Włączyłam recenzję choć gra jako tako mnie nie interesuje, ale byłam podenerwowana a jakoś słuchanie Ciebie uspokaja 😉 No i patrzę a tu nowa fryzura (świetna swoją drogą), jasna koszulka i inne oświetlenie, normalnie 10 lat młodszy Gambit 😁 A co do oświetlenia, teraz jest zdecydowanie przyjemniejsze i łagodniejsze dla oka. Mnie osobiście lepiej się dzięki temu oglądało 😊
Część, dla takich "mini fanów" planszówek, jak my, których kolekcja z założenia nie powinna przekraczać max 20 pudełek, Arcs może być bardzo ciekawą propozycją, bo z tego co mówisz (a Zaku też potwierdza) to gra tak różna od innych, że przez to warta "grzechu wkurzenia". Choć jeżeli odradzasz grę w dwie osoby, a tak niestety grywamy w 3/4 planszowych wieczorów, będzie musiał nam wystarczyć Root, bo go już mamy i całkiem 😅nam się w duecie dobrze gra, choć nie tak jak w 3-4, albo i wiecej o 0:01 sób.
Dzięki za tę wideoinstrukcję, zaraz rozfoliowuję swój egzemplarz i gram. Mam nadzieję, że po obejrzeniu tego filmiku nie będziemy potrzebować zaglądać do instrukcji podczas rozgrywki. Komentarz dla zasięgu, pozdro :p
Hej, dzięki za przedstawienie swojej opinii o Arcs. Rozłożyłeś tę grę na czynniki pierwsze. W sumie części zielonej i czerwone jest praktycznie po równo. Ta wegetacja rzeczywiście nie brzmi najlepiej, i to, że gra sama kładzie Ci kłody pod nogi. Słyszałem takie zdanie, że w Arcs im więcej grasz, tym bardziej Ci się podoba i generalnie, że można się odbić po pierwszej partii. I teraz zdecydowanie widzę, co może do tego prowadzić. Osobiście nie przepadam za tym, że muszę zagrać parę razy, by gra mi się spodobała. Rozumiem, że im więcej grasz tym bardziej uczysz się gry, zauważasz więcej zależności itd. - to dla mnie jak najbardziej spoko. Ale jest tak mało czasu i tak dużo gier, że nie wiem, czy znajdę w sobie dość sił jeśli 1-2 rozgrywka gdzieś mi nie podejmą. Najlepsza rekompensata to chyba ten tekst na końcu, że lgniesz do tej gry jak ćma do ognia, choć wiesz, że sobie przypalisz skrzydełko, to dalej chcesz w to grać:) I to jest z pewnością intrygujące. Z tego też względu, mimo wymienia licznych wad, "wysokie" 8/10 mnie nie dziwi, bo to nie wynik zestawienia plusów i minusów, ale podkreślenie tego "jak chętnie znowu usiądę do tej gry":) Co pokazuje, że nawet jeśli gra ma swoje problemy, dalej może być bardzo dobra:)
Dzięki. Jak na wady, które wymieniłeś to moim zdaniem ocena końcowa jest zawyżona. Niby wad nie jest aż tak dużo, ale jeżeli główna mechanika gry Ci się nie podoba to 8/10 jest bardzo wysoko. Obstawiałem raczej coś pomiędzy 5-7. No ale żart przedni xD. Ja chyba mam podobnie z kilkoma innymi tytułami, Tyrani Podmroku i Inis. Kurde, jak się długo nie grało to aż ciągnie zagrać ponownie. Ale już sama rozgrywka może być tak nieprzyjemna, że już w trakcie jestem wkurzony... Eh
Pamiętaj, że ta ocena, to nie ocena gry jako takiej, ale moja chęć powrotu do niej. Mimo tego, że główny składnik jest ciężkostrawny, to całość nadal mnie do siebie przyciąga. Paradoksalne? Tak, ale to jest właśnie piękne w grach planszowych :)
Dobrze wyglądasz Tomek 👍
Dziękuję.
Dziękujemy za materiał
Dziękujemy za komentarz.
Lepsze oświetlenie. Dobrze że pozbyłeś się tego zieloneg i fioletowego podświetlenia. Tak zostaw.
W zasadzie nie pozbyłem się tego kolorowego podświetlenia. Przesunąłem je do tyłu tylko :)
@@GambitTV Rzeczywiście, ale przynajmniej twarz teraz nie jest kolorowa, a to ułatwia oglądanie.
Jednoręki bandyta też potrafi dawać dużo radości jak się trafi dobry wynik
Włączyłam recenzję choć gra jako tako mnie nie interesuje, ale byłam podenerwowana a jakoś słuchanie Ciebie uspokaja 😉 No i patrzę a tu nowa fryzura (świetna swoją drogą), jasna koszulka i inne oświetlenie, normalnie 10 lat młodszy Gambit 😁 A co do oświetlenia, teraz jest zdecydowanie przyjemniejsze i łagodniejsze dla oka. Mnie osobiście lepiej się dzięki temu oglądało 😊
To jest wyższy lvl "nie chcę, ale muszę", to jest "nie chcę, ale chcę".
Piękne :)
Część, dla takich "mini fanów" planszówek, jak my, których kolekcja z założenia nie powinna przekraczać max 20 pudełek, Arcs może być bardzo ciekawą propozycją, bo z tego co mówisz (a Zaku też potwierdza) to gra tak różna od innych, że przez to warta "grzechu wkurzenia".
Choć jeżeli odradzasz grę w dwie osoby, a tak niestety grywamy w 3/4 planszowych wieczorów, będzie musiał nam wystarczyć Root, bo go już mamy i całkiem 😅nam się w duecie dobrze gra, choć nie tak jak w 3-4, albo i wiecej o 0:01 sób.
Spoko fryzura Gambit 🤙
Zboku dziękujemy za grę .
Gra raczej nie dla mnie, choć z pewnością znajdzie fanów. Materiał jak zwykle rzetelny. Dzięki.
Dzięki za filmik!
Dzięki za tę wideoinstrukcję, zaraz rozfoliowuję swój egzemplarz i gram. Mam nadzieję, że po obejrzeniu tego filmiku nie będziemy potrzebować zaglądać do instrukcji podczas rozgrywki.
Komentarz dla zasięgu, pozdro :p
XD dobre, dobre...
O proszę takie same odczucia niby wkurza ale zostaje niedosyt i chęć poznania tej gry bardziej dzięki za materiał
Hej, dzięki za przedstawienie swojej opinii o Arcs. Rozłożyłeś tę grę na czynniki pierwsze. W sumie części zielonej i czerwone jest praktycznie po równo. Ta wegetacja rzeczywiście nie brzmi najlepiej, i to, że gra sama kładzie Ci kłody pod nogi. Słyszałem takie zdanie, że w Arcs im więcej grasz, tym bardziej Ci się podoba i generalnie, że można się odbić po pierwszej partii. I teraz zdecydowanie widzę, co może do tego prowadzić. Osobiście nie przepadam za tym, że muszę zagrać parę razy, by gra mi się spodobała. Rozumiem, że im więcej grasz tym bardziej uczysz się gry, zauważasz więcej zależności itd. - to dla mnie jak najbardziej spoko. Ale jest tak mało czasu i tak dużo gier, że nie wiem, czy znajdę w sobie dość sił jeśli 1-2 rozgrywka gdzieś mi nie podejmą. Najlepsza rekompensata to chyba ten tekst na końcu, że lgniesz do tej gry jak ćma do ognia, choć wiesz, że sobie przypalisz skrzydełko, to dalej chcesz w to grać:) I to jest z pewnością intrygujące. Z tego też względu, mimo wymienia licznych wad, "wysokie" 8/10 mnie nie dziwi, bo to nie wynik zestawienia plusów i minusów, ale podkreślenie tego "jak chętnie znowu usiądę do tej gry":) Co pokazuje, że nawet jeśli gra ma swoje problemy, dalej może być bardzo dobra:)
Dzięki. Jak na wady, które wymieniłeś to moim zdaniem ocena końcowa jest zawyżona. Niby wad nie jest aż tak dużo, ale jeżeli główna mechanika gry Ci się nie podoba to 8/10 jest bardzo wysoko. Obstawiałem raczej coś pomiędzy 5-7. No ale żart przedni xD. Ja chyba mam podobnie z kilkoma innymi tytułami, Tyrani Podmroku i Inis. Kurde, jak się długo nie grało to aż ciągnie zagrać ponownie. Ale już sama rozgrywka może być tak nieprzyjemna, że już w trakcie jestem wkurzony... Eh
Pamiętaj, że ta ocena, to nie ocena gry jako takiej, ale moja chęć powrotu do niej. Mimo tego, że główny składnik jest ciężkostrawny, to całość nadal mnie do siebie przyciąga. Paradoksalne? Tak, ale to jest właśnie piękne w grach planszowych :)
Słuchając pozytywów i negatywów obstawiałem 8.5 czyli nie dużo się pomyliłem 😂
Brakuje tylko podstawek pod statki wydających dźwięki ;)
🚐🎧
u mnie bezapelacyjnie przegrała z rootem. w zasadzie jak roota kocham tak przygoda z arcs była tragiczna i nigdy więcej
Wygląda na to, że Arcs to Dark Souls gier planszowych.
Więc co mogę powiedzieć - git gud.
Nie chcesz być gnojony?, graj lepiej.