szukając wiosennych GRZYBÓW w lesie łęgowym
HTML-код
- Опубликовано: 18 сен 2024
- Nadeszła pora ponownej wizyty w lesie łęgowym nad Rabą, w którym - jak pamiętacie - rosną piękne i rzadkie gatunki jadalnych grzybów wiosennych. :)
@Grzybofil
#grzyby #ptaki #wiosna
Cudowny szum wody i śpiew ptaków,widoki piękne ❤
Bardzo dziękuję :) i pozdrawiam.
Las to oaza piękna i spokoju! Lekarstwo na wszystko!! Kolejna super relacja z niego! Brawo!!🌲🌳🌲🌏🎤👍👏😓
Witam serdecznie śpiew ptaków i piękne kwiaty dziękuję bardzo 🌲🌲🌲
Piękne widoki, cudo❤, dziękuję
To ja dziękuję za miły komentarz. :)
Nie ma brzydkich lasów. Nawet w lesie łęgowym nad Rabą można uchwycić piękne kadry.
Prawda
Dziękuję, staram się. :)
Leń św. Marka-owad,którego napotkałeś. Lubię grzyby i owady tez😊 Pozdrawiam!
jako pasjonat ptaków ( i grzybów troche też) przeczytałem tytuł filmu "szukając wiosennych grzybów w okresie lęgowym" a dopiero za drugim razem poprawnie 😀 No bo przecież teraz najwięcej dzieje się u ptaków, a sezon grzybowy to bardziej rozkręca się od lipca
Kolejny super filmik. Masz dar... Pozdrawiam.
Як завжди все прекрасно! Як підписався, то дивлюсь всі ваші відео. Не все розумію, що говорите)) Але для мене природа і атмосферність відео головне
Kolejna fajna wyprawa a ten owad jak się nie mylę to jedna z widelnic w wersji dorosłej ale nie jestem pewien
Neonet czarny na zdjęciu ta muchówka do leń marcowy ( Bibio marci😊😊
Pozdrawiam
Dziękuję, i odwzajemniam. :)
A w takich krzaczorach jak sytuacja z kleszczami?
Co pan stosuje na kleszcze?
Może permetrynę, czy coś innego?
Nic nie stosuję na kleszcze. :) "Łapię" kilka rocznie i, szczerze mówiąc, nie widzę żadnej reguły (po przedzieraniu się przez wysokie paprocie czasem nie mam żadnego, a innym razem mam po spacerze po łące z niewysoką trawą).
Cześć, wędrując po lesie, jakich środków używasz do ochrony przed komarami i kleszczami?
Cześć! Odpowiedź jest prosta: żadnych. :) Staram się usuwać je możliwie szybko, a zdarzają mi się bardzo rzadko (kilka rocznie, przy czym bardziej 3-4 niż 8-9).
Siema, napiszesz co to za kurteczka i jak oceniasz jej wodoodporność, oddychalność, czy odporność na rozdarcia i czy plamy łatwo schodzą itp?
Siema! Chętnie polecę: Marmot Rom. Wodoodporność nie jest jej zadaniem (od tego noszę w plecaku zawsze Gote-Tex, który zakładam ze dwa razy w roku gdy w lesie złapie mnie ulewa), ale jest mocno wiatroodporna, a przy tym świetnie paroprzepuszczalna ("oddychająca"). Materiał zewnętrzny wydaje się bardzo delikatny (miękki, nie sztywny), ale praktycznie wcale się nie mechaci i mimo już niemal 10 lat dość intensywnego użytkowania - wygląda praktycznie jak nowa. :) Trzeba tylko uważać na jeżyny (nie trudno zaciągnąć "oczko" na materiale). Gorąco polecam, choć nie jest tania (warto polować na promocje w sieci, zdarzają się takie 20-30%), ale to inwestycja - jak widać - na lata. Da się kupić kilkukrotnie tańszą, która jednak po roku będzie wyglądała jak szmata - w tym przypadku za ceną idzie naprawdę wysoka jakość i trwałość. Aż szkoda, że mnie Marmot nie sponsoruje, bo reklamowałbym z przyjemnością. ;)
@@Grzybofil dzięki, właśnie myślałem o Marmocie ale modelu Minimalist albo o Patagonii Torrentshell.