NAPRAWIAM DZIURE W SUFICIE, REMONT 120 METROWEGO DOMU
HTML-код
- Опубликовано: 7 ноя 2024
- TUTAJ KUPISZ ODE MNIE KARABINEK NA KULKI ŻELOWE🔥🔥
www.jetgun.pl/...
Jestem Hubert, na tym kanale prowadzę serie z remontu mojego 120 metrowego domu, który mam zamiar wyremontować za 50.000 złotych, sam nie znam się na budowlance, ale chce wam pokazać że jak się chce, to można zrobić wszystko!
⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️
CZAS NA PISANIE ŻARTÓW MACIE DO PIĄTKU DO GODZINIY 23:59:59
A W SOBOTĘ O GODZINIE 15 NA INSTAGRAMIE, POWIEM KTO OTRZYMA PACZKĘ🎁
📸INSTAGRAM ►
HUBERTCUPAK: / hubertcupak
BIBI INSTAGRAM: / biboszka_ig
WSPÓŁPRACA: Hubertcupak@orlovage.com
DLA WIDZÓW: Hubertcupak.business@gmail.com
REMONT 120 METROWEGO DOMU
#remont #dom #budowanie #HUBERTCUPAK #autoreklama
Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy.
- Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później - powiedziałam i wybyłam, ale, impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety i jeszcze więcej drinków. Było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie...
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem...
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc, jaka to ja jestem inteligenta! Ha.
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Oh, jak dobrze, jestem uratowana... - Pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc:
- Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:
- Taaaak A dlaczego, kochanie?
A on na to:
- Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kurwa!' Znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać...
Nad kominek na suficie sugerowałbym dać czerwoną płytę żaroodporną - tuż nad tą płytą jest drewno - łatwo się zajmie ogniem w razie czego (tu czerwona płyta jest ważniejsza niż na obudowie wokół, choć i te są bardzo ważne). Do tego, zamiast kręcić do łaty, lepiej byłoby odkręcić te wąskie paski, które są przy ścianie, dać szerszą płytę, żeby trzymała się belki - zwłaszcza, że czerwona płyta, jak zauważyłeś sam, jest istotnie cięższa; zawiera włókno szklane - jak ją przełamiesz, to w miejscu łamania zobaczysz mnóstwo małych igiełek :)
Ja polecam to rozebrać i zrobić jeszcze raz musisz kręcić do krokwi tych grubych belek od stropu jeśli zamierzasz omijać ciągle te miejsce to może tak zostać ale jak w przyszłości chcesz skorzystać z tego miejsca rozbierz co zrobiłeś nie kręć do łat tylko wszystko do krokwi. Cały ten kawałek pracuje tylko pod twoim obciążeniem jak coś tam postawisz to ktoś wpadnie z podłogą na dół, plus płyta musi być czerwona nad kominkiem temperatura jest wysoka i zwykły karton gips mogę się zająć, zdejmij folie bo tego też tam nie powinno być
Lub po prostu przez calą długość przykręć 1 taką grubą kantówke(nie zapomnij dobrze ją skręcić z krokwią) szybciej, mniej roboty 😁
I czerwony regips to można dawać jako izolacja od komina systemowego. Płyta farmacell tam powinna być jeśli juz
Taka rada przy cieciu regipsow . Nastepnym razem tnij "po" pozimicy tylko wyposarz sie w dluga poziomke. Przytrzymujesz poziomke reka lub noga i dlugim nozikiem tniesz po krawędzi, super proste i dokladne ciecie w kilka chwil. Lub jeszcze dla ulatwienia kup maszynke do ciecia regipsow
Uwaga co do podłogi na górze!!
Polecam płyty OSB najlepiej grubość 22mm albo więcej wiem że to trochę kosztuje ale będziesz miał równą podłogę i wszystkie nierówności można zniwelować używając poziomicy i wkrętów dokładnie czarnych wkrętów które mają gwint do samego końca. Tym sposobem dokręcając lub odkręcając delikatnie wkręty wyrównuje w podłogę według poziomicy. Bo jeżeli na tym obecnym podłożu będziesz chciał położyć panele to po czasie zaczną się rozchodzić albo łamać w kilka dni. I te płyty kładź bezpośrednio na te deski usztywnisz konstrukcję w ten sposób.
Duży szacunek za podejście do widza , oglądam cię od początku i z czasem zacząłem laikowac i komentować byle co. Niby nic nadzwyczajnego ale jesteś pierwsza osobą której to robię a w internecie jestem już parę dobrych lat. A to dlatego że motywujesz mnie do pracy na mojej budowie . Ostatnio nawet pierwszy raz w życiu wycialem drzewa (średnica 30cm). Więc piona 🖐️a teraz kawał -
Hubert przekroczy budżet !
Jak kręcisz np. taką krokiew na 3/5 wkrętów to kręć sobie najpierw środkowy i połóż na tym poziomice. Ustawiając od środka masz miejsce na małą regulacje (góra /dół) i możesz idealnie ustawić.
#Taktycznykomentarz Majster Hubert od jakiegoś czasu strasznie zaczęły mi się podobać twoje filmy są dobre na poprawę humoru także mam nadzieję że ten żart sprawi że nie będziesz umieć przestać się śmiać. Dwóch mężczyzn gra w golfa. Jeden z nich właśnie ma wbić piłeczkę. Zauważa jednak przechodzący obok pola kondukt pogrzebowy. Wstrzymuje uderzenie, zdejmuje czapkę i zaczyna się modlić. Jego towarzysz mówi: Wiesz, to była najbardziej ujmująca rzecz, jaką w życiu widziałem. Jesteś naprawdę dobrym człowiekiem. Golfista odpowiada: Tak wypada. W końcu byliśmy małżeństwem przez ponad trzydzieści lat.
"jest poprawnie, trochę krzywo, ale co najlepsze to zrobiłem to równo" 😂😂 Panie Majster Hubert to najlepszy dowcip jaki usłyszałem ostatnio 😉😂💪
Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.
- A co to będzie? - pyta się jeden z robotników.
- Miejska Izba Wytrzeźwień.
Hubert ja ci powiem krótko 😊 Zdrowia szczęścia pomarańczy niech Ci babka w święta nago tańczy 😅😅😊😊😂😂 Zdrówka byku i zastanów się nad tym wentylatorem na górze jak tam chcesz mieć sypialnie one dość głośno chodzą 😊Pozdrawiam pracownic Castoramy
Małżeństwo, nowy dom, piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało.
Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść... nic!
Dzwoni po majstra.
Ten pałrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać.
- Panie, wszystko ale nie gres.
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić.
- Co Pan odpierdala?
- Panie, podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z linoleum.
😂
3 mężczyzn zginęło w wypadku i poszło do nieba, Św. Piotr ich przywitał i powiedział, że maja tylko jedna zasadę aby nie nadepnąć na kaczkę bo jak nadepniesz na jedna to zaraz wszystkie hałasują. Zaraz po wejściu okazało się, że kaczki są wszędzie. Pierwszy nadepnął po kilku minutach przyszedł święty Piotr i przyprowadził najbrzydsza kobietę i szczepił ich razem. Mówiąc w tym czasie teraz spędzicie razem wieczność. Drugi nadepnął na drugi dzień i historia się powtórzyła. Trzeciemu przez miesiąc udało się nie wdepnąć w żadna karczek ale nagle przychodzi święty Piotr o prowadzi najpiękniejsza kobietę na świecie i szczepia ja z nim. Na co ten trzeci pyta czym sobie na to zasłużyłem, że tak zostałem obdarowany. Na to kobieta odpowiada Ty nie wiem ale ja nadepłam w kaczkę…
Przychodzi Majster Hubert do lekarza a tam Babka 🎉🎊
Jeden budowlaniec był taki wyjątkowy, że sam sobie budował dom. Kiedy ktoś go pytał, dlaczego to robi, odpowiadał: "Sam buduję, bo nikt inny nie jest tak dobry jak ja!"
Cześć Majster ,polecam kupić lepy na myszy. Dostępne są w Brico Marche. Lep rozkładasz i kładziesz na podłodze, sprawdzone i naprawdę dzialaja przyciągając myszy . Daj znać czy się udało
Widzę ze mocno rozwodniłeś content żeby się za szybko nie skończył. Kiedyś robota szła z każdym odcinkiem a teraz bardziej vlog z budowy
To prawda.
praca przy niskiej temperaturze nie jest zbyt przyjemna
Nie przesadzajmy ze 7 stopni to mało do uzyskania jakikolwiek efektów pracy.
pierdolinsh gupoty gościu.
To ludzie tak zdecydowali nie on ;)
Przychodzi bezrobotny robotnik na budowę szukać pracy. Idzie do majstra, a ten pyta:
- Co może pan robić?
- Mogę kopać - odpowiada bezrobotny.
- A co jeszcze może pan robić?
- Mogę nie kopać...
Pozdrawiam wszystkich, grzejcie się z herbatkami oglądając majstra Huberta! 😅🔥
Film z Twojego kanału, pokazał mi się w "proponowanych" w mega dziwnym momencie, bo leżałam w łóżku totalnie bez sił i jeszcze wtedy nie wiedziałam, że rozkłada mnie takie zapalenie, że trafię do szpitala. Ale potrzebowałam, by coś do mnie mówiło. Nie żebym umarła z nudy, ale żeby coś mnie zaciekawiło z poczuciem humoru - byłeś z Babką i Bibi odpowiedzią na te potrzeby. Stąd teraz, po kilku już tygodniach mojego wyjścia ze szpitala, dwa #żarty.
Nr. 1 -Który serio mnie rozbawił, a poznałam go w tym samym czasie, gdy poznałam Wasz dom:
Pijany facet (dalej "PF") wsiada do taxi i mówi do kierowcy lekko bełkocząc:
- Poproszem pod Pałac kultury i nauki 🥴
Taksowkarz: Proszę Pana!!! Ale my jesteśmy w Łodzi!
PF: No TO, KURNA,WIOSŁUJ!
A drugi żart jest dłuższy, ale bliższy mojej rodzinie i chyba najbliższy mojemu naredzeniu poczucia humoru, bo co roku - na święta czy urodziny, opowiadany, jako ulubiony mojego ojca - który w młodym wieku, pod pociągiem, stracił obie nogi - ale skurczybyk miał do tego dystans! Oto jego naczelny żart:
Jedzie facet bez nóg na wózku przez miasto. Podbiega do niego lokalny naciągacz-handlarz z psiego targu i krzyczy: Panie! KUP PAN BUTY! ŚWIETNA PROMOCJA! BIERZ PAN, TANIO! - Facet na wózku mówi: a po co mi te buty jak ja nie mam nóg? Daj mi Pan spokój!
Handlarz dalej: Jak Pan kupisz buty, to skarpetki nawet dorzucę!!!!
Zdenerwowany facet na wózku, podjeżdża do pobliskiego policjanta i mówi - Proszę o pomoc, ten człowiek mi nie daje spokoju! - na co policjant, nawet na niego nie patrząc odpowiada: "Sprzedaj mu Pan kopniaka w *upę, to się koleś odczepi! Proste!"
Zdenerwowany inwalida postanawia wrócić do domu, ale po drodze mija bar. Wjeżdża na wózku do środka, zamawia setkę wódki, wypija i barman go zagaduje "To może jeszcze seteczkę? NA DRUGĄ NÓŻKĘ?" Wkurzony na maksa inwalida opuszcza bar, żeby o wszystkim opowiedzieć żonie. Ta, po wysłuchaniu serii upokarzajacych zdarzeń, nie wiedziała jak pocieszyć męża, więc rzuciła klasycznie " Może ja Ci zrobię kawkę, to Cię postawi na nogi!" Rozsierdzony do granic możliwości mąż spakował rzeczy, wyjechał na wózku przed blok i krzyknął " Ty wredna cholero! Już moja noga w tym domu nigdy nie postanie!" 😅😂 Taki był tata. Może gdzieś zaliczył popelinę, ale postanowił to zaakceptować. 😊
Czekam na efekt końcowy i gigantyczne ognisko z fanami, gdy uda się skończyć dom ❤.
kocham cię ogladać XD dzieki ze nagrywasz i masz odwagę budować praktycznie sam
panie majster to zart dla ciebie-Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu. Spotyka go szef i pyta:
- Nie lepiej byłoby na taczce?
- Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie.
Jako twój stały widz jestem bardzo ciekawy kiedy skończysz ten remont. Nie dołuj się że jest dużo roboty bo nim się obejrzysz to skończysz i będzie zajebiście tego ci życzę na święta ❤❤
Ale jaka radosc z tego ze sam to osiagnal❤ sam zrobil i mimo wielu wyrzeczen da rade❤❤❤
Też liczę że dożyje tego momentu :D
...pot ,krew i łzy Majstra Huberta...no i oczywiście odwieczna irytacja jak dla mnie w 100% wybaczalna i jest to zupełnie naturalne przy tak wielkim przedsięwzięciu ...ale ile to jest warte jeśli chcesz to wszystko wyburzyć mimo wszystko jestem Twoim wielkim fanem,ale powiem Ci jedno..., ja też nie jestem święty i nigdy nie byłem ale piszę do Ciebie jako stolarz,.... przedstawiciel handlowy,...szlifierz-polerowacz,...pracownik podjazdu,...kasjer-sprzedawca ,.trochę się tego nazbierało przez 41 lat a obecnie jestem magazynier i prawie jestem szczęśliwy..mam takie bogate CV,że odstrasza potencjalnych kierowników przed przyjęciem mnie do pracy z uwagi na syndrom tak zwanego skoczka i powiem Ci jedno długa jest droga,by odnaleźć siebie gdy po pracy szukam odrobiny rozrywki w mroźne samotne wieczory....dcn....
Robotnik krzyczy do majstra:
- Majster, Edek spadł z rusztowania!
- To mu wyjmijcie ręce z kieszeni... Będzie wypadek przy pracy.
Powodzenia w remoncie😊 Najważniejsze to mieć cierpliwość😂
Dlaczego budowlańcy są najlepsi na weselach? Bo nie przestają tańczyć, dopóki mają dach nad głową.
- Panie majster, Mietek spadł z rusztowania!! - Niech już nie włazi, zaraz przerwa 😂
Na święta Bożego Narodzenia babcia postanawia upiec piernik dla całej rodziny. Przygotowuje ciasto, foremki i piekarnik. Wycina z ciasta różne kształty: gwiazdki, choinki, dzwoneczki, aniołki i ludziki. Wkłada je do piekarnika i czeka, aż się upieką. Po chwili sprawdza, czy są gotowe. Wyciąga je z piekarnika i układa na talerzu. Wszystkie wyglądają pięknie, oprócz jednego ludzika, który jest spalony i brzydki. Babcia myśli, co z nim zrobić. Nie chce go wyrzucić, bo to byłaby szkoda. Postanawia więc dać go dziadkowi, bo on i tak nie widzi dobrze i nie zauważy różnicy. Babcia podaje talerz z piernikami rodzinie i każdy bierze sobie jeden. Dziadek sięga po spalonego ludzika i mówi:
O, jaki ładny piernik! To chyba ja!
Jaś przychodzi na lekcję muzyki, otwiera futerał na skrzypce, a tam karabin maszynowy.
- Oj, Jasiu, będziesz miał kłopoty - mówi nauczyciel.
- Kłopoty to będzie miał mój tata, który właśnie robi skok na bank ze skrzypcami..
Ten żart ma 11 lat a nadal bawi
+1@@Eminem_OmeTv
Ma znacznie więcej lat .. 😂
Bardzo dobry pomysł z tymi filmikami dwa razy w tygodniu! 👌👏👍
Majster pyta się Janusza dlaczego noszisz jedną deskę a Nowak po dwie bo to leń nie chce mu się dwa razy chodzić
E tam w domu jest cieplo nawet nieogrzewanym. My dzisiaj kładliśmy blache na dachu -7 w najcieplejszej części dnia😂. Pozdrowienia z bieszczad. 👊
Wy tam twarde ludzie jesteśta💪
Ja kiedyś na surowym otwartym w -15 kułem pod trasę kablową i wierciłem otwory pod puszki, nikomu nie polecam, kanapki jadłem prawie zamarznięte
Pukanie do bram nieba. Św. Piotr otwiera i ku zaskoczeniu widzi Hitlera, który bezczelnie oznajmia:
- Ja chciałbym do was do raju. A tak w ogóle, to kim ty jesteś?
- Jestem św. Piotr i pilnuję bram do raju, a ty zapomnij, że tu wejdziesz. Zabiłeś miliony niewinnych, ludzkich istot.
- Jak ty tu tylko pilnujesz to zawołaj szefa!
Św. Piotr woła Jezusa i mówi mu o całej sytuacji. Do bram podchodzi Jezus i mówi Hitlerowi to co św. Piotr chwilkę wcześniej. Jednak Hitler nie daje za wygraną:
- Słuchaj, jak mnie wpuścisz to ci dam najwyższe niemieckie odznaczenie - Żelazny Krzyż.
- Dobra, poczekaj chwilę, pogadam z ojcem.
Jezus poszedł do Boga i mówi:
- Ojcze tam za bramą stoi Hitler i chce do nas do raju.
- Przecież to morderca - odpowiedział Bóg.
- Ale on mi obiecał, że jak go wpuszczę to da mi Żelazny Krzyż.
Na to Bóg:
- Oszalałeś? Trzy razy z drewnianym się wy**bałeś, a ty chcesz żelazny?
😂😂
- Dzień dobry Nazywam się Andrzej Krzywy
- Majster Hubi : Ja to akceptuję
Bubka znał wszystkich, wszyscy znali Bubkę, a pracował w zakładzie samochodowym. Pewnego dnia do zakładu w którym pracował wpadła kontrola i orzekają, że zakład zostaje zamknięty. Szef załamany nie wie co robić.
Nagle gość z kontroli widząc Bubkę pyta:
- Bubka ty tu pracujesz?
- A no pewno, że pracuję.
- A to jak tak to nie ma problemu.
Panowie pożegnali się i wyszli.
Szef mówi:
-Bubka ty rzeczywiście wszystkich znasz.
-A jakoś tak wyszło.
-To co może znasz samego Papieża?
-A no pewno że znam.
-To zaraz dzwonie na lotnisko i rezerwuje bilety do Watykanu.
Szef dzwoni, ale najbliższy bilet za 2 tygodnie.
Bubka mówi:
-Szefie daj słuchawkę.
-No cześć,….ok ok…..to na razie
-Lecimy jutro pierwszą klasą o 15.
-Bubka ty rzeczywiście wszystkich znasz.
No i polecieli. Udali się na Plac Św. Piotra, stanęli na środku i Bubka do szefa:
-Szefie punkt 12 wybije dzwon i wyjdę z papieżem na ambonę.
Tłum na placu się zgromadził. Szef gdzieś tam stoi po środku. Nagle wybija dzwon i Bubka rzeczywiście razem z papieżem wychodzą na ambonę. Nagle szef pada sztywny. Bubka widząc to zbiega szybko na dół, przeciska się przez tłum dobiega do szefa, trzaska go po twarzy, szef po chwili odzyskuje przytomność i mówi:
-To że znałeś wszystkich w kontroli zrozumiałem, to że znałeś wszystkich na lotnisku, też szło zrozumieć, ale jak ku*wa podszedł do mnie Afrykanin i pyta się „co to za koleś w białym kubraczku stoi koło Bubki” - to już nie wytrzymałem!
Cichywuj... szkoda ze dawno nic nie wstawił.
-Co mówi podłoga po remoncie?
-jestem wykończona…😂
Majster budowlany postanowił zorganizować zawody w budowaniu domów między dwiema ekipami - jedną składającą się z murarzy, a drugą z cieśli. Każda ekipa miała zbudować domy w tej samej lokalizacji, a zwycięzcą miała być ta, której budynek przyciągnie najwięcej uwagi.
Rozpoczęły się zawody, i obie ekipy pracowały intensywnie. Murarze starali się układać cegły jak najszybciej, podczas gdy cieśle dbali o każdy detal drewnianej konstrukcji. Atmosfera była gorąca, a rywalizacja zacieśniała się z każdym dniem.
W końcu nadszedł dzień oceny. Zespół sędziowski oceniał każdy aspekt domów, zwracając uwagę na trwałość, estetykę i ogólny efekt końcowy. Po długich naradach ogłosili zwycięzcę.
Majster budowlany podszedł do przedstawiciela zwycięskiej drużyny i zapytał go: "Jak to możliwe, że wygraliście, skoro murarze pracowali tak szybko, a wy z cieślami byliście o wiele wolniejsi?"
Przedstawiciel cieśli uśmiechnął się i odpowiedział: "To prawda, murarze byli szybcy, ale pamiętaj, nasze domy są zawsze w "drewnianym stylu" - trwale, elegancko i zawsze z dala od "budy mularza"!"
Cała ekipa zaczęła śmiać się, a majster budowlany przyznał, że humor cieśli był równie solidny, co ich praca.
Spotyka się dwóch budowlańców:
- Mietek, jadłeś dzisiaj śniadanie?
- No co ty, ani kropelki!
Co do żartu : Pamiętacie bajkę sąsiedzi? Dopiero gdy zatrudniłem fachowców do remontu zrozumiałem że to nie bajka ,a dokument 😂😂😂
🤦♂️🤣 dobre
Majster Hubert: Nie chce żadnego kota na budowie!
Majster i kot po tygodniu:👷🏻♂️🥰🐱
z myszą się zaprzyjaźni:D
@@LongerLJ może być ciężko🤣 pozdro!
Najlepszy żart?
"Nie uda Ci się."
Ciśnij dalej, fajnie sie ogląda jak sie rozwijasz, pozdrawiam 💪😊
żart: przychodzi babka do majstra Huberta i mówi: " no ja bym tego lepiej nie zrobiła".
Miłego oglądania ❤
Hubert pyta Bibi: "Dlaczego zawsze biegasz za ogonem?" Bibi zastanawia się chwilę, po czym odpowiada: "Bo zawsze jestem o krok przed samym sobą!"
- Tato - spytał Jasiu - czy tę budowę ogrodzili, żeby nikt nie widział, co tam robią?
- Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią...
-tato -spytał Jasiu-czy te budowę ogrodzili żeby nikt nie widział co to robią -nie synku żeby nikt nie widział ze tam nic nie robią … dla Huberta ❤❤❤❤🎉🎉🎉
Kiedy Hubert robi ściany w tem się bibi pcha do bramy, babka z tyłu nadzoruje a sionsiadek plan juz knuje, babcia mubi tu ogłasza a domeczek sie juz stawia a wienc morał z tego taki ze prezencik bedzie dany dzisiaj w moje piekne rece i oddzwiecze sie odzwiecze.❤
Majster Hubert nawet skarpetki nie wiedzą,czy będę razem całe życie.To wychodzi w praniu😂
Pozdrowienia Hubert. Miłego remontu❤
Majster Hubert ,oto mój żart :
Przychodzi dżownca do dżownicy i pyta
-Stary co u ciebie tak głośno było wczoraj
A ta druga mówi
-A bo brata na ryby chcieli wyciągnąć 😂
Hubert wycinaj sobie w regipsach od poziomicy duzo lepiej jest.
Zawsze sobie wymiar po dwuch stornach małą kreską zaznaczam i pozniej ustawiam na nich poziomice i ciacham.
Na lekcji plastyki dzieci rysują sporty zimowe, podchodzi pani do Jasia i pyta:
- Jasiu, czemu nic nie narysowałeś?
- Nie prawda narysowałem małysza.
- A gdzie on jest
- No poleciał 😂
Pozdro kierowniku Pan
Majster Hubert
Taki żarcik:
Na nowym placu budowy majster staje przed swoją brygadą:
- Musicie chłopaki budować solidnie, zgodnie z planem, bez marnotrawstwa, po prostu najlepiej jak potraficie, bo budujecie dla siebie.
- A co tu będzie, panie majster?
- Izba Wytrzeźwień.
Przychodzi budowlaniec do majstra:
- Panie majstrze łopata mi się złamała!
- To się oprzyj o betoniarkę!😂😂
Majster Chubert jest najlepszy na tym świecie dla ciebie robię ten wierszyk😂
Do baru wchodzi, Hubert, najlepszy budowlaniec, mistrz kierownicy i majster. A to dopiero jedna osoba
Na budowie:
- Ile razy mam powtarzać, że w pracy nie pijemy?
- A kto tu niby pracuje Panie Majster?
Super żart ode mnie jest taki: Dlaczego Hubert nie zakłada słuchawek chroniących słuch?
Bo to tylko na chwilę 😆
Dobre to xDDD
Moj ulubiony czarny humor 😁
- Co łączy kałuże i ludzi bezdomnych?
- Zimą zamarzają 😂
Czarny me too , dawaj co tam masz jeszcze
masz, tosty są jak rodzice, jeśli są czarne to nie masz co jeść
Bałbym się po tym chodzić. Nie dość że na zwykłe laty to jeszcze te deski cieniutkie takie że szok.
Ps normalnie moglbys je przykrecic, pozniej dac profile pod regips, napchac welny bo oparla by sie na profilach i normalnie krecic regips do tych profili
A co do welny w stropach to i akustyka i trzymanie ciepla bo przypominam ze cieplo ucieka do gory wiec izoluje to temperature zeby az tak bardzo nie uciekala na pietra budynku. To tak jak z welna w poddaszu. Chroni przed utrata ciepla ;) a akustyka swoja droga :)
Żart: Co Robi Majster Hubert Na Budowie? Popelinę 😂 Pozdrawiam ❤
Dwóch murarzy stawia ścianę. Nagle jeden mówi do drugiego:
- Widzisz mnie?
- Nie.
- No to ściana solidnie postawiona.
Pozdro Hubert
pozdro dla majstra ,babki jak i również czworonoga
Hubert wpadł na genialny pomysł , aby zainwestować 50 000 złotych w remont swojego domu. Postanowił ocieplić co nieco . Kupił najlepsze materiały, ale zaczęły się schody, gdy zorientował się, że jest trochę nieporadny w pracach ręcznych. Po kilku dniach machania młotkiem i walce z wełną mineralną stwierdził, że jego poddasze jest teraz najcieplejszym miejscem... ale tylko dla babeczki, która w międzyczasie została zatrudniona do zbierania wełny z podłogi😆
Nie zrażony Hubert postanowił zająć się montażem kominka. Zainstalował go w salonie, ale problem pojawił się, gdy chciał zapalić ogień. Po kilku próbach i dymie unoszącym się po całym domu zrozumiał, że kominek mógłby działać lepiej, gdyby płomienie pozostawić fachowcom.
Teraz, kiedy Hubert patrzy na swój "unikalny" sposób docieplenia poddasza i "ekspresyjny" montaż kominka, chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami z widzami, głównie jako przestroga: "Jak robić remont? Zapytaj Huberta, a potem zrób dokładnie odwrotnie!" 😂
Majster Hubert 😂Majster na budowie pyta się robotnika:
- Dlaczego Ty nosisz po jednej desce, a Nowak po dwie?
- Bo to leń. Nie chce mu się dwa razy chodzić.😂
Stoi prostytutka na ulicy.
Podjeżdża Hubert i mówi:
- co zrobisz za 200 zł?
- wszystko.
- to się k**wo pakuj jedziemy robić kominek ! XD
Przychodzi Hubert na budowę i myśli:
Co by dzisiaj tutaj zrobić?
Mysz ze strychu która nadal się nie złapała:
Popelinę
Dobre
Szkoła, nauczycielka pyta klasie:
- Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to
ile zostanie?
Do odpowiedzi rwie się Jasiu:
- Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą.
- Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi się twój tok
rozumowania...
- To teraz ja zadam pani pytanie - mówi Jasiu.
- Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z nich je loda. Pierwsza
delikatnie oblizuje gałkę, druga ssie go całymi ustami tworząc z lodastożek, a trzecia odgryza jednym ruchem pół loda. Która z nich jest
mężatką?
Pani chwile się zastanawia i pewnym głosem odpowiada:
- Wydaje mi się, że ta, która ssie loda całymi ustami tworząc stożek.
- Poprawna odpowiedź brzmi: ta, która ma obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania...
Fajne że chcesz robić paczki dla widzów , ale myślę że widzowie będą się bardziej cieszyć z tych paczek , jak je przekażesz dla chorych dzieciaków leżących w którymś z szpitali onkologicznych 👌
no ta, bo tutaj janusze marketingu juz wystartowaly z kawalami skopiowanymi z neta
nie
Spoko, daj dobry przykład i wstaw film jak to robisz 💪
Zgadzam się
Siedzi Babcia z Dziadkiem na ławce w parku, Dziadek mówi:
- Puściłem jesiennego bąka.
Babcia:
- A jaki to jest jesienny?
Dziadek:
- Taki z kasztanami....
Pozdrawiam majstra Huberta ,Bibi,i Babkę 😊😊
zarcik:
Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie - budujemy solidnie, bez popeliny, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.
- A co to będzie? - pyta się robotnik.
- Miejska izba wytrzeźwień.
Był sobie mały, zdolny Jasiu i miał bardzo bogatych rodziców.
Owi rodzice bardzo kochali swojego synka i chcieli mu sprawić przyjemność.
Kiedy zbliżały się piąte urodziny Jasia, zapytali go:
- Jasiu, co chciałbyś dostać na urodzinki? Klocki lego? Dużą koparkę, a może jakąś maskotkę?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko się wygłupia i kupili mu klocki. Potem Jasio miał komunię, z tej okazji rodzice chcieli mu dać coś wyjątkowego.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać na komunię? Zdalnie sterowany samochód? A może rower? Albo łyżworolki?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko się wygłupia i kupili mu rower. Potem Jasio skończył szkołę podstawową z samymi szóstkami i dostał się do gimnazjum, rodzice chcieli mu dać coś z tej okazji.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Lego Technics? A może walkmana?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko się wygłupia i kupili mu walkmana. Potem Jasio skończył gimnazjum, a ponieważ był bardzo zdolny, dostał się do najlepszego liceum w mieście, jako pierwszy na liście. Rodzice bardzo się ucieszyli i postanowili dać mu coś wyjątkowego z tej okazji.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Wieżę stereo? A może własny
telewizor do pokoju? A może komputer?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko, jak zwykle, się wygłupia i kupili mu
komputer.
Potem Jasio zdał maturę ze średnią ocen 6,0, bo, jak wiadomo, był bardzo
zdolny, a następnie dostał się na medycynę z najlepszymi wynikami z egzaminów.
Rodzice byli bardzo dumni i chcieli dać mu coś wyjątkowego z tej okazji.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Może jakiś ładny samochód? A może
wakacje na Majorce?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko, jest przemęczone nauką i gada głupoty, i kupili mu samochód.
Potem Jasio skończył studia medyczne z wyróżnieniem i miał przed sobą wspaniałą karierę. Rodzice byli zachwyceni i postanowili zrobić mu jakiś prezent z tej okazji.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Może własne mieszkanie? A może wakacje na Karaibach? Albo może własny jacht? A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko, jak zwykle, ma dziwne pomysły i przestraszyli się, że może jest z nim coś nie tak. Kupili mu mieszkanie, ale te trzy żółte kuleczki coraz bardziej ich intrygowały.
Tymczasem Jasio postanowił się ożenić z miss świata. Rodzice byli zachwyceni i chcieli dać im jakiś niezwykły prezent ślubny.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Może jakiś ładny dom na przedmieściu? A może podróż dookoła świata? A może nowy samochód?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecku już nic nie pomoże i kupili mu dom.
Trochę podumali nad tymi kuleczkami, dlaczego Jasiu tak bardzo chce je dostać, ale nic nie wymyślili...
Minęło wiele lat, rodzice zapomnieli o tych kuleczkach, aż nagle stała się straszna rzecz. Jasiu miał wypadek. Trafił do szpitala. lekarze zdążyli sprowadzić jego rodziców, którzy zapytali Jasia:
- Czy masz jakieś ostatnie życzenie?
A Jasiu powiedział:
- Tak: chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Wtedy rodzice nie wytrzymali i spytali:
- A po co ci, Jasiu, te trzy żółte kuleczki?
A Jasiu powiedział:
- Te trzy żółte kuleczki chciałem bo...
...i umarł.
Chwała Panu Bogu Ojcu Wszechmogącemu Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu za wszystkich ludzi dobrej woli o dobrym sercu i miłym usposobieniu.Amen❤❤❤
Na budowie:
- A Ty czemu dzisiaj nic nie robisz ? - pyta się murarz swego pomocnika.
- Ręce mi drżą po wczorajszym.
- No to przesiewaj piasek.
Robi Hubert remont w Meksyku...
Cały dzień wstawiania okien...
Majster: kończita?
Hubert: jeszcze tekilka 😂
Było sobie małżeństwo
Żona była bardzo zła na męża że późno wraca do domu i przed przyjściem męża do domu napisała na kartce że ma dość bo wraca za późno i że się wyprowadza i schowała się pod łóżko mąż przyszedł przeczytał kartkę i coś do niej do pisał później mąż do kogoś zadzwonił
- wreszcie jej nie ma Załóż tą piękną sukienkę którą lubię, gdy żona usłyszała że samochód męża odjechał spod domu, szybko wyszła i zobaczyła co mąż napisał na kartce
Pisało tam widać ci nogi jadę do sklepu po masło bo się skończyło
Rodzina spotyka się przy rodzinnym stole, w pomieszczeniu panuje całkowita cisza...
Nagle jeden z uczestników spotkania wstaje z kartką w ręku i z uśmiechem na ustach czyta:
- Ania! wygrywasz mieszkanie i 20 tysięcy złoty!
- Michał, wygrałeś działkę i samochód!
- Janek wygrałeś...
- Adam... to naprawdę nie jest dobry sposób na czytanie testamentu po dziadku.
XD
Panie Majster, gorąco pozdrawiam ❤
Hubert : Buduje dom na oko poziomicy
Babka : Ale dlaczego to jest krzywo?
Hubert : Ja to akceptuje 🔥🔥😎❤️
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy według własnego pomysłu. Przychodzi do pierwszego domu, otwiera facet, bierze listy i wręcza mu czek na 200 zł. W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniały obiad. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet zdziwiony drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniale, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się, co panu dać w związku z odejściem na emeryturę. W końcu mąż powiedział: "Pierdol go! Daj mu dychę!" A posiłek sama wymyśliłam...
Dwóch myśliwych poszło do lasu. Nagle jeden z nich padł jak długi. Wydaje się, że nie oddycha, a jego oczy są zaszklone. Drugi mężczyzna wyciąga telefon i dzwoni na pogotowie. Z przejęciem mówi do słuchaki: "Mój przyjaciel nie żyje! Co mam zrobić?". Operator w słuchawce odpowiada: "Prosze się uspokoić, pomogę". A następnie dodaje: "Najpierw upewnijmy się, czy faktycznie nie żyje". Zapada cisza, potem słychać strzał. Następnie dzwoniący pyta: "Ok, co teraz?"
Tato - spytał Jasiu - czy tę budowę ogrodzili, żeby nikt nie widział, co tam robią?
- Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią...😂😂😂
Żarcik:
Majster Hubert: -Babka czym się różni krowa od byka?
Babka: -Nie wiem, byk jest chłopakiem?
Majster Hubert: -Nie, byk się uśmiecha jak się go doi😂😂
Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu.
Spotyka go szef i pyta:
- Nie lepiej byłoby na taczce?
- Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie 10:38
Jeden kolega pyta się drugiego:
- Ej jak często zmienia się olej?
- Mój szwagier zmienia co 2 lata.
- Co 2 lata? To czym on jeździ?
- Niczym. Ma smażalnie w Kołobrzegu.
Żarcik:
Przychodzi budowlaniec do majstra:
- Panie majstrze łopata mi się złamała!
- To się oprzyj o betoniarkę
😂😂😂❤
Hubert postanowił sam zbudować dom. Po tygodniu pracy jego przyjaciel zapytuje: "Jak idzie budowa?" Hubert odpowiada: "Zdecydowanie lepiej niż moje umiejętności w budowaniu!"
Majster Hubert po remoncie: Remont był spokojny i mogłem się odstresować na każdym kroku.
Hubert podczas remontu co 10 minut w każdym odcinku: no nie wytrzymam z tym, tu odstaje.../ Znowu zawiodłem się nad sobą, północ a ja dalej niewiem jak to zrobić.
A już myślałem, że MAJSTER zapiankuje tą dziurę 😂
ps. potraktujmy to jako żart😂
Żart dla majstra Huberta 😊
Wchodzi naoczyciel do klasy i mówi:
-Kto uważa że jest idiotą, niech wstanie.
Wstał Hubert. Nauczyciel pyta Huberta:
-Hubercie, czemu wstałeś?
-Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał na środku..😊
Pani pyta dzieci: - Powiedzcie mi dzieci jakieś zwierzątko na A. Jasio wstaje i mówi: - A może to karp? - Nie Jasiu, siadaj. No dobrze powiedzcie mi teraz zwierzątko na B. Jasio na to: - Być może to karp? - Jasiu za drzwi! Jasio wychodzi. - Powiedzcie mi teraz zwierzątko na C.- Nagle drzwi się otwierają i Jasio mówi: - Czyżby to był karp?
Xd😂
Dzwoni telefon.
Facet podnosi słuchawkę i słyszy:
- Mamy twoją teściową. Okup wynosi 100 tys. dolarów.
- A jak nie zapłacę?
- To ją sklonujemy!
Nie do rymu nie do taktu wsać se h**a do kontaktu
muszę popić
XD
Co zrobić by majster Hubert dowiedział się o twoim istnieniu i cie zauważył ?
Krok pierwszy: gdy majster Hubert stoi i rozmyśla nad swoją robotą, stan obok niego
Krok drugi: popatrz się na niego chwilę
Krok trzeci: spytaj ,, w sumie ciekawy remont. A może ty też byś zaczął ?”
Takim sposobem majstersztyk stoi jak słup i jest zdziwiony twoim istnieniem.
Idzie majster nakarmić biboszke, a tam zamiast pieska siedzi babka i się bawi, a biboszka na piętrze pracuje za trzech.
Kochamy cię pieseczku❤
A wy jak wolicie gorąco 👍 . Zimno komentarz .
Ciepło ale śnieg
Dlaczego budowlaniec Hubert zawsze jest wesoły?
Bo uważa, że życie na budowie to najlepszy sposób na "solidny fundament" do dobrego humoru!
Bardzo kozackie filmy robisz tak dalej nie ma miękkej gry 😊 czas na żart:
Pani pyta Jasia- Jasiu czym się zajmuje filozof?
Jasiu odpowiada pani proszę panią filozof zajmuje się szukaniem problemów tam, gdzie ich nie ma.
Żona mówi do męża:
- po co mieszasz tą herbatę? Przecież nawet nie posłodziłeś.
- Mąż: cicho kochanie, niech sąsiedzi myślą, że stać nas na luksusy.
Pozdrawiam 😊
Jestem kierownikiem budowlanym na Manhattanie w NYC moja firma zajmuje sie odnawianiem budynkow, pracujemy caly rok na zewnatrz I powiem Ci, ze chyba wole jak jest zimno, zawsze moge cos zalozyc ekstra I jest ok, natomiast jak jest bardzo goraco to nie ma na to rady. Pozdro Hubert od Huberta.
Z racji pracy która wykonuje (monter hal stalowych) ani zimno ani cieplo nie jest odpowiednie. Gdy jest upal to konstrukcja badz plyty obudowy (szczegolnie te ciemne) poprostu parzą w rece a jak jest zimno to czasem nie da sie dotknąć konstrukcji bo az szczypie z zimna. Wiec dla mnie odpowiednia temperatura to takie pośrodku czyli jakies 10-15 stopni
Facet opowiada kolegom o swojej dziewczynie blondynce:
- Było gorące i parne, czerwcowe popołudnie, kiedy postanowiłem odwiedzić moją dziewczynę. Jest piękna, ale czasami mam wrażenie, jakby brakowało jej piątej klepki. Akurat miała zamiar pomalować swoją kuchnię i pomyślałem, że mógłbym jej w tym pomóc. Zakupiłem chłodny browarek i ruszyłem do jej domku. Kiedy przyjechałem, ona już ciężko pracowała. Spora część ściany była już pokryta świeżą, śnieżnobiałą farbą. Jednak to, co najbardziej mnie zaskoczyło to jej ubranie. Zamiast starych łachów miała na sobie dwie kurtki zimowe. Zapytałem jej, dlaczego ubrała te rzeczy w tak gorący dzień. Powiedziała, że tak było napisane w instrukcji dołączonej do farby. Zaraz mi ją podała i wskazała na napis na dole:
”Aby uzyskać najlepszy efekt, nałóż dwie powłoki.”
Do staruszki przychodzi ksiądz po kolędzie. Na stole są orzeszki. Staruszka zaczyna rozmowę:
-Niech się ksiądz poczęstuje!
Ksiądz sięga do miski.
-Ale dobre te orzechy! - stwierdza.
-Orzechy orzechami, ale jaka czekolada była dobra!
Siema byku
Rigips ci obwiśnie tak czy siak po jakimś czasie ,chyba że dasz dwie przekładki pośrodku ,żeby go jeszcze przykręć..Gdybyś zrobił taki sam otwór na schody
po drugiej stronie to mógłbyś użyć tych samych desek do zakrycia tamtej dziury bo byłyby w tym samym wymiarze
Siema Hubert dzięki za film bardo fajny filmik zdrowia szczęścia pomarańczy nich ci popelina idzie w tańczyć pozdrów tam babki ❤❤
#rada Hubert dam ci radę jak tniesz regipsy to rób to on poziomicy , ponieważ jest dużo łatwiej sam to robię na codzień i od poziomicy 👌
Jest Majster i pomocnik na budowie. Majster pyta pomocnika: Ty slychaj jest poziom??? Nie no daj lekko wyżej, nie no teraz niżej. Nie no znowu wyżej. No dobra ja to AKCEPTUJE....😅 Ty mam genialny pomysł podłoże tu i bedzie genialnie😂 ja jestem genialny 😅😅😅 pozdro genialne filmy💪👍🤜🔥
w każdej dziedzinie kiedy nie masz doświadczenia właśnie robi się w ten sposób. Zrobisz coś a potem się okazuje że powinieneś lub mogłeś zrobić jeszcze coś przed tym. Ważne jest by wyciągać wnioski a Ty to pewnie robisz. Co jak co ale myślenie żeby coś przewidzieć też musisz sobie wyrobić. Wpierw trzeba coś spierdolić lub PRAWIE(tak jak Ty to robisz, że prawie byś zwalił ale jednak nie) żeby potem wiedzieć. Z czasem jak już minie ileś sytuacji to Twoje myślenie powinno się zmienić.
Trzy dziewczyny giną w wypadku i idą do nieba. Święty Piotr standardowo wita je w niebie ale przestrzega przed jedną ważna zasadą:
- "Uważajcie, bo tu w niebie mamy bardzo dużo kaczek, jeśli nadepniecie na jedną z nich, zostaniecie surowo ukarane".
Dziewczyny przechodzą przez bramę i niestety pierwsza już po chwili wchodzi na kaczkę, po chwili zostaje ona skuta razem z najbrzydszym facetem na świecie już na zawsze.
Druga laska, wiedząc co ją czeka była ostrożniejsza jednak po paru tygodniach i ta weszła na kaczkę, i jeszcze bardziej brzydki menel został do niej przykuty na zawsze.
Trzecia dziewczyna jest bardzo ostrożna i nigdy nie rozdeptuje żadnej kaczki po czym najprzystojniejszy facet jakiegokolwiek widziała zostaje do niej przykuty na wieczność.
Zdziwiona pyta Boga:
- "Cóż takiego się stało że zasłużyłam na tak cudowną rzecz?"
A Bóg na to:
- "Rozdeptał kaczkę"