Takiego starego trupka jak to audi warto kupić tylko wtedy, gdy potrafisz go sam serwisować. W przeciwnym wypadku zakup nie ma sensu bo tam co chwilę jest coś to roboty. Z resztą Twój kanał jest dobrym potwierdzeniem na to :)
Każdy ma swoje zdanie i to się szanuje, uwielbiam stare samochody ale tylko do okazyjnej przygody, ale jako DAILY na co dzień to jednak jak najmłodsze i z jak najmniejszym przebiegiem. Ta cytryna żeby to była 2 litrowa benzyna w automacie bo tylko ten silnik wychodził w automacie to by latała aż miło
Jak się ma auto premium to też na warsztacie zostawia się kwoty premium za byle co. Części i robocizna droga. Jeśli komuś to pasuj to ja to szanuję. Ja natomiast wolę mieć tanie i proste auto z młodego rocznika i z małym przebiegiem. Prestiż mi nie potrzebny, ma jeździć i być tanie w utrzymaniu.
Kiedy nagranie z wygłuszania wnętrza w cytrynie? Robiłem to w starszym modelu (nadwozie de facto to samo) i to dość prosta zabawa, szybko się to wnętrze rozbiera. Na początek polecam maskę i drzwi. Efekt końcowy jest na prawdę satysfakcjonujący. Blacha nie dzwoni, w kabinie jest mniej szumów, pogłosu, rezonansu i mniej skrzypi.
Ile punktów siedzenia tyle punktów widzenia. Ja akurat całkowicie zgadzam się z prowadzącym kanał. Fajne, komfortowe samochody. Może drogie w utrzymaniu, ale jak się serwisuje samemu to koszta są znośne i ma się przyjemność z samodzielnie przeprowadzonych napraw. Pozdrawiam
Przesiadlbyś się spowrotem na 2.7 z 3.0? Tak/nie dlatego? Fajnie by było jakbyś znalazł chwilę na jakiś krótkie porównanie obydwu silników pomijając fakt że 3.0 to allroad. Z góry dziękuję:-)
Osobiście nie czuję żadnych różnic w kulturze pracy czy dynamice jazdy pomiędzy 2.7 a 3.0. Ja bym się nie przesiadł na 2.7, bo Allroad ma lepsze wyposażenie. Jak dla mnie te auto patrząć tylko na silniki to jest to samo. Tym bardziej, że zdrowy 2.7 spokojnie 200KM/400Nm wypluwa na hamowni na standardowym programie (ja tam miałem).
Ciężko porównywać trzy różne klasy aut ( nawet gdy jest taka rozbieżność wiekowa ) Im młodsze tym mniej części widziało używanych ze szrotu 😁 Koła ładnie usiadły, daj teraz porównanie klasy comfort na premium
Ile kosztowała robocizna w audi? Zdaje się, że był problem z silnikiem nawigacją i blufufem. Jak te ałdi stało zepsute pod wiatą to citroenik nawijał kilometry na koła. Także dolicz rynkowe ceny robocizny do ceny audi i czas przestoju (wynajem auta zastępczego).
Mam Volvo V70 III 2.4 D5 (2008) i ostatnio Fiata Bravo 1.4 T-Jet (2010). Nie ma aut uniwersalnych. Do jazdy po mieście Volvo się średnio nadaje (Spalanie 10-12L), droższe części eksploatacyjne (zawieszenie, układ kierowniczy, opony), zaś Bravo spali mi trochę mniej, łatwiej się manewruje po mieście, tańsze naprawy po jeździe po naszych pięknych drogach. Dla porównania do Bravo wchodzi 2.9L oleju zaś do Volvo 6L 🤣 Dobrym rozwiązaniem może być kupienie auta klasy premium z silnikiem dobrze znoszącym podtlenek gazoliny, wtedy zjemy ciastko i nadal będziemy je mieć 😁
Roboczogodziny są darmowe u Ciebie? Te auta nie są w tych samych pieniądzach. Kilku znajomych z kilka lat temu miało takie Audi, jeden zrobił skrzynię za 10 koła, drugi szybko sprzedawał, bo rozrząd walił jak wściekły przy odpalaniu. Pomijam już spalanie 10 litrów. Gdzie taka cytryna pali połowę.
Stare padaczki 2.7 czy też 3.0 nie są drogie w utrzymaniu jak robi się eksploatację na czas i na porzadnych materialach. Drogie w utrzymaniu to są "nowe modele" miałem S6 C7 450ps i po 65kkm obydwie turbiny do wymiany. Na szczęście auto padło 2 tyg przed zakończeniem gwarancji producenta. Wada sitka filtrującego olej przed zasileniem turbin. Znana bolaczka V8 4.0 podwojnie uturbionego. Audi wie ale nic z tym nie robi. Stało miesiąc w warsztacie koszty 25kchf z uwagi że mieszkam w Szwajcarii. Sprzedałem przy przebiegu około 90kkm i więcej nie zamierzam wracać do "prestiżu" :-). Obecnie Aygo :-) a test tylnej kanapy robi owczarek berneński i się mieści odziwo :-). W nowym roku będziemy szukać właśnie a6c6 najprawdopodobniej 3 0 bo tych 2.7 jak na lekarstwo u nas szczególnie po 2010 r. Kanał super dużo się dowiedziałem od ciebie za co jestem wdzięczny. Gratuluję wytrwałości w zrzucaniu przodu po raz N-ty :-). Tak trzymać i do zobaczenia może kiedyś w Szcz.
może mieć a6 z 2014 roku za 30k to nie ma szans ale da się kupić samochód który będzie komfortowy i nowszy np peugeot 508 mondeo mk4 oby dwa te modele są dostępne z mocnymi dieslami mondeo napewno dobrze wyposażone nawet w standardzie klima 2 strefy szyby w prądzie lusterka też a bogatsze wersje z convers + już wyglądają wmiare nowocześnie bo ekrany duże są można mieć grzane wentylowane stołki no napewno za 30k idzie kupić coś wmiare młodego i komfortowego
@@kajne219 Dobre masz poczucie humoru. Każdy diesel po roku użytkowania do 5 km dziennie będzie zniszczony. Diesel jest świetny na trasy, ekonomiczny, mocny etc. Do miasta albo benzyna z bardzo częstymi wymianami oleju albo elektryk.
@@norbertmachaj6127 Wiem, co piszę jeździłem używanymi i jeżdżę nowymi samochodami. Dieslem robię 40-50 tysięcy rocznie i jest ok, ale małe przebiegi w Dieslu to śmierć dla samochodu i zamiast 500 tysięcy zrobi 200 tysięcy w maksie jak będzie jeździł tylko po mieście do 5 km dziennie. Zresztą o czym my tu rozmawiamy. Właściciel A6 prawdopodobnie naprawiał auto jeżdżone po mieście. Na autostradzie Diesel jest niezniszczalny.
@@szczurwodny4473 to jest ogółem beka, że roboczogodzin nie liczył, czasu naprawy (czyli trzeba mieć inne auto) i zupełnie innych kosztów eksploatacji, gdzie policzymy samo OC czy paliwo
przeciez audi z 90 lat deklasuje nawet najnowsze modele francuzow xdd wystarczy popatrzyc na tandete w srodku, ja bym powiedziqal ze to audi jest nowsze od tego citroena xdddddd
Mam podobny zestaw tylko dużo starszy bo Audi A6 1997 i Citroena xsare 2001. Audi w nienajlepszym stanie ale samochód nie zawodzi, gorzej z cytryną bo tego samego nie mogę powiedzieć. Ale co jak co cytryna do codziennego użytku bardzo fajne auto ale jak ono się jeb.....
Jechałem takim ale klima się zepsuła więc gdzie był ten lukus ? XD Oczywiście porównywanie tandetnego auta do solidnego nie ma sensu. Ja tu bym widział dla porównania bardziej Renault XD Równie dobrze mógłby porównywać Audi z Dacią XD Każdy porównuje to co może ale gratulacje dla autora że ma auto do miasta i na trasę chociaż w mieście to najlepszy będzie elektryk. Jeszcze niech poda cenę ubezpieczenia obu aut. Po podwyżce mandatów na ulicach pozostaną głównie drogie auta a biedaki przeniosą się do autobusów XD Na wsiach dalej będą jeździć autami ale wątpię że wybiorą citroena jak mogą mieć taniego diesla XD Porównanie byłoby lepsze gdyby porównał chociaż dużo większego citroena do Audi z podobnym wyposażeniem. Takimi autami trasą to chyba jeżdżą tylko biedni studenci albo rodziny od święta co za bezpieczne nie jest XD Niemieckie auto zostało stworzone na szybkie niemieckie autostrady , francuskie na francuskie drogi gdzie są liczne ograniczenia i auto nie pojedzie nawet 200 km/h. Audi ma mocniejszy silnik żeby radził sobie z niemieckimi wzniesieniami XD Niziny są w połowie Francji i na większości terenu Polski. W miastach jest więcej wyłudzeń odszkodowań więc przyda się tanie auto i AC.
2 różne samochody. Jedyne co je łączy to tylko cena. Cytryna bdb do miasta, a audi na trasy. Szkoda, że nie miałeś pod ręką samochodu klasy wyższej ale od "gorszego" producenta.
Norbert, dzięki za komentarz. Powodów mnóstwo, ale jeden taki, że chciałem przekazać, że za te same pieniądze ciężko kupić coś lepiej wyposażonego i nowszego. Pozdro!
@@amatormechaniki mam A6C6 2005 takie jak twoje tylko nie allroad, rozumiem Cię, autko super, ale - ciężko jest coś kupić w dobrym stanie (twoje jest wyjątkiem bo sam remontowałeś silnik więc trochę pojeździ) drogie w utrzymaniu, trzeba mieć dobrego/uczciwego mechanika, auto przeznaczone do jazdy w trasie (w mieście się męczy i o problemach z dpf nie wspomnę), pali dużo, szczególnie w mieście. Dodatkowo w każdej chwili pneumatyczne zawieszenie może maksymalnie się opuścić i nawet na lawetę nie wiedziesz (zobacz w jakim stanie masz mechaniczne elementy obu czujników poziomu reflektorów, jeśli oryginalne 2007 to są kompletnie zardzewiałe elementy przegubów), pozdrawiam!
Takiego starego trupka jak to audi warto kupić tylko wtedy, gdy potrafisz go sam serwisować. W przeciwnym wypadku zakup nie ma sensu bo tam co chwilę jest coś to roboty. Z resztą Twój kanał jest dobrym potwierdzeniem na to :)
Fajnie się ten allroad prezentuje 👌
Łapka wjechała 👍👍 Pozdro 👊👊
Każdy ma swoje zdanie i to się szanuje, uwielbiam stare samochody ale tylko do okazyjnej przygody, ale jako DAILY na co dzień to jednak jak najmłodsze i z jak najmniejszym przebiegiem.
Ta cytryna żeby to była 2 litrowa benzyna w automacie bo tylko ten silnik wychodził w automacie to by latała aż miło
Jak się ma auto premium to też na warsztacie zostawia się kwoty premium za byle co. Części i robocizna droga. Jeśli komuś to pasuj to ja to szanuję. Ja natomiast wolę mieć tanie i proste auto z młodego rocznika i z małym przebiegiem. Prestiż mi nie potrzebny, ma jeździć i być tanie w utrzymaniu.
Kiedy nagranie z wygłuszania wnętrza w cytrynie? Robiłem to w starszym modelu (nadwozie de facto to samo) i to dość prosta zabawa, szybko się to wnętrze rozbiera. Na początek polecam maskę i drzwi. Efekt końcowy jest na prawdę satysfakcjonujący. Blacha nie dzwoni, w kabinie jest mniej szumów, pogłosu, rezonansu i mniej skrzypi.
Ile punktów siedzenia tyle punktów widzenia. Ja akurat całkowicie zgadzam się z prowadzącym kanał. Fajne, komfortowe samochody. Może drogie w utrzymaniu, ale jak się serwisuje samemu to koszta są znośne i ma się przyjemność z samodzielnie przeprowadzonych napraw. Pozdrawiam
Co do spalania to 2.7 tdi załadowane po dach przy prędkości 200 km/h spalanie wychodziło 8L/100km średnie
Kolego, tam jest rondo :). Wjechalbyś przed nim na rondo, więc mogłeś śmiało jechać :).
Przesiadlbyś się spowrotem na 2.7 z 3.0? Tak/nie dlatego? Fajnie by było jakbyś znalazł chwilę na jakiś krótkie porównanie obydwu silników pomijając fakt że 3.0 to allroad. Z góry dziękuję:-)
Osobiście nie czuję żadnych różnic w kulturze pracy czy dynamice jazdy pomiędzy 2.7 a 3.0. Ja bym się nie przesiadł na 2.7, bo Allroad ma lepsze wyposażenie. Jak dla mnie te auto patrząć tylko na silniki to jest to samo. Tym bardziej, że zdrowy 2.7 spokojnie 200KM/400Nm wypluwa na hamowni na standardowym programie (ja tam miałem).
Planuje porównanie kampera z audi a8
Ciężko porównywać trzy różne klasy aut ( nawet gdy jest taka rozbieżność wiekowa )
Im młodsze tym mniej części widziało używanych ze szrotu 😁
Koła ładnie usiadły, daj teraz porównanie klasy comfort na premium
Ile kosztowała robocizna w audi? Zdaje się, że był problem z silnikiem nawigacją i blufufem. Jak te ałdi stało zepsute pod wiatą to citroenik nawijał kilometry na koła. Także dolicz rynkowe ceny robocizny do ceny audi i czas przestoju (wynajem auta zastępczego).
Mam Volvo V70 III 2.4 D5 (2008) i ostatnio Fiata Bravo 1.4 T-Jet (2010). Nie ma aut uniwersalnych. Do jazdy po mieście Volvo się średnio nadaje (Spalanie 10-12L), droższe części eksploatacyjne (zawieszenie, układ kierowniczy, opony), zaś Bravo spali mi trochę mniej, łatwiej się manewruje po mieście, tańsze naprawy po jeździe po naszych pięknych drogach. Dla porównania do Bravo wchodzi 2.9L oleju zaś do Volvo 6L 🤣
Dobrym rozwiązaniem może być kupienie auta klasy premium z silnikiem dobrze znoszącym podtlenek gazoliny, wtedy zjemy ciastko i nadal będziemy je mieć 😁
Roboczogodziny są darmowe u Ciebie?
Te auta nie są w tych samych pieniądzach.
Kilku znajomych z kilka lat temu miało takie Audi, jeden zrobił skrzynię za 10 koła, drugi szybko sprzedawał, bo rozrząd walił jak wściekły przy odpalaniu. Pomijam już spalanie 10 litrów. Gdzie taka cytryna pali połowę.
Stare padaczki 2.7 czy też 3.0 nie są drogie w utrzymaniu jak robi się eksploatację na czas i na porzadnych materialach. Drogie w utrzymaniu to są "nowe modele" miałem S6 C7 450ps i po 65kkm obydwie turbiny do wymiany. Na szczęście auto padło 2 tyg przed zakończeniem gwarancji producenta. Wada sitka filtrującego olej przed zasileniem turbin. Znana bolaczka V8 4.0 podwojnie uturbionego. Audi wie ale nic z tym nie robi. Stało miesiąc w warsztacie koszty 25kchf z uwagi że mieszkam w Szwajcarii. Sprzedałem przy przebiegu około 90kkm i więcej nie zamierzam wracać do "prestiżu" :-). Obecnie Aygo :-) a test tylnej kanapy robi owczarek berneński i się mieści odziwo :-). W nowym roku będziemy szukać właśnie a6c6 najprawdopodobniej 3 0 bo tych 2.7 jak na lekarstwo u nas szczególnie po 2010 r. Kanał super dużo się dowiedziałem od ciebie za co jestem wdzięczny. Gratuluję wytrwałości w zrzucaniu przodu po raz N-ty :-). Tak trzymać i do zobaczenia może kiedyś w Szcz.
może mieć a6 z 2014 roku za 30k to nie ma szans ale da się kupić samochód który będzie komfortowy i nowszy np peugeot 508 mondeo mk4 oby dwa te modele są dostępne z mocnymi dieslami mondeo napewno dobrze wyposażone nawet w standardzie klima 2 strefy szyby w prądzie lusterka też a bogatsze wersje z convers + już wyglądają wmiare nowocześnie bo ekrany duże są można mieć grzane wentylowane stołki no napewno za 30k idzie kupić coś wmiare młodego i komfortowego
Dlatego ja lubię stare samochody. Takie powyżej 12 lat.
👍
Różnica jest taka, że tym 3.0 v6 za długo nie pojeździ się w mieście, zaczną się problemy z silnikiem. A benzyna do miasta, jest bezawaryjna.
Pierdola takie glupoty, ja disla na odcinkach 4 km.. lata testowalem, zrobilem 250k i poszedl dalej z przebiegiem 500k. Silnik igla
@@kajne219 🤣🤣🤣🤣
@@kajne219 Dobre masz poczucie humoru. Każdy diesel po roku użytkowania do 5 km dziennie będzie zniszczony. Diesel jest świetny na trasy, ekonomiczny, mocny etc. Do miasta albo benzyna z bardzo częstymi wymianami oleju albo elektryk.
@@szymonandrzejak7496 piszesz bzdury no i jak tu z tobą dyskutować?
@@norbertmachaj6127 Wiem, co piszę jeździłem używanymi i jeżdżę nowymi samochodami. Dieslem robię 40-50 tysięcy rocznie i jest ok, ale małe przebiegi w Dieslu to śmierć dla samochodu i zamiast 500 tysięcy zrobi 200 tysięcy w maksie jak będzie jeździł tylko po mieście do 5 km dziennie. Zresztą o czym my tu rozmawiamy. Właściciel A6 prawdopodobnie naprawiał auto jeżdżone po mieście. Na autostradzie Diesel jest niezniszczalny.
Jakbym miał wydać ponad 20 koła na francuza, co nie wygląda i się pierdoli to wolałbym kupić rower z wspomagaczem, albo się powiesić.
Audi jest stare i ten silnik jest problematyczny, ale niewielu wie ,że ta 16-tka 1.4 z cytryny też z trwałością krucho, oj krucho!
Owszem silnik z cytryny porażka ale wymiana rozrządu w kałdi to w cytrynie w tej cenie wymienisz cały silnik:) ot taka ciekawostka
@@szczurwodny4473 to jest ogółem beka, że roboczogodzin nie liczył, czasu naprawy (czyli trzeba mieć inne auto) i zupełnie innych kosztów eksploatacji, gdzie policzymy samo OC czy paliwo
przeciez audi z 90 lat deklasuje nawet najnowsze modele francuzow xdd wystarczy popatrzyc na tandete w srodku, ja bym powiedziqal ze to audi jest nowsze od tego citroena xdddddd
MOJĄ A6 C6 NIE ZAMIENIE NA NIC INNEGO 😀😀😁😁😁😁
Zamień na C7 to dopiero poczujesz komfort i będzie wyglądać :)
Mam podobny zestaw tylko dużo starszy bo Audi A6 1997 i Citroena xsare 2001. Audi w nienajlepszym stanie ale samochód nie zawodzi, gorzej z cytryną bo tego samego nie mogę powiedzieć. Ale co jak co cytryna do codziennego użytku bardzo fajne auto ale jak ono się jeb.....
Podnietę masz tym starym audi jak nie wiem. Mogłeś jeszcze starsze w tych pieniądzach kupić ale A8 V8 i tam byłby dopiero luksus.
Mogłem, ale mam takie:)
Jechałem takim ale klima się zepsuła więc gdzie był ten lukus ? XD Oczywiście porównywanie tandetnego auta do solidnego nie ma sensu. Ja tu bym widział dla porównania bardziej Renault XD Równie dobrze mógłby porównywać Audi z Dacią XD Każdy porównuje to co może ale gratulacje dla autora że ma auto do miasta i na trasę chociaż w mieście to najlepszy będzie elektryk. Jeszcze niech poda cenę ubezpieczenia obu aut. Po podwyżce mandatów na ulicach pozostaną głównie drogie auta a biedaki przeniosą się do autobusów XD Na wsiach dalej będą jeździć autami ale wątpię że wybiorą citroena jak mogą mieć taniego diesla XD Porównanie byłoby lepsze gdyby porównał chociaż dużo większego citroena do Audi z podobnym wyposażeniem. Takimi autami trasą to chyba jeżdżą tylko biedni studenci albo rodziny od święta co za bezpieczne nie jest XD Niemieckie auto zostało stworzone na szybkie niemieckie autostrady , francuskie na francuskie drogi gdzie są liczne ograniczenia i auto nie pojedzie nawet 200 km/h. Audi ma mocniejszy silnik żeby radził sobie z niemieckimi wzniesieniami XD Niziny są w połowie Francji i na większości terenu Polski. W miastach jest więcej wyłudzeń odszkodowań więc przyda się tanie auto i AC.
klasa premium a ma pralke zamiast klimatronika
O chłopie Janusze cebularze cię zniszczą za to porównanie kurła ałdi lepsze bo Niemieckie🤣🤣🤣 a wiadomo to jakość i prestiż
Audi? No prestiż jak pochooju😄
?? Przecież film ocieka takim Januszowym biadoleniem, że kałdki lepsze, bo prestiż, a samochód na F to się nie kupuje
@@DudasDudek ale samo porównanie dla cebularzy to juz powód do hejtu😂
Mam takie same podejście i odczucia co do ,,starych aut" wolę stre auto klasy Premium niż te nowsze. Lepiej bym tego nie pokazał..
Pozdrawiam.
2 różne samochody. Jedyne co je łączy to tylko cena. Cytryna bdb do miasta, a audi na trasy. Szkoda, że nie miałeś pod ręką samochodu klasy wyższej ale od "gorszego" producenta.
Oto chodzi, że za te same pieniądze nie kupisz nic lepszego i nowszego. Będzie drożej;) Tak mi się wydaje finalnie i dlatego to nagrałem;)
Nie ma porównania
trochę bez sensu ten film, po co???
Bo mogę i chcę.
@@robak_59 ty jesteś autorem tego filmu?
Norbert, dzięki za komentarz. Powodów mnóstwo, ale jeden taki, że chciałem przekazać, że za te same pieniądze ciężko kupić coś lepiej wyposażonego i nowszego. Pozdro!
@@amatormechaniki mam A6C6 2005 takie jak twoje tylko nie allroad, rozumiem Cię, autko super, ale - ciężko jest coś kupić w dobrym stanie (twoje jest wyjątkiem bo sam remontowałeś silnik więc trochę pojeździ) drogie w utrzymaniu, trzeba mieć dobrego/uczciwego mechanika, auto przeznaczone do jazdy w trasie (w mieście się męczy i o problemach z dpf nie wspomnę), pali dużo, szczególnie w mieście. Dodatkowo w każdej chwili pneumatyczne zawieszenie może maksymalnie się opuścić i nawet na lawetę nie wiedziesz (zobacz w jakim stanie masz mechaniczne elementy obu czujników poziomu reflektorów, jeśli oryginalne 2007 to są kompletnie zardzewiałe elementy przegubów), pozdrawiam!