Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
Zakładanie kompostownika - Z PLANTĄ W OGRODZIE
HTML-код
- Опубликовано: 14 авг 2024
- Zastosowań kompostu jest wiele. Mamy możliwość zagospodarowania odpadków kuchennych i ogrodowych. Można go stosować jako podłoże w ogrodzie i w hodowli roślin doniczkowych. Czym się kierować przy zakładaniu kompostownika tłumaczy pan Wiesio.
Kompostart:
www.planta.pl/...
BI-SEPTIK DO KOMPOSTOWNIKÓW:
www.planta.pl/...
Mocznik:
www.planta.pl/...
Pierwszy raz tu trafiłam, ale już Pana uwielbiam 😍 jest Pan właściwą osobą na właściwym miejscu 👌
Pani Kasiu
Ślicznie dziękuję za miłe słowa. Z wiosennym pozdrowieniem, Wiesio :)
Wiesio jak zawsze wymiata :)
Dziękuję, Ptaszniku :)) Pozdrawiam
Profesjonalne doradztwo i montaż materiałów.
Lubię was oglądać 👍
Dziękuję w imieniu całej ekipy. Z ogrodniczym pozdrowieniem, Wiesio
Mój kompostownik to jedna wielka pryzma w zagajniku i żyje swoim życiem 😉. Na wiosnę kopię od spodu samą ziemię przesiąkniętą wszystkimi dobrociami, w utworzony dół zsypuję resztki nieprzetworzonego kompostu , potem przez cały sezon znowu rośnie górka i tak wkoło panie macieju 😁. Ja zadowolona i mieszkańcy zagajnika też : sarna, bażanty, przepiórki, jeże, zaskrońce, wiewiórki i lis, może i zające bo biegają po łące 🙂. Ale kompost kompostem; Panie Wiesiu, urzekły mnie przecudne różowe poduchy na murku, proszę mi zdradzić cóż to za piękności? Serdecznie pozdrawiam 🍂🍁🍃
Iwonko, domyślam się, że masz wielki i piękny ogród skoro kompostownik jest w zagajniku, świetna miejscówka. W takich miejscach zaskrońce lubią składać jaja, dzięki czemu macie mniej myszy. A te poduchy to floks szydlasty. Serdecznie pozdrawiam, Wiesio
@ ooo, a jednak, obstawiałam na macierzankę piaskową dlatego nie byłam pewna. Od lat uprawiam floksa gwiaździstego bo kwiatuszki ma przeurocze, może i skuszę się na szydlastego bo wygląda zjawiskowo. Mój ogród? Z laskiem i zagajnikiem tak ok. 5000 m2 , duży i nie duży, zależy jak kto patrzy - jedno jest pewne - pracy co nie miara. Ale kocham swój ogród i uwielbiam w nim pracować; bardzo lubię też podglądać Pana ogród i korzystać z ciekawych jak zawsze porad, dziękuję za to i za każdą odpowiedź, bo są dla mnie bezcenne 😊.
@@iwonkas3516 Ten floks i macierzanka z daleka dają taki sam efekt kolorystyczny, więc gdy się nie widzi szczegółów jedno i drugie wchodzi w grę. Co innego zwróciło moją uwagę w twoim pierwszym komentarzu - to, że to nie jest tylko wasz ogród, ale i zwierząt, które do niego przychodzą. W tym zwiera się cała radość i magia z bycia częścią przyrody. Serdecznie pozdrawiam, Wiesio.
👍
Bardzo poglądowo tylko łatwo powiedzieć, żeby w kompostowanej trawie nie było ich nasion.
To sugeruje Pan, żeby jak ten świstak przebierać i odrzucać je? 😁
Macieju :))
no może trochę tak jak ten świstak :) Na początku przygody z kompostownikiem może wydawać się to trudne. Później takie czynności wchodzą w krew. I dotyczy to nie tylko samego sortowania roślin przed wrzuceniem na kompostownik, ale odruchu wcześniejszego usuwania chwastów z ogrodu, zanim zawiążą owoce i wydadzą nasiona. Cierpliwości ;) Z ogrodniczym pozdrowieniem, Wiesio
Witam Panią serdecznie Panie Wiesiu !!!!
Kolejny super odcinek i bardzo ciekawy !!!!
Ja 15 listopada mam egzamin teoretyczny na prawo jazdy.
Jak Pan myśli czy jestem w stanie zdać ??
Kacper,
mam nadzieję, że masz na tyle dobrze ugruntowaną wiedzę, że wiesz jak się zachować jadąc samochodem po ulicy. A egzamin to tylko potwierdzi. Całym sercem jestem z Tobą i trzymam kciuki.
Osobiście nie używałbym kartonu do kompostowania ponieważ karton robiony jest z przerobionej makulatury zawierającej dużo metali ciężkich, jak również do łączenia warstw używa się kleju.
Opakowania z kartonu i papieru uważane są za ekologiczne. Pozdrawiam, Wiesio.
@ nie przekonuje na siłę tylko doradzam, aby sobie sprawić. Bo jestem pewny, że nie jest ekologicznym materiałem. Pozdrawiam
Tylko ze ten klej jest organiczny. 😅
@@miejskiogr to sobie sprawdź zamiast pisać bzdury.
Chyba czepiasz się bez istotnego powodu. Moje doświadczenia: kartony (niedrukowane) rozkładają się szybko i najwyraźniej lubiane są przez dżdżownice kalifornijskie lub inne podobne. Kto próbował ten wie. A klej zazwyczaj jest organiczny, z przetworzonej skrobii lub kości zwierzęcych. Polecam.