Nawet najlepszy samochód nie pojedzie bez paliwa... Co z tego, że umyty i wyczyszczony na błysk, co z tego, że bagaże spakowane i zaplanowana trasa przejazdu... Żeby pojechać trzeba właczyć silnik, a bez paliwa.... Najlepszy samochód jest nie wart NIC... I co z tego, że mamy uporządkowane życie, co z tego, że jest piękny posprzątany dom, dobra praca, super wczasy... Jak z domownikami, naszą RODZINA nie mamy o czym rozmawiać... Bo do rozmowy potrzebne jest "paliwo". Trzeba umieć rozmawiać, nie "mieć o czym mówic" , rozmawiać ... To takie łatwe i trudne zarazem... Łatwe wtedy, gdy się kochamy, szanujemy... Ale gdy oddalamy się od siebie i zamykamy w sobie, to nagle czegoś zaczyna brakować... Paliwa... Naszym paliwem jest Milość. Jak kochamy, to możemy wszystko i wszystko nam wychodzi... Mamy Siebie... Nawet jak czasem jest "pod górkę" to i tak dajemy radę... Dobra Rodzina, to kochająca się Rodzina... Tylko wtedy życie ma sens... Wystarczy KOCHAĆ... Nasz Ojciec Niebieski nas kocha, daje nam tą miłość w nadmiarze... A my?..
Dziękujemy za tak piękną refleksję o miłości i relacjach, która daje wiele do przemyślenia. To prawda, że miłość jest paliwem, które napędza nasze życie i relacje, a także zbliża nas do Boga i siebie nawzajem. Bóg obdarza nas miłością bezgraniczną, a my mamy szansę, by tę miłość przyjąć, odwzajemniać i przekazywać dalej. Niech każdy dzień będzie okazją do budowania więzi i okazywania miłości tym, których Bóg stawia na naszej drodze. ❤️
Dziękuję Bogu za tego wspaniałego kapłamna🙏❤️
Dziękuję za kolejne ❤ wartościowe kazanie.
Bóg zapłać za dobre serce ♥️
❤🙏🌹
❤❤❤
Bóg zapłać za dobre serce ♥️
Super kazanie.
Bóg zapłać za dobre serce ♥️
Nawet najlepszy samochód nie pojedzie bez paliwa... Co z tego, że umyty i wyczyszczony na błysk, co z tego, że bagaże spakowane i zaplanowana trasa przejazdu... Żeby pojechać trzeba właczyć silnik, a bez paliwa.... Najlepszy samochód jest nie wart NIC... I co z tego, że mamy uporządkowane życie, co z tego, że jest piękny posprzątany dom, dobra praca, super wczasy... Jak z domownikami, naszą RODZINA nie mamy o czym rozmawiać... Bo do rozmowy potrzebne jest "paliwo". Trzeba umieć rozmawiać, nie "mieć o czym mówic" , rozmawiać ... To takie łatwe i trudne zarazem... Łatwe wtedy, gdy się kochamy, szanujemy... Ale gdy oddalamy się od siebie i zamykamy w sobie, to nagle czegoś zaczyna brakować... Paliwa... Naszym paliwem jest Milość. Jak kochamy, to możemy wszystko i wszystko nam wychodzi... Mamy Siebie... Nawet jak czasem jest "pod górkę" to i tak dajemy radę... Dobra Rodzina, to kochająca się Rodzina... Tylko wtedy życie ma sens... Wystarczy KOCHAĆ... Nasz Ojciec Niebieski nas kocha, daje nam tą miłość w nadmiarze... A my?..
Dziękujemy za tak piękną refleksję o miłości i relacjach, która daje wiele do przemyślenia. To prawda, że miłość jest paliwem, które napędza nasze życie i relacje, a także zbliża nas do Boga i siebie nawzajem. Bóg obdarza nas miłością bezgraniczną, a my mamy szansę, by tę miłość przyjąć, odwzajemniać i przekazywać dalej. Niech każdy dzień będzie okazją do budowania więzi i okazywania miłości tym, których Bóg stawia na naszej drodze. ❤️
❤❤❤
Bóg zapłać za dobre serce ♥️