Super, że założyłaś kanał, śledzę Cię na innych platformach 😁 ja miałam wywoływany poród 9 dni po terminie, niestety nieskutecznie i skończyło się na cc, ale ważne że Maleństwo zdrowe 🥰 pozdrawiamy!
Ja również przez cukrzycę ciążową musiałam stawić się na indukcję porodu tydzień przed terminem. U mnie nie zadziałała żadna metoda indukcji. Po dwukrotnej próbie ostatecznie wykonano cc.
Dużo zdrówka życzę wam Wszystkiego Dobrego dla was dużo zdrówka życzę dla córeczki waszej Anastazji rodzilaś naturalnie poród był naturalny czy miałaś cc
Ja byłam przygotowana na poród naturalny, jednak mój synek wybrał inaczej- ułożenie miednicowe. Długo musiałam się pogodzić z myślą o CC. Bałam się, że będę do siebie długo dochodzić, że będę musiała prosić o pomoc a jestem Zosia Samosią. A jakie miłe zaskoczenie! Obeszło się bez większego bólu, bez leków przeciwbólowych w drugiej dobie. Blizny ładnie się goją, wszystko super wygląda także koniec końców jestem zadowolona, chociaż myśląc kiedyś o drugim porodzie, chciałbym mieć możliwość porodu naturalnego. Termin planowanego porodu na poniedziałek a z piątku na sobotę dostałam skurczy i poród samoistnie się rozpoczął- bardzo szybko postępował, więc szkoda bo może „gładko” by to poszło. No ale, Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Nie rozumiem tego wywoływania porodu wcześniej przez cukrzycę. Sama miałam, wyniki normalne, ale glukoza o 1 za wysoka i już cukrzyca. Oczywiście wywoływanie w 39 tc (kompletnie nie potrzebne) i tak się skończyło cc😢
Zgadzam się, to samo miałam z nadciśnieniem ciążowym, brak zagrożenia rzucawki w badaniach a i tak wywoływany. Cóż, tak się dzieje nie wszędzie, dużo jakie kraje nie traktują wszystkich zerojedynkowo 😢
Super się to słucha! Ja pamiętam tamte dni dokladnie, bo prawie rodziliśmy z Tobą 😂❤
Super film! Te wspomnienia też mnie wzruszyły ❤
Super widzieć i słyszeć Cię na tej platformie, czekam na więcej ❤️
Super, że założyłaś kanał, śledzę Cię na innych platformach 😁 ja miałam wywoływany poród 9 dni po terminie, niestety nieskutecznie i skończyło się na cc, ale ważne że Maleństwo zdrowe 🥰 pozdrawiamy!
ale się cieszę, czekałam na to :) powodzenia!
Dziękuję za ten filmik, potrzebowałam tego wieczór przed wywoływaniem 🩷
Wspieram całym sercem ❤ powodzenia! Super się Was ogląda! 🫶🏼
Ja również przez cukrzycę ciążową musiałam stawić się na indukcję porodu tydzień przed terminem. U mnie nie zadziałała żadna metoda indukcji. Po dwukrotnej próbie ostatecznie wykonano cc.
ale super, że tu jesteś 😀
Dużo zdrówka życzę wam Wszystkiego Dobrego dla was dużo zdrówka życzę dla córeczki waszej Anastazji rodzilaś naturalnie poród był naturalny czy miałaś cc
Ja byłam przygotowana na poród naturalny, jednak mój synek wybrał inaczej- ułożenie miednicowe. Długo musiałam się pogodzić z myślą o CC. Bałam się, że będę do siebie długo dochodzić, że będę musiała prosić o pomoc a jestem Zosia Samosią. A jakie miłe zaskoczenie! Obeszło się bez większego bólu, bez leków przeciwbólowych w drugiej dobie. Blizny ładnie się goją, wszystko super wygląda także koniec końców jestem zadowolona, chociaż myśląc kiedyś o drugim porodzie, chciałbym mieć możliwość porodu naturalnego. Termin planowanego porodu na poniedziałek a z piątku na sobotę dostałam skurczy i poród samoistnie się rozpoczął- bardzo szybko postępował, więc szkoda bo może „gładko” by to poszło. No ale, Nic nie dzieje się bez przyczyny.
@@karolinajabonska9816 najważniejsze,że wszystko dobrze się skończyło ♥️
Nie rozumiem tego wywoływania porodu wcześniej przez cukrzycę. Sama miałam, wyniki normalne, ale glukoza o 1 za wysoka i już cukrzyca. Oczywiście wywoływanie w 39 tc (kompletnie nie potrzebne) i tak się skończyło cc😢
Zgadzam się, to samo miałam z nadciśnieniem ciążowym, brak zagrożenia rzucawki w badaniach a i tak wywoływany. Cóż, tak się dzieje nie wszędzie, dużo jakie kraje nie traktują wszystkich zerojedynkowo 😢
Mam podobne wspomnienia ale u mnie bez CC, w drugiej ciąży nie zgodzę się już na wywołanie przed 40tc 😢