Fugował Bogdan we własnej osobie na innym filmie fuguje podłoge w tej samej łazience. Zreszta sam film o wierceniu merytorycznie jakośći fugi na scianie
Mała sugestia, linie trasowania warto narysować poza średnicę wierconego otworu, to daje możliwość korekty gdy podczas pracy wiertło "ucieka" z wyznaczonej osi. Starcie linii trasowania przed wywierceniem otworu zdaje nas na przypadek, trudno o precyzję. Pozdrawiam.
1. Gdybym miał robić ludziom łazienkę takim sprzętem to musiałbym na jedną robotę kupić 100 takich wierteł i siedzieć w niej 2 miesiące, a na mnie patrzono by jak na idiotę. 2. Nie radziłbym uderzać punktakiem w Twoje płytki - słychać że są "odspojone" od podłoża, to cud że nie pękła. 3. Wiercenie w jakiejkolwiek płytce wiertłem to jakiś poroniony pomysł Janusza. 3. Prosta zasada - w glazurze otwory do średnicy 12 mm wierci się skrzydełkiem do szkła , a jak przewiercisz już płytkę to bierzesz wiertarkę, normalne wiertło i udar. Co do samego skrzydełka to w glazurę wchodzi jak w masło - wiercisz 500 obr/min, 20 sekund i skrzydełkiem np Keramo Alpen które kosztuje 80 zł 10mm wywiercisz tysiąc dziur - nie ślizga się bo na końcu ma bardzo ostry szpic (niby mówi się że te skrzydełka są do gresu ale zależy na jaki gres trafisz, jeśli jest dość miekki to zrobisz kilkanaście dziur i amen - jak trafisz na twardy to zanim wywiercisz 1 otwór to się zes...asz, więc wolę używać ich tylko do glazury i służą mi długo) , większe otwory w glazurze wiercisz koroną z nasypem "diamentowym galwanicznym" - wygląda jak setki ziarenek piasku zalanych srebrem ... np. "rubi easy gres" - model do wiercenia na sucho (bo są dwa) producent mawia że są na sucho do gresu, ale jeśli przyłożysz ją do gresu to zrobisz 3 otwory i koronka za 200 zł do śmieci, a jeśli użyjesz jej do glazury ( pomijając reklamy producenta że są one do gresu i to na sucho) to zrobisz nią w glazurze minimum kilkaset otworów. 4. I na koniec - gres to gres, na niego nie ma siły - tym bardziej jeśli jest przyhartowany (można go poznać po tym że jak przetniesz płytkę maszynką to przez środek płytki przebiega 2-3 mm pasek w innym odcieniu - często lekko fioletowym, błękitnym. Jeśli to gres to tylko korona z pełnym diamentem (taki nasyp wygląda tak jak na dobrej tarczy diamentowej do kamienia, gresu, marmuru etc) z mocowaniem na gwint m14 do szlifierki - musisz mieć szlifierkę z regulowaną prędkością, ustawiasz na 2000 obr/min, do ściany zasysasz prowadnice by się nie ślizgało, uruchamiasz szlifierkę i jednocześnie koronkę spryskujesz wodą co chwilę, nie dociskasz na siłę, przeciętnie ok 2 min i otwór masz zrobiony bez wysiłku. Dobra koronka o najmniejszej średnicy 6mm pod kołek to wydatek 100 zł, 32mm to już 250 zł, a pod puszkę 68 mm to 400 zł. I takim sprzętem jeśli nie dociskasz jej na siłę do ściany, pryskasz wodą i zachowujesz obroty 2000 /min to zrobisz około 50-150 dziur w zależności od twardości gresu w skali Mohsa (biorąc pod uwagę twardość materiału , to na jednej koronce taki wynik to bardzo dużo) 5. Od 13 lat wykańczam tylko łazienk, w ostatnich latach królują gresy i wiem co mówię, szkoda kasy na taki badziew z marketu, wydasz 30 zł a zrobisz jedną dziurę i to w męczarniach. Ja bym się zaje....ał i wolał siedzieć na kasie w Biedronce, zadzwonić po fachowca który wejdzie, dam mu 100 zł i za 5 min będzie już poza moim domem. 6. Pamiętajcie - do każdego materiału są odpowiednie narzędzia z glazurą poradzi sobie byle co z marketu (choć nie zawsze) , ale gres hmm .... do materiałów twardych dobre narzędzia po prostu dużo kosztują i nie ma tu pier.....a i Januszowania, tak po prostu jest. Albo płacisz, wiesz co kupić (masz wiedzę i umiejętności), albo chcesz wydać 20 zł - "szkłem du...ę utrzeć " i udowodnić na siłę że wiertłem za kilka złotych zrobisz jedną dziurę w godzinę. Aaaa i na koniec, powinieneś mieć jeszcze kilka baterii zapasowych do tej wkrętarki "no name", bo podejrzewam że po wywierceniu 1 otworu trzeba będzie kolejny tym samym wiertłem robić już "na raty", ładując w miedzy czasie baterię ... Ni-Cd zapewne. Hahaha. Taki z Ciebie kolego Janusz jak Ci panowie ze sklepu co Ci powiedzieli że wiertło multi jakieś tam Boscha zrobi Ci bez trudu otwory w gresie. A te płytki to chyba kładłeś "na placki" razem z ojcem dlatego takie puste a fugowaliście po pijaku, ostatnio na robocie widziałem takich Januszów "ojciec i syn" co szkoda było im zapłacić mi za położenie kilku płytek w kuchni między meblami i sami układali płytki 60x60 między meblami (gres), docinali je maszynką z marketu Walmer za 200 zł (kilka z nich złamało się nieregularnie nie na linii cięcia i stracili kilka płytek za 150 zł), otwory pod 4 gniazdka wiercili z 4 godziny (otwornica z marketu za 30 zł), nie wspomnę już że ktoś kto nie układa płytek zawodowo to nie ma wprawy choćby w nakładaniu kleju - kilka spoin potem czyścili pół dnia, klej można by odcinać ze spoin "tasakiem" :), a na koniec jak fugowali płytki a był to gres polerowany to umazali je całe z fugi a nie ograniczyli się tylko do okolicy spoin i nie zmyli całej fugi od razu - fuga wniknęła w strukturę gresu (na płytkach zrobiły się przebarwienia - nie do usunięcia). Tak kończy się Januszowanie pt. "po co mi fachowiec, zrobię to sam" A w Polsce minie jeszcze wiele lat zanim ludzie zrozumieją że do każdej czynności potrzebny jest człowiek który ma wiedzę i umiejętności - dzwonię, zamawiam usługę, płacę i jestem zadowolony. Dziękuję i powodzenia.
To co piszesz ogólnie ma sens, ale są pewne problemy. 1. Człowiek musi zarabiać tyle, żeby było go stać na fachowca. 2. Musisz znać fachowca, który rzeczywiście jest dobry. 3. Czasem potrzeba zrobić jakąś małą głupotę i wtedy fachowiec musi chcieć przyjść i zająć się tym, co mu zajmie np 15 minut roboty. Wystarczy, że choćby jeden punkt nie jest spełniony, i potem masz filmik jak wyżej i ludzi, którzy go oglądają, a potem pójdą się pierdolić z kilkoma dziurami w gresie przez pół dnia :)
Witam. Mam takie pytanie: Czym najlepiej wiercić ( model wiertła ) w twardym gresu otwory 6,8,10 mm jak i też pod puszki elektryczne 68mm ? Cena nie na znaczenia ... Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
Jeśli ktoś zwiększa obroty przy wierceniu płytek to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale jak ktoś włącza udar przy takiej pracy to powodzenia inteligencji.
@@wielebordebski Ale po co? Zwiększasz tylko ogromnie ryzyko uszkodzenia/pęknięcia płytki. Udar jest do tego, by każde uderzenie kruszyło beton, cegły. Zauważ że koronki diamentowe do takich prac, wiercenia otworów albo wycinania otworów na puszki potrzebują niekiedy chłodzenia i niskich obrotów. A nie udaru... W gresie nie chodzi o to by cokolwiek kluszyć a ścierać. Wiercenie w tym materiale polega na tym że twardsze ścierniwo np. diament ściera to bardziej miękkie, nie kruszy uderzając. Tak jak udar skrętny służy do przykręcania/odkręcania i nie sprawdza się przy wierceniu wzdłużnym i na odwrót, tak udar nie sprawdzi się przy wierceniu w płytkach, ceramice, gresie itp. bo nie do tego służy. To że tobie nie pękła żadna płytka to miałeś szczęście, ale przyjdzie taki moment że będziesz miał płytkę 100 na 100cm za 200 złoty, i użyjesz swojej metody.. bo nie słuchasz i nie uczysz się od innych, i zapłacisz po prostu za swoją głupotę. Nie mogę tego inaczej ująć, nie obraź się. Tego typu opinie i porady nie są po to by zrobić z ciebie głupka, wytknąć ci błędy i wyśmiać, a po to byś wiercił bezpieczniej, szybciej, łatwiej, mniej hałasu i mniejsze ryzyko że będziesz zrywał płytki i narażał się na koszta.
Na plytki PARADYŻ to nie działa. Polecam otwornice diamentowe do zrobienia otworu w płytce a poten wiertłem do betonu. Te wiertlo BOSCH za 22zl działa na zwykłych płytkach a nie grubym gresie
Gres od PARADYŻa jest 3 warstwowy i takie wiertełko nie robi na nim wrażenia. Do gresu 2 warstwowego jest jak najbardziej. Wiem co mowie bo przerabiałem ten temat. A jak nie wierzysz to zapraszam do mnie. Daje ci godzinę i zobaczymy co szybciej sie podda - wiertło, plytki czy ty :D
to wiertło nada się tylko do jakiegoś miękkiego gresu o ile w ogóle do czegoś może się nadawać. Nie udało się nawet porządnie zagłębić w moim przypadku. Tylko diament byleby nie marketowy
Zgadza się, wiertło widiowe płaskie i lecimy do podłoża (bez punktaka), potem w betonie wiertarką z udarem lecimy taką samą średnicą. Zawsze tak wierciłem i najszybciej jest właśnie w ten sposób.
fakt wiertło łopatkowe do szkła swietnie sobie radzi z płytką gresową otwór robi sie szybko jednak wiertło zużywa się bardzo szybko, niestety i tu jest problem
Masakra... Jeśli to było 500 obrotów na minutę to jestem królem tego świata.... To jest twardy gres?? Wygląda jak ceramika, która się przewierca w 5sekund dobrym wiertłem uniwersalnym lub wiertłem do szkła 4 listkowym. Fatalny test... Obroty mogą być wyższe, i warto rozwiercać, aby był efekt "skrobania". Wiercenie idealnie na wprost nic nie da bo się wszystko ślizga, co zresztą autor nagrania pokazał, ale nie wspomniał... Kręcił na boki... Ale bez komentarza. Słabe.
jeżeli tobie nie przeszkadza to spoko. dla mnie szajs. a kto powiedział ze nie mogę komentować to co widzę. jeżeli tobie przeszkadza mój komentarz to wyłącz dodawanie komentarzy.
Cześć, zrób poradnik jak prawidłowo używać młotka, bo nigdzie nie można go kupić z instrukcją obsługi! Zrób też poradnik jak używać nóż, bo jaki bym nie kupił to każdy przecieka - wylewa się jakaś czerwona woda! 😊😊😊
Fuga - bohater drugiego planu😉😉😉
Miej w opiece Panie tego który to fugowal 😉😉😁
Film nie dotyczy fugowania ;)
Tak,żeczywiscie niech Pan ma w opiece tego glazurnika
Fugował Bogdan we własnej osobie na innym filmie fuguje podłoge w tej samej łazience.
Zreszta sam film o wierceniu merytorycznie jakośći fugi na scianie
Mała sugestia, linie trasowania warto narysować poza średnicę wierconego otworu, to daje możliwość korekty gdy podczas pracy wiertło "ucieka" z wyznaczonej osi. Starcie linii trasowania przed wywierceniem otworu zdaje nas na przypadek, trudno o precyzję. Pozdrawiam.
1. Gdybym miał robić ludziom łazienkę takim sprzętem to musiałbym na jedną robotę kupić 100 takich wierteł i siedzieć w niej 2 miesiące, a na mnie patrzono by jak na idiotę.
2. Nie radziłbym uderzać punktakiem w Twoje płytki - słychać że są "odspojone" od podłoża, to cud że nie pękła.
3. Wiercenie w jakiejkolwiek płytce wiertłem to jakiś poroniony pomysł Janusza.
3. Prosta zasada - w glazurze otwory do średnicy 12 mm wierci się skrzydełkiem do szkła , a jak przewiercisz już płytkę to bierzesz wiertarkę, normalne wiertło i udar. Co do samego skrzydełka to w glazurę wchodzi jak w masło - wiercisz 500 obr/min, 20 sekund i skrzydełkiem np Keramo Alpen które kosztuje 80 zł 10mm wywiercisz tysiąc dziur - nie ślizga się bo na końcu ma bardzo ostry szpic (niby mówi się że te skrzydełka są do gresu ale zależy na jaki gres trafisz, jeśli jest dość miekki to zrobisz kilkanaście dziur i amen - jak trafisz na twardy to zanim wywiercisz 1 otwór to się zes...asz, więc wolę używać ich tylko do glazury i służą mi długo) , większe otwory w glazurze wiercisz koroną z nasypem "diamentowym galwanicznym" - wygląda jak setki ziarenek piasku zalanych srebrem ... np. "rubi easy gres" - model do wiercenia na sucho (bo są dwa) producent mawia że są na sucho do gresu, ale jeśli przyłożysz ją do gresu to zrobisz 3 otwory i koronka za 200 zł do śmieci, a jeśli użyjesz jej do glazury ( pomijając reklamy producenta że są one do gresu i to na sucho) to zrobisz nią w glazurze minimum kilkaset otworów.
4. I na koniec - gres to gres, na niego nie ma siły - tym bardziej jeśli jest przyhartowany (można go poznać po tym że jak przetniesz płytkę maszynką to przez środek płytki przebiega 2-3 mm pasek w innym odcieniu - często lekko fioletowym, błękitnym.
Jeśli to gres to tylko korona z pełnym diamentem (taki nasyp wygląda tak jak na dobrej tarczy diamentowej do kamienia, gresu, marmuru etc) z mocowaniem na gwint m14 do szlifierki - musisz mieć szlifierkę z regulowaną prędkością, ustawiasz na 2000 obr/min, do ściany zasysasz prowadnice by się nie ślizgało, uruchamiasz szlifierkę i jednocześnie koronkę spryskujesz wodą co chwilę, nie dociskasz na siłę, przeciętnie ok 2 min i otwór masz zrobiony bez wysiłku. Dobra koronka o najmniejszej średnicy 6mm pod kołek to wydatek 100 zł, 32mm to już 250 zł, a pod puszkę 68 mm to 400 zł. I takim sprzętem jeśli nie dociskasz jej na siłę do ściany, pryskasz wodą i zachowujesz obroty 2000 /min to zrobisz około 50-150 dziur w zależności od twardości gresu w skali Mohsa (biorąc pod uwagę twardość materiału , to na jednej koronce taki wynik to bardzo dużo)
5. Od 13 lat wykańczam tylko łazienk, w ostatnich latach królują gresy i wiem co mówię, szkoda kasy na taki badziew z marketu, wydasz 30 zł a zrobisz jedną dziurę i to w męczarniach. Ja bym się zaje....ał i wolał siedzieć na kasie w Biedronce, zadzwonić po fachowca który wejdzie, dam mu 100 zł i za 5 min będzie już poza moim domem.
6. Pamiętajcie - do każdego materiału są odpowiednie narzędzia z glazurą poradzi sobie byle co z marketu (choć nie zawsze) , ale gres hmm .... do materiałów twardych dobre narzędzia po prostu dużo kosztują i nie ma tu pier.....a i Januszowania, tak po prostu jest. Albo płacisz, wiesz co kupić (masz wiedzę i umiejętności), albo chcesz wydać 20 zł - "szkłem du...ę utrzeć " i udowodnić na siłę że wiertłem za kilka złotych zrobisz jedną dziurę w godzinę.
Aaaa i na koniec, powinieneś mieć jeszcze kilka baterii zapasowych do tej wkrętarki "no name", bo podejrzewam że po wywierceniu 1 otworu trzeba będzie kolejny tym samym wiertłem robić już "na raty", ładując w miedzy czasie baterię ... Ni-Cd zapewne.
Hahaha.
Taki z Ciebie kolego Janusz jak Ci panowie ze sklepu co Ci powiedzieli że wiertło multi jakieś tam Boscha zrobi Ci bez trudu otwory w gresie.
A te płytki to chyba kładłeś "na placki" razem z ojcem dlatego takie puste a fugowaliście po pijaku, ostatnio na robocie widziałem takich Januszów "ojciec i syn" co szkoda było im zapłacić mi za położenie kilku płytek w kuchni między meblami i sami układali płytki 60x60 między meblami (gres), docinali je maszynką z marketu Walmer za 200 zł (kilka z nich złamało się nieregularnie nie na linii cięcia i stracili kilka płytek za 150 zł), otwory pod 4 gniazdka wiercili z 4 godziny (otwornica z marketu za 30 zł), nie wspomnę już że ktoś kto nie układa płytek zawodowo to nie ma wprawy choćby w nakładaniu kleju - kilka spoin potem czyścili pół dnia, klej można by odcinać ze spoin "tasakiem" :), a na koniec jak fugowali płytki a był to gres polerowany to umazali je całe z fugi a nie ograniczyli się tylko do okolicy spoin i nie zmyli całej fugi od razu - fuga wniknęła w strukturę gresu (na płytkach zrobiły się przebarwienia - nie do usunięcia).
Tak kończy się Januszowanie pt. "po co mi fachowiec, zrobię to sam"
A w Polsce minie jeszcze wiele lat zanim ludzie zrozumieją że do każdej czynności potrzebny jest człowiek który ma wiedzę i umiejętności - dzwonię, zamawiam usługę, płacę i jestem zadowolony.
Dziękuję i powodzenia.
No i to jest kawal wiedzy, dowiedziałem sie 10x wiecej z komentarza niz z filmu Bogdana.
To co piszesz ogólnie ma sens, ale są pewne problemy.
1. Człowiek musi zarabiać tyle, żeby było go stać na fachowca.
2. Musisz znać fachowca, który rzeczywiście jest dobry.
3. Czasem potrzeba zrobić jakąś małą głupotę i wtedy fachowiec musi chcieć przyjść i zająć się tym, co mu zajmie np 15 minut roboty.
Wystarczy, że choćby jeden punkt nie jest spełniony, i potem masz filmik jak wyżej i ludzi, którzy go oglądają, a potem pójdą się pierdolić z kilkoma dziurami w gresie przez pół dnia :)
Witam.
Mam takie pytanie:
Czym najlepiej wiercić ( model wiertła ) w twardym gresu otwory 6,8,10 mm jak i też pod puszki elektryczne 68mm ?
Cena nie na znaczenia ...
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
A Ty nie pisałeś tego po pijaku? Jeden post a tyle razy obrażasz tego gościa. Jak masz wiedzę to przekaż a nie opluwanie.
A co te wiwrtlo tak wpadlo w otwor? Pod plytka pusta sciana?
Jeśli ktoś zwiększa obroty przy wierceniu płytek to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale jak ktoś włącza udar przy takiej pracy to powodzenia inteligencji.
Zawsze wiercę z udarem.
@@wielebordebski Ale po co? Zwiększasz tylko ogromnie ryzyko uszkodzenia/pęknięcia płytki. Udar jest do tego, by każde uderzenie kruszyło beton, cegły. Zauważ że koronki diamentowe do takich prac, wiercenia otworów albo wycinania otworów na puszki potrzebują niekiedy chłodzenia i niskich obrotów. A nie udaru...
W gresie nie chodzi o to by cokolwiek kluszyć a ścierać. Wiercenie w tym materiale polega na tym że twardsze ścierniwo np. diament ściera to bardziej miękkie, nie kruszy uderzając.
Tak jak udar skrętny służy do przykręcania/odkręcania i nie sprawdza się przy wierceniu wzdłużnym i na odwrót, tak udar nie sprawdzi się przy wierceniu w płytkach, ceramice, gresie itp. bo nie do tego służy. To że tobie nie pękła żadna płytka to miałeś szczęście, ale przyjdzie taki moment że będziesz miał płytkę 100 na 100cm za 200 złoty, i użyjesz swojej metody.. bo nie słuchasz i nie uczysz się od innych, i zapłacisz po prostu za swoją głupotę. Nie mogę tego inaczej ująć, nie obraź się.
Tego typu opinie i porady nie są po to by zrobić z ciebie głupka, wytknąć ci błędy i wyśmiać, a po to byś wiercił bezpieczniej, szybciej, łatwiej, mniej hałasu i mniejsze ryzyko że będziesz zrywał płytki i narażał się na koszta.
@@wielebordebski dokładnie, jak ogarniasz temat to udar pomaga. Pozdrawiam.
Taki otwór można też zrobić koroną diamentową do gresu. Można kupić taką już od 20 zł
Zgadza się, jest kilka opcji.
Wiertłem za 20 zł to se możesz w gumaku wiercić a nie w gresie
@@andruaka677 dokladnie
Na plytki PARADYŻ to nie działa. Polecam otwornice diamentowe do zrobienia otworu w płytce a poten wiertłem do betonu. Te wiertlo BOSCH za 22zl działa na zwykłych płytkach a nie grubym gresie
Spokojnie działa na grubym gresie, taki mam. Otwornica diamentowa jest super, zgadza się. Ale do podstawowych dziur na kołki, wiertło wystarczy.
Gres od PARADYŻa jest 3 warstwowy i takie wiertełko nie robi na nim wrażenia. Do gresu 2 warstwowego jest jak najbardziej. Wiem co mowie bo przerabiałem ten temat. A jak nie wierzysz to zapraszam do mnie. Daje ci godzinę i zobaczymy co szybciej sie podda - wiertło, plytki czy ty :D
Podaj model płytki i gdzie mogę kupić ?
Gres chromatic Paradyż w Castoramie jest dostępny
Każdym wierłem do betonu mozna wiercic w takich płytkach! Gresowe wymagaja odpowiednich wierteł lub korony diamentowej.
płytki klejone na placki przestrzeń pomiędzy pł a ścianą masakra ... najlepiej zastosować kołki 4- 5 skręcane ,
Najwazniejsze to zdjąć szklowo, reszta idzie juz dziecinnie prosto. O ile dobrze plytki polozone. Ale te fugi...
zgadza się, potem już idzie.
Fugi są tragiczne ...
Witam. A co do gresu porcelanowego polecacie bo juz ośiwiałem
Pozdrawiam.
Spoko kanał poszedł subik
To samo wiertło ;)
Mam to wiertło i w gresie idzie tak chujowo, ze nie dajcie się nabrać, tylko miękkie przewierca, w twardym gresie z pół godziny 6tke dziurę robiłem
9
to wiertło nada się tylko do jakiegoś miękkiego gresu o ile w ogóle do czegoś może się nadawać. Nie udało się nawet porządnie zagłębić w moim przypadku.
Tylko diament byleby nie marketowy
Wiertłem do szkła pójdzie szybciej i jest tańsze, oczywiście takie zwykle😉do zadań specjalnych polecam alpen lub piranhacut.
Nie lepsze byłoby jakieś wiertło diamentowe?
Jaki to model wiertarko-wkrętarki?
Jest na kanale, znajdziesz.
Pytanie.
A jak pod kafelkami jest beton z wielkiej płyty?
To jak mam wierci?
Wiertłem do płytek ,a potem wiertłem do betonu .
Cześć, czy to wiertło można ostrzyć?
Moim zdaniem, częściej powinieneś chłodzić wiertło, bo jak widać już na początku je przegrzałeś, dlatego ciężko szło. Po za tym kontent OK 😉
😉👍💪
Wiem ze schodzę z tematu jaki dotyczy wiercenia, ale fuga tak razi w oczy ze poradnik nie jest adekwatny do całości pozdrawiam:-)
Otwornica 8mm... 15s i gotowe.... Otwornica kosztuje ok 30 zł i starczy na 100 otworów... Gąbka słaby pomysł ..opryskiwacz najlepszy...
Zrob poradnik jak zalozyc spojler do auta xd pozdro
Dobry pomysł ;)
@@kubsio3619 silikon i opaski samozaciskowe.
Tylko nie rób tego na Astrze, bez takich "wynalazków" wygląda lepiej :)
zgadza się :)
Ja używam diamentowe w takim materiale
Diamentowe najlepsze
O wiele lepsze wiertło do szkła i płytek, typ łopatkowy i nie trzeba używać punktaka bo szpiczaste jest.
Punktak to dobry pomysł zawsze, gdy wiercimy w płytce, na wszelki wypadek.
Zgadza się, wiertło widiowe płaskie i lecimy do podłoża (bez punktaka), potem w betonie wiertarką z udarem lecimy taką samą średnicą. Zawsze tak wierciłem i najszybciej jest właśnie w ten sposób.
fakt wiertło łopatkowe do szkła swietnie sobie radzi z płytką gresową otwór robi sie szybko jednak wiertło zużywa się bardzo szybko, niestety i tu jest problem
Do wiercenia w płytkach tylko diamentowa koronka na gumówce.
Wody wody kolego!
Masakra... Jeśli to było 500 obrotów na minutę to jestem królem tego świata.... To jest twardy gres?? Wygląda jak ceramika, która się przewierca w 5sekund dobrym wiertłem uniwersalnym lub wiertłem do szkła 4 listkowym. Fatalny test... Obroty mogą być wyższe, i warto rozwiercać, aby był efekt "skrobania". Wiercenie idealnie na wprost nic nie da bo się wszystko ślizga, co zresztą autor nagrania pokazał, ale nie wspomniał... Kręcił na boki... Ale bez komentarza. Słabe.
Właśnie wywierciłem 2 otwory w gresie przez 3 godziny. Zwykłymi wiertłami widiowymi po 4zl sztuka. Masakra
ta płytka jest miekka jak piasek , wiertlem do metalu by przeszlo ,
Próbowałem, nie dało rady
Albo do drewna 😆
Widziałeś kiedykolwiek. Gres
Oczywiście, rodzajów jest kilka. Dlaczego pytasz ?
Chłopie to koło gresu nawet nie lazalo
Nagraj montaż kamery 360 stopni w samochodzie bo bardzo mnie to interesuje
Jakiś model Ciebie interesuje specjalnie ?
konkretny model nie, ale nagraj z jakąś kamerą która posiadasz :)
Kto kładł te płytki że głuche i naucz się wiertarkę trzymać
3 minuty na wywiercenie otworu xD ten gres to chyba dosyć miekki.
Filmik widocznie został skrócony pomiędzy 5:47 a 5:49
Wszystko ok tylko „płytką” a nie „płytkom” i „wiertarką” a nie „wiertarkom”. Takie niby nic a jednak istotne kiedy nagrywa się filmik. Nara.
Kto fugował ? Bo się nie postarał XD
Film nie jest o fugowaniu... :)
@@ForumWiedzy a można by zrobić takowy filmik i pokazać typowe będy przy spoinowaniu płytek i łączeń ścian silikonem 😜 😉.
W gresie można wiercić wiertłem do betonu ale powoli i ostrożnie. Przynajmniej tak słyszałem.
Spróbuj zrobić to w praktyce :). W tych konkretnych płytkach, sprawdziłem kilka wierteł do betonu...
Nie ma lekko :)
Po h. się odzywasz skoro tylko slyszales?
zajebiście położona fuga. numer do fachowca:)
W czym Ci fuga przeszkadza, skoro film nie dotyczy fugi?
jeżeli tobie nie przeszkadza to spoko. dla mnie szajs. a kto powiedział ze nie mogę komentować to co widzę. jeżeli tobie przeszkadza mój komentarz to wyłącz dodawanie komentarzy.
@@jarekkubacki7182 komentuje się na temat, jakiego film dotyczy. To chyba logiczne
🙂
Cześć, zrób poradnik jak prawidłowo używać młotka, bo nigdzie nie można go kupić z instrukcją obsługi!
Zrób też poradnik jak używać nóż, bo jaki bym nie kupił to każdy przecieka - wylewa się jakaś czerwona woda! 😊😊😊
Uważasz, że ten poradnik jest zbędny ?
Zajebista fuga a to nie gres cymbale
to nie jest płytka gresowa z tego co widzę co za bzdura