09 - O tynkowaniu z gliny, wapna, tadelaktu. W środku i na zewnątrz. - Kasia Rączka Bilińska

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 22 дек 2024

Комментарии • 5

  • @MrRatpaw
    @MrRatpaw 3 года назад +4

    "Glina odcina od promieniowania EM" - czyli tłumi sygnał sieci komórkowej, prawda? Jeśli tak, to trzymany przy głowie telefon komórkowy z większą mocą nadaje sygnał do BTS-a (no bo większe tłumienie otoczenia). Czyli: efekt odwrotny, bo źródło sygnału (telefon) emituje zwiększoną mocą, na dodatek tuż przy naszej głowie.

  • @roberttata8104
    @roberttata8104 5 лет назад +2

    Całe mieszkanie składa się tylko z tynków?
    Nawet jeżeli przyjąć, że tynki gliniane "zatrzymają promieniowanie wysokich częstotliwości, fale elektromagnetyczne..." to nie zatrzymają tego szyby. Więc te "fale" i tak będą "fruwały" po całym pomieszczeniu mieszkania... Wyrzucić z mieszkania okna i zalepić gliną otwory okienne? No to zostaną jeszcze drzwi wejściowe, przez które promieniowanie dotrze do każdego zakątka mieszkania. Też usunąć a otwór zalepić gliną? No to do kompletu trzeba byłoby także zalepić gliną wszystkie otwory wentylacji grawitacyjnej, bo przez nie również dociera groźne promieniowanie!
    A wie Pani jakie szkodliwe jest promieniowanie elektromagnetyczne pochodzące z instalacji elektrycznej w mieszkaniu? Wyrwać wszystkie kable ze ścian, aby spać spokojnie?
    A jeszcze warto zwrócić uwagę na instalację gazową, bo przecież "ruskie" czy "amerykańskie" mogą nam przesłać radioaktywny gaz (np. dorzucić gratis radonu! 😊) Usunąć instalację gazową z mieszkania?
    To jak żyć w mieszkaniu, do którego nie można wejść czy z niego wyjść? Czym świecić, czym oddychać i na czym gotować? 😊😊😊
    Pierwszym i największym zagrożeniem dla człowieka jest drugi człowiek. Wszystkie inne zagrożenia razem wzięte, stanowią ułamek promila tego pierwszego...
    Nie dziwią mnie już głupoty w tych "internetach". Ostatnio dużo humoru dostarczyły mi rewelacje na temat rozpuszczania kamieni w pęcherzyku żółciowym za pomocą... soków owocowych czy doodbytniczej aplikacji witaminy C w celu... zniszczenia raka wątroby. 😊😊😊
    Śmiech to zdrowie, ale zbyt duża dawka może zaszkodzić (jak wszystko co w nadmiarze)...
    Pozdrawiam.

    • @katarzzynaraczka-bilinska9028
      @katarzzynaraczka-bilinska9028 5 лет назад +3

      Panie Robercie, tynki, duża ilość gliny znacznie ogranicza "fruwanie" w powietrzu. Polecam wizytę w jakimś domu tego typu, aby doświadczyć tego na własnym przykładzie.
      Jeśli ktoś lubi skrajności to może sobie wybudować ziemiankę. Ja osobiście lubię odebrać telefon w domu, ale nie przeszkadza mi zasięg ograniczony do konkretnych miejsc w tym domu. Całe szczęście każdy podejmuje decyzje dla siebie i ma swój własny poziom akceptacji/ nieakceptacji. Wszystko z reguły wynika z doświadczenia - swojego, rodziny, dzieci.
      A gniazdko przy łóżku za głową odłączyłam już dawno :) I całe szczęście jest ta wolność wyboru w życiu.

    • @roberttata8104
      @roberttata8104 5 лет назад +2

      @@katarzzynaraczka-bilinska9028
      Niemal w każdym szpitalu (na SOR czy OIOM) gnazdka sieciowe są za głowami pacjentów. A ile aparatury, która emituje promieniowanie elektromagnetyczne umieszczono nad głowami pacjentów!
      Widziałem (po odzyskaniu przytomności), bo ostatnio ratowano mi życie na tych oddziałach...
      A jakie natężenie promieniowania było w karetce pogotowia ratunkowego, która przez ok. 50 minut wiozła mnie do szpitala! Następnym razem (odpukać!), gdy będę nieprzytomny to będę krzyczał, aby w karetce wyłączono całe zasilanie! 😊...
      W powietrzu, którym oddychamy jest co najmniej (dla niektórych "około") 12 % radonu! Ci, którzy mieszkają na źródłach radonu - większość mieszkań czy domów, bo nikt kiedyś tego nie badał a gdyby badał to nie byłoby gdzie budować (na większości terytorium Polski występuje radon). Myślę nad tym jak żyć bez oddychania 😊...
      Najbardziej będę się martwił tym promieniowaniem w czasie wiecznego spoczynku, bo może to być bardzo długi czas (do ponownego przyjścia Jezusa na Ziemię) 😊...
      JESZCZE NIKT NIE UDOWODNIŁ KONKRETNEMU CZŁOWIEKOWI, że unikając tego czy tamtego będzie żył dłużej (o ile dłużej - do którego dnia kalendarza?) i zdrowiej (jak zdrowiej - na co w ogóle nie zachoruje?), bo jest bardzo dużo zmiennych (i indywidualnych odporności - co organizm to "nowa encyklopedia medyczna") a przede wszystkim, aby to UDOWODNIĆ to trzeba byłoby mieć wgląd do tajemnych ksiąg tej "biołej z kosą", w których zapisana jest nasza ostatnia godzina, minuta i sekunda (nie dożyłeś tego dnia? 😊 Bo byłeś narażony na to i na to, to skróciło Twoje życie o tyle lat, godzin, minut i sekund) TO BYŁBY PRAWDZIWY DOWÓD, TYLE ŻE JUŻ SPÓŹNIONY 😊 ...
      A tak 'nawiasem mówiąc": wszelka mądrość tego świata jest głupotą w oczach Boga. Tylko szatan nadal podjudza, że mądrością możemy dorównać Bogu (Ewa i Adam dali się na to nabrać)...
      Pozdrawiam. Miłego weekendu.