Taa jestem Dede i nikt nie przejdzie szkoda ,że w finale mundialu przeciwko Juventusowi się tak nie popisał. Przepraszam jeśli kogoś tym urażę ale błędy po których jastrzębie stracili gole wtedy było nie do przyjęcia. Np Dede który w 1 i 2 sezonie kiedy to wręcz niemożliwym sposobem nawet potrafił być godnym aniołem stróżem bramkarza nie potrafił zatrzymać lobu Lorenzo kiedy to tylko wystarczyło znaleźć się szybko za bramkarzem albo gdy Ezequiel strzelił bramkę wyrównującą zostawiając przy tym pustą bramkę ,że kilkanaście osób w polu karnym nie potrafili go pokryć to co zrobił Rafa nie dość ,że wystarczyło tylko wyskoczyć do piłki to jeszcze się wywrócił a przecież żeby wygrać to trzeba ryzykować i jak widać ich rywale nie stronili od tego. Na dodatek co zrobił obrońca stojący przy słupku z niedowierzaniem patrzył jak piłka wlatuje do siatki a zamiast próbować ją przechwycić tylko się odsunął. Żeby taką przewagę zmarnować to trzeba być nieprofesjonalistą najmilsza forma krytyki w tym przypadku. A podobno będąc w stanach znacznie Rafa polepszył iloraz inteligencji no przykro mi ale tak to przedstawione nie zostało. A rzuty karne to dopiero była porażka najpierw Leo który nie wiadomo co chciał zrobić wybił piłkę w trybuny po czym strzał Arturo po którym piłka w to samo miejsce poleciała jak w przypadku jego bramki w regulaminowym czasie gry a przecież Ezequel raczej nie nabrałby się znowu na to. Ale obrona karnych przez Rafę to dopiero była porażka niby jeden strzał obronił ale wszystkie inne to też była porażka m. in. Karny Ezequea przy którym rzucił się jeszcze zanim wogóle uderzył piłkę. Zupełnie przeciwieństwo tego co widzieliśmy w pierwszym sezonie kiedy to ojciec mu powiedział ,że będzie lepszym bramkarzem niż ja kiedykolwiek chyba te słowa straciły na znaczeniu. Zupełny brak wyczucia w obronie bramki. Oczywiście wiadomo to był final ale oni już tego doświadczyli i to nie było już nic nowego nawet jeśli chodzi o mundial który przecież owszem jest czymś więcej niż intercopa czy turniej kontynentalny ale to wciąż tylko turniej. Także jak powiedziałem nie wszystkim musi się ta opinia podobać szanuje to. Ale to są twarde fakty jak ta mocno naciągana utrata goli w finale. Jak i wiele innych rzeczy w serialu. I choć Martin potrafił być zakłamaną osobą to miał rację ,że Gabrielowi przydałoby się nawet nie odrobinę ale i ciut więcej samokrytyki a już napewno gdy spudłował podyktowanego karnego przeciwko Ezequelowi bo musiał strzelić przy słupku nie myśląc o tym ,że piłka może się stoczyć lub gdy zabierał na boisko problemy osobiste przy czym cała drużyna potrafiła ucierpieć o albo gdy nie potrafiłbyć szczery ze swoimi kolegami gdy powinien być.
Przepiękne są te retrospekcje. Zawsze się na nich wzruszam
tęsknie za tym :( jeszcze po smierci aktora grajacego lorenzo bedzie mi tego brakowac lecz nigdy o tym nie zapomne
Tęsknię za tym szkoda że nie ma 4 sezonu
Aktor jeden nie żyje więc ciężko
Taa jestem Dede i nikt nie przejdzie szkoda ,że w finale mundialu przeciwko Juventusowi się tak nie popisał. Przepraszam jeśli kogoś tym urażę ale błędy po których jastrzębie stracili gole wtedy było nie do przyjęcia. Np Dede który w 1 i 2 sezonie kiedy to wręcz niemożliwym sposobem nawet potrafił być godnym aniołem stróżem bramkarza nie potrafił zatrzymać lobu Lorenzo kiedy to tylko wystarczyło znaleźć się szybko za bramkarzem albo gdy Ezequiel strzelił bramkę wyrównującą zostawiając przy tym pustą bramkę ,że kilkanaście osób w polu karnym nie potrafili go pokryć to co zrobił Rafa nie dość ,że wystarczyło tylko wyskoczyć do piłki to jeszcze się wywrócił a przecież żeby wygrać to trzeba ryzykować i jak widać ich rywale nie stronili od tego. Na dodatek co zrobił obrońca stojący przy słupku z niedowierzaniem patrzył jak piłka wlatuje do siatki a zamiast próbować ją przechwycić tylko się odsunął. Żeby taką przewagę zmarnować to trzeba być nieprofesjonalistą najmilsza forma krytyki w tym przypadku. A podobno będąc w stanach znacznie Rafa polepszył iloraz inteligencji no przykro mi ale tak to przedstawione nie zostało. A rzuty karne to dopiero była porażka najpierw Leo który nie wiadomo co chciał zrobić wybił piłkę w trybuny po czym strzał Arturo po którym piłka w to samo miejsce poleciała jak w przypadku jego bramki w regulaminowym czasie gry a przecież Ezequel raczej nie nabrałby się znowu na to. Ale obrona karnych przez Rafę to dopiero była porażka niby jeden strzał obronił ale wszystkie inne to też była porażka m. in. Karny Ezequea przy którym rzucił się jeszcze zanim wogóle uderzył piłkę. Zupełnie przeciwieństwo tego co widzieliśmy w pierwszym sezonie kiedy to ojciec mu powiedział ,że będzie lepszym bramkarzem niż ja kiedykolwiek chyba te słowa straciły na znaczeniu. Zupełny brak wyczucia w obronie bramki. Oczywiście wiadomo to był final ale oni już tego doświadczyli i to nie było już nic nowego nawet jeśli chodzi o mundial który przecież owszem jest czymś więcej niż intercopa czy turniej kontynentalny ale to wciąż tylko turniej. Także jak powiedziałem nie wszystkim musi się ta opinia podobać szanuje to. Ale to są twarde fakty jak ta mocno naciągana utrata goli w finale. Jak i wiele innych rzeczy w serialu. I choć Martin potrafił być zakłamaną osobą to miał rację ,że Gabrielowi przydałoby się nawet nie odrobinę ale i ciut więcej samokrytyki a już napewno gdy spudłował podyktowanego karnego przeciwko Ezequelowi bo musiał strzelić przy słupku nie myśląc o tym ,że piłka może się stoczyć lub gdy zabierał na boisko problemy osobiste przy czym cała drużyna potrafiła ucierpieć o albo gdy nie potrafiłbyć szczery ze swoimi kolegami gdy powinien być.
Jedenastka leci od poniedziałku do piątku o 1800 1830
na jakim kanale
Na Disney xd
dzk
Gdzie są te całe odcinki Jedenastki?
Jak nazywa sie ta piosenka Która była na poczatku tego filmiku, bo nie moge nigdzie znaleźć nazwy
Dałbyś linka skąd obejrzeć sezon 3 odcinek 60
Ja nie mam linka z sezon 3!!!
gdzie obejrzec?
Będziesz nagrywał całe odcinki 11 Nastki
Tak
czemu oni grali na takim boisku?