WYMIANA OLEJU CZY MOŻE BYĆ GORZEJ? | Jak tego nie robić! | SUZUKI DL650
HTML-код
- Опубликовано: 3 окт 2024
- Dlaczego motor nie chce współpracować? Czego nie robić?
Zobacz koniecznie!
Wymiana oleju w Suzuki dl650 niby łatwa, a jednak...
▶ 🔥 Zaobserwujesz by oglądać więcej takich treści: / @moto_trekker
▶ 🔥 Udostępnij ten film znajomemu:
• WYMIANA OLEJU CZY MOŻE...
▶ 🔥 Rozdziały:
00:00 Wstęp
▶ 🔥 Social Media:
Instagram - / mototrekkeryoutube
Facebook - / mototrekkerpoland
▶ ☕️ Jeśli chcesz wesprzeć kanał i zapewnić paliwo lub napój na kolejną wspólną przygodę kliknij w link poniżej! To dzięki temu kanał może rozwijać się szybciej!
☕️ buycoffee.to/m... ☕️ 
Авто/Мото
Bardzo mnie wspierasz jeśli zasubskrybujesz mój kanał i napiszesz komentarz. Dziękuję!
You support me a lot if you subscribe to my channel and write a comment. Thank you!
Piotrunia, co Ty taki płaczliwy się zrobiłeś? Nie panikuj. Nie umiesz? No, nie umiesz. Nikt nie umie wszystkiego. Twoją wielką i niezaprzeczaalną zaletą jest to, że CHCESZ umieć. I z tego trzeba się cieszyć i należy być dumnym. Popatrz, ile już wiesz, żaden pacan-sprzedawca-naciągacz nie będzie Ci już ciemnoty wciskał. Pięknie go zgasiłeś z tym filtrem. Ja tego nie wiedziałem, więc mnie mógłby naciągnąć. Aha, pilnuj nomenklatury. W 2:12 nie rozwaliłeś gwintu, tylko łeb śruby. Przyznasz sam, że to różnica. Śrubę kupiłeś nie magnezową tylko magnetyczną-jej zaletą jest to, że przywierają do niej żelazne opiłki z silnika i nie rysują już silnika od środka. Ciesz się z tego, co właśnie poznałeś i czego się nauczyłeś. Tego nikt już Ci nie zabierze.👍
W sumie masz niezaprzeczalną rację, raz zrobione coś "w bólach" zostaje w pamięci na długo :)
Jeśli chodzi o nazewnictwo to czasem w emocjach plotę co mi ślina na język przyniesie i to efekty - łeb śruby staje się gwintem. Staram się nad tym pracować, tylko czasem jednak emocję biorą górę.
Na szczęście publikę mam inteligentniejszą ode mnie i na moje szczęście ogarnia i poprawia - za co dziękuję!
Pozdrowienia dla Ciebie!
Dzięki za wartościowy komentarz!
Nadrabiam zaległości :D NAJWAŻNIEJSZE, ŻE SIĘ UDAŁO!!!💪💪 Następnym razem będziesz wiedział z doświadczenia czego zabrakło i co warto mieć pod ręką 😜
Widziałem, że już inni pisali i pewnie się powtórzę, ale dla mnie podstawa to:
- zestaw kluczy nasadowych
- zestaw kluczy oczkowych
- zestaw wkrętaków torx, płaski, philips, itp
- zestaw "wykrętaków" do urwanych śrub - PODSTAWA!!!
- klucz dynamometryczny mały i duży
- jakieś kombinerki, obcęgi
- szczypce segera - z różnymi końcówkami
- szcypce/kombinerki precyzyjne
- pęseta warsztatowa
a dodatkowo warto zainwestować i z czasem kupić klucz udarowy - ja mam Yato akumulatorowe i sprawuje się świetnie.
Potraktuje to jako moją listę must have na ten rok i powoli będę kompletował ;)
Pozdrowionka!
Witaj Piotrze🖐Ty się nie przejmuj takimi rzeczami, każdy kto zaczynał grzebanie przy moto to to przechodził. Uczymy się na błędach, zagłębiamy wiedzę i z biegiem lat nabieramy wprawy. Też tak miałem, też się uczyłem 20 lat i dziś wszystko przy moto ogarniam sam. Głowa do góry ☝Pozdry wielkie 😉✌
Hehe no spokojnie, depresji raczej od tego nie dostanę 😉 Czasem trochę nerwów stracę, ale końcem końców się udaje 💪
Powoli i stopniowo, małymi kroczkami do przodu i to najważniejsze 😎
Pozdrowienia dla Ciebie 👋
Witaj Piotr, narzedzia fakt podstawa. Jednak naprawde w wielu moti sruby od spuszczania oleju sa przykrecane bardzo mocno. Do tego temp oleju i potem jest nielada problem. Myśle że mechaniory też przykrecaja na maxa nie patrzac na moment niutometrów a potem jest wyzwanie i nieoitrzebne nerwy. Jednak przy dłuższym urzytkowaniu moto już kojejnym razem robimy sie mądrzejsi czego sibie, Tobie i wszystkim urzytkownikom moto serdecznie życze.
Pozdrawiam serdecznie
A jeszcze podpytam, wynieniałes moze odrazu i filtr oleju? Bo na filmiku brak info a z odkręceniem filtra też czasem jest przeorawa🙂
Pozdro raz jeszcze i czekdm na kolejne filmy 🫡👍👊😁
W październiku tak ją (śrubę) dokręcił mechanik.
Z filtrem raczej problemu nie. Odkręciłem go śrubokrętem - taki patent i dokręciłem samymi dłońmi.
Chyba trzyma ;)
Pozdrowienia dla Ciebie!
👍 nastepna wymiana pójdzie już sprawniej. Ja tez sam naprawiam swoje Moto.
To jak z remontem mieszkania, modlę się żeby jednak nie było "następnych" :P jeśli wiesz o co mi chodzi :)
Pozdrowienia Jarek!
Wszystko z Tobą OK :-). Ja po wielu warsztatowych doświadczeniach spokorniałem :-) Coraz rzadziej zakładam bezproblemowe serwisy - rozczarowań jest mniej 😀 Najważniejsze nie tracić entuazjazmu. LWG i do zobaczenia na drodze! P.S. Klucze nasadowe i koniecznieeeeee DYNAMOMETRYCZNE. A śruba "magnezowa" :-) bardzo pożyteczna. Warto było zainwestować.
Czyli jednak nie naciągnęli mnie aż tak bardzo jak myślałem. :)
Klucze wiem, wiem - temat dojrzewa i jest w kolejce zakupowej hehe
Nie mogę szaleć, bo żona wiesz... czuwa :)
Pozdrowienia dla Ciebie!
U mnie za pierwszym razem również śruba nie chciała puścić. Podgrzałem ją delikatnie palnikiem i dała się odkręcić. Pozdrowionka.
Ja znałem ten trick, ale brak palnika to uniemożliwił. Postanowiłem spróbować rozgrzać silnik poprzez odpalenie moto i na szczęście to pomogło!
Ciężka ta mechanika!
Pozdrowienia Radek!
Również zjechałem śrubę przy wymianie w gs 650, rozgrzanie silnika pomaga, może to też smiesznie zabrzmi ale suszarka wystarczy, max lexel, przyłożyć do samej śrubki i dluzej odczekać,pozdro!
@@moto_trekkerto co Ty na zimnym silniku zlewałeś olej?
@@Mazi1387 Chodził moto wcześniej, ale widać za krótko 😉
@@moto_trekker ja zawsze wszystko sobie przygotowuje w garażu. Jadę się przejechać z 5 km, wracam. I od razu ściągam płytę pod silnikiem i odkręcam śrubę spustową
W porównaniu do mnie to ty jesteś szczęściarz. Też chciałem sam wymienić olej z filtrem, odrazu też zakupiłem nowy korek magnetyczny z podkładką. I wtedy się zaczęło. Najpierw nie mogłem odkręcić śruby spustowej mimo posiadania kluczy nasadowych i małej grzechotki 1/4', założyłem adapter na dużą grzechotkę 1/2' i..... ukręciłem adapter. Pojechałem kupić nasadkę na klucz udarowy, udało się śruba odkręcona i olej spuszczony. Biorę nowy korek i chcę go przykręcić zgodnie z serwisówką na 30nm żeby się nie męczyć z odkręcaniem w przyszłości, ustawiłem odpowiedni moment na kluczu dynamometrycznym i.... ukręcił się korek mimo że nie było czuć żadnego rosnącego oporu przy dokręcaniu. No to nawiercam śrubę i próbuje ją wykręcić wykrętakami. W bólach ale się udało, patrzę na to co wykręciłem i wydaje mi się że część pokruszonego w wyniku rozwieracania magnesu mogła zostać w misce olejowej. W serwisówce jest informacja że do zdjęcia miski olejowej najpierw należy zdemontować cały układ wydechowy. Z kolei instrukcja demontażu wydechu nakazuje między innymi popuścić obejmy. Na trzy obejmy udało się odkręcić tylko jedną, reszta zerwała się przy próbie odkręcenia. Obecnie czekam aż przyjdzie do mnie zamówiona oryginalna śruba spustowa, moto stoi rozebrane w drobny mak od 30 marca bo wszystko było robione po godzinach albo w weekendy, a ja się modle żeby więcej problemów z nim nie było
O w mordę naprawdę niewesoło, pech jak cholera a sezon zapytała.
Utożsamiam się w bólu bo sam odstawiłem Moto na serwis i już miesiąc czekam aż go mechanikę ogarnie. 😢
Pozdrawiam serdecznie
@@dzidek6268 Prawie całą jesień i zimę mechanik siedział i dłubał w nosie. Ale nie, wtedy nie można dać motocykla do serwisu, najpierw musi się pokrzywa zazielenić w koło motocykla i dopiero wtedy wszyscy nerwowo cisną do serwisu. Tak bez oczekiwania w kolejce i wkurwieniu że sezon ucieka to nie ma zabawy.
Współczuję masz co robić, ale grunt się nie poddawać 💪 Powodzenia 😉
@@wojtekc3311 kupiłem Moto niedawno i od razu dałem na serwis do mechaniora by go przejrzał ustawił gąsiory i zawory itf. Nie miałem go jesienią czy zimą bo oczywiście że oddał bym go wcześniej na przegląd. Natomiast teraz już wiem czemu mechanicy mają takie długie nosy, by mieli w czym dłubać całą zimę.
Pozdrawiam serdecznie 🫡😁😃
@@dzidek6268 To teraz popatrz na ceny i dostępność motocykli na przestrzeni roku. Dziwnym trafem październik, listopad jest najwięcej ogłoszeń, a i sprzedający dość skłonni do negocjacji. Koniec lutego, marzec, właściwie nie ma co kupić.
Piotr,ty to jesteś jednak the best 😁Człowiek uczy się na błędach,a najbardziej na swoich,hahaha.Teraz już wiesz,że odpowiednie narzędzia to połowa sukcesu.Dałeś radę bez nich i to najważniejsze 😉
Dobrze, że ten kanał jest bardziej rozrywkowy niż edukacyjny :P
Na tym kanale jedyne czego na pewno nie zabraknie to.... błędów :)
Pozdro Daro!
Bo nie sztuka naprawić zegarek, ale naprawić go siekierą to jest coś!
Miałem podobny problem, z tym, że u mnie poprzedni właściciel nie wsadził żadnej podkładki pod śrubę (zazwyczaj są miedziane), tylko nawalił... silikonu budowlanego. Sama śruba miała dodatkowo zepsuty gwint, więc wymieniłem od razu na oryginalną (60 zł). I po pierwszych 15km i chwilowym postoju kapało z tej śruby, więc dokręciłem zgodnie z instrukcją na odpowiedni moment i już nic nie leci.
Dlatego - poza nabyciem odpowiednich kluczy nasadowych, na pewno polecam także klucz dynamometryczny. Bo śruby łatwo zerwać, a wymiana może zająć ogrom czasu i pochłonąć trochę $$.
No i nie uszczelniajcie silikonem :D
Klucze to podstawa w serwisie bez nich ciężko, albo ani rusz ;/ Niestety coś kosztem czegoś.
Z tym silikonem hmmm... kurde ja bym na to nie wpadł :P
Pozdrowienia!
Jak na pierwszy raz to nie najgorzej. U mnie ze śrubą był luz ale za to filtr oleju poprzednik tak "dopierd/dokręcił", że robota na 1h zmieniła się w 2 dni aż przyszły klucze ząbkowe /łańcuchowe i udało się po walce odkręcić. Za drugim razem to już wszystko zgodnie z planem :)
Też martwiłem się filtrem, ale kolega sprzedał mi patent żeby filtr przebić śrubokrętem i w ten sposób go odkręcić.
Miał rację poszło w miarę sprawnie i obyło się bez dodatkowych zakupów :)
Pozdrowienia dla Ciebie!
Cześć
Ja też przy pozornie banalnie prostej robocie zrobiłem paciaka, mianowicie przykleiła mi się stara podkładka na korku spustowym i efekcie miałem założone dwie. ( NO BAAA Kto bogatemu zabroni ). Drobna rada. Uszczelka na nowym filtrze posmarowana olejem i dokręcenie filtra ( RĘCAMI ) z czuciem przez pasek klinowy.
Filtr jak wspomniałeś olej był, ręcami było :P powinno działać ;)
Póki co nic nie cieknie ;)
Cześć, najważniejsze, że się uczysz i chcesz uczyć. Co do braku narzędzi to ja mam taką zasadę, że jeśli robię coś sam (a 99% rzeczy robię przy moto sam) to zaoszczędzone na mechaniku pieniążki inwestuję właśnie w narzędzia. Tym sposobem po 13 latach dłubania i jeżdżenia mam już nieźle wyposażony warsztat. Powodzenia :)
Hej! To właśnie bardzo cenna uwaga!
Co własne to własne i zawsze się przyda. Mnie tylko chwilowo przytłacza ilość tych wszystkich potrzebnych narzędzi i innych gadżetów. I stopniowo kupuje i zbieram od tych najbardziej potrzebnych, niestety swoje wszystko to kosztuje.
Pozdrawiam 👋
Takie są rozkosze posiadania kilkunastoletniego motocykla, pewnie jeszcze niejeden ślad działalności poprzednich użytkowników znajdziesz. W poprzedniej maszynie miałem korek spustowy oleju z tworzywa sztucznego: normalnie plastikowa śruba z bardzo szerokim kołnierzem i gumowym uszczelnieniem typu oring. Z tym dziadostwem dopiero musiałem uważać żeby gwintu nie uszkodzić, a w razie draki bez szans w mojej okilicy na szybki stacjonarny zakup: tylko oryginał wysyłkowo. Na szczęście nigdy tej śruby nie uszkodziłem. A klucze nasadowe do prac garażowych to podstawa, tak naprawdę nie posiadając ich nie powinieneś brać się za naprawy mechaniczne, bo prędzej czy później ich brak musiał doprowadzić do przykrej sytuacji, tym razem na szczęście bez większych strat.
W Kuczborku był taki przypadek,że chłopaki na warsztacie zerwali gwint w aluminiowej misce olejowej w BMW 525 i wkręcili kij od miotły na taśmę teflonową i odcięli nadmiar drewna kątówką...
No widzisz jacy zdolni to mechanicy :P
Sęk w tym, że nawet jak im się "coś przydarzy" to ratują się tak byś się o tym nie dowiedział. Jakby gwint w misce uszkodzili to by nagwintowali i nawet byś się nie dowiedział. Oczywiście są też pewnie i Ci lepsi, zaufani nie mniej jakoś nie mogę na takiego trafić.
Nie gwint rozwalony tylko łeb objechany , można było ją opiłować lekko i zakręcić nazot. Nie masz czym robić , kleszcze zaciskowe tzw. morsy i odkręcasz objechane śruby , można podgrzać małym palnikiem .Ta nowa śruba to nie magnezowa a z magnesem....coby opiłki stali chytało😅
Tak, tak masz rację 😉 Cieżko czasem zachować odpowiednią nomenklaturę w emocjach hehe
Pozdrowienia i dzięki za czujność!
Hejka Piotrze,
Ubawiłem się tym tekstem ze sklepu. Na pytanie czemu pan nie użył klucza nasadoweg, trzeba było odpowiedzieć. Bo ja k...a lubię wyzwania, chciałem palcami odkręcić ale zgniotłem łeb od śruby 😂.
I nie masz się co przejmować, że coś nie idzie gładko od początku do końca. Przecież praktycznie wszystko co robisz to dla Ciebie nowość i uczysz się mechaniki dosłownie na oczach widzów.
Za to szacun że się nie poddajesz i robisz swoje pomimo trudności 😄
Pozdrawiam 👍
W końcu to kanał rozrywkowy :) trza się śmiać :)
Trudności wzmacniają tak jak te niektóre komentarze wszechwiedzących którzy z poza kompa łba nie wychyliliby :P
Grunt to wiedzę czerpać, a idiotami się nie przejmować :P
Pozdro kolego!
@@moto_trekker no będziesz się śmiał jak coś w końcu upitolisz tak, że tylko serwis 🤣. Dobrze, że w końcu doszedłeś do tego żeby kupić zestaw narzędzi bo tak na partyzanta długo nie pociągniesz. Jak widzę w tytule "co zrobiłem źle" to już czuję że tu jakaś katastrofa wisi w powietrzu, już jakaś wieś płonie w tle 🤣🤣🤣
A krytykanci byli są i będą. Krytyka nie jest zła pod warunkiem że jest konstruktywna i ten co krytykuje nie zaczyna od "ale jesteś @#&*!, weź się %&#@" itd tylko przy okazji coś mądrego doradzi 🤓.
I w tym tonie proponuję na przyszłość taką kolejność: narzędzia, części, robota. Wiadomo, że niespodzianki czyhają i tylko czekają jak tu zaskoczyć ale przynajmniej zminimalizujesz ich pojawianie się już na samym początku 😁
Pozdrawiam 👍
@@73HorsePower czy taki zestaw neo 216szt. Będzie dobrym wyborem na początek?
@@moto_trekker 216 elementów trochę spory. Większości pewnie nie użyjesz. 3 grzechotki? Z drugiej strony jak w dobrej cenie 😁
Podoba mi się zestaw 150. Masz dwie grzechotki, dwa zestawy imbusów, nasadki, klucze płasko-oczkowe itd.
@@73HorsePower ten za 390zl?
Bez narzędzi to wiesz, można się bawić w wazzupa, a zestaw nasadek to nie majątek, tak więc zamiast po podkładkę miedzianą jeź po walizeczkę z grzechotką i nie grzesz więcej :)
Tak jest!
Narzędzia będą, będą na pewno za niedługo ;)
I już koniec z tym spartańskim podejściem do tematu ;)
Aaaa no i do spowiedzi muszę iść z tych grzechów się wyspowiadać :P
Pozdrawiam ;)
ważne że gwint cały następnym razem będzie lepiej pozdrawiam
Tak, to akurat największe szczęście w tym całym nieszczęściu :)
Gdybym go spieprzył to chyba bym...
Pozdrowienia Mariusz!
Piotrze najważniejsze się nie załamuj też czasami czuję że wszystkie plagi egipskie trafiają tylko mnie.
Jacek chciało by się napisać "dzięki Bogu nie tylko mnie" hehe
Dzięki za słowa wsparcia kolego!
Pozdrowienia dla Ciebie!
Polecam zakupic jeszcze jakis niedrogi klucz dynamometryczny, przy majstrowaniu przyda sie bardzo 🙂
Pozdrawiam i lewa w górę
Obowiązkowo! Myślę że będzie w przyszłym miesiącu 😉 teraz narzędzia 😎
Pozdrowienia dla Ciebie Jacek
@MotoTrekker -> nagraj filmik z czyszczenia i smarowania lancucha.
Tego jest cała masa w necie 😉 No chyba że chcecie się pośmiać 😁
Ale tu Was zaskoczę, bo raczej idzie mi to sprawnie 😉
@@moto_trekker nie, z ciekawosci bo ile osob tyle patentow. Ja sie balem tej operacji jak cholera (konkretnie ze usmaruje caly garaz, motocykl, siebie i wszystko dokola), bo nigdy tego nei robilem, a lancuch i zebatki wymagaly juz solidnego czyszczenia. Ale w koncu w weekend nafta+pedzelek+kartony+szmatka i po pol godziny wszystko czyste. W dodatku okazalo sie, ze nafta rozpuszcza brud i smar jak plyn do naczyn tluszcz w reklamach (w dodatku producent ja poleca w manualu i kosztuje smieszne pieniadze, baniak ktory kupilem pewnie przezyje motocykl u mnie). Pozniejsze smarowanie to juz byla czysta przyjemnosc.
Po prostu kup zestaw kluczy płasko-oczkowych i nasadowych imbusy też się mogą przydać, bez narzędzi więcej szkód narobisz. Ja musiałem kupić dla odmiany klucze calowe i imbusowe calowe.
Muszę, muszę. Narazie odkładałem to ze względu na inne zakupowe tematy motocyklowe. Jednak na pewno jest to nie uchronne. Tylko muszę kasę uzbierać :P bo jeszcze chwila to żona mnie za te zakupy z domu pogoni :P
Pozdrowienia Damian!
@@moto_trekker jak nie masz kasy na dobry zestaw, to lepiej dokupować pojedyncze klucze lepszej jakości „co jakiś czas” niż gówniany zestaw za kilka stówek. Wbrew pozorom dobre klucze pozwolą Ci w przyszłości zaoszczędzić czas, nerwy i pieniądze. No i generalnie dobre klucze to zakup w zasadzie na całe Twoje życie i pewnie Twoich dzieci też.
@@Mazi1387 Z tym się zgodzę, ja będę chciał to wypośrodkować. Kupić w miarę dobre, ale na pewno nie najlepsze i najdroższe 😉
@@moto_trekker najlepsze i najdroższe to są dla warsztatów, które używają je codzienne. Do okazjonalnej pracy w garażu średnia półka wystarczy. W zasadzie tylko jakości bitów, nasadek, śrubokrętów ma znaczenie, żeby były precyzyjnie i twardo wykonane.
@@Mazi1387 to co polecasz? Ja myślałem o neo 216 lub 150 jak podpowiedział jeden z was
Podstawa to narzędzia, bez tego to masakra, już nie raz się przekonałem
Święte słowa!
Pozdrawiam 👋
Stary pamiętaj że człowiek uczy się całe życie
@@fred596 pamiętam, pamiętam 😉 dlatego się nie załamuje niepowodzeniem.
Pozdrawiam Cię! 👋
@@moto_trekker tak trzymać każda porażka jest nawozem sukcesu jak mawiał klasyk
@@fred596 hehe ;)
Dzięki za słowa wsparcia!
Podziwiam za wytrwałość...
Ojjj uporu póki co mi nie brakuje :)
Arek, staram się to traktować jak taki chalanege
Pozdrowienia dla Ciebie!
@@moto_trekker trzymam kciuki mi jest trochę łatwiej jestem po samochodowce mam trochę narzedzi i od 32 lat jestem w motocyklach.
Pozdrawiam trzymaj się może do zobaczyska gdzieś w trasie...
Zawsze używać sześciokątnego nasadowego klucza
Święte słowa - już jest na mojej liście zakupowej!
Pozdrowienia Hubert!
@@moto_trekker wymiana łańcucha napędowego wraz z zębatkami też jest fajna 😁
@@hubertdrabarek8188 Napęd póki co hula, więc to tak szybko nie nastąpi hehe pewnie do tego czasu już klucze będę miał ;)
Mnie też zaskoczyła ostatnia wymiana oleju a robiłem je już dziesiątki razy w osobówkach ciężarówkach a nawet w kosiarce… mnie zaskoczyła w ten sposób że wyciąłem otwór w bańce po płynie od spryskiwaczy a olej był za gorący- bańka się stopiła i cały olej wylał się na ziemię 🤦♂️
To trochę sprzątania miałeś później 😳
Każdemu może się zdarzyć, dlatego śmieszą mnie inne komentarze „znawców” i „wszechwiedzących” jacy to oni są bezbłędni 🤣
Pozdrowienia Mati! 👋
Ja takie śruby odkręcam zakrętką z udarem. Warto mieć taką bo ulatwia bardzo życie a klucze nasadowe to obowiązkowo myusisz kupić
Kup dobre klucze nasadowe to podstawa oraz klucz dynamometryczny. Kupisz raz i będzie na lata 👍🏻
Tak jest! Już szukam czegoś dla siebie.
Coś możesz polecić?
@@moto_trekker ja osobiście od kilka lat używam zestawu kluczy Corona Exclusive chyba to zestaw 94 elememty, działają super. Neo tools też podobna są ok. KLucz nasadowy kupiłem taki z zakresem 7-117Nm.
Dobry zestaw kluczy to myślę że 300-500zł, są na allegro tańsze, ale im nie ufam. Dawno temu miałem coś takiego to grzechotki szybko padały.
@@Bugi_adv ktoś mi doradzał właśnie neo 216szt
Pozdrawiam
Pozdro Adam!
Narzędzia dobre to podstawa. 70% problemów wynika z braku narzędzi. Do tego widać brak doświadczenia które z czasem nabierzesz.
Trudno się nie zgodzić z tym co napisałeś! 100% racji
Grunt to się nie poddawać 😉👋
Pozdrowienia dla Ciebie!
Witam u mnie było podobnie nie szło odkręcić korka spustowego jak go odkręciłem przy przykręcaniu również użyłem klucza dynamometrycznego i podkładka miedziana ale zwykła płaska i w trakcie przykręcania miałem dziwne odczucie że ten gwint dziwnie się zachowuje opór nie wzrasta jest dziwnie nie dało mi to spokoju wykręciłem śrubę ponownie i okazało się że wykręciła się owszem ale razem z gwintem a następnego dnia zaplanowany wyjazd w Bieszczady . Musiałem zmienić korek spustowy z rozmiaru 14 na 15 bo tak można tak robią mechanicy i od tego czasu nie używałem klucza dynamometrycznego a podkładek używam tylko miedzianych tzw.dmuchanych i co wymiana nowa podkładka kosztująca zaledwie 1 zł. no i dokręcam na wyczucie bez klucza dynamometrycznego .
Pozdrawiam waldekpl.66 LWG i szerokości
Bardzo cenne rady! Dzięki Waldek.
Faktycznie koszt nowej podkładki prawie żaden, ale ile może zaoszczędzić nerwów = bezcenne.
Dobry patent z tą śrubą o rozmiar większą - ciekawe.
Pozdrowienia dla Ciebie!
Dotrwałem. Dotrwałem. Ale wiesz co? W moim CBFie jak olej wymieniałem, to nie było żadnej podkładki na śrubie spustowej, i tak też (bez podkładki) złożyłem spowrotem.
aaaa to widzisz ja się "doedukowałem" przed wymianą że niby podkładka musi być :P Tak internety mówią :)
Na razie nie ma podkładki za 1 zł, a za chwilę nie będzie gwintu w misce które naprawa będzie kosztować 1000 zł. To są dopiero oszczędności.
Cześć, pod filmem o skuterze sprowadzonym z Niemiec. Zapytałem Ciebie. Na ile lat masz przez urzędnika wpisanej następne badanie techniczne?
Termin następnego badania technicznego za rok - niepełny rok. Termin badania miałem 07 luty 2024 a następne mam wpisane 30.12.2025
@@moto_trekker Dzięki, taka sytuacja 🛵🛵🛵
@@marekd-_-b2214 a u Ciebie jak?
@@moto_trekker Dziękuję, wszystko w porządku. Prawo jazdy kat. A się robi.
Wszystko zmierza w dobrym kierunku🤙Do zobaczenia na szlaku.
@@marekd-_-b2214 powodzenia na prawku!
Cześć ,zdarzyło się i mi , chciałem wymienić olej wczesną wiosną było zimno ,ręce trochę zgrabiały i co ? , i krzywo zacząlem kręcić - gwint oczywiście zerwałem .takie tam małe doświadczenie ,pozdrawiam .
Hej Jacek!
No jest to normalne i każdemu może się zdarzyć 😉 Unika błędów ten co nic w życiu nie robi 😁
Gwintowałeś później miskę?
@@moto_trekkerjeszcze nie zamówiłem korek fi 14 to przysłali mi fi12 .gwint zerwałem na połowie i narazie daję radę na terminie.
@@moto_trekker oczywiście na teflonie
Jaki olej wlewasz do swojego Vstrom ? Może ja zaleję taki sam ? W Irlandii inny klimat mam więc pewnie będzie o innej lepkości. A po drugie masz starszy Model więc na pewno będzie inny niż u mnie.
Wcześniej mechanik lał Motul teraz ja zalałem FUCHS SILKOLENE PRO 4 10W40 XP
Ciesz się, że nie masz ruskiego boksera, tam dopiero wszystko idzie nie tak. Następnym razem jedź do serwisu, zobaczymy, jaka będzie różnica w cenie wymiany oleju. Albo zadzwoń i zapytaj, ciekawe ile zostało na puszczenie w rurę.🤔
Póki co będę unikał serwisów i ryzykował robiąc sam, wolę kasę za "robotę" wydać na wycieczki.
Jak padnie moto w trasie to może i uda się coś poradzić nim wezwę lawetę :P dlatego przechodzę to serwisową gehennę, żeby w przyszłości przyniosło to jakieś plusy.
Nie lubię chodzić na łatwiznę ;)
Pozdrowienia dla Ciebie!
@@moto_trekker Gdyby ktoś nie dokręcił tak mocno tej śruby, to wymiana wyszłaby w kosztach oleju i filtra. Polecam do zestawu kluczy nasadowych dokupić młotek gumowy, zerwie zapieczoną śrubę, ale nie uszkodzi klucza a ręki szkoda.
Pozdrawiam.
LWG.
@@07Klin Młotek dopisany do listy zakupowej 😉
Niestety, nie masz tego zmysłu do techniki raczej ale jesteś dzielny. Gdybym mieszkał bliżej to bym chętnie pokazał podstawowe zasady. Kup na początek Neo 10-216 albo taniej Neo 10-212, dla Ciebie do garażu wystarczą.
No techniczny na pewno nie jestem :P To dla mnie każdorazowo wyzwanie :P
Czasem czuje się jakbym się wspinał na mt. Everest z drugiej strony tą górę to mógłbym porównać do wzięcia się za regulację zaworów hehe
Na szczęście za to się jeszcze nie zabrałem hehehe Strach pomyśleć czym by się to mogło skończyć :P
Pozdrowienia!
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Padłem 🤣🤣🤣
Taki miałem dać tytuł filmu 😁
Pozdrowienia Olo!
👍👍👍
Dzięki Rafał!
Pozdrowienia dla Ciebie!
Lepiej stracić cały dzień, zniszczyć śrubę wyjeździć paliwo w poszukiwaniu podkładki a następnie śruby jak zapłacić za wymianę oleju w serwisie. Szczęście że gwint w misce nie został zerwany, ciekawe czy czy da się odkręcić nową śrubę przy kolejnej wymianie oleju, lub czy nie zostanie zgubiona. Jak ktoś nie ma wprawy to powinien używać do tego klucz dynamometryczny. Teraz zostaną kupione gówniane chińskie 12 kątne nasadki. Bo komplet takich kosztuje tyle co jedna firmowa dobrej jakości. O cenie przyzwoitego dynamometru nie wspomnę, gdyż nie chcę być przyczyną zawału. Wcześniej czy później taki motocykl trafia do serwisu, i tu następuje zdziwienie ceną usługi. W czym nie ma nic dziwnego skoro mechanik za miast naprawiać musi walczyć z obrobionymi śrubami i innymi śladami działalności domorosłych znachorów. Jak piekarz bierze się za strzyżenie, a fryzjer za pieczenie bułek, to efekty są dość oczywiste.
Trochę się zgodzę, a trochę nie 🤪
Dużo mechaników sapie jak to muszą poprawiać robotę, ale najczęściej wspominają że poprawiają po innych serwisach 😉 które to robią na odpieprz.
Ludzie tacy jak ja może robią to „kijami” ale tak żeby efekt końcowy był lepszy bo to ich ukochane maszyny.
Oczywiście że pro klucze kosztują fortunę klucze dynamometrycze grubo ponad tysiaka, nasadki kolejne tysiące tylko ok, ma to sens posiadając serwis, zarabiając na tym pieniądze ale przede wszystkim robiąc te czynności bardzo często i wykorzystując te narzędzia codziennie.
Jaki jest sens wydawać fortunę na „wieczne” narzędzia bardzo dobrej jakości i wykorzystywać je raz, dwa razy w roku?
Trzeba to wypośrodkować i kupić coś budżetowego, ale co będzie działać i tyle 😉
Ja póki co to trafiłem na takich mechaników którzy z jednej strony widać że mają wiedzę, ale z drugiej to też popełniają błędy, błędy które to mnie a nie ich kosztują 😉
Na szczęście to mechanika, a nie fizyka kwantowa i można się tego nauczyć, można też jak i ja wcześniej z byle pierdółką jeździć do mechaników i płacić za ich czas, wiedzę itd.
Co kto woli 😉
@@moto_trekker Po pierwsze to nikt nie przyzna się w serwisie że sam brał się za naprawę przy pomocy siekierki i saperki bo wstyd. Lepiej na inny serwis lub poprzedniego właściciela zwalić winę. Inna sprawa że serwisy są lepsze i gorsze.
Po dwa, jednokrotne użycie narzędzia słabej jakości, lub niewłaściwego powoduje zniszczenia. Czego najlepszym dowodem jest prezentowana śruba spustowa.
Czy swoją ukochaną kobietę w razie choroby sam leczysz, wieziesz do felczera czy do najlepszego specjalisty do jakiego masz możliwość ???
@@wojtekc3311 Na ukochanej kobiecie nie będę się uczył, bo serca, ręki, wątroby nie da się wymienić na nową :P a tu jak się zepsuje to części pod dostatkiem, a więc i o edukację łatwiej ;)
Jasne że serwisy i mechanicy są różni i broń boże nie można wrzucać wszystkich do jednego worka.
Być może gdybym miał kogoś zaufanego to i z pierdołami bym jeździł do niego, nie mniej na chwilę obecną wybrałem opcję "zrób to sam"
Pewnie i z grubszym tematem pojadę jak będzie potrzeba ;)
Dynamometr sobie też kup.
ooo widzę, że idziemy grubo, bo wchodzimy na tematy których nawet nie znam znaczenia :P
Pozdrowienia!
Klucz dynamometryczny to podstawa przy moto, dużo śrub jest wkręcanych w aluminium , chwila nieuwagi i dopiero będą kłopoty .@@moto_trekker
Stary, zrobiłeś film "jak nie wymieniać oleju"
Zjebałeś na całej linii 😂
@@Admapex Czyli po mojemu :) Na szczęście nie jest to kanał edukacyjny :P a może zmienię nazwę na "Tego nie rób"
Pozdrowienia!
@@moto_trekker
Proszę Cię, tylko się nie zabieraj za wymianę świec.
Pozdro 😆🍺
Taka nauka może mieć fatalny skutek.
Trochę racji w tym jest, ale na czymś trzeba się uczyć 💪
Na szczęście na cudzych maszynach nie praktykuje, a jak coś spieprzę to pretensje będę miał do siebie 😉
Pozdrowienia 👋
Jajcami lepiej się pobaw
Noo dziękuje za konstruktywny komentarz!
Błysnąłeś kolego ;)
Pozdrowienia!
A o jajca się nie martw ;)
Ja się ostatnio dowiedziałem,że te miedziane podkładki które są w komplecie razem z korkiem spustu oleju są o kant d... bo są za grube i i tak nie uszczelnią dobrze śruby.Lepsze są podkładki metalowo gumowe.Też przerabiałem ostatnio zerwany gwint w misce olejowej w swoim suzuki bandit 1200, ze dwa dni się z tym pierdaczyłem bo musiałem wykręcić kolektor wydechowy ,dwie śruby były obrobione a za robotę zabrałem sie w piątek... ale naprawiłem, także nie pekaj nie jesteś sam😊
Z zerwanym gwintem jak sobie poradziłeś? Gwintowałeś sam miskę?
Kupiłem taki zestaw naprawczy do gwintu M14 1,25 na alegro za 67 zł, z wiertłem gwintownikiem i takimi sprężynkami które się wkręca w otwór po nagwintowaniu. I ten stary korek ( śruba) siedzi ciasno teraz.
@@baryevrybary9973 czyli są też jakieś tańsze patenty żeby wyjść z tej opresji
Miałem to samo . Pozdrawiam
I jak sobie poradziłeś z tematem?
@@moto_trekker przecinak młotek i śruba w s1000xr poszla....ale mało brakowało ;) myślałem że się popłaczę ha ha pozdr
@@Migo-ve1jr no jest adrenalina jak podczas skoków na spadochronie 🤣😎
Super, że obyło się bez strat
Ty wymieniasz już olej, a ja szukam dla siebie motocykla
Spokojnie z olejem jeszcze przyjdzie na Ciebie okazja!
Nie spiesz się, znajdź ten wyśniony, kup z zimną głową żebyś nie trafił na jakąś minę!
No i koniecznie daj znać co kupiłeś ;)
Pozdrowienia dla Ciebie!
@@moto_trekker Właśnie, żeby nie trafić na minę. Dlatego chcę zakupić nowy, a z zawodu jestem mechanikiem, więc myślę że sam będę ogarniał tematy.
Zdecydowanie nie powinieneś się za to brać. Absolutnie nie masz ręki do techniki. Słabo się robi jak na to patrzę. Niczym Janusze techniki z początków youtuba........
A jednak patrzysz?
Dla beki?
Dla frajdy?
A może lubisz jak Ci się robi słabo?
Zapewniam, że nie musisz ;) tam jest taki przycisk - dalej, wyłącz, przewiń, pomiń ;)
A to, że nie mam ręki do techniki to zgadzam się w 100% ;)
Pozdrowienia od "janusza" ;)
@@moto_trekkerAle rozumiesz, że pokazujesz całemu światu swoją niegodną mężczyzny indolencję ? Oczywistym jest fakt, że Ci co Cię tu pocieszają i wspierają tak samo jak Ty idą przez życie jednocześnie nie trafiając palcem do sam wiesz czego.
@@otori9136Pochwal się co sam zrobiłeś przy Moto?.
A może na serwis jeździsz z gs-sem z salonu za 1600 zl za wymianę oleju
@@otori9136 rozumiem, że kolega zna się na wszystkim? i we wszystkim jest zajebisty? A może pokazuje światu tylko wtedy kiedy jest w czymś dobry, a kiedy mu nie idzie chowa to przed światem?
Czy to postawa niemęska? Niegodna mężczyzny? Bo popełnia błędy? Bo o czymś nie ma zielonego pojęcia gdyż wcześniej nie było mu to do niczego w życiu potrzebne ;)