Zależy jakie masz stadium cellulitu... Jak nie jest jakiś tragiczny to drenaże limfatyczne, bańki chińskie, szczotkowanie na sucho, peeelingi i nakładanie składników aktywnych wartych uwagi. W sumie serum antycellulitowe ostatnio znalazlam bardzo spoko, więc jest możliwe w taki sposób poprawić sobie stan skóry ;p
Szczerze mówiąc to ja powalającej różnicy nie widzę. Nie zdecydowałabym się na ten zabieg. Natomiast skłaniam się ku przekonaniu, że w przypadku, kiedy mam skłonność np. do obrzęku ud, to kwas polimlekowy raczej zwiększyłby objętość ud, co jest dla mnie absolutnie niepożądane. Wydaje mi się, że jednak trzeba zasięgnąć opinii chirurga plastycznego i zdecydować się na liposukcję przy bardziej masywnych nogach. Zapewne szczupłe kobiety mogą sobie pozwolić na takie zabiegi. Zauważyłam również , że medycyna estetyczna nie pomoże każdej kobiecie. A jeśli nawet pomoże, to na bardzo krótko lub w bardzo małym stopniu (ja jestem takim przykładem, gdzie spektakularnych efektów po podaniu kwasu polimlekowego nie ma a mam 44lata). Wbrew pozorom med. Est. jest bardziej kosztowna, niż chirurgia plastyczna, która może dać efekt spektakularny i stały. Nadal korzystam z zabiegów ale już bardziej selektywnie.
"wielkość" efektu pozostawiamy każdemu do oceny, bo to jest przecież subiektywne. My zawsze pokazujemy i realne przypadki i realne zdjęcia, po realnych i rozsądnych zabiegach. Chcę też wyjaśnić kilka rzeczy. W 100% zgadzam się, że jak są obrzęki, to nie wykonuje sie kwasu polimlekowego. U tej pacjentki tak nie było. Nie jest tak, że kwas polimlekowy zwiększy objętość ud-, można tak wykonywać zabieg, ale akurat w przypadku ud raczej się tak tego zabiegu nie planuje i wykonuje- u tej pacjentki nie zwiększył ud i w takich przypadkach nie zwiększa- chyba, że traktujemy wypchnięcie dołków jako zwiększenie objętości, a nie wyrównanie. W każdym razie uda się nie pogrubiają, tylko wyrównują. Co do metody, na cellulit to nie ma jednej, optymalnej, zawsze trzeba dobierać indywidualnie. Warto tylko pamiętać, że liposukcja może prowadzić do właśnie powstanie tego typu nierówności, jak i każda inna metoda- może zadziałać super dobrze albo słabo. To zależy od wielu czynników. I ostatnia rzecz, co lepsze medycyna estetyczna czy chirurgia plastyczna. To są zupełnie dwie inne dziedziny, filozofie cofania objawów starzenia, i zupełnie do czego innego służą, i się mogą uzupełniać. Ale z mojego osobistego doświadczenia, i ogólnie oceny możliwości profesjonalnej (a nie udawanej) medycyny estetycznej wynika, że ma ona zdecydowanie więcej dobrego do zaoferowania w cofaniu objawów starzenia niż chirurgia plastyczna. Przy okazji pamiętajmy o tym, że chirurgia plastyczna też nie daje stałego efektu- starzenia, zwiotczenia, opadanie nie zatrzymamy niczym. I również ważna rzecz-chirurgia plastyczna nie wpływa na jakość skóry czy jakość innych tkanek, a medycyna estetyczna tak. Z zabiegów odmładzających trzeba korzystać z rozsądkiem, takich i w takiej ilości, jaka jest dla konkretnej osoby potrzebna. :)
Witam Wszystkich serdecznie i Pana Doktora 👍😊
Cieszę się, że odkryłam ten kanał. Mam nadzieję, że wkrótce zwiększy zasięgi
dzięki, działamy nie tylko nad popularyzajcą wiedzy o medycynie estetycznej i urodzie, ale również naszego kanału :)
u mnie w mieście nie ma takich zabiegów.
można jeszcze jakoś inaczej się pozbyć pomarańczowej skórki?
@@MonaKrauze Na cellulit nieodwracalny nie ma innego sposobu. Na odwracalny mogą zadziałać mocne masaże albo fala uderzeniowa.
Zależy jakie masz stadium cellulitu... Jak nie jest jakiś tragiczny to drenaże limfatyczne, bańki chińskie, szczotkowanie na sucho, peeelingi i nakładanie składników aktywnych wartych uwagi. W sumie serum antycellulitowe ostatnio znalazlam bardzo spoko, więc jest możliwe w taki sposób poprawić sobie stan skóry ;p
@@oliwiabielicka1780 Też ostatnio cisne serum z vialise lifting i nie narzekam ;p
Szczerze mówiąc to ja powalającej różnicy nie widzę. Nie zdecydowałabym się na ten zabieg. Natomiast skłaniam się ku przekonaniu, że w przypadku, kiedy mam skłonność np. do obrzęku ud, to kwas polimlekowy raczej zwiększyłby objętość ud, co jest dla mnie absolutnie niepożądane.
Wydaje mi się, że jednak trzeba zasięgnąć opinii chirurga plastycznego i zdecydować się na liposukcję przy bardziej masywnych nogach. Zapewne szczupłe kobiety mogą sobie pozwolić na takie zabiegi.
Zauważyłam również , że medycyna estetyczna nie pomoże każdej kobiecie. A jeśli nawet pomoże, to na bardzo krótko lub w bardzo małym stopniu (ja jestem takim przykładem, gdzie spektakularnych efektów po podaniu kwasu polimlekowego nie ma a mam 44lata). Wbrew pozorom med. Est. jest bardziej kosztowna, niż chirurgia plastyczna, która może dać efekt spektakularny i stały.
Nadal korzystam z zabiegów ale już bardziej selektywnie.
"wielkość" efektu pozostawiamy każdemu do oceny, bo to jest przecież subiektywne. My zawsze pokazujemy i realne przypadki i realne zdjęcia, po realnych i rozsądnych zabiegach. Chcę też wyjaśnić kilka rzeczy. W 100% zgadzam się, że jak są obrzęki, to nie wykonuje sie kwasu polimlekowego. U tej pacjentki tak nie było.
Nie jest tak, że kwas polimlekowy zwiększy objętość ud-, można tak wykonywać zabieg, ale akurat w przypadku ud raczej się tak tego zabiegu nie planuje i wykonuje- u tej pacjentki nie zwiększył ud i w takich przypadkach nie zwiększa- chyba, że traktujemy wypchnięcie dołków jako zwiększenie objętości, a nie wyrównanie. W każdym razie uda się nie pogrubiają, tylko wyrównują.
Co do metody, na cellulit to nie ma jednej, optymalnej, zawsze trzeba dobierać indywidualnie. Warto tylko pamiętać, że liposukcja może prowadzić do właśnie powstanie tego typu nierówności, jak i każda inna metoda- może zadziałać super dobrze albo słabo. To zależy od wielu czynników.
I ostatnia rzecz, co lepsze medycyna estetyczna czy chirurgia plastyczna. To są zupełnie dwie inne dziedziny, filozofie cofania objawów starzenia, i zupełnie do czego innego służą, i się mogą uzupełniać. Ale z mojego osobistego doświadczenia, i ogólnie oceny możliwości profesjonalnej (a nie udawanej) medycyny estetycznej wynika, że ma ona zdecydowanie więcej dobrego do zaoferowania w cofaniu objawów starzenia niż chirurgia plastyczna. Przy okazji pamiętajmy o tym, że chirurgia plastyczna też nie daje stałego efektu- starzenia, zwiotczenia, opadanie nie zatrzymamy niczym. I również ważna rzecz-chirurgia plastyczna nie wpływa na jakość skóry czy jakość innych tkanek, a medycyna estetyczna tak.
Z zabiegów odmładzających trzeba korzystać z rozsądkiem, takich i w takiej ilości, jaka jest dla konkretnej osoby potrzebna. :)