Być może Izolda nie była zwykłą krawcową. Może umiała obdarzać swoje dzieła jakąś świadomością, bo czuła się samotna i tak jej samoświadomość obdarzała jakąś cząstką życia jej twory, jakąś myślą. Według mnie Gwen jest całkiem ciekawa, no i te jej interakcje z innymi bohaterami...mam wrażenie że ona wcale nie jest taka miła jak nam się wydaje. Dziękuje za odcinek
2:52 Prawdopodobnie dusza Izoldy po podzieleniu nie była jednolita (trochę to zabrzmiało jak bym odkrył Amerykę). W sensie każdy fragment zachował inną część jej wspomnień i uczuć. Taka np. część duszy Izoldy którą posiada Gwen, była częścią z wspomnieniami o lalce. Niekoniecznie musiała zrobić tą lalkę po poznaniu Viego, bo jeśli zrobiła ją jeszcze w młodości, to lalka Gwen mogła być pierwszą rzeczą/osobą którą mocno kochała (co by wyjaśniało, dlaczego aż cały fragment duszy był tym ze wspomnieniami o lalce Gwen). Idąc tym tropem fragment duszy który był w Sennie, mógł być tym w którym zawarte były obawy co do Viego (które po zrujnowaniu powoli rosły aż cały fragment duszy bał się Viego). Ale za bardzo z tą teorią o Sennie odszedłem od tematu Gwen.
Marvecc ja Cię proszę na następnego live weź w końcu zmień to powiadomienie nowego i nowomiesięcznego sponsora z tego teemoka na powitanie lorevecc'a, tak jak obiecałeś na przedłużanym streamie. Nie wiedziałem gdzie Ci to przypomnieć, więc piszę w komentarzu xD
W sumie to jak tak oglądam to to jest bardziej przykre niż się wydawało. Izolda nie dość że niezbyt szczęśliwa za życia z Viego, musiała bawić się z lalką itp to potem jeszcze po śmierci ten okropny facet zamiast dać jej spokój próbuje ją wskrzeszać, rozszczepia jej duszę itp...No koszmar
Marvecc, nie myślałeś kiedyś, żeby swoje podcasty takie jak te wrzucać na spotify? I tak poza tym nie wiem czy zauważasz ale przy wyjściu Viego napisałem teorię o yoricku. Znowu go wymieniają i nie do końca wiemy dlaczego. Wcześniej powiedziałeś, ze nie ma opcji ale coraz więcej wątków się łączy.
Wiem że nie na temat ale Wyobraż sobie Velkoz wysłany przez obserwatorów do Targonu by zaproponować umowe że Aurelion uwolni obserwatorów bo chyba ma tak wielką moc i gdy uwolni obserwatorów oni uwulnią go z korony albo Velkoz go uwolni z tej korony ograniczającej moc i uwolni obserwatorów pierdolnie gwiazdą i stopi czarny lód
Według mnie Riot potencjalnie mógłby wyjaśnić wiele z twoich wątpliwości i jednocześnie dać całej historii naprawdę BARDZO, BARDZO mroczny twist. Otóż wszystko co wiemy o Viego i Izoldzie to legendy. Nie mamy do dyspozycji ani jednej wypowiedzi postaci, która ŻYŁA w tamtych czasach i wie na pewno. A legendy to tylko legendy. Praktycznie całość może być przekłamana, tak jak przekłamany był sam Zrujnowany Król o którym przecież krążyły legendy że to on rządzi Mgłą, a przecież teraz wiemy, że to nie była prawda, bo Viego przebudził się dopiero teraz. Więc ludzie brali coś innego za Zrujnowanego Króla i o tym czymś opowiadali legendy. Podobnie w przypadku historii miłości Viego i Izoldy faktów praktycznie nie ma. Może więc wcale nie było żadnej miłości? Może Izolda wcale się nie zakochała w Viego? Może Izolda nawet nie była dorosła gdy się poznali z Viego? Wiemy przecież, że Viego był zepsuty do szpiku kości. Nie cofnąłby się przed niczym jeśli tylko by tego chciał i byłby przekonany, że ma rację. Nikt mi nie wmówi, że byłoby szokiem i nieprawdopodobną informacją ujawnienie, że Viego to po prostu pedofil i miał ciągoty do małych dziewczynek, a tylko Izoldę upodobał sobie na tyle, że został z nią na zawsze i zrobił ją królową. Tak więc w tej interpretacji Izolda nie jest de facto krawcową, tylko terminuje na krawcową. Uczy się. Jej rodziców śmiało możemy uznać za zmarłych. Może była w sierocińcu czy coś w ten deseń, a potem oddano ją do terminu żeby zapewnić jej jakąś przyszłość. Takie rzeczy kiedyś się zdarzały. Dzieci terminowały przez długi czas, ucząc się rzemiosła, a następnie zdawały egzamin i zakładały własny zakład rzemieślniczy. Śmiało coś takiego mogło dotyczyć Izoldy. Wyjaśniałoby to dlaczego Izolda uszyła Gwen, dlaczego traktowała ją jak przyjaciółkę i dlaczego się bawiła ze swoją lalką w pojedynki. Nic dziwnego. Mówimy o dziecku ze swoją lalką. Być może nawet Izolda była zdolną dziewczynką, umiała więcej niż inne dzieci w jej wieku i uczyła się szybko. Może z tego powodu jej mistrzyni była z niej zadowolona i traktowała ją nad wyraz dobrze, mając nadzieję, że Izolda nie odejdzie na swoje tylko zgodzi się pracować dla niej. Ale nagle czystym przypadkiem mała Izolda (dziesięcio czy dwunastoletnia) wpada w oko Viego. Wszyscy z dworu znają jego upodobania. Zresztą realia królestwa Camavoru mogą śmiało być połączeniem późnego Średniowiecza z elementami wieku XIX, to znaczy małżeństwa są absolutnie zawsze aranżowane, praktycznie nie ma czegoś takiego jak małżeństwa z miłości, a praca dzieci w powoli powstających w kraju większych fabrykach nikogo nie dziwi i nie jest niczym szczególnie godnym potępienia. Tak więc gdy Viego wymusza na mistrzyni Izoldy oddanie mu dziewczynki za żonę, nikt nie uważa tego za tragedię. Takie przypadki się zdarzają. Niemniej Viego nie czeka aż Izolda dorośnie. Traktuje ją od początku jak żonę ze wszystkimi tego konsekwencjami. Izolda jest przerażona, ale z drugiej strony Viego rekompensuje jej to przepychem, jakiego ona sama nigdy nie zaznała. Izolda od tego momentu nie ma już możliwości zajmować się swoją lalką Gwen. A nawet nie wolno jej tego robić. Viego gniewa się na nią za to, gdyż wmówił sobie, że Izolda już jest w pełni dorosła i go kocha tak jak on ją. A lalka przypomina mu, że Izolda jednak nadal jest dzieckiem. Czego Viego po prostu nie chce przyjąć do wiadomości. Tak więc Izolda żyje i dorasta przez wiele lat w chorym związku z Viego, zamknięta w piekle od którego nie ma ucieczki. Sama nie wie tak naprawdę, czy nienawidzi Viego, czy może zaczęła go kochać. Nie może tego wiedzieć, bo nikt jej nigdy nie wyjaśnił, czym jest miłość. Izolda jest zdezorientowana i stopniowo coraz bardziej traci chęć życia. A to w końcu sprowadza na nią śmiertelną chorobę. Cios zatrutym sztyletem w tej wersji nie byłby powodem śmierci Izoldy. Gdyby Izolda chciała żyć, prawdopodobnie truciznę dałoby się uleczyć. Ale nie chciała. Viego, nieświadom prawdziwych przyczyn choroby swojej wybranki, robił wszystko by ją ocalić. Ale to niemożliwe, bo nie chciała tego sama Izolda. Koniec końców Viego dopina swego. Wskrzesza Izoldę. Ona jednakże odnalazła w śmierci prawdziwy spokój i szczęście. Uwolniła się od potwora, który ją prześladował swoją chorą "miłością". Więc pierwszym czynem Izoldy po odzyskaniu życia jest zabicie Viego jego własnym mieczem - a następnie popełnienie samobójstwa. Skonfliktowana, umęczona dusza Izoldy pod wpływem magii Mgły została rozerwana na części. I jedna z takich części właśnie zamieszkała w lalce Gwen. A była to ta część duszy Izoldy, która kochała Gwen. Ta część w której pozostało całe człowieczeństwo Izoldy, którego Viego nie zdołał stłamsić. Z tego powodu Gwen zdaje sobie w mglisty sposób sprawę z tego, że Viego zrobił Izoldzie coś potwornego. Choć lalka rzecz jasna nie rozumie, co to było. Ale mówi jej to ból, jaki czuje za każdym razem, gdy próbuje przywołać wspomnienia swojej pani o Viego. I śmiało możemy założyć, że magia miecza Viego w połączeniu ze Mgłą, Zrujnowaniem i całą burzą uczuć i krzywd po prostu rozerwała duszę Izoldy na strzępy. Ponieważ Izolda nie chciała żyć i nie chciała zostać wskrzeszana nigdy więcej. Tak więc powodem dla którego Gwen została zmieniona w człowieka byłaby w tej wersji historii mocna więź emocjonalna Izoldy z jej lalką oraz ogrom bólu i przerażająca plątanina uczuć pomiędzy Izoldą a Viego. Izolda w końcu jest w tej interpretacji historii dzieckiem, ofiarą potężnego pedofila który miał ją przez lata wyłącznie dla siebie i nikt jej nie kwapił się obronić. A Gwen była dla Izoldy jedyną namiastką normalności. Lalką uszytą w terminie u swej mistrzyni, gdzie Izolda czuła się szczęśliwa i spełniona. To wszystko się skończyło bezpowrotnie gdy Viego pojął ją za żonę.
Imo to jest jedna z emocji Izoldy które się rozpadły w tamtej animacji, Gwen jest miłością więc wszystko jest wokół miłości, z kolei Senna miała lęk/strach.
Może uświęcona Mgła to uzdrowiona biała mgła, a biała mgła jest darem od nagakejburos dla błogosławionych wysp? EDIT: może u Yoricka jest jedna z części duszy Izoldy? Nie musi to być koniecznie Maiden, przecież do Yoricka przybywało wiele dusz, Izolda po prostu byłaby dla niego kolejną.
Marvecc: ja myśle że czar ożywiający Izolde zadziałał a że próżność króla rozerwała królową to i czar podziałał na te części. Nie ozywiło Izoldy a Gwen, coś w Sennie i... to sie dowiemy. I ostatecznie skoro black mist to zła energia, w skutek czaru na zasadzie Ying-yang jest blessed mist. Tak dla mnie lore ma sens i sporo uzupełnia
Wpadła mi taka teoria do głowy mówiąc o Shacko, nie można do zabić z tego powodu że nawet gdy go się zabija w grze to on nie ginie od nas tylko sam przebija się swoimi sztyletami.
Może źle interpretuje... jednak wg. zanim podniosła nożyce, moment przyciągania przypominał mi wstępne "oczyszczanie" nożyc z spaczenia, zanim je dotknęła.
Marvecc , może i głupia kwestia , ale jak potężna musiała byś Izolda skoro , Viego zdobywając tylko cześć ( 1/13) jej duszy potrafi wywołać chaos w tak wielu " królestwach " .
Marvecc, a ja podejrzewam, że Isolde tworzy rdzeń Maidenki, że czarna mgła lgnie do życia Yoricka, ale też do niej i dlatego trzyma się peleryny, że to po części Isolde chroni także Yoricka poza wodą.
hmm, podejrzewam ze dusza Izoldy się roztrzaskała dlatego że jeśli próba wskrzeszenia zawiodła, z 2 powodów uważała ze to co dla niej zrobił było chore, 2 dlatego by chronić swoje fragmenty przed Vego.
Może Gwen była niepełnosprawną córką Izoldy i Viego. Ale izolda pomyslala ze gdy bedzie mogla zamienic ją w lalke to naprawi jej niepełnosprawnosc , A te zabawy to były momenty gdy Gwen zamieniała się w człowieka . Dlatego np w trakcie gry po kliknieciu tam ktorejs z ctrl 1234 moze sie zamienic w lalke.
To nie tak że ludzi nie interesuje hardcorowe które bo jest totalnie zajefajne Tylko że stare lore tak no średnio np. interesuje mnie bo jest już niekanoniczne
Widziałem film i teorie w internecie i być może Gwen jest duszą dziecka izoldy i viego która wstąpiła w lalkę kiedy izolda zmarła a Lalka miała być dla dziecka
"nie chcemy następnego hardcorowego lore"
Co?
To jest najlepsza seria na tym kanale
+1
Być może Izolda nie była zwykłą krawcową. Może umiała obdarzać swoje dzieła jakąś świadomością, bo czuła się samotna i tak jej samoświadomość obdarzała jakąś cząstką życia jej twory, jakąś myślą. Według mnie Gwen jest całkiem ciekawa, no i te jej interakcje z innymi bohaterami...mam wrażenie że ona wcale nie jest taka miła jak nam się wydaje. Dziękuje za odcinek
+1
Żeńska wersja Gepetto XD
NIEE, BARDZO POTRZEBUJEMY HARDOCOROWEGO LORE
+1
+2
+3
Ja nie potrzebuje
+4
2:52 Prawdopodobnie dusza Izoldy po podzieleniu nie była jednolita (trochę to zabrzmiało jak bym odkrył Amerykę). W sensie każdy fragment zachował inną część jej wspomnień i uczuć. Taka np. część duszy Izoldy którą posiada Gwen, była częścią z wspomnieniami o lalce. Niekoniecznie musiała zrobić tą lalkę po poznaniu Viego, bo jeśli zrobiła ją jeszcze w młodości, to lalka Gwen mogła być pierwszą rzeczą/osobą którą mocno kochała (co by wyjaśniało, dlaczego aż cały fragment duszy był tym ze wspomnieniami o lalce Gwen). Idąc tym tropem fragment duszy który był w Sennie, mógł być tym w którym zawarte były obawy co do Viego (które po zrujnowaniu powoli rosły aż cały fragment duszy bał się Viego). Ale za bardzo z tą teorią o Sennie odszedłem od tematu Gwen.
Myślałam że będzie 30min materiał, patrząc na analizę zwiastuna🤣
Co ty kim jest nigdy nie są długie
@@kainmit2894 Wiem ale z 2 min wsumie zwiastuna było 20min materiału
Nie przestawaj robić hardcorowego lore, są to super odcinki!
Ale Izolda musiała być samotna że przyjaciół sobie robi xd
Może Viego był toksycznie zazdrosny i nie pozwalał jej mieć przyjaciół wychodząc z założenia że on jej w zupełności wystarczy 🤔
@@Cyshia możliwe
@@Cyshia patrząc na to ze nawet po smierci nie daje jej spokoju to na bank Viego jest toxic XD
Po 1 orto a po drugie na cinematiku widać że nie jest dzieckiem
Okej zobacze
Nie moge się doczekać gdy nią zagram...
Na pbe juz mozna
To jest top laner?
Wydaje się dobra na mida i może las
@@trigg1457 ma lepszy clear jungli niz viego
Pytanie z kategorii lore: *Wymień wszystkie rodzaje mgły w Leauge of Legends*
Mgła
Czarna mgła ilaoi mgła i zwykła i gwen i z błogosławionych wysp :-) xd
@@Tymek1562 Jeszcze zwykła mgła i smog w Zaun xD.
Cóż, idąc ideą horkruksów, Gwen jest jednym z nich a więc posiada część duszy Isoldy... Co może wyjaśniać posiadane przez nią wspomnienia...
kim jest Gwen? dziewczynką z ogromnym sekatorem XD
Ha ha
Dokładnie
ogladalem sobie wlasnie odcinek 'nowa posta gwen' i nagle jak mowisz ze zrobisz dzisiaj odcinek kim jest gwen to wlecial ten film 👏
no i co
Hah masz szczęście 😉
6:57 Nie no Marvecc dawaj więcej hardcorowego lore, ja fan tej serii
Marvecc ja Cię proszę na następnego live weź w końcu zmień to powiadomienie nowego i nowomiesięcznego sponsora z tego teemoka na powitanie lorevecc'a, tak jak obiecałeś na przedłużanym streamie. Nie wiedziałem gdzie Ci to przypomnieć, więc piszę w komentarzu xD
Marvecc wrzucił film to z prędkością światła trzeba wbić 😂
no bez kitu :*DDDDD
Ciekawy odcinek. Jak zawsze!
W sumie to jak tak oglądam to to jest bardziej przykre niż się wydawało. Izolda nie dość że niezbyt szczęśliwa za życia z Viego, musiała bawić się z lalką itp to potem jeszcze po śmierci ten okropny facet zamiast dać jej spokój próbuje ją wskrzeszać, rozszczepia jej duszę itp...No koszmar
Twoje odcinki to najlepszy podcast do czegokolwiek xD zakupy, praca, lekcje, cokolwiek
Izolda zrobiłą Gwen dla Viego żeby on miał się czym "zabawić " ^^ gdy Izka nie może tam lalka pomoże ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakie rymy xD
Marvecc, nie myślałeś kiedyś, żeby swoje podcasty takie jak te wrzucać na spotify? I tak poza tym nie wiem czy zauważasz ale przy wyjściu Viego napisałem teorię o yoricku. Znowu go wymieniają i nie do końca wiemy dlaczego. Wcześniej powiedziałeś, ze nie ma opcji ale coraz więcej wątków się łączy.
Marvecc mówił że w Dziewicy Yoricka może znajdować się gragment isoldy
@@vortrex2193 jakbyś pomyślał to byś zauważył, ze chodzi mi o mój inny komentarz na temat teorii, a nie tego co Marvecc mówi w filmie.
Skoro jest już zrobiony materiał o Gwen to może teraz trzeba zrobić materiał kim jest Shaco ??
O nim prawie nic nie wiadomo..
Dzk! Czekałem na to!!
spk
Podoba mi się jej efekt powrotu, dosłownie leci na bazę na nożycach, niczym wiedźma.
Kto na nią czeka? Ja ją kupię od razu.
Wiem że nie na temat ale
Wyobraż sobie Velkoz wysłany przez obserwatorów do Targonu by zaproponować umowe że Aurelion uwolni obserwatorów bo chyba ma tak wielką moc i gdy uwolni obserwatorów oni uwulnią go z korony albo Velkoz go uwolni z tej korony ograniczającej moc i uwolni obserwatorów pierdolnie gwiazdą i stopi czarny lód
Ale zapodales gówno
@@bruh33270 wiem
6:55 sad Marvecc noises
2 filmy w jeden dzień wow
Oho a myślałem że 30 minutowe teorie
Według mnie Riot potencjalnie mógłby wyjaśnić wiele z twoich wątpliwości i jednocześnie dać całej historii naprawdę BARDZO, BARDZO mroczny twist.
Otóż wszystko co wiemy o Viego i Izoldzie to legendy. Nie mamy do dyspozycji ani jednej wypowiedzi postaci, która ŻYŁA w tamtych czasach i wie na pewno. A legendy to tylko legendy. Praktycznie całość może być przekłamana, tak jak przekłamany był sam Zrujnowany Król o którym przecież krążyły legendy że to on rządzi Mgłą, a przecież teraz wiemy, że to nie była prawda, bo Viego przebudził się dopiero teraz. Więc ludzie brali coś innego za Zrujnowanego Króla i o tym czymś opowiadali legendy.
Podobnie w przypadku historii miłości Viego i Izoldy faktów praktycznie nie ma. Może więc wcale nie było żadnej miłości? Może Izolda wcale się nie zakochała w Viego? Może Izolda nawet nie była dorosła gdy się poznali z Viego? Wiemy przecież, że Viego był zepsuty do szpiku kości. Nie cofnąłby się przed niczym jeśli tylko by tego chciał i byłby przekonany, że ma rację. Nikt mi nie wmówi, że byłoby szokiem i nieprawdopodobną informacją ujawnienie, że Viego to po prostu pedofil i miał ciągoty do małych dziewczynek, a tylko Izoldę upodobał sobie na tyle, że został z nią na zawsze i zrobił ją królową.
Tak więc w tej interpretacji Izolda nie jest de facto krawcową, tylko terminuje na krawcową. Uczy się. Jej rodziców śmiało możemy uznać za zmarłych. Może była w sierocińcu czy coś w ten deseń, a potem oddano ją do terminu żeby zapewnić jej jakąś przyszłość. Takie rzeczy kiedyś się zdarzały. Dzieci terminowały przez długi czas, ucząc się rzemiosła, a następnie zdawały egzamin i zakładały własny zakład rzemieślniczy. Śmiało coś takiego mogło dotyczyć Izoldy. Wyjaśniałoby to dlaczego Izolda uszyła Gwen, dlaczego traktowała ją jak przyjaciółkę i dlaczego się bawiła ze swoją lalką w pojedynki. Nic dziwnego. Mówimy o dziecku ze swoją lalką. Być może nawet Izolda była zdolną dziewczynką, umiała więcej niż inne dzieci w jej wieku i uczyła się szybko. Może z tego powodu jej mistrzyni była z niej zadowolona i traktowała ją nad wyraz dobrze, mając nadzieję, że Izolda nie odejdzie na swoje tylko zgodzi się pracować dla niej.
Ale nagle czystym przypadkiem mała Izolda (dziesięcio czy dwunastoletnia) wpada w oko Viego. Wszyscy z dworu znają jego upodobania. Zresztą realia królestwa Camavoru mogą śmiało być połączeniem późnego Średniowiecza z elementami wieku XIX, to znaczy małżeństwa są absolutnie zawsze aranżowane, praktycznie nie ma czegoś takiego jak małżeństwa z miłości, a praca dzieci w powoli powstających w kraju większych fabrykach nikogo nie dziwi i nie jest niczym szczególnie godnym potępienia. Tak więc gdy Viego wymusza na mistrzyni Izoldy oddanie mu dziewczynki za żonę, nikt nie uważa tego za tragedię. Takie przypadki się zdarzają.
Niemniej Viego nie czeka aż Izolda dorośnie. Traktuje ją od początku jak żonę ze wszystkimi tego konsekwencjami. Izolda jest przerażona, ale z drugiej strony Viego rekompensuje jej to przepychem, jakiego ona sama nigdy nie zaznała. Izolda od tego momentu nie ma już możliwości zajmować się swoją lalką Gwen. A nawet nie wolno jej tego robić. Viego gniewa się na nią za to, gdyż wmówił sobie, że Izolda już jest w pełni dorosła i go kocha tak jak on ją. A lalka przypomina mu, że Izolda jednak nadal jest dzieckiem. Czego Viego po prostu nie chce przyjąć do wiadomości.
Tak więc Izolda żyje i dorasta przez wiele lat w chorym związku z Viego, zamknięta w piekle od którego nie ma ucieczki. Sama nie wie tak naprawdę, czy nienawidzi Viego, czy może zaczęła go kochać. Nie może tego wiedzieć, bo nikt jej nigdy nie wyjaśnił, czym jest miłość. Izolda jest zdezorientowana i stopniowo coraz bardziej traci chęć życia. A to w końcu sprowadza na nią śmiertelną chorobę. Cios zatrutym sztyletem w tej wersji nie byłby powodem śmierci Izoldy. Gdyby Izolda chciała żyć, prawdopodobnie truciznę dałoby się uleczyć. Ale nie chciała. Viego, nieświadom prawdziwych przyczyn choroby swojej wybranki, robił wszystko by ją ocalić. Ale to niemożliwe, bo nie chciała tego sama Izolda.
Koniec końców Viego dopina swego. Wskrzesza Izoldę. Ona jednakże odnalazła w śmierci prawdziwy spokój i szczęście. Uwolniła się od potwora, który ją prześladował swoją chorą "miłością". Więc pierwszym czynem Izoldy po odzyskaniu życia jest zabicie Viego jego własnym mieczem - a następnie popełnienie samobójstwa.
Skonfliktowana, umęczona dusza Izoldy pod wpływem magii Mgły została rozerwana na części. I jedna z takich części właśnie zamieszkała w lalce Gwen. A była to ta część duszy Izoldy, która kochała Gwen. Ta część w której pozostało całe człowieczeństwo Izoldy, którego Viego nie zdołał stłamsić. Z tego powodu Gwen zdaje sobie w mglisty sposób sprawę z tego, że Viego zrobił Izoldzie coś potwornego. Choć lalka rzecz jasna nie rozumie, co to było. Ale mówi jej to ból, jaki czuje za każdym razem, gdy próbuje przywołać wspomnienia swojej pani o Viego. I śmiało możemy założyć, że magia miecza Viego w połączeniu ze Mgłą, Zrujnowaniem i całą burzą uczuć i krzywd po prostu rozerwała duszę Izoldy na strzępy. Ponieważ Izolda nie chciała żyć i nie chciała zostać wskrzeszana nigdy więcej.
Tak więc powodem dla którego Gwen została zmieniona w człowieka byłaby w tej wersji historii mocna więź emocjonalna Izoldy z jej lalką oraz ogrom bólu i przerażająca plątanina uczuć pomiędzy Izoldą a Viego. Izolda w końcu jest w tej interpretacji historii dzieckiem, ofiarą potężnego pedofila który miał ją przez lata wyłącznie dla siebie i nikt jej nie kwapił się obronić. A Gwen była dla Izoldy jedyną namiastką normalności. Lalką uszytą w terminie u swej mistrzyni, gdzie Izolda czuła się szczęśliwa i spełniona. To wszystko się skończyło bezpowrotnie gdy Viego pojął ją za żonę.
BLAGAM OMOW JEJ INTERAKCJE
*Kim jest Gwen to proste kuzynka Bena z bajki Ben 10 :D*
Imo to jest jedna z emocji Izoldy które się rozpadły w tamtej animacji, Gwen jest miłością więc wszystko jest wokół miłości, z kolei Senna miała lęk/strach.
Ciekawa i w sumie bardzo prawdopodobna koncepcja
Dwa odcinki w jednym dniu, czym sobie zasłużyliśmy ?
Może uświęcona Mgła to uzdrowiona biała mgła, a biała mgła jest darem od nagakejburos dla błogosławionych wysp?
EDIT: może u Yoricka jest jedna z części duszy Izoldy? Nie musi to być koniecznie Maiden, przecież do Yoricka przybywało wiele dusz, Izolda po prostu byłaby dla niego kolejną.
Czekałem na to
Jak ja tylko czekam na każdy odcinek hardcorowego lore, shut up and take my Money I rob to dalej
Jezuuuu niech Riot zrobi jakiś serial z lore League of Legends (jak by już coś takiego zrobili to mogli by poruszyć niewyjaśnione wątki )
Arcane
@@xD-zw6jn o ile w końcu wyjdzie
Kocham Gwen za wszystko.Historie,wyglad i gre❤❤❤
Marvecc , ty to powiem jesteś świetny. Gwen jeszcze dobrze do gry nie weszła, a ty już o niej lorowy odcinek zrobiłeś.
Hardcorowe lore to super seria. Musi być
Osobiście bardzo polubiłem Gwen a nie spodziewałem się tak szczerze
Łapka w górę zanim zaczęłam oglądać. :D
Toy Story w League of Legends byłoby na faktach :3
MARVECC kim jest kEnNeN plz (film)
Może o runach świata i Ryzie następny materiał(22)
Marvecc: ja myśle że czar ożywiający Izolde zadziałał a że próżność króla rozerwała królową to i czar podziałał na te części. Nie ozywiło Izoldy a Gwen, coś w Sennie i... to sie dowiemy. I ostatecznie skoro black mist to zła energia, w skutek czaru na zasadzie Ying-yang jest blessed mist. Tak dla mnie lore ma sens i sporo uzupełnia
Długo czekałem od wczoraj
0:34 przyznać się, kto zobaczył smoczka ( chyba ) po lewej stronie patrzącego w kamere? :d
Jeszcze raz spróbuję UDAR PLEASE :P
Wpadła mi taka teoria do głowy mówiąc o Shacko, nie można do zabić z tego powodu że nawet gdy go się zabija w grze to on nie ginie od nas tylko sam przebija się swoimi sztyletami.
Vecco jak zawsze ratuje czas w WC XD
Fajnie riot nowa postać anime-girl ma ponad 1000 lat :)
Mega!
Zrób kim są obserwatorzy
Kiedy będzie Skarner? :)
Izolda to taki voldemort też tworzy horkruksy
Sos dla zasięgu
Może źle interpretuje... jednak wg. zanim podniosła nożyce, moment przyciągania przypominał mi wstępne "oczyszczanie" nożyc z spaczenia, zanim je dotknęła.
Uwielbiam twoje filmy
kiedyś szłyszałem teorje ze jeśli bardzo mocno kocha się niekture pszedmioty takie jak laki czy pluszaki to ofiarowywuje im się część swojej duszy
Widzisz marvecc kto w końcu jest lorowym świrem nie na chwilę haha
Nagrywaj hardkorowe lore 🥰 bo nie dam rady jak ta seria się skończy🤧
Dobra, to teraz kim jest tahm kench 😎
Moim zdaniem skoro w Maidenowa to odzwierciedlenie dusz, to czemu nie mogła być tam również część duszy Izoldy, pamiętajmy tekst Viego do Yoricka
Marvecc , może i głupia kwestia , ale jak potężna musiała byś Izolda skoro , Viego zdobywając tylko cześć ( 1/13) jej duszy potrafi wywołać chaos w tak wielu " królestwach " .
to juz chyba bardziej potega viego
Smacznej kawusi/wody/herbatki/sokczku
Następna bohaterka Izolda xD
kolejny cudowny materiał :)
Marvecc, a ja podejrzewam, że Isolde tworzy rdzeń Maidenki, że czarna mgła lgnie do życia Yoricka, ale też do niej i dlatego trzyma się peleryny, że to po części Isolde chroni także Yoricka poza wodą.
hmm, podejrzewam ze dusza Izoldy się roztrzaskała dlatego że jeśli próba wskrzeszenia zawiodła, z 2 powodów uważała ze to co dla niej zrobił było chore, 2 dlatego by chronić swoje fragmenty przed Vego.
Nowa postać przypomina sheele z akame ga kill, obydwie walczą za pomocą nożyc
dawaj następny odcinek zrób o galio!
Nie wiem czy ktoś zauważył ale na prezentacji umiejętności każdej postaci walczy ona z swoimi lorowymi przeciwnikami np. Lucjan z treshem
Marvecc może nagralbys może odcinek kim jest taliyah?
Może Gwen była niepełnosprawną córką Izoldy i Viego. Ale izolda pomyslala ze gdy bedzie mogla zamienic ją w lalke to naprawi jej niepełnosprawnosc , A te zabawy to były momenty gdy Gwen zamieniała się w człowieka . Dlatego np w trakcie gry po kliknieciu tam ktorejs z ctrl 1234 moze sie zamienic w lalke.
Kim jest Cassiopeia bardzo proszę, to jedna z moich ulubionych postaci w league i chciałbym wiedzieć o niej trochę więcej.
A może dusza Isolde rozbiła się na kilka części i każdy odłamek reprezentuje coś innego.
Gwen by przypadła np. radość,
a Sennie strach.
O tym nie pomyślałem!
Kim jest Nocturne , Marvecc proszę
Ej robiłeś kiedyś kim jest talon?? Jak nie to zrób pls
Czekałam
Doczekałem sie filmu z lore nowej najlepszej waifu z lola jej :V
Kim jest Malzahar?
Ta końcówka lore Gwen brzmi jak lore Seraphine
opowiesz coś o lore sony? prawie nikt o tym nie mówi
my chcemy charktorowe lor zrób chociasz 1 materiał proszę
o wow
nie wiedzialem kim jest po tych wszystkich odcinkach o niej
o wow
Ej jak sie w wyszukiwarke wpisuje "lol" to wychodzą jakies lalki czy gwen nie przypomina jednej z nich...
To są takie laleczki lolsuprise moja młodsza siostra kiedyś to miała te lalki one nie są w żaden sposób powiązane z lolem(grą) ogl te laleczki to syf
ej może kolejne kim jest ... to może być zac?
omówienie tekstów ja czekam
ja czekam tez hehehehe
Interesują nas te detale i hardcore lore
Kim jest Veigar ?
myśle że dobrym pomysłem było by zrobić w grez coś podobnego do kayna tylko że z dobra błękitną i złą czerwoną
A może Izolda jest tkaczką uświęconej mgły i temu rozpadła się na kawałki i temu może Gwen pamięta wszystkio 🧐🤔
Zrobiłbyś filmik o tym kim jest mordekaiser?
Oby Gwen nie była Seraphine 2.0 (jeśli chodzi o lore)
Ooo Marvec co ty na 10 największych katastrof w lolu
To nie tak że ludzi nie interesuje hardcorowe które bo jest totalnie zajefajne
Tylko że stare lore tak no średnio np. interesuje mnie bo jest już niekanoniczne
moze nastepnie kim jest veigar?
OP lala
dawaj następnego rengara
Widziałem film i teorie w internecie i być może Gwen jest duszą dziecka izoldy i viego która wstąpiła w lalkę kiedy izolda zmarła a Lalka miała być dla dziecka
dawaj kim jest akali , bo jestem ciekawy