Niebieski garnek w 11.12 minucie był do gotowania mleka zeby nie wykipiało. Ten garnek miał podwójne dno i gwizdek. Do garnka mniejszego wlewało sie mleko do ugotowania a w przestrzeń między garnkiem mniejszym z mlekiem a garnkiem większym z gwizdkiem wlewało sie wodę. Jak postawilo sie ten garnek na gazie, woda gotując sie powodowała ze gwizdek gwizdał. A mleko z kolei nabierało gorąca od wody.
@kambe9713 Dzieki za napisanie na jakiej zasadzie to działało. Też wydawało mi się, że to garnek do mleka ale nie byłam pewna. Pierzyna na strychu i w domu przewieszona przez sznurek, żeby się wietrzyła. Pamiętam, że nie lubiłam pod nią spać, bo rano całe pierze było w nogach😊
CIEKAWY FILMIK 👍👍👍
Bardzo ciekawie , moc pozdrowień
Witam no oglądam pozdrawiam
Niebieski garnek w 11.12 minucie był do gotowania mleka zeby nie wykipiało. Ten garnek miał podwójne dno i gwizdek. Do garnka mniejszego wlewało sie mleko do ugotowania a w przestrzeń między garnkiem mniejszym z mlekiem a garnkiem większym z gwizdkiem wlewało sie wodę. Jak postawilo sie ten garnek na gazie, woda gotując sie powodowała ze gwizdek gwizdał. A mleko z kolei nabierało gorąca od wody.
Dziękujemy za obszerny komentarz pozdrawiamy
@kambe9713 Dzieki za napisanie na jakiej zasadzie to działało. Też wydawało mi się, że to garnek do mleka ale nie byłam pewna. Pierzyna na strychu i w domu przewieszona przez sznurek, żeby się wietrzyła. Pamiętam, że nie lubiłam pod nią spać, bo rano całe pierze było w nogach😊
Niebieski garnek służył do gotowania mleka. Do dzisiaj mam taki sam tylko czerwony :)