Dziękuję Pani Basiu za wiele cennych informacji w tym filmie i w innych. Cieszę się, że trafiłam na Pani kanał i mogę skorzystać z wiedzy i doświadczenia Pani. To co Pani mówi jest bardzo potrzebne i pomocne w zrozumieniu tych wszystkich spraw związanych z rozwojem Duchowym. Wiem, że na każdym etapie rozwoju spotykamy osoby, które nas wspierają i są drogowskazem. Jedną z tych Osób dla mnie jest też Pani :) Cieszę się bardzo bo wiem, że Nasi Opiekunowie już o to bardzo dbają :) Za co im jestem wdzięczna :) Gdyby Pani mogła w następnym Q&A odnieść się trochę do tematu Bliźniaczych Płomieni. Wiem, że jest to temat rzeka. Ale proszę mi powiedzieć, z czym może się wiązać spotkanie BP. Jakie są powody? Bo nie wydaje mi się, że to jest relacja dla przeżycia romansu, tylko dla głębszych celów, jak na przykład naprawa obecnej relacji z partnerem, wejście na swoją drogę, przeżycie ciemnej nocy Duszy, itp. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego. Aneta :)
Bardzo dziękuję za te słowa. Ktoś mi bliski kiedyś pięknie powiedział, a raczej powiedziała, że naszym zadaniem jest tłumaczenie Góry na Dole. Więc staram się mówić o tym najjaśniej, jak potrafię. Pytanie o Bliźniacze Płomienie zapisane, będę odpowiadać :) ❤❤❤
Dziękuję z całego serca ❤ za odpowiedzi na te.wszystkie pytania. To jest niesamowite ale ostatnio znow prosiłam Boga o odpowiedz na temat przyciagania pieniędzy i tego zebym miała ich dostatek i tu pojawia sie kolejna odpowiedź i twoje nagranie Dziękuję ♥️ i życzę tobie tak samo samej obfitości i dużo dobrego każde słowo które tutaj od ciebie usłyszałam zmienia teraz na lepsze.moje życie i to jest wspaniałe za co dziękuję ❤
Basiu,te 18 minut nagrania minęły tak szybko,że mnie zaskoczyło...bo już rozkręcałam się,aby słuchać i słuchać-a tu koniec😂 Bardzo Ci dziękuję za Twóje mądre słowa,które-czasami mam takie wrażenie-jakby wychodziły z mojego serca a jakoś sama na to nie wpadłam😊 Serdeczności❤❤ P.S.Lubię deja vu...z wzajemnością:))
Dziękuję Basiu za odpowiedź❤️ W końcu wiem dlaczego to deja vu się pojawia, świetnie wytłumaczone 😘 Odpowedzi na inne pytania również dużo mi wyjaśniły, szczególnie to ostatnie ❤️
Często oglądam Pani filmiki. Nie mam pewności, czy zawsze ma Pani rację w sprawie życia po drugiej stronie. Chciałabym uwierzyć, bo życie zgodnie z Pani prawdą byłoby łatwiejsze. Mam jednak pewność, że jest Pani serdeczną, pogodną i zmuszającą do refleksji osobą. Kolor w Pani życiu, wyrażany w sposobie urządzania otoczenia, ubiorze jest nietypowy, ale harmonijny i charakterystyczny dla szczęśliwych ludzi. Oglądanie Pani filmików, nie tylko słuchanie, ma więc pozytywny wpływ na moje samopoczucie. Dziękuję i pozdrawiam🙂
Gdyby faktycznie istniał świat "po drugiej stronie" to byśmy byli tam codziennie, bowiem codziennie tracimy kontakt z rzeczywistością zasypiając. Zamiast tego są chaotyczne sny, z których nie ma żadnej nauki ani wiedzy bo szybko o nich zapominamy.
Dziękuję za tą przemiłą analizę :) ❤️. Mówię, tylko to, co wiem, ale doskonale rozumiem, że bywa to niełatwe do przyjęcia. Umysły wolno się uwalniają, przyzwyczajone do przetartych szlaków myślowych. Jednak, jeśli Pani tu jest i nie neguje, ale rozważa, przeciera Pani nowe szlaki ❤️.
Witaj Basiu Bardzo rezonuje ze mną to co mówisz na swoim kanale. Lubię Cię słuchać ❤ Wspomniałaś o sznaragdowych tablicach w dzisiejszym nagraniu. Czy mogłabyś powiedzieć na ten temat coś więcej? Będę wdzięczna bardzo 💚💙
Szmaragdowe tablice to nomen omen, tablice zrobione ze szmaragdu. Zawierają mądrość spisaną przez Thotha. Działa ona na zasadzie: "kto ma uszy niech słucha, kto ma oczy, niech patrzy."
Ja też odpowiem na te pytania najlepiej jak potrafię. 1. Zauważone i przeczute odchodzi. Fajnie. Tylko co z tego skoro powraca. 2. Już wiem jak zamanifestować pieniądze... przyjmę od was tyle ile macie 🙃 3a. Sny nie są astralnymi światami do których podróżuje dusza. Są czymś na kształt hologramu do którego mamy wgląd, coś jak w filmie Matrix. 3b. Nie ma czegoś takiego jak ustalenie życiowego planu przed narodzinami. W grę wchodzi niewyobrażalna liczba zmiennych, którą należy uwzględnić w porozumieniu z innym duszami. Nawet jeśli coś takiego zostanie ustalone to nadal pozostaje kwestia wolnej woli i braku pamięci. A co z osobami które masowo gazowały innych ludzi w obozach zagłady? Czy aby na pewno było to dogadane z milionami pomarłych dusz? 4. Może to właśnie ego realizuje ten plan? Ale jak mówiłem człowiek ma wolną wolę i może nie słuchać tego co mu do głowy przyjdzie. 5. Zapytałem swojego Przewodnika o wskazówki i nadal milczy. Może trzeba go wołać po imieniu? Niestety zapomniałem jak się zwał 😐 Ja też mam pytanie do naszej Basi. W jaki sposób postrzega Boga? Czy to jest bardziej ktoś czy coś?
Nie tyle postrzegam, co doświadczam. Bóg jest inteligentną częstotliwością, stanem. Podobnie jak Niebo i Piekło, to też częstotliwości. Bóg to częstotliwość najwyższego poziomu, świadomość połączona ze wszystko obejmującym umysłem, Jam Jest. Wyżej nie ma już nic. Miej dobry dzień i dużo uśmiechu :)
Basiu, wspomniałaś, że w ostatniej inkarnacji dusza bierze na siebie ogrom doświadczeń, często bardzo ciężkich i bolesnych. Czy to zawsze jest standard, że tak zamyka się ścieżka duży na tym świecie, poprzez ogromne cierpienie?
Nie, nie zawsze. Zazwyczaj ostatnia inkarnacja jest taka ciężka, ta inkarnacja, gdzie wyrównujemy karmę. Potem też można zejść, już bez karmy i po prostu pożyć. I są tutaj, na Ziemi, takie istoty :)
Dziękuję Basiu 💗zastanawiam się jak połączyć ze sobą fakt, że tam "u góry" wszystko dzieje się jednocześnie z faktem, że schodzimy "na dół" i doświadczamy pewnej chronologii (z tego co zrozumiałam z książki Wędrówki dusz, podczas regresji hipnotycznej możemy zobaczyć poprzednie wcielenia, czyli coś, co jest już "za nami"). Skoro będąc "na górze" wszystko dzieje się jednocześnie (czyli można powiedzieć, że tam wszystko już się wydarzyło?), to dlaczego schodzimy tu po kolejne doświadczenia? Jeżeli będąc tam mamy świadomość, że dosłownie wszystko już "się wydarza" to chyba znamy przebieg każdego z wcieleń jakie mieliśmy/mamy/będziemy mieć? Nie umiem tego połączyć z faktem, że przed zejściem "na dół" dostajemy krótki scenariusz tego co nas czeka, bo wg tej analogii powinniśmy wszystko wiedzieć? Jak to wszystko zsumować? :) Żyjąc w ramach czasu nie umiem sobie tego wyobrazić. Nie wiem czy wyraziłam się jasno, ale bardzo się starałam :D wierzę, że mnie zrozumiesz, bo za każdym razem tak jest. :) ściskam 💗
Rozumiem, o co chodzi :). Tak, wszystko dzieje się Teraz. Tobie się wydaje, ze "schodzisz", że czegoś jeszcze "nie było" lub już się "zdarzyło". To kwestia zmiany percepcji. Doświadczenia braku czasu nie da się opisać, tego trzeba doświadczyć. Wtedy widać, ze Teraz jest baaaardzo głębokie i zawiera w sobie Wszystko, co Jest. To jedna z tych spraw, podobnie jak Omniversum, które ciężko wytłumaczyć słowami.
Basiu mam kolejne pytanie,a raczej dwa w jednym:). Jak to jest z tzw dziećmi indygo i co myślisz o channelingu(przepraszam,ale nie znam polskiego określenia na to zjawisko)?Serdeczności ❤
Tak, gwiezdne dzieci są i rodzi się ich coraz więcej. Indygo to pierwsza fala, która tu zeszła, one przecierały nam szlaki. Wzięły na siebie najtrudniejszą rolę, bo zaczęły odkrywać duchowość w świecie jej pozbawionym, to były lata od 50. XX w. To są prawdziwi bohaterowie. Channeling, czyli łączenie się z istotami z innych wymiarów. Jest, oczywiście, ale jak ze wszystkim należy podchodzić rozważnie. Osobiście wszystko biorę na czucie, czy czuję to, co jest mówione, czy nie. Uściski Wiesiu ❤️❤️❤️
@basiahabura Dziękuję:))u mnie tak gorąco,że pot spływa po...no wiesz po czym:)....siedzę pod ac( air conditioner) i oglądam filmy dokumentalne z Alaski...Serdeczności 😀P.S. zapytałam o channelling ponieważ byłam świadkiem jak to działa. Wrażenie było niesamowite.
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Skoro w danym "momencie" dusza może przebywać w kilku stworzeniach jednocześnie lub przebywać w kilku różnych, równoległych światach, to dlaczego teraz odczuwam z perspektywy "mnie" a nie z którejś innej, która aktualnie się dzieje? :) przyszło mi to do głowy w kontekście Twojej odpowiedzi na temat snów. Pozdrawiam 😚💗
Jest to pytanie które ja sobie zadaje w kontekście reinkarnacji. Jeżeli mieliśmy setki, tysiące wcieleń to dlaczego dopiero w tym wcieleniu odczuwamy że jesteśmy? Czy w tym wcieleniu jestem bardziej świadomy siebie niż w poprzednich? To by oznaczało że jacyś ludzie obecnie żyjący mogą być nieświadomi samych siebie. Mogą nie wiedzieć że żyją!
Wszystkie wersje siebie odczuwasz jako "siebie", każdą jedną tak samo. Tylko ta wersja tutaj ma zawężone spojrzenie, żebyś mogła się skupić na doświadczaniu życia. Czym jesteś bliżej powrotu do Źródła, tym percepcja się poszerza i dostrzegasz nie tylko "tą" siebie :)
Zawsze odczuwasz, że jesteś. Każdego jednego wcielenia jesteś świadomy. W tym konkretnym wcieleniu zaczynasz się powoli wybudzać, szukasz, podważasz, zadajesz pytania, zaczynasz się wiercić, bo czujesz, że nie wszystko postrzegasz takie, jakie jest. Ludzie raczej są świadomi, że żyją, ale nie są świadomi po co, co jest celem życia. Ale każdy musi wybrać sam dla siebie, czego szuka. @@relikt55
@@basia_rubikon Sugerujesz że w poprzednich wcieleniach nie zadawałem pytań, nie szukałem i dopiero w tym się ocknąłem? To by miało sens gdyby tych wcieleń było mało. A ich podobno są tysiące jak nie miliony, bo nie bierzemy pod uwagę tylko tego świata. Oto co mawiał Budda: "Kiedy więc umysł był skoncentrowany, oczyszczony, jasny, nieskalany, pozbawiony splamień, giętki, plastyczny, stabilny i osiągnął niewzruszoność, nakierowałem go na wiedzę przypominania sobie swych przeszłych żywotów. Wspominałem rozmaite przeszłe życia: jedno życie, dwa (...) setki tysięcy, wiele eonów kosmicznego skurczu i kosmicznej ekspansji". Setki tysięcy, wiele Wielkich Wybuchów. Po co tego aż tyle?
Chcialam sie zapytac o to ze powiedzialas ze ostatnie wcielenie bierze sobie dusza ciezkie .Z kad pochodza takie informacje od przewodnikow czy z akaszy .Duzo sie mowi ze ostatnie wcielenie ze jest z blizniacza dusza ale czy to nie sa tylko schematy ?
Może być ciężkie, bo dusza chce załatwić sprawy do końca. Może być cudownie lekkie, bo dusza może zechcieć po prosty zejść i pożyć bez bagażu karmy. Może być z Bliźniakiem, żeby doświadczyć Unii dusz. Wszystko zależy od wyboru duszy.
Odnosnie pieniędzy, jeśli trudno przekroczyć pojęcie proszenia pozbawionego braku.To może lepiej ograniczyć się do dziękowania to na pewno potwierdza poczucie pełni. JAK TO UGRYŹĆ?.... Dziękuję bardzo, poświęcony czas.
Nazwa przyszła sama, wiele lat przed otwarciem gabinetu. Rubikon dla mnie ma wiele wspólnego z rozwojem. Rubikon to mityczna rzeka, po której przekroczeniu nie ma już odwrotu. Podobnie jak czerwona pigułka w filmie "Matrix". I tak jak w rozwoju, nie ma już odwrotu :)
Dziękuję Pani Basiu za wiele cennych informacji w tym filmie i w innych. Cieszę się, że trafiłam na Pani kanał i mogę skorzystać z wiedzy i doświadczenia Pani. To co Pani mówi jest bardzo potrzebne i pomocne w zrozumieniu tych wszystkich spraw związanych z rozwojem Duchowym. Wiem, że na każdym etapie rozwoju spotykamy osoby, które nas wspierają i są drogowskazem. Jedną z tych Osób dla mnie jest też Pani :) Cieszę się bardzo bo wiem, że Nasi Opiekunowie już o to bardzo dbają :) Za co im jestem wdzięczna :) Gdyby Pani mogła w następnym Q&A odnieść się trochę do tematu Bliźniaczych Płomieni. Wiem, że jest to temat rzeka. Ale proszę mi powiedzieć, z czym może się wiązać spotkanie BP. Jakie są powody? Bo nie wydaje mi się, że to jest relacja dla przeżycia romansu, tylko dla głębszych celów, jak na przykład naprawa obecnej relacji z partnerem, wejście na swoją drogę, przeżycie ciemnej nocy Duszy, itp. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego. Aneta :)
Bardzo dziękuję za te słowa. Ktoś mi bliski kiedyś pięknie powiedział, a raczej powiedziała, że naszym zadaniem jest tłumaczenie Góry na Dole. Więc staram się mówić o tym najjaśniej, jak potrafię. Pytanie o Bliźniacze Płomienie zapisane, będę odpowiadać :) ❤❤❤
Kiedy Pani wraca?Czekam ,bardzo ciekawe informacje przekazane prostym językiem :)
Zbieram się 😂 potrzebowałam czasu dla siebie, końcówka roku oraz początek nowego mocno mną zatrząsł 😅
Dziękuję z całego serca ❤ za odpowiedzi na te.wszystkie pytania. To jest niesamowite ale ostatnio znow prosiłam Boga o odpowiedz na temat przyciagania pieniędzy i tego zebym miała ich dostatek i tu pojawia sie kolejna odpowiedź i twoje nagranie Dziękuję ♥️ i życzę tobie tak samo samej obfitości i dużo dobrego każde słowo które tutaj od ciebie usłyszałam zmienia teraz na lepsze.moje życie i to jest wspaniałe za co dziękuję ❤
Bardzo mnie to raduje :). Dziękuję i przyjmuję życzenia❤️
Bardzo lubię Ciebie słuchać co czwartek
Niektóre twoje program potwierdzają moją wiedzę o tym co Ty mówisz…❣️👏👏👏❣️
Dziękuję, uwielbiam o tym opowiadać :)❤❤
Dziękuję. Pięknie wyjaśnione.❤
Dziękuję ja :)❤️❤️
Basiu,te 18 minut nagrania minęły tak szybko,że mnie zaskoczyło...bo już rozkręcałam się,aby słuchać i słuchać-a tu koniec😂 Bardzo Ci dziękuję za Twóje mądre słowa,które-czasami mam takie wrażenie-jakby wychodziły z mojego serca a jakoś sama na to nie wpadłam😊 Serdeczności❤❤
P.S.Lubię deja vu...z wzajemnością:))
Dziękuję! Będzie tego więcej, przyszły rok przyniesie dużo zmian, bardzo to wisi w powietrzu ❤❤❤
To co robi szatan jaka ma rolę na ziemii , po co nam religia każda mówi że jest najlepsza a wszystkie mówią i Bogu dzięki za wytłumaczenie
"Szatan" ma rolę odciągnąć Cię od duchowości, od powrotu do Źródła, mydląc oczy wartością materii: pieniędzy, seksu, jedzenia.@@adambagard329
Dziękuję Basiu za odpowiedź❤️ W końcu wiem dlaczego to deja vu się pojawia, świetnie wytłumaczone 😘 Odpowedzi na inne pytania również dużo mi wyjaśniły, szczególnie to ostatnie ❤️
Bardzo mnie to raduje, dziękuję! ❤️❤️
Bardzo miło się panią słucha i nawet to rezonuje ze mną dziękuję
Bardzo dziękuję❤️
Pani Basiu dziękuję serdecznie za kolejne czwartkowe spotkanie ❤i czekam z niecierpliwością na następne !!! Pozdrawiam serdecznie ❤😊
Dzień dobry i dziękuję za przybycie, jest mi bardzo miło :) ❤️❤️
Często oglądam Pani filmiki. Nie mam pewności, czy zawsze ma Pani rację w sprawie życia po drugiej stronie. Chciałabym uwierzyć, bo życie zgodnie z Pani prawdą byłoby łatwiejsze. Mam jednak pewność, że jest Pani serdeczną, pogodną i zmuszającą do refleksji osobą. Kolor w Pani życiu, wyrażany w sposobie urządzania otoczenia, ubiorze jest nietypowy, ale harmonijny i charakterystyczny dla szczęśliwych ludzi. Oglądanie Pani filmików, nie tylko słuchanie, ma więc pozytywny wpływ na moje samopoczucie. Dziękuję i pozdrawiam🙂
Gdyby faktycznie istniał świat "po drugiej stronie" to byśmy byli tam codziennie, bowiem codziennie tracimy kontakt z rzeczywistością zasypiając.
Zamiast tego są chaotyczne sny, z których nie ma żadnej nauki ani wiedzy bo szybko o nich zapominamy.
Dziękuję za tą przemiłą analizę :) ❤️. Mówię, tylko to, co wiem, ale doskonale rozumiem, że bywa to niełatwe do przyjęcia. Umysły wolno się uwalniają, przyzwyczajone do przetartych szlaków myślowych. Jednak, jeśli Pani tu jest i nie neguje, ale rozważa, przeciera Pani nowe szlaki ❤️.
Dziękuję za odpowiedź. Jest Pani przemiłą osobą. Życzę powodzenia w rozmowach na RUclips.🙂@@basia_rubikon
❤ Dziękuję 😊
Dziękuję :)❤️❤️
Witaj Basiu
Bardzo rezonuje ze mną to co mówisz na swoim kanale. Lubię Cię słuchać ❤
Wspomniałaś o sznaragdowych tablicach w dzisiejszym nagraniu. Czy mogłabyś powiedzieć na ten temat coś więcej?
Będę wdzięczna bardzo 💚💙
Szmaragdowe tablice to nomen omen, tablice zrobione ze szmaragdu. Zawierają mądrość spisaną przez Thotha. Działa ona na zasadzie: "kto ma uszy niech słucha, kto ma oczy, niech patrzy."
Jestem ❤
Dziękuję. Bardzo ❤❤❤
❤❤
Dzięki :)❤️❤️
Serdeczności ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤🎉🎉🎉❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤🎉🎉🎉❤❤❤❤❤❤❤❤🎉🎉🎉❤❤❤❤🙏🙏🙏
I dla Ciebie samych cudowności❤❤❤❤ Dziękuję, że tu jesteś
Jak zwykle to co wiem... Przez Ciebie Basiu jest w*y*p*o*w*i*e*d*z*i*a*n*e.... To przypominajka❤💙
Dokładnie. Bo Ty już to wiesz, jak to tylko przebudzam❤️
❤
❤️❤️❤️
Ja też odpowiem na te pytania najlepiej jak potrafię.
1. Zauważone i przeczute odchodzi. Fajnie. Tylko co z tego skoro powraca.
2. Już wiem jak zamanifestować pieniądze... przyjmę od was tyle ile macie 🙃
3a. Sny nie są astralnymi światami do których podróżuje dusza. Są czymś na kształt hologramu do którego mamy wgląd, coś jak w filmie Matrix.
3b. Nie ma czegoś takiego jak ustalenie życiowego planu przed narodzinami.
W grę wchodzi niewyobrażalna liczba zmiennych, którą należy uwzględnić w porozumieniu z innym duszami.
Nawet jeśli coś takiego zostanie ustalone to nadal pozostaje kwestia wolnej woli i braku pamięci.
A co z osobami które masowo gazowały innych ludzi w obozach zagłady? Czy aby na pewno było to dogadane z milionami pomarłych dusz?
4. Może to właśnie ego realizuje ten plan? Ale jak mówiłem człowiek ma wolną wolę i może nie słuchać tego co mu do głowy przyjdzie.
5. Zapytałem swojego Przewodnika o wskazówki i nadal milczy. Może trzeba go wołać po imieniu? Niestety zapomniałem jak się zwał 😐
Ja też mam pytanie do naszej Basi. W jaki sposób postrzega Boga? Czy to jest bardziej ktoś czy coś?
Nie tyle postrzegam, co doświadczam. Bóg jest inteligentną częstotliwością, stanem. Podobnie jak Niebo i Piekło, to też częstotliwości. Bóg to częstotliwość najwyższego poziomu, świadomość połączona ze wszystko obejmującym umysłem, Jam Jest. Wyżej nie ma już nic. Miej dobry dzień i dużo uśmiechu :)
@@basia_rubikon No to umysł, świadomość, częstotliwość czy stan? Trzeba się zdecydować.
Nie trzeba. Kiedy doświadczysz, będziesz wiedział, że dobrze powiedziałam.
@@basia_rubikon Może doświadczę a może nie. Tu nie ma pewności.
Basiu, wspomniałaś, że w ostatniej inkarnacji dusza bierze na siebie ogrom doświadczeń, często bardzo ciężkich i bolesnych. Czy to zawsze jest standard, że tak zamyka się ścieżka duży na tym świecie, poprzez ogromne cierpienie?
Nie, nie zawsze. Zazwyczaj ostatnia inkarnacja jest taka ciężka, ta inkarnacja, gdzie wyrównujemy karmę. Potem też można zejść, już bez karmy i po prostu pożyć. I są tutaj, na Ziemi, takie istoty :)
@@basia_rubikon Karma to jest skutek i przyczyna a nie nagromadzone fatum z którym musimy coś zrobić.
Tak, Ty jesteś swoją karmą.@@relikt55
Dziękuję Basiu 💗zastanawiam się jak połączyć ze sobą fakt, że tam "u góry" wszystko dzieje się jednocześnie z faktem, że schodzimy "na dół" i doświadczamy pewnej chronologii (z tego co zrozumiałam z książki Wędrówki dusz, podczas regresji hipnotycznej możemy zobaczyć poprzednie wcielenia, czyli coś, co jest już "za nami"). Skoro będąc "na górze" wszystko dzieje się jednocześnie (czyli można powiedzieć, że tam wszystko już się wydarzyło?), to dlaczego schodzimy tu po kolejne doświadczenia? Jeżeli będąc tam mamy świadomość, że dosłownie wszystko już "się wydarza" to chyba znamy przebieg każdego z wcieleń jakie mieliśmy/mamy/będziemy mieć? Nie umiem tego połączyć z faktem, że przed zejściem "na dół" dostajemy krótki scenariusz tego co nas czeka, bo wg tej analogii powinniśmy wszystko wiedzieć? Jak to wszystko zsumować? :) Żyjąc w ramach czasu nie umiem sobie tego wyobrazić. Nie wiem czy wyraziłam się jasno, ale bardzo się starałam :D wierzę, że mnie zrozumiesz, bo za każdym razem tak jest. :) ściskam 💗
Rozumiem, o co chodzi :). Tak, wszystko dzieje się Teraz. Tobie się wydaje, ze "schodzisz", że czegoś jeszcze "nie było" lub już się "zdarzyło". To kwestia zmiany percepcji. Doświadczenia braku czasu nie da się opisać, tego trzeba doświadczyć. Wtedy widać, ze Teraz jest baaaardzo głębokie i zawiera w sobie Wszystko, co Jest. To jedna z tych spraw, podobnie jak Omniversum, które ciężko wytłumaczyć słowami.
A jaka (w praktyce) jest różnica między odkładaniem na coś, a oszczędzaniem na coś?
Będę wdzięczna za wytłumaczenie tego zagadnienia.
Pozdrawiam 😘
Piękna odpowiedź. Intencja kreuje energię, zdecyduj, czy odkładasz i rośniesz, czy oszczędzasz i się ograniczasz.
@@basia_rubikon
Ja od zawsze "odkładam", a nie "oszczędzam" 😊
Ciekawa byłam jedynie Pani interpretacji.
Pozdrawiam 😘
Basiu mam kolejne pytanie,a raczej dwa w jednym:). Jak to jest z tzw dziećmi indygo i co myślisz o channelingu(przepraszam,ale nie znam polskiego określenia na to zjawisko)?Serdeczności ❤
Tak, gwiezdne dzieci są i rodzi się ich coraz więcej. Indygo to pierwsza fala, która tu zeszła, one przecierały nam szlaki. Wzięły na siebie najtrudniejszą rolę, bo zaczęły odkrywać duchowość w świecie jej pozbawionym, to były lata od 50. XX w. To są prawdziwi bohaterowie. Channeling, czyli łączenie się z istotami z innych wymiarów. Jest, oczywiście, ale jak ze wszystkim należy podchodzić rozważnie. Osobiście wszystko biorę na czucie, czy czuję to, co jest mówione, czy nie. Uściski Wiesiu ❤️❤️❤️
@basiahabura Dziękuję:))u mnie tak gorąco,że pot spływa po...no wiesz po czym:)....siedzę pod ac( air conditioner) i oglądam filmy dokumentalne z Alaski...Serdeczności 😀P.S. zapytałam o channelling ponieważ byłam świadkiem jak to działa. Wrażenie było niesamowite.
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Skoro w danym "momencie" dusza może przebywać w kilku stworzeniach jednocześnie lub przebywać w kilku różnych, równoległych światach, to dlaczego teraz odczuwam z perspektywy "mnie" a nie z którejś innej, która aktualnie się dzieje? :) przyszło mi to do głowy w kontekście Twojej odpowiedzi na temat snów. Pozdrawiam 😚💗
Jest to pytanie które ja sobie zadaje w kontekście reinkarnacji. Jeżeli mieliśmy setki, tysiące wcieleń to dlaczego dopiero w tym wcieleniu odczuwamy że jesteśmy?
Czy w tym wcieleniu jestem bardziej świadomy siebie niż w poprzednich? To by oznaczało że jacyś ludzie obecnie żyjący mogą być nieświadomi samych siebie.
Mogą nie wiedzieć że żyją!
Wszystkie wersje siebie odczuwasz jako "siebie", każdą jedną tak samo. Tylko ta wersja tutaj ma zawężone spojrzenie, żebyś mogła się skupić na doświadczaniu życia. Czym jesteś bliżej powrotu do Źródła, tym percepcja się poszerza i dostrzegasz nie tylko "tą" siebie :)
Zawsze odczuwasz, że jesteś. Każdego jednego wcielenia jesteś świadomy. W tym konkretnym wcieleniu zaczynasz się powoli wybudzać, szukasz, podważasz, zadajesz pytania, zaczynasz się wiercić, bo czujesz, że nie wszystko postrzegasz takie, jakie jest. Ludzie raczej są świadomi, że żyją, ale nie są świadomi po co, co jest celem życia. Ale każdy musi wybrać sam dla siebie, czego szuka. @@relikt55
@@basia_rubikon dziękuję Basiu! ♥️🙏
@@basia_rubikon Sugerujesz że w poprzednich wcieleniach nie zadawałem pytań, nie szukałem i dopiero w tym się ocknąłem?
To by miało sens gdyby tych wcieleń było mało. A ich podobno są tysiące jak nie miliony, bo nie bierzemy pod uwagę tylko tego świata.
Oto co mawiał Budda:
"Kiedy więc umysł był skoncentrowany, oczyszczony, jasny, nieskalany, pozbawiony splamień, giętki, plastyczny, stabilny i osiągnął niewzruszoność, nakierowałem go na wiedzę przypominania sobie swych przeszłych żywotów. Wspominałem rozmaite przeszłe życia: jedno życie, dwa (...) setki tysięcy, wiele eonów kosmicznego skurczu i kosmicznej ekspansji".
Setki tysięcy, wiele Wielkich Wybuchów. Po co tego aż tyle?
Chcialam sie zapytac o to ze powiedzialas ze ostatnie wcielenie bierze sobie dusza ciezkie .Z kad pochodza takie informacje od przewodnikow czy z akaszy .Duzo sie mowi ze ostatnie wcielenie ze jest z blizniacza dusza ale czy to nie sa tylko schematy ?
Może być ciężkie, bo dusza chce załatwić sprawy do końca. Może być cudownie lekkie, bo dusza może zechcieć po prosty zejść i pożyć bez bagażu karmy. Może być z Bliźniakiem, żeby doświadczyć Unii dusz. Wszystko zależy od wyboru duszy.
Dzieki za odpowiedz @@basia_rubikon
Odnosnie pieniędzy, jeśli trudno przekroczyć pojęcie proszenia pozbawionego braku.To może lepiej ograniczyć się do dziękowania to na pewno potwierdza poczucie pełni. JAK TO UGRYŹĆ?....
Dziękuję bardzo, poświęcony czas.
W manifestacji chodzi o to, że manifestujesz to, czym jesteś. Musisz BYĆ obfitością i bogactwem.
@@basia_rubikon tzn gdy proszę to nie jestem...
A czemu Rubikon Basiu? Co toa wspólnego z rozwojem? Ciekawa nazwa...
Nazwa przyszła sama, wiele lat przed otwarciem gabinetu. Rubikon dla mnie ma wiele wspólnego z rozwojem. Rubikon to mityczna rzeka, po której przekroczeniu nie ma już odwrotu. Podobnie jak czerwona pigułka w filmie "Matrix". I tak jak w rozwoju, nie ma już odwrotu :)
@@basia_rubikon Faktycznie. Bardzo ciekawe. 🙏
Swietne tresci ale powiedziane z prędkością kałasznikowa są nie do przyjęcia. Bardzo sie zmęczyłam
Tak, poniosło mnie trochę, przepraszam :). Następnym razem zwrócę uwagę, żeby mówić wolniej❤️.
@@basia_rubikonmówisz super rzeczy więc warto by było wolniej i wolniej to celebrować to słuchanie 😅
Tak, będę zwracać na to uwagę, dziękuję za cierpliwość :) @@beatakrakowska3398
Dziękuję :)))@ludolfina626
❤
:)❤️