Czytałem trylogię zimowej nocy i uwielbiam tą serię. Zakochałem się w tym słowiańskim klimacie i folklorze rosyjskim. Świat wykreowany przez autorkę jest po prostu niesamowity. Wasia i Morozko skradli mi serce
Czytałam Żniwiarza, Szeptuchę (jednak klimat Jagi najbardziej skradł mi serduszko), ale też mniej znaną książkę Pauliny Hendel - Strażnik, która też bardzo mi się spodobała. Bardziej spokojna i refleksyjna niż Żniwiarz, a postacie są świetnie nakreślone :) Szukam właśnie czegoś bardziej słowiańskiego, mniej młodzieżowego, więc może zaglądnę do tych książek ;))
Na początku myślałam, że kliknęłam w zły filmik xD ale spoko, bardzo się cieszę że ten film powstał, nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo go potrzebowałam 💚💚💚
Ja jestem przykładem osoby, której "Niedźwiedź i słowik" nie porwał i nie mam zamiaru czytać kolejnego tomu. ;) Za to bardzo jestem ciekawa "Darów bogów". :)
JA polecam "Spinning Silver" Naomi Nowik. Tematyka mocno zbliżona do życia i wierzeń Słowian. Perfekcyjnie wykreowane postacie z głębią. Wielowątkowa powieść poruszająca aspekty społeczne, polityczne i baśniowe. Szkoda tylko, że nie ma części drugiej bo strasznie ciekawi mnie wizja autorki na dalszy los bohaterów.
Ja zaczęłam od serii Szeptucha (za poleceniem Czytacza) i jestem zauroczona słowiańskością. Szukałam książek o tej tematyce "na własną rękę" ale nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak Szeptucha, więc super, że pojawił się taki film. Będę próbować wymienione książki :)
Zastanawiałam się czy Stara Słaboniowa będzie wymieniona :D Super materiał! Nie wiedziałam, że nie trzeba mi było takiej piguły z książkami z motywami słowiańskimi, dopiero jej nie zobaczyłam.
Żniwiarz Pauliny Hendel to mój ulubieniec 2020 roku czytałam też serię zapomnianej księgi Pauliny Hendel również super seria oraz jej najnowsza książka Wisielcza Góra która, jest również wciągająca jak każda poprzednia.
Z tych co poleciłaś dwie serie i "drzewo" mam już za sobą, mój koszyk też rośnie. Ale nie wszystko mnie zakręciło... Zajrzę na twojego bloga, bo mam "fazę" na słowiańskość i ciągle wyszukuję tytułów
Jeśli miałabym polecić tylko jednego slavic booka, to chyba mój wybór padł by na "Gałęziste" Artura Urbanowicza ♥ Choć całym sercem jestem przy Miszczuk, to jednak "Gałęziste", to dla mnie majstersztyk :)
Cześć Wiktoria mam pytanie która książkę byś bardziej poleciła jeśli chodzi o zawarte informacje Polska demonologia ludowa czy w Kręgu upiorów i wilkołaków?
Zabrakło mi tu Bestiariusza słowiańskiego :( fakt, że to bardziej album, ale dla całkowitych żółtodziobów to najlepszy start, plus cudnie wydany ;) choć to takie wejście w mitologię/wierzenia tylnymi drzwiami
Bardziej prawdopodobne że jej by w ogóle nie było. Zdajesz sobie sprawę że to był manewr polityczny ze strony Mieszka I? Bo chłop miał troszkę nóż na gardle ze wszystkich stron i tu chodziło o pozyskanie mocnych sojuszników. Czysta polityka. Podobnie jak śluby z Dobrawą czy potem Odą. Zresztą - chrzest nie był chrztem Polski, jak to się nieprawidłowo nazywa. Był to chrzest niewielkiej grupki z otoczenia Mieszka I. Sam proces chrystianizacji trwał... w zasadzie to do końca nie wiemy ile lat, bo historie pisali przecież mnisi a oni raczej nie dzielili by się szczegółami. Ale ilość wpływów pogańskich w Polskiej wersji chrześcijaństwa jest tak dużo, że możliwe że ten proces nie był szczególnie udany. Są rejony Polski gdzie w praktyce to ludzie nadal siedzą okrakiem na płocie - szeptuchy i inne podobne klimaty. Wiara w duchy przodków, co to wracają i mogą ingerować w życie - to też jest spadek po poganach. Nigdzie w chrześcijaństwie niczego takiego nie ma :D.
Minus za nagrywanie z przedniej kamery, za lustrzane okładki książek. Drugi minus za mówienie o książkach osadzonych w mitologii słowiańskiej i określanie ich ciągle angielską nazwą.
Żaden dziejopisarz nie zanotował szczegółów dotyczących wierzeń w państwie pierwszych Piastów. Nie są znane imiona bogów, może poza kilkoma absolutnie podstawowymi, jak pan nieba i błyskawic Perun. Nie sprecyzowano ceremonii, nie podano lokalizacji świątyń czy jakichkolwiek szczegółów kultu. Tak naprawdę nic nie wiadomo.
Bzdury prawisz. Ilość wiedzy jest przytłaczająca ale nie powinieneś się ograniczać wyłącznie do państwa Piastów, żeby dowiedzieć się jak wyglądały wierzenia Słowian we wczesnym średniowieczu. Jeśli jednak bardzo się upierasz, że interesuje Cię koniecznie wyłącznie teren obecnej Polski to zapoznaj się ze śreniowiecznymi kronikarzami takimi jak Długosz, Miechowita, czy Jan z Wielkiego Koźmina a poznasz imiona wyznawanych tutaj Bogów i wiele więcej.
Ale nam Czytacz wyładniał... No i jeszcze to +20 do ogłady... Normalnie w szoku jestem! 😁
haha, o tak :D
Czytałem trylogię zimowej nocy i uwielbiam tą serię. Zakochałem się w tym słowiańskim klimacie i folklorze rosyjskim. Świat wykreowany przez autorkę jest po prostu niesamowity. Wasia i Morozko skradli mi serce
Jestem zachwycona tym formatem. A ta Pani jest magiczna :)
Ale się zdziwiłam że nie zobaczyłam tu czytacza i cztaczowej :o Ale dziewczyno masz świetny głos
miałam tak samo :D
Blog slavic books to dla mnie odkrycie! Dzieki....
Miałam to samo xD aż wyłączyłam od razu i dopiero po dwóch dniach włączyłam znowu, bo weszłam na Strefę Czytacza i ogarnęłam, że pożyczyli kanał xD
Przeczytałam serię z "Szeptuchą" na czele, kończę czwarty tom "Żniwiarza" i muszę przyznać, że lubię klimaty słowiańskie. Dziękuję za inspirację ❤️
Ale cudna Pani, nie spodziewałam się 😁 Już wrzuciłam na półkę Legimi "Niedźwiedzia i słowika" i "Dary bogów", dzięki za polecenia!
Czytałam Żniwiarza, Szeptuchę (jednak klimat Jagi najbardziej skradł mi serduszko), ale też mniej znaną książkę Pauliny Hendel - Strażnik, która też bardzo mi się spodobała. Bardziej spokojna i refleksyjna niż Żniwiarz, a postacie są świetnie nakreślone :) Szukam właśnie czegoś bardziej słowiańskiego, mniej młodzieżowego, więc może zaglądnę do tych książek ;))
SUPER POMYSŁ- BARDZO DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!
Na początku myślałam, że kliknęłam w zły filmik xD ale spoko, bardzo się cieszę że ten film powstał, nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo go potrzebowałam 💚💚💚
Polecam obie serie Pauliny Hendel oraz "Trylogię Zimowej Nocy"
Ja jestem przykładem osoby, której "Niedźwiedź i słowik" nie porwał i nie mam zamiaru czytać kolejnego tomu. ;)
Za to bardzo jestem ciekawa "Darów bogów". :)
JA polecam "Spinning Silver" Naomi Nowik. Tematyka mocno zbliżona do życia i wierzeń Słowian. Perfekcyjnie wykreowane postacie z głębią. Wielowątkowa powieść poruszająca aspekty społeczne, polityczne i baśniowe. Szkoda tylko, że nie ma części drugiej bo strasznie ciekawi mnie wizja autorki na dalszy los bohaterów.
Ja zaczęłam od serii Szeptucha (za poleceniem Czytacza) i jestem zauroczona słowiańskością. Szukałam książek o tej tematyce "na własną rękę" ale nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak Szeptucha, więc super, że pojawił się taki film. Będę próbować wymienione książki :)
Temat, który bardzo mnie ostatnio wciągnął, super. Proszę o więcej. Może wątki o Wiedźminie?
Właśnie! Wiedźmin!
Zastanawiałam się czy Stara Słaboniowa będzie wymieniona :D Super materiał! Nie wiedziałam, że nie trzeba mi było takiej piguły z książkami z motywami słowiańskimi, dopiero jej nie zobaczyłam.
Polecam serię Wilcza Dolina Marty Krajewskiej🐺
Żniwiarz Pauliny Hendel to mój ulubieniec 2020 roku czytałam też serię zapomnianej księgi Pauliny Hendel również super seria oraz jej najnowsza książka Wisielcza Góra która, jest również wciągająca jak każda poprzednia.
Świetny pomysł na film! Czytałam całą serią kwiatu paproci i trylogię zimowej nocy, oby dwie gorąco polecam.
Z tych co poleciłaś dwie serie i "drzewo" mam już za sobą, mój koszyk też rośnie. Ale nie wszystko mnie zakręciło... Zajrzę na twojego bloga, bo mam "fazę" na słowiańskość i ciągle wyszukuję tytułów
Jeśli miałabym polecić tylko jednego slavic booka, to chyba mój wybór padł by na "Gałęziste" Artura Urbanowicza ♥ Choć całym sercem jestem przy Miszczuk, to jednak "Gałęziste", to dla mnie majstersztyk :)
@@niedoskonaaev.3937 a mnie "galeziste"zmęczyło.Nie podobało mi się ,ale za to "Inkub"był nie do odłożenia.sztos!!!
O mamo slavic book tutaj 🥺🥺💛💛💛 no kocham!!!!!!
Brakuje "Idź i czekaj mrozów" ;)
Brakuje w zestawieniu, ale nie w serduchach, serdecznie pozdrawiam ❤️
No.., wlasnie mowie, ze nie mozna sie oprzec tym naszym dziewczynom z zainteresowaniami.. Trzeba im dac 'laika'.
Ja przeczytałem całą serię "Szeptucha" i muszę poszukać czegoś następnego
Dziewczyna super 🧡 temat super 🧡 tylko troszkę technicznie poprawić następnym razem 💪👍😙😙
Cześć Wiktoria mam pytanie która książkę byś bardziej poleciła jeśli chodzi o zawarte informacje Polska demonologia ludowa czy w Kręgu upiorów i wilkołaków?
AAAAAA WIKTORIA TUTAJ 😻💚💚💚💚
Zabrakło mi tu Bestiariusza słowiańskiego :( fakt, że to bardziej album, ale dla całkowitych żółtodziobów to najlepszy start, plus cudnie wydany ;) choć to takie wejście w mitologię/wierzenia tylnymi drzwiami
Niby czemu tylnymi?
Uważam, że jakby Polska nie przyjęłabym chrztu, to byłoby trochę jak w Japonii z shintoizmem ^^
Porównywanie shintoizmu do modłów do drzew które było uprawiane na naszych terenach.
Bardziej prawdopodobne że jej by w ogóle nie było.
Zdajesz sobie sprawę że to był manewr polityczny ze strony Mieszka I? Bo chłop miał troszkę nóż na gardle ze wszystkich stron i tu chodziło o pozyskanie mocnych sojuszników. Czysta polityka. Podobnie jak śluby z Dobrawą czy potem Odą.
Zresztą - chrzest nie był chrztem Polski, jak to się nieprawidłowo nazywa. Był to chrzest niewielkiej grupki z otoczenia Mieszka I. Sam proces chrystianizacji trwał... w zasadzie to do końca nie wiemy ile lat, bo historie pisali przecież mnisi a oni raczej nie dzielili by się szczegółami. Ale ilość wpływów pogańskich w Polskiej wersji chrześcijaństwa jest tak dużo, że możliwe że ten proces nie był szczególnie udany. Są rejony Polski gdzie w praktyce to ludzie nadal siedzą okrakiem na płocie - szeptuchy i inne podobne klimaty. Wiara w duchy przodków, co to wracają i mogą ingerować w życie - to też jest spadek po poganach. Nigdzie w chrześcijaństwie niczego takiego nie ma :D.
@@kikiv1993Mitologia słowiańska jest nie mniej rozbudowana. Polecam Mitologię Trentowskiego
@@karolinakuc4783 Sięganie do tekstów romantyków w sprawie mitologii słowiańskiej
Little Black Bird Anny Kirchner!
Wielka szkoda, że Polacy porzucili własnych Bogów i kulturę przyjmując wiarę w fałszywego boga Adonai z Bliskiego Wschodu.
Adonai to mają Żydzi, chrześcijanie wyznają Chrystusa a to nie to samo
Jak wyglądałaby Polska? Tak samo jak dzisiaj Prusy czy kraj Połabian.
Żniwiarza czytałam a ostatnio Droga do Wyraju
Minus za nagrywanie z przedniej kamery, za lustrzane okładki książek.
Drugi minus za mówienie o książkach osadzonych w mitologii słowiańskiej i określanie ich ciągle angielską nazwą.
Żaden dziejopisarz nie zanotował szczegółów dotyczących wierzeń w państwie pierwszych Piastów. Nie są znane imiona bogów, może poza kilkoma absolutnie podstawowymi, jak pan nieba i błyskawic Perun. Nie sprecyzowano ceremonii, nie podano lokalizacji świątyń czy jakichkolwiek szczegółów kultu. Tak naprawdę nic nie wiadomo.
Bzdury prawisz. Ilość wiedzy jest przytłaczająca ale nie powinieneś się ograniczać wyłącznie do państwa Piastów, żeby dowiedzieć się jak wyglądały wierzenia Słowian we wczesnym średniowieczu. Jeśli jednak bardzo się upierasz, że interesuje Cię koniecznie wyłącznie teren obecnej Polski to zapoznaj się ze śreniowiecznymi kronikarzami takimi jak Długosz, Miechowita, czy Jan z Wielkiego Koźmina a poznasz imiona wyznawanych tutaj Bogów i wiele więcej.