SHANG-CHI i legenda dziesięciu pierścieni | Recenzja
HTML-код
- Опубликовано: 20 сен 2024
- To dobre uczucie gdy czekasz na jakiś film i ten film jest dobry. Posłuchajcie naszej recenzji Shang-Chiego.
Początek recenzji jest bezspoilerowy, spoilery zaczynają się w 9:48
Discord Pasażerów: / discord
Disney Plus Polska: / disneypluspl
Pasażerowie Hype Trainu: / pasazerowie
→ Tu nas znajdziecie ←
Facebook: / pociagdopopkultury
Instagram: / pociagdopopkultury
Jacek:
/ jajowniczek
/ jacekkolekcjoner
Natalia:
/ jakzwyklenat
/ biblio_fila
Radek:
/ radziokoch
/ kaczkofan
→ Możecie nas posłuchać także na ←
Spotify: bit.ly/hypetrai...
Apple Podcasts: bit.ly/hypetrai...
Masz pytania?
Napisz: pociagdopopkultury@gmail.com
Muzyka:
Rock Sting by Alexander Nakarada
Link: filmmusic.io/s...
License: creativecommons...
Mystical Sting by Alexander Nakarada
Link: filmmusic.io/s...
License: creativecommons...
Lofi Chill Hip-Hop by WinnieTheMoog
Link: filmmusic.io/s...
License: filmmusic.io/s...
Pamiętajcie aby oznaczać spoilery w komentarzach!
Po seansie, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Spodziewałem się, że film zbytnio nie będzie czerpał z kina kopanego, a większość walk będzie się opierać, na migających światełkach. A tu niespodzianka, większość scen walki, w tym filmie to właśnie sceny kopane i to takie całkiem dobrze zrobione. Moją ulubioną, jest zdecydowanie ta w autobusie. Film ma naprawdę dobre poczucie humoru, uśmiałem się więcej niż raz. Katy i Shang-Chi, tworzą na ekranie, świetny duet chociaż mam wrażenie że w tych scenach Akwawina przyćmiewa trochę głównego bohatera. Wgl aktorsko jest to bardzo porządny film, Tony Leung Chiu Wai sprawdza się bardzo dobrze, tak samo jak zresztą Akwawina. Przezabawne, urocze rólki dostali też Ben Kingsley i Benedict Wong. Bardzo podoba mi się też, to że oprócz bycia tylko i wyłącznie suchym originem postaci, film ma pomysł na pokazanie jakieś spójnej, ciekawej historii. Tak, więc jest naprawdę wiele plusów, ale nie jest to film idealny. Aktor, w roli głównej, za bardzo mnie do siebie nie przekonał. Tak jak pisałem wyżej, w relacji ze swoją przyjaciółką, wypada pozytywnie, ale już w reszcie scen, niekoniecznie. Mam wrażenie, że przez większość czasu ekranowego, aktor grał jedną miną, ale zobaczymy, może w następnych filmach uda mu się, mnie przekonać. Na minus zaliczam jeszcze zakończenie, które w moim odczuciu, w porównaniu z resztą filmu, jest zwyczajnie słabiutkie, film został rozwiazny, trochę tak jak musiał być i stało się to tak nieciekawie i zbyt prosto. Na koniec kilka słów o efektach, bo to jest ciekawa sprawa. O ile w np. scenie z "wodnym hologramem", wszystko wydaje się być ok, tak już w finale widziałem pewne niedociągnięcia. Mimo to film bardzo mi się przyjemnie oglądało i dzięki niemu, widzę, że Marvel ma jakiś ciekawy pomysł na następną fazę. Fajnie, też że starają się wprowadzać, jakieś nowe i oryginalne pomysły.
3 września
Dzisiaj jeszcze nie obejrzałem filmu, ani tej recenzji ( bo przed filmem trzymam się od nich z daleka nawet bezspoillerowych), ale Shang chi'ego obejrzę jutro a, recenzje tuż potem, ale myślę że film będzie dobry (sądząc po ocenach na rotten tomatoes), a recenzja przyjemna. (;
Kocham Wasze wstępy
Ja oglądając ten film miałem takie wrażenie, że gdyby zamienić bohaterów tego filmu na zwierzęta to mieli byśmy film ze świata KungFu Pandy
Film był świetny, przepiękny wizualnie i aktorsko. Sceny walki są dokładnie takie jakich można się spodziewać po filmie o mistrzu Kung-Fu, mam nadzieję że jak kiedyś włączą postać Iron Fista do MCU to takie sceny nie stracą na jakości jak to było w serialu Netflix gdzie wcale nie wyglądały ładnie. Scena po napisach była dla mnie nie małym zaskoczeniem ze względu na pewną postać i nie mogę się doczekać co będzie dalej. Ogólnie oceniam na wielki plus.
SPOILER
Myślę że z tą sceną po napisach może chodzić o eternals,pierścienie są dużo starsze i nie jestem pewien ale jest ich 10 czyli chyba tyle ilu jest eternals
Przed chwilą wróciłem z kina i daje 7/10 kilka rzeczy mi nie przypadło do gustu ale sam film był bardzo dobry 🙂
SPOILER według mnie wong jest zmuszony walczyć przez sytuację finansową z infinity war
Ja chciałem iść do kina , ale w moim kinie ma być dopiero w październiku. :(
Spoiler i zarazem pytanie
Czemu w scenie po napisach jest Bruce Banner a nie Profesor Hulk ?
Ja bym nie był taki bezkrytyczny. co do walk wręcz, to są fajne, ale jest ich mało i nie umywają się do filmów z Jackie Chanem o czym tak dużo się mówi. Film w 2/3 przestaje być akcyjniakiem z mordobiciem i nagle zmienia ton, staje się Harry Potter/Gwiezdne wojny/Kaiju movie w jednym co zupełnie tu nie pasuje a efekty specjalne poszły w cgi potworki zamiast rozmach walk na pięści. Historia? Rodzinna drama, na której przysypiałem w kinie, nic ciekawego. Postacie? Chyba każdy był ciekawszym bohaterem niż ten tytułowy, a to na pewno nie było planem Marvela. Powiązanie z uniwersum? Gdyby nie Easter eggi co jakiś czas, to nie da się takich powiązań odszukać. Niby spoko, bo początek 4. fazy i nowe otwarcie. Ale ta postać w MCU nie ma nic do roboty. bez tych pierścieni jest nic nie wart.