The Syrena and Warszawa rally took place in Warsaw on 18th September 2016. We had a nice chat with Jacek and 'Kudłaty' about Warszawa 20 (model 1956) imported from Norway.
Spotkałem właściciela tej Warszawy w Zakopanem szacunek że utrzymuje w oryginalności ten swój skarb.pomogło mi dużo a zwłaszcza że zdradzili rąbek tajemnicy na temat kierownicy że wiem czym upiększyć pomijając modne dzisiaj lakierowanie
odrestaurowanych na blysk maszyn jest dosc sporo a taki ratstyle jest niezwykly ! Tylko warto by zeby byla sprawna, bezpieczna no i zeby ten stan w miare mozliwosci sie nie poglebial, wyglad jest super !!
jazdan223 no właśnie, ale taka "żywa" korozja to chyba się pogłębia i to jest naturalny fizyczny proces nie do zatrzymania...? Więc szkoda żeby takie fajne autko szlag trafił na skutek "bezczynności" właściciela...
Ciezko tu mowic o bezczynnosci nawet uzywajac cudzyslowia, bo jednak maszyne odratowal ze zlomu... mogli ja przetopic jak mase innych lepszych egzemplarzy. Auto zabytkowe czy nie ma sluzyc jego wlascicielowi. Jako wlasciciel kilkunastu staroci w przeszlosci (w tym i warszawy ) wiem jak duzo to roboty i kasy utrzymac takie gnijace zelazo przy zyciu, nie jest wcale fajnie sluchac porad w stylu musisz to czy tamto. Ale masz racje, ten stan sie bedzie poglebial i jest praktycznie nie do zatrzymania :-) Gdy wstawic ja do garazu z poziomem wilgotnosci ponizej 60% proces bedzie znacznie wolniejszy. Jej wyglad to w znaczniej mierze dzielo natury i czy to nie jest fajne ?
jazdan223 nie udzielam absolutnie porad, ale powiedzieć można i w ten sposób że przecież skoro my wszyscy się starzejemy i odchodzimy to niby w imię czego taki samochód miałby być wieczny? Niezniszczalny? Też niech kiedyś swój byt zakończy gdy te połacie rdzy w końcu połączą się w jedną całość ( lub chwilę wcześniej)... ale owszem, jej wygląd teraz jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny...nie ma drugiej takiej bryki na całym świecie napewno! Inna sprawa, czy w takim jej stanie obecnym dało by się jeszcze cokolwiek zrobić...? Bo szczerze wątpię...
to nie to samo co plastikowy nissan skyline ten samochód ma duszę stare auta cieszą się popularnością jest to bajer dla nie koniecznie snobów bo tak mówię bo stare auta są drogie w utrzymaniu są brawdziwymi wampirami bo piją tyle że w poltfelu zostaje 1zł
ta warszawa wygląda tak smutnie trzeba zrobić prezent dla auta i położyć nowy lakier i ją naprawić będzie wdzięczna i będzie jeździła długo mój dziadek michał wilczyński miał taki samochód i był pierwszym jego kierowcą
Spotkałem właściciela tej Warszawy w Zakopanem szacunek że utrzymuje w oryginalności ten swój skarb.pomogło mi dużo a zwłaszcza że zdradzili rąbek tajemnicy na temat kierownicy że wiem czym upiększyć pomijając modne dzisiaj lakierowanie
Najladniejsza Warszawa jak kiedykolwiek widziele, jesli ja pomalujecie bedzie jak kazda inna. Autentyk jest tylko raz!
niezły sprzęt fajny sprzęt
Mam taką samą... I nawet ten sam rocznik
Piękny oryginalny stan
Najładniejsza Warszawa EVER.Drugiej takiej nie ma
super maşina
Машина Сталлоне из "Кобры".
Toporna Pieknosc:)
Rany boskie ! Tak byly wkrecane swiece w takie glowice ! Juz zapomnialem !
"części od żuka jakieś" - a to dobre! przecież żuk powstał z części od warszawy h!
mój dziadzio miał taki samochód
Wow !
Oj ! Lza sie w oku kreci!
Czy ta warszawa tak jak jest z tą całą "patyną" nie jest przypadkiem kupą złomu? Nie warto by odrestaurować?
odrestaurowanych na blysk maszyn jest dosc sporo a taki ratstyle jest niezwykly ! Tylko warto by zeby byla sprawna, bezpieczna no i zeby ten stan w miare mozliwosci sie nie poglebial, wyglad jest super !!
jazdan223 no właśnie, ale taka "żywa" korozja to chyba się pogłębia i to jest naturalny fizyczny proces nie do zatrzymania...? Więc szkoda żeby takie fajne autko szlag trafił na skutek "bezczynności" właściciela...
Ciezko tu mowic o bezczynnosci nawet uzywajac cudzyslowia, bo jednak maszyne odratowal ze zlomu... mogli ja przetopic jak mase innych lepszych egzemplarzy. Auto zabytkowe czy nie ma sluzyc jego wlascicielowi. Jako wlasciciel kilkunastu staroci w przeszlosci (w tym i warszawy ) wiem jak duzo to roboty i kasy utrzymac takie gnijace zelazo przy zyciu, nie jest wcale fajnie sluchac porad w stylu musisz to czy tamto. Ale masz racje, ten stan sie bedzie poglebial i jest praktycznie nie do zatrzymania :-) Gdy wstawic ja do garazu z poziomem wilgotnosci ponizej 60% proces bedzie znacznie wolniejszy. Jej wyglad to w znaczniej mierze dzielo natury i czy to nie jest fajne ?
jazdan223 nie udzielam absolutnie porad, ale powiedzieć można i w ten sposób że przecież skoro my wszyscy się starzejemy i odchodzimy to niby w imię czego taki samochód miałby być wieczny? Niezniszczalny? Też niech kiedyś swój byt zakończy gdy te połacie rdzy w końcu połączą się w jedną całość ( lub chwilę wcześniej)... ale owszem, jej wygląd teraz jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny...nie ma drugiej takiej bryki na całym świecie napewno! Inna sprawa, czy w takim jej stanie obecnym dało by się jeszcze cokolwiek zrobić...? Bo szczerze wątpię...
dokladnie, z takiego stanu do "fabrycznego" to praktycznie budowa nowego auta.
to nie to samo co plastikowy nissan skyline ten samochód ma duszę stare auta cieszą się popularnością jest to bajer dla nie koniecznie snobów bo tak mówię bo stare auta są drogie w utrzymaniu są brawdziwymi wampirami bo piją tyle że w poltfelu zostaje 1zł
Pabieda byla jakosciowo lepszym autem
Oliwiarka jest na miejscu.😀😄👍💪
gamon hipolit Pobieda to tylko radziecka nazwa,Warszawa M20 dolnozaworowa to wyłącznie silnik Forda
ta warszawa wygląda tak smutnie trzeba zrobić prezent dla auta i położyć nowy lakier i ją naprawić będzie wdzięczna i będzie jeździła długo mój dziadek michał wilczyński miał taki samochód i był pierwszym jego kierowcą
Kuzko kuzco no chyva nie...
ta warszawa wygląda tak smutnie