"Zbrodnia i kara" to arcydzieło, absolutnie każdy powinien poznać to dzieło. "Była sobie rzeka" to zwykła historia, jednych zainteresuje innych wynudzi.
„Zbrodnie i karę” miałam jako lekturę pod koniec roku szkolnego i omawialiśmy ją strasznie szybko (i to jeszcze na lekcjach zdalnych), że nie zdążyłam przeczytać do końca, zatrzymałam się jakoś w połowie i zapał mi opadł. Przez Twojego vloga nabrałam ochoty żeby skończyć czytanie tej historii i chyba zdecyduję się na audiobooka 🥰 świetny film jak zawsze!💗
Powtórzę się, ale jak zawsze oglądałam Twojego vloga z ogromną przyjemnością 😉 Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Nie wiem jak to się dzieje, ale zawsze po obejrzeniu Twojego filmu mam ogromną ochotę na czytanie 😁 "Zbrodnia i kara" to jedna z moich ulubionych książek. Uwielbiam to jak Dostojewski nakreślił portrety psychologiczne bohaterów i jak przedstawił całą tę historię. Chyba niedługo znów po nią sięgnę 😃 "Była sobie rzeka" jeszcze przede mną 🙂 Pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia 🙂
Określenie „periody” użyto być może dlatego, ze styl książki jest kreowany na starodawny i jak sama powiedziałaś, kiedyś używano tego słowa :) zbrodnia i kara osobiście to moja ulubiona lektura i jedna z najważniejszych książek mojego życia.
Jasne, rozumiem to, ale jeden archaizm nie buduje takiego stylu i krwawienie brzmiałoby o wiele lepiej :( Nie dziwię się! Zbrodnia i Kara to świetna książka :)
Pamiętam, kiedy czytałam "Zbrodnię i karę" w nocy i doszłam do momentu snu Rodiona (tego z lichwiarką). Tak bardzo mnie przeraził ten fragment, że od razu postanowiłam czytać ją tylko w ciągu dnia xD Wtedy mój tata zaczął na mnie wyzywać, że naczytam się głupot, a potem boję się iść sama do toalety. Oczywiście, odpowiedziałam, że to lektura szkolna i muszę ją przeczytać. Mina taty - bezcenna :DDD Świetna książka, chętnie zrobię reread.
Bardzo Cię rozumiem, dokładnie takie emocje wywołuje we mnie Dostojewski - niepokój strach i ogólne przygnębienie. Mimo to, czytam go dalej bo bardzo go szanuje. Potem nie umiem się pozbierać przez jakiś czas.
Ja planuję powrócić do Quo vadis. Pamiętam, że w szkole, lata świetlne temu, bardzo mi się podobała. A co do "Była sobie rzeka", to był czas, że bardzo chciałam ją przeczytać, jednak teraz nie mam na nią ochoty. Polecam Ci "Tysiąc wspaniałych słońc", piękna opowieść.
Po wakacjach idę do 8 klasy i w czasie wakacji mieliśmy przeczytać Quo Vadis. Przeczytałam to w 4 dni. Ta książka to totalne cudo. (Ciekawostka: ma tyle rozdziałów ponieważ była wydawana w gazecie co tydzień, taki jakby serial ale w gazecie 😉). Bardzo mi się podoba fakt że Sienkiewicz uwzględnił zmiany na psychice Winicjusza po pojmaniu Ligii, w porównaniu do Harrego Potera, którego swoją drogą też lubię, to w nim tak naprawdę nic nie było o problemach psychicznych u Harrego pomimo tego że mieszkał w komórce pod schodami u swoich wujków których nienawidzi, pewnego dnia przychodzi do nich wielki czarodziej i mówi "You are a wizard Harry", stracił rodziców, ojca chrzestnego, sowe, bolała go blizna, pan bez nosa próbował go zabić i ostatnie zdanie w ostatniej częśći książki to "Od 19 lat blizna go nie zabolała" 😐. Polecam każdemu Quo Vadis. 😉
Polecam audiobook ,,Chłopów" czytany przez Szymona Sędrowskiego, chyba dzięki temu Panu to jeden z moich ukochanych polskich klasyków :) najlepiej przeczytana książka, lektor sprawił, że przestała być trudna w odbiorze :)
"Zbrodnia i kara" to jedna z moich ulubionych lektur z liceum. Historia Rodiona mnie pochłonęła. Ta książka jest ciekawa pod względem opisu psychiki bohatera, jego przeżyć przed zbrodnią, w trakcie i po jej dokonaniu. Warto tu też wspomnieć o Soni, jej postawie oraz poglądach. Jak najbardziej warto przeczytać tę książkę. 😊
Zbrodnia i kara jest świetna, ala moją ulubioną i ukochaną książką Dostojewskiego zawsze będą Bracia Karamazow. To jeden z najlepszych pisarzy na tym świecie. 💓
Czytałam oczywiście „Zbrodnie i karę” w liceum, to chyba jedna z moich ulubionych lektur. Podobało mi się, że czytało się ją łatwo (na pewno łatwiej niż „Chłopów” 😄), do tego psychologiczne rozważanie na temat tej książki na lekcji było najbardziej interesujące
Wiele osób mówi, że "Zbrodnia i kara" jest jedną z najlepszych lektur szkolnych, natomiast do mnie kompletnie nie trafiła. Lektury w szkole czytałam, w liceum nawet z przyjemnością ale te pochodzące z literatury rosyjskiej sprawiały mi najwięcej trudności i zdecydowanie najbardziej mnie męczyły. Pamiętam, że miałam ogromny problem z połapaniem się w bohaterach i myślę, że duży wpływ miało używanie otczestwa, które jest dla mnie czymś obcym. Mimo wszystko samo ukazanie filozofii nadczłowieka przez Dostojewskiego było dla mnie czymś fenomenalnym i sprawiło, że mimo mojej osobistej niechęci do tej książki bardzo ją szanuję, i rozumiem dlaczego jest tak ważną pozycją w kanonie.
„Była sobie rzeka” mamy podobne przemyślenia, a jeśli chodzi o „zbrodnia i kara” nie przeczytałam tej książki jako szkolną lekturę, ale mam ją w planach.
"Była sobie rzeka" zapowiada się naprawdę ciekawie, ale sama nie wiem czy po nią sięgnę :D a "Zbrodnia i kara" to była moja lektura, ale nie dotrwałam do końca, no i czytałam ją w wielkim pośpiechu (parę dni do omawiania, a ja w kropce 😂), więc pewnie kiedyś jeszcze do niej wrócę, haha
,,Była sobie rzeka,, uważam,że jest naprawdę dobrze napisana i mimo tego że narazie nie mogę się w nią wciągnąć czyta się ją miło i przyjemnie.Ale jednak chyba muszę spróbować w audiobooku,może przez to bardziej mi się spodoba😄
Była sobie rzeka już zakupiona, będę czytać na jesień wobec tego 😎, a zbrodnia i kara bardzo mnie męczy 😔. Nie miałam tego jako lektury w szq, słucham tego samego audiobooka co Nikola na filmiku, ale kurcze nie mogę się za Chiny skupić na tym.
A ja mam pytanie w innym temacie. Czy ktoś kto ma to zielone wydanie Stu lat samotności wie jak pozbyć się śladów palców z okladki? Strasznie mnie one denerwują A nie chce zniszczyć okładki. 😅😅
Zgadzam się w 100% z opinią o "Była sobie rzeka". Rzeczywiście, mnie też ciężko to określić. Zakończenie było chyba najbardziej rozczarowujące... Czułam niedosyt, ale nie w sensie pozytywnym niestety...
Uwielbiam literaturę rosyjską w tym tez Zdrodnie i Karę, jednak cała twórczość Dostojewskiego a w szegolnosci Biedni Ludzie i Zbrodnia... wprowadzają mnie w stan depresyjny i niestety nie byłam w stanie skończyć tej książki na studiach bo za dużo brałam do siebie. Tak tez czułam się czytając „prowadź swój pług..” Tokarczuk. Nie chce wracac do tych emocji, których bardzo ciężko mi się pozbyć. Bardzo doceniam Dostojewskiego za to, ze po tylu latach Zbrodnia i Kara jest ze mną codziennie.. może nie w pozytywnym znaczeniu, ale jest przestrogą o której pamietam.
A słuchałaś audiobook ,, Potop " H. Sienkiewicza czytany przez Grzegorza Małeckiego ? A drugie pytanie czy czytałaś może książkę Zofii Nałkowskiej - ,, Granica " ?
Czytałas " Lato" Tove Jansson ? Ja czytam teraz i mysle ze mogloby Ci sie spodobac wiec bardzo Ci polecam. Co do Zbrodni i kary to czytalam ta ksiazke w liceum jako lekture i raczej mi sie podobala ale jednak juz sporo czasu minelo odkad bylam w szkole wiec zapewne teraz czytajac na luzie bez pospiechu i przymusu mysle ze pewnie podobalaby mi sie bardziej.
Kurcze a ja nigdy Titanica nie widziałam 😰 zbrodnia i kara to moja ukochana książka w liceum obok lalki. Chyba sobie odświeżę historię o raskolnikowie. Możesz napisać o co chodzi z końcówką zbrodni i kary? I oznaczyć jakoś ten spoiler, bo jestem ciekawa 😁 Pozdrawiam!
Jakie piosenki są we vlogu? Są bardzo klimatyczne i mega mi się spodobały 😅 "Zbrodnię i karę" uwielbiam, planuje też przeczytać ponownie, a o "Była sobie rzeka" myślałam długo i chyba po nią sięgnę 😌😇
"Zbrodnia i kara" to jedyna lektura, którą z chęcią zaczęłam i z jeszcze większą chęcią porzuciłam w połowie. Nic nigdy mnie tak nie wynudziło, chyba przebiło to nawet "W pustyni i w puszczy", a to w moim osobistym odczuciu był wielki wyczyn :D
Zbrodnie i karę miałam zawartą w swojej prezentacji na maturze i prawie pokłóciłam się o nią z Panią egzaminatorką 😅 Także wesołe mam z nią wspomnienia 😂😉
Doktor Book A już nawet dokładnie nie pamiętam.😅 Miałyśmy jakieś całkowicie odmienne opinie o Raskolnikowie, ale co dokładnie to już mi wypadło z głowy 🙂
Ja w liceum nie byłam w stanie dokończyć "Zbrodni i kary". Zostało mi bodajże wówczas 150 stron i nie dałam rady przejść dalej. Może kiedyś wrócę do tej historii.
Lubicie czytać??? 🤗😁❤️
TAK--👍
NIE--KOM
Byla sobie rzeka jest i mnie na półce nieprzeczytana wiec jestem ciekawa co o niej powiesz. Ogladam :)
Jestem fanką tego wydania Zbrodni i kary ❤️ Była Sobie Rzeka bardzo mi się podobała. Idealne na deszczowe dni.
Ale piękne włosy 🥰
Była sobie rzeka jest w moich planach czytelniczych na jesień, a do Zbrodni i kary na razie mnie nie ciągnie
"Zbrodnia i kara" to arcydzieło, absolutnie każdy powinien poznać to dzieło. "Była sobie rzeka" to zwykła historia, jednych zainteresuje innych wynudzi.
„Zbrodnie i karę” miałam jako lekturę pod koniec roku szkolnego i omawialiśmy ją strasznie szybko (i to jeszcze na lekcjach zdalnych), że nie zdążyłam przeczytać do końca, zatrzymałam się jakoś w połowie i zapał mi opadł.
Przez Twojego vloga nabrałam ochoty żeby skończyć czytanie tej historii i chyba zdecyduję się na audiobooka 🥰 świetny film jak zawsze!💗
Powtórzę się, ale jak zawsze oglądałam Twojego vloga z ogromną przyjemnością 😉 Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Nie wiem jak to się dzieje, ale zawsze po obejrzeniu Twojego filmu mam ogromną ochotę na czytanie 😁 "Zbrodnia i kara" to jedna z moich ulubionych książek. Uwielbiam to jak Dostojewski nakreślił portrety psychologiczne bohaterów i jak przedstawił całą tę historię. Chyba niedługo znów po nią sięgnę 😃 "Była sobie rzeka" jeszcze przede mną 🙂 Pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia 🙂
Portret psychologiczny tych bohaterów to najlepsza część tej książki ♥️ Dziękuję i Tobie również miłego dnia!
Uwielbiam autorkę vloga i sam vlog 😎 Co do książek to "Zbrodnia i kara" to moja ukochana lektura!
Określenie „periody” użyto być może dlatego, ze styl książki jest kreowany na starodawny i jak sama powiedziałaś, kiedyś używano tego słowa :) zbrodnia i kara osobiście to moja ulubiona lektura i jedna z najważniejszych książek mojego życia.
Jasne, rozumiem to, ale jeden archaizm nie buduje takiego stylu i krwawienie brzmiałoby o wiele lepiej :(
Nie dziwię się! Zbrodnia i Kara to świetna książka :)
Racja! :)
Pamiętam, kiedy czytałam "Zbrodnię i karę" w nocy i doszłam do momentu snu Rodiona (tego z lichwiarką). Tak bardzo mnie przeraził ten fragment, że od razu postanowiłam czytać ją tylko w ciągu dnia xD Wtedy mój tata zaczął na mnie wyzywać, że naczytam się głupot, a potem boję się iść sama do toalety. Oczywiście, odpowiedziałam, że to lektura szkolna i muszę ją przeczytać. Mina taty - bezcenna :DDD Świetna książka, chętnie zrobię reread.
Tata się musiał bardzo zdziwić 😂
Bardzo Cię rozumiem, dokładnie takie emocje wywołuje we mnie Dostojewski - niepokój strach i ogólne przygnębienie. Mimo to, czytam go dalej bo bardzo go szanuje. Potem nie umiem się pozbierać przez jakiś czas.
Ja planuję powrócić do Quo vadis. Pamiętam, że w szkole, lata świetlne temu, bardzo mi się podobała. A co do "Była sobie rzeka", to był czas, że bardzo chciałam ją przeczytać, jednak teraz nie mam na nią ochoty. Polecam Ci "Tysiąc wspaniałych słońc", piękna opowieść.
Po wakacjach idę do 8 klasy i w czasie wakacji mieliśmy przeczytać Quo Vadis. Przeczytałam to w 4 dni. Ta książka to totalne cudo. (Ciekawostka: ma tyle rozdziałów ponieważ była wydawana w gazecie co tydzień, taki jakby serial ale w gazecie 😉). Bardzo mi się podoba fakt że Sienkiewicz uwzględnił zmiany na psychice Winicjusza po pojmaniu Ligii, w porównaniu do Harrego Potera, którego swoją drogą też lubię, to w nim tak naprawdę nic nie było o problemach psychicznych u Harrego pomimo tego że mieszkał w komórce pod schodami u swoich wujków których nienawidzi, pewnego dnia przychodzi do nich wielki czarodziej i mówi "You are a wizard Harry", stracił rodziców, ojca chrzestnego, sowe, bolała go blizna, pan bez nosa próbował go zabić i ostatnie zdanie w ostatniej częśći książki to "Od 19 lat blizna go nie zabolała" 😐. Polecam każdemu Quo Vadis. 😉
Polecam audiobook ,,Chłopów" czytany przez Szymona Sędrowskiego, chyba dzięki temu Panu to jeden z moich ukochanych polskich klasyków :) najlepiej przeczytana książka, lektor sprawił, że przestała być trudna w odbiorze :)
"Zbrodnia i kara" to jedna z moich ulubionych lektur z liceum. Historia Rodiona mnie pochłonęła. Ta książka jest ciekawa pod względem opisu psychiki bohatera, jego przeżyć przed zbrodnią, w trakcie i po jej dokonaniu. Warto tu też wspomnieć o Soni, jej postawie oraz poglądach. Jak najbardziej warto przeczytać tę książkę. 😊
Zbrodnia i kara jest świetna, ala moją ulubioną i ukochaną książką Dostojewskiego zawsze będą Bracia Karamazow. To jeden z najlepszych pisarzy na tym świecie. 💓
Czytałam oczywiście „Zbrodnie i karę” w liceum, to chyba jedna z moich ulubionych lektur. Podobało mi się, że czytało się ją łatwo (na pewno łatwiej niż „Chłopów” 😄), do tego psychologiczne rozważanie na temat tej książki na lekcji było najbardziej interesujące
Wiele osób mówi, że "Zbrodnia i kara" jest jedną z najlepszych lektur szkolnych, natomiast do mnie kompletnie nie trafiła. Lektury w szkole czytałam, w liceum nawet z przyjemnością ale te pochodzące z literatury rosyjskiej sprawiały mi najwięcej trudności i zdecydowanie najbardziej mnie męczyły. Pamiętam, że miałam ogromny problem z połapaniem się w bohaterach i myślę, że duży wpływ miało używanie otczestwa, które jest dla mnie czymś obcym. Mimo wszystko samo ukazanie filozofii nadczłowieka przez Dostojewskiego było dla mnie czymś fenomenalnym i sprawiło, że mimo mojej osobistej niechęci do tej książki bardzo ją szanuję, i rozumiem dlaczego jest tak ważną pozycją w kanonie.
Uwielbiam "Zbrodnię i karę". To jedna z moich ulubionych lektur, bardzo chętnie bym do niej wróciła ❤
Polecam! ♥️
Cześć!
Pisze tylko po to, żeby dać znać, że robisz tutaj na prawdę dobrą robotę.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Działaj dalej ❤️.
Dziękuje bardzo! ♥️
Raskolnikow tak bardzo przypomina mi Marka Hłasko!!!
Co sądzicie o tych książkach? :)
„Była sobie rzeka” mamy podobne przemyślenia, a jeśli chodzi o „zbrodnia i kara” nie przeczytałam tej książki jako szkolną lekturę, ale mam ją w planach.
Uwielbiam ,,Zbrodnię i karę", to była moja ulubiona lektura z liceum ❤ Prawdopodobnie w tym roku do niej wrócę.
"Była sobie rzeka" zapowiada się naprawdę ciekawie, ale sama nie wiem czy po nią sięgnę :D a "Zbrodnia i kara" to była moja lektura, ale nie dotrwałam do końca, no i czytałam ją w wielkim pośpiechu (parę dni do omawiania, a ja w kropce 😂), więc pewnie kiedyś jeszcze do niej wrócę, haha
Ja tez przeczytałam ,,Zbrodnie i karę” w lipcu i uważam, że to genialna książka ✨
,,Była sobie rzeka,, uważam,że jest naprawdę dobrze napisana i mimo tego że narazie nie mogę się w nią wciągnąć czyta się ją miło i przyjemnie.Ale jednak chyba muszę spróbować w audiobooku,może przez to bardziej mi się spodoba😄
Była sobie rzeka już zakupiona, będę czytać na jesień wobec tego 😎, a zbrodnia i kara bardzo mnie męczy 😔. Nie miałam tego jako lektury w szq, słucham tego samego audiobooka co Nikola na filmiku, ale kurcze nie mogę się za Chiny skupić na tym.
W takim razie warto porzucić te książkę i wrócić do niej jak najdzie Cię ochota! 🥰
@@DoktorBook chyba właśnie tak zrobię 😅 I kiedyś dam jej jeszcze szanse. Dzięki za odpowiedź 😎😍
Za kazdym razem Titanic i na mnie tak działa. Książek ciekawa nie jestem ale chętnie slucham Twojej opinii. Pozdrawiam
A ja mam pytanie w innym temacie. Czy ktoś kto ma to zielone wydanie Stu lat samotności wie jak pozbyć się śladów palców z okladki? Strasznie mnie one denerwują A nie chce zniszczyć okładki. 😅😅
Zgadzam się w 100% z opinią o "Była sobie rzeka". Rzeczywiście, mnie też ciężko to określić. Zakończenie było chyba najbardziej rozczarowujące... Czułam niedosyt, ale nie w sensie pozytywnym niestety...
Oj... Ja się na "Była sobie rzeka" strasznie nakręciłam, ale trochę mnie rozczarowała...
Czytałaś może " Gdzie śpiewają raki"? Cudowna książka, idealna na lato
Czytałam, była wybrana do tej akcji w lutym ;)
Zazdroszczę książek z serii angielskiego ogrodu. Ja też poluję, ale jakoś nie mogę upolować. Ale się nie poddaje!
Nikola czytałaś kiedyś „Kura i zaklinacz deszczu” albo „Wilk Stepowy”?
Nie czytałam żadnej z tych książek :)
Uwielbiam literaturę rosyjską w tym tez Zdrodnie i Karę, jednak cała twórczość Dostojewskiego a w szegolnosci Biedni Ludzie i Zbrodnia... wprowadzają mnie w stan depresyjny i niestety nie byłam w stanie skończyć tej książki na studiach bo za dużo brałam do siebie. Tak tez czułam się czytając „prowadź swój pług..” Tokarczuk. Nie chce wracac do tych emocji, których bardzo ciężko mi się pozbyć. Bardzo doceniam Dostojewskiego za to, ze po tylu latach Zbrodnia i Kara jest ze mną codziennie.. może nie w pozytywnym znaczeniu, ale jest przestrogą o której pamietam.
Miło się czyta o tym jak bardzo na życie wpływają książki :)
W jakim tłumaczeniu jest to wydanie "Zbrodni i kary" ze Świata Książki?
A słuchałaś audiobook ,, Potop " H. Sienkiewicza czytany przez Grzegorza Małeckiego ? A drugie pytanie czy czytałaś może książkę Zofii Nałkowskiej - ,, Granica " ?
Nie słuchałam :) Granicy nie czytałam
21:16 Może Biesy? ☺
Ja kiedyś myślałam że to jest Zbrodnia Ikara🤣
Czytałas " Lato" Tove Jansson ? Ja czytam teraz i mysle ze mogloby Ci sie spodobac wiec bardzo Ci polecam. Co do Zbrodni i kary to czytalam ta ksiazke w liceum jako lekture i raczej mi sie podobala ale jednak juz sporo czasu minelo odkad bylam w szkole wiec zapewne teraz czytajac na luzie bez pospiechu i przymusu mysle ze pewnie podobalaby mi sie bardziej.
Nie czytałam :)
@@DoktorBook W takim razie polecam podwójnie!!!
Filip Kosior to najlepszy lektor. Słuchałam tego wspaniałego głosu w Cyklu demonicznym, Pozaświatowcach.
Filip Kosior kosi innych lektorów!
"Idiotę" bardzo ci polecam ☺
Będę czytała
Kurcze a ja nigdy Titanica nie widziałam 😰 zbrodnia i kara to moja ukochana książka w liceum obok lalki. Chyba sobie odświeżę historię o raskolnikowie. Możesz napisać o co chodzi z końcówką zbrodni i kary? I oznaczyć jakoś ten spoiler, bo jestem ciekawa 😁 Pozdrawiam!
SPOILER
Byłam przekonana, że Raskolnikow popełnia samobójstwo na końcu 😂
Polecam przeczytać ,, Kirke" wciąga od samego początku !:)
Miałam ją kiedyś, ale sprzedałam 😭
Jakie piosenki są we vlogu? Są bardzo klimatyczne i mega mi się spodobały 😅 "Zbrodnię i karę" uwielbiam, planuje też przeczytać ponownie, a o "Była sobie rzeka" myślałam długo i chyba po nią sięgnę 😌😇
To piosenki z artlista, więc może być problem z ich odsłuchaniem :/
A ile ma stron zbrodnia i kara bo nie wiem czy słuchać jej jako audiobook czy w formie papierowej?
Prawie 600 stron
❤️❤️❤️
"Zbrodnia i kara" to jedyna lektura, którą z chęcią zaczęłam i z jeszcze większą chęcią porzuciłam w połowie. Nic nigdy mnie tak nie wynudziło, chyba przebiło to nawet "W pustyni i w puszczy", a to w moim osobistym odczuciu był wielki wyczyn :D
Takie opinie też są potrzebne ;)
Zbrodnie i karę miałam zawartą w swojej prezentacji na maturze i prawie pokłóciłam się o nią z Panią egzaminatorką 😅 Także wesołe mam z nią wspomnienia 😂😉
O mamo! Można wiedzieć czemu? Haha
Doktor Book A już nawet dokładnie nie pamiętam.😅 Miałyśmy jakieś całkowicie odmienne opinie o Raskolnikowie, ale co dokładnie to już mi wypadło z głowy 🙂
Ja w liceum nie byłam w stanie dokończyć "Zbrodni i kary". Zostało mi bodajże wówczas 150 stron i nie dałam rady przejść dalej. Może kiedyś wrócę do tej historii.
Trzymam za to kciuki! :)
😍🎥📖
Proponuję przeczytać serię Sherlok Hols
Zbrodnia i Kara czeka na mojej półce, nie jestem pewna, czy będę ją miała jako lekturę, więc we wrześniu zapytam polonistki ;)
Do matury i tak warto przeczytać, bo to skupisko motywów literackich ♥️
Periody to przestarzałe polskie słowo obcego pochodzenia. Kiedyś tak się mówiło 🤷🏼♀️
Już komuś niżej odpisałam. Jeden archaizm nie buduje nastroju i tutaj lepiej brzmiałoby „krwawienie” :)
Niestety nie przepadam za klasykami😅🤗😝. Może się kiedyś przekonam❤️😁😆
Tez kiedyś nie lubiłam! Warto spróbować 🥰
Chciałbym pochwalić za cudowną muzykę w filmie 💓
Dziękuję!
Niestety nie udało mi się przebrnąć przez Zbrodnię i karę 🥺 według mnie czyta się to strasznie topornie