Uzależnienie od pornografii - jak sobie radzić (wersja zaktualizowana)
HTML-код
- Опубликовано: 10 фев 2025
- Uzależnienie od pornografii - jak sobie radzić (wersja zaktualizowana) temat omawia psycholog - konsultacje przez Skype: ocalsiebie.pl/...
Podobało się? Postaw mi kawę :) buycoffee.to/o...
#psychologia #podcast #psycholog
Podobało się? Postaw kawę autorowi 🙂 buycoffee.to/ocalsiebie
Na dzień 20.10.2022 - 197 dni w "czystości"... Nie jestem jakiś religijny i w sumie moja decyzja o rozpoczęciu procesu "zdrowienia" to pokłosie rozmowy z przełożoną. Wtedy realnie poczułem, że mogę stracić pracę, bo ciągle chodziłem niewyspany, miałem mało energii itd. Coś trzeba było z tym zrobić. Dawałem sobie najpierw 3 dni, potem tydzień, dwa tygodnie, 3 trzy tygodnie itd. I doszedłem to tego punktu, do którego doszedłem. I chcę powiedzieć, że to nie jest takie proste jeśli ktoś codziennie szuka filmów dla dorosłych, z aktorkami, które go codziennie tak samo fascynują jak za pierwszym razem, albo i bardziej. Mnie to w pewnym momencie znudziło na tyle, że nie chciałem wchodzić i patrzeć, ale wchodziłem i gapiłem się, bo przecież zasługuję dzisiaj na tą porcję dopaminy. I tak, to jest proces. Proces, który może się ciągnąć. Na moje mało się różni od terapii uzależnień. Najgorsze co można w tym momencie zrobić to po 3 dniach stwierdzić, że w sumie to nie minęło aż tak wiele to sobie ulżę i zacznę "tak naprawdę" od jutra. Wtedy człowiek wpada w błędne koło i co 3 dni resetuje licznik i liczy od nowa.
Co się w takim razie przydaje podczas "leczenia"? Przede wszystkim sport (siłownia) i aktywności wymagające większego skupienia, ale nie myślenia ;-) Tzn. skupienie tak, ale przy tym trzeba uciszyć dialogi wewnętrzne. Niektórzy uprawiają jogę inni medytują. Zimny prysznic też potrafi być ok w takich cięższych przypadkach. Dobrze jest wyjść do ludzi, poznawać nowe osoby, ale realnie, nie przez Internet. Chyba, że poznasz przez neta i się umówisz to jak najbardziej ok.
Aktualnie powtarzam innym żeby nie pisali, że "od dzisiaj już się nie masturbuje", albo "Od dzisiaj zaczynam przygodę, chcę dobić do roku czasu". Ja wiem, że taka osoba tego nie zrobi. Nie zrobi, bo są momenty, kiedy boli w kroczu, ponieważ podniecenie nie znalazło swojego ujścia i człowiek musi sam zaprzeczać sobie, że tego nie potrzebuje. Z pełną świadomością trzeba sobie powiedzieć "NIE". I to jest trudne. Dobrą wiadomością jest to, że taki stan z czasem zmienia charakter i jak zaczyna boleć, to mówisz sobie, oho, zaczyna boleć, trudno, wyję się na siłowni, albo porobię pompki albo pobiegam. U siebie zauważyłem to jakoś po 2 miesiącach. Po 3 miesiącu już czas zaczyna inaczej płynąć, tj. dużo szybciej.
Rezultaty... Po 3 miesiącach zacząłem trochę inaczej patrzeć na kobiety. To nie jest tak, że po 3 miesiącach osoba nieszanująca kobiety się zmieni i będzie "do rany przyłóż", to tak nie działa :-) Właśnie paradoksalnie jak mężczyzna zaczyna czuć to podniecenie to może kobiety traktować bardziej jako obiekty seksualne, co jest pożądane lub nie. Zależy od kobiety. Też zależy jak ta osoba traktowała kobiety przed odstawieniem filmów dla dorosłych. Patrząc na mnie.. Zacząłem zauważać takie zwykłe, normalne piękno kobiet. Więcej rzeczy na mnie działa. Oczywiście, jak wyskoczy jakaś modelka z kobiecymi walorami ponad miarę to też zareaguję, ale mimo wszystko cieszę się, że zaczynam reagować na "zwykłe kobiety". Poza tym trochę inaczej idzie mi rozmowa z kobietami. Czuję większy luz. Tematy około sypialniane już nie stanowią takich tematów tabu jak kiedyś. Mogę sobie pozwolić na flirt, gdzie wcześniej wstydziłem się go. Mężczyzna jak sobie "wkręci", że głównie kobieta jest od rozładowania jego popędu seksualnego to zaczyna inaczej myśleć i kombinować. Kobiety też to zauważają, choć tego nie widać na pierwszy rzut oka.
Ogólnie polecam spróbować. Jeżeli ktoś by miał problemy zdrowotne to w pierwszej kolejności powinien udać się do lekarza. Jeżeli nie ma przeciwwskazań to naprawdę polecam. Bardzo dużo rzeczy się poprawia. Nawet jeśli będzie to placebo, to samo poczucie, że jest super, jest tego warte.
Gratuluję 🙂
I jak tam?
Dziękuje bardzo za ten pomocny podcast Jestem akurat w terapii, i ten materiał będzie mi pomocny w wychodzeniu z tego zgubnego nałogu.Szczęść Boże 😊😊.
jakiej terapii?
Jak narazie jeden z najbardziej trafiających do mnie podcastów. Bardzo dobrze i rzetelnie wytłumaczone. Cieszę się że na to trafiłem.
Rzadko kiedy decyduję się napisać komentarz pod jakimkolwiek filmem na RUclips, lecz słuchając tego przekazu poczułem potrzebę udzielenia się. Tak, słucham tego podcastu nie przypadkowo. Sam zmagam się z problemem, o którym jest mowa. W mojej ocenie bardzo wartościowy wykład. Zostało tutaj powiedziane wiele rzeczy, o których wiem już od dawna, aczkolwiek dowiedziałem się też sporo nowych informacji. Pełne spektrum problemu. To bardzo pomocne i ważne dla osoby, która walczy z uzależnieniem i chce się go pozbyć. Bardzo przyjemnie słucha się Pana psychologa Rafała. Barwa głosu oraz dykcja zachęcają do słuchania oraz dodają takiego profesjonalizmu. Pozdro dla wszystkich, którzy też się borykają z tym "fantem".
Dziękuję i życzę dalszych sukcesów.
Nic ująć, nic dodać. Pan Rafał, jak zwykłe prosto, bezpośrednio, konkretnie i trafnie przedstawia temat. Panie Rafale, jest Pan w pełni profesjonalny, ponadto bardzo życiowy. Wyczuwa się doświadczenie.
Zbierałem się cztery dni, by posłuchać tego, bo temat osobisty i w treści obszerny 🙂
Zrozumiałem mechanizmy, dostałem narzędzia
Dziękuję 💥
Idz na terapie
Panie Rafale,jestem pod wrażeniem tego podcastu⭐️Dziękuję za wiedzę,którą się Pan z nami zawsze dzieli byśmy wrócili na właściwą ścieżkę szczęśliwszego życia😊
Panie Rafale ukłon do stóp dla pańskiej pracy tutaj, jest Pan nieocenionym, nad wyraz oddanym dla nas słuchaczy SKARBEM. Jestem z pańskimi audycjami bardzo blisko. Pozdrawiam 💚decznie i życzę sił i zdrowia.
Świetny wykład, bardzo dobre przykłady.
Fenomenalny podcast ❤
Dziękuję 👍👍
WHO jakiś czas temu ogłosiło, że największym wyzwaniem jakie nas czeka jest masowa niemożność znalezienia partnera seksualnego. Konsumpcja pornografii wcale nie musi być problemem samym w sobie, tylko symptomem braku możliwości zaspokojenia swoich potrzeb w inny sposób co prowadzi do nawyku. Lekkie szacunki mówią o tym, że 30% kobiet w wieku reprodukcyjnym nigdy nie stworzy żadnego związku, około 50% wolnych kobiet w wieku 30+ w ogóle nie jest zainteresowana jakimikolwiek romansami. Te kobiety, które wchodzą w związki o charakterze seksualnym też w dość dużym procencie świadomie lub nie wybierają samotne macierzyństwo albo po paru latach małżeństwa rozwód i alimenty. Ja osobiście fanem pornografii nie jestem, nie rozumiem czemu młode i często atrakcyjne kobiety za parę dolarów robią z siebie zabawki seksualne, ale jak zwykle to ich wybór.
Takie są praktyczne skutki feminizmu.
Niestety nie jest to parę dolarów. Po kilku filmach jeśli zdobędą fanów i oglądalność zaczyna się finansowy wjazd na górę. Koleżanki zapraszają kolejne i to trwa. Gdyby tylko zabroniono porno na całym świecie i stworzono systemy blokujący kamery gdy tylko ta wykryje golizne
Pan to jednak swój chłop jest. Akurat zdałem sobie sprawę, że pornografia wespół z trzepaniem sabotowała mi życie od wczesnej młodości prawie dwadzieścia lat. Idealnie zaktualizowany temat, jestem około 7 dzień na nofap, noporn. Pewność siebie i motywacja do działania rośnie z każdym dniem. Od kilku dni sny mam co raz bardziej erotyczne co powoduje spore napięcie, ale nie poddam się - już wystarczy, że straciłem przez to potencjał młodości.
Porno porzuciłem na zawsze, samodzielne trzepanie również.
Jak tylko trochę dorosłem to czułem, że to jest złe, no ale "przecież wszyscy, przecież to normalne i zdorwe ". Starałem się tylko jak najrzadziej to jest max raz dziennie, częściej co parę dni. Alarmowała trudność z osiągnięciem wzwodu lub pełnego wzwodu w kontakcie z kobietą. Myślałem sobie, że to jakieś poczucie wstydu i... Miałem rację po części bo przecież takie podglądanie i trzepanie do tego jak inni się pieprzą budzi poczucie wstydu.
Jak się dowiedziałem jakie inne równie paskudne skutki to niesie w praktycznie każdej dziedzinie życia to skończyłem z tym całym ścierwem na zawsze.
Namawianie mężczyzn, że trzepanie sobie jest takie zdrowe tworzy niewolników idealnych, którzy będą pokornie pracować na etacie za minimalną bez żadnych ambicji i 0 poczuciem siły, sprawczosci, pewności siebie....
Aha - porno i trzepanie(po kryjomu) rujnowało mój związek z kobietą, z którą wyjątkowo do siebie pasowaliśmy. Trwał ok 7 lat, ale z roku na rok byłem co raz mniej męski, byłem co raz bardziej pantoflarski, mniej energiczny. Potem się dziwiłem, że ona seks robi ze mną z łaski raz na kilka dni..
Jak związek się rozleciał, a ona znalazła seks z innym, a ja zostałem z ręką i internetem to dopiero nastąpiła olbrzymia złość i przebudzenie... Tak zgłębiłem temat nofap... Polecam film nofap musisz wiedzieć, kanał droga lepszego mężczyzny i blog nadopaminie.
7 dni nofapu to jednak zbyt mało by powiedziec, ze 'skonczyles z tym na zawsze' - ale trzymam kciuki
Jak po roku?
kocham Pana
Czekamy na uzależnienie od gier. Proszę w miarę możliwości poznać temat, gry online teraz na maksa są tak wytworzone, aby uzależniać. Nagradzanie codziennego logowania, wyniki uzależnione od codziennego grania, płatności o wiele bardziej opłacalne przy zakupie na cały rok, im więcej czasu i pieniędzy przeznaczysz tym lepiej się gra itd itd. Np war thunder - gra czołgami, wypchana po brzegi mechanizmami uzależniającymi.
Ten temat gier (online) obecnie tak naprawdę dobrze widzą osoby takie jak ja z rocznika 1975-1990, które zaczynały swoją przygodę w złotej erze i rozwoju sprzętu.
Młodsi ludzie którzy jak to mówię zaczynali od Windowsa 7 mają spory problem i zostali wplontani w sieć i nawet nie są tego do końca świadomi.
I nie jest to jakaś oznaka Boomerstwa jak to teraz mówią, ale nie do końca jest to to czego chcieliśmy.
Uważam że każdy młody człowiek powinien tego posłuchać, fajnie Pan to rozebrał na czynniki - znam osoby grubo uzależnione od treści porno którym zrujnowało to życie.
Aż mi się wierzyć nie chciało że tak się da !.
Dwie z nich poszły mocno w stronę wiary i kościoła - to podobno pomogło im z nałogiem ?? jak mówią.
Do tego działu tematycznego mógł by się wpisać dość hardkorowy vlog o tym co dzieje się w głowie pedofi.a.
Skąd to się bierze, co musi się stać aby człowiek miał tak głupie skłonności.
Pozdrawiam
👌👍🍀
Mój były narcyz,będąc że mną chwalił się, że robi to z 5 razy dziennie,czułam się jak śmieć
Dlaczego jak śmieć?
nie ma w opisie informacji o ulotce samopomocowej i postrzeganiu peryferyjnym
Panie Rafale, gdzie szukać pomocy??