Myśli samobójcze - kiedy reagować?
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Samobójstwo. Myśli samobójcze. Jakie są sygnały ostrzegawcze? Doświadczenia, myśli, emocje, zachowania? Jeśli miewasz myśli samobójcze lub martwisz się o kogoś bliskiego - ten film jest dla Ciebie. Obejrzyj, dowiedz się i REAGUJ. Bo na szali jest ludzkie życie.
******
Jeśli masz myśli samobójcze i nie wiesz, co z tym zrobić, wejdź na stronę: www.samobojstwo.pl. Znajdziesz tam wiele kontaktów (telefony, maile, strony) do osób, które chcą Ci pomóc i są tam specjalnie dla Ciebie. Odezwij się. Nie bój się szukać i prosić o pomoc.
******
Zapraszam też na:
1. / psychologpiszeblog
2. / 148323642521058
3. / psycholog_pisze
4. / psycholog_pisze
Podcast znajdziecie też na SPOTIFY!
5. open.spotify.c...
******
Czy znasz kogoś, kto chce się zabić? Czy kiedykolwiek miałeś sam myśli samobójcze? Czy ten temat tabu Cię dotyczy? Mało kto chce rozmawiać o samobójstwie i myślach samobójczych, a statystyki są nieubłagane. Ponad 100 osób TYGODNIOWO próbuje popełnić samobójstwo. A to tylko statystyki z Polski. Jak jest na całym świecie? Źle. Bo nawet JEDNA śmierć, to już o jedną za dużo.
Samobójstwo i myśli samobójcze to od długiego czasu wielkie tabu. Czy słusznie? Jak byście to zmienili?
Ja bym dał człowiekowi wybór.
Tzwn Wspomagane samobujstwo gdyby było to legalne (na razie chyba tylko w szwajcarri jest) ale najrpiew bardzo dokładnie z tą osobą przeanalizował czy to napewno jest dobra decyzja.
Patrzysz na samobójców jak na cyferki nie jak na ludzi którzy mają problem. Nie dziwię się że tacy ludzie nie chcą korzystać z usług psychologów. Sama rozmowa nie pomoże. Trzy razy już próbowałam się zabić i jakoś na nikim wrażenia to nie zrobiło. Psycholog terapeuta nie miał ochoty mnie słuchać bo suche pytania " Dlaczego chcesz to zrobić? Albo " ja wiem co czujesz." Nikt nie wiedział co czuje nikt nie próbował się dowiedzieć. Kiedy za trzecim razem już prawie byłam po tamtej stronie nie było nikogo. Zastanawia mnie fakt dlaczego jeszcze tu jestem? Odwiedziłam wszystkich psychologów w moim mieście zapłaciłam krocie a pomógł mi mój własny pies. Żaden przyjaciel bo zazwyczaj są fałszywi, mój pies. Został ze mną, był ze mną, jest i dopóki bd żył mnie nie zostawi bo tylko on wiedział co czuje bo chciał być w tym syfie w którym ja byłam jemu jednemu na mnie zależało, nie ludziom. Ludzie mnie zlali więc gadanie że trzeba to obserwować nie trzeba. Trzeba być. I jeśli się prosi o pomoc trzeba mu ją dać nawet jeśli jest się w sytuacji bez wyjscia- np pracy. Bo jeśli ktoś dla mnie ważny potrzebowałby pomocy i zadzwoniłbym że łzami w oczach powiedziałabym że bd za dosłownie chwilę i jebnęłabym robotę. Bo ważny jest człowiek.
Da się zobaczyć oznaki. Jestem po 2 próbach samobójczych. Dzień wcześniej powiedziałam,że to zrobię.
@@Bartosz_232 grzeczniej może co?
Sam co najmniej dwie próby miałem... Najpierw cięcie a potem wieszanie... Trzecia mnie kusi...
@@leszy7859 nie rób tego!!!
Jak powiedziales?!
Po prostu ,,siema jutro sie zabije'' ?
@@leszy7859 nie rób tego trzymaj sie
U mnie w domu nikt nie zwraca na to uwagi mają to w ..............
Kiedyś ojciec przpadkowo zaczął mnie dusić powiedziałam mu że to robi i żeby zmniejszył uścisk.Do teraz żałuję.
Nie można zakładać z góry że samobójcy da się pomóc, żeby jego życie było lepsze na tyle żeby nie chciał odejść. Należy być ostrożnym z podejmowaniem decyzji. W razie potrzeby trzeba pozwolić takiej osobie uciec z tego obozu koncentracyjnego.
Być może, jednak życie ratować należy zawsze. Faktem jest, że jeśli ktoś chce odejść, to najprawdopodobniej i tak to zrobi, ale ZAWSZE trzeba próbować. Zawsze.
@@PsychologiaPsychologPisze Nie rozumiem pojęcia "ratować życie". Nie jest to mój pogląd religijny tylko wynikający z badań naukowych w większości zatajonych. Dusza opuszcza ciało i ma szansę na drastyczną poprawę jakości życia. Przy odpowiednim poziomie zaawansowania w rozwoju dusza już nie powróci na tą więzienną planetę. Tak samo jak pozwolono każdemu na posiadanie paszportu i wyjazd za granicę, trzeba pozwolić ludziom na ucieczkę z tej planety. Twój pogląd na temat duszy może być błędny i odmienny od poglądu osoby która chce opuścić tą planetę. Co więcej, kilka krajów w Europie dopuszcza eutanazję, najlepiej jest w Szwajcarii. Nawet nie trzeba tam jechać i płacić za to bardzo dużo, są tanie skuteczne metody bezbolesne szybko działające. To, że ludzie boja się odejść wynika z braku wiedzy na tmat duszy, którą ludzie czerpią głównie ze źródeł religijnych ale nawet osoby religijne tak naprawdę nie wierzą w istnienie duszy, bo inaczej eutanazja byłaby robiona bardzo często.
@@mariuszjedrzejowski7582 ja z kolei słyszałam, że dusza, która ucieka z ziemi poprzez samobójstwo, wykazuje się w ten sposób niedojrzałością. I jeśli jej zależy na własnym rozwoju, i tak postanowi tu wrócić, może tylko w łatwiejszym życiu, nie wiem.
@@paprotka330 Nie masz racji, ja się interesuję tą tematyką 15 lat i wiem z pewnością że rasa ludzka została zwabiona do inkarnowania na Ziemi przez negatywna cywilizację która na nas żeruje tak jak my żerujemy na krowach. Muszą uzyskać zgodę duszy na przeniesienie jest z powrotem na Ziemię, więc wmawiają jej że dusza rzekomo poczyniła zło i ma je odkupić. Taka dusza zgadza się na odkupienie zła w tej postaci że na przykład zostaje wysłana do ciała człowieka który ma paraliż dziecięcy. Jest na wózku całe życie i jęczy co pięć minut. Nie chodzi o żadne odkupienie win. Ta cywilizacja po prostu żywi się negatywną energią cierpienia.
@@mariuszjedrzejowski7582 Na prawdę ciekawa teoria, ale zastanawiam się skąd taka wiedza i wiara, że tak faktycznie jest?
wydaje mi się że tylko osoby które próbowały się zabić potrafią zrozumieć inne osoby które też chcą to zrobić, a ci co nie próbowali nigdy nie zrozumieją samobójcy....
Mam na imię Marek i mam 41 lat. Choruję na depresję i mam myśli samobójcze. Jestem w coraz gorszej kondycji psychicznej. Do tego jestem ciężko chory i od roku przebywam w szpitalu zakaźnym. Psychiatra się na mnie wypiął - zażywam leki, które mi nie pomagają a szanowny pan doktor odmówił konsultacji, twierdząc, że wyczerpał wszystkie możliwości wobec mnie. Nie jestem psychiatrą ale wiem, że jeśli jakieś leki nie działają, zmienia się je aż do skutku a nie rezygnuje i pozostawia takie, które nie pomagają. Nie mam dostępu do psychologa. W szpitalu jako takiego nie ma, jest tylko terapeuta zajęciowy, z którym można trochę porozmawiać ale nie ma absolutnie pojęcia o depresji. Jedynie co, to pomagało mi trochę "wentylowanie" się na bieżąco. Ale ostatnio poszedł na urlop a ja zostałem bez niczego. Nie mam jakiegokolwiek profesjonalnego wsparcia, jestem pozostawiony sam sobie z myślami samobójczymi. Na prywatne konsultacje mnie nie stać, pani ordynator stwierdziła, że muszę sobie poradzić "jakoś sam". Lekceważą całkowicie mój coraz gorszy stan psychiczny. A w ostateczności nie będę mógł nawet trafić do szpitala psychiatrycznego, bo z gruźlicą lekooporną mnie nigdzie nie przyjmą. Szukałem rozpaczliwie pomocy w necie ale jedyne, z czym się spotykałem, to brak zrozumienia, hejt albo totalna obojętność. Jestem coraz bardziej rozżalony. Resztkami sił jeszcze jakoś funkcjonuję ale już naprawdę nie mam pojęcia co robić :( Chcę pomocy, pragnę jej. Co ja bym oddał za możliwość psychoterapii. Ale czuję się totalnie bezradny. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam. Piszę wprost o tym co czuję ale nikogo to nie obchodzi. Jestem skazany.
Są telefony zaufania i wsparcia np. na stronie www.samobojstwo.pl. Tam można szukać pomocy. Dodatkowo mogą wesprzeć internetowe grupy wsparcia, ale z tym trzeba BARDZO ostrożnie. No i domagać się od psychiatry konkretnej pomocy. Być upierdliwym, ale walczyć o siebie. O nowe leki, może o dostęp do nowego lekarza. Cokolwiek.
Ojej współczuje panu,mam nadzieję że udało się wyleczyć..
Zyje Pan?
Potrzebuje pomocy i to bardzo
Boże chroń te duszę
przepiękny film, podsyłam znajomym
Kredyt, szkoła, studia, hujowa praca, system skonstruowany żeby cię poniżyć. Nabijanie w butelkę, naciąganie, alkoholizm, opinie. Inteligentny człowiek w tm kraju musi mieć choćby przebłyskyśli o samobójstwie, choć i głupka banki czy policja potrafią wykończyć. Pozdrawiam z chamskiej Małopolski.
Zauważyć, że ktoś nie chce żyć, to jedno, ale nawet jeśli się uda, to co zrobić później? Mam przyjaciółkę, którą przed popełnieniem samobójstwa chroni jedynie strach przed śmiercią. Nie wiem jak mogłabym pomóc, bo gdy ostatnio jej rodzice zauważyli ślady po cięciach, zagrozili, że wsadzą ją do psychiatryka lub od razu do rodziny zastępczej. Nie mogłabym ich powiadomić, nie chcę pogorszyć jeszcze bardziej jej sytuacji, ani sprawiać, że mnie znienawidzi. Obiecała, iż się nie zabije, jednak zdaję sobie sprawę, że parę słów nie pokona jej myśli samobójczych. Jeszcze gorsze jest to, że ja sama nie jestem w dobrej kondycji psychicznej i zdecydowanie nie przeżyłabym, gdyby się zabiła. Już teraz na mojej ręce pojawia się zbyt wiele przecięć. Czuję się jak skończona hipokrytka, gdy staram się ją przekonać, iż samookaleczanie nic nie daje, podczas gdy sama się do niego posuwam, gdy nie wytrzymuję. Nie mam pojęcia co zrobić, boję się zwracać z tym do kogokolwiek. Nie chcę, aby przez mój strach i głupotę umarła. Tak naprawdę nie wiem nawet jak się do niej odnosić, co mogę do niej mówić, aby jej dodatkowo nie zaszkodzić (to akurat nic nowego bo ostatnio, niezależnie od odbiorcy, boję się nawet napisać zwykle "cześć, co słychać? "). Jestem totalnie zagubiona i nie wiem co robić :')
Przepraszam, iż tak się rozpisałam, nie chciałam się skarżyć, po prostu wypisanie tego co leży na sercu sprawiło mi ogromną ulgę. Mam nadzieję, że nikt nie marnował czasu na czytanie moich, zdecydowanie zbyt długich, wypocin ;3
powiem tak, nie wiem jak ty się czujesz, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale mam wrażenie, że jestem w podobnej sytuacji jak twoja przyjaciółka, z tą różnicą, że ja nie boję się śmierci, we mnie tli się jeszcze nikła nadzieja, że wkońcu dojdę co wymarzonego celu jakim jest wydanie swoich piosenek i nie chowanie się już pod maską obcej osoby. Problem jest taki, że ta nadzieja z dnia na dzień coraz bardziej zanika
@@Masia_musichej, tak naprawdę w ciągu tych dwóch lat dużo się u mnie zmieniło hah
Mama zauważyła że się tnę, zabrała mnie do psychologa i psychiatry co, mogę z pełnym przekonaniem napisać, uratowało mi życie, bo sama zaczęłam mieć myśli samobójcze (Koleżanka wyprowadziła się od rodziny i też u niej jest w porządku)
Ogólnie chciałabym cię zachęcić żebyś poszła do psychologa, skoro masz takie problemy://
Mi się wydawało że tego nie potrzebuję, czego bardzo żałuję, bo może nie rozwinęłaby się to u mnie aż tak mocno i teraz byłabym już zdrowa (no i nie miałabym całych rąk w paski 😅). Wiem że tak mówią wszyscy i wydaje się to bez sensu, ale naprawdę trzeba o siebie walczyć! Mam nadzieję że uda ci się spełnić marzenie, będę trzymać kciuki! Jak potrzebujesz z kimś pogadać to pisz śmiało ❤
W sumie, to także zbiór porad jak się maskować.
A ad bolcem - tak, dokładnie,, z moimi problemami jestem sam,
mysle ze samobojcy to normalni ludzie nieumiejacy odnalesc sie w tlumie swirow
ja ma13 lat mam stan depresyjny(2stopnia ) i nerwice lękową .i mam czasami myśli samobójcze.Ale nigdy nie odwarzyłam nie miałam prób samobójczych tylko lekko się ciełam ale przestałam.
Witaj w klubie
@Sunshine Harris lepiej tego nie rób. Ja się pocieszam tym że kiedyś się od nich "uwolnie" i sama sobie lepiej ułożę życie. Mogę spędzić kiedyś tyle fajnych chwil lepszych od leżenia w trumnie
Nie wiem jeżeli ktoś chce umrzeć. Czy warto tak chorym osobom przeszkadzać. Czy pozwolić żyć w męczarniach. ?
Paweł Proński niedarady tego leczyć🙃
A co jeśli ja nie mogę odciągnąć się od samobójstwa (jestem po 3 prubach samobujczych)a dla mnie bul jest przyjemny nigy nie jest za dużo krwi.
Ja chce sie zabic ale bul jest nie do zniesienia
Opina, co ja bym poprawił w tym konkretnym filmie 👈☺
Miłej by się Ciebie słuchało :
- jak byś się bardziej profesjonalnie ubrała zamiast podkoszulka,
- jakby nie było w tle kuchni,
- jak byś dodała jakiegoś koloru czy to w ubiorze, czy też w wystróju bo miałem wrażenie jakbym czarno-biały film oglądał
- ton głosu oraz dość dużo ruchów głową jakie wykonujesz jak byś chciała jej używać zamiast rąk do gestykulowania mi osobiście przeszkadza
- może zacznij używać rąk wtedy film będzie żywszy
- i mam wrażenie jakbys z kartki czytała statystyki.
Zaznaczam że to nie ma być hejt!
Bardzo rzadko wyrażam opinie w Internecie ale akurat na Twoim filmie jakoś mnie tak naszło ☺
Tematy ciekawe więc potraktuj to jako fedback 😉
Powodzenia 👍
Nie wierzę że jakakolwiek rozmowa może mi pomagać.To niczego nie zmieni.To tylko sztuczna i wyuczona pruba myślenia oczu.To ja wiem jakie są fakty i nikt tego nie zmieni.
Myślałam że tylko ja tak uważam mnie już nikt nie pomoże A na pewno nie psycholog byłam u 9 za swojego życia żaden mi nie pomógł z 3 nawet zaszkodziło.
A ja chciałabym jedynie mieć osobę której zawsze mogę się wygadac. Teraz juz nie daje tak dużych sygnałów jak wcześniej, bo wszystko skończy się tak samo. Znowu bym trafiła do szpitala a tego nie chce. Jak na razie muszę jakoś przetrwać, jak się uda to super, ale co będzie później to już nie wiem
Super bardzo potrzebny temat 😊👌.Pa 🤐😊😊😊😊😊😊🤐🤐
ja mam myśli samobójcze i nikogo to nie obchodzi
I tak to chyba zrobię tylko jak, powiesić się naćpać tylko nie ćpam jak to szybko zarobić
Moja przyjaciółka chce popełnić samobójstwo, co mam zrobić?
decyzja już dawno jest ale powiedzie co jest dalej!
Cisza, spokój, ulga. Ja tak mam jak sobie dobrze zrobie na wieczor Tak naprawde to nie wiesz co jest czy cos jest czy jest chaos Rozmaicie mowili ci co wrocili wiekszosc widziala siebie samych Ale byli i tacy co widzieli pieklo Slyszalem ze samobojca musi sie do konca okresu swego zycia blakac po ziemi widzi wszystko lecz nie moze z tego korzystac Bliscy , dom, zona dziewczyna dzieci picie jedzenie a laknie Potem dopiero odchodzi w zaswiaty a nastepne zycie reinkarnuje i ma te same problemy przez ktore popelnil samoboja Oczywiscie moze to sa bzdury choc wiele wskazuje ze reinkarnacja istnieje stawiam na to 6Oproc A to nie jest wiara tylko wiedza W mojej rodzinie bylo samobojstwo w 1927osoba rocznik 19OOokolo pradziadek.. Ja sie urodzilem w 1976 Mialem w zyciu podobne przeboje jak on lubilem, lubie bardzo swoja babcie jego corke a nielubilem wrecz chorobliwie prababci jego zony niewiedzac dlaczego Roznie ludzie we wsi o niej gadali O samobojczej smierci Pradziadka dowiedzialem sie majac dopiero 2Opare lat Bylo tabu rodzina wiejska katolickaWszyscy mowili ze zmarl na pluca i urywali temat z kad byl co robil Mialem te same perypetie co on bylem w wojsku nawet w Francji Dziadek tam walczyl w 1w sw Tez bylem na wojnie zostalem oszukany przez kraj Dziadek byl straznikiem na granicy i zdradzony przez zone To bylo 8lat temu Narazie zyje i jeste zdrowy Nie poddawac sie La luta continua xd Nie idcie w instynkty i kredyty Ja jeste wolny i spokojny
Ja mialam probe ale nie dalam rady...
Choruje na chad . Dlatego to pierdolę . po co się męczyć
Ja jestem po 6probach