Wywiad który powinien być puszczony w każdej klasie od podstawówki po liceum i technika. Młodzież i dzieci nie wiedzą i nie doceniają w jakich dziś żyją czasach . Szacunek dla gościa.
Zwykliśmy myśleć o tej wspaniałej polskiej generacji himalaistów jako o wielkich romantykach i otaczać ich postacie nimbem herosów. Idę o zakład, że pytani o nazwiska tych zdobywców najwyższych gór wymieniamy kolejno: Kukuczka, Rutkiewicz, Wielicki. My Polacy, miłosnicy przegranych powstań, najbardziej cenimy tych, co oddali życie za sprawę. A kolejność powinna być odwrotna. Krzysztof Wielicki za to że jest ciągle z nami powinien zajmować najwyższe miejsce na tej liście. Wyszedł zwycięsko ze zmagań z wielką naturą. Przeżył. Mistrz!
Krzysztof Wilelicki , wybitny człowiek , zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, dobrze że się dzieli swoim bogatym doświadczeniem życiowym , niesamowicie się słucha jego opowieści polecam .Panie Krzysztofie dużo zdrowia .
Pan Krzysztof widać że jest specyficznym człowiekiem! Nie każdemu taki rodzaj pewności siebie może odpowiadać, ale profesjonalista w „starym” dobrym stylu! Bardzo wartościowe dwa odcinki. Tylko sobie i wam życzyć takich wywiadów z takimi wielkimi ludźmi! Szacun!
Druga część nic gorsza, ja naprawdę uwielbiam słuchać takich ludzi. Jest coś mega pociagającego, kiedy osoba z takimi sukcesami i takim doświadczeniem opowiada o tych sprawach, jakby to było coś zupełnie normalnego.
Rocznik i osiągnięcia gwarantują bogactwo przesłania. Każdy kto słucha z uwagą Pana Krzysztofa staje się na chwilę skałkowcem. Podziwiam z ogromnym szacunkiem i życzę dużo zdrowia! P.S To żeś nam Drwalu gościa wystrugał 😅
Aż żal że to ostatnia część. Świetny wywiad. Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie i ogromny szacun skoro pierwsze prowadzenie było na Filarze Kazalnicy 👍
W 1988 roku pan Krzysztof miał wypadek pod Bhagirathi II (6512 m). Zginął wtedy jeden ze wspinaczy kierowanej przez pana Krzysztofa wyprawy śląskiej. W akcji ratunkowej uczesniczyli wspinacze z wyprawy szczecińskiej, którzy atakowali chwilę później tą samą ścianę. Jednym z tych, którzy znosili pana Krzysztofa był mój ojciec Marian Nowak. Po akcji ratunkowej zdobyli szczyt...
Dziękuję za ten wywiad. Wielki i zarazem skromny człowiek i to też jego atut! Takich ludzi dzieciaki powinny oglądać w szkołach! Pozdrawiam serdecznie. 🫡😉
Krzysiek Wielicki to Mike Tayson Himalaizmu. On grał w innej lidze do wszystkich innych. Nigdy przedtem ani nigdy potem nie było tam takiego zawodnika. To nie był człowiek jak inni. On był Tytanem wśród Mistrzów. Jego wyczyny sprawiły, iż zniknął himalajski Yeti, który schował się na zawsze z wstydu ! To co ten facet robił solo to jest w ogóle nie do wyobrażenia. Epicki gość!
Wielkie dzięki!!!!!Wywiad sztos gość naprawdę ,,górna półka czuć te 8tysięcy" 😀A tak na powaznie dziękuję bardzo za wywiad Panie Krzysztofie no i tobie Tomek za zaproszenie tak wspaniałego człowieka.Oby jak najwięcej takich osób w naszym zyciu 🙂
Znowu nie dostałem powiadomienia. Dobrze, że chociaż na głównej stronie mi się wyświetlił film. Zostawiam komentarz dla zasięgu, a do rozmowy wrócę wieczorem
swietnie sie slucha mozna sluchac godzinami tak doswiadczonego goscia a tak na marginesie to bardzo szkoda pana Kukuczke niesamowity to byl KOZAK w wspinaczce z reszta oni wszyscy wtedy praktycznie bez warunkow jaka byla komuna kazdy wie wszystkiego brakowalo a jednak panowie byli w swiatowej czolowce chyle czolo przed kazdym z nich...
Kurczę, usiadłem po kilku drinakch i slucham jak zahipnotyzowany..:) miód na moje uszy :) wyobraźnia pikuje w górę przy tej konwersacji jak za kilkuletniego dzieciaka sluchajacego bajek. Dzięki przeogromne Tomek i Panu Krzysztofowi. Czuję się jakbym siedział obok Was przy dobrym ognisku w jesienną noc. Pozdro.
Ja moją książeczkę GOT wciąż przechowuję w moim domowym archiwum. Nie wiem czy niektóre pieczątki już nie wypłowiały bo juz dawno do niej nie zaglądałem, ale jest materialny dowód na to jak wiele szczytów zdobyłem. Ta książeczka była też takim dodatkowym bodźcem dla mnie jak i dla kolegów do tego by zdobywać kolejne szczyty bo każdy chciał mieć tych pieczątek jak najwięcej.
Witam.Okoliczności które opisuje Pan Krzysztof świadczą o ogromnej sile przetrwania.Jeden z najtwardszych,zacnych gości-rozmówców.A najbardziej dumny że mówią Panowie w moim,ojczystym,pięknym języku.Pozdrawiam
20:12 Na tej samej zasadzie byloby swietnie zobaczyc, np. jak Pogacar powtorzylby trasę Tour de France z początku XX wieku na rowerze z tamtej epoki (dwa razy wieksza waga, jedno przelozenie).
Jest coś pocieszającego w końcówce, że my młodzi damy radę. Jednocześnie zaskakującego wręcz, słysząc różne teksty o nas i obserwując rówieśników lub młodszych.
Himalaiści, ludzie, którzy dotknęli dachu ziemii, wiecznie goniący za marzeniami, ludzie z krwi i kości, których pasja staje się ich szczęściem bądź przekleństwem. Strasznie szanuję 💪
Jak można było wypuścić takiego gościa po dwóch odcinkach, się pytam. Jak? Poprawcie się Panie Drwal, złóżcie należytą samokrytykę na rynku głównym a jak to już zrobicie, to zaproście szanownego Piotra Pustelnika. Ale tym razem tak ze trzy godzinki. Pragnę również przypomnieć, że się miałeś Pan kształcić na długodystansowego strzelca u wiadomokogo. Rozumiem, że zwłoka wynika li tylko z tego że w zimie w bezruchu wytrzymać ciężej a my tu nie jesteśmy po to żeby prościej ale żeby ciężej było😀 no!! I za ten hart ducha szacun 😁
Kopnięcie łosia zmiotło by z planszy zarówno naszych jak i niepijące ekspedycję w namiotach obok 🤣 ale fakt wtedy nikt tego nie flirtował bo to nie miało smakować ale miało kopać 🤣
Widocznie dla Wandy Rutkiewicz ważniejsze było co ona myśli, a nie co inni o niej myślą i zdobycie Korony Himalajów z pomocą nie dałoby jej satysfakcji.
Dawniej nie wyobrażano sobie wchodzenia na wysokości powyżej 8 tys. metrów bez tlenu. W związku z tym butla z tlenem była takim samym elementem niezbędnego wyposażenia, jak liny, raki, haki czy czekany. Nikt nie twierdzi, że używanie tego sprzętu jest „niesportowe", a każdego, kto wybrałby się na któryś z 8-tysięczników bez raków, czy czekana wzięto by za szaleńca. Dlatego absurdem jest kwestionowanie czyichś dokonań „bo używał tlenu".
44:35 Córka SzeryfaUSA co jakaś atrakcja, czy to park narodowy, czy jakieś muzeum, to zbiera odznaki za wykonanie zadań z danej lokalizacji, ma jakąś książeczkę i działa w terenie, super pomysł dla dzieciaków.
![Blox Fruits Dragon Rework Update [Full Stream]](http://i.ytimg.com/vi/EqDAp8udhm0/mqdefault.jpg)
Wywiad który powinien być puszczony w każdej klasie od podstawówki po liceum i technika. Młodzież i dzieci nie wiedzą i nie doceniają w jakich dziś żyją czasach . Szacunek dla gościa.
Takich ludzi można słuchać godzinami. Super wywiad.
Zwykliśmy myśleć o tej wspaniałej polskiej generacji himalaistów jako o wielkich romantykach i otaczać ich postacie nimbem herosów. Idę o zakład, że pytani o nazwiska tych zdobywców najwyższych gór wymieniamy kolejno: Kukuczka, Rutkiewicz, Wielicki.
My Polacy, miłosnicy przegranych powstań, najbardziej cenimy tych, co oddali życie za sprawę. A kolejność powinna być odwrotna. Krzysztof Wielicki za to że jest ciągle z nami powinien zajmować najwyższe miejsce na tej liście. Wyszedł zwycięsko ze zmagań z wielką naturą. Przeżył. Mistrz!
chyba zapomniales o Kurtyce... albo interesujesz sie wspinaczka "powierzchowne":)
@@czowiekprostyyy4319 Przykro mi, że Twój intelekt poczuł się niedopieszczony.
Zawada też wyszedł zwycięsko, pokonał go dopiero rak.....
Super rozmowa z człowiekiem, który coś przeżył i ma coś do powiedzenia. A nie z 20 letnim celebrytą, który o życiu już wie wszystko :)))
Krzysztof Wilelicki , wybitny człowiek , zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, dobrze że się dzieli swoim bogatym doświadczeniem życiowym , niesamowicie się słucha jego opowieści polecam .Panie Krzysztofie dużo zdrowia .
Mądrego odważnego i doświadczonego gościa zawsze warto posłuchać co ma do powiedzenia pozdrowienia dla pana Wielickiego 🇵🇱👍
Pan Krzysztof widać że jest specyficznym człowiekiem! Nie każdemu taki rodzaj pewności siebie może odpowiadać, ale profesjonalista w „starym” dobrym stylu! Bardzo wartościowe dwa odcinki. Tylko sobie i wam życzyć takich wywiadów z takimi wielkimi ludźmi! Szacun!
Druga część nic gorsza, ja naprawdę uwielbiam słuchać takich ludzi. Jest coś mega pociagającego, kiedy osoba z takimi sukcesami i takim doświadczeniem opowiada o tych sprawach, jakby to było coś zupełnie normalnego.
Zdrówka dla pana Krzysztofa
Za Wielickiego zawsze łapa w górę, ogromna charyzma
Rocznik i osiągnięcia gwarantują bogactwo przesłania. Każdy kto słucha z uwagą Pana Krzysztofa staje się na chwilę skałkowcem. Podziwiam z ogromnym szacunkiem i życzę dużo zdrowia!
P.S To żeś nam Drwalu gościa wystrugał 😅
Bardzo fajny wywiad . Pan Krzysztof wielka osoba w świecie alpinizmu w Polsce i w świecie 👍💪
Szacunek dla pana Krzysztofa.🇵🇱💪
Tomku więcej takich wywiadów.👌
Kapitalny wywiad. Wspaniały gość. Jeden z lepszych na kanale!!!! Gratuluje!!!
Nie mam nic wspólnego z tematyką górską ale pana Wileckiego i pani Witkowskiej mogę słuchać godzinami ❤
"Ja mysle o zyciu , nie o smierci"
Niesamowity czlowiek !!!!
Ja nigdy się nie wspinałem, ale gość to żyjąca legenda i wielka osobowość. Super wywiad 👏💪🧨
Kolejny rewelacyjny gość, człowiek z bogatym doświadczeniem życiowym i głęboka mądrością.
super gość pozdro dla pana Wielickiego i lata udanych wypraw życzę
Aż żal że to ostatnia część. Świetny wywiad. Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie i ogromny szacun skoro pierwsze prowadzenie było na Filarze Kazalnicy 👍
nie mogłem doczekać się drugiej części, świetny wywiad z ciekawym gościem
W 1988 roku pan Krzysztof miał wypadek pod Bhagirathi II (6512 m). Zginął wtedy jeden ze wspinaczy kierowanej przez pana Krzysztofa wyprawy śląskiej. W akcji ratunkowej uczesniczyli wspinacze z wyprawy szczecińskiej, którzy atakowali chwilę później tą samą ścianę. Jednym z tych, którzy znosili pana Krzysztofa był mój ojciec Marian Nowak. Po akcji ratunkowej zdobyli szczyt...
spoko
Super świetnie się słuchało. Mega.
Dużo zdrowia Panie Krzysztofie.
Jakie szczęście że mogę słuchać Takich opowieści !
Dziękuję za ten wywiad. Wielki i zarazem skromny człowiek i to też jego atut!
Takich ludzi dzieciaki powinny oglądać w szkołach! Pozdrawiam serdecznie. 🫡😉
w szkołach jest o takich ludziach,a nawet o większych.
Krzysiek Wielicki to Mike Tayson Himalaizmu. On grał w innej lidze do wszystkich innych. Nigdy przedtem ani nigdy potem nie było tam takiego zawodnika. To nie był człowiek jak inni. On był Tytanem wśród Mistrzów. Jego wyczyny sprawiły, iż zniknął himalajski Yeti, który schował się na zawsze z wstydu ! To co ten facet robił solo to jest w ogóle nie do wyobrażenia. Epicki gość!
Absolutnie się nie zgadzam, Tytanem był Jerzy Kukuczka i nikt poza nim
Mądrego warto posłuchać
Wielki Człowiek! Niesamowity charakter! 👏🏼👏🏼👏🏼
super gość (z całym szacunkiem dla WAS). Jak zwykle Tomasz umiesz dobrać gościa :)
Świetny wywiad motywacyjny z żywą legendą. Pozdrawiam obydwu Panów
Wielkie dzięki!!!!!Wywiad sztos gość naprawdę ,,górna półka czuć te 8tysięcy" 😀A tak na powaznie dziękuję bardzo za wywiad Panie Krzysztofie no i tobie Tomek za zaproszenie tak wspaniałego człowieka.Oby jak najwięcej takich osób w naszym zyciu 🙂
świetny wywiad. Niewielu juz normalnych ludzi na tym świecie.
Poprosimy o więcej odcinków z Panem Krzysztofem. :)
Piękny program, fajnie się panów słucha. Dziękuję
Świetna rozmowa . Takich ludzi można słuchać cały czas. Dzięki wielkie
⭐⭐⭐⭐⭐ -daję pięć gwiazdek za wywiad z panem Wielickim
Dzięki! Z każdej takiej rozmowy można wyciągnąć coś dla siebie.
FENOMENALNE !
a tuna dole reszta zbędnych słów dla algorytmu żeby było więcej niż 7
dziękuję bardzo
Znowu nie dostałem powiadomienia. Dobrze, że chociaż na głównej stronie mi się wyświetlił film. Zostawiam komentarz dla zasięgu, a do rozmowy wrócę wieczorem
swietnie sie slucha mozna sluchac godzinami tak doswiadczonego goscia a tak na marginesie to bardzo szkoda pana Kukuczke niesamowity to byl KOZAK w wspinaczce z reszta oni wszyscy wtedy praktycznie bez warunkow jaka byla komuna kazdy wie wszystkiego brakowalo a jednak panowie byli w swiatowej czolowce chyle czolo przed kazdym z nich...
Bardzo ciekawa rozmowa i inspirujący gość . Dziękuję i pozdrawiam!
Super Polak człowiek ❤️💚💚🫶🫶🍀🍀🍀🍀
Ikona…
Lubię słuchać ludzi którzy mają coś do powiedzenia (ale tak naprawdę).
P.Wielicki śmiało można powiedzieć to lepszy gatunek człowieka
Wejście w stylu retro - super pomysł! Ubranka z lat 50-tych, butle z tlenem ważące po 7 kg... ciekawe, ilu da radę Czomolungmie? 😁
Pan Krzysztof to przeKozak!
Super rozmowy! Dziękuję ❤ Swoją drogą Piotr Chmieliński czasem bywa w Polsce. Polecam gościa. 😊
Bardzo dziękuję za Pana wywiady. Ten jest cudowny.
W jednym z hoteli w centum Livigno jest coś w rodzaju muzeum czy izby poświęconej Krzysztofowi Wielickiemu. Warto obejrzeć!
Gość przez kozak. Niepozorny starszy człowiek z takim zyciorysem . Szacunek.
Bardzo fajny wywiad
Komentarz dla zasięgu ale muszę powiedzieć że dobrą robotę wykonujecie... Tak trzymać!
Nie chodzę po górach ale chętnie (znów) pana Krzysia posłucham 💪🏽💪🏽👍🏼👊🏽
Złoto!!
Znowu Cudnie się słuchało .
Dzięki Panowie .
Kurczę, usiadłem po kilku drinakch i slucham jak zahipnotyzowany..:) miód na moje uszy :) wyobraźnia pikuje w górę przy tej konwersacji jak za kilkuletniego dzieciaka sluchajacego bajek. Dzięki przeogromne Tomek i Panu Krzysztofowi. Czuję się jakbym siedział obok Was przy dobrym ognisku w jesienną noc. Pozdro.
Wspaniały człowiek wspaniałe życie. Dziękuję
W takim razie można pociągnąć temat i zaprosić Adama Bieleckiego :)
TAK!! To by było ciekawe zestawienie i zupełnie inne spojrzenie na wspinaczkę
też twardy zawodnik
Dziękuję za przeczytanie mojego pytania
Kozak wywiad „Szacun dla ludzi gór”. Pan Krzysztof Wielicki czapki z głów ikona Himalaizmu ! Pozdro Tomek
Duży chłop , fighter, twardy typ, a przy drobnym Wielickim wyprostowany jak byle uczniak 🤣 widać szacuneczek 👍🏻
To wszystko jest niesamowite. Wielki człowiek 🫣
Super człowiek, ogromy szacunek, chylę czoła
Ile trzeba wysiłku, ile pracy, wytrzymałości i zaparcia w sobie aby osiągnąć sukces i cel jaki sie wyznaczylo. Pozdrawiam serdecznie.
Tacy ludzie już się nie rodzą..
Prosimy o wywiad z Wojtkiem Kurtyką!
Pozdrawiam
Ja moją książeczkę GOT wciąż przechowuję w moim domowym archiwum. Nie wiem czy niektóre pieczątki już nie wypłowiały bo juz dawno do niej nie zaglądałem, ale jest materialny dowód na to jak wiele szczytów zdobyłem. Ta książeczka była też takim dodatkowym bodźcem dla mnie jak i dla kolegów do tego by zdobywać kolejne szczyty bo każdy chciał mieć tych pieczątek jak najwięcej.
Kapitalny wywiad.
Południowa ściana Lhotse,ponad 3 km lodu w górę ,mega wyzwanie!
Cudowny gość.
Kozak, najlepszy żyjący polski himalaista
Świetny wywiad. Pochłonęłem od razu dwie części. Jeśli jest możliwość to zaproś jakiegoś gornika z ratownictwa górniczego. Pozdro
Super sprawa ten wywiad. To poddawanie się to duża plaga. Technologia źle stosowana zabija ambicje i człowieczeństwo.
Bardzo ciekawy wywiad. Szybciej czas w robocie leci. Pozdrawiam
100 lat Panie Krzysku uwielbiam
Witam.Okoliczności które opisuje Pan Krzysztof świadczą o ogromnej sile przetrwania.Jeden z najtwardszych,zacnych gości-rozmówców.A najbardziej dumny że mówią Panowie w moim,ojczystym,pięknym języku.Pozdrawiam
20:12 Na tej samej zasadzie byloby swietnie zobaczyc, np. jak Pogacar powtorzylby trasę Tour de France z początku XX wieku na rowerze z tamtej epoki (dwa razy wieksza waga, jedno przelozenie).
To do dzieła;)
wywiad sztos
Zadziwiające że z takim gościem tak mało materiału
Twardy wywiad!
Jest coś pocieszającego w końcówce, że my młodzi damy radę. Jednocześnie zaskakującego wręcz, słysząc różne teksty o nas i obserwując rówieśników lub młodszych.
Himalaiści, ludzie, którzy dotknęli dachu ziemii, wiecznie goniący za marzeniami, ludzie z krwi i kości, których pasja staje się ich szczęściem bądź przekleństwem. Strasznie szanuję 💪
Proszę o zaproszenie Piotra Krzyżowskiego. To osoba, która zmienia historię himalaizmu i to nie medialnie, jak wspomina Pan Krzysztof
Polecam książkę "Piekło mnie nie chciało". Spośród książek naszych himalaistów wybrałam tę p. Wielickiego, bo przeżył.
No to zaczynamy
mamy 2 część!
Jak można było wypuścić takiego gościa po dwóch odcinkach, się pytam. Jak? Poprawcie się Panie Drwal, złóżcie należytą samokrytykę na rynku głównym a jak to już zrobicie, to zaproście szanownego Piotra Pustelnika. Ale tym razem tak ze trzy godzinki. Pragnę również przypomnieć, że się miałeś Pan kształcić na długodystansowego strzelca u wiadomokogo. Rozumiem, że zwłoka wynika li tylko z tego że w zimie w bezruchu wytrzymać ciężej a my tu nie jesteśmy po to żeby prościej ale żeby ciężej było😀 no!! I za ten hart ducha szacun 😁
Klasa sama w sobie - ale tego że bimbru z Podlasia nie da się pić to nie wybaczę 😜 najwyraźniej mieli słabe źródło 🤣😁
To ukąszenie żmiji musiało być nie filtrowane skoro naszym Himalaiatom nie smakowało 🫢😁
@@TomaszDrwal Skoro nie dało się dalej pić to znaczy też, że nie sposób było odmówić 🤣
Kopnięcie łosia zmiotło by z planszy zarówno naszych jak i niepijące ekspedycję w namiotach obok 🤣 ale fakt wtedy nikt tego nie flirtował bo to nie miało smakować ale miało kopać 🤣
@@wojtas_carpenter 🤣
i niewidomy może zdobyć szczyt, ale po co bo nic nie zobaczy - padłem ze śmiechu
Raz dwa trzy cztery pięć sześć siedem 👍
Widocznie dla Wandy Rutkiewicz ważniejsze było co ona myśli, a nie co inni o niej myślą i zdobycie Korony Himalajów z pomocą nie dałoby jej satysfakcji.
Dawniej nie wyobrażano sobie wchodzenia na wysokości powyżej 8 tys. metrów bez tlenu. W związku z tym butla z tlenem była takim samym elementem niezbędnego wyposażenia, jak liny, raki, haki czy czekany. Nikt nie twierdzi, że używanie tego sprzętu jest „niesportowe", a każdego, kto wybrałby się na któryś z 8-tysięczników bez raków, czy czekana wzięto by za szaleńca.
Dlatego absurdem jest kwestionowanie czyichś dokonań „bo używał tlenu".
U nas na jednej z wypraw speleo koleżnka Ania rzuciła hasło ,,przez męke do sukcesu''
Wszyscy chcą mieć łatwo, ja też 😎
Tylko ze ja nie jestem obrażony na to, że tak nie jest 😜
Ogromny szacunek dla Pana Krzysztofa. Szkoda, że dla wygody życia ludzie zrezegnowali z takiego podejścia do siebie samych.
👏👏👏💪💪
Pana Krzysztofa slucha sie z zaparym tchem, prowadzacy z koleji to prawdziwe drewno...
👍👍👍
44:35 Córka SzeryfaUSA co jakaś atrakcja, czy to park narodowy, czy jakieś muzeum, to zbiera odznaki za wykonanie zadań z danej lokalizacji, ma jakąś książeczkę i działa w terenie, super pomysł dla dzieciaków.
Brakowało mi pytania o tragedię jaka zadziała się na brak peak.
Muj kolega był raz w Górach Świętokrzyskich, ale nie nastąpiło najgorsze.