DREMEL 4000 (4000-4/65 EZ).

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 28 ноя 2018
  • TLDR: Mam nową zabawkę, mam nową zabawkę! ... No co? ... Przecież na pewno do czegoś się przyda. :P
    Hejka.
    Utrzymując na moim kanale "nową świecką tradycję" wrzucania w czwartki filmików, gdy mam coś fajnego do pokazania, ale niekoniecznie z rybkami, mrówkami czy motocyklami, podrzucam ten film.
    Zakup tej zabawki chodził za mną od dłuższego czasu...
    Idąc od najmłodszych lat, jeszcze kompletnym szczeniakiem będąc, zazdrościłem jednemu sąsiadowi niesamowicie wyposażonego warsztatu w garażu. Obaj z bracholem bardzo lubiliśmy majsterkować, ale często i gęsto nie za bardzo było czym, a jeszcze częściej trochę brakowało kasy na zakup dobrego sprzętu.
    Z biegiem lat, szczególnie w ciągu ~10 lat budowania domu systemem gospodarczym, tych narzędzi się trochę uzbierało, a przy okazji też fura innych, związanych choćby z remontowaniem samemu samochodu czy motocykla.
    Niektóre z tych narzędzi się potencjalnie nigdy nie zamortyzują, inne potrafiły się zamortyzować w ciągu dnia po zakupie. Mówię oczywiście o kosztach korzystania z usług różnych zakładów czy specjalistów.
    Jak już się jednak ma trochę narzędzi i coraz więcej robi się rzeczy samemu, to zwykle idzie się od narzędzi najbardziej ogólnych i powszechnie używanych, w kierunku coraz bardziej specjalistycznych.
    I tu się chowają... potwory. :D
    Bo im więcej się ma sprzętu i im więcej się daje samemu zrobić, tym bardziej człowiek się na sprzęcie zna i tym częściej widzi, że coś jeszcze dałoby się zrobić samemu albo zrobić o wiele lepiej, gdyby tylko... jeszcze jedna końcówka. Jeszcze jeden bit. Jeszcze jedna wersja urządzenia.
    A potem żona stoi przed regałem warsztatowym, patrzy na półkę i czyta: "Szlifierka oscylacyjna, szlifierka kątowa, szlifierka mimośrodowa, szlifierka stołowa, szlifierka taśmowa...".
    MĘŻU!!! PO CO CI TYLE SZLIFIEREK?!?!
    Ha! A po co 5 zestawów różnych kluczy? Cztery lutownice? Po co kilka walizeczek z wiertłami? Dwie wiertarki? Wkrętarko-wiertarka? Kamerka inspekcyjna? Szczypce inspekcyjne? Klucze do świec? Podnośnik hydrauliczny? Myjka ciśnieniowa? Kompresor? I taki dynks z tym wihajstrem, co go sam zrobiłem, bo inaczej tamten klamot nie funguje i cały aparat do bani... Na szczęście moja żona nawet nie wie, ile ja mam zestawów różnych śrubokrętów...
    A torby z kablami i innymi rzeczami, które "jeszcze się mogą przydać"? Ehh... jak Michael McIntyre zrobił skecz o "man drawer" to leżałem na podłodze...
    Niektóre z tych rzeczy to naprawdę czasami aż człowiek patrzy i wstydzi się, że taką kasę wydał na coś, co rzadko użyje. Ale z drugiej strony ta frajda i satysfakcja z doprowadzenia do stanu używalności czegoś, co normalnie by na śmieci trafiło... nieziemska.
    Strasznie do mnie przemawia tekst "Maszynka do świerkania" Czesław Śpiewa. Po pierwsze, bo lubię to nowe życie w starych gratach, po drugie, bo sam niedługo będę starym gratem i mam nadzieję, że funkcjonalność zachowam do samego końca... odpukać.
    Swoje graty, im starsze, tym mocniej kocham.
    A ten Dremel 4000? Jasne... w jakimś sensie spory wydatek. Ale bardzo często właśnie takiego wihajstra z takimi różnymi dynksami do różnych robót mi bardzo brakowało. Jeszcze się nie zwrócił, ale się zwróci. Na bank. Aż z nim łażę po domu zastanawiając się, do czego jeszcze może mi się przydać.
    Ten film nakręciłem kilka miesięcy temu. Od tego czasu Dremel już nie raz był w użyciu, a nie zwrócił się głownie dlatego, bo cały czas do niego różne bity dokupuje.
    Ale z zakupu zadowolony jestem na bank. I jeśli ktoś lubi w domu dłubać, to ta zabawka, na pewno nie jest na półce zabawek jednorazowych.
    Ha!... Nawet żonie nim pedicure pięt zrobiłem! :P ... Ale cicho... nie miałem nikomu mówić. o_O
    Hej.
    O mnie: Zacząłem jeździć za PRL, potem przerwa, kilka lat temu wsiadłem znowu. Na YT wrzuciłem film o moto dla brata i tak się zaczęło. Jeżdżę po Poznaniu codziennie. Minimum 14 km, czasami nawet kilkaset. Cały rok. Poza tym dłubię też w akwariach i terrariach oraz ogólnie przy domu. I czasem biegam z replikami ASG. Ogólnie... mam zróżnicowane hobby.
    Moje inne filmy:
    Yamaha FZS 600 - • FZS 600 (motocykle)
    Akwarystyka i terrarystyka - • Akwarystyka (i terrary...
  • ХоббиХобби

Комментарии • 8

  • @pablobablo2057
    @pablobablo2057 2 года назад

    Wlaczyles chociaz raz to udzadzrnie w filmie?? Zal

    • @escarfangorn
      @escarfangorn  2 года назад

      ??? Używam często. Teraria tym rzeźbiłem, różne drewniane rzeczy oczyszczałem, przydaje się nawet do szlifowania pięt. Jedno z kilku narzędzi które mam w pokoju pod ręką a nie w narzędziowni.

    • @pablobablo2057
      @pablobablo2057 2 года назад

      @@escarfangorn a na filmie wlaczyles??

    • @pablobablo2057
      @pablobablo2057 2 года назад

      Wlaczyles! :), przepraszam, za bardzo przewijalem... Xd lwg

    • @escarfangorn
      @escarfangorn  2 года назад

      @@pablobablo2057 tak

    • @escarfangorn
      @escarfangorn  2 года назад

      @@pablobablo2057 To jest przydatne narzędzie, ale nie zastąpi w domu wszystkiego. Bardziej do precyzyjnych robótek. I staram się nie używać za często wałka elastycznego, bo mam obawy co do jego długoterminowej wytrzymałości. Tylko jak jest niezbędny.