Nie wiem Asia czy czytasz już komentarze ALE, ten podcast to kawał dobrej roboty ! I wplecenie do ostatniego odcinka głosów innych podcasterów jest takim podsumowaniem tego jak wiele zrobił dla podcastów w Polsce. Smutno że to koniec, Idiotki są wspaniałe :)
Asiu, odkryłam Idiotki na początku pandemii, w okresie izolacji, podczas nawrotu depresji, będąc w związku na odległość. Dzięki Tobie śmiałam się do rozpuku, ale też zyskałam przestrzeń do domknięcia moich własnych romantycznych przygód z przeszłości. No i też doczekałam się happy endu! Dzięki terapii deprecha odeszła z podkulonym ogonem, a mój związek na odległość od zeszłego lata jest bliższy niż kiedykolwiek, bo zamieszkaliśmy ze sobą :) Dziękuję Ci Asiu z całego serca ❤️ Podśpiewując "WSZYSCY CHCĄ KOOOOCHAAAAĆ" wyczekuję idiotkowego serialu!
Byłaś z typem na odległość ale dawałaś każdemu w mieście ale potem okazało się że masz reputację kurłewki i nikt już ciebie nie chce ruszać to odezwałaś się do simpa? Dam sobie rękę uciąć że to ty uciekłaś do niego hahahahah
@@PaganiniPagani Oj, ktoś chyba ma dziś gorszy dzień - przykro mi i trzymam kciuki żeby było lepiej. Ale proszę, staraj się jednak nie wylewać frustracji na losowych ludzi w internecie, bo po drugiej stronie też siedzi człowiek. Może jak będziesz używał trochę mniej określeń typu "simp" i "kurewka" to też zyskasz trochę w oczach potencjalnej drugiej połówki, kto wie :)
Po odsłuchaniu tego odcinka czuję się jak po zakończeniu bardzo dobrej książki. I co teraz z moim życiem? 😄 Dziękuję Ci za wszystkie odcinki, za ogrom pracy i serca, które w to włożyłaś. Po cichu liczę, że jeszcze nas czymś zaskoczysz! Pozdrowienia dla Ciebie, Helenki i Amadeusza 😊 Trzymajcie się ciepło!
Dzięki temu podcastowi w końcu zrozumiałam że nie jestem tgz dziwadłem w tym randkowym świecie i po prostu los rzuca mi tylko niewłaściwych typów pod nogi. Dałaś mi tym podcastem nadzieję. Poczułam sie trochę bardziej pewna siebie. Dziękuję Ci!
Jestem tak bardzo poruszona, że aż muszę dodać mój pierwszy komentarz na yt! DZIĘKI, OKUNIEWSKA! Za krokodyla, za typa ze skręconym kręgosłupem, za wirkaświrka 🙉🐊 Za godziny płaczu i ze śmiechu i z wzruszenia ❤️
Akurat w tym tygodniu wiele ogromnych zmian w mojej miłości i tak bardzo się cieszę, że wrzucasz ten odcinek. Mówisz tak mądrze, że Cię kocham po prostu :D Jak któraś z Idiotek jest wierząca, niech westchnie do Boga za idiotką z tendencja nawet do bycia toksyną, a jak nie jest, niech pomyśli ciepło o mnie i moim przyszłym człowieku. Dziękuję:)
Dziękuję bardzo za tą serię podcastów ! Dzięki niej zmieniło się moje myślenie i podejście do wchodzenia w nowe związki. Uwielbiałam utożsamiać się z tymi historiami 😃 dziękuję z całego serduszka, tego potrzebowałam ❤❤
Ja rowniez Ci dziekuje Asiu za rozrywke i powod do wspomnien i zwiazanych z tym przemyslen. Jestem jedna z tych, dla ktorych to byl pierwszy w zyciu podcast i ciesze sie, ze na Ciebie trafilam :-) Pozdrawiam serdecznie ze Szkocji.
Dziękuję Asiu za śmiech który nam dawałaś(czasami też przez łzy🤪),radość, wzruszenie,refleksje, dobry dzień....Jesteś cudowna Asiu 😊Wszystkiego najwspanialszego Ci życzę!😊❤Pozdrawiam!
Dobrze, że już koniec. Pod koniec podcast był bardzo ostrożny. Takie odniosłem wrażenie. Dziękuję i powodzenia w spełnianiu planów. Raz idiotka, zawsze idiotka :D
Asiu, świetny to był projekt te Twoje "Idiotki". I choć czas idiotkowania dawno mam już za sobą, to czekałam z niecierpliwością na każdy następny odcinek. Dziękuję Ci za świetną robotę i życzę wielu ciekawych pomysłów, których efekty z zaciekawieniem będę śledziła. Było suuuper! 💋❤️
Po chujowym i ciężkim dniu bardzo potrzebowałam Cię usłyszeć Asiu 🤗 pod koniec podcastu wzruszyłam się i kilka łez poleciało, dziękuję Ci za wszystko ❤️❤️❤️
Dziękuję Ci za ten podcast! Dzięki Tobie zrozumiałam, że nie jestem WYKOLEJEŃCEM, tylko osobą, która chce zaoferować wiele wybierając typów poprzez określony, niekoniecznie zdrowy schemat.
Asiu przesłuchałam całą serię! Niektóre odcinki np typ krokodyl nawet kilkukrotnie :) Sztos! Bardzo identyfikuje się z byciem idiotką..dawałam się robić i myślę, że większość z nas mogłaby napisać książkę o swoim życiu miłosnym :D w każdym razie mój happy end odnalazłam na lekcji tanecznej..oczywiście nie obyło się na początku bez dram jak to na idiotkę przystało..ale z czystym sercem stwierdzam, że jest on moją bratnią duszą i każdej idiotce życzę takiego HAPPY END'u! :)
Ja Ci Asiu dziękuję za ten pomysł, który pokazał, ze jest bardzo dużo wrażliwych osób, które też są spragnione miłości. Szkoda, że odcinki o olimpiadzie nie doszły do skutku
Też mam łysego i polecam!! Przy okazji dołączam klubu 😉 Szkoda, że to koniec, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy 🤷 Dzięki za "idiotki". Każdy odcinek sprawiał, że czułam się bardziej normalna 😅 Pozdrawiam
Majgad! Moja najbardziej idiotkowa historia (zaraz po tej z typem z zaburzeniami osobowości) była (chociaż jej idiotkowy potencjał wskazywałby na to, że Jest i Będzie, jak ta kupa na laczku) z Typem z żółtym Jeepem 👌🤷🏻♀️🤪. I tutaj wielka rozczarka, że to ostatni odcinek, gdyż mogłabym dostarczyć obfitego i barwnego materiału na kolejny rok Idiotek. Dziękuję Ci Asiu- byłaś moim wsparciem podczas depresji i ożywiałaś trudny czas. Słucham Cię zawsze podczas mycia podłogi, a nienawidzę tego robić, a robię to na kolanach, żeby było dokładnie...Dużo zdrowia, dystansu, poczucia humoru i więzi wszystkim Idiotkom! Elo!
Kawał dobrej roboty, znalazłam Cię, nie przez przypadek, bo coś z góry, do tego doprowadziło. Teraz nie wstydzę się swojej wrażliwości, potrzeb i tego czego mogę dać innym. Pomogłaś mi przetrwać ostatnie trzy ciężkie lata i wiem, że nie tylko mnie. Gorąco Cię ściskam i bardzo dziękuję za Twój czas i głos 🤗😍🤩
Echhh wszytsko co dobre kiedyś się kończy.. Dobrze, że mamy archiwalne odcinki, do których możemy wrócić lub podać dalej przyjaciółkom idiotkom 😄 Dziękuję za twój czas i energię- zrobiłaś więcej dobrego niż myślisz ❤💪
Asiu Kochana! (Jeśli to w ogóle czytasz w ramach chwilowego odstępstwa od swojego postanowienia dotyczącego komentarzy :-) Jak większość słuchaczy i słuchaczek, kiedy dowiedziałam się, że podcast dobiega końca byłam zdruzgotana, ale też rozumiałam, że to dobra decyzja i pogodziłam się z nią. To, co miałam jednak w głowie to myśl JAK ZAKOŃCZYĆ COŚ TAK WSPANIAŁEGO. W jaki sposób. Że chyba nie da się w jednym zwykłym odcinku, bo o czym miałby być. NO I WJECHAŁAŚ CAŁA NA BIAŁO ze szczęśliwymi zakończeniami. Dziewczyno, jesteś niesamowita. Genialnie pomyślane!! (I zrealizowane ofc, jak zwykle zresztą) Aż kilka razy się wzruszyłam! Dołączam się do wszystkich podziękowań i życzę wszystkiego najwspanialnszego!
Nie wiem czy ktoś już to napisał, bo nie mam czasu sprawdzać XD, ale szkoda, że niespodzianką nie jest to, że żartowałaś, że to koniec :P ale dopiero zaczęłam słuchać, więc nadal mam nadzieję, że na końcu odcinka to powiesz. A ja muszę napisać już ;) Pozdrawiam Cię serdecznymi uściskami! ps. To niestety nie był żart. Również gorąco pozdrawiam Justynę Mazur i Marcina Myszkę (pozostałych nie znam, ale pewnie chętnie nadrobię), dobrze było usłyszeć ulubionych podcastowych ziomków! ukłony dla Was!
Łysina zdecydowanie to The New Black ❤❤❤. Mój mąż też jest łysy. I teraz nie wiem co mi jest ale podobają mi się już tylko łysi 😝. Dziękuję za to piękne zamknięcie ❤.
Bardzo to się wszystko zbiegło z moim życiem... 1. Po all-in-one czyli Wychowanym przez wilki toksycznym i krokodylowym nie-mężu lubiącym damski boks (czemu się w nim zakochałam już nie wiem, nasze małżeństwo jest nieważne prawnie)... 2. ...po zamienieniu go na typa łagodnego, acz ze skręconym kręgosłupem, .... 3. ...po tym jak chciałam z rozpaczy "pierwszego lepszego" byle nie agresywnego i byle wiernego (trafiając wtedy na pana numer trzy, czyli mamisynka który w dodatku próbował mnie drastycznie zmienić w klona Chodakowskiej ), ... 4. wychodzę w czerwcu za mąż za miłość życia. Ma wady, ale niektóre z nich to nawet lubię. Nagle okazało się, że ten mój cellulit to nawet mało widoczny ("masz jakiś?!"), a zamiłowanie do gier nas spaja, a nie dzieli (choć ja wolę PC, on PS - na grobie spleciemy pada z myszką na kształt serca :D ). O dzieci nie będę go musiała błagać, bo właściwie to już się o nie staramy w pełni świadomie i na jego prośbę. Nie przeszkadza mu sztaluga na środku pokoju i ceny moich kredek, a ja uwielbiam jego modele z klocków Lego na półce (kwiaty które dał mi z Lego nigdy nie zwiędną!). Śniadanie jemy w łóżku i nawet nawiedzająca nas rodzina nie wybije nam tego z głowy - okruszki ignorujemy skoro pościel często i tak jest zmieniana. Ma pracę i nie muszę go utrzymywać, jak panów 1 i 3. Na pewno nie jestem kandydatką na żonę dla pedanta, sportsmana czy imprezowicza co mój narzeczony akceptuje. On nie cierpi imprez, hoduje kury i cieszy się, że siedzę w domu, a mi w to graj. Obym nie przechwaliła, co mi się zdarzyło w przypadku pana z wadą postawy (chwilę przed tym jak się wydało). Po panu nr 1 mam PTSD. Życzę wszystkim znalezienia wreszcie swojej drogi i szczęścia na niej. Jakie by ono nie było. Mi też życzcie ps. jeszcze nie jest łysy, ale niestety wkrótce będzie. Dalej będę go kochać
,,happy endem okazała się sytuacja w której nie że pojawił się rycerz na białym koniu. Najlepiej jeszcze taki co ma co najmniej 180 i potrafi sam dom wybudować. Zna cztery języki i nie nosi gaci z dziurą na dupie. Happy endem okazała się samodzielność,, Kurła jestem wyższy i praktyczne wszystko potrafię zrobić w domu. Ostatnio robiłem wylewki w pokoju i tynkowanie z elektroniką. Słucham tego podcastu i myślę że jestem zgubiony po takim tekście. Jedynie fryz może mnie uratować ;]
Kończy się epoka.. Pamiętam jak będąc w relacji z typową toksyną mój tatuażysta powiedział, że ja to jestem typowa idiotka. Wtedy się obruszyłam, nie słuchałam wyjaśnień o jakiejś Okuniewskiej. Spokornialam i wróciłam tu po latach i rzeczywiście musiałam przyznać, że jestem idiotką (już bez wstydu, bo wiem, że nie jestem sama). Gdybym posłuchała tatuażysty od razu, to może zaoszczędziłabym sobie trochę czasu i złamanego serca, ale mój happy end jest taki, że dojrzałam do Ciebie sama i skończyłam z toksyną.
A wiecie czego mi najbardziej brakuje? Grupy na fb, idiotkowej grupy na fb gdzie można by było sobie opowiadać idiotkową nasze historie i przypały, bez oceniania, bez hejtu, ze zrozumieniem że przecież wszyscy jesteśmy idiotkami.
Jak teraz żyć, Joanno, jak żyć?… ;) Dziękuję za Twoją pracę, za głos, za nagrania, za humor, za Idiotkowanie! ♥️ Trzymam kciuki za kolejne projekty! 😘
Asiu, ten podcast pomógł mi przejść niezwykle trudne chwile w życiu. Dziękuję za Twoją pracę oraz zaangażowanie. Ściskam i dziękuję ❤️
Nie wiem Asia czy czytasz już komentarze ALE, ten podcast to kawał dobrej roboty ! I wplecenie do ostatniego odcinka głosów innych podcasterów jest takim podsumowaniem tego jak wiele zrobił dla podcastów w Polsce. Smutno że to koniec, Idiotki są wspaniałe :)
Asiu, odkryłam Idiotki na początku pandemii, w okresie izolacji, podczas nawrotu depresji, będąc w związku na odległość. Dzięki Tobie śmiałam się do rozpuku, ale też zyskałam przestrzeń do domknięcia moich własnych romantycznych przygód z przeszłości. No i też doczekałam się happy endu! Dzięki terapii deprecha odeszła z podkulonym ogonem, a mój związek na odległość od zeszłego lata jest bliższy niż kiedykolwiek, bo zamieszkaliśmy ze sobą :) Dziękuję Ci Asiu z całego serca ❤️
Podśpiewując "WSZYSCY CHCĄ KOOOOCHAAAAĆ" wyczekuję idiotkowego serialu!
Byłaś z typem na odległość ale dawałaś każdemu w mieście ale potem okazało się że masz reputację kurłewki i nikt już ciebie nie chce ruszać to odezwałaś się do simpa? Dam sobie rękę uciąć że to ty uciekłaś do niego hahahahah
@@PaganiniPagani Oj, ktoś chyba ma dziś gorszy dzień - przykro mi i trzymam kciuki żeby było lepiej. Ale proszę, staraj się jednak nie wylewać frustracji na losowych ludzi w internecie, bo po drugiej stronie też siedzi człowiek. Może jak będziesz używał trochę mniej określeń typu "simp" i "kurewka" to też zyskasz trochę w oczach potencjalnej drugiej połówki, kto wie :)
@@_moonchild_5144 hahahahahaha to trzymaj dalej 🤣
Po odsłuchaniu tego odcinka czuję się jak po zakończeniu bardzo dobrej książki. I co teraz z moim życiem? 😄
Dziękuję Ci za wszystkie odcinki, za ogrom pracy i serca, które w to włożyłaś. Po cichu liczę, że jeszcze nas czymś zaskoczysz! Pozdrowienia dla Ciebie, Helenki i Amadeusza 😊 Trzymajcie się ciepło!
Dzięki za całą pracę, którą włożyłaś w te odcinki. Super robota, wartościowa, zabawna, wspierająca, robiąca różnicę.
Dziękuję Asiu za szczerość i Twój fantastyczny głos opowiadające prawdziwe historie.
Cieszyłam się na każdy odcinek
Jezusku ale beczę podczas tego odcinka ❤
Dziękuję za tę serię, zrobiłaś to świetnie
Dzieki Asia! To był cudowny podcast potrzebny nam wszystkim! Szacun ❤️
Ten podcast i tak będzie wiecznie żywy, no i adekwatny do czasów. Dziękujemy. 🙂.
Dzięki temu podcastowi w końcu zrozumiałam że nie jestem tgz dziwadłem w tym randkowym świecie i po prostu los rzuca mi tylko niewłaściwych typów pod nogi. Dałaś mi tym podcastem nadzieję. Poczułam sie trochę bardziej pewna siebie. Dziękuję Ci!
Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie te lata, a najbardziej za Twój uśmiechnięty głos :) Czekam z tęsknotą na kolejne projekty
Dziękuję za ten podcast, bardzo poprawiał mi humor ❤️
To jest właśnie pierwszy podkast jakiegokolwiek słuchałam!!!
Dziękujemy! ❤️ Jesteś nadzieją, że jeszcze może być okej. 🙏🏼
Dziękuje i tyle ❤️ za tyle dobra co uczyniłaś
Jestem tak bardzo poruszona, że aż muszę dodać mój pierwszy komentarz na yt! DZIĘKI, OKUNIEWSKA! Za krokodyla, za typa ze skręconym kręgosłupem, za wirkaświrka 🙉🐊 Za godziny płaczu i ze śmiechu i z wzruszenia ❤️
Gratulacje Asia. Wspaniala seria, dziekujemy za wspolnie spedzone godziny. ❤️
Akurat w tym tygodniu wiele ogromnych zmian w mojej miłości i tak bardzo się cieszę, że wrzucasz ten odcinek. Mówisz tak mądrze, że Cię kocham po prostu :D
Jak któraś z Idiotek jest wierząca, niech westchnie do Boga za idiotką z tendencja nawet do bycia toksyną, a jak nie jest, niech pomyśli ciepło o mnie i moim przyszłym człowieku. Dziękuję:)
Dziękuje za wszystkie odcinki.
Dziękuję ❤️
Dziękuję aż się wzruszyłam 🙉🙊🙈
Dziekuje !
Dziękuję bardzo za tą serię podcastów ! Dzięki niej zmieniło się moje myślenie i podejście do wchodzenia w nowe związki. Uwielbiałam utożsamiać się z tymi historiami 😃 dziękuję z całego serduszka, tego potrzebowałam ❤❤
Ja rowniez Ci dziekuje Asiu za rozrywke i powod do wspomnien i zwiazanych z tym przemyslen. Jestem jedna z tych, dla ktorych to byl pierwszy w zyciu podcast i ciesze sie, ze na Ciebie trafilam :-) Pozdrawiam serdecznie ze Szkocji.
Dziękujemy ❤️👏👏👏
Asiu, smuteczek :* Dziękuję Ci bardzo, bardzo za ten cykl, uściski!
Dzięki Asiu za ten podkast ❤️🥰 umilałas mi wiele dróg, które pokonywałam.
Dziękujemy!!
Dziękuję Asiu za śmiech który nam dawałaś(czasami też przez łzy🤪),radość, wzruszenie,refleksje, dobry dzień....Jesteś cudowna Asiu 😊Wszystkiego najwspanialszego Ci życzę!😊❤Pozdrawiam!
DZIĘKUJEMY!!!!!
boze jeszcze te wstawki z różnymi podcasterami nie mogę
Idiotki były suuuuuuper! Wielokrotnie śmiałam się przez łzy i dziękuję za te emocje. Asia, uwielbiam dalej i szanuję decyzję ❤️
♥️♥️♥️ Dziękuję
Dobrze, że już koniec. Pod koniec podcast był bardzo ostrożny. Takie odniosłem wrażenie. Dziękuję i powodzenia w spełnianiu planów. Raz idiotka, zawsze idiotka :D
Asiu, świetny to był projekt te Twoje "Idiotki". I choć czas idiotkowania dawno mam już za sobą, to czekałam z niecierpliwością na każdy następny odcinek. Dziękuję Ci za świetną robotę i życzę wielu ciekawych pomysłów, których efekty z zaciekawieniem będę śledziła. Było suuuper! 💋❤️
To jak ostatni odcinek Friends’ów.
Po chujowym i ciężkim dniu bardzo potrzebowałam Cię usłyszeć Asiu 🤗 pod koniec podcastu wzruszyłam się i kilka łez poleciało, dziękuję Ci za wszystko ❤️❤️❤️
Dziękujemy ❤
Dzięki Okuniewska, poryczałam się
Oj, będzie mi brakować tego podcastu
Dziękuję 🥺😢
Dziękuję Ci za ten podcast! Dzięki Tobie zrozumiałam, że nie jestem WYKOLEJEŃCEM, tylko osobą, która chce zaoferować wiele wybierając typów poprzez określony, niekoniecznie zdrowy schemat.
Już tęsknię!😘
Asiu przesłuchałam całą serię! Niektóre odcinki np typ krokodyl nawet kilkukrotnie :) Sztos! Bardzo identyfikuje się z byciem idiotką..dawałam się robić i myślę, że większość z nas mogłaby napisać książkę o swoim życiu miłosnym :D w każdym razie mój happy end odnalazłam na lekcji tanecznej..oczywiście nie obyło się na początku bez dram jak to na idiotkę przystało..ale z czystym sercem stwierdzam, że jest on moją bratnią duszą i każdej idiotce życzę takiego HAPPY END'u! :)
kocham 💚
Przyjaciółko, dziękuję.
Dziękujemy, powodzenia w dalszej drodze 💕💕💕
Ja Ci Asiu dziękuję za ten pomysł, który pokazał, ze jest bardzo dużo wrażliwych osób, które też są spragnione miłości. Szkoda, że odcinki o olimpiadzie nie doszły do skutku
Też mam łysego i polecam!! Przy okazji dołączam klubu 😉 Szkoda, że to koniec, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy 🤷 Dzięki za "idiotki". Każdy odcinek sprawiał, że czułam się bardziej normalna 😅 Pozdrawiam
Dzięki Asia za wszystko!
Dziękuję,kocham ❤
Dziękuję
Dziękuję Asia!
Dziękuję! ❤
Majgad! Moja najbardziej idiotkowa historia (zaraz po tej z typem z zaburzeniami osobowości) była (chociaż jej idiotkowy potencjał wskazywałby na to, że Jest i Będzie, jak ta kupa na laczku) z Typem z żółtym Jeepem 👌🤷🏻♀️🤪. I tutaj wielka rozczarka, że to ostatni odcinek, gdyż mogłabym dostarczyć obfitego i barwnego materiału na kolejny rok Idiotek. Dziękuję Ci Asiu- byłaś moim wsparciem podczas depresji i ożywiałaś trudny czas. Słucham Cię zawsze podczas mycia podłogi, a nienawidzę tego robić, a robię to na kolanach, żeby było dokładnie...Dużo zdrowia, dystansu, poczucia humoru i więzi wszystkim Idiotkom! Elo!
Kawał dobrej roboty, znalazłam Cię, nie przez przypadek, bo coś z góry, do tego doprowadziło. Teraz nie wstydzę się swojej wrażliwości, potrzeb i tego czego mogę dać innym. Pomogłaś mi przetrwać ostatnie trzy ciężkie lata i wiem, że nie tylko mnie. Gorąco Cię ściskam i bardzo dziękuję za Twój czas i głos 🤗😍🤩
Dziękuję Ci za idiotkowanie ❤ Kochamy ten podcast ale rozumiemy 😀 powodzenia w życiu Nasza przyjaciółko idiotko ❤
Uwaga!!! Pierwsze 25 sekund jest smutne!!
Cieszymy się że wogole BYŁO:) a było cudownie. Fajnie ze to robiłaś, to był dobrze spędzony czas
Ech. Doceniam,dziękuję i pozostaję wdzięczna za każde słowo,które mnie niosło przez dni chujowizny. ;)
Nie sądziłam że tak będzie ale się wzruszyłam 😢
Echhh wszytsko co dobre kiedyś się kończy.. Dobrze, że mamy archiwalne odcinki, do których możemy wrócić lub podać dalej przyjaciółkom idiotkom 😄 Dziękuję za twój czas i energię- zrobiłaś więcej dobrego niż myślisz ❤💪
Trochę mi szkoda, ale dziękuję ❤
Kocham ❤️
Asiu Kochana! (Jeśli to w ogóle czytasz w ramach chwilowego odstępstwa od swojego postanowienia dotyczącego komentarzy :-)
Jak większość słuchaczy i słuchaczek, kiedy dowiedziałam się, że podcast dobiega końca byłam zdruzgotana, ale też rozumiałam, że to dobra decyzja i pogodziłam się z nią. To, co miałam jednak w głowie to myśl JAK ZAKOŃCZYĆ COŚ TAK WSPANIAŁEGO. W jaki sposób. Że chyba nie da się w jednym zwykłym odcinku, bo o czym miałby być. NO I WJECHAŁAŚ CAŁA NA BIAŁO ze szczęśliwymi zakończeniami. Dziewczyno, jesteś niesamowita. Genialnie pomyślane!! (I zrealizowane ofc, jak zwykle zresztą)
Aż kilka razy się wzruszyłam!
Dołączam się do wszystkich podziękowań i życzę wszystkiego najwspanialnszego!
Dzięki za Idiotki i czekamy na nowe projekty :)
Dzięki za "idiotki" każdy odcinek sprawiał,że czułam się mniej idiotycznie. Czekam na serial😄😄
Popłakałam się 2 razy, sama nie wiem czemu 🥲
Płaczę ❤️ dzięki Asia za Idiotki 😍
Nie wiem czy ktoś już to napisał, bo nie mam czasu sprawdzać XD, ale szkoda, że niespodzianką nie jest to, że żartowałaś, że to koniec :P ale dopiero zaczęłam słuchać, więc nadal mam nadzieję, że na końcu odcinka to powiesz. A ja muszę napisać już ;) Pozdrawiam Cię serdecznymi uściskami!
ps. To niestety nie był żart. Również gorąco pozdrawiam Justynę Mazur i Marcina Myszkę (pozostałych nie znam, ale pewnie chętnie nadrobię), dobrze było usłyszeć ulubionych podcastowych ziomków! ukłony dla Was!
🧡
Asiu już tęsknię 💔
Nieeeeeee
Jak żyć 🧘♂️🧘♀️🧘
❤️✨❤️✨❤️✨
Łysina zdecydowanie to The New Black ❤❤❤. Mój mąż też jest łysy. I teraz nie wiem co mi jest ale podobają mi się już tylko łysi 😝.
Dziękuję za to piękne zamknięcie ❤.
Joasiu....choc jestem w wieku Twoich rodzicow, to wysłuchałam chyba wszystkich Twoich podcastow.Zradoscią
A mialam list zapisany W wersji roboczej :((((( 💔
Ale jak to? 😢💕😘
Co ja teraz będę słuchać 😔 umilałaś mi bardzo trudne chwile życia, które w tym roku dojechały mnie do granic. 😢 Jak tu żyć?
No, nie wierzę! W izolacji Twoje podcasty uratowały mi życie! Na samotnych spacerach mogłam się pośmiać z siebie i z Idiotek !
wreszcie koniec - odżywam
cieszé sie, że podjęłaś taką decyzję, bo czuć już było że temat powoli sie wyczerpuje. dojrzała decyzja:)
Co zrobić, zacznę słuchać od początku... ☺
Teraz mnie boli brzuch jak myślę o tym , że idiotek nie będzie. LOVE
Łysi są najsuper!
Bardzo to się wszystko zbiegło z moim życiem...
1. Po all-in-one czyli Wychowanym przez wilki toksycznym i krokodylowym nie-mężu lubiącym damski boks (czemu się w nim zakochałam już nie wiem, nasze małżeństwo jest nieważne prawnie)...
2. ...po zamienieniu go na typa łagodnego, acz ze skręconym kręgosłupem, ....
3. ...po tym jak chciałam z rozpaczy "pierwszego lepszego" byle nie agresywnego i byle wiernego (trafiając wtedy na pana numer trzy, czyli mamisynka który w dodatku próbował mnie drastycznie zmienić w klona Chodakowskiej ),
... 4. wychodzę w czerwcu za mąż za miłość życia. Ma wady, ale niektóre z nich to nawet lubię. Nagle okazało się, że ten mój cellulit to nawet mało widoczny ("masz jakiś?!"), a zamiłowanie do gier nas spaja, a nie dzieli (choć ja wolę PC, on PS - na grobie spleciemy pada z myszką na kształt serca :D ). O dzieci nie będę go musiała błagać, bo właściwie to już się o nie staramy w pełni świadomie i na jego prośbę. Nie przeszkadza mu sztaluga na środku pokoju i ceny moich kredek, a ja uwielbiam jego modele z klocków Lego na półce (kwiaty które dał mi z Lego nigdy nie zwiędną!). Śniadanie jemy w łóżku i nawet nawiedzająca nas rodzina nie wybije nam tego z głowy - okruszki ignorujemy skoro pościel często i tak jest zmieniana. Ma pracę i nie muszę go utrzymywać, jak panów 1 i 3.
Na pewno nie jestem kandydatką na żonę dla pedanta, sportsmana czy imprezowicza co mój narzeczony akceptuje.
On nie cierpi imprez, hoduje kury i cieszy się, że siedzę w domu, a mi w to graj.
Obym nie przechwaliła, co mi się zdarzyło w przypadku pana z wadą postawy (chwilę przed tym jak się wydało). Po panu nr 1 mam PTSD.
Życzę wszystkim znalezienia wreszcie swojej drogi i szczęścia na niej. Jakie by ono nie było. Mi też życzcie
ps. jeszcze nie jest łysy, ale niestety wkrótce będzie. Dalej będę go kochać
,,happy endem okazała się sytuacja w której nie że pojawił się rycerz na białym koniu. Najlepiej jeszcze taki co ma co najmniej 180 i potrafi sam dom wybudować. Zna cztery języki i nie nosi gaci z dziurą na dupie. Happy endem okazała się samodzielność,, Kurła jestem wyższy i praktyczne wszystko potrafię zrobić w domu. Ostatnio robiłem wylewki w pokoju i tynkowanie z elektroniką. Słucham tego podcastu i myślę że jestem zgubiony po takim tekście. Jedynie fryz może mnie uratować ;]
Kończy się epoka.. Pamiętam jak będąc w relacji z typową toksyną mój tatuażysta powiedział, że ja to jestem typowa idiotka. Wtedy się obruszyłam, nie słuchałam wyjaśnień o jakiejś Okuniewskiej. Spokornialam i wróciłam tu po latach i rzeczywiście musiałam przyznać, że jestem idiotką (już bez wstydu, bo wiem, że nie jestem sama). Gdybym posłuchała tatuażysty od razu, to może zaoszczędziłabym sobie trochę czasu i złamanego serca, ale mój happy end jest taki, że dojrzałam do Ciebie sama i skończyłam z toksyną.
Asia 😍😍😍😍
Dziękuję. Szkoda, że nie opisałam swojej historii. Zabierałam się nie raz... Pozdrawiam🍀
I jak teraz żyć :( aż mi się przykro zrobiło
Kwiat lotosu wyrasta z bagna, ale najpierw musi się przez niego przebić 💮💮💮
A wiecie czego mi najbardziej brakuje? Grupy na fb, idiotkowej grupy na fb gdzie można by było sobie opowiadać idiotkową nasze historie i przypały, bez oceniania, bez hejtu, ze zrozumieniem że przecież wszyscy jesteśmy idiotkami.
Przecież taka grupa ostnieje od dawna! Nazywa sie: O dawaniu się robić-poradnia złamanych serc :)
@@natala147369 mogę prosić o linka? Fb mi tej grupy nie wyszukuje
@@myszaq83 nie można wysłać linka, grupa jest ukryta i chyba tylko poprzez zaproszenie do niej, można się tam dostać :O
@@natala147369 no to lipa, A już miałam nadzieję
Łza w oku się kręci, czekamy na serial ❤️❤️❤️ Może sama będziesz grała którąś z idiotek?
JAK TO?
Jesteś wielką szczęściara... Aż nie mogę słuchać z bólu, że u mnie tak nie jest i nigdy nie będzie. Nie wszyscy mają szczęście mieć happy end.
Jak to mówi mój dwulatek: płakam 💦
Gdzie są te tłumaczenia? Mieszkam za granicą i wszystkie moje przyjaciółki tego potrzebują!
Już????
Dlaczego to koniec?
Szkoda że to nie Moda na Sukces...będziemy tęsknič...
Czy tylko Tinder i tym podobne aplikacje to rozwiązanie? Nie wszyscy w to umieją