Napisze tutaj jest większa szansa że przeczytasz. A więc w miejscowości Lipinki Łużyckie w województwie lubuskim, tam gdzie paliła się legendarna już styrta, jest sklep "Brydzia" w którym Pani sprzedaje tosty, burgery hotdogi itp. Ceny są niskie, a jedzenie naprawde warte uwagi 😉
8:00 Legendarne kosze z algidy trzymają caly czas ten sam poziom, najbardziej kojarzą mi się z osiedlowymi sklepikami oraz takimi małymi sklepikami na wsi
Nie chcę bronić właścicieli, ale takie są fakty ;) Żeby otrzymać dofinansowanie trzeba spełnić wiele kryteriów, a podstawowym które nas interesuje jest 1. Dotacja może być przekazana na dotowane posiłki przedsiębiorcy prowadzącemu bar mleczny, który: 1) stosuje stawkę narzutu nieprzekraczającą 45% wartości surowców zużytych do przyrządzania dotowanych posiłków; Stawkę dotacji ustala się w wysokości 70% wartości zakupionych surowców, z uwzględnieniem podatku od towarów i usług, zużytych do sporządzania dotowanych posiłków, powiększonej o narzut. Nie ma tutaj mowy o cenach za gaz, prąd, pracownika itd. Ceny wszystkiego rosną, koszty pracownika też wzrosły także nie dziwię się że jest drożej.
internet jest pełny normalizowania wysokich cen w gastro. Tego już każdy po dziurki w nosie. Fakt są takie, że gastro w Polsce jest drogie i może jeśli będzie na to nagonka do "magicznie" ceny przestaną rosnąc
siema ja tutaj z lekkim sprostowaniem. ogólnie w Kielcach barów Spolem jest od groma, w każdym zakątku, na każdym osiedlu inny i pomimo, że każdy z nich sygnowany jest Spolem, to stanowi trochę inna marke. odwiedzona przez was 11:30 to wspomniana trochę inna „podsieć”, dlaczego? otóż lokali z szyldem 11:30 w Kielcach można znaleźć napewno 2 (może i więcej, ale aktualnie nie pamiętam) można tam znaleźć dania zbliżone do Jagienki ale tak jak sprawdziliście w trochę innych cenach. tak samo jest w przypadku CBM-centralnego baru mlecznego, który zlokalizowany jest na kieleckiej Sienkiewce. Tak samo jest to bar sygnowany spolem z podobnymi daniami, ale różnymi właścicielami, a ceny są już w ogóle kosmiczne. tak naprawdę Jagienkę można porównać jedynie z barami typu Jaś i Małgosia, czy znajdującym się przy dworcu PKP Turystycznym. jeżeli chodzi o ceny nowej Jagienki-dziś (16.05) było otwarcie po remoncie. ceny troszeczkę poszły do góry, ale wciąż nie są one tragiczne!!! wspominana przez was zupa pomidorowa kosztuje 3,90, a ogórkowa niestety podobnie do 11:30 5,90. jeżeli chodzi o naleśniki porcja naleśników z samym serem (240g) aktualnie kosztuje 9,90, a z dodatkami 13,90 (już nie tak kolorowo). widać, że tak jak wspominaliście, chcą sobie trochę odbić koszty remontu, ale mając na uwagę fakt, że to zawsze był bar dla ubogich i chcianych szybko i tanio zjeść to troszeczkę strzał w kolano podsumowując, nie wszystkie bary z logo spolem to te same bary i trzeba niestety mieć to na uwadze, a Jagienka stety/niestety trochę podskoczyła :((
W barach mlecznych od dekad NIE JEST TANIO, pamiętam 20 lat temu w barach mlecznych we Wrocławiu ceny schabu po 90 zł za kg (odpowiednik dzisiejszych 250 zł). Dopłaty w barach mlecznych nigdy nie dotyczyły dań mięsnych, tylko mącznych. Taniej było w ostatnich latach w Galerii Dominikańskiej dania kuchni polskiej, ale po srowidzie ceny wzrosły o 100 %.
@@lextorn92ale zeby ktos nie pomyslał ze skoro mamy CBM to juz nie potrzeba Centralnego Punktu Kebabowego Wiem ze w Berlinie mają ale kto chce tam jezdzic :)
Żeby bar mleczny mial takie niskie ceny, to skladać sie na to musi dofinansowanie z miasta, ktore z roku na rok jest coraz niższe dla takich miejsc, plus sam bar działa praktycznie po kosztach i realne zyski ma niewielkie. Tu wystarczy, że Katowice mają mniejszy budżet na bary mleczne, wiec i ceny musieli podnieść 🤷 Co nie dziwi dodoatkowo biorac pod uwage powrót vat na żywność 😅 Bo pamietajcie, ze rok temu żarcie było tańsze o vat, teraz do wszystkiego trzeba to doliczyć.
@@Hhhmnn no nie do końca. Bo państwo daje miastu pulę pieniędzy na ogólnie takie działalności, nie tylko bary mleczne, a to jak te pieniądze zostaną rozdzielone to kwestia miasta 🤷 To, że ta pula pieniędzy jest coraz mniejsza to już inna sprawa.
@@masiecka Pierbolicie Hipolicie. Bary mleczne zawsze były i są dotowane przez państwo. Coprawda dotacja jest niewielka i dotyczy tylko dań jarskich oraz niektórych przypraw. Wszystkie te informacje są ogólnodostępne.
Bylem wczoraj na otwarciu Jagienki. Ludzi mnóstwo, wystrój jak w dobrej jakości restauracji. Ceny poszybowały w górę, nie jest tak tanio jak wcześniej, ale nadal jest tanio i przede wszystkim SMACZNIE. Za danie dnia (zupa + 2-gie danie) cena 21.90 zł, a ledwo zmieściłem. Trochę szkoda, że przyjechaliście tydzień wcześniej, a nie np. w dniu otwarcia czy dzień/dwa po. Gdybyscie jeszcze byli w Kielcach i chcieli spróbować tutejszych kebabów mogę od siebie polecić Galata Kebab & Tantuni (top) i Astana Kebab.
@@KOLIKTOM luks cena? Przecież w dużo wyższym standardzie lokalu restauracyjnym spokojnie można zjeść lunch dwu daniowy + deser za 25-30zł więc 22zl za 2 dania w barze mlecznym to raczej bez zachwytu. Myślę, że ok 17-18zł byłoby już bardziej ok.
Dokładnie 22 zł to luks cena?!? U mnie w pizzerii & restauracji obiad dwudaniowy za 24 zł jest. A w barze mlecznym za 22 xD To rzeczywiście luks jak cholera. xD
Nie bronie Jagienki bo nie znam, ale przez 2 lata prowadząc działalność gospodarczą koszty wzrosły ponad 100%, więc nie dziw się cenom w lokalach, że są wyższe. Pozdrawiam serdecznie Radek
Znaczy, bo nie przybił łapy z młodym? 😅 Właśnie miałem o tym wspomnieć w komentarzach. Książulo najwidoczniej nie zauważył, jednak powinni w związku z tym przy montażu dodać tu jakiś podpis, że "Sorry".
Odnośnie cen to podsumowując to przez ostatni rok: mieliśmy podwójną podwyżkę płacy minimalnej, nie mamy już vatu na żywność (choć to jest dość 'świeże) no i pewnie też ceny mediów wzrosły, dodatkowo jak ktoś też wspomniał bar mógł otrzymać mniejsze dofinansowanie. Niestety takie są realia, ktoś musi ponieść kosz i bardzo rzadko biznes weźmie to na siebie (a nawet jeśli, to ileż można?)
dokładnie, to są takie oczywistości. Wszystko drożeje wiec dziwne jest oczekiwać ze bar mleczny będzie utrzymywał niskie ceny sprzed lat. Lepiej aby podnosili ceny niż próbowali niską jakością ciąć koszty.
Od razu, jak tylko zobaczyłem tego typa w koszuli, to coś mi nie grało. Wygląda jak taki typowy pseudobiznesmenik cwaniaczek nagabywacz, który wykorzystuje małe biznesy i kręci, jak tylko może.
Cena moze byc spowodowana brakiem dofinansowania z Urzedu Miasta, w moim rodzinhym Tarnobrzegu tez byl taki bar i jak mieli dofinansowanie to ceny byly niebywale atrakcyjne, a taraz juz jak wszedzis
@@dionizyfajerka6615 Nikt cie nie zmusza w podatkach płacisz dalej tyle samo o ile nie więcej. To miasto decyduje jak wyda te pieniądze. Wybór mają na dotacje baru mlecznego albo remont ławki na koszt 500k żeby krewny radnego akurat zarobił na wakacje.
Od ostatniej wizyty koszty pracy (placa minimalna) energia i produkty poszły w górę. Zapewne wynajem lokalu też nie jest tańszy niż rok temu. Podniesienie cen jest zrozumiałe. Ale czy aż 3x? Nie mnie oceniać
Bar jedenasta trzydzieści to zupełnie inaczej inny lokal. Pan w koszuli wskazał lokal który od lat prosperuje pod nazwą “bar jedenasta trzydzieści” i nie ma nic związane z Jagienka. Szkoda że nie poczekaliście na otwarcie Jagienki która za dania serwowane przez inny bar zbiera negatywne opinie za jakość i ceny
11:30 na Grochowej to przyczułek menelstwa i patologii nie mający nic wspólnego z Jagienką -pan w koszuli to zwyczajny niedoinformowany farmazon wprowadzający ludzi w błąd.
@@kr2y5i3k3 Zgadza sie ale takie info dostali od typa w koszuli wiec tam poszli. Ja tez jestem zdania ze powinni byc w prawilnej Jagience a wyszlo inaczej. Moze wroca jak bedzie otwrata.
wydaje mi się, że występuje tu syndrom Batmana, kiedy się pojawił robiąc wiele dobrego przestępczość jakby wzrosła. U Was przekłada się to na fakt, że znajdujecie wiele rewelacyjnych lokali, pomagacie, jesteście uczciwi, ale często popchnięte przez Was lokale mogą windować ceny i się zmieniać. tak to widzę. trzymajta się tam cholera jasna.
Żeby ludziom chciało się prowadzić firmę, muszą mieć motywację w postaci godnego zarobku. W cenie tych dań są podatki, koszty pracownicze- ZUs-y, prąd, woda i surowce. Nie wyobrażam sobie, żeby za 2 zł opłacało się sprzedawać zupę. Niektóre bułki są droższe.
Ceny były niskie, bo jak biorą dofinansowanie to muszą utrzymać ceny na niższym poziomie. Zresztą coś za coś - niższe ceny, większa sprzedaż - wyższe ceny, niższa sprzedaż. Pewnie trzeba to wyważyć i dobrać ceny odpowiednie do jakości.
Ceny idą do góry bo idzie do góry wszystko, obecnie prowadzenie działalności gastronomicznej to raczej ekstremalny sport, nie podwyższyli cen dlatego żeby się więcej "nachapać", tylko żeby w ogóle przetrwać. 20 zł za kotleta z ziemniakami i marchewką z groszkiem to jest bardzo bardzo niska cena.
Przy S7 w miejscowości Kamień (okolice Białobrzegów) jest restauracja Jędruś. Ceny niewygórowane jak na obecne czasy, a placek po węgiersku - pychota. Naleśniki z serem też. Polecam.
Tylko że pan w koszuli nie powiedziała że są takie same ceny jak wcześniej, tylko że w jagience po remoncie będą takie same albo trochę wyższe od tych w jagience tymczasowej
Hej, jestem w trakcie tworzenia takiej aplikacji. W zasadzie jest już na ukończeniu. Muszę tylko napisać do Książula czy zgadza się abym mógł ją opublikować
Nie no zupa za 5 zł to nadal mega niska cena a obiad za 20 zł to nadal śmiech. Wczoraj w barze mlecznym dewolaj 15 a marchewka 8 zł. Nie przesadzaj ziomal
Polecam przejść się do baru Polnego w Warszawie. Tam są ceny takie jak mowisz a można zjeść spoko obiad. Polecam biały blok czekoladowy, słodki i pyszny
Książulo skoro byłeś we Florydzie w Disneylandzie to może obczaisz jedzenie np. w Energylandii? Jest też Phantasialand w Niemczech i tam też jedzenie mógłbyś obczaić:)
Chciałabym coś dodać w kwestii tzw. jadłodajni, barów mlecznych itp. Jakiś czas temu byliśmy na Podlasiu i w tamtejszej miejscowości była jadłodajnia, z dość tanim jedzeniem (choć nie aż tak tanim, by było coś po 5 zł, ale i tak fajne ceny, zwłaszcza jak obecny czas), poprawne porcje..... Ale co się dowiedzieliśmy. Ona była dofinansowana. Korzystać mógł każdy, nie tylko mieszkańcy. Zakładam jednak, że nie każdy obiekt tak ma.
Ja Wam powiem o co chodzi z tymi cenami... Cena prądu. Decyzję rządu. Brak przygotowane infrastruktury. Przemysł z Polski ucieka. Brak inwestorów, brak dużych podatników to brak pieniędzy na rozwój. Natomiast ulgi, tarcze i inne socjale nie naprawia nic. Pozdrawiam
Pierdolisz głupoty, bar był dofinansowany z miasta, przemysł w polsce ma się dobrze I nie zamierza stąd uciekać a ceny prądu to przypominam że jeszcze wina poprzedniego rządu xD
PRZEMYSŁ Z POLSKI UCIEKA powiedziała każda osoba, która na temat przemysłu wie gówno, Polska jest największym placem budowy w europie i szalenie szybko rozwijającym się państwem w sektorze przemysłu
Powiem tak. 11:30 to nie jest to samo. Jest to zwykła menelownia która ni jak ma się do Jagienki. Także polecam wrócić do Kielc i zjeść w Jagience. Byłem dzisiaj. Ceny trochę wyższe ale smak ten sam. Polecam wrócić.
9:24 jestem w totalnym szoku- Wojek powie coś nowego :) ... Mam wrażenie że Wojek mógłby po prostu włożyć cały talerz do paszczy i wyjąć po chwili oblizany tak dokładnie jak jaja dobermana po porannej toalecie.
Przypominam że programy socjalne są w większości krajów Europy, myślisz że jak wycofają 800 to nagle ceny pójdą magicznie w dół na tyle żeby rodziny tego nie odczuły?
@@NakAru21Masz rację. Odebranie socjalu nie wpłynie na obniżenie ceny. Tylko jak nam coś dają to gdzieś muszą dwa razy tyle zabrać ....ale fakt - jak zabiorą 800 + to i tak nie przestaną dalej zabierać w jakiś podatkach....ciekawa jestem czy obniżenie zusu prądu itd by się przełożyło na konkretny spadek cen, każdy chce zarobić ile się da, więc to już pewnie kwestia konkurencji i ich cen...nikt nie chce robić po kosztach:D
@@arcia5863z takiego 800+ idze ok 18% realnie, spowrotem do budżetu. Reszta wykorzystana jest w konsumpcji, gdzie od tych pieniędzy sprzedawca/usługobiorca też część odda w podatkach. Więc to nie do końca tak, że trzeba brać znacznie więcej by obsłużyć program. Co najwyżej można się zastanawiać ile przejada administracja programu.
„11:30” i Jagienka to odmienne bary. Różnią się one kucharzami/kucharkami oraz personelem. Cenowo także, ponieważ Jagienka jest dofinansowywana, czego nie ma w „11:30”. Każdy bar społem wychodzi inaczej cenowo.
Zawsze unikam ludzi, którzy tak podchodzą, zagadują, cholera wie o co im chodzi a w dodatku czuć od nich takie kłamstwo jeśli wiecie o co mi chodzi... Gość nie wyglądał na wiarygodnego ani nie brzmiał wiarygodnie. Mowa oczywiście o Panu w koszuli... Nadal nie wiadomo kim on był, szkoda, że nie zapytaliście.
Normalny chłop który zapewne nie kłamał - powiedział że ceny będą takie same bo myślał że pewnie chodzi o lokal przed remontem a nie kurwa przed rokiem czasu. Ale już przygłupy od ksiazula wieszają na gościu psy, chociaż absolutnie nic złego nie zrobił. Grow up
Mega dziwna akcja, jeszcze szczytem było to, że im poszedł do kampera i zapukał 😅 I jak odchodzili to tak stał koło tego białego auta i stał.. Pewnie nawet nie było jego, tylko wiedział że będzie go widać na filmie w tle 😂 Plus wprowadził ich w błąd z cenami
W miejscowości Turek, między Łodzią, a Poznaniem jest legendarny w okolicy lokal "u Stuska", działa od lat 90, od tamtego czasu nic się nie zmieniło (no, może ceny troche). Burger to totalna old schoolowa masa warzyw, surówek, sosów i kotlet z mom-u. Do tego burger duży to potwór i jest OGROMNY i obstawiam, że sam całego nie zjesz. Mają też dobre lody, zapiekanki i hotdogi, chociaż głównym punktem programu jest burger.
Ja to bym proponował spotkać się z jakimś właścicielem z gastro i by pokazał o ile wzrosły koszta prowadzenia działalności i życia w tym kraju przez ten rok, bo strasznie denerwują te komentarze na temat ceny
@@Roberto-dr5guWszyscy tylko koszta koszta. A patrząc po jednym czy drugim biznesmenie to tylko dokładają do interesu i nie mogą sobie pozwolić na Seszele dwa razy w roku xd
W Polsce wciąż mamy niższe ceny i koszty surowców / składników, pracowników, wynajmu lokalu oraz niższe podatki niż na zachodzie a ceny w knajpach często przegoniły zachód. Zwykła burgerownia policzy 70-90 złotych za bułkę, kotleta, sos, garść warzyw i jedno piwo, wszystko dobrej jakości, ale też nie jakieś topowe, dodatkowo nie powiedziałbym, że można to potraktować jako obiad czy główny posiłek. Za 20 euro w Niemczech masz burgera na wypasie (jakościowo i ilościowo) z dodatkami w cenie. Taki "polski" by tam kosztował maksymalnie 10 euro, niewiele gorszy za 5 można gdzieniegdzie dostać, gdzie u nas za 2 dychy masz typowego fastfoodowego burgera z mięsem dość wątpliwej jakości
@@baalzevuv4509 To dlaczego wszystko bankrutuje, weź sobie kiedyś wolne i zrób spacer po swoim mieście i zerknij ile lokali masz na wynajem, ludzie nie mają kasy, dlatego lokale ratują się podwyżkami cen, ponadto ceny za prąd i gaz osiągnęły patologiczny poziom, już nie mówię o tej podwyżce najniższej krajowej i ZUS
Pan w koszuli... pracownik PSS(wyżej rangą)..nie podam z imienia ale charakterystyczny głos..chyba troszkę przesadził że to Bar Jagienka w innym miejscu😂 Barów PSS jest kilka w Kielcach ale na pewno 11:30 no nie jest Jagienką,chyba że faktycznie na czas remontu przeniesieni pracownicy i użytkownicy "kartek".. Polecam zajrzeć do "Jasia i Małgosi" i Turystycznego" 😊😊😊😊Tam te same dania..czy cena Jagienki nie wiem,ale smaki super 🤩 Pozdrawiam 😁
Tytuł jest nieuczciwy - "Jedenasta trzydzieści" to nie jest Jagienka. To tak jakbyś pijąc Zbyszko stwierdził że oranżada Hellena się popsuła... No nie. Jagienka została dziś otwarta po remoncie: ok, jest drożej ale standard jest nieporównywalny, smak jest naprawdę znakomity a wystrój i wnętrze poprostu petadra 💪 teraz przyjedźcie i uczciwie oceńcie zmiany, bo ten odcinek z Jagienką nie miał kompletnie nic wspólnego
Cześć Książulo. Wiele osób poleca różne kebaby więc i ja postanawiam polecić kebabownie szybko i wściekle w Bielsku Białej na Podbeskidziu. kebaby są naprawdę smaczne i uważam, że to najlepszy kebab.
To ja polecam miejsce, ktore bardzo dobrze wspominam chociaz od lat juz tam nie bylem bo nie jezdze juz do tego miasta. W Siedlcach przy placu Tysiąclecia 13A, jest taki bar fastfoodowy z domowymi hamburgerami, hotdogami, zapiekankami. Zawsze sie tam ustawialy kolejki, jedzenie bylo tanie i niezwykle smaczne. Moze uda sie Wam podjechac i sprawdzic jak to teraz wyglada. Pozdro
Chłopaki, zrobcie kiedyś odcinek, ile dzis kosztuje utrzymanie restauracji, patrząc na abstrakcyjne koszty najmu lokalu, prądu, ogrzewania, wody, ZUSu, kosztów pracownika, towaru itp. Uwierzcie mi, ze jeśli macie lokal gastronomiczny, to albo musicie mieć ciągle młyn, albo musicie miec wysokie ceny i liczyć, ze i tak ktoś przyjdzie - w innym razie, to nie ma sensu :(
Ten Pan w koszuli to vice prezes tych wszystkich barów melcznych "Społem". Nie przyjemny gościu, dziwny, miałam okazje z nim pracować przez jakiś czas.
Rozwala mnie to jak warszawiacy narzekają na ceny :D miasto polityków gdzie wszysto jest tanie a zarobki spore nie dziwota że ksiązulo po za jarmarkiem po za miasto nie jezdzi
W drodze powrotnej w Kielcach zajrzyjcie na kielecki rynek i rozstrzygnijcie wojne kebabow (3 kebaby w rządku Saray, Ali Baba, Yasin, to tam zawsze prowadzą wszystkie drogi po kieleckich imprezach)
Saray fajny klimacik, ogromny kebab w przyzwoitej cenie. Jednak gdy dobrałem opcje z dopłatą dodatkowo ser lub frytki w kebabie, wybierając ser, nawet go nie poczułem. I jak wracałem do domu, to bardziej odbijało mnie się sałatką niż mięsem. A tak ogólnie miła obsługa, fajny klimacik i herbatka w gratisowe 😁
No i spodziewałem sie takich reakcji chłopaków...zaorany klimatyczny smak Jagienki i tyle. Tylko, że "11:30" to nie "Jagienka". Ceny w nowej Jagience wyższe na bank, ale niech wrócą jeszcze kiedyś do tej prawilnej i sprawdzą. Koszulowy wprowadził ich w błąd. :/
Bądźmy szczerzy. Przy obecnych cenach wątpię że sprzedając obecnie zupę po 1.90zl wyrobili by z utrzymaniem chociaż miesiąc... 5.90 to dalej ok cena jak na zupy wszędzie obecnie. Ja też pamiętam tzw " Frytkową" w Częstochowie, gdzie 2 lata temu za 3zl nie byłeś w stanie zjeść wszystkiego. Dziś ponad 7.50 ... Życie
Ceny w Jagience są sporo wyższe w porównaniu do tych sprzed remontu czyli sprzed 3miesięcy a nie tylko sprzed roku. W innych lokalach nie skoczyły aż tak w ostatnich miesiącach a ich też dotyczą wzrosty podatków, energii, produktów, paliw i pensji. Zestaw dnia II danie+zupa teraz tańszy jest w Robin Hoodzie i Barze Barwinek/bistro uMistrza 🙂 klaustrofobiczne Dallas 1zł drożej.
Panowie, co do smaków to wiadomo każdy ma swój... natomiast co do cen to chyba Każdy zauważył, że ostanie lata to wszystko idzie w górę, zaczynając od kosztów mediów, poprzez coraz większe podatki kończąc na płacach minimalnych... za 2 złote to ciężko wodę kupić a Wy oczekujecie zupy "MUALA"
W 11:30 bym się bała jeść 😅Jagna już otwarta, ale nie jest to samo co kiedyś. Jest drożej, bez klimatu a jedzenie całkowicie inne niż wcześniej i nie nie jest lepsze😢
Kampera proponuję ogarnąć na Poland Rock festiwal czyli tradycyjny Woodstock. Tam będziecie mieli duże pole do popisu. Strefy gastronomiczne są duże i jest co oceniać. Camp Rock jest z postojem dla kamperow i ma też swój oddzielny namiot z jedzeniem, do tego tańce nad ranem w Lidlu. Myślę że mielibyście co robic, a materiał z Woodstocku zrobił by robote.
Napisze tutaj jest większa szansa że przeczytasz. A więc w miejscowości Lipinki Łużyckie w województwie lubuskim, tam gdzie paliła się legendarna już styrta, jest sklep "Brydzia" w którym Pani sprzedaje tosty, burgery hotdogi itp. Ceny są niskie, a jedzenie naprawde warte uwagi 😉
A straż jest ?
@@walterwhite886 nie, styrta się już dopoliła a syna nadal nie ma w domu
Jest ale nie gasi @@walterwhite886
@@walterwhite886 ja nie wiem kto podpalił.. ktoś podpalił
Straż jest, ale nie gasi xD
Mualan wygląda jakby był terrorystą i trzymał chłopaków jako zakładników
bigos głową miesza
Mualan trochę jak kizo wygląda trochę
@glos-wolajacego-na-pustyni spierdalaj z tym swoim pedalskim jesusem
@@zbigniewforma334mi bardziej przypomina Masę xD
Mualan prawie jak Stig😅
8:00 Legendarne kosze z algidy trzymają caly czas ten sam poziom, najbardziej kojarzą mi się z osiedlowymi sklepikami oraz takimi małymi sklepikami na wsi
powrot do przeszłosci xd
Ten bar mleczny w zasadzie jest na takim starszym osiedlu jeśli chodzi o Kielce, więc coś w tym jest
Książulo to już na pełnej wychodzi z kampera na nagrania jak Gesslerowa😆
Nie chcę bronić właścicieli, ale takie są fakty ;)
Żeby otrzymać dofinansowanie trzeba spełnić wiele kryteriów, a podstawowym które nas interesuje jest
1. Dotacja może być przekazana na dotowane posiłki przedsiębiorcy prowadzącemu bar mleczny, który:
1) stosuje stawkę narzutu nieprzekraczającą 45% wartości surowców zużytych do przyrządzania dotowanych posiłków;
Stawkę dotacji ustala się w wysokości 70% wartości zakupionych surowców, z uwzględnieniem podatku od towarów i usług, zużytych do sporządzania dotowanych posiłków, powiększonej o narzut.
Nie ma tutaj mowy o cenach za gaz, prąd, pracownika itd. Ceny wszystkiego rosną, koszty pracownika też wzrosły także nie dziwię się że jest drożej.
ale tu chodzi o umiejetnosc przygotowania dań . To nie ma ceny
internet jest pełny normalizowania wysokich cen w gastro. Tego już każdy po dziurki w nosie. Fakt są takie, że gastro w Polsce jest drogie i może jeśli będzie na to nagonka do "magicznie" ceny przestaną rosnąc
Ciekawe czy w stołówce sejmowej to wiedzą ;)))
siema ja tutaj z lekkim sprostowaniem.
ogólnie w Kielcach barów Spolem jest od groma, w każdym zakątku, na każdym osiedlu inny i pomimo, że każdy z nich sygnowany jest Spolem, to stanowi trochę inna marke. odwiedzona przez was 11:30 to wspomniana trochę inna „podsieć”, dlaczego? otóż lokali z szyldem 11:30 w Kielcach można znaleźć napewno 2 (może i więcej, ale aktualnie nie pamiętam) można tam znaleźć dania zbliżone do Jagienki ale tak jak sprawdziliście w trochę innych cenach. tak samo jest w przypadku CBM-centralnego baru mlecznego, który zlokalizowany jest na kieleckiej Sienkiewce. Tak samo jest to bar sygnowany spolem z podobnymi daniami, ale różnymi właścicielami, a ceny są już w ogóle kosmiczne. tak naprawdę Jagienkę można porównać jedynie z barami typu Jaś i Małgosia, czy znajdującym się przy dworcu PKP Turystycznym.
jeżeli chodzi o ceny nowej Jagienki-dziś (16.05) było otwarcie po remoncie. ceny troszeczkę poszły do góry, ale wciąż nie są one tragiczne!!! wspominana przez was zupa pomidorowa kosztuje 3,90, a ogórkowa niestety podobnie do 11:30 5,90. jeżeli chodzi o naleśniki porcja naleśników z samym serem (240g) aktualnie kosztuje 9,90, a z dodatkami 13,90 (już nie tak kolorowo). widać, że tak jak wspominaliście, chcą sobie trochę odbić koszty remontu, ale mając na uwagę fakt, że to zawsze był bar dla ubogich i chcianych szybko i tanio zjeść to troszeczkę strzał w kolano
podsumowując, nie wszystkie bary z logo spolem to te same bary i trzeba niestety mieć to na uwadze, a Jagienka stety/niestety trochę podskoczyła :((
CBM - centralny bar mleczny xD
W barach mlecznych od dekad NIE JEST TANIO, pamiętam 20 lat temu w barach mlecznych we Wrocławiu ceny schabu po 90 zł za kg (odpowiednik dzisiejszych 250 zł).
Dopłaty w barach mlecznych nigdy nie dotyczyły dań mięsnych, tylko mącznych.
Taniej było w ostatnich latach w Galerii Dominikańskiej dania kuchni polskiej, ale po srowidzie ceny wzrosły o 100 %.
Stary, mam takie pytanie, czy jesteś obecnie na etapie buntu przeciwko dużym literom na poczatku zdania?
Społem bo za późno wstołem...
@@lextorn92ale zeby ktos nie pomyslał ze skoro mamy CBM to juz nie potrzeba Centralnego Punktu Kebabowego
Wiem ze w Berlinie mają ale kto chce tam jezdzic :)
Żeby bar mleczny mial takie niskie ceny, to skladać sie na to musi dofinansowanie z miasta, ktore z roku na rok jest coraz niższe dla takich miejsc, plus sam bar działa praktycznie po kosztach i realne zyski ma niewielkie. Tu wystarczy, że Katowice mają mniejszy budżet na bary mleczne, wiec i ceny musieli podnieść 🤷 Co nie dziwi dodoatkowo biorac pod uwage powrót vat na żywność 😅 Bo pamietajcie, ze rok temu żarcie było tańsze o vat, teraz do wszystkiego trzeba to doliczyć.
Dotacja jest od państwa, a nie od miasta. I co śmieszne tylko na potrawy bezmięsne
takie obniżki bez vatu były, że po jego powrocie ceny są te same ^-^
@@Hhhmnn no nie do końca. Bo państwo daje miastu pulę pieniędzy na ogólnie takie działalności, nie tylko bary mleczne, a to jak te pieniądze zostaną rozdzielone to kwestia miasta 🤷 To, że ta pula pieniędzy jest coraz mniejsza to już inna sprawa.
Podziękujmy rudej szmacie.
@@masiecka
Pierbolicie Hipolicie.
Bary mleczne zawsze były i są dotowane przez państwo.
Coprawda dotacja jest niewielka i dotyczy tylko dań jarskich oraz niektórych przypraw.
Wszystkie te informacje są ogólnodostępne.
4:54 mlody ziomus zapamieta to do konca zycia :(
Smutne to prawda. Chwila ciszy dla młodego 😢
@glos-wolajacego-na-pustyni kto pytał
@@user-tp7qc2vl3lTo jest bot trzeba go zgłaszać.
@@user-tp7qc2vl3lNikt nie musiał pytać buraku
Ale Ksiazulo zjebau
Bylem wczoraj na otwarciu Jagienki. Ludzi mnóstwo, wystrój jak w dobrej jakości restauracji. Ceny poszybowały w górę, nie jest tak tanio jak wcześniej, ale nadal jest tanio i przede wszystkim SMACZNIE. Za danie dnia (zupa + 2-gie danie) cena 21.90 zł, a ledwo zmieściłem.
Trochę szkoda, że przyjechaliście tydzień wcześniej, a nie np. w dniu otwarcia czy dzień/dwa po.
Gdybyscie jeszcze byli w Kielcach i chcieli spróbować tutejszych kebabów mogę od siebie polecić Galata Kebab & Tantuni (top) i Astana Kebab.
w sumie lepiej, że nie trują ludzi tylko wyższa cena ale jakość też dobra
22 to luks cena i tak
@@KOLIKTOM luks cena? Przecież w dużo wyższym standardzie lokalu restauracyjnym spokojnie można zjeść lunch dwu daniowy + deser za 25-30zł więc 22zl za 2 dania w barze mlecznym to raczej bez zachwytu. Myślę, że ok 17-18zł byłoby już bardziej ok.
@@Mattanjah1 za dwie dychy rowne byloby idealnei ahshsdh
Dokładnie 22 zł to luks cena?!? U mnie w pizzerii & restauracji obiad dwudaniowy za 24 zł jest. A w barze mlecznym za 22 xD To rzeczywiście luks jak cholera. xD
Nie bronie Jagienki bo nie znam, ale przez 2 lata prowadząc działalność gospodarczą koszty wzrosły ponad 100%, więc nie dziw się cenom w lokalach, że są wyższe. Pozdrawiam serdecznie Radek
dokładnie a ten ciapciak cały czas chciałby zupę za 1.8zł japier....
Radek, Ty się skup na filmach o autostradach ;-)
Bardziej tu też chodzi o smak który się pogorszył
Cena jedno smak drugie
matoły tego nie rozumieją,ale niestety trudno żeby zachować dobre smaki za te same ceny.... to nie ma szans.
Mualan będzie odbierał nalepki Muala w tych miejscach gdzie jedzenie się popsuło xD
haha, tak, kijem i sierpem :D
4:54 Tak powstają złoczyńcy, historia jak w Iniemamocnych
Znaczy, bo nie przybił łapy z młodym? 😅 Właśnie miałem o tym wspomnieć w komentarzach.
Książulo najwidoczniej nie zauważył, jednak powinni w związku z tym przy montażu dodać tu jakiś podpis, że "Sorry".
@@Nick-qh8iv Nie nie powinni xD Z jakiegokolwiek powodu nie przybił to nie przybił i na chj drążyć temat, a wymuszanie przeprosin jest żałosne.
Młody wycofał to smooth af tho 😭💀 t
czy tylko ja nie widze o co chodzi?
@@oleknapiorkowski8980 ja tez nie widze
Od dzisiaj Pan w koszuli będzie mnie prześladował.
Odnośnie cen to podsumowując to przez ostatni rok: mieliśmy podwójną podwyżkę płacy minimalnej, nie mamy już vatu na żywność (choć to jest dość 'świeże) no i pewnie też ceny mediów wzrosły, dodatkowo jak ktoś też wspomniał bar mógł otrzymać mniejsze dofinansowanie. Niestety takie są realia, ktoś musi ponieść kosz i bardzo rzadko biznes weźmie to na siebie (a nawet jeśli, to ileż można?)
No i unowocześnienie lokalu też za darmo z nieba nie spadło
dokładnie, to są takie oczywistości. Wszystko drożeje wiec dziwne jest oczekiwać ze bar mleczny będzie utrzymywał niskie ceny sprzed lat. Lepiej aby podnosili ceny niż próbowali niską jakością ciąć koszty.
Od razu, jak tylko zobaczyłem tego typa w koszuli, to coś mi nie grało. Wygląda jak taki typowy pseudobiznesmenik cwaniaczek nagabywacz, który wykorzystuje małe biznesy i kręci, jak tylko może.
nie zesraj sie biedna cioto której nie stać żeby zapłacić 5,4 za zupę i 9 zł za kotleta.
Koleś w koszuli to pewnie jakiś dyrektor ds niepotrzebnych. Jagienką zarządza firma spolem czyli państwowy konglomerat będący jeszcze w PRL
Każdy tak może działać bez skrupułów niestety trzeba w tych czasach patrzeć tylko na siebie
Ty wiesz najlepiej
@@ukaszratajczak8217Społem nie jest państwowe
4:54 a młody sie chcial przywitac XD
XD
Do młodszego to rękę powinien starszy wyciągnąć chyba..
Teraz go będzie prześladować każdej nocy przed snem ta sytuacja XDD
@@chybanie3712 teoretycznie masz rację, w praktyce tylko buce na to patrzą
biedny
Cena moze byc spowodowana brakiem dofinansowania z Urzedu Miasta, w moim rodzinhym Tarnobrzegu tez byl taki bar i jak mieli dofinansowanie to ceny byly niebywale atrakcyjne, a taraz juz jak wszedzis
Nareszcie, to skandal zmuszać podatników do finansowania komuś posiłków, ludziom zdolnym do pracy.
@@dionizyfajerka6615klasyczny zjeb w komentarzach
@@dionizyfajerka6615 Nikt cie nie zmusza w podatkach płacisz dalej tyle samo o ile nie więcej. To miasto decyduje jak wyda te pieniądze. Wybór mają na dotacje baru mlecznego albo remont ławki na koszt 500k żeby krewny radnego akurat zarobił na wakacje.
Nie mówiac już o tym że faktycznego dofinansowanie barów mlecznych w dużej mierze to zwolnienie z części opłat użytkowych a nie pieniędzy do reki
Od ostatniej wizyty koszty pracy (placa minimalna) energia i produkty poszły w górę. Zapewne wynajem lokalu też nie jest tańszy niż rok temu. Podniesienie cen jest zrozumiałe. Ale czy aż 3x? Nie mnie oceniać
Bar teatralny - Gliwicka legenda !!!
Tak jest 😊 👍
4:54 młody też chciał zbić pionę XDDD
Kurwa dać wite czy nie a huj nie bo przypal
mial jeszcze szansę pozniej przybic piątkę, ale mial zjęte ręce czipsami :D
"Puszysty" młody przegrał z dylematem Książulo czy chipsiory?...wygrały chipsiory....😆
@@legendarypinkdot632 troszkę przerażające zwłaszcza, że wyszedł z jadłodajni 😣😣
@@agata1899 W punkt!😃Pozdrawiam
Jakbym gdzieś znalazł zupę za 5.40 to byłbym w szoku
w biedrze jest .
Bar jedenasta trzydzieści to zupełnie inaczej inny lokal. Pan w koszuli wskazał lokal który od lat prosperuje pod nazwą “bar jedenasta trzydzieści” i nie ma nic związane z Jagienka. Szkoda że nie poczekaliście na otwarcie Jagienki która za dania serwowane przez inny bar zbiera negatywne opinie za jakość i ceny
11:30 na Grochowej to przyczułek menelstwa i patologii nie mający nic wspólnego z Jagienką -pan w koszuli to zwyczajny niedoinformowany farmazon wprowadzający ludzi w błąd.
Tydzien mieli czekac ?
@@Roxbox99 to ma być test Jagienki a nie innego lokalu który nie ma nic wspólnego. Powinni wiedzieć czy Jagienka jest już oficjalnie otwarta
@@kr2y5i3k3 Zgadza sie ale takie info dostali od typa w koszuli wiec tam poszli. Ja tez jestem zdania ze powinni byc w prawilnej Jagience a wyszlo inaczej. Moze wroca jak bedzie otwrata.
@@Roxbox99 oby wrócili bo ten chłop w koszuli gadał farmazony i przez to obrywa Jagienka
Podwyżki, inflacje, kryzysy, wszystko ma być drożej, "miska ryżu" się zbliża...
wydaje mi się, że występuje tu syndrom Batmana, kiedy się pojawił robiąc wiele dobrego przestępczość jakby wzrosła. U Was przekłada się to na fakt, że znajdujecie wiele rewelacyjnych lokali, pomagacie, jesteście uczciwi, ale często popchnięte przez Was lokale mogą windować ceny i się zmieniać. tak to widzę. trzymajta się tam cholera jasna.
jeden racjonalny argument czemu bar mleczny miałby dokładać do interesu. nawet caritas nie jest za darmo tylko zbiera pieniądze
2:09 creepy ten ziomek w koszuli XD
obstawiam że po cięciu ich prosił żeby wpadli do jego restauracji xd
Pewnie Tak..
4:55 Młody też chciał zbić pione 😢
Nie obchodzą go dzieciaki 😅
Nie zauważył
Mlody to niech zacznie wege jesc a nie Jagienkę i Cola..
@@meeegi666 ojciec knur to tak wychowuje dziecko, smutne
No tak, piątki nie przybił ale o suby prosi żeby helikopterem latać 🤣 pojebało się od hajsu
Żeby ludziom chciało się prowadzić firmę, muszą mieć motywację w postaci godnego zarobku. W cenie tych dań są podatki, koszty pracownicze- ZUs-y, prąd, woda i surowce. Nie wyobrażam sobie, żeby za 2 zł opłacało się sprzedawać zupę. Niektóre bułki są droższe.
Muszę przyznać rację, coś za coś. Ludzie się dziwią czemu tak drogo, ale nikt nie pomyśli o tym że nikt nie będzie pracował za 10 zł.na godzinę.
Jak jest dofinansowanie to opłaca się sprzedawać nawet i za 2 złote.
@@magdalenaborek8350Jeśli jest dofinansowanie, to tak.
Ceny były niskie, bo jak biorą dofinansowanie to muszą utrzymać ceny na niższym poziomie. Zresztą coś za coś - niższe ceny, większa sprzedaż - wyższe ceny, niższa sprzedaż. Pewnie trzeba to wyważyć i dobrać ceny odpowiednie do jakości.
Trzeba pamiętać, że vat na żywność wzrósł, paliwo po 7zł/l, gaz prąd w górę
Ceny idą do góry bo idzie do góry wszystko, obecnie prowadzenie działalności gastronomicznej to raczej ekstremalny sport, nie podwyższyli cen dlatego żeby się więcej "nachapać", tylko żeby w ogóle przetrwać. 20 zł za kotleta z ziemniakami i marchewką z groszkiem to jest bardzo bardzo niska cena.
Przy S7 w miejscowości Kamień (okolice Białobrzegów) jest restauracja Jędruś. Ceny niewygórowane jak na obecne czasy, a placek po węgiersku - pychota. Naleśniki z serem też. Polecam.
Knajpa tak dobra, że mimo budowy ekspresówki wjazd został
polecam tatar z jedrusia
Tylko że pan w koszuli nie powiedziała że są takie same ceny jak wcześniej, tylko że w jagience po remoncie będą takie same albo trochę wyższe od tych w jagience tymczasowej
Robię trochę tych kilometrów i przydała by się jakaś mapka z dobrym żarciem weź zrób jakąś apke czy stronę swoją z polecona szamką
Jakis ziomek pare filmow wstecz napisal, ze robi mape i udostepni w formie linka do google maps.
Dosłownie na takiej zasadzie zaczęli rozdawać gwiazdki Michelin XD
Mualachelin :p
Hej, jestem w trakcie tworzenia takiej aplikacji. W zasadzie jest już na ukończeniu. Muszę tylko napisać do Książula czy zgadza się abym mógł ją opublikować
@@mpowerek77 no i skończyłeś?? XDD
Jagienka od dzisiaj czynna 🙌🏻 od 10tej tłum ludzi wpadł do jadłodajni. Cen, jeszcze nie sprawdziłam. Ale środek jest piękny!
Bo dodali film tydzień po nagrywceXD
to nic dziwnego że otwarta
Wiec pewnie sam wystrój już odbił się na cenach bo to duża inwestycja
@@KarolinaKaaI na co komu ten super wystrój?
@@otmg1290Dokładnie. Nikomu niepotrzebne piękne ściany w lokalu, do którego przychodziło się na obiad za dyszke.
Jagienko coś Ty zrobiła jak ułani głodni byli a Tyś do okienka nie wyszła. ;(
Oni to ulani od tego jedzonka 😂
"Przybyli Ulani do okienka! Stukają, mlaskają nie pasuje cena!"
@@HuTrzypod okienko 😛
jednego tego dużego można by ułanem nazwać bo i wszystko zje a ten co dużo gada a mało robi do tego flaków nie zje to zwykłe mięso armatnie !
Nie no zupa za 5 zł to nadal mega niska cena a obiad za 20 zł to nadal śmiech. Wczoraj w barze mlecznym dewolaj 15 a marchewka 8 zł. Nie przesadzaj ziomal
Dokładnie.
Ale on to powiedział, że w skali ogólnopolskiej to niska cena, tylko w skali Jagienka do Jagienki było drogo
@@wojciechsontowski5355 Dobrze, że nie porównywał swoich przychodów rok do roku, bo by się okazały, że ten wzrost to skandal
Polecam przejść się do baru Polnego w Warszawie. Tam są ceny takie jak mowisz a można zjeść spoko obiad. Polecam biały blok czekoladowy, słodki i pyszny
B grupa😊😊😊👍👏👏👏Marzenie do realizacij😉
Książulo skoro byłeś we Florydzie w Disneylandzie to może obczaisz jedzenie np. w Energylandii? Jest też Phantasialand w Niemczech i tam też jedzenie mógłbyś obczaić:)
W termach maltańskich by się przydał książulo, tam to dopiero by się załamał jedzeniem i cenami 😆
Raczej nie przejdzie, Książulo nie lubi takich atrakcji xd
Energylandia słynie z kiepskiego jedzenia za górkę pieniędzy ludzie tam jedzą bo muszą bo nie mogą opuścić obiektu
We Florydzie? Co za amebowiec
Na Florydzie*
To nie przeniesiona Jagienka, tylko z tej samej firmy spolem jadlodalnia, pracownicy prawdopodobnie na czas remontu zostali tylko tam przeniesieni.
Woowww w filmie masz całą sytuację przedstawioną..
W tych jedenastkach jedzenie i ceny zawsze były takie sobie .
No ale to gość w koszuli zachachmęcił, że tam jest dokładnie to samo.
@@Szmugleer Moze wlasciciel jagienki
@@Zibi21 Pewnie jakiś przedstawiciel Społem. Korporacja znaczy się.
Biedna Jagienka..🥺
W mojej szkole (wieki temu) ogórkowa była hitem, każdy prosił o dolewkę, była mega smaczna, więc szkolna zupa nie równa się szpitalna i niedoprawiona.
Chciałabym coś dodać w kwestii tzw. jadłodajni, barów mlecznych itp. Jakiś czas temu byliśmy na Podlasiu i w tamtejszej miejscowości była jadłodajnia, z dość tanim jedzeniem (choć nie aż tak tanim, by było coś po 5 zł, ale i tak fajne ceny, zwłaszcza jak obecny czas), poprawne porcje..... Ale co się dowiedzieliśmy. Ona była dofinansowana. Korzystać mógł każdy, nie tylko mieszkańcy. Zakładam jednak, że nie każdy obiekt tak ma.
Szymon rzeźnik, wybawca i zabójca ludzkich interesów😁
😂😂😂
Ja Wam powiem o co chodzi z tymi cenami... Cena prądu. Decyzję rządu. Brak przygotowane infrastruktury. Przemysł z Polski ucieka. Brak inwestorów, brak dużych podatników to brak pieniędzy na rozwój. Natomiast ulgi, tarcze i inne socjale nie naprawia nic. Pozdrawiam
Oczywiście że nie, bo ulgi socjale i tarcze, niszczą gospodarkę, i to wie każdy, kto ogarnia ekonomię na poziomie minimum.
Pierdolisz głupoty, bar był dofinansowany z miasta, przemysł w polsce ma się dobrze I nie zamierza stąd uciekać a ceny prądu to przypominam że jeszcze wina poprzedniego rządu xD
@@jakubwileczek8592jak niby bar był dofinansowany? Wszystko upada przez socjal dla patusow. Zabrać 800+, zasiłki i obniżyć podatki dla przedsiębiorców
PRZEMYSŁ Z POLSKI UCIEKA powiedziała każda osoba, która na temat przemysłu wie gówno, Polska jest największym placem budowy w europie i szalenie szybko rozwijającym się państwem w sektorze przemysłu
Tak, przemysł z Polski ucieka...😂 Za dużo TV.
Powiem tak. 11:30 to nie jest to samo. Jest to zwykła menelownia która ni jak ma się do Jagienki. Także polecam wrócić do Kielc i zjeść w Jagience. Byłem dzisiaj. Ceny trochę wyższe ale smak ten sam. Polecam wrócić.
9:24 jestem w totalnym szoku- Wojek powie coś nowego :) ... Mam wrażenie że Wojek mógłby po prostu włożyć cały talerz do paszczy i wyjąć po chwili oblizany tak dokładnie jak jaja dobermana po porannej toalecie.
Inflacja, Prąd, Rząd taka sytuacja to halucynacja biznesu rodzinnego :D Ceny +200% za 800+ dla ....
Przypominam że programy socjalne są w większości krajów Europy, myślisz że jak wycofają 800 to nagle ceny pójdą magicznie w dół na tyle żeby rodziny tego nie odczuły?
@@jesientosuperporaroku ceny zostałyby te same a ludzie by mieli mniej pieniedzy jak by wycofali 800+ ;)
@@NakAru21Masz rację. Odebranie socjalu nie wpłynie na obniżenie ceny. Tylko jak nam coś dają to gdzieś muszą dwa razy tyle zabrać ....ale fakt - jak zabiorą 800 + to i tak nie przestaną dalej zabierać w jakiś podatkach....ciekawa jestem czy obniżenie zusu prądu itd by się przełożyło na konkretny spadek cen, każdy chce zarobić ile się da, więc to już pewnie kwestia konkurencji i ich cen...nikt nie chce robić po kosztach:D
No i stopy procentowe w górę, panamera w leasingu tania nie jest :((
@@arcia5863z takiego 800+ idze ok 18% realnie, spowrotem do budżetu. Reszta wykorzystana jest w konsumpcji, gdzie od tych pieniędzy sprzedawca/usługobiorca też część odda w podatkach. Więc to nie do końca tak, że trzeba brać znacznie więcej by obsłużyć program. Co najwyżej można się zastanawiać ile przejada administracja programu.
4:55 młody tak bardzo zignorowany xD
zasugerowano mi to podczas słuchania piosenki „Dupe - Stick” 🔥🔥🔥
6:05 " nie oszukujmy się tego powiedzieć " 😁 nowe powiedzenie 👌
tak w skrócie
„11:30” i Jagienka to odmienne bary. Różnią się one kucharzami/kucharkami oraz personelem. Cenowo także, ponieważ Jagienka jest dofinansowywana, czego nie ma w „11:30”. Każdy bar społem wychodzi inaczej cenowo.
Zawsze unikam ludzi, którzy tak podchodzą, zagadują, cholera wie o co im chodzi a w dodatku czuć od nich takie kłamstwo jeśli wiecie o co mi chodzi...
Gość nie wyglądał na wiarygodnego ani nie brzmiał wiarygodnie. Mowa oczywiście o Panu w koszuli... Nadal nie wiadomo kim on był, szkoda, że nie zapytaliście.
Normalny chłop który zapewne nie kłamał - powiedział że ceny będą takie same bo myślał że pewnie chodzi o lokal przed remontem a nie kurwa przed rokiem czasu. Ale już przygłupy od ksiazula wieszają na gościu psy, chociaż absolutnie nic złego nie zrobił. Grow up
Mega dziwna akcja, jeszcze szczytem było to, że im poszedł do kampera i zapukał 😅 I jak odchodzili to tak stał koło tego białego auta i stał.. Pewnie nawet nie było jego, tylko wiedział że będzie go widać na filmie w tle 😂
Plus wprowadził ich w błąd z cenami
Ten Pan w niebieskiej koszuli zjadł cały obiad że swojej tacy a Wojek jeszcze przy nalesnikach był.....ha ha
Dokladnie team BIOTAD PLUS💪
Gruba sprawa
W miejscowości Turek, między Łodzią, a Poznaniem jest legendarny w okolicy lokal "u Stuska", działa od lat 90, od tamtego czasu nic się nie zmieniło (no, może ceny troche). Burger to totalna old schoolowa masa warzyw, surówek, sosów i kotlet z mom-u. Do tego burger duży to potwór i jest OGROMNY i obstawiam, że sam całego nie zjesz.
Mają też dobre lody, zapiekanki i hotdogi, chociaż głównym punktem programu jest burger.
syf i hujnia
Ja to bym proponował spotkać się z jakimś właścicielem z gastro i by pokazał o ile wzrosły koszta prowadzenia działalności i życia w tym kraju przez ten rok, bo strasznie denerwują te komentarze na temat ceny
Dokładnie.
Ceny produktów, koszta pracownika, Zusy, podatki, energia elektryczna, gaz, ogrzewanie.
A każdy by chciał zjeść za 5 złotych.
@@Roberto-dr5guWszyscy tylko koszta koszta. A patrząc po jednym czy drugim biznesmenie to tylko dokładają do interesu i nie mogą sobie pozwolić na Seszele dwa razy w roku xd
@@Wookash11111 a no tak, przecież biznes masz po to żeby ledwo wiązać koniec z końcem 😢
W Polsce wciąż mamy niższe ceny i koszty surowców / składników, pracowników, wynajmu lokalu oraz niższe podatki niż na zachodzie a ceny w knajpach często przegoniły zachód.
Zwykła burgerownia policzy 70-90 złotych za bułkę, kotleta, sos, garść warzyw i jedno piwo, wszystko dobrej jakości, ale też nie jakieś topowe, dodatkowo nie powiedziałbym, że można to potraktować jako obiad czy główny posiłek.
Za 20 euro w Niemczech masz burgera na wypasie (jakościowo i ilościowo) z dodatkami w cenie. Taki "polski" by tam kosztował maksymalnie 10 euro, niewiele gorszy za 5 można gdzieniegdzie dostać, gdzie u nas za 2 dychy masz typowego fastfoodowego burgera z mięsem dość wątpliwej jakości
@@baalzevuv4509 To dlaczego wszystko bankrutuje, weź sobie kiedyś wolne i zrób spacer po swoim mieście i zerknij ile lokali masz na wynajem, ludzie nie mają kasy, dlatego lokale ratują się podwyżkami cen, ponadto ceny za prąd i gaz osiągnęły patologiczny poziom, już nie mówię o tej podwyżce najniższej krajowej i ZUS
Pan w koszuli... pracownik PSS(wyżej rangą)..nie podam z imienia ale charakterystyczny głos..chyba troszkę przesadził że to Bar Jagienka w innym miejscu😂
Barów PSS jest kilka w Kielcach ale na pewno 11:30 no nie jest Jagienką,chyba że faktycznie na czas remontu przeniesieni pracownicy i użytkownicy "kartek"..
Polecam zajrzeć do "Jasia i Małgosi" i Turystycznego" 😊😊😊😊Tam te same dania..czy cena Jagienki nie wiem,ale smaki super 🤩
Pozdrawiam 😁
Tytuł jest nieuczciwy - "Jedenasta trzydzieści" to nie jest Jagienka. To tak jakbyś pijąc Zbyszko stwierdził że oranżada Hellena się popsuła... No nie. Jagienka została dziś otwarta po remoncie: ok, jest drożej ale standard jest nieporównywalny, smak jest naprawdę znakomity a wystrój i wnętrze poprostu petadra 💪 teraz przyjedźcie i uczciwie oceńcie zmiany, bo ten odcinek z Jagienką nie miał kompletnie nic wspólnego
Cześć Książulo. Wiele osób poleca różne kebaby więc i ja postanawiam polecić kebabownie szybko i wściekle w Bielsku Białej na Podbeskidziu. kebaby są naprawdę smaczne i uważam, że to najlepszy kebab.
Wróć do Jagienki po remoncie , prosze 😞
Jak szef tej knajpy uświadomił sobie że jest najtańszy w pl ochujal i teraz jest jak inni 😂
Mieli dopłaty z miasta a teraz nie mają
a teraz otrzeźwieje i obniży ceny bo popyt zjedzie albo zamknie interes
Nie jest jak inni jestem kierowcą zawodowym jeżdżę po Polsce i bardzo rzadko widuje posiłki poniżej 20 zł a większość barów zupy ma od około 10 zł
To ja polecam miejsce, ktore bardzo dobrze wspominam chociaz od lat juz tam nie bylem bo nie jezdze juz do tego miasta.
W Siedlcach przy placu Tysiąclecia 13A, jest taki bar fastfoodowy z domowymi hamburgerami, hotdogami, zapiekankami. Zawsze sie tam ustawialy kolejki, jedzenie bylo tanie i niezwykle smaczne.
Moze uda sie Wam podjechac i sprawdzic jak to teraz wyglada.
Pozdro
Chłopaki, zrobcie kiedyś odcinek, ile dzis kosztuje utrzymanie restauracji, patrząc na abstrakcyjne koszty najmu lokalu, prądu, ogrzewania, wody, ZUSu, kosztów pracownika, towaru itp.
Uwierzcie mi, ze jeśli macie lokal gastronomiczny, to albo musicie mieć ciągle młyn, albo musicie miec wysokie ceny i liczyć, ze i tak ktoś przyjdzie - w innym razie, to nie ma sensu :(
Ten Pan w koszuli to vice prezes tych wszystkich barów melcznych "Społem". Nie przyjemny gościu, dziwny, miałam okazje z nim pracować przez jakiś czas.
W przeciągu roku koszty samego zatrudnienia poszły bardzo do góry, nie da się taniej bez dopłat..
jakieś Audi Quattro (!).... Kryste czymajata mie.... Mualan zazdrooo! Moje marzenie
Byłem w Jagience w zeszłym roku z polecenia Książula - smacznie i tanio 👌
Chłopie nie możesz oczekiwać cen sprzed roku jak ceny rosną z dnia na dzień.
skup się tylko na smaku❤❤❤
Rozwala mnie to jak warszawiacy narzekają na ceny :D miasto polityków gdzie wszysto jest tanie a zarobki spore nie dziwota że ksiązulo po za jarmarkiem po za miasto nie jezdzi
Tytuł nie napawa optymizmem ale oglądamy bardzo chętnie 😋
8:50 Turysta sztosik
Czarno pomarańczowa bluza w kielcach- propsy Książulo :)
4:54 - teraz musicie młodego zabrać na krótki road trip, niech ocenia z Wami :)
A widzisz jak ten dzieciak wygląda? Jemu tylko toustegi żarcia trzeba ..
Panowie ale Pan w Koszuli odpowiedzial bardziej na zasadzie, ze te ceny co w Jagienka in vitro są zblizone do tych ktore beda w Jagienka2.0
W drodze powrotnej w Kielcach zajrzyjcie na kielecki rynek i rozstrzygnijcie wojne kebabow (3 kebaby w rządku Saray, Ali Baba, Yasin, to tam zawsze prowadzą wszystkie drogi po kieleckich imprezach)
Myślisz że oni tam dziś byli? 🤣🤦
kazdy chujowy
Najlepszy kebab w Kielcach to Galata
@@scyzord1912 dokładnie, nie ma lepszego w Kielcach
Saray fajny klimacik, ogromny kebab w przyzwoitej cenie. Jednak gdy dobrałem opcje z dopłatą dodatkowo ser lub frytki w kebabie, wybierając ser, nawet go nie poczułem. I jak wracałem do domu, to bardziej odbijało mnie się sałatką niż mięsem. A tak ogólnie miła obsługa, fajny klimacik i herbatka w gratisowe 😁
Możesz przy okazji zahaczyć Staszów zapiekanki na rynku polecam 😊
Jakim programem montujesz filmy?
Jedź do Gdyni, Kryha nagrał filmik o pani która sprzedaje rzemieślnicze lody ale jest na skraju upadku 🙂
Kryha to pet
Krystek to się nadaje do pierdolenia że robi wrażenie 😂😂😂
@@Horrorshow1986 ty jesteś pet
Jaka by pani nie była cudowna to ma punkt na obrzeżach a ceny wyższe niż w centrum w sezonie.
tak, 8zł gałka
No i spodziewałem sie takich reakcji chłopaków...zaorany klimatyczny smak Jagienki i tyle. Tylko, że "11:30" to nie "Jagienka". Ceny w nowej Jagience wyższe na bank, ale niech wrócą jeszcze kiedyś do tej prawilnej i sprawdzą. Koszulowy wprowadził ich w błąd. :/
Jest i on. Cały MUALA. już odpalam kebaba i słuchawki ❤️
Właśnie fryto wjechało ❤
Jako fan kebaba nie czaje jak można wybierać frytokebaba zamiast klasycznego z warzywami xD
W Wyrzysku w woj. Wielkopolskim też była kiedyś Jagienka. Ale tam bylo pyszne jedzenie i desery. Niestety juz jej nie ma ale wspomnienia zostaly :D
Bądźmy szczerzy.
Przy obecnych cenach wątpię że sprzedając obecnie zupę po 1.90zl wyrobili by z utrzymaniem chociaż miesiąc...
5.90 to dalej ok cena jak na zupy wszędzie obecnie.
Ja też pamiętam tzw " Frytkową" w Częstochowie, gdzie 2 lata temu za 3zl nie byłeś w stanie zjeść wszystkiego. Dziś ponad 7.50 ... Życie
Jedz sprobuj domowego jedzenia schaba truckera port radomsko polecam
4:54 młody zasługuje na nawrotkę i zbicie piony 😂
Na nic nie zasługuje
@@Gesselli nie smutaj, też podbij do niego po piątkę skoro czujesz się pokrzywdzony przez życie 😂
Do jedzenia się czapkę zdejmuje
Marchewka w Turyście nadal trzyma poziom 😊❤
Ceny w Jagience są sporo wyższe w porównaniu do tych sprzed remontu czyli sprzed 3miesięcy a nie tylko sprzed roku. W innych lokalach nie skoczyły aż tak w ostatnich miesiącach a ich też dotyczą wzrosty podatków, energii, produktów, paliw i pensji. Zestaw dnia II danie+zupa teraz tańszy jest w Robin Hoodzie i Barze Barwinek/bistro uMistrza 🙂 klaustrofobiczne Dallas 1zł drożej.
Czego oczekiwać. Ciężko żeby ktoś za mniej niż 2 złote sprzedawał pomidorową w 2024 roku.... 5 złotych to i tak dobra cena.
Nie kumasz o co chodzi
a ogladales i sluchales co mowil?
Zwykle jest jeszcze jedynka z przodu.
w barach mlecznych ciągle się trafia za ok 3 zl
@@Horrorshow1986 obawiam się, że jednak ty nie kumasz
Jak te ulungi...coś mi to przypomina 😂
zabraknie barów to beda robić testy owoców z cudzego ogródka :D
Albo Szparagi
Zapiekanka, zielona budka z bazaru, Chełm, woj. Lubelskie. Najlepsza w kraju.! Kolejny apel. 🙂
Wszystko idzie w górę.. Pensje pracowników również więc nie ma co się spodziewać że na mieście dziś można tanio zjeść xD
Panowie, co do smaków to wiadomo każdy ma swój... natomiast co do cen to chyba Każdy zauważył, że ostanie lata to wszystko idzie w górę, zaczynając od kosztów mediów, poprzez coraz większe podatki kończąc na płacach minimalnych... za 2 złote to ciężko wodę kupić a Wy oczekujecie zupy "MUALA"
Smacznego wszystkim przy oglądaniu tego jakże pięknego odcinka ❤
Wojek zaczyna testy od naleśników, no typowy SMAKOSZ 🤣
Tak dla przypomnienia .... jest 70 tysięcy, pora na diabolo 13 mln. Powodzenia :D
widzę że pan poprosił o mocnego blura swojej osoby XD cieszę się ze zdążyłam obejrzeć oryginał
No i teraz pytanie, kim byl Pan w koszuli? 🤔😂
miał straszne parcie na szkło
Nie może być tak, że nie wrócisz po otwarciu. Zbudowanie tej legendy nie jest godne takiego pożegnania :(
W 11:30 bym się bała jeść 😅Jagna już otwarta, ale nie jest to samo co kiedyś. Jest drożej, bez klimatu a jedzenie całkowicie inne niż wcześniej i nie nie jest lepsze😢
Kampera proponuję ogarnąć na Poland Rock festiwal czyli tradycyjny Woodstock. Tam będziecie mieli duże pole do popisu. Strefy gastronomiczne są duże i jest co oceniać. Camp Rock jest z postojem dla kamperow i ma też swój oddzielny namiot z jedzeniem, do tego tańce nad ranem w Lidlu. Myślę że mielibyście co robic, a materiał z Woodstocku zrobił by robote.
4:55 młody chciał zbić pione ;-;
Rzeczywiście biedny😢
Brakuje montażu z USA. Przebitki z zeszłej Jagienki by wjechały. Mualan wygląda jak baobab od magicala ❤