Nawet komunistyczna partia wie że propaganda nie może być nazbyt toporna, słowa krytyki uwiarygadniają przekaz - pod warunkiem że jest to krytyka kontrolowana, taka dotycząca rzeczy mniej ważnych. Ogólnie ma być super, mogą być drobne niedociągnięcia ale nie takie które mogą istotnie wpłynąć na opinię. W przypadku gier najlepsi dla twórców są recenzenci którzy mają taki właśnie modus operandi. Czasami wystarczy wspomnieć o paru drobnych błędach i śmiesznych gliczach żeby ludzie brali recenzję za obiektywną. Wtedy można przemilczeć resztę usterek i jest git. Najwyraźniej w EA o tym zapomnieli a przypomną sobie jak już będzie za późno ;)
To ma sens, ale tylko wtedy gdy końcowa ocena pasuje do minusów. Bo nie ma większej żenady niż wiadro krytycznych uwag a na koniec więcej niż 7/10 gdzie gry z innego segmentu bez problemu dostawały niższe? No to sorry, ale wtedy staję po stronie tych mitycznych hejterów/trolli/narzekaczy...
Mnie dziś przeogromnie rozbawiła "recenzja" (obok recenzji to nawet nie stało oczywiście) Veilguarda na TVGry, gdzie lektorka (bo nawet nie autorka tekstu) zaczyna od tego, że ta gra to list miłosny dla fanów Dragon Age. Czasem to naprawdę jest urzekające, jak te redakcje nawet krzty kreatywności nie mają by jakoś ukryć to, jak głeboko siedzą w dupie takich molochów jak EA i zwyczajnie odbębniają wszystkie wytyczne i zbierają punkty od wydawcy w swoim materiale. Czytając zagraniczne teksty o Dragon Age 4 polecam szczególnie zwrócić uwagę jak zdumiewająco przypadkowo prawie wszystkie te recki od dużych stron zaczynają się od "BioWare wraca do formy" i jak topornie podkreślana jest opcja customizacji postaci. Także we wspomnianym materiale na TVGry. Dziennikarstwo growe to naprawdę ściek, dobrze że są jeszcze takie kanały jak Arkadikuss bo tak zwyczajnie po ludzku jest coraz mniej pasjonatów growych i publicystów, którym naprawdę chce się zaufać.
Widziałem na metacritic fragmenty tych "recencji" wygląda to tak jakby wypluł to chatgpt, albo przepisywali brifa od bioware'u, bo ciągle jednego i tego samego sformułowania używają. To już wiele świadczy o "profesjonalizmie".
jedyne wyjście kupować gry miesiąc po premierze kierując się oceną graczy na metacritiku - players score , mnie tam się nie pali a byle gówna nie będę kupował
@@jankowalski1501 dla mnie pózniej oznacza czesto lepszy produkt (połatany) i taniej. To branza gier wyrobiła we mnie nawyk kupować tylko na promocjach. EDIT: pózniej to względna miara moze byc pol roku moze byc rok lub dłużej.
Ja kupuję często po 2 latach dopiero teraz zagrałem w elden ringa i na ps5 nie miałem żadnych znaczących problemów z optymalizacją nawet podczas walki z Radhanem gdzie można dostać epilepsji
@@danaan717 Według mnie lepiej byc cierpliwym. Kazdy kto promuje piractwo zapomina ze jest to cholernie niebezpieczne. Zwłascza dla ludzi nie posiadajacych profesjonalnej wiedzy by samemu przejrzec kod i go skompilowac wycinajac wszystkie trojany i inne babole. To nie sa lata 90 z memów ze dla beki czy dla kumpli ktos gre udostepni tylko gigantyczny czarny rynek na którym koniec konców mozesz stracic wiecej niz zyskac. Argument o zaufanej stronie jest bardzo naiwny bo takie strony nawet jezeli raz zadziałały i nic sie nie stało nie daja ci gwarancji ze następnego dnia bedzie tak samo. Przypominam ze łączysz sie z serwerami przestępców by pobrac pliki albo jes streamowac. Gry nie starzeja sie tak szybko a od mniej wiecej 2015 w góre nie czuc upływu czasu po za grafiką która tez sie niezle trzyma. (moja opinia) Mozna wiec jak najbardziej czekac. Ja czesto gram lata po premierze a i mam duzo zaległosci nawet do lat 2000 wiec gier mi nie zabraknie. Rynku nie zbawicie ale mozecie oszczedzic sobie czas i pieniadze na gównianych grach wiec warto.
Twórcy gier: “gówno nas obchodzi Twoje zdanie bo zależy nam na pozytywnych opiniach by zgarnąć jak najwięcej kasy, a jak będziesz grzeczny to damy Ci koszulkę i zastanowimy się czy dać Ci wejście na event”. Kiedyś jak odpaliłem Medal of Honor Underground czy Gran Turismo na PSX to nie było żadnych pakietów, a split screen był za free i to w prawie każdej grze. Teraz mamy era poprawności i nawet słowo murzyn to rasizm.. tak piękne było The Last of Us dopóki nie zobaczyłem tej poprawności. Nie mówiąc o nadchodzącym Assassin’s Creed Black Ninja..
Od 16 lat nie kupuję gier na premierę, ostatnią grą było Fallout 3 podstawka w edycji kolekcjonerskiej a potem wyszły 4 DLC już bez polskiego dubbingu. Poprzysiągłem sobie, że nigdy więcej nie kupię gry na premierę. I nie kupuję przez co teraz rzadko, raz na parę lat zdarzy mi się, że czuję się rozczarowany zakupioną grą, a jaka oszczędność i nie czuję presji, że muszę zmienić kartę graficzną, bo RTXowe tytuły ogram sobie może za rok, dwa. Z racji codziennych obowiązków gram mniej, więcej nie mam ogromnego parcia na zakup gry na premierę i może każdy z nas, niezależnie od wieku powinien tak robić, to może wielcy developerzy pójdą po rozum do głowy i wreszcie zaczną robić dobre gry i przeznaczać na ten cel większe pieniądze niż na marketing.
Wydaje mi się że spora część tych gniotów jest i tak jest dodawana do konsol . A konsole kupują jakieś Grażyny , Haliny dla swoich pociech . TO NIE SĄ GRACZE .... Takie rzeczy corpo potrafią sobie wprost wyliczyć . Dlatego spokojnie mogą celować a ten target ze swoimi "super produkcajami" . I oczywiście "recenzje" pewnych qurewek są dokładnie pod taki target skrojone . Bo niespodzianka reklamy są targetowane pod danego klienta .
Fallout 3 w polskiej wersji? Ten sam gdzie wspaniałomyślna Cenędza podmieniła DRM na Starforce albo inny syf? Współczuję U mnie odpaliła się raz - a potem wcale, sypiąc "niebieskim ekranem". To nie była pierwsza taka gra z tym syfem gdzie dopiero na GOGu/Steamie bez tego zaczęła działać. Generalnie - super nagroda dla uczciwego odbiorcy a pirat się śmieje. Dlatego na przykład mam taką pogardę dla Denuvo - niepotrzebny mi a jedynie może robić problemy.
Sam przeszedłem dopiero wersję kupioną na gogu, pomimo tego że miałem wcześniej wydanie na płycie. Ze względu na cenędzowski DRM kompatybilność z modami była prawie zerowa i połowa nie chciała działać. A przy grach od bethesdy mody to jakieś 95% frajdy z gry.
Bioware raczej nie upadnie. Ale jeśli gra okarze się turbogniotem i zostanie zjechana ostro to nowy Mass Effect będzie bardziej bezpieczny. Mimo, że pracuje pryz nim paru weteranów to patrząc bo nowych DA to niepokój jest
Mnie naprawdę dziwi, że Bioware przetrwało pod skrzydłami EA, które ma na swoim cmentarzysku sporo świetnych studiów developerskich odpowiedzialnych za wpływowe klasyki - ale też z drugiej strony jest cieniem samego siebie
@@sebastiankalinski2718 Oni akurat mieli na swoim kanale już kilka filmów odnośnie zawyżania ocen gier przez recenzentów(w tym do nich było dużo zarzutów) i patrząc na tą ocenę jest szansa, że wzięli sobie tą krytykę do serca i wyciągnęli wnioski.
Na tle wszystkich recenzji 10/10 i 9/10 nagle w opozycji GOL i CDACTION z 7/10 i 6/10 z nieco chłodniejszym okiem na grę i zmiany jakie zaszły w Veilguard
7/10 to też jest wysoka ocena. Jak ktoś ocenia w pełnej skali a nie 6-10 i wyda werdykt rzędu siódemki to jak dla mnie gierka która warto kupić na premierę. Niestety, oceniających w pełnej skali jest jak na lekarstwo...
Tak.Ale sprytnie kazał czytać tekst "recenzji" jakiemuś noobkowi .Zauważyłem że ostatnio Zagrajnik wprost unika trudnych tematów na temat tego co ogólnie dzieje się w branży gier . Teraz chyba zaczyna używać swoich kukiełek i się za nimi chować :-)
Przyszli nowi ludzie z wypranymi mózgami, tolerancją na bylejakość i zarządy po biznesówce nie mające nic wspólnego z graniem w gry. Zostały tylko nazwy po tych firmach.
W tamtych czasach miałeś rację wspaniała firma. Ludzie z pasją i pomysłem na siebie. Przecież ludzie nadal chwalą CDPR. A to już nie jest ta sama firma. Tylko do nich mam w większy wstręt od innych. Bo jako Polskiego studio powinno się bardziej brzydzić cenzurą i narzucaniem jedynego poprawnego myślenia. Komuna dała nam zasmakować, jak to jest żyć w takim świecie.
Skill up wrzucił recenzje , nie oglądałem całej ale z tego co zdążyłem obejrzeć wnioskuje że już klucza od nich nie dostanie hehe trochę mi Ciebie szkoda że będziesz musiał w to grać ale z drugiej strony jestem ciekaw recenzji 😉
Na szczęście kody przedostały się nie tylko do simpów. Polecam recenzję Skill Up'a. Jest w niej sporo spoilerów, ale po obejrzeniu jej raczej nie będziecie i tak chcieli zagrać w tą grę.
Widziałem. Już sam fakt że nie poleca dużo mówi znając jego gust i jak potrafi przymknąć oko na niektóre rzeczy. Jak posłucha się szczegółów... Cóż. Tragedia. Tak czy tak, warto posłuchać recenzji, choć jest długa.
A przeszedłeś już grą kilkukrotnie i poznałeś wszystkie zakończenia, że już tak dokładnie oceniłeś grę? czy ocena minus 3 za poprawność polityczną??? 🤣🤣🤣
A czemu nie odciąć 3 punktów za "poprawność polityczną"? Firma ma zasoby, które poświęca na uprawianie polityki/propagandy (-1), zamiast przeznaczyć je na innowacyjność, której brakuje ostatnio w giereczkowie (-2), lub po prostu na dopracowanie mechanik albo chociażby optymalizację (-3).
@@Gromek445 Bo sam Sobie odpowiedziałeś, grę ocenia Się między innymi za mechanikę, optymalizację, grafikę itd a nie za poglądy polityczne, bo każdy ma inne, a jeszcze inni mają na to wyjebkę tak jak ja. Liczy Się dla Mnie fabuła,klimat,gameplay. A Poprawność polityczna, lepiej żeby nie była ale jeśli jest to jest dla Mnie np Mniej znacząca. Nawet jeśli by była mocno znacząca to dalej podkreślam, że nie jest to powód aby obniżać ocenę gry...
Ostatnia gra od BioWare, która została przeze mnie zakupiona to Mass Effect ( najlepsza dla mnie gra). Andromeda czy Anthem jak dobrze pamiętam były dostępne na EA Access, który miałam wykupiony na Xbox. Pamiętam też że bodajże Casey Huston w trakcie tworzenia Andromedy pisal na nieistniejącym już oryginalnym forum BioWare, że nie powinniśmy Andromedy nazywac ME4. Po tych słowach już wielu z nas wiedziało, że będzie to jakaś słabizna. Potem w pośpiechu robili Inkwizycję z okrojonym zespołem, bo zarżnęli grę dla Anthem. Deweloperzy byli chamscy w stosunku do wieloletnich fanów, wyrażających obawy co do Anthem, w końcu BioWare nigdy nie robiło gier MMO, twierdząc, ze nas nie potrzebują, skupiają się na nowych graczach, mamy sie nie wtrącać no i zrobilismy się toksyczni, poczym wysadzili cały serwer społecznościowy, nie pozwalając nawet na archiwizację postów ( chcieliśmy ocalic forum, potem powstalo nieoficjalne, udało się trochę treści uratować). Tak więc BioWare już dawno przestało być " Master of RPG" szanujacym i majacym dobry kontakt z fanami. Teraz jażdy, kto ośmieli się krytykowac ich wątpliwej jakości dzieła, to hejter, toksyk, rasista i homofob. BioWare to zombie i ktos w koncu powinien dac mu wieczny spoczynek. Może EA chociaż raz się do czegoś przyda, chociaż wątpię, bo próbuja nazwą dewelopera jechac na sentymencie graczy.....
racja, ea jest łasa na łatwy zysk z gier typu fifa czy madden więc raczej to koniec studia ale bardziej mam nadzieję na to że nie doczekamy kolejnego Mass Effecta bo pewnie zrobią chłam taki że ciężko nawet sobie wyobrazić co to byłby za frankenstein.
Niewygodni recenzenci, którzy albo mieli obawy, albo krytykowali gameplay, kluczy nie dostali, ale IGN daje 9, a Gamerant, czyli siostrzany portal do Screen Rant, który Wukongowi obniżył ocenę za rzekomy brak inkluzywności, wychwala grę, czyli coś mi się wydaje, że realnie wyjdzie taka 4, a może i mniej. Grać nie grałem, ale z tych paru screenów, które widziałem, wygląda za bardzo cukierkowo jak na dark fantasy i sporo tam może być gadania o płciowości postaci.
Szanuje za określenie "ptaka do odbytu" i za tego typu określenie nagroda roku się należy :D dlatego pieczołowicie oczekuję recenzji dalszych od Ciebie :D
Tworcy gier kiedyś: przepraszamy za opóźnienia w dostawie panskiej edycji kolekcjonerskiej i doslemy panu kubek z gry 🎉 Tworcy dziś: chcesz kubeczek? Na kolana i wycaluj nasze teczowe d..ska i nie waz sie nas obrażać!
@@r4ndy88 Wszystko musisz posiadać i doświadczyć osobiście, żeby mieć opinię na ten temat? Czy wystraczy zapoznać się z dostępnymi materiałami? Jakie masz zdanie na temat zabijania ludzi na przykład? Wyrobiłeś sobie juz opinię na ten temat czy jeszcze nie miałeś okazji? Co za ludź...
@@ThePomcio Jesteś tak samo wiarygodny jak te upośledzone redakcje które nie dostały kodów do recenzji i teraz ich to boli, a arkadikussa razem z nimi xD
@@ThePomcio Czyli mniej więcej tyle ile ty obchodzisz każdego zdrowego na umyśle człowieka xD Podczas gdy ja będę się świetnie bawił w kolejnej dobrej gierce, tobie pozostanie tylko szukanie negatywnych recenzji i tasowanie się do nich razem z internetowymi kolegami marudami xD
Kocham to, że firmy, które do tej pory cieszyły się zaufaniem i szacunkiem graczy, mimo że ich produkcje miały swoje wady teraz padają ofiarą syndromu obrażonej księżniczki i tracą to co osiągnęli. Podziękuję, program w stare gry.
W takich momentach nieironicznie cieszę się że mój gaming zaczyna się i kończy na Factorio. Gra nie obiecuje niczego więcej poza byciem symulatorem fabryki, nie ma przecen a hype kręcą sami gracze i to nie jakieś randomy grający trochę w to trochę w tamto tylko ludzie z setkami godzin kontentu na YT wyłącznie w tematyce tej jednej gry. Jedynkę kupiłem grubo po premierze, nowe DLC kupiłem na premierę bo byłem pewien że czeskie studio dowiezie i dowiozło.
Ludzie czepiają się dialogów, że pisane pod wpływem Sweet Baby/DEI i inne Ale problemem dialogów jest, że są zwyczajnie słabe, niepasujące do świata fantasy i same postacie poza swoimi preferencjami łóżkowymi nie mają nic wartego uwagi (głębi brak, dialogi do przeklikania etc)
Nie mam żadnych oczekiwań co do tej gry a już jestem rozczarowany jak miałkie to jest xd. Na ten moment widziałem screeny "nowoczesnych" dialogów z neta i recenzje na cd-action i "średniak" to będzie komplement dla tej gry.
Uwaga na woke i pro DEI sa duże naleciałości Sweet Baby Inc. BTW. Uwaga na RDR na PC - to zjebany port konsolowy za bagatela 220 PLN ! Powtórka z Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition
"BTW. Uwaga na RDR na PC - to zjebany port konsolowy za bagatela 220 PLN ! " źródło? Bo to że Polacy znowu dostali wyższą cenę to jedno - dwa, że pozbawienie RDR1 multiplayera boli bo był świetny
Hehe, miałem myśl ostatnio pograłbym w coś i patrze jest po 14 latach rdr1 na pc ale przesądnie patrze na filmy yt i oczywiście prawidłowo zrobiony port-remaster.. ??? A nie czekaj syf jak GTA Rak Edition i mi przeszło 😆czekam na KCD II teraz jedynie 🙂
8:46 Święta prawda. Mój kumpel kupił w preorderze ac valhalla - do teraz jej nie przeszedł😂, ale jak pytam czy żałuję zakupu, to oczywiście nie żałuję😂
ja ukończyłem ale jechałem full yolo od momentu jak się skapłem że gra nie ma żadnej zawartości tylko znów zapchana po brzegi syfem abyś stracił więcej godzin z życia i pieniędzy na prąd 😅
A propos Diablo 4, jak wyszła premiera miałem tą grę baardzo gdzieś, ale niedawno nabyłem konsolę, game pass włączony i widzę że gierka jest w ofercie to myślę że za 70 zł to jestem w stanie w to zagrać (nie wiem co bym sobie zrobił jakbym wydał na to niemal cztery stówy). Ostatnie 2 tygodnie pykałem po kilka godzin dziennie i powiem że ta gra nie była warta nawet tych 35 zł, wróć, byłaby warta gdyby fabułę sklecić w jedną cutscenkę i zrobić z tego film, ale jako gra... chyba nigdy nie miałem do czynienia z czymś tak nijakim, i w ordynarny sposób chcącym zmarnować twój czas. Najwięcej wkładu w tą miał skład odpowiedzialny za to by gracz się uzależnił od bezmyślnej pętli rozgrywki
Ja bym w to goowno zagrał jakby była F2P . Tyle jest dokładnie warta .Ale dziękuję za wpis bo potwierdziłeś moją teorię że właśnie takie crapy dodawane do konsol i nabijają zyski Bllizowi , Ubi i EA . Nie trzeba robić dobrych gier . Goowno koniec końców się sprzeda .
Dobry material i wedlug mnie widac ze masa totalnie dosyc tego co sie odpierdala. Dzialaj tak dalej bo chyba tak tylko i za pomoca portfela moze sproboja sie ogarnac. Dla mnie przyszlosc gamingu jest w grach indi bo tam sa ci ktorzy chca tworzyc gry z pasji. Bardzo chcialbym zobaczec twoj material od wydawcu Wooden Horse bo ten wydawca sponsoruje tych indi tworcow ktorzy maja wizje
Never preorder... ba never premiera... data premiery to dzisiaj tylko wczesny dostęp. Dodajcie sobie z 2-3 miesiące. Będą recki, będą niezależne gamplaye, będą patche.
@@lukasjozwik2809 Wieśki 1 i 2 to były zwykłe średniaki, 3 była genialna, ale na premierę również ostro zabugowana. Dla mnie to za mało, by ufać im w ciemno. Rockstar z kolei od lat robi same hity, świetnie dopracowane w dniu premiery. Zremasterowaną trylogię przemilczmy, już pierwsze zapowiedzi zwiastowały tragedię.
Ja się naprawdę cieszę że od lat nie mam ciśnienia na kupowanie gier na premierę, rzadko kupuje coś nowego, a jak już to najszybciej kilka tygodni po premierze a najlepiej na pierwszej jakiejś konkretnej promocji :) ostatni zakup (którego czułem się pewnie i miałem rację) który był przed premierą (jedną z 3 w życiu? Może 4?) był Guild Wars 2 w 2008 roku jeśli mnie pamięć nie myli (prócz Wiedźmina 3 edycji kolekcjonerskiej i Dying Light edycja deluxe z fajną bluzą) i to był naprawdę dobry zakup :)
Ojj tak pamiętam jak kupiłem Resident Evil 2 Remake na premiere , pograłem i nie żałowałem tych 200+ zł , potem było Resident Evil 3 kupiłem na premiere i się zawiodłem , strasznie.. Może to nie temat do tego filmu ale poczekać trzeba ze 2 miechy i dopiero zacząć mysleć o zakupie :)
Powtarzam, dla mnie Dragon Age zaczął się i skończył na "jedynce". Dwójka i Inkwizycja były kiepskie, ale przynajmniej spójne w koncepcji. Veilguard powstał po to, aby za pełną cenę gry AAA sprzedać mieszankę mobilnego "klikacza" i Fortnite'a. Przez to, celowo i cynicznie, twórcy celowali w tę młodszą czy mniej lotną intelektualnie generację graczy, dla których cały świat to trendy z TikToka.
2 i Inkwizycja spójne w koncepcji, a to dobre. Przecież te gry się różnią prawie wszystkim: stylem graficznym, skalą opowieści, walką, podejściem do otwartego świata, craftingiem itd.
I bardzo dobrze czekam na recenzję nowego lepszego dragon age.😁 Nie musi się spieszyć ta gra za sam gameplay, dla mnie odpada. Jak bym chciał zagrać w grę na telefon, to zagrać bym w grę na telefon i to za darmo. Nie tracą tyle pieniędzy.
Przypomina się Shadow of Mordor. Gra była dobra, a mimo to miała swoją dziwna politykę recenzencka że przed premierą można było dać tylko pozytywną recenzje. Strasznie skrzywdzili ten tytuł wtedy
Czekam na recenzję od Ciebie, lubię to jak rozkładasz grę na czynniki i wyciągasz średnią. Ciekaw jestem co wyjdzie. Póki co na polskim Eurogamer widziałem 7, tekst ok, choć z wymienionych wad to dla mnie wychodzi nuda, która może się bronić tylko technikaliami i brakiem glitchy
Poczekam na pierwszy stream Krzysztofa M. Maja. Po tym jak zjechał ostatnie Dragons Dogma, jakoś mu ufam w tym temacie całkowicie 😂 Niestety przy DD złapałam się właśnie na tę praktykę, o której mówisz. RUclipsr, na któryego opiniach często polegała, tak zachwalał, że myślałam, że to jakieś arcydzieło. Kasa w błoto, nauka w kości.
A ja już od lat mam abonament w wypożyczalni gier. Praktycznie wszystkie większe premiery na ps5 (wcześniej ps4) dostaję pocztą do sprawdzenia. Fajna sprawa bo pozwala przeskoczyć recenzje i za grosze faktycznie sprawdzić produkt. Chociaż Forspoken i Goluma wolałbym do napędu nie wkładać jakbym wiedział co to za perełki 😆
jest taki jeden energik co tez mowi ze darmowy kod nie wplywa na recke ale jako ze zla ocena poskutkuje brakiem kolejnego kodu to zawsze wystawia laurki Ubi i innym, ale szczegolnie Ubi
Wiesz Arek mogłeś np jako przykład rzetelnej recenzji dać tu moją recke którą zrobiłem. Ale rozumiem ten cały materiał i dobrze że mi nie odkebało na tym punkcie żeby robić hura optymistyczne recenzję mimo kiepskiego stanu (Prawdopodobnie) produktu
Gdyby wszyscy mówili szczerze na temat gier to albo EA nie dało by nikomu gry do recenzji (w co wątpię) albo musiałoby dać wszystkim i pogodzić się z oceną.
Przecież to jest gra idealna, bo "nieco" zmieniły się kryteria oceniania ostatnio. Wypadły tak nieistotne elementy jak gameplay, klimat, progress, wyzwanie itd. :)
Wystarczy przejrzeć profile autorów recenzji Eurogamera, Game Rant, Gamingbible, Checkpoint Gaming etc. Każdy, absolutnie każdy ma zaimki i wymyślone flagi w bio. I większość manifestuje swoją orientację. Czy teraz właśnie tak wygląda dziennikarstwo gamingowe? Moje hobby umiera. I jedyne, co mogę zrobić, to zagłosować portfelem, czyli pożegnać swoje hobby z honorami. RIP.
@@ihorbutt2033 A co ma chorobliwie otyła kobieta co wygrała miss piekności alabama albo dlaczego w konkursach filmowych nie może wygrać film który nie ma żadnego geja wiec żeby wgrać każdy wstawia ich orentacje w filmie nawet jeśli nie pasuje do scenariusza tegoż filmu.
Nic nie umiera, wychodził kilkadziesiąt gier codziennie, znajdą się perełki. A że znane marki czy studia kiedyś świetne wydają gnioty? Co z tego? Kiedyś z Citroen to był synonim wygody, dziś to tania marka z tymi samymi silnikami co cały koncern Stellantis. Kiedyś Motorola czy Nokia były królami rynku, dziś Apple i Samsung jeśli chodzi o telefony. Nie ma sensu w kółko patrzeć na marki i nazwy studiów. Za to warto próbować nowych rzeczy i nowych marek.
Dokladnie nic nie umiera. Łap się mniejszych studiów, które tworzą gry dla rozrywki a nie aktywizmu i będziesz czerpał z nich znowu radość. Warto zajrzeć do nowych IP i a nie trzymać się sequeli.
@@krzysztofbowkun6088 @conradowl Propozycja, że to klient ma dostosować swoje oczekiwania do oferty producenta, a nie producent ofertę do gustu gracza zupełnie do mnie nie przemawia. Ja mam już blisko 50-siątkę na karku, a gry są moją podstawową rozrywką od jakiś 40 lat (od czasów Timex'a 2048 jeszcze za komuny). Przez ten czas było kilka cykli, w których wszystko, co było nowością, zdążyło stać się klasyką, niestety teraz na moich oczach klasyka staje się swoją karykaturą. Żal patrzeć. Po tylu latach mam swój mocno ugruntowany gust, a niestety zawsze lubiłem duże produkcje, więc uwiera mnie, że rynek nie dostarcza mi tego co lubię. To prawda, że jakieś perełki zawsze się znajdą, z głodu nie zdechnę, ale nie potrafię być zadowolony z aktualnego stanu rzeczy. I na pewno nie będę za to płacił, chociaż cena nie stanowi najmniejszego problemu. Mam tylko nadzieję, że po którejś z kolei finansowej wtopie księgowi dużych studiów zauważą, że warto zadbać o coraz większą grupę takich starych dziadów jak ja, zamiast o wymyślony "modern audience", którego te naciągane recenzje 10/10 i tak nie skłonią do wydania na grę pieniędzy z kieszonkowego.
Tak sobie śledzę tą całą sytuację z Vailguard na X i powiem wam, że oni chyba chcą po prostu zamknąć swoją trumnę z hukiem. Nie widzę innego wyjścia. Gra jest do bólu liniowa, walka jest nudna i wpycha sie nam wątki woke do gardła za pomocą łopaty. Chyba nawet czytałam dziś o sytuacji, że ktoś dostał ten kod, źle się wypowiedział i bioware próbowało to ocenzurować, ale na szczęście się im nie udało :D
Mnie obecna sytyacja przypomina ten tzw kiełbasiany mlyn z pornosów gdzie babka klęczy i robi gałe dwom typom i potrm "mizia" te dwa kutasy o siebie. W tej metaforze ta baba z o my gracze i klienci a dwaj goście to wydawcy i RUclipsrzy. Na koniec i tak klient końcowy jest dymany. Gier na premiere nie kupuje praktycznie wcale a od czasu covida to czekam już standardowo rok lub dłużej zanim połatają. Polecam kazdemu takie podejście. Dobre dla portfela j zdrowia psychicznego.
w dzisiejszych czasach lepiej wstrzymać się z kupnem gry, bo większość "recenzji" to wchodzenie w dupę wydawcy a nie rzetelnie opisana gra jej wady i zalety. Najlepiej chyba patrzeć na to jak gra utrzymuje graczy, bo jeśli gra jest dobra to ludzie będą grać.
Jako ogromny fan DA Origins nigdy bym nie pomyślał, że przyjdzie taki dzień, w którym będę bojkotował i ostrzegał przed wydaniem gry DA Veilguard. EA pluje faną w twarz samą produkcją i stosują tanią manipulacje marketingową aby tylko poprawić sobie wizerunek za pomocą sprzedanych recenzentów. Tfu z takimi recenzentami, słupy reklamowe, nic więcej.
Problemem takich video jest to, że osoby do których powinno trafić, nigdy go nie zobaczą. Większość tutejszych widzów wie czego się spodziewać po tym skażeniu, którym jest EA, BioWare czy inne obecnie popularne skróty. To samo dotyczy każdego innego tematu na świecie... Dlatego gaming, czy inne aspekty życia wyglądają jak wyglądają.
Ja po sparzeniu się The Lasy of Us part 2 (gra nie warta ceny premierowej) i GoW Ragnarok (brak polskiego dubbingu na płycie)nauczyłem się czekać przynajmniej tydzień na pożądane recenzje. A ci co boją się o spoilery to niech nic nie szukają w internecie rzeczy na temat danej gry przynajmniej 2 tygodnie przed premierą.
Nawet komunistyczna partia wie że propaganda nie może być nazbyt toporna, słowa krytyki uwiarygadniają przekaz - pod warunkiem że jest to krytyka kontrolowana, taka dotycząca rzeczy mniej ważnych. Ogólnie ma być super, mogą być drobne niedociągnięcia ale nie takie które mogą istotnie wpłynąć na opinię. W przypadku gier najlepsi dla twórców są recenzenci którzy mają taki właśnie modus operandi. Czasami wystarczy wspomnieć o paru drobnych błędach i śmiesznych gliczach żeby ludzie brali recenzję za obiektywną. Wtedy można przemilczeć resztę usterek i jest git. Najwyraźniej w EA o tym zapomnieli a przypomną sobie jak już będzie za późno ;)
To ma sens, ale tylko wtedy gdy końcowa ocena pasuje do minusów.
Bo nie ma większej żenady niż wiadro krytycznych uwag a na koniec więcej niż 7/10 gdzie gry z innego segmentu bez problemu dostawały niższe?
No to sorry, ale wtedy staję po stronie tych mitycznych hejterów/trolli/narzekaczy...
Mnie dziś przeogromnie rozbawiła "recenzja" (obok recenzji to nawet nie stało oczywiście) Veilguarda na TVGry, gdzie lektorka (bo nawet nie autorka tekstu) zaczyna od tego, że ta gra to list miłosny dla fanów Dragon Age.
Czasem to naprawdę jest urzekające, jak te redakcje nawet krzty kreatywności nie mają by jakoś ukryć to, jak głeboko siedzą w dupie takich molochów jak EA i zwyczajnie odbębniają wszystkie wytyczne i zbierają punkty od wydawcy w swoim materiale.
Czytając zagraniczne teksty o Dragon Age 4 polecam szczególnie zwrócić uwagę jak zdumiewająco przypadkowo prawie wszystkie te recki od dużych stron zaczynają się od "BioWare wraca do formy" i jak topornie podkreślana jest opcja customizacji postaci. Także we wspomnianym materiale na TVGry. Dziennikarstwo growe to naprawdę ściek, dobrze że są jeszcze takie kanały jak Arkadikuss bo tak zwyczajnie po ludzku jest coraz mniej pasjonatów growych i publicystów, którym naprawdę chce się zaufać.
Ona po prostu czyta recenzje z gryonline. Od dawna tak robią na tvgry.
Może dostali tekst do przeczytania razem z kodem na gierkę.
@@ixirafal Co... niczego nie poprawia. To ściek, którego nie warto oglądać
TVgry umarło gdy odszedł hed i fangotten
Oj chyba nie dotrwałeś do końca, bo byś usłyszał jak głupie jest AI twoich towarzyszy w drużynie a boss zawsze fokusuje się tylko na tobie
Widziałem na metacritic fragmenty tych "recencji" wygląda to tak jakby wypluł to chatgpt, albo przepisywali brifa od bioware'u, bo ciągle jednego i tego samego sformułowania używają. To już wiele świadczy o "profesjonalizmie".
jedyne wyjście kupować gry miesiąc po premierze kierując się oceną graczy na metacritiku - players score , mnie tam się nie pali a byle gówna nie będę kupował
Nie lepiej grę pociągnąć z Zatoki i jeśli okaże się dobra to kupić?
miesiac? :) ja kupuje po roku, a i tak na ogol mam wrazenie ze se pospieszylem.
@@jankowalski1501 dla mnie pózniej oznacza czesto lepszy produkt (połatany) i taniej.
To branza gier wyrobiła we mnie nawyk kupować tylko na promocjach.
EDIT: pózniej to względna miara moze byc pol roku moze byc rok lub dłużej.
Ja kupuję często po 2 latach dopiero teraz zagrałem w elden ringa i na ps5 nie miałem żadnych znaczących problemów z optymalizacją nawet podczas walki z Radhanem gdzie można dostać epilepsji
@@danaan717 Według mnie lepiej byc cierpliwym. Kazdy kto promuje piractwo zapomina ze jest to cholernie niebezpieczne. Zwłascza dla ludzi nie posiadajacych profesjonalnej wiedzy by samemu przejrzec kod i go skompilowac wycinajac wszystkie trojany i inne babole. To nie sa lata 90 z memów ze dla beki czy dla kumpli ktos gre udostepni tylko gigantyczny czarny rynek na którym koniec konców mozesz stracic wiecej niz zyskac. Argument o zaufanej stronie jest bardzo naiwny bo takie strony nawet jezeli raz zadziałały i nic sie nie stało nie daja ci gwarancji ze następnego dnia bedzie tak samo. Przypominam ze łączysz sie z serwerami przestępców by pobrac pliki albo jes streamowac.
Gry nie starzeja sie tak szybko a od mniej wiecej 2015 w góre nie czuc upływu czasu po za grafiką która tez sie niezle trzyma. (moja opinia) Mozna wiec jak najbardziej czekac. Ja czesto gram lata po premierze a i mam duzo zaległosci nawet do lat 2000 wiec gier mi nie zabraknie.
Rynku nie zbawicie ale mozecie oszczedzic sobie czas i pieniadze na gównianych grach wiec warto.
Szczerze większość recenzentów ma u mnie taką samą wiarygodność jak artykuły zatytułowane amerykańscy naukowcy odkryli...
Twórcy gier: “gówno nas obchodzi Twoje zdanie bo zależy nam na pozytywnych opiniach by zgarnąć jak najwięcej kasy, a jak będziesz grzeczny to damy Ci koszulkę i zastanowimy się czy dać Ci wejście na event”. Kiedyś jak odpaliłem Medal of Honor Underground czy Gran Turismo na PSX to nie było żadnych pakietów, a split screen był za free i to w prawie każdej grze. Teraz mamy era poprawności i nawet słowo murzyn to rasizm.. tak piękne było The Last of Us dopóki nie zobaczyłem tej poprawności. Nie mówiąc o nadchodzącym Assassin’s Creed Black Ninja..
Od 16 lat nie kupuję gier na premierę, ostatnią grą było Fallout 3 podstawka w edycji kolekcjonerskiej a potem wyszły 4 DLC już bez polskiego dubbingu. Poprzysiągłem sobie, że nigdy więcej nie kupię gry na premierę. I nie kupuję przez co teraz rzadko, raz na parę lat zdarzy mi się, że czuję się rozczarowany zakupioną grą, a jaka oszczędność i nie czuję presji, że muszę zmienić kartę graficzną, bo RTXowe tytuły ogram sobie może za rok, dwa. Z racji codziennych obowiązków gram mniej, więcej nie mam ogromnego parcia na zakup gry na premierę i może każdy z nas, niezależnie od wieku powinien tak robić, to może wielcy developerzy pójdą po rozum do głowy i wreszcie zaczną robić dobre gry i przeznaczać na ten cel większe pieniądze niż na marketing.
Wydaje mi się że spora część tych gniotów jest i tak jest dodawana do konsol . A konsole kupują jakieś Grażyny , Haliny dla swoich pociech . TO NIE SĄ GRACZE .... Takie rzeczy corpo potrafią sobie wprost wyliczyć . Dlatego spokojnie mogą celować a ten target ze swoimi "super produkcajami" . I oczywiście "recenzje" pewnych qurewek są dokładnie pod taki target skrojone . Bo niespodzianka reklamy są targetowane pod danego klienta .
Łał zaklaskać Ci?
Fallout 3 w polskiej wersji? Ten sam gdzie wspaniałomyślna Cenędza podmieniła DRM na Starforce albo inny syf?
Współczuję
U mnie odpaliła się raz - a potem wcale, sypiąc "niebieskim ekranem". To nie była pierwsza taka gra z tym syfem gdzie dopiero na GOGu/Steamie bez tego zaczęła działać.
Generalnie - super nagroda dla uczciwego odbiorcy a pirat się śmieje. Dlatego na przykład mam taką pogardę dla Denuvo - niepotrzebny mi a jedynie może robić problemy.
Sam przeszedłem dopiero wersję kupioną na gogu, pomimo tego że miałem wcześniej wydanie na płycie. Ze względu na cenędzowski DRM kompatybilność z modami była prawie zerowa i połowa nie chciała działać. A przy grach od bethesdy mody to jakieś 95% frajdy z gry.
Cd-action nie bało się dać 6/10 bo i tak wiedzą, że to prawdopodobnie ostatnia gra od Bio-Ware. xD
Pomyłka zwykła - miało być 9 ale pieczątka się odwróciła 🤣
Bioware raczej nie upadnie. Ale jeśli gra okarze się turbogniotem i zostanie zjechana ostro to nowy Mass Effect będzie bardziej bezpieczny. Mimo, że pracuje pryz nim paru weteranów to patrząc bo nowych DA to niepokój jest
Ludzie ufają CD-Action
Mnie naprawdę dziwi, że Bioware przetrwało pod skrzydłami EA, które ma na swoim cmentarzysku sporo świetnych studiów developerskich odpowiedzialnych za wpływowe klasyki - ale też z drugiej strony jest cieniem samego siebie
@@sebastiankalinski2718 Oni akurat mieli na swoim kanale już kilka filmów odnośnie zawyżania ocen gier przez recenzentów(w tym do nich było dużo zarzutów) i patrząc na tą ocenę jest szansa, że wzięli sobie tą krytykę do serca i wyciągnęli wnioski.
Na tle wszystkich recenzji 10/10 i 9/10 nagle w opozycji GOL i CDACTION z 7/10 i 6/10 z nieco chłodniejszym okiem na grę i zmiany jakie zaszły w Veilguard
7/10 to też jest wysoka ocena. Jak ktoś ocenia w pełnej skali a nie 6-10 i wyda werdykt rzędu siódemki to jak dla mnie gierka która warto kupić na premierę. Niestety, oceniających w pełnej skali jest jak na lekarstwo...
Cieszy mnie obecna sytuacja w gameing-u. W końcu słabe gry będą głośno określane jako słabe gry.
Sprzedajnik pewnie dostał.
Tak.Ale sprytnie kazał czytać tekst "recenzji" jakiemuś noobkowi .Zauważyłem że ostatnio Zagrajnik wprost unika trudnych tematów na temat tego co ogólnie dzieje się w branży gier . Teraz chyba zaczyna używać swoich kukiełek i się za nimi chować :-)
@@Robert-mr4kh widać stać go na prawdziwe chochoły
@@Robert-mr4khAle recenzja i tak jest na kanale sprzedajnika,on się pod tym podpisuje inny lektor niczego nie zmienia
@KeyserSoze71 Spoko.To jego kanał.Musial widzieć ten film zanim go puścił na kanale . Kod na grę darmowy . On ponosi całkowitą odpowiedzialność .
@@Robert-mr4kh gdzie niby sprzedajnik? nie widzę żeby miał recke tej gry
"Nic w tej grze nie działa jak powinno, rozgrywka jest powtarzalna, ale ja bawiłem się dobrze" - 9/10 Zagrajnik TV
Bajołer zdechł lata temu, Blizzard, Ubisoft,ale żeśmy czasów dożyli. Taka technologia, a miało być tak pięknie.
Przyszli nowi ludzie z wypranymi mózgami, tolerancją na bylejakość i zarządy po biznesówce nie mające nic wspólnego z graniem w gry. Zostały tylko nazwy po tych firmach.
Bethesde dopisz do listy. Tak się dzieje gdy kasjerzy i prawnicy decydują o kształcie gry.
dlatego trzeba liczyć na nowe studia które powstaną i będą musiały dowieźć aby przetrwać, przykład -- Warhorse, Game Science, Shift up.
Zapytaj Quaza, kiedy będzie recka Outlaws ;)
jak pomyślę o moim szacunku do BioWare po mass effect 1-2 i czasach teraźniejszych to rzygać mi się chce..............
Ta sama firma tylko z nazwy, ci ludzie już tam nie pracują
W tamtych czasach miałeś rację wspaniała firma. Ludzie z pasją i pomysłem na siebie. Przecież ludzie nadal chwalą CDPR. A to już nie jest ta sama firma. Tylko do nich mam w większy wstręt od innych. Bo jako Polskiego studio powinno się bardziej brzydzić cenzurą i narzucaniem jedynego poprawnego myślenia. Komuna dała nam zasmakować, jak to jest żyć w takim świecie.
Gra wtopi i znowu wyjdzie, że wszystkiemu winni są zbyt wymagający toksyczni gracze.
Skill up wrzucił recenzje , nie oglądałem całej ale z tego co zdążyłem obejrzeć wnioskuje że już klucza od nich nie dostanie hehe trochę mi Ciebie szkoda że będziesz musiał w to grać ale z drugiej strony jestem ciekaw recenzji 😉
Ta branża to kopalnia węży, prawda jak Pawlak słowo droższe od pieniędzy...
Z tym palcem (7:40) to w mojej ocenie słaba metafora. W dobie tęczowej poprawności dla producentów może być to całkiem przyjemne😀😷
Na szczęście kody przedostały się nie tylko do simpów. Polecam recenzję Skill Up'a. Jest w niej sporo spoilerów, ale po obejrzeniu jej raczej nie będziecie i tak chcieli zagrać w tą grę.
MrMatty tez krytyczny.
Widziałem. Już sam fakt że nie poleca dużo mówi znając jego gust i jak potrafi przymknąć oko na niektóre rzeczy. Jak posłucha się szczegółów... Cóż. Tragedia. Tak czy tak, warto posłuchać recenzji, choć jest długa.
Nawet TVGry na koniec recenzji raczej krytyczni więc....musi być naprawde srogo
Najlepszym wyznacznikiem będzie cena na świątecznych wyprzedażach. Warto przypomnieć jak na gębę cenowo poszła Mass Effect: Andromeda.
No widzisz a taki mortismal gaming ogolnie chwalił grę całkiem sensownie to tłumacząc.
Recenzja cd action to jeden wielki roast i ta ocena 6/10 też jest trochę na wyrost. Myślę że 5/10 byłoby w punkt.
A przeszedłeś już grą kilkukrotnie i poznałeś wszystkie zakończenia, że już tak dokładnie oceniłeś grę? czy ocena minus 3 za poprawność polityczną??? 🤣🤣🤣
A czemu nie odciąć 3 punktów za "poprawność polityczną"? Firma ma zasoby, które poświęca na uprawianie polityki/propagandy (-1), zamiast przeznaczyć je na innowacyjność, której brakuje ostatnio w giereczkowie (-2), lub po prostu na dopracowanie mechanik albo chociażby optymalizację (-3).
@@Gromek445 Bo sam Sobie odpowiedziałeś, grę ocenia Się między innymi za mechanikę, optymalizację, grafikę itd a nie za poglądy polityczne, bo każdy ma inne, a jeszcze inni mają na to wyjebkę tak jak ja. Liczy Się dla Mnie fabuła,klimat,gameplay. A Poprawność polityczna, lepiej żeby nie była ale jeśli jest to jest dla Mnie np Mniej znacząca. Nawet jeśli by była mocno znacząca to dalej podkreślam, że nie jest to powód aby obniżać ocenę gry...
Pozdrowienia od Drwala. Co prawda już to zrobiłem wcześniej, ale powtórzę. Super głos, styl wypowiedzi na najwyższym poziomie.
Ostatnia gra od BioWare, która została przeze mnie zakupiona to Mass Effect ( najlepsza dla mnie gra). Andromeda czy Anthem jak dobrze pamiętam były dostępne na EA Access, który miałam wykupiony na Xbox. Pamiętam też że bodajże Casey Huston w trakcie tworzenia Andromedy pisal na nieistniejącym już oryginalnym forum BioWare, że nie powinniśmy Andromedy nazywac ME4. Po tych słowach już wielu z nas wiedziało, że będzie to jakaś słabizna. Potem w pośpiechu robili Inkwizycję z okrojonym zespołem, bo zarżnęli grę dla Anthem. Deweloperzy byli chamscy w stosunku do wieloletnich fanów, wyrażających obawy co do Anthem, w końcu BioWare nigdy nie robiło gier MMO, twierdząc, ze nas nie potrzebują, skupiają się na nowych graczach, mamy sie nie wtrącać no i zrobilismy się toksyczni, poczym wysadzili cały serwer społecznościowy, nie pozwalając nawet na archiwizację postów ( chcieliśmy ocalic forum, potem powstalo nieoficjalne, udało się trochę treści uratować). Tak więc BioWare już dawno przestało być " Master of RPG" szanujacym i majacym dobry kontakt z fanami. Teraz jażdy, kto ośmieli się krytykowac ich wątpliwej jakości dzieła, to hejter, toksyk, rasista i homofob. BioWare to zombie i ktos w koncu powinien dac mu wieczny spoczynek. Może EA chociaż raz się do czegoś przyda, chociaż wątpię, bo próbuja nazwą dewelopera jechac na sentymencie graczy.....
racja, ea jest łasa na łatwy zysk z gier typu fifa czy madden więc raczej to koniec studia ale bardziej mam nadzieję na to że nie doczekamy kolejnego Mass Effecta bo pewnie zrobią chłam taki że ciężko nawet sobie wyobrazić co to byłby za frankenstein.
Niewygodni recenzenci, którzy albo mieli obawy, albo krytykowali gameplay, kluczy nie dostali, ale IGN daje 9, a Gamerant, czyli siostrzany portal do Screen Rant, który Wukongowi obniżył ocenę za rzekomy brak inkluzywności, wychwala grę, czyli coś mi się wydaje, że realnie wyjdzie taka 4, a może i mniej.
Grać nie grałem, ale z tych paru screenów, które widziałem, wygląda za bardzo cukierkowo jak na dark fantasy i sporo tam może być gadania o płciowości postaci.
Szanuje za określenie "ptaka do odbytu" i za tego typu określenie nagroda roku się należy :D dlatego pieczołowicie oczekuję recenzji dalszych od Ciebie :D
Haha, "you just made the list" genialnie użyte! You just made my day, Arczi 😂
Scena wyjścia z szafy i uświadomienie rozmówców przy stole o preferowanych zaimkach to złoto gejmingu ❤
Tworcy gier kiedyś: przepraszamy za opóźnienia w dostawie panskiej edycji kolekcjonerskiej i doslemy panu kubek z gry 🎉
Tworcy dziś: chcesz kubeczek? Na kolana i wycaluj nasze teczowe d..ska i nie waz sie nas obrażać!
Eurogamer stwierdził, że to najlepsza gra od Bioware. HAHAHAHAHAHAHAH
A co grałeś już i możesz się wypowiedzieć i odnieść do ich zdania? :)
Co za ludzie…
@@r4ndy88 Wszystko musisz posiadać i doświadczyć osobiście, żeby mieć opinię na ten temat? Czy wystraczy zapoznać się z dostępnymi materiałami? Jakie masz zdanie na temat zabijania ludzi na przykład? Wyrobiłeś sobie juz opinię na ten temat czy jeszcze nie miałeś okazji? Co za ludź...
@@ThePomcio Jesteś tak samo wiarygodny jak te upośledzone redakcje które nie dostały kodów do recenzji i teraz ich to boli, a arkadikussa razem z nimi xD
@@stickydude8921 Ojojoj. No, to co napisałeś i co myslisz też mnie g.. obchodzi.
@@ThePomcio Czyli mniej więcej tyle ile ty obchodzisz każdego zdrowego na umyśle człowieka xD Podczas gdy ja będę się świetnie bawił w kolejnej dobrej gierce, tobie pozostanie tylko szukanie negatywnych recenzji i tasowanie się do nich razem z internetowymi kolegami marudami xD
Kocham to, że firmy, które do tej pory cieszyły się zaufaniem i szacunkiem graczy, mimo że ich produkcje miały swoje wady teraz padają ofiarą syndromu obrażonej księżniczki i tracą to co osiągnęli. Podziękuję, program w stare gry.
W takich momentach nieironicznie cieszę się że mój gaming zaczyna się i kończy na Factorio. Gra nie obiecuje niczego więcej poza byciem symulatorem fabryki, nie ma przecen a hype kręcą sami gracze i to nie jakieś randomy grający trochę w to trochę w tamto tylko ludzie z setkami godzin kontentu na YT wyłącznie w tematyce tej jednej gry. Jedynkę kupiłem grubo po premierze, nowe DLC kupiłem na premierę bo byłem pewien że czeskie studio dowiezie i dowiozło.
Oho, nie mogę się doczekać tej recenzji. Słyszałem, że gra ma "ciekawe" dialogi...
Ludzie czepiają się dialogów, że pisane pod wpływem Sweet Baby/DEI i inne
Ale problemem dialogów jest, że są zwyczajnie słabe, niepasujące do świata fantasy i same postacie poza swoimi preferencjami łóżkowymi nie mają nic wartego uwagi (głębi brak, dialogi do przeklikania etc)
Po wcześniejszym obejzeniu "recenzji" TvGry twoje slowa brzmia jak dzwon Zygmunta.... 😢😢😢
Nie mam żadnych oczekiwań co do tej gry a już jestem rozczarowany jak miałkie to jest xd. Na ten moment widziałem screeny "nowoczesnych" dialogów z neta i recenzje na cd-action i "średniak" to będzie komplement dla tej gry.
Uwaga na woke i pro DEI sa duże naleciałości Sweet Baby Inc.
BTW. Uwaga na RDR na PC - to zjebany port konsolowy za bagatela 220 PLN !
Powtórka z Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition
"BTW. Uwaga na RDR na PC - to zjebany port konsolowy za bagatela 220 PLN ! "
źródło?
Bo to że Polacy znowu dostali wyższą cenę to jedno - dwa, że pozbawienie RDR1 multiplayera boli bo był świetny
Hehe, miałem myśl ostatnio pograłbym w coś i patrze jest po 14 latach rdr1 na pc ale przesądnie patrze na filmy yt i oczywiście prawidłowo zrobiony port-remaster.. ??? A nie czekaj syf jak GTA Rak Edition i mi przeszło 😆czekam na KCD II teraz jedynie 🙂
Cieszę się że takie smaczki nie przechodzą po cichu, dobrze że to wychodzi pokazując na czym stoimy 😉
8:46 Święta prawda. Mój kumpel kupił w preorderze ac valhalla - do teraz jej nie przeszedł😂, ale jak pytam czy żałuję zakupu, to oczywiście nie żałuję😂
ja ukończyłem ale jechałem full yolo od momentu jak się skapłem że gra nie ma żadnej zawartości tylko znów zapchana po brzegi syfem abyś stracił więcej godzin z życia i pieniędzy na prąd 😅
@@lukeyu7086 Ja dokładnie tak samo;)
A propos Diablo 4, jak wyszła premiera miałem tą grę baardzo gdzieś, ale niedawno nabyłem konsolę, game pass włączony i widzę że gierka jest w ofercie to myślę że za 70 zł to jestem w stanie w to zagrać (nie wiem co bym sobie zrobił jakbym wydał na to niemal cztery stówy). Ostatnie 2 tygodnie pykałem po kilka godzin dziennie i powiem że ta gra nie była warta nawet tych 35 zł, wróć, byłaby warta gdyby fabułę sklecić w jedną cutscenkę i zrobić z tego film, ale jako gra... chyba nigdy nie miałem do czynienia z czymś tak nijakim, i w ordynarny sposób chcącym zmarnować twój czas. Najwięcej wkładu w tą miał skład odpowiedzialny za to by gracz się uzależnił od bezmyślnej pętli rozgrywki
Ja bym w to goowno zagrał jakby była F2P . Tyle jest dokładnie warta .Ale dziękuję za wpis bo potwierdziłeś moją teorię że właśnie takie crapy dodawane do konsol i nabijają zyski Bllizowi , Ubi i EA . Nie trzeba robić dobrych gier . Goowno koniec końców się sprzeda .
Ale mnie wkurwiają te opłacane małpki, gra 9/10 to gra IDEALNA, POZBAWIONA BŁĘDÓW, oni chyba zapomnieli, co oznacza taka ocena XD
Super że lektorówaleś wypowiedź po ang, like 👍
Chris Jericho mnie rozjebał na końcu, piękne czasy tego wrestlera XD
Mortismal to legenda Erpegowa i raczej jego recenzje zawsze są w porządku. Ocenił nowego Dragon Age dość pozytywnie, więc może nie jest tak źle :P
Żyjemy w obrzydliwym świecie, pozdrawiam normalnych ludzi.
Dobra dobra misiek z co z "No dobra, chyba przekonałeś ;-P" :D Ja teraz tylko czekam aż pojawią się opinie na Steam bo tego EA nie kupi raczej :P
Dobry material i wedlug mnie widac ze masa totalnie dosyc tego co sie odpierdala. Dzialaj tak dalej bo chyba tak tylko i za pomoca portfela moze sproboja sie ogarnac. Dla mnie przyszlosc gamingu jest w grach indi bo tam sa ci ktorzy chca tworzyc gry z pasji. Bardzo chcialbym zobaczec twoj material od wydawcu Wooden Horse bo ten wydawca sponsoruje tych indi tworcow ktorzy maja wizje
6/10 przy plusach i minusach od CDaction to wciąż zawyżona ocena
Never preorder... ba never premiera... data premiery to dzisiaj tylko wczesny dostęp. Dodajcie sobie z 2-3 miesiące. Będą recki, będą niezależne gamplaye, będą patche.
Będzie -80% i dodatki za free 😂
Zależy od studia, gry od Rockstara mogę brać w ciemno z kilkuletnim wyprzedzeniem.
@@Cartachy też tak kiedyś myślałem...I grałem potem na premierę ogrywałem Cyberpunka 2077 na PS4...
@@lukasjozwik2809 Wieśki 1 i 2 to były zwykłe średniaki, 3 była genialna, ale na premierę również ostro zabugowana. Dla mnie to za mało, by ufać im w ciemno. Rockstar z kolei od lat robi same hity, świetnie dopracowane w dniu premiery.
Zremasterowaną trylogię przemilczmy, już pierwsze zapowiedzi zwiastowały tragedię.
@@Cartachy w sumie do potlnięć Rokstara należy doliczyć GTA 4 na PC. W dniu premiery nie wiem jak było z bugami, ale wydajność ssała mocno.
Piękna sprawa. Konkretne filmy i znajomy głos ;). Pozdrawiamy ciepło!
Ja się naprawdę cieszę że od lat nie mam ciśnienia na kupowanie gier na premierę, rzadko kupuje coś nowego, a jak już to najszybciej kilka tygodni po premierze a najlepiej na pierwszej jakiejś konkretnej promocji :) ostatni zakup (którego czułem się pewnie i miałem rację) który był przed premierą (jedną z 3 w życiu? Może 4?) był Guild Wars 2 w 2008 roku jeśli mnie pamięć nie myli (prócz Wiedźmina 3 edycji kolekcjonerskiej i Dying Light edycja deluxe z fajną bluzą) i to był naprawdę dobry zakup :)
Arkadikuss wielki szacunek dla Ciebie - Jesteś po prostu normalny co dziś jest ogromną cnotą. Rzekłbym jeden z ostatnich sprawiedliwych...
Czekam z niecierpliwością na recenzję 😂 pozdro
Ojj tak pamiętam jak kupiłem Resident Evil 2 Remake na premiere , pograłem i nie żałowałem tych 200+ zł , potem było Resident Evil 3 kupiłem na premiere i się zawiodłem , strasznie.. Może to nie temat do tego filmu ale poczekać trzeba ze 2 miechy i dopiero zacząć mysleć o zakupie :)
Uwielbiam Twoją muzyczkę do filmów :D
Reklamy nam nie przeszkadzają bo jak ktoś nie chce to może zawsze pominąć ten fragment :)
2:45 fajny pomysł z tym lektorem :D
Powtarzam, dla mnie Dragon Age zaczął się i skończył na "jedynce". Dwójka i Inkwizycja były kiepskie, ale przynajmniej spójne w koncepcji. Veilguard powstał po to, aby za pełną cenę gry AAA sprzedać mieszankę mobilnego "klikacza" i Fortnite'a. Przez to, celowo i cynicznie, twórcy celowali w tę młodszą czy mniej lotną intelektualnie generację graczy, dla których cały świat to trendy z TikToka.
2 i Inkwizycja spójne w koncepcji, a to dobre. Przecież te gry się różnią prawie wszystkim: stylem graficznym, skalą opowieści, walką, podejściem do otwartego świata, craftingiem itd.
Spójnie w koncepcji nie do siebie :) każda część z osobna.
tym tokiem nowy dragon age tez jest spójny w tym czym chce być.
@@kapucynek w sumie tak. Kupa też jest spójna w byciu kupą ale to nie znaczy że nadaje się do jedzenia. :)
Jordan i TV GRY chyba dostało kody za darmo
Totalne zaskoczenie :-)
I bardzo dobrze czekam na recenzję nowego lepszego dragon age.😁 Nie musi się spieszyć ta gra za sam gameplay, dla mnie odpada. Jak bym chciał zagrać w grę na telefon, to zagrać bym w grę na telefon i to za darmo. Nie tracą tyle pieniędzy.
Przypomina się Shadow of Mordor. Gra była dobra, a mimo to miała swoją dziwna politykę recenzencka że przed premierą można było dać tylko pozytywną recenzje. Strasznie skrzywdzili ten tytuł wtedy
I ja sie zastanawiam po tytule > czy oni testuja nasza hmmm wytrzymalosc na takie info ?
co mają testować, jak gracze pokazali, że co by twórcy nie zrobili, jakby antykonsumencko się nie zachowywali, i tak gry się będą sprzedawać xD
Czekam na recenzję od Ciebie, lubię to jak rozkładasz grę na czynniki i wyciągasz średnią. Ciekaw jestem co wyjdzie. Póki co na polskim Eurogamer widziałem 7, tekst ok, choć z wymienionych wad to dla mnie wychodzi nuda, która może się bronić tylko technikaliami i brakiem glitchy
Świetne lektorstwo. Krystyna Czubówna się chowa!
Dobry materiał! Leci like i koment dla zasięgów! Niech się niesie!!!
Cenzurują ludzi, próbują ich oszukać. Odbije się to czkawką na sprzedaży.
Ciekawe gdzie są prawa klienta przy celowym wprowadzaniu ich w tendencyjnymi "recenzjami" błąd a nawet "opiniami" z farm trolli :-)
Z tego co mówił Borys to jedenym kryterium do wysyłki kodów było to żeby ocena redakcji zaliczana była do metacritic
I Drwal Rębajło i Tamae Cię polecają, wbijam i suba zostawiam spoko materiały :D
Nie bądź suką💪 Tak trzymaj👍 Pozdrowienia dla myślących.
Poczekam na pierwszy stream Krzysztofa M. Maja. Po tym jak zjechał ostatnie Dragons Dogma, jakoś mu ufam w tym temacie całkowicie 😂
Niestety przy DD złapałam się właśnie na tę praktykę, o której mówisz. RUclipsr, na któryego opiniach często polegała, tak zachwalał, że myślałam, że to jakieś arcydzieło. Kasa w błoto, nauka w kości.
Oglądam też Krzysztofa ale bardziej czekam na recke AngryJoe to będzie miód na uszy, jego podejście do tematu trafia do mnie w 100% 😁
Podobnie przecież było z serialami Akolita i Pierścienie władzy rezenzje też były "zachwycające" 10 na 10
Nie, nie były. Ale to trzebaby umieć czytać.
@@grzegorzmichalik6493 Chodziło mi o początkowe na premierę
Czekam na recke nowego DA, ciekaw jestem gdzie będę miałem podobne odczucia a gdzie inne oraz co Ty zauważysz co mi umknie
A ja już od lat mam abonament w wypożyczalni gier. Praktycznie wszystkie większe premiery na ps5 (wcześniej ps4) dostaję pocztą do sprawdzenia. Fajna sprawa bo pozwala przeskoczyć recenzje i za grosze faktycznie sprawdzić produkt. Chociaż Forspoken i Goluma wolałbym do napędu nie wkładać jakbym wiedział co to za perełki 😆
UV na swoim kanale przedstawił teorie że kody na grę przed premierą dostały serwisy będące na Metacritic plus pojedyncze przypadki duzych serwisów.
Ogólnie mam dylemat. Czy wolę Dakka z WH40k. Cz twoje "Hurra" I to, i to ma przebicie :D
Super, czekamy na recenzję 😂
Z tego co wiem to pełne oceny dawali najczęściej jakieś no name, najczęściej będące babo-chłopami i miłośnikami dziwnych płci
jest taki jeden energik co tez mowi ze darmowy kod nie wplywa na recke ale jako ze zla ocena poskutkuje brakiem kolejnego kodu to zawsze wystawia laurki Ubi i innym, ale szczegolnie Ubi
Zacnie prawisz Panie, doceniam i szanuje
Dzięki Arkadikuss, przejrzystość i moralność.
Reklamy spoko.
-To teraz powinien robic recki ich gier i mocno je krytykowac xd zaraz im sie odwidzi
Wiesz Arek mogłeś np jako przykład rzetelnej recenzji dać tu moją recke którą zrobiłem. Ale rozumiem ten cały materiał i dobrze że mi nie odkebało na tym punkcie żeby robić hura optymistyczne recenzję mimo kiepskiego stanu (Prawdopodobnie) produktu
Nigdy w życiu nie kupię gry która wspiera odcinanie sobie piersi przez młode kobiety...
Gdyby wszyscy mówili szczerze na temat gier to albo EA nie dało by nikomu gry do recenzji (w co wątpię) albo musiałoby dać wszystkim i pogodzić się z oceną.
Przecież to jest gra idealna, bo "nieco" zmieniły się kryteria oceniania ostatnio. Wypadły tak nieistotne elementy jak gameplay, klimat, progress, wyzwanie itd. :)
Ej ale ten lektor fextralife to jest miód xD musisz zrobić lektor do Stalkera 2 - będzie vibe jedynki xD
Czekam na pierwsze turboo recki prosiaka:D będzie to samo:) ... co za czasyy,,,
Pozdrowienia od drwala. Mega kanal leci subik
Czekałem na EA SPORTS, CYNYGEJM z Twoich ust :D
Gaming już upadł dawno a w szczególności AAA, ja od dłuższego czasu ogrywam różne indyki i starsze gry bawiąc się przednie :)
Wystarczy przejrzeć profile autorów recenzji Eurogamera, Game Rant, Gamingbible, Checkpoint Gaming etc. Każdy, absolutnie każdy ma zaimki i wymyślone flagi w bio. I większość manifestuje swoją orientację. Czy teraz właśnie tak wygląda dziennikarstwo gamingowe? Moje hobby umiera. I jedyne, co mogę zrobić, to zagłosować portfelem, czyli pożegnać swoje hobby z honorami. RIP.
Co maja zaimki do marnych gier. Jak deszcz padał to przypalilem zupę. To przez deszcz😂😂😂😂
@@ihorbutt2033 A co ma chorobliwie otyła kobieta co wygrała miss piekności alabama albo dlaczego w konkursach filmowych nie może wygrać film który nie ma żadnego geja wiec żeby wgrać każdy wstawia ich orentacje w filmie nawet jeśli nie pasuje do scenariusza tegoż filmu.
Nic nie umiera, wychodził kilkadziesiąt gier codziennie, znajdą się perełki. A że znane marki czy studia kiedyś świetne wydają gnioty? Co z tego? Kiedyś z Citroen to był synonim wygody, dziś to tania marka z tymi samymi silnikami co cały koncern Stellantis. Kiedyś Motorola czy Nokia były królami rynku, dziś Apple i Samsung jeśli chodzi o telefony. Nie ma sensu w kółko patrzeć na marki i nazwy studiów. Za to warto próbować nowych rzeczy i nowych marek.
Dokladnie nic nie umiera. Łap się mniejszych studiów, które tworzą gry dla rozrywki a nie aktywizmu i będziesz czerpał z nich znowu radość. Warto zajrzeć do nowych IP i a nie trzymać się sequeli.
@@krzysztofbowkun6088 @conradowl Propozycja, że to klient ma dostosować swoje oczekiwania do oferty producenta, a nie producent ofertę do gustu gracza zupełnie do mnie nie przemawia. Ja mam już blisko 50-siątkę na karku, a gry są moją podstawową rozrywką od jakiś 40 lat (od czasów Timex'a 2048 jeszcze za komuny). Przez ten czas było kilka cykli, w których wszystko, co było nowością, zdążyło stać się klasyką, niestety teraz na moich oczach klasyka staje się swoją karykaturą. Żal patrzeć. Po tylu latach mam swój mocno ugruntowany gust, a niestety zawsze lubiłem duże produkcje, więc uwiera mnie, że rynek nie dostarcza mi tego co lubię. To prawda, że jakieś perełki zawsze się znajdą, z głodu nie zdechnę, ale nie potrafię być zadowolony z aktualnego stanu rzeczy. I na pewno nie będę za to płacił, chociaż cena nie stanowi najmniejszego problemu. Mam tylko nadzieję, że po którejś z kolei finansowej wtopie księgowi dużych studiów zauważą, że warto zadbać o coraz większą grupę takich starych dziadów jak ja, zamiast o wymyślony "modern audience", którego te naciągane recenzje 10/10 i tak nie skłonią do wydania na grę pieniędzy z kieszonkowego.
Ten kanał to złoto, powodzenia👌
czekam na recenzję :) po wydaniu gry
Tak sobie śledzę tą całą sytuację z Vailguard na X i powiem wam, że oni chyba chcą po prostu zamknąć swoją trumnę z hukiem. Nie widzę innego wyjścia. Gra jest do bólu liniowa, walka jest nudna i wpycha sie nam wątki woke do gardła za pomocą łopaty. Chyba nawet czytałam dziś o sytuacji, że ktoś dostał ten kod, źle się wypowiedział i bioware próbowało to ocenzurować, ale na szczęście się im nie udało :D
NO CÓŻ... EA SŁYNIE Z ZAMYKANIE STUDIÓW NAJPIERW ZAMNIE BIOWARE A PÓŻNIEJ CODEMASTERS
Mnie obecna sytyacja przypomina ten tzw kiełbasiany mlyn z pornosów gdzie babka klęczy i robi gałe dwom typom i potrm "mizia" te dwa kutasy o siebie. W tej metaforze ta baba z o my gracze i klienci a dwaj goście to wydawcy i RUclipsrzy. Na koniec i tak klient końcowy jest dymany. Gier na premiere nie kupuje praktycznie wcale a od czasu covida to czekam już standardowo rok lub dłużej zanim połatają. Polecam kazdemu takie podejście. Dobre dla portfela j zdrowia psychicznego.
w dzisiejszych czasach lepiej wstrzymać się z kupnem gry, bo większość "recenzji" to wchodzenie w dupę wydawcy a nie rzetelnie opisana gra jej wady i zalety. Najlepiej chyba patrzeć na to jak gra utrzymuje graczy, bo jeśli gra jest dobra to ludzie będą grać.
Dziękujemy że jesteś !!
Jako ogromny fan DA Origins nigdy bym nie pomyślał, że przyjdzie taki dzień, w którym będę bojkotował i ostrzegał przed wydaniem gry DA Veilguard. EA pluje faną w twarz samą produkcją i stosują tanią manipulacje marketingową aby tylko poprawić sobie wizerunek za pomocą sprzedanych recenzentów. Tfu z takimi recenzentami, słupy reklamowe, nic więcej.
A najlepsze że mimo oczywistych faktów oszołomki pokroju Stelmacha dalej idą w zaparte że ten proceder nie istnieje xd
Trochę offtopu, ale gdyby głos lektorski Pana Arka był dostępny w produkcjach platform VOD, to chyba zrezygnowałbym z napisów.
Problemem takich video jest to, że osoby do których powinno trafić, nigdy go nie zobaczą. Większość tutejszych widzów wie czego się spodziewać po tym skażeniu, którym jest EA, BioWare czy inne obecnie popularne skróty. To samo dotyczy każdego innego tematu na świecie... Dlatego gaming, czy inne aspekty życia wyglądają jak wyglądają.
Ja po sparzeniu się The Lasy of Us part 2 (gra nie warta ceny premierowej) i GoW Ragnarok (brak polskiego dubbingu na płycie)nauczyłem się czekać przynajmniej tydzień na pożądane recenzje. A ci co boją się o spoilery to niech nic nie szukają w internecie rzeczy na temat danej gry przynajmniej 2 tygodnie przed premierą.
krótko treściwie super materiał