Drodzy widzowie, ogladam filmy Agaty od ok 2 lat. Jej filmy sa zawsze pelne dowcipu i usmiechu. Agata przeddstawia swoj punkt widzenia i swoje doswiadczenie. My ogladajac jej filmy bawimy sie swietnie i albo korzystamy z jej rad albo nie. To nasza sprawa czy wykorzystamy jej pomysly czy nie. Bawmy sie dalej z nia i dajmy jej sile potytywnymi komentarzami do nagrywania kolejnych filmow.
To, co mówisz o wygniwaniu środkowych liści dotyczy małych szorstkowców, których pień u szczytu można objąć jedną dłonią. Praktycznie bez pnia lub z kilkudziesięciocentymetrowym "pniem". Niskie temperatury, wilgoć utrzymujące się przez kilka miesięcy mogą powodować przegniwanie młodej tkanki. Przy czym nie gnije tam "serce", a jedynie część liścia, który potem normalnie wyrasta i wygląda jak przycięty nożyczkami, ale to tylko kwestia estetyki. / Z kolei "serce", czyli prawdziwy stożek wzrostu, merystem wierzchołkowy, gdzie powstają nowe tkanki jest ok. 30-40 cm poniżej szczytu pnia. To, co potocznie nazywamy stożkiem wzrostu, to jedynie górna część nowych, środkowych liści. / Natomiast co do samej tezy filmiku to niestety, ale jest to nieprawda. Taki szorstkowiec bez problemu zniesie całą polską jesień, zimę i wiosnę jeżeli tylko nie ma silnych mrozów. Oczywiście lepiej zwinąć liście i przykryć je workiem na ten czas, by wiatr ich nie rozdmuchał, śnieg nie obciążył, ale można i zostawić taką palmę, trochę będzie wyświechtana, ale nic ponadto. Rozumiem, że sensacyjne tematy dobrze się oglądają, lecz opowiadanie, że wiosenny deszcz szkodzi bardziej niż mróz jest nieprawdą i uważam to za szkodliwe. Piszę to jako osoba, która uprawia szorstkowce od 15 lat w ilości kilku/nastu sztuk i kilkudziesięciu, a nawet setek siewek. / Deszcz nie szkodzi dużym szorstkowcom. Pochodzą z umiarkowanego klimatu, rosną w wilgotnych lasach, wilgoć jest tym, czego potrzebują. Październikowe kilkanaście stopni i mżawka to coś bardziej zbliżonego do naturalnych warunków niż +30 w sierpniu i brak deszczu. Palmy są różne. To, że komuś kojarzą się z pustynią nie ma znaczenia. / Gdybyś to samo powiedziała o waszyngtonii napisałbym, że masz rację, że lepiej tę palmę chronić przed chłodem i deszczem. Ale nie w przypadku szorstkowców. / Z kolei maszt jest bardzo fajny, polecam taki (ale solidniejszy) do zamocowania osłon zimowych. Dzięki temu osłona spoczywa na maszcie, a nie na liściach.
Mam inne doświadczenia. Mój trach nie jest ani mały ani młody a mimo to zdażyło się że stracił liście przez deszcz. Był o tym film 2 lata temu. Widziałam też palmę w sąsiedztwie która co rok traciła liście i w końcu padła. Żadna roślina nie będzie się wiecznie odradzać. To że Tobie się to nie przytrafiło nie znaczy że nie może zdarzyć się innym. Nie bierzesz pod uwagę czynników, które w różnych miejscach mogą być inne.
@@egzotycznie Mam duży przegląd tego, co dzieje się w Polsce z szorstkowcami, z wielu rejonów kraju i to od lat. I z Francji też. Mógłbym napisać to samo: na podstawie swoich jednostkowych doświadczeń wysnuwasz ogólne wnioski. Nie wiem, co przytrafiło się Waszym palmom. Może połączenie śniegu i mrozu, może ogólne osłabienie posadzonej palmy (mocno spowalniają po wykopaniu z plantacji i przesadzeniu). Zdarza się i tak, lecz lansowanie tezy, że deszcz szkodzi szorstkowcom bardziej niż mróz to spore nadużycie.
Próbowałam z takimi błyszczącymi plastikami które buja wiatr :( dział do momentu kiedy wieje :( płakać się chce .. ale dzięki za radę, pewnie spróbuje choć wiatraczki pasują mi w ogrodzie jak musztarda do lodów :)
To trochę skrót myślowy odnośnie palm. Trach, karłatka, waszyngtonia dla większości to palma i już. Ja tu nie prowadzę szkoleń z botaniki na wydziale palm , tylko luźno przedstawiam swoje doświadczenia:) cieszę się że mimo braku scenariuszy się podoba :)
@@egzotycznie naprawdę świetnie się ogląda, przedstawienie tematu w taki energiczny i energetyczny sposób. Wkrótce wiosna, mam nadzieję że filmów będzie więcej. Pozdro👋
e tam gadasz. Ten deszcz teraz zwróci nam się latem i może nie będzie znowu suszy, chociaż dla palmiarzy faktycznie słabo. Nie mam egzotyków w gruncie teraz (jeszcze nie pora dla mnie) Maurelki chcą iść na dwór i się kwietnia/maja doczekać nie mogę. Mimo wszystko nie narzekam na deszcz, chociaż spacery z psem w deszczu i wietrze są okropne. To naprawdę mam nadzieję, że latem też więcej popada. Pozdrawiam i do kolejnego ;)
Deszcz potrzebny :) oby więcej go latem, ale teraz dla palm zabójstwo. 2 lata temu wyjęłam liście jak zapałki z pnia :( dopiero po 2 sezonach wyglada znów jak palma
@@egzotycznie pkt 2 Wiem widziałem. Ale woda która teraz zbierze się w glebie i w podziemnych rezerwach latem wróci. Zdaję sobie sprawe jak wyżej, że dla palmiarzy to trudny czas. No niestety Dlatego takie egzotyki u nas są egzotykami, bo nie łatwo o nie ;)
Dopóki były psiaki żaden drób nie odważył się błoniastej łapy postawić na obiekcie. Niestety od kiedy ich zabrakło ryby musza siedzieć za kratami :( skutecznie jest ale estetyka powala ….😂
Jak mieszkałem w Holandii to całą zimę temperatury lekko powyżej zera, deszcz,wiatr codziennie praktycznie od morza i przez 10 lat u nikogo nie widziałem żeby stożki wypadały w tak dużych palmach, w małych tak, wystarczy lekki mróz, wilgoć i wypada, zaskoczony jestem 🤷
Mi już się zdażyło ,dlatego ten film. A palma duża i już 6 lat w gruncie. Wole dmuchać na zimne. Na kanale jest film chyba z 2020 gdzie to pokazywałam.
Tak własne w tamtym roku zmarnowałem jedna wyjąłem z garażu i niestety przyszedł deszcz i nie wiedziałem ze tak to będzie i niestety po kilku dniach zaczęła gnić i jak już się zorientowałem to już było za puzno Pozdrowienia z USA
Nie No czapla paskudna, ale stworzenie ma prawo żyć, inna sprawa ze nie zdąży człowiek po wiatrówkę sięgnąć. Próbowałam z hukowy- nie ma szans nawet złapać za spust
Ale ludzie muszą się dziwić jak to widzą😂
Drodzy widzowie, ogladam filmy Agaty od ok 2 lat. Jej filmy sa zawsze pelne dowcipu i usmiechu. Agata przeddstawia swoj punkt widzenia i swoje doswiadczenie. My ogladajac jej filmy bawimy sie swietnie i albo korzystamy z jej rad albo nie. To nasza sprawa czy wykorzystamy jej pomysly czy nie. Bawmy sie dalej z nia i dajmy jej sile potytywnymi komentarzami do nagrywania kolejnych filmow.
No jasne!👍😁🖐
Masz absolutna racje💚
To, co mówisz o wygniwaniu środkowych liści dotyczy małych szorstkowców, których pień u szczytu można objąć jedną dłonią. Praktycznie bez pnia lub z kilkudziesięciocentymetrowym "pniem". Niskie temperatury, wilgoć utrzymujące się przez kilka miesięcy mogą powodować przegniwanie młodej tkanki. Przy czym nie gnije tam "serce", a jedynie część liścia, który potem normalnie wyrasta i wygląda jak przycięty nożyczkami, ale to tylko kwestia estetyki. / Z kolei "serce", czyli prawdziwy stożek wzrostu, merystem wierzchołkowy, gdzie powstają nowe tkanki jest ok. 30-40 cm poniżej szczytu pnia. To, co potocznie nazywamy stożkiem wzrostu, to jedynie górna część nowych, środkowych liści. / Natomiast co do samej tezy filmiku to niestety, ale jest to nieprawda. Taki szorstkowiec bez problemu zniesie całą polską jesień, zimę i wiosnę jeżeli tylko nie ma silnych mrozów. Oczywiście lepiej zwinąć liście i przykryć je workiem na ten czas, by wiatr ich nie rozdmuchał, śnieg nie obciążył, ale można i zostawić taką palmę, trochę będzie wyświechtana, ale nic ponadto. Rozumiem, że sensacyjne tematy dobrze się oglądają, lecz opowiadanie, że wiosenny deszcz szkodzi bardziej niż mróz jest nieprawdą i uważam to za szkodliwe. Piszę to jako osoba, która uprawia szorstkowce od 15 lat w ilości kilku/nastu sztuk i kilkudziesięciu, a nawet setek siewek. / Deszcz nie szkodzi dużym szorstkowcom. Pochodzą z umiarkowanego klimatu, rosną w wilgotnych lasach, wilgoć jest tym, czego potrzebują. Październikowe kilkanaście stopni i mżawka to coś bardziej zbliżonego do naturalnych warunków niż +30 w sierpniu i brak deszczu. Palmy są różne. To, że komuś kojarzą się z pustynią nie ma znaczenia. / Gdybyś to samo powiedziała o waszyngtonii napisałbym, że masz rację, że lepiej tę palmę chronić przed chłodem i deszczem. Ale nie w przypadku szorstkowców. / Z kolei maszt jest bardzo fajny, polecam taki (ale solidniejszy) do zamocowania osłon zimowych. Dzięki temu osłona spoczywa na maszcie, a nie na liściach.
Mam inne doświadczenia. Mój trach nie jest ani mały ani młody a mimo to zdażyło się że stracił liście przez deszcz. Był o tym film 2 lata temu. Widziałam też palmę w sąsiedztwie która co rok traciła liście i w końcu padła. Żadna roślina nie będzie się wiecznie odradzać. To że Tobie się to nie przytrafiło nie znaczy że nie może zdarzyć się innym. Nie bierzesz pod uwagę czynników, które w różnych miejscach mogą być inne.
@@egzotycznie Mam duży przegląd tego, co dzieje się w Polsce z szorstkowcami, z wielu rejonów kraju i to od lat. I z Francji też. Mógłbym napisać to samo: na podstawie swoich jednostkowych doświadczeń wysnuwasz ogólne wnioski. Nie wiem, co przytrafiło się Waszym palmom. Może połączenie śniegu i mrozu, może ogólne osłabienie posadzonej palmy (mocno spowalniają po wykopaniu z plantacji i przesadzeniu). Zdarza się i tak, lecz lansowanie tezy, że deszcz szkodzi szorstkowcom bardziej niż mróz to spore nadużycie.
Bardzo fajny pomysł Agatko jesteś zaradną bardzo miłą osobą pozdrawiam 🙂🍀
Bardzo mi miło :) pozdrawiam serdecznie :)
@@egzotycznie dziękuję ❤️
Proszę spróbować z wiatraczkami takimi dla dzieci. Kręcą się i fajnie odstraszają ptaki przynajmniej na winnicach ;)
Próbowałam z takimi błyszczącymi plastikami które buja wiatr :( dział do momentu kiedy wieje :( płakać się chce .. ale dzięki za radę, pewnie spróbuje choć wiatraczki pasują mi w ogrodzie jak musztarda do lodów :)
Trachycarpus fortunei pochodzi z Himalajów między innymi, trudno to nazwać warunkami pustynnymi, ale i tak lubię Twoje filmy i ten Twój entuzjazm 👍👏
I o to chodzi, zapal Agaty pomysly i dobry Humor warte sa ogladania jej filmow. To czy my to wykorzystamy czy nie to nasza sprawa.
To trochę skrót myślowy odnośnie palm. Trach, karłatka, waszyngtonia dla większości to palma i już. Ja tu nie prowadzę szkoleń z botaniki na wydziale palm , tylko luźno przedstawiam swoje doświadczenia:) cieszę się że mimo braku scenariuszy się podoba :)
I tak trzymaj!
To moze subtelniej wyszydelkuje Ci ze zlotej nitki co ty na to?
@@egzotycznie naprawdę świetnie się ogląda, przedstawienie tematu w taki energiczny i energetyczny sposób. Wkrótce wiosna, mam nadzieję że filmów będzie więcej. Pozdro👋
e tam gadasz. Ten deszcz teraz zwróci nam się latem i może nie będzie znowu suszy, chociaż dla palmiarzy faktycznie słabo. Nie mam egzotyków w gruncie teraz (jeszcze nie pora dla mnie) Maurelki chcą iść na dwór i się kwietnia/maja doczekać nie mogę. Mimo wszystko nie narzekam na deszcz, chociaż spacery z psem w deszczu i wietrze są okropne. To naprawdę mam nadzieję, że latem też więcej popada. Pozdrawiam i do kolejnego ;)
Deszcz potrzebny :) oby więcej go latem, ale teraz dla palm zabójstwo. 2 lata temu wyjęłam liście jak zapałki z pnia :( dopiero po 2 sezonach wyglada znów jak palma
@@egzotycznie pkt 2 Wiem widziałem. Ale woda która teraz zbierze się w glebie i w podziemnych rezerwach latem wróci. Zdaję sobie sprawe jak wyżej, że dla palmiarzy to trudny czas. No niestety Dlatego takie egzotyki u nas są egzotykami, bo nie łatwo o nie ;)
Parasol dla palmy 😂super👍 Agato, a czy sądzisz że przez tak duże oczka w tej kracie czapla sobie nie poradzi🤔...
Na szczęście nie jest tak sprawna.
👍👍👏
Chyba lepiej oczka nie zabezpieczysz 👏😉 Będąc czaplą tez bym skorzystała z takiego dużego niczym talerza, gdzie jak to mawiają na tacy rybki podano 😉
Dopóki były psiaki żaden drób nie odważył się błoniastej łapy postawić na obiekcie. Niestety od kiedy ich zabrakło ryby musza siedzieć za kratami :( skutecznie jest ale estetyka powala ….😂
@@egzotycznie 👍😁 Im i tak nie dane latać po błękitnym niebie 😉
Chyba że w czaplim brzuchu ;)
@@egzotycznie 😅🤣👍
Wiatraki? Ciekawa opcja
Zwykle nie działają , ale może takie z frędzlami na szydełku dziergane mogłyby czaple zaskoczyć jak nas 20 C w sylwestra ;)
Jak mieszkałem w Holandii to całą zimę temperatury lekko powyżej zera, deszcz,wiatr codziennie praktycznie od morza i przez 10 lat u nikogo nie widziałem żeby stożki wypadały w tak dużych palmach, w małych tak, wystarczy lekki mróz, wilgoć i wypada, zaskoczony jestem 🤷
Mi już się zdażyło ,dlatego ten film. A palma duża i już 6 lat w gruncie. Wole dmuchać na zimne. Na kanale jest film chyba z 2020 gdzie to pokazywałam.
@@egzotycznie oby wszystko było dobrze i u wszystkich egzotyki super rosły 💪😉
Oby :) u mnie niestety na waszyngtoni grzyb się wdał wiec sezon zacznie się kiepsko
Jeszcze jedna podpowiedz co do czapli gesta siatka nad oczkiem. Trzeba wszystkiego sprobowac.
Dalej to krata, tylko bardziej subtelna ;)
Tak własne w tamtym roku zmarnowałem jedna wyjąłem z garażu i niestety przyszedł deszcz i nie wiedziałem ze tak to będzie i niestety po kilku dniach zaczęła gnić i jak już się zorientowałem to już było za puzno Pozdrowienia z USA
A odbiła jeszcze , czy już nie ?
@@egzotycznie już nie
Na czaple to wiatrówka i nie mówię o kurteczce. 😉(żarcik to jest bez spiny)
Nie No czapla paskudna, ale stworzenie ma prawo żyć, inna sprawa ze nie zdąży człowiek po wiatrówkę sięgnąć. Próbowałam z hukowy- nie ma szans nawet złapać za spust
Na czaple wiatrówka na śrut 😅
Chociaz nie sprawdzałem to może na czaple, urządzenie szczekajace jak pies z czujnikiem ruchu.
Allegro pod hasłem - Alarm bezprzewodowy sygnalizator szczekający pies.
A to może być dobre :) Problem z czaplą zaczął się jak moje psy odeszły :( dzięki wielkie :)
Miejmy nadzieję że czapla nie oglądała tego filmu 🤗
Czapla kontra „egzotycznie „ to będzie widowisko :)