No to zaśpiewajmy coś wesołego No to zaśpiewajmy coś wesołego Przeważnie, przeważnie, zachowuję się poważnie Przeważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię Przeważnie, przeważnie, słucham rad uważnie Przeważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie Przeważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie, poprzez wyobraźnię kreuję własne ja Adekwatne do imienia ER plus A plus Ha Robię co trza, rymuję gdy muzyka gra Jestem członkiem PfkA nie klubu AA Pomysłów u mnie mnóstwo niczym w worku bez dna Bądź co bądź być sobą to domena ma Pokazy mody i żurnale nie obchodzą mnie wcale Fason swój dobieram sam jak staruszka korale Mam typ osobisty niczym dowód i osobisty powód, by czuć się wygodnie, swobodnie Polski rodowód w aktach Opieram się tylko i wyłącznie na faktach, jasne Pragnę być nietypowy, niepowtarzalny, jednorazowy i oryginalny Jeśli kopiuję to tylko w punktach ksero Gdy ktoś powiela kogoś, uważam go za zero Mówię prawdę szczerą, bo nie lubię gdy ktoś kłamie, nie Służę pomocą, nie na każde zawołanie Mam własne zdanie i szereg racji Niezmienny niezależnie od miejsca, czasu i akcji Od A do Zet, do Zet do A Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa Lata lecą, a ja to wciąż ja O nie! Nie zależy mi na tym by być kanonizowanym Ja to ja, więc jako ja chcę być znany Prawdziwym jak prawdziwek, nie jak sweter z anilany Jedną zasadą wciąż motywowany Bądź własną osobą, bądź co bądź sobą Niech twa osoba będzie Ci ozdobą Nie jednorazowo, lecz całodobowo Trafiam białym i czarnym jak kulą bilardową Oblicz pole podstawy jaką jest oryginał Lub działania poletko, jeśli jesteś marionetką To wroga sugestia, pożera Cię jak bestia Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia Od A do Zet, do Zet do A Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa Proste jak drut, nigdy nie gram z nut A rymów mam w brud, które trwonię Gdy tylko stanę przy mikrofonie Od mikrofonu strony nie stronię, o nie! Od A do Zet, do Zet do A Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa Lata lecą, a ja to wciąż ja Od A do Zet, do Zet do A Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa Paktofonikę Gutek już zna Technika Fokusonika wynika Z ego wielkiego jak galaktyka Nie brakuje mi żadnego składnika Do mojego ja, skala mnie nie dotyka Pozwolisz, że posłużę się przykładem Jest pewien Smok, który nie jest gadem Podąża śladem serca, a nie za stadem Jego skronie ozdabia tkany wolnością diadem Jego słowa są szczęścia wodospadem Tą oto wodą razem ze składem Zalewa jak ulewa lub zasypuje gradem Chcesz czy nie jesteś dla niego obiadem Robię to co kocham, to nikomu nie szkodzi Robię to no bo to lubię i wiem że wiesz o co mi chodzi Robię to no bo chcę to robić, a wiem, że to mi wychodzi Chcę i robię, cała reszta mnie nie obchodzi Od A do Zet, do Zet do A Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa Lata lecą, a ja to wciąż ja Unikam odgrywania, kiedy Ragga prezentuje W jednym więc celu bądź co bądź operuje A skutek, wierz "Peace", pozytywny flow Podpisano Gutek Od A do Zet, do Zet do A Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa Lata lecą, a ja to wciąż ja Od A do Zet, do Zet do A Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa Paktofonikę Gutek już zna
Nie jestem Pierdolniety Az tak żebym Jakieś ,Ale , Mial Rozkminiać. Rzeczy nieistotne , w tej istocie Czuc jak Technika Murzyna Powoli rozkwita. Swiat codzienny wita Dobre chwile chwytam. Mam nadzieję ze przyjdzie czas Do mnie w ktorym ,wejde na Tor Właściwy. To siedzi w nas ,Czuc Blues ie ma mowy .że nie wejdę do tego gniazdka. Ja To Ja A to moja Opowiastka To raport z Rejonu, Dodaje Zyciu Koloru
Dziwne jest to, że ktoś nie wyłączył wszystkich wokali Gutka, przez co czasami słychać "Ja to ja to jasny jak dwa razy dwa" czy np. "Łojojo, łojojo, PFK"
z logicznego punktu widzenia komentarz nie posiada inteligencji, mogłeś/aś powiedzieć że autor inteligencją nie grzeszy, sorki jeśli cie obraziłem, nie miałem takiego zamiaru.
tak tak, to jest ekipka zla gra nieczysta, lufy bijemy do pyska wchodza banie, rozpoczynamy igrzyska, jazda jest przednia, jaraniem kazdy tu tryska ta to jest rzecz zwana kilmatem nie zadna sciema bita batem wchodze miedzy krate, rozbawiam kolejna malolate i mysle sobie, byle tylko nie spepszyc tego zbednym slowem. taki maly tekscik pod ten przejebany bit ;d
no to zaśpiewajmy coś wesołem xD
fajny kawałek
No to zaśpiewajmy coś wesołego
No to zaśpiewajmy coś wesołego
Przeważnie, przeważnie, zachowuję się poważnie
Przeważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię
Przeważnie, przeważnie, słucham rad uważnie
Przeważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie
Przeważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie
Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie, poprzez wyobraźnię kreuję własne ja
Adekwatne do imienia
ER plus A plus Ha
Robię co trza, rymuję gdy muzyka gra
Jestem członkiem PfkA nie klubu AA
Pomysłów u mnie mnóstwo niczym w worku bez dna
Bądź co bądź być sobą to domena ma
Pokazy mody i żurnale nie obchodzą mnie wcale
Fason swój dobieram sam jak staruszka korale
Mam typ osobisty niczym dowód i osobisty powód, by czuć się wygodnie, swobodnie
Polski rodowód w aktach
Opieram się tylko i wyłącznie na faktach, jasne
Pragnę być nietypowy, niepowtarzalny, jednorazowy i oryginalny
Jeśli kopiuję to tylko w punktach ksero
Gdy ktoś powiela kogoś, uważam go za zero
Mówię prawdę szczerą, bo nie lubię gdy ktoś kłamie, nie
Służę pomocą, nie na każde zawołanie
Mam własne zdanie i szereg racji
Niezmienny niezależnie od miejsca, czasu i akcji
Od A do Zet, do Zet do A
Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa
Lata lecą, a ja to wciąż ja
O nie! Nie zależy mi na tym by być kanonizowanym
Ja to ja, więc jako ja chcę być znany
Prawdziwym jak prawdziwek, nie jak sweter z anilany
Jedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą, bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie Ci ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowo
Trafiam białym i czarnym jak kulą bilardową
Oblicz pole podstawy jaką jest oryginał
Lub działania poletko, jeśli jesteś marionetką
To wroga sugestia, pożera Cię jak bestia
Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia
Od A do Zet, do Zet do A
Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa
Proste jak drut, nigdy nie gram z nut
A rymów mam w brud, które trwonię
Gdy tylko stanę przy mikrofonie
Od mikrofonu strony nie stronię, o nie!
Od A do Zet, do Zet do A
Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa
Lata lecą, a ja to wciąż ja
Od A do Zet, do Zet do A
Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa
Paktofonikę Gutek już zna
Technika Fokusonika wynika
Z ego wielkiego jak galaktyka
Nie brakuje mi żadnego składnika
Do mojego ja, skala mnie nie dotyka
Pozwolisz, że posłużę się przykładem
Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem
Jego skronie ozdabia tkany wolnością diadem
Jego słowa są szczęścia wodospadem
Tą oto wodą razem ze składem
Zalewa jak ulewa lub zasypuje gradem
Chcesz czy nie jesteś dla niego obiadem
Robię to co kocham, to nikomu nie szkodzi
Robię to no bo to lubię i wiem że wiesz o co mi chodzi
Robię to no bo chcę to robić, a wiem, że to mi wychodzi
Chcę i robię, cała reszta mnie nie obchodzi
Od A do Zet, do Zet do A
Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa
Lata lecą, a ja to wciąż ja
Unikam odgrywania, kiedy Ragga prezentuje
W jednym więc celu bądź co bądź operuje
A skutek, wierz "Peace", pozytywny flow
Podpisano Gutek
Od A do Zet, do Zet do A
Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa
Lata lecą, a ja to wciąż ja
Od A do Zet, do Zet do A
Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa
Paktofonikę Gutek już zna
dzięki kurwa! :D teraz śpiewam!
Nie jestem Pierdolniety
Az tak żebym Jakieś ,Ale ,
Mial Rozkminiać.
Rzeczy nieistotne , w tej istocie
Czuc jak Technika Murzyna
Powoli rozkwita.
Swiat codzienny wita
Dobre chwile chwytam.
Mam nadzieję ze przyjdzie czas
Do mnie w ktorym ,wejde na Tor Właściwy.
To siedzi w nas ,Czuc Blues
ie ma mowy .że nie wejdę do tego gniazdka.
Ja To Ja
A to moja Opowiastka
To raport z Rejonu, Dodaje Zyciu Koloru
po skopceniu sie i tak kazdy tylko spiewa refren przez caly bit haha
szkoda ze strona juz nie dziala
Inteligencja tego komentarza jest tak niska że już niższa być nie może
Jestem Tu zawsze ,Jak żarcie w zabce.
To nie jest piosenka noobki. To jest track!!!
Też o tym sobie pomyślałem :D
Dziwne jest to, że ktoś nie wyłączył wszystkich wokali Gutka, przez co czasami słychać "Ja to ja to jasny jak dwa razy dwa" czy np. "Łojojo, łojojo, PFK"
jesli kupilo by sie strone to pliki by zostaly?
Miałbyś może link do pobrania?
Rap to też muzyka a w muzyce się śpiewa.
a moze on akurat spiewa? ^^
ta strona to jeszcze funkcjonuje?? czy jak?
Nie, już od kilku lat
Strona nie działa
Df
z logicznego punktu widzenia komentarz nie posiada inteligencji, mogłeś/aś powiedzieć że autor inteligencją nie grzeszy, sorki jeśli cie obraziłem, nie miałem takiego zamiaru.
tak tak, to jest ekipka zla
gra nieczysta, lufy bijemy do pyska
wchodza banie, rozpoczynamy igrzyska,
jazda jest przednia, jaraniem kazdy tu tryska
ta
to jest rzecz zwana kilmatem
nie zadna sciema bita batem
wchodze miedzy krate, rozbawiam kolejna malolate
i mysle sobie, byle tylko nie spepszyc tego zbednym slowem.
taki maly tekscik pod ten przejebany bit ;d