Serdecznie pozdrawiam, i dziękuję za to, że pani dzieli się swoją wiedzą, bardzo mi to dużo daje do myślenia i pomaga w zrozumieniu niektórych zjawisk jakie w okół mnie występują, powoli zaczynam je rozumieć. Dochodzę do wniosku, że dużo cudów mam w moim życiu, ale dopiero teraz po latach widzę je i doceniam i dziękuje za nie, tzw. Górze,mojemu Przewodnikowi, ostatnio nawet dowiedziałam się jak ma na imię. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i dziękuję ❤
7 lat temu byłam w takim punkcie swojego życia że widziałam tylko dwie opcje albo zakończyć swoje życie albo musi stać się cud, prosiłam górę o pomoc i w najczarniejszym okresie mojego życia dowiedziałam się że jestem w ciąży... choć nawet o tym nie marzyłam bo od młodych lat lekarze wbijali mi do głowy że dzieci bez wsparcia farmakologicznego mieć nie będę i raczej są nikłe szansę że wogóle się uda nawet z tym wsparciem. Choć sposób pomocy siły wyższej w tamtym czasie był zaskakujący to z perspektywy czasu wiem że tylko to mogło mnie wyciągnąć z tego bagna beznadziei w którym byłam, aczkolwiek na tamten czas kiedy się o tym dowiedziałam to myślałam że to jakiś ponury żart, że ja w takim stanie psychicznym i emocjonalnym mam sprowadzić duszyczkę na świat. Nie mniej jednak sprowadziłam i ta duszyczka każdego dnia pokazuje mi jaka silna potrafię być i że po każdej burzy wychodzi słońce:) Tak więc zgadzam się z Panią w pełni odnośnie przewodników, szefostwa na górze jak ja to żartobliwie nazywam :) jest coś, ktoś przy nas kto ciągle nam pomaga ale ciężko to zauważyć ;)
Dokładnie. Czasem ich poczucie humoru lub sposoby pomocy zaskakują, ale zawsze są skuteczne i skrojone na miarę. Dlatego zawsze warto kierować do nich prośby i polecenia dotyczące konkretnych zadań, a sposób ich wykonania zostawić już Górze :).
@@basia_rubikon dlatego też nauczyłam się pokory i wiem, że kiedy przychodzi coś trudnego to jest to po coś, a nie za karę :) wtedy dopiero zaczyna się przygoda w detektywa :D Czy prowadzi Pani sesje online?
To chyba najważniejsza lekcja, zakąmoża przyswoić- że zdarzenia w życiu są dla nas, nie przeciwko nam. Tak, prowadzę terapię online. W razie pytań podaję numer gabinetu: 518 055 777@@awenartis
❤ dziękuję...mam wrażenie, że mój przewodnik maczał w tym palce, żebym Panią spotkała na swojej drodze, usłyszała i zaczęła rozumieć. Przesyłam serdeczności 🙂
Dwa razy w moim dlugim zyciu moje Anioly przybraly ludzka postac aby mi pomoc. Wtedy gdy sie to dzialo nie wiedzialam ze to Anioly. To zrozumienie przyszlo dlugo potem. One sa zawsze i wokolo.Bardzo dziekuje za te piekne przekazy. Pozdrawiam z Sydney ❤
Bardzo dziękuję za to piękne świadectwo. To tak ułatwia życie, kiedy jasno kontaktujemy się z naszymi Aniołami, warto spróbować :) Serdecznie pozdrawiam z Nowej Soli :)
Dzień dobry Pani Barbaro Wpadłam tutaj przez przypadek . Jestem na zakręcie życia. Po 30 latach rozpadło się moje życie osobiste. Czego nie przewidziałam. Super audycja.
Nic nie dzieje się przez przypadek....parę dni temu napisałam sobie sentencję ''poproś a wszechświat da ci wszystko czego potrzebujesz''.... przeczytałam to i zabrałam się za robienie czegoś niewygodnego i cud.....a teraz pani na yt nie wiadomo skąd ...... i z tymi przewodnikami... dziękuję!
Dzień dobry i dziękuję. Zamknąć oczy, wziąć dziesięć głębokich wdechów i wydechów, żeby wyciszyć umysł i poprosić o przyjście. Może poczujesz jego obecność od razu. I zacząć mówić po prostu :) Oni słuchają. Są też medytacje pomagające nawiązać kontakt, proszę, zobacz na YT, może znajdziesz coś dla siebie.
Mam pytanie. A w jaki sposób mój kot może mi pomóc. Jest ze mną już kilka lat i nie lubił się przytulać itd a od czasu kiedy jestem w rozwoju widzę jak się zmienił, szczególnie ostatnio. Czeka na mnie pokazuje że mam iść za nim, kładzie się na mnie przytula. Mam właśnie jakieś dziwne odczucie ze chce mi coś zakomunikować ale nie wiem jak to rozumieć. Nie wierzyłam w przewodników tylko wiem że jestem cząstka Boga i może ten przewodnik musiał znaleźć takie rozwiązanie. 😊 Podpowiedź proszę jak czytać mojego kota 😊. Dziekuje
Rozmawiać z nim. Jakkolwiek niezręcznie będzie na początku ;). Podziękować za lata opieki, pomocy. Prosić o podsyłanie podpowiedzi w każdej sytuacji. Na początku jest dziwnie, bo umysł się broni, ale potem idzie z górki.
@@malwinas5389 On po prostu jest, w pewnej chwili orientuję się, że mam dostęp do wiedzy na temat, o którym pomyślę.Kolejne wglądy przychodzą wraz z pogłębianiem rozwoju duchowego/ wewnętrznego i są dostępne dla każdego.
Naukowo z nikąd. Nie przeprowadzano badań, bo nie ma jak tego zrobić; to jest główny problem fuzji nauki i duchowości. Natomiast jest ogrom świadectw osób, które reinkarnowały, które pamiętają poprzednie wcielenia. Mogę Ci tylko powiedzieć, skąd ja to wiem. Po pierwsze, pamiętam część z poprzednich inkarnacji, a po drugie, jest to obecne w wiedzy, do której mam dostęp. I byłam równie sceptyczna, jak Ty :).
@@basia_rubikon Nie nie, moje pytanie nie wynikalo z sceptycznego podejscia. Uwazam, ze jesli czegos nie wiem, nie rozumiem nie oznacza to, ze to cos nie istnieje. Zawsze moge spotkac kogos kto wie wiecej niz ja i zwyczajnie sie doinformuje
mijają tysiące Nową Sól , nic tam nie ma do zobaczenia?// ciekawe,która gmina,region pierwsza otworzy tuż przy ekspresówce okno informacyjno,handlowo gospodarczo kulturalne ,
To pytanie z pewnością nie do mnie, ale! Dla mnie tu jest wszystko- piękne kamienice, przepiękna rzeka, zadbane parki. Tu się urodziłam i kocham to miasto. I cieszę się, że nie ma miliona turystów, jak na przykład w Krakowie 🙈
Tak, to są nazwy zamienne. Ja wychowałam się w domu, gdzie zawsze mówiono o Aniołach Stróżach, ale teraz używam częściej nazwy Przewodnik. Ale Im jest wszystko jedno, byle z nimi rozmawiać :)
Tak i nie. Grzech pierworodny to karma z poprzednich wcieleń- rodzimy się tym obciążeni, prawda? Karma to pułapka- nie do końca. Karma to bilans energii, które musisz wyzerować tutaj, w świecie materialnym. W subtelnym trwałoby to w nieskończoność, bo nie ma tarcia, które zapewnia fizyczność. Reinkarnacja to poniekąd pułapka (trzeba oddać, że doskonale zorganizowana, ale też pomocna w rozwoju), a opuścisz ją dopiero, gdy zrównoważysz karmę. Do tego jest potrzebna wysoka świadomość, ale celem każdej duszy jest wyjście poza koło inkarnacji.
Serdecznie pozdrawiam, i dziękuję za to, że pani dzieli się swoją wiedzą, bardzo mi to dużo daje do myślenia i pomaga w zrozumieniu niektórych zjawisk jakie w okół mnie występują, powoli zaczynam je rozumieć. Dochodzę do wniosku, że dużo cudów mam w moim życiu, ale dopiero teraz po latach widzę je i doceniam i dziękuje za nie, tzw. Górze,mojemu Przewodnikowi, ostatnio nawet dowiedziałam się jak ma na imię. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i dziękuję ❤
Dziękuję za otwarte serce i wolę pracy nad sobą. Tak się zmienia świat ♥
Dziękuję 🙏🌼
7 lat temu byłam w takim punkcie swojego życia że widziałam tylko dwie opcje albo zakończyć swoje życie albo musi stać się cud, prosiłam górę o pomoc i w najczarniejszym okresie mojego życia dowiedziałam się że jestem w ciąży... choć nawet o tym nie marzyłam bo od młodych lat lekarze wbijali mi do głowy że dzieci bez wsparcia farmakologicznego mieć nie będę i raczej są nikłe szansę że wogóle się uda nawet z tym wsparciem. Choć sposób pomocy siły wyższej w tamtym czasie był zaskakujący to z perspektywy czasu wiem że tylko to mogło mnie wyciągnąć z tego bagna beznadziei w którym byłam, aczkolwiek na tamten czas kiedy się o tym dowiedziałam to myślałam że to jakiś ponury żart, że ja w takim stanie psychicznym i emocjonalnym mam sprowadzić duszyczkę na świat. Nie mniej jednak sprowadziłam i ta duszyczka każdego dnia pokazuje mi jaka silna potrafię być i że po każdej burzy wychodzi słońce:) Tak więc zgadzam się z Panią w pełni odnośnie przewodników, szefostwa na górze jak ja to żartobliwie nazywam :) jest coś, ktoś przy nas kto ciągle nam pomaga ale ciężko to zauważyć ;)
Dokładnie. Czasem ich poczucie humoru lub sposoby pomocy zaskakują, ale zawsze są skuteczne i skrojone na miarę. Dlatego zawsze warto kierować do nich prośby i polecenia dotyczące konkretnych zadań, a sposób ich wykonania zostawić już Górze :).
@@basia_rubikon dlatego też nauczyłam się pokory i wiem, że kiedy przychodzi coś trudnego to jest to po coś, a nie za karę :) wtedy dopiero zaczyna się przygoda w detektywa :D Czy prowadzi Pani sesje online?
To chyba najważniejsza lekcja, zakąmoża przyswoić- że zdarzenia w życiu są dla nas, nie przeciwko nam. Tak, prowadzę terapię online. W razie pytań podaję numer gabinetu: 518 055 777@@awenartis
❤ dziękuję...mam wrażenie, że mój przewodnik maczał w tym palce, żebym Panią spotkała na swojej drodze, usłyszała i zaczęła rozumieć. Przesyłam serdeczności 🙂
Proszę się go zapytać, na pewno pojawi się odpowiedź :)/
Dwa razy w moim dlugim zyciu moje Anioly przybraly ludzka postac aby mi pomoc. Wtedy gdy sie to dzialo nie wiedzialam ze to Anioly. To zrozumienie przyszlo dlugo potem. One sa zawsze i wokolo.Bardzo dziekuje za te piekne przekazy. Pozdrawiam z Sydney ❤
Bardzo dziękuję za to piękne świadectwo. To tak ułatwia życie, kiedy jasno kontaktujemy się z naszymi Aniołami, warto spróbować :) Serdecznie pozdrawiam z Nowej Soli :)
Dzień dobry Pani Barbaro
Wpadłam tutaj przez przypadek . Jestem na zakręcie życia.
Po 30 latach rozpadło się moje życie osobiste. Czego nie przewidziałam.
Super audycja.
Dzień dobry. Proszę mieć nadzieję w sercu, jeszcze wszystko przed Panią ❤️
Super wiedza ❤
Jestem wdzięczny za ten materiał ❤❤❤
Dziękuję, fajnie, że znalazłeś coś dla siebie.
Zgadzam się w 100 procentach. Mój Anioł stróż jest niesamowity. Czuję go czasami wręcz fizycznie.
Dokładnie tak to działa. Czym więcej się z nimi kontaktujemy, tym bardziej widać ich niesamowitą pracę.
❤Wspaniale informacje….potwierdzily moje wierzenia…Dziekuje 🙏❣️
Teraz wierzenia mogą stać się wiedzą :)
Nic nie dzieje się przez przypadek....parę dni temu napisałam sobie sentencję ''poproś a wszechświat da ci wszystko czego potrzebujesz''.... przeczytałam to i zabrałam się za robienie czegoś niewygodnego i cud.....a teraz pani na yt nie wiadomo skąd ...... i z tymi przewodnikami... dziękuję!
Wszechświat działa jak wielki sklep wysyłkowy. Zamów, a dostaniesz. Na wszystko odpowiedź brzmi "tak", trzeba nauczyć się z tym obchodzić :))) ❤️❤️❤️
Jesteś superową kobietką ❤️❤️❤️❣️❣️❣️💖💖💖, życzę wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze 🌹🌹🌹💎💎💎
Schylam głowę przed takimi słowami
Umiesz Basieńko w opowiadanie ❤️😘.
Cudownie się tego słucha 🙏
To super, bo odkrywam w sobie pokłady słów do podzielenia się =)
Dziś Dziękuję bardzo
I ja dziękuję.
❤❤❤❤❤
❤
❤️❤️❤️
😊🙏🏻
Dzień dobry, świetny materiał, ale jak nawiązać kontakt z przewodnikiem?
Dzień dobry i dziękuję. Zamknąć oczy, wziąć dziesięć głębokich wdechów i wydechów, żeby wyciszyć umysł i poprosić o przyjście. Może poczujesz jego obecność od razu. I zacząć mówić po prostu :) Oni słuchają. Są też medytacje pomagające nawiązać kontakt, proszę, zobacz na YT, może znajdziesz coś dla siebie.
Dziękuję ❤️
Mam pytanie. A w jaki sposób mój kot może mi pomóc. Jest ze mną już kilka lat i nie lubił się przytulać itd a od czasu kiedy jestem w rozwoju widzę jak się zmienił, szczególnie ostatnio. Czeka na mnie pokazuje że mam iść za nim, kładzie się na mnie przytula. Mam właśnie jakieś dziwne odczucie ze chce mi coś zakomunikować ale nie wiem jak to rozumieć. Nie wierzyłam w przewodników tylko wiem że jestem cząstka Boga i może ten przewodnik musiał znaleźć takie rozwiązanie. 😊 Podpowiedź proszę jak czytać mojego kota 😊. Dziekuje
A to zagwozdka :). To Twój kot, Ty musisz go zrozumieć. To znaki do Ciebie, nie do mnie. Wyczuj to sercem, nie głową. Uściski ❤️
jak nawiązać kontakt ze swoim przewodnikiem? Dziękuję i pozdrawiam🙂
Rozmawiać z nim. Jakkolwiek niezręcznie będzie na początku ;). Podziękować za lata opieki, pomocy. Prosić o podsyłanie podpowiedzi w każdej sytuacji. Na początku jest dziwnie, bo umysł się broni, ale potem idzie z górki.
@@basia_rubikon Bardzo dziękuję ,świetlista z Ciebie kobieta i bardzo pozytywna😘
@@wojciech9326 Dziękuję, jest nas dużo więcej :)
@@basia_rubikon Wierzę że tak jest i z każdą chwilą będzie jescze więcej🙂
Witam , czy homoerectus mieli aniołów stróżów ?
Dzień dobry. Każde życie ma przewodnika.
a skad Pani to wszystko wie?
Z "góry". To rodzaj wglądu, łaski dostępu do tej wiedzy. To nie "moje", ale mogę z tego korzystać mówiąc o tym tutaj.
@@basia_rubikon w jaki sposob Pani ten wglad pozyskuje?
@@malwinas5389 On po prostu jest, w pewnej chwili orientuję się, że mam dostęp do wiedzy na temat, o którym pomyślę.Kolejne wglądy przychodzą wraz z pogłębianiem rozwoju duchowego/ wewnętrznego i są dostępne dla każdego.
Skad wiadomo, ze ktokolwiek inkarnuje? Teoria to jedno a ja pytam naukowo, skad to wiadomo?
Naukowo z nikąd. Nie przeprowadzano badań, bo nie ma jak tego zrobić; to jest główny problem fuzji nauki i duchowości. Natomiast jest ogrom świadectw osób, które reinkarnowały, które pamiętają poprzednie wcielenia. Mogę Ci tylko powiedzieć, skąd ja to wiem. Po pierwsze, pamiętam część z poprzednich inkarnacji, a po drugie, jest to obecne w wiedzy, do której mam dostęp. I byłam równie sceptyczna, jak Ty :).
@@basia_rubikon Nie nie, moje pytanie nie wynikalo z sceptycznego podejscia. Uwazam, ze jesli czegos nie wiem, nie rozumiem nie oznacza to, ze to cos nie istnieje. Zawsze moge spotkac kogos kto wie wiecej niz ja i zwyczajnie sie doinformuje
@@blacksunshine5361 Rozumiem. Ciężko czasem wyjaśnić niektóre rzeczy, bo to, co ja wiem, inni muszą wziąć na wiarę.
mijają tysiące Nową Sól , nic tam nie ma do zobaczenia?//
ciekawe,która gmina,region pierwsza otworzy tuż przy ekspresówce okno informacyjno,handlowo gospodarczo kulturalne ,
To pytanie z pewnością nie do mnie, ale! Dla mnie tu jest wszystko- piękne kamienice, przepiękna rzeka, zadbane parki. Tu się urodziłam i kocham to miasto. I cieszę się, że nie ma miliona turystów, jak na przykład w Krakowie 🙈
👍🏻
Czyli przewodnikiem jest Anioł Stróż?
Tak, to są nazwy zamienne. Ja wychowałam się w domu, gdzie zawsze mówiono o Aniołach Stróżach, ale teraz używam częściej nazwy Przewodnik. Ale Im jest wszystko jedno, byle z nimi rozmawiać :)
@@basia_rubikon
Pani Barbaro miłego dnia.
@@agata7065 Dla Pani również, serdeczności.
To chyba nie jest zgodne z Pismem Świętym....
Skąd ta wiedza??
Nie mamy żadnego grzechu pierworodnego . Karma to pułapka .
Tak i nie. Grzech pierworodny to karma z poprzednich wcieleń- rodzimy się tym obciążeni, prawda? Karma to pułapka- nie do końca. Karma to bilans energii, które musisz wyzerować tutaj, w świecie materialnym. W subtelnym trwałoby to w nieskończoność, bo nie ma tarcia, które zapewnia fizyczność. Reinkarnacja to poniekąd pułapka (trzeba oddać, że doskonale zorganizowana, ale też pomocna w rozwoju), a opuścisz ją dopiero, gdy zrównoważysz karmę. Do tego jest potrzebna wysoka świadomość, ale celem każdej duszy jest wyjście poza koło inkarnacji.
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️