JAK RZUCIĆ ETAT i PRZEJŚĆ NA SWOJE - WNOP
HTML-код
- Опубликовано: 29 окт 2024
- Chcesz odejść z etatu do własnej firmy? Super, ale warto zrobić to mądrze minimalizując ryzyko i marnowanie czasu. Podpowiadam jak.
NOTATKI i TRANSKRYPT ► jakoszczedzacpi...
MÓJ BLOG ► jakoszczedzacpi...
MOJA NOWA KSIĄŻKA ► zaufanieczyliwa...
AUDIOBOOK ► zcwp.pl/audiobook
WNOP 126: Jak rzucić etat i przejść na swoje - 9 wskazówek dla myślących o własnej firmie
Nie jest sztuką cisnąć papierami, obiecać sobie, że nie wróci się już na etat, założyć działalność gospodarczą... i marnować miesiące na poszukiwanie klientów i modelu biznesowego. Można ten proces przeprowadzić zdecydowanie lepiej.
Dzisiaj przedstawiam optymalny moim zdaniem scenariusz przygotowywania się do rozstania z etatem i dotychczasowym pracodawcą. Omawiam, jak można pokojowo przejść przez taki proces jednocześnie samemu wygrywając jego poszczególne etapy.
To przewodnik dla wszystkich tych osób, którym chodzi po głowie pomysł rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej, a jednocześnie - nie chcą palić za sobą mostów. 9 punktów, które dobrze sprawdziły się w moim procesie żegnania się z etatem.
Miłego słuchania!
W tym odcinku usłyszysz:
► Jakie są założenia początkowe do "pokojowego" odejścia z pracy na etacie?
► Jak przygotować się do "zwykłej" zmiany pracy - z etatu na etat?
► Jak przygotować grunt do odejścia z etatu do własnej firmy?
► Jak duża powinna być według mnie poduszka finansowa przed rozpoczęciem ► własnej działalności gospodarczej?
► Czy skakać na głęboką wodę, czy rozwijać własną firmę równolegle z etatem?
► Jak wygospodarować więcej czasu na rozwijanie firmy - pracując na etacie?
► Kiedy rozpocząć działalność gospodarczą?
► Dlaczego warto przetestować pomysł na biznes?
► Jak przygotować się mentalnie do rozmowy z szefem o odejściu z etatu?
► Jak przeprowadzić taką rozmowę / rozmowy i co warto na niej ustalić?
► Jak przekazywać obowiązki tak, aby również na tym skorzystać?
► Dlaczego warto odchodzić z klasą?
► Dlaczego nie warto od razu po przejściu z etatu rzucać się w wir pracy w swojej firmie?
Wszystkie linki i zapis całej rozmowy w formie tekstowej ► jakoszczedzacpi...
W moim przypadku zmiana pracy wygląda o wiele prościej - zwykle po prostu składam wypowiedzenie i nie tłumaczę nic - bo nie mam takiego obowiązku. Z jakiej racji mam być empatyczny, skoro pracodawca nigdy nie ma empatii ani zrozumienia? Większość pracodawców to zwykłe cwaniaczki, którzy potrafią tylko ciąć koszty i dodawać obowiązków - przynajmniej w moim 14 letnim doświadczeniu zawodowym. Pozdrawiam.
Yea
👍
Bardzo przydatne wskazówki, ogrom nowej wiedzy dla mnie, super :)
Cóż za zbieg okoliczności, właśnie po raz drugi czytam fanansowego a tu taki film ☺
Jestem wdzięczny za wiedzę którą Pan przekazał na tym filmie! Dziękuję i pozdrawiam! 🙏🙏💪👏🤝👌
Wracam do tego odcinka, bo dokładnie od listopada próbuje :) na szczęście nie rzuciłem etatu, tylko popołudniami i w soboty coś tam kombinuje. Ależ się zdziwiłem jak zacząłem próbować sprzedawać mój pierwszy produkt. Byłem przekonany że zamówienia będą się gęsto pojawiać, że aż się martwiłem jak ja podołam je realizować po pracy na etacie. Rzeczywistość jest taka, że odzewu pokinco nie ma. Nadal uważam że produkt jest fajny ale zmieniam na niego strategie :) jak w końcu zażre, to wtedy będę leciał już na całego. 3maicie się, próbujcie i kombinujcie :)
mysle ze 3 rzeczy sa potrzebne, trzeba miec po pierwsze wiedze/pomysl na cos, drugie miec odwage zaryzykowac i liczyc sie z tym ze zawsze moze nie wyjsc wiec jak mamy na utrzymaniu rodzine to moze warto sie zastanowic, a trzecie to dobrze miec pieniadze jak chcemy zainwestowac, ale co do trzeciego to tylko tyle ze dobrze miec swoje, ale sa sposoby na kredyty i dotacje ale to sa cudze i potem je trzeba oddac z nawiazka ale jak jest pomysl i chec zaryzykowania to czemu nie
Bardzo dobry odcinek. Muszę się z Tobą zgodzić że należy testować swoje pomysły na biznes nawet jeżeli ma to być zwykłe ogłoszenie w internecie i testowanie ile potencjalnych klientów się odezwie. Tak zrobiła moja siostra i dowiedziała się że pracy na "pełen etat" z tego nie będzie, ale jako dodatkowe zajęcie jest bardzo dobre. Już od dłuższego czasu ciągnie pracę na etacie i firmę po godzinach.
Jak zwykle Michał idealnie trafiłeś z tematem! Dzięki za kolejny inspirujący odcinek.
Ej! Nie zwalniajcie się tak szybko z pracy! :-) Powiem tak. Jeżeli po godzinach nie jesteś w stanie rozkręcić biznesu, który generuje choć 1/3 - 1/2 równowartości wynagrodzenia z etatu, to prawdopodobnie zwalniając się z pracy również nie rozkręcisz takiego biznesu. Natomiast, jeżeli jesteś w stanie w czasie pracy/po godzinach rozkręcić biznes, który generuje np równowartość 1/3 wypłaty, to zwalniając się z pracy a wkładając całą swoją energię w swój biznes prawdopodobnie osiągniesz więcej niż na etacie. Z doświadczenia wiem, że wszystkie osoby mające żyłkę do interesów, potrafią kręcić lody wszędzie gdzie się znajdą.
Spotkałem się z tą opinią już wiele razy i to jest właśnie odpowiedź na to jak zacząć swój biznes.
Oczywiście. Zgadzam się z tym bo do rozkręcania własnego interesu jak i budowania czegokolwiek w naszym życiu potrzebna jest zdolność organizacji i samodyscypliny. Uważam, że można się tego nauczyć
Wow, świetny odcinek - dziękuje Ci bardzo. Wiele rzeczy przemyślę na nowo :)
Super temat myśle że wielu osobą się przyda. Dostałem Twoją książkę od przyjaciela "Zaufanie czyli waluta przyszłości" myślę że będzie to świetna lektura.
Krotko opisze jak to u mnie wygladalo. Dodam, ze pracuje w Irlandii.
Obecna praca to etat i 6 tygodni wypowiedzenia.
Dostalem fajna oferte z innej firmy, ale na kontrakt, 6 miesiecy z mozliwoscia przedluzenia do 2 lat.
Zlozylem wypowiedzenie, byly negocjacje i oferta podwyzki, ale jednek nowa firma "chce mie bardziej".
W obecnej firmie zostane przez 4 tygodnie a na ostatnie dwa biore urlop albowiem druga firma chce wystartowac nowy projekt wlasnie za 4 tygodnie i to byl warunek konieczny.
Obecny pracodawca wyrazil potrzebe bym ich wspieral jeszcze przez kilka tygodni/miesiecy wiec tym razem jako pracownik na kontrakcie, bede pracowac przez kilka godzin w tygodniu dla obecnego pracodawcy (plus oczywiscie pelen wymiar czasu dla nowego). Ten uklad mi pasuje bo da mi dodatkowe pojecie o pracy na kontrakcie i na swoje konto + wiecej rezerwowych pieniedzy w razie poslizgu.
Szkoda, ze nie widzialem tego filmiku przed rzucaniem pracy, ale chyba intuicyjnie zrobilem wszystko zgodnie ze "sztuka rzucania pracy".
Dzieki za ten podkast - umocnil mnie w przekonaniu, ze dobrze zrobilem i nadal dobrze robie.
niezależnie od treści merytorycznej, chciałam powiedzieć , ze podoba mi sie Pana polszczyzna. Mowi Pan składnie, nie zacina się z właściwym doborem słownictwa :-) dobrze się słucha, czy Pan jest po polonistyce :)?
Hej Irena, Dziękuję. Po dziennikarstwie.
cześć :) właśnie usiadłalm do biurka, odpaliłalm podcast i wypełaniam dokumenty o dotację na działalność ;) idealnie :) pozdrawiam ciepło :)
Dotacja to zgubna pulapka. Latwo sie wydaje takie pieniadze i uczy zlych nawykow. Badz czujna, powodzenia ;)
21 września w Poznaniu, data moich urodzin a ja w Austrii. Trochę szkoda że się nie zobaczymy. Film świetny, książka zaufanie czyli.... Też. Pozdrawiam
No właśnie, Michał... A co w momencie, kiedy chciałbym totalnie zmienić branżę? Masz jakieś porady?
Ostatnio widziałem, że te słuchawki co masz powinno się zakładać kablem do góry i za ucho :P ot ciekawostka. Super WNOP
Dzięki !
Ależ dziwnie było zobaczyć intro którego słuchało się tak długo w pozostałych odcinkach podcastu.
Coś dla mnie, bo robię drobne przymiarki, ale wiadomo nie jest łatwo.
Gdzie w Berlinie, gdzie mieszkam? :)
Powodzenia! :)
Jeśli możesz to spróbuj najpierw Kleingewerbe, tak jak ja to zrobiłam. Będziesz wiedział po paru miesiącach czy czy się opłaca prowadzić biznes 😉
tak, przy czym myślałem o Freiberufler, bo mój zawód to umożliwia. Dzięki.
Wielkie dzieki za mega film , za porady , super , czy planujesz moze jakies nowe spotkanie w Poznaniu ? Pozdrawiam
Myślę, że lepszą opcją niż etat + JDG jest współpraca b2b z dotychczasowym pracodawcą. Mamy dzięki temu dalej zapewniony stały zysk (na fakturę), można negocjować stawki, dogadać się na pracę zdalną (lub zadaniową dzięki czemu nie trzeba pracować równo 8h dzień w dzień), a ponadto na spokojnie oswoić się z codziennością prowadzenia działalności (podatki, zus itp.). Do tego możemy zdobywać swoich własnych klientów i po pewnym czasie "odczepić" się od "starej pracy" lub zmienić zakres prac (np. na korzyść innej firmy/klienta). Z drugiej strony etat + JDG lub współpraca b2b z byłym pracodawcą nieco ogranicza nas czasowo i sprawia, że nie możemy w pełni rozwinąć skrzydeł, ani tak naprawdę zaryzykować innych działań, co jest korzyścią przy rozpoczęciu własnego biznesu od zera bez etatu w jakiejkolwiek formie.
Dla jasności: umowa B2B z byłym pracodawcą powoduje utratę prawa do płacenia preferencyjnego ZUS w pierwszych 24 miesiącach od założenia działalności gospodarczej.
Czy tutaj nie nastąpiła zmiana i tracimy mały zus tylko jeśli nasz były pracodawca jest naszym jedynym klientem? Czyli jak mam kilku innych klientów to już nie ma problemu?
Super film. Ja też przechodziłem na swoje ( oficjalnie od maja 2018) robiąc wcześniej na etacie i po godzinach fuchy dla innych i kiedy firma zaczęła kijowo płacić to zdecydowałem o całkowitym pójściu na swoje. A tak na marginesie pytanie - jak uważasz jeśli firma, w której się pracuje na etacie zaczyna mieć trudności finansowe i nie płaci ile się należy nam to odchodzić od razu, odczekać ileś czy może np zmniejszyć sobie etat na 1/2 i poszukać roboty na drugie 1/2 gdzieś indziej? I jak to zrobić aby nie zostało odebrane jako nielojalność? Pozdrawiam
Można coś więcej na temat wrzucania sprzętu zakupionego przed odpaleniem działalności w koszta?
No ładnie - dopiero co wyzywałeś pod innym filmem Czytelników mojej książki od debili, a teraz pytasz o banały. ;-) Tutaj znajdziesz więcej informacji (i może Ci też w tym pomóc księgowa):
www.infakt.pl/blog/koszty-przed-zalozeniem-firmy/
Pozdrawiam!
Ale pisałem też, że podcast jest lepszy od książki. Ja po prostu nie mogę pojąć, jak to jest, że ludzie, którzy nie ogarniają tak podstawowej rzeczy jak własny budżet, mogą mieć pracę, w której zarabiają grube tysiące. A w książce jak dla mnie nie ma za wiele przydatnych rzeczy dla ludzi normalnie myślących (ale dotarłem jak na razie do połowy). Z częścią rzeczy zupełnie się nie zgadzam - np. postrzeganie inwestycji, gdzie piszesz, że fundusz inwestycyjny to inwestowanie, a dla Trumpa, czy być może już też obecnego Ciebie, inwestowanie to pakowanie pieniędzy samodzielnie tam, gdzie wiemy, że zarobimy (czyli np. mieszkania). Nie widziałem też nigdzie takich procentów na lokatach, jak te, które podajesz w książce. Teraz się nie opłaca za bardzo trzymać pieniędzy na koncie. Jeśli ktoś ma odpowiednio duże środki, to lepiej jest inwestować. Czasami nawet lepiej wziąć kredyt pod inwestycje, niż kisić pieniądze na lokacie.
Jasne. Oj droczę się z Tobą trochę. ;-) Niestety tak jest, że ludzie mają wiedzę na różnym poziomie. "Finansowy ninja" to elementarz finansowy. W teorii - wszyscy powinni to wiedzieć, a praktyka jest jaka jest.
hej Michał mam pytanie do Ciebie:
1. Co sądzisz o rzucaniu pracy ale nie z intencją założenia nowego biznesu ale przejęcia biznesu od kogoś kto sprzedaje własną firmę? Mówisz o tym żeby skoncentrować się na tym co daje już na początku profity więc może kupienie (przejęcie) firmy już istniejącej która posiada dochody i stabilną sytuację byłoby ciekawym rozwiązaniem?
2. Pracowałeś na stanowisku kierowniczym, czyli bardzo stresogennym i odpowiedzialnym, jak udało Ci się połączyć blogowanie z pracą na tak wysokich obrotach?
3. Jeśli osoba zarabia przypuśćmy 10k PLN netto miesięcznie na etacie i rozkręca równolegle własny biznes to czy według Ciebie jest jakiś poziom zarobków z firmy od którego należałoby już całkowicie przejść na swoje? Często osoby na stanowiskach kierowniczych z wysokimi zarobkami nie są skłonne do rezygnacji właśnie ze względu na "wygodne" zarobki.
dzięki
HE'S BACK
Co do spotkań, czy planowany jest Lublin? A jeśli tak to kiedy? :)
A jak proces odchodzenia z firmy wygląda w przypadku bycia wcześniej zatrudnionym na umowę o dzieło oraz zlecenie? Pracuję w Call Center już ponad rok i zamierzam poświęcić się biznesowi internetowemu. Czy jeśli na umowie jestem zatrudniony do określonego terminu, mogę odejść bez żadnych konsekwencji? Czy istnieje jakieś forum początkowych przedsiębiorców, którzy pomagają sobie w pierwszych miesiącach prowadzenia działalności? Będę wdzięczny za wszelką odpowiedź. :)
W dobrym tpnie jest wspomniec ze nie bedzoesz chcial przedluzac umowy (dwa tygodnie wcześniej)
Z tego co wiem remanent początkowy nie ma nic wspólnego z przekazaniem do firmy jako środka trwałego np. aparatu fotograficznego (lub samochodu, komputera itp.) kupionego przed założeniem działalności, który można zaliczyć później do kosztów. Remanent obejmuje towary i materiały np. służące do produkcji itp.
Tak czy siak - temat do konsultacji ze swoją księgową. Według moich informacji - było to jak do zrobienia. Być może na innej podstawie niż "remanent początkowy".
@@Szaffidokładnie np. wprowadzenie środka trwałego.
Na podstawie kwoty z faktury imiennej albo wyceny z grudnia poprzedniego roku, jeśli sprzęt był kupowany dużo wcześniej.
Tak czy owak: warto brać faktury imienne :)
Ale czemu puszczasz piosenkę na początku odcinka, w jakim celu
Myślałem (na początku filmu), że zaczniesz śpiewać a nie mówić;)
Myślałem, że Tomasz Karolak ogolił głowę 😁
czy jeżeli jestem młodą osobą i mam pomysł na biznes to lepiej żebym poszedł na etat i zobaczył jak to wszystko działa w praktyce, czy lepiej nie tracić czasu na to i od razu zakładać firmę. Wiem że jestem w fantastycznej sytuacji, ponieważ nie mam nikogo na utrzymaniu, a jeszcze utrzymują mnie rodzice. Nic nie ryzykuję. Jestem ciekawy waszych opinii na ten temat. Domyślam się, że łatwiej byłoby ocenić moją sytuację gdybym podał gotowy pomysł na biznes, ale jeszcze jestem w takim wieku że boję się dzielić takimi pomysłami. Pozdrawiam. PS( spoko film)
Od razu zakladaj firme. Czlowiek mlody ma najwiecej energii i najlepsze pomysly, a ewentualne niepowedzenie bedzie mniej bolesne.
Zabrzmi kołczowo, ale jeśli masz pomysł i sądzisz że uda ci się dopiąć start to próbuj. Próbuj zanim zdecydujesz się spróbować etatu i nieopatrznie obudzisz w sobie mentalność pracownika.
działaj od razu, praktyka jest złotem :) i mówię to z pozycji gościa, który był dokładnie w takiej sytuacji jak Ty...wybrałem naukę po przez praktykę, powodzenia!
tylko niekoniecznie zaczynaj od otwierania tej firmy, tzn. od rejestrowania i płacenia po chwili ZUSu, tylko zacznij od przetestowania swojego pomysłu, wdrożenia mechanizmów itd. na sucho, w miarę możliwości oczywiście :)
Czy chodzenie na rozmowy kwalifikacyjne raz na pół roku, nie jest wypowiedzeniem lojalności wobec obecnego pracodawcy, która też jest w cenie?
Kamil Kucharczyk skad on ma to wiedziec?(pracodawca)
Można gdybać, ale istnieje możliwość, że się dowie.
A co jesli w przyszłości bedziesz chciał kogoś zatrudnić a on juz oglądał Twój filmik? ;-)
"A gdyby tu było NAGLE przedszkole w przyszłości i wasz synek mały przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie? Więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu!" ;P
👍
Gratuluję samochodu :D
Twoja głowa jest na cały monitor
kłamie jak z nut. mowa ciała
Czy jesteś naganiaczem, naciągnągaczem i żyjesz ze szkoleń?
Fajne pytanie z tezą. Nie - żyję z książek i zysków z moich inwestycji. :)