5:52 Dobrze mówisz.Jest to dodatkowe zabezpieczenie inaczej nie robiono by takiej komplikacji.Naprawa na gwałt wiadomo jak wykonać.Jednak jak chcesz posiadać nadal oryginalną instalację z zabezpieczeniem jak Honda przykazała musisz ponieść koszta.Podejrzewam, że w środku tego kapsla jest substancja, lub bimetal działający tylko jeden raz.
Przylutuj minus do obudowy i będzie pewne przejście bo możliwe ze przez to ustroństwo wtyczka sie grzeję ewentualnie bezpiecznik na kabel za wtyczką jak nie ma w skrzynce Prostota jest najlepsza i najtrwalsza
Wszystkie,uniwersalne gniazda maja do obudowy przylutowana blaszke masowa,a honda zrobila inaczej chyba zeby czerpac zyski z zapalniczki,na gwarancji kiedy wyprawisz sie na wczasy,ja by polutowal po obudowie ,zeby byl style, a bezpiecznik I tak wywali Jessica bedzie zwarcie,dzieki
@@fixanddrive Bezpiecznik działa przeciążeniowo - po przekroczeniu prądu się przepala. Zabezpieczenie gniazda jest termiczne - przekroczenie temperatury topi element i wyłącza gniazdo nie dopuszczając do pożaru. Wszystko dlatego że jest to gniazdo pierwotnie dla zapalniczki samochodowej więc zapalniczka mogła się nie wyłączyć wyskakując a temperatura rosłaby do zapłonu gdyby nie było zabezpieczenie termicznego jak w tym gnieździe. Warta też pamiętać że generalnie przewód czerwony to plus.
Sam jestem pod wrażeniem patentu Hondy. Ale przecież akcesoryjne gniazda nie mają żadnego takiego patentu. Wszystko na sztywno. Więc myślę, że mogę to zrobić na sztywno, wkładając coś nad tą blaszkę. Pytanie czy w razie czego strzeli jakiś bezpiecznik? Bo wciąż nie wiadomo, który tam bezpiecznik. Nie jest chyba możliwe, żeby to nie było pod żadnym bezpiecznikiem i żeby było tylko zabezpieczenie termiczne.
@@fixanddriveto nie jest patent hondy, w skodzie tak jest, w toyocie, w oplu i wielu innych, to jest specjalne zabezpieczenie termiczne, bo będzie się grzać, a bezpiecznik jeszcze taki prąd wytrzyma. A złącze bez tego zabezpieczenia może się grzać i zapalić.
5:52 Dobrze mówisz.Jest to dodatkowe zabezpieczenie inaczej nie robiono by takiej komplikacji.Naprawa na gwałt wiadomo jak wykonać.Jednak jak chcesz posiadać nadal oryginalną instalację z zabezpieczeniem jak Honda przykazała musisz ponieść koszta.Podejrzewam, że w środku tego kapsla jest substancja, lub bimetal działający tylko jeden raz.
Chyba w końcu ktoś rozwiązał mój problem 😆 dzięki!
Przylutuj minus do obudowy i będzie pewne przejście bo możliwe ze przez to ustroństwo wtyczka sie grzeję ewentualnie bezpiecznik na kabel za wtyczką jak nie ma w skrzynce
Prostota jest najlepsza i najtrwalsza
Wszystkie,uniwersalne gniazda maja do obudowy przylutowana blaszke masowa,a honda zrobila inaczej chyba zeby czerpac zyski z zapalniczki,na gwarancji kiedy wyprawisz sie na wczasy,ja by polutowal po obudowie ,zeby byl style, a bezpiecznik I tak wywali Jessica bedzie zwarcie,dzieki
Dobra robota
Ja chyba dla własnego bezpieczeństwa wymienił bym na nowe gniazdo jeśli zamierzasz z niego korzystać.
Połącz to kawałkiem druCiKa z kabla i będzie działać
dzyndzel może sie przytopił i skrócił?
Nie widać przytopienia na nim.
@@fixanddrive Bezpiecznik działa przeciążeniowo - po przekroczeniu prądu się przepala. Zabezpieczenie gniazda jest termiczne - przekroczenie temperatury topi element i wyłącza gniazdo nie dopuszczając do pożaru. Wszystko dlatego że jest to gniazdo pierwotnie dla zapalniczki samochodowej więc zapalniczka mogła się nie wyłączyć wyskakując a temperatura rosłaby do zapłonu gdyby nie było zabezpieczenie termicznego jak w tym gnieździe. Warta też pamiętać że generalnie przewód czerwony to plus.
Będziesz rzeźbił przed wyjazdem na wczasy? Raczej zły pomysł. Sam wkład 90 zł, to chyba nie ma się nad czym zastanawiać.
A ja myślałem że masa jest na sztywno podpięta do takiego gniazdka.
Sam jestem pod wrażeniem patentu Hondy. Ale przecież akcesoryjne gniazda nie mają żadnego takiego patentu. Wszystko na sztywno. Więc myślę, że mogę to zrobić na sztywno, wkładając coś nad tą blaszkę. Pytanie czy w razie czego strzeli jakiś bezpiecznik? Bo wciąż nie wiadomo, który tam bezpiecznik. Nie jest chyba możliwe, żeby to nie było pod żadnym bezpiecznikiem i żeby było tylko zabezpieczenie termiczne.
@@fixanddrive wypnij bezpiecznik który podobno odpowiada za te gniazdo w bagażniku i patrz czy zanika zasilanie. I potem zrób na sztywno.
@@fixanddriveto nie jest patent hondy, w skodzie tak jest, w toyocie, w oplu i wielu innych, to jest specjalne zabezpieczenie termiczne, bo będzie się grzać, a bezpiecznik jeszcze taki prąd wytrzyma. A złącze bez tego zabezpieczenia może się grzać i zapalić.