Za mało, za krótko, za rzadko. To oczywiście tylko moje życzenia 😉 Z niecierpliwością czekam na więcej. Z wyrazami wielkiego szacunku, pozdrawiam serdecznie.
Już od października 1957 r. miałem przyjemność delektować się programem z Berlina u wujka Józefa codziennie dzięki "Wiśle" i "Belweder owi" . Obraz i dźwięk doskonały... Polska technologia! Coś wspaniałego! Mój tato też w l. 60 rozpoczął przygodę tv. Szafir, Ametyst, Neptun, Jowisz ku radości rodziny i sąsiadów. Po dwóch pr. Niemieckich zaczyna pojawiać się polski l i ll a potem lll, kolor...
W 1976 roku mój kolega w akademiku (Osiedle Przyjaźń w Warszawie) kiedyś przywiózł taki telewizor z jakiegoś demobili. Był sprawny, obraz był nieco szarawy. Największą zaletą było to, że można było słuchać UKF.
Ale super materiał. Uwielbiam opowiastki o starym sprzęcie. Mogę oglądać i słuchać całą noc i dzień z otwartą buzią. Dziękuję i daję do ulubionych oraz łapa w górę. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawe video. Mialem okazje ogladac na Wisle program TVP1 na zywo, ok. roku 1954-55, bedac dzieckiem (rocznik 47). Ogladanie (program dla dzieci) odbywalo sie raz w tygodniu u sasiadki na drugiej stronie ulicy. To byl jedyny telewizor w okolicy. Prawdopodobnie z przydzialu partyjnego. Przypominam sobie ze obraz byl kiepski, pokoj byl zaciemniony, ze wzgledu na slaba synchronizacje. Trzeba bylo ciagle regulowac synchronizacje pozioma i pionowa, obraz latal na wszystkie strony. Bylo to zwiazane chyba ze slaba antena odbiorcza. Antena nadawcza nadajnika nie byla chyba jeszcze zamontowana na PKiN. Nadawano tylko trzy dni w tygodniu po poludniu. Okolo 1960r. na rynku pojawil sie importowany z ZSRR telewizor TEMP, ktory tez posiadal transformator sieciowy. Obraz na widoczny na video jest z kamery, duza roznica w jakosci.
Miałam okazję widzieć na własne oczy produkcję telewizorów w Warszawie na Matuszewskiej. Zarówno kineskopy z Piaseczna, jak i wszystkie elementy elektroniczne opatrzone były napisami anglojęzycznymi ( podzespoły takie same jak normalnie oznakowane po polsku). Na obudowie umieszczona była nazwa firmy PAY, a na pudłach transportowych napisy Made in UK. Na sąsiedniej linii montażowej, montowano identyczny telewizor sprzedawany w Polsce, nie pamiętam, ale chyba pod nazwą Libra (?). Podobno te "angielskie" miał inny standard obrazu , zamiast 625 lini, tylko 480.
Ja ja Was lubię oglądać...szkoda, że tak niewielu pasjonatów nadal chce się zajmować technologią lampową...Dziękuję Wam obu Panowie, za to, że jesteście i krzewicie takie smaczki techniczne, jak i historię rozwoju elektroniki w Polsce. Szacunek!!!
Robi wrażenie :) Może jakiś odcinek o "Jowiszu"? To pierwszy Polski telewizor kolorowy, więc jest tego wart :) I fajnie byłoby też zrobić coś o Rubinie 714 ;)
Dzięki za film informacyjny, bardzo miło widzieć telewizję Wisła w doskonałym stanie. Niestety, w Rosji pozostało bardzo niewielu Vanguardów. Jeden z nich odrestaurowałem i znajduje się w mojej kolekcji.
Witam i gratuluje filmiku i całego kanału. Osobiście od znanego mi serwisanta z lat 60, słyszałem,ze wersja A miała spore problemy z niezawodnością. Wersja B mimo ze oparta także na wielu podzespołach radzieckich była tu już poprawiona. Możliwe iż w tym tkwi odpowiedź.
Pamiętam że kineskopy (ruletka - 4;50) były różne, to znaczy jedne działały latami a inne "zdychały" po pół roku. W domu najczęściej telewizor a właściwie jego kineskop wytrzymywał 7 - 8 lat. Jak już był słaby to się zasłaniało zasłonki a wieczorem gasiło światło. I tak było od pierwszego Neptuna którego rodzice nabyli w 1965 do kolorowego Heliosa a w międzyczasie inne krajowe. Odbiorniki były zdatne do oglądania tak przez te 7 lat. Gorzej mieli ludzie z radzieckimi odbiornikami, te miały kineskopy na pół roku - półtora (czarno-białe czy kolorowe) chociaż zdarzały się wyjątki.
Najgłębiej w pamięci, przypominam jedynie Belweder na przełomie 70-80, ostatecznie skończył w śmietniku. Przypominam sobie że, bardzo chciałem umieć naprawiać telewizory. Może z tego się wzięły moje pasje
Dziękuję za piękny film. Czy będzie rozwinięcie tego tematu? Ciekawe są te szczegóły techniczne, które padły w filmie, dotyczące rdzeni transformatora linii. Czy w cewkach odchylających też zastosowano "blaszane" rdzenie, czy nie było żadnego? Póżniej, pamiętam stosowano dosyć masywne, ferrytowe rdzenie. Jak na taki rzadki telewizor, strasznie mało szczegółów pokazano. Sam odbiornik wygląda na bardzo przemyślaną konstrukcję, nawet cokół kineskopu okryty ekranem, i przewody do niego prowadzące też, co wygląda wręcz niebywale, jak się pomyśli, że z biegiem czasu, wszystkie to rzeczy poznikały wraz z "rozwojem" tej gałęzi techniki użytkowej...
Niestety nie dało się inaczej, potrzebna była bramka szumowa i takie nastawy kompresora. Szumy pochodzą od piszczących przetwornic w telewizorach i monitorach, zostają nawet po wycięciu filtrami. Wszak cały sprzęt audio/wideo jest tam analogowy.
ale to wsumie żaden problem bo tylko tylko wystarczy konwerter z hdmi na chinch i do tego modulator tylko nie wiem jakie wisła dokładnie częstotliwości odbiera
Nie do końca. Wisła ma mniejszy zakres chwytania generatorów linii i ramki niż nowsze telewizory (zatem generatory muszą być nieco inaczej ustawione), a do tego wymaga konkretnego poziomu modulacji oraz sygnału RF. Kamera Unitra WZT nie dawała rady, AEG również. Aby pokazać maksimum możliwości technologii czarno-białej, nie używaliśmy sygnału kompozytowego (należałoby z niego usunąć podnośną chrominancji, by zapobiec zakłóceniom od niej), ale na modulator podałem jedynie składową Y dostępną z kamery. Chcieliśmy pokazać maksimum możliwości tego telewizora i chyba się udało. Nie spodziewałem się tak dobrej jakości obrazu z telewizora, który ma ponad 60 lat. Częstotliwość w zakresie UKF nie jest problemem. Wisła odbiera tylko jeden z kanałów, w tym przypadku był to kanał 2 ( "warszawski" - 59,25MHz wizja, 65,75 fonia).
Panowie trochę mi się nie che wierzyć że pierwowzór jest radziecki . Czy nie jest jakaś amerykańska kopia ,,skopiowana,, przez naszych ,,sąsiadów,,????
Chyba wiem o co w tym chodziło; Wisła A to adaptacja albo nieformalna licencja rosyjskiego Awangarda ale pod koniec 56 w Polsce wielkie zmiany! Do władzy dochodzi Gomółka który pozwala sobie na o wiele większą samodzielność i niezależność przynajmniej na początku i rozwija się wiele ciekawych konstrukcji nie zawsze po myśli wielkiego 'brata' . Niestety jak to w życiu nie wszystkie wprowadzono do produkcji. Taką perła w koronie zmian było zbudowanie i produkcja TS 11 Iskra samolotu na którym szkolili się polscy piloci podczas gdy był przykaz aby w całym Układzie Warszawskim szkolić się na czeskich L29 Delfin.
Nie do końca to tak było z tym bratem. TS-11 przegrała konkurs przez słabą jakość silników i nieszczęśliwy przypadek. Podczas testów zgasł silnik i już polski i rosyjski pilot doświadczalny mieli się katapultować, dopiero w ostatniej chwili udało się silnik uruchomić. Nic się nikomu nie stało, ale przez to Iskra konkurs przegrała. Pod każdym innym względem górowała nad konkurentami. Z resztą bardzo często "nasi" rządzący utrącali wiele ciekawych konstrukcji sami z siebie nawet bez interwencji Ruskich. Ci dzisiejsi są jeszcze gorsi.
@@adams2515 No nie wiem wieść gminna niesie że wcześniej ta Iskra na płycie postojowej zaciągneła szmate do silnika podrzuconą przez knedliczków. A zważywszy że pepiczki kochają Nas niemal tak samo jak ukry to zdarzenie to było wielce prawdopodobne. Co do katapultowania dobry pilot wyląduje Iskrą na zgaszonym silniku a bardzo dobry to nawet wylądyje Biesem bez silnika na pokładzie ! :-) to tyle w temacie Pozdrawiam
@@listonoszpat233 Jedno nie wklucza drugiego. To bardzo prawdopodobne że ktoś pomógł się zepsuć temu silnikowi. Ale też i pierwsze silniki SO-1 były zawodne. Iskra ma doskonałość chyba 11, wiec jak najbardziej zostawia trochę czasu i zasięgu na znalezienie miejsca do lądowania. Z resztą nie znam nikogo kto na niej latał i narzekał na właściwości pilotażowe. Ruskim samolot także się podobał i gdyby nie to zdarzenie Iskra by wygrała. Bies jest konstrukcyjnie przygotowany do awaryjnego lądowania i pod względem wytrzymałości płatowca jak i rozmieszczenia instalacji. Ogólnie dzieła Sołtyka są dobrze przemyślane. Ja się często wzoruje na podejściu do projektowania T. Sołtyka w innych dziedzinach. Koleguniu ;-)
Niestety przy nagrywaniu dźwięku tuż obok pracujących telewizorów były nadzwyczaj silne zakłócenia akustyczne generowane przez pracujący transformator linii. W tym czasie nie dysponowałem jeszcze sprzętem, który umożliwiałby nagranie dźwięku bez tych zakłóceń, zatem musiałem bardzo mocno filtrować i wycinać.
kwadrans dwie gadające głowy od czasu do czasu przecięte kawałkami schematu. zero porządnych zbliżeń na telewizor, jego wnętrze i jakichś historycznych zdjęć od producenta. polska kinematografia leży i kwiczy na każdym polu.
Cieszę się, że potrafisz zrobić lepszy film i na pewno ujmuje on wszystkie elementy, których w moim nie ma. Problem w tym, że nie mogę znaleźć go na YT. Ten mój jest obecnie jedynym polskojęzycznym dokumentem poświęconym temu telewizorowi. Czy możesz podać link do tego lepszego filmu na temat Wisły nakręconego przez ciebie? Chętnie bym obejrzał.
@@Marcin_Marciniak czy ja gdzieś napisałem że taki jest ? ironii czy sarkazmu trzeba umieć użyć a skoro się coś opublikowało to obrażanie się na krytykę jest bez sensu a raczej wystarczy potraktować to jako wskazówki. pozdrawiam i proszę się nie unosić. szkoda zdrowia.
Za mało, za krótko, za rzadko. To oczywiście tylko moje życzenia 😉 Z niecierpliwością czekam na więcej. Z wyrazami wielkiego szacunku, pozdrawiam serdecznie.
to zapewne trudniejsze niż nam się zdaje, odzyskiwanie myśli technicznej powojennej Polski ... raczej nikt nam tego nie odda
Już od października 1957 r. miałem przyjemność delektować się programem z Berlina u wujka Józefa codziennie dzięki "Wiśle" i "Belweder owi" . Obraz i dźwięk doskonały... Polska technologia! Coś wspaniałego! Mój tato też w l. 60 rozpoczął przygodę tv. Szafir, Ametyst, Neptun, Jowisz ku radości rodziny i sąsiadów. Po dwóch pr. Niemieckich zaczyna pojawiać się polski l i ll a potem lll, kolor...
Kurde ŚWIETNA SPRAWA KOCHAM TAKICH LUDZI...Pozdrawiam .
Diękuję za to ,że wam się chce !
Świetny materiał, czekam niecierpliwie na dalsze historie polskich konstrukcji. Powodzenia!
W 1976 roku mój kolega w akademiku (Osiedle Przyjaźń w Warszawie) kiedyś przywiózł taki telewizor z jakiegoś demobili. Był sprawny, obraz był nieco szarawy. Największą zaletą było to, że można było słuchać UKF.
Kapitalny materiał. Obejrzałem z ogromną ciekawością i taką samą przyjemnością. Mega.
Moja prababcia użytkowała Wisłę do połowy lat osiemdziesiątych. Tak, osiemdziesiątych. Nic nie było na nim widać. Ale zabrać nie pozwoliła.
U nas jest tv z lat 80 i tak leży, niestety nie sprawny , ale gdyby nie ja to by już dawno poszedł do utylizacji.
Ale super materiał. Uwielbiam opowiastki o starym sprzęcie. Mogę oglądać i słuchać całą noc i dzień z otwartą buzią. Dziękuję i daję do ulubionych oraz łapa w górę. Pozdrawiam.
Jeju jak ja lubię te wasze pogawędki... Spokój, merytoryka, ciekawe... Pozdrawiam serdecznie!!
Dzięki za tak szybkie przygotowanie materiału, jak zawsze wysoki poziom i kultura, pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawe video. Mialem okazje ogladac na Wisle program TVP1 na zywo, ok. roku 1954-55, bedac dzieckiem (rocznik 47). Ogladanie (program dla dzieci) odbywalo sie raz w tygodniu u sasiadki na drugiej stronie ulicy. To byl jedyny telewizor w okolicy. Prawdopodobnie z przydzialu partyjnego. Przypominam sobie ze obraz byl kiepski, pokoj byl zaciemniony, ze wzgledu na slaba synchronizacje. Trzeba bylo ciagle regulowac synchronizacje pozioma i pionowa, obraz latal na wszystkie strony. Bylo to zwiazane chyba ze slaba antena odbiorcza. Antena nadawcza nadajnika nie byla chyba jeszcze zamontowana na PKiN. Nadawano tylko trzy dni w tygodniu po poludniu. Okolo 1960r. na rynku pojawil sie importowany z ZSRR telewizor TEMP, ktory tez posiadal transformator sieciowy. Obraz na widoczny na video jest z kamery, duza roznica w jakosci.
Za-rą-bisty i interesujący materiał !, serdeczne dzięki.
Wielcy z Panów ludzie, chciałbym kiedyś posiadać taką wiedzę i umiejętności jak wy
Super materiał... zawsze podziwiałem ludzi z pasją... może dlatego że sam mam taką...:)
Dziękuję bardzo za ten materiał! Pozdrawiam Alka i Autora!
Miałam okazję widzieć na własne oczy produkcję telewizorów w Warszawie na Matuszewskiej. Zarówno kineskopy z Piaseczna, jak i wszystkie elementy elektroniczne opatrzone były napisami anglojęzycznymi ( podzespoły takie same jak normalnie oznakowane po polsku). Na obudowie umieszczona była nazwa firmy PAY, a na pudłach transportowych napisy Made in UK. Na sąsiedniej linii montażowej, montowano identyczny telewizor sprzedawany w Polsce, nie pamiętam, ale chyba pod nazwą Libra (?). Podobno te "angielskie" miał inny standard obrazu , zamiast 625 lini, tylko 480.
Kolejny świetny materiał :D
Ja ja Was lubię oglądać...szkoda, że tak niewielu pasjonatów nadal chce się zajmować technologią lampową...Dziękuję Wam obu Panowie, za to, że jesteście i krzewicie takie smaczki techniczne, jak i historię rozwoju elektroniki w Polsce. Szacunek!!!
Dziękuję za przekazaną wiedzę :-)
Robi wrażenie :) Może jakiś odcinek o "Jowiszu"? To pierwszy Polski telewizor kolorowy, więc jest tego wart :) I fajnie byłoby też zrobić coś o Rubinie 714 ;)
Dzięki za film informacyjny, bardzo miło widzieć telewizję Wisła w doskonałym stanie. Niestety, w Rosji pozostało bardzo niewielu Vanguardów. Jeden z nich odrestaurowałem i znajduje się w mojej kolekcji.
Nazwa modelu to "telewizennyj priemnik" Awangard (ściśle ТЛ1), a nie tak jak uslyszałeś.
heh cyberpunk, polska gra na polskim tv :) dzięki za film, proszę częściej!
14:15 haha Cyberpunk2077 i Minecraft na Wiśle z 1956roku. Szok :)
Alek jest The Best !!!
Pozdrowienia z Niemiec.
Szkoda ze tak rzadko goscicie na You Tube.
Witam i gratuluje filmiku i całego kanału. Osobiście od znanego mi serwisanta z lat 60, słyszałem,ze wersja A miała spore problemy z niezawodnością. Wersja B mimo ze oparta także na wielu podzespołach radzieckich była tu już poprawiona. Możliwe iż w tym tkwi odpowiedź.
Super, szkoda, że tak rzadko !!
Bardzo dobry materiał! :)
Pamiętam że kineskopy (ruletka - 4;50) były różne, to znaczy jedne działały latami a inne "zdychały" po pół roku. W domu najczęściej telewizor a właściwie jego kineskop wytrzymywał 7 - 8 lat. Jak już był słaby to się zasłaniało zasłonki a wieczorem gasiło światło. I tak było od pierwszego Neptuna którego rodzice nabyli w 1965 do kolorowego Heliosa a w międzyczasie inne krajowe. Odbiorniki były zdatne do oglądania tak przez te 7 lat. Gorzej mieli ludzie z radzieckimi odbiornikami, te miały kineskopy na pół roku - półtora (czarno-białe czy kolorowe) chociaż zdarzały się wyjątki.
Pozdrawiam serdecznie
Najgłębiej w pamięci, przypominam jedynie Belweder na przełomie 70-80, ostatecznie skończył w śmietniku. Przypominam sobie że, bardzo chciałem umieć naprawiać telewizory. Może z tego się wzięły moje pasje
Kolego łatwo się je naprawiało.Byly typowe usterki.Rurznily się skrzynkami 🙂⚒️
Końcówka MEGA
Dziękuję za piękny film. Czy będzie rozwinięcie tego tematu? Ciekawe są te szczegóły techniczne, które padły w filmie, dotyczące rdzeni transformatora linii. Czy w cewkach odchylających też zastosowano "blaszane" rdzenie, czy nie było żadnego? Póżniej, pamiętam stosowano dosyć masywne, ferrytowe rdzenie.
Jak na taki rzadki telewizor, strasznie mało szczegółów pokazano. Sam odbiornik wygląda na bardzo przemyślaną konstrukcję, nawet cokół kineskopu okryty ekranem, i przewody do niego prowadzące też, co wygląda wręcz niebywale, jak się pomyśli, że z biegiem czasu, wszystkie to rzeczy poznikały wraz z "rozwojem" tej gałęzi techniki użytkowej...
Będzie jeszcze jedna część.
Żeby obejrzeć dobranockę to ktoś musiał lecieć 10 minut wcześniej i go włączyć ,aby się rozgrzał ,to były czasy.
Jak w taniej tancbudzie.
Wymienne cewki -protect component !!!!😁
Zajebiste
Panowie, zróbcie może jakiś odcinek o o transmiterach i odbiornikach z wirującym dyskiem Nipkova - bardzo mnie ciekawi to rozwiązanie. Pozdrawiam
Super 👌
Super
Dzięki za film.Jak odgrace na strychu chyba "Belweder-a" to gdzie was szukać ?
tutaj :)
Posanacyjna Polska była tak wyjałowiona technicznie i technologicznie że taczek nie było z czego zrobić a co dopiero telewizor
Z lampowców to jeszcze Rubin miał transformator, przy czym nie był to w pełni lampowy TV.
jest gdzies jakis spis wszystkich modeli telewizorow produkowanych w Polsce?
troche drazni ucho to wyciszanie audio. kiedy nic nie jest mowione.
Niestety nie dało się inaczej, potrzebna była bramka szumowa i takie nastawy kompresora. Szumy pochodzą od piszczących przetwornic w telewizorach i monitorach, zostają nawet po wycięciu filtrami. Wszak cały sprzęt audio/wideo jest tam analogowy.
@@Marcin_Marciniak było zostawić te szumy w tle, to jest dramat, nie da się słuchać.
chyba tylko Tobie to tak przeszkadza....
@@Marcin_Marciniak potwierdzam, bramka przeszkadza, z szumami byłoby dużo lepiej.
Podziwiam durza wiedzę i skromność 🙂⚒️
Naprawia Pan stare polskie radia ?
Ciekawa historia,ale później to już po Polamp produkował lampy do naszych telewizorów.
Czemu dzwiek tak zanika miedzy slowami?
Bramka szumowa.
Przy pomocy jakiego konwertera udało się przesłać sygnał wideo z komputera?
VGA to composite (utworzenie kompozytu wideo) a następnie modulator na niski VHF. Obraz z kamery szedł na modulator bezpośrednio.
ale to wsumie żaden problem bo tylko tylko wystarczy konwerter z hdmi na chinch i do tego modulator tylko nie wiem jakie wisła dokładnie częstotliwości odbiera
Nie do końca. Wisła ma mniejszy zakres chwytania generatorów linii i ramki niż nowsze telewizory (zatem generatory muszą być nieco inaczej ustawione), a do tego wymaga konkretnego poziomu modulacji oraz sygnału RF. Kamera Unitra WZT nie dawała rady, AEG również. Aby pokazać maksimum możliwości technologii czarno-białej, nie używaliśmy sygnału kompozytowego (należałoby z niego usunąć podnośną chrominancji, by zapobiec zakłóceniom od niej), ale na modulator podałem jedynie składową Y dostępną z kamery. Chcieliśmy pokazać maksimum możliwości tego telewizora i chyba się udało. Nie spodziewałem się tak dobrej jakości obrazu z telewizora, który ma ponad 60 lat. Częstotliwość w zakresie UKF nie jest problemem. Wisła odbiera tylko jeden z kanałów, w tym przypadku był to kanał 2 ( "warszawski" - 59,25MHz wizja, 65,75 fonia).
a tak pozatym to zajebiste filmy tworzycie bardzo ciekawe szkoda że tak rzadko ale przynajmniej są bardzo jakościowe
Na tym kanale nie stosuje się wyrazów ZA......Y
@@piotrwysocki5992 bo co?
Reklama Jacka Danielsa ?
Fallout na wiśle to był by sztos 😀
Grać w Minecrafta na Wiśle, to jest to :D
Panowie trochę mi się nie che wierzyć że pierwowzór jest radziecki . Czy nie jest jakaś amerykańska kopia ,,skopiowana,, przez naszych ,,sąsiadów,,????
Transformator głośnikowy służył dopasowaniu impedancji wyjściowej wzmacniacza i głośnika, a nie "żeby można było dotknąć".
Chyba wiem o co w tym chodziło; Wisła A to adaptacja albo nieformalna licencja rosyjskiego Awangarda ale pod koniec 56 w Polsce wielkie zmiany! Do władzy dochodzi Gomółka który pozwala sobie na o wiele większą samodzielność i niezależność przynajmniej na początku i rozwija się wiele ciekawych konstrukcji nie zawsze po myśli wielkiego 'brata' . Niestety jak to w życiu nie wszystkie wprowadzono do produkcji. Taką perła w koronie zmian było zbudowanie i produkcja TS 11 Iskra samolotu na którym szkolili się polscy piloci podczas gdy był przykaz aby w całym Układzie Warszawskim szkolić się na czeskich L29 Delfin.
Nie do końca to tak było z tym bratem. TS-11 przegrała konkurs przez słabą jakość silników i nieszczęśliwy przypadek. Podczas testów zgasł silnik i już polski i rosyjski pilot doświadczalny mieli się katapultować, dopiero w ostatniej chwili udało się silnik uruchomić. Nic się nikomu nie stało, ale przez to Iskra konkurs przegrała. Pod każdym innym względem górowała nad konkurentami. Z resztą bardzo często "nasi" rządzący utrącali wiele ciekawych konstrukcji sami z siebie nawet bez interwencji Ruskich. Ci dzisiejsi są jeszcze gorsi.
@@adams2515 No nie wiem wieść gminna niesie że wcześniej ta Iskra na płycie postojowej zaciągneła szmate do silnika podrzuconą przez knedliczków. A zważywszy że pepiczki kochają Nas niemal tak samo jak ukry to zdarzenie to było wielce prawdopodobne. Co do katapultowania dobry pilot wyląduje Iskrą na zgaszonym silniku a bardzo dobry to nawet wylądyje Biesem bez silnika na pokładzie ! :-) to tyle w temacie Pozdrawiam
@@listonoszpat233 Jedno nie wklucza drugiego. To bardzo prawdopodobne że ktoś pomógł się zepsuć temu silnikowi. Ale też i pierwsze silniki SO-1 były zawodne. Iskra ma doskonałość chyba 11, wiec jak najbardziej zostawia trochę czasu i zasięgu na znalezienie miejsca do lądowania. Z resztą nie znam nikogo kto na niej latał i narzekał na właściwości pilotażowe. Ruskim samolot także się podobał i gdyby nie to zdarzenie Iskra by wygrała. Bies jest konstrukcyjnie przygotowany do awaryjnego lądowania i pod względem wytrzymałości płatowca jak i rozmieszczenia instalacji. Ogólnie dzieła Sołtyka są dobrze przemyślane. Ja się często wzoruje na podejściu do projektowania T. Sołtyka w innych dziedzinach. Koleguniu ;-)
interesujace....
Te wycinanie szumów jest okropne.Ciężko sie słucha,ale miło jak zawsze:)
Niestety przy nagrywaniu dźwięku tuż obok pracujących telewizorów były nadzwyczaj silne zakłócenia akustyczne generowane przez pracujący transformator linii. W tym czasie nie dysponowałem jeszcze sprzętem, który umożliwiałby nagranie dźwięku bez tych zakłóceń, zatem musiałem bardzo mocno filtrować i wycinać.
@@Marcin_Marciniak I tak bywa.Pies się topi,a łańcuch pływa:)
P.s Żądam więcej odcinków:)
Call me Jack Daniels?
kwadrans dwie gadające głowy od czasu do czasu przecięte kawałkami schematu. zero porządnych zbliżeń na telewizor, jego wnętrze i jakichś historycznych zdjęć od producenta. polska kinematografia leży i kwiczy na każdym polu.
Cieszę się, że potrafisz zrobić lepszy film i na pewno ujmuje on wszystkie elementy, których w moim nie ma. Problem w tym, że nie mogę znaleźć go na YT. Ten mój jest obecnie jedynym polskojęzycznym dokumentem poświęconym temu telewizorowi. Czy możesz podać link do tego lepszego filmu na temat Wisły nakręconego przez ciebie? Chętnie bym obejrzał.
@@Marcin_Marciniak czy ja gdzieś napisałem że taki jest ? ironii czy sarkazmu trzeba umieć użyć a skoro się coś opublikowało to obrażanie się na krytykę jest bez sensu a raczej wystarczy potraktować to jako wskazówki. pozdrawiam i proszę się nie unosić. szkoda zdrowia.
@@Marcin_Marciniak nie przejmuj się filmik bardzo dobry.
Fajne to szkiełko