Umieranie, a owocne życie
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- W tym kazaniu dzielę się swoimi refleksjami przy okazji moich 44. urodzin. Jak wiele osób w moim wieku, zaczęłam zastanawiać się nad sensem życia i owocami, jakie przynosi. Zadawałam sobie pytania: Czy to, co robię, ma głębszy sens? Czy moje działania przynoszą prawdziwe owoce, czy jedynie udają efektywność.
W Ewangelii Jana 15:5, czytamy jak Jezus mówi: "Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic uczynić nie możecie." Prawdziwe owoce są wynikiem relacji z Jezusem, a nie jedynie naszej własnej inteligencji czy pomysłowości.
Porównując naszą duchową podróż do procesu wzrostu roślin, możemy zrozumieć, że każde owocowanie zaczyna się od ziarna, które musi obumrzeć, aby przynieść plon. Odwołuję się do Ewangelii Jana 12:24: "Jeśli ziarno pszenicy wrzucone w ziemię nie obumrze, zostaje pojedynczym ziarnem. Lecz jeśli obumrze, wydaje obfity plon."
W fascynującej analogii do czarnej porzeczki, która mimo swojego niepozornego wyglądu jest bombą witaminową, podkreślam, jak ważne są prawdziwe owoce w naszym życiu. Udawanie i efektowność są tylko pustą imitacją prawdziwego wpływu.
Jedynie gdy podłączymy się do źródła życia, jakim jest Bóg, możemy przynosić prawdziwe owoce, które będą miały realny wpływ na ten świat.
To kazanie to prawdziwa uczta duchowa, pełna inspirujących myśli i biblijnych mądrości. Zapraszam do odsłuchania całego odcinka, aby zanurzyć się w refleksjach nad życiem, śmiercią i owocami, jakie możemy przynosić, będąc zjednoczeni z Chrystusem.
Amen!
Piękne nauczanie. Efektywność albo efektowność. Być zwykłym, ale dla Bożej Chwały każdego dnia, w bliskiej relacji z Panem.
Wspaniała motywacja i zachęta do trwania w Panu Jezusie bez względu na okoliczności. Dostrzeganie w życiu tego, kiedy Bóg mówi do nas. Piękno samej relacji z Bogiem jako największa nagroda.
Błogosławię i pozdrawiam. Monika
Pani Agato, pani umie dotrzeć do serducha ❤, super wywiad ,taki prawdziwy ,dziękuję z Bogiem.
Chwala Panu❤🙏
Dziekuje za ten wywiad. Bardzo dziwkuje. Ja mam to samo, moja rodzina nie chce byc ze mna, nie zapraszaja mnie do siebiebie, specjalnie mama mnie nie okazuje mi milosci. Mowia ze przesadzam z Bogiem. Bardzo jestem osamotniona. Durzo bulu i lekow. Osamotniena i placzu. Widze ze nie jestem sama. I dlaczego. Dziekuje🙏Moja siostra tak samo jest nie raz do wytrzymania. ❤️❤️
Witam serdecznie w imieniu Jezusa Chrystusa naszego Pana i Zbawiciela ❤️. Dziękuję za to nauczanie . Błogosławię ❤❤❤
Kinga, przytulam Cię! Nie poddawaj się, żyj z Bogiem i dla Niego, a On będzie zmieniał wszystko. To trudne, kiedy najbliżsi nie rozumieją i są tak odlegli duchowo. Ale oni nie umarli dla siebie i świata. A Ty zapewne tak! Patrz na nich łaskawym i kochającym okiem. Nawet w ciszy słownej, niech czyny mówią głośniej niż słowa! ❤
Głową do góry Bóg Cię kocha❤
❤❤❤
Jezus uczy(J 12;24)nas,że owoc Jego służby,czyli pojednanie człowieka z Bogiem, może mieć miejsce tylko przez Jego odkupieńczą śmierć i zmartwychwstanie.Tylko przez śmierć, pogrzeb i zmartwychwstanie mógł pojawić się wielki owoc; potężne żniwo grzeszników usprawiedliwionych i pojednanych z Bogiem.Tę prawdę Jezus przedstawił, opowiadając o ziarnie pszenicy rzuconym w ziemię.To ziarno kiełkuje,wzrasta i zamienia się w łodygę z owocnym kłosem.Choć zakopujemy w ziemi jedno ziarno, to roślina, która z niego wyrośnie, nie przynosi jednego ziarna,ale cały kłos wypełniony nasionami(dobrymi nasionami po przez przemianę naszego umysłu i serca, którą dokonuje w nas Duch Święty).
W Piśmie i życiu sprawdza się zasada,że jakie ziarno zasiejemy,taki rodzaj życia ono zrodzi.
Ziarnem jest Święte,bezcenne,wieczne Boże Słowo,jest ono prawdziwe- rodzi autentyczne,czyli doskonałe i święte życie.(1 J 3;9)❤
Błogosławionego dnia wszystkim. ❤👋
❤️‼️
❤@@sarayu2660❤🫠❤️