Dzięki za fajny materiał. Kupiłem kilka lat temu Fnirsi na Ali...s za nieco ponad 200zl. Jest: tani, mały, lekki, zasilany z aku przez co ma pływającą masę. Wrzucam go do walizki z narzędziami i nie przeżywam, że ubrudzi się smarem a z oscyloskopem za >2kPLN tego bym nie zrobił. Jeszcze raz powtórzę używam go do diagnostyki(nie mylić z metrologią) w przemyśle gdzie większość sygnałów analogowych jest do 1MHz i precyzja pomiarów nie zawsze jest najistotniejsza. Zarobił już na siebie a teraz zarabia na mnie.
Dziękuję za materiał i pomysł na nową serię. Z 3 zaprezentowanych wyrobów oscyloskopopodobnych jedynie Fnirsi wydaje się móc służyć jako hmmm wskaźnik przybliżonego kształtu sygnału do max kilku MHz (sinus); wygrywa zasilaniem bateryjnym, obudową, przenośnością i niezależnością od PC, choć w tym czym powinien być jest kiepski. Jeżeli mogę zaproponować kolejnego "pacjenta": OWON HDS272S - skopometr co prawda ale liczę na profesjonalną recenzję części oscyloskopowej urządzenia. Pozdrawiam :)
Polecam taką metodę - jeśli jesteś początkującym w danej dziedzinie kup taki sprzęt na jaki cię stać, nigdy najdroższy. Jak będziesz sprzęt używał i dostrzeżesz czego sprzęt nie potrafi to znak że rozwinąłeś się a to sprzęt zaczął cie ograniczać. Wtedy czas na zmianę sprzętu na lepszy.
Nie zgadzam się, tym bardziej, że za podobne pieniądze kupisz oscyloskop analogowy, który do większości amatorskich zastosowań wystarczy... Sam mam radziecki oscyloskop 20MHz z 1991 roku, wyremontowałem go sobie, skalibrowałem na ile potrafiłem/byłem w stanie i wystarczy, z pewnością zdecydowanie lepiej mierzy od tego gówna z Chin i przynajmniej wiem, że mniej-więcej mogę na nim polega i nie musze się zastanawiać czy deformacje sygnału są spowodowane gównianym próbkowaniem czy faktycznie jest jest to efekt nieprawidłowej pracy analizowanego układu...
Ds138 ma jednak jeszcze funkcję- bajer. Jak pieknie wyglądałby taki ascyloskop w domowej rozdzielnicy. Normalnie Star trek a nie rozdzielnica. Bardzo dziękuję,zz pana filmy. Dużo z nich dowiaduję się.
Bardzo fajne podejście do tematu. szkoda że kiedyś takich filmów nie było :) Oczywiście rozumiem podejście fachowców (bo prawie każdy elektronik DSO138 określa jako bezużyteczny) przyzwyczajonych do poważnych sprzętów (sam widzę po sobie że stopniowo pracując na coraz lepszych maszynach przyzwyczajam się do nich i gdy musze wrócić na najtańszego chińczyka zastanawiam się jak ja kiedyś mogłem się męczyć na takiej maszynie - a mimo to na tamte czasy robiłem skutecznie różne projekty). Niczego tu nie chce bronić ale 2 słowa o mich doświadczeniach: Kupiłem DSO138 bo na tamte czasy to był najtańszy oscyloskop. nie znałem się na obsłudze nic a nic a sama elektronika nie była moim głównym kierunkiem zainteresowań. z tego powodu szkoda mi było kasy na bardziej profesjonalny sprzęt oraz też bałem się uszkodzenia drogiego oscyloskopu przez błąd użytkowania (wcześniej się sparzyłem bo kupiłem używany oscyloskop analogowy ale z braku wiedzy i znajomych elektroników nawet nie widziałem jak go sprawdzić ale wydaje się że źle działał ). DSO138 pomógł mi zdiagnozować i naprawić kilka przypadków oraz dzięki skąpym funkcją zrozumieć mnij więcej które opcje co robią. - zdiagnozowałem kilka czujników w aucie czy faktycznie podają sygnały - kilka maszyn CNC np. czy sygnał dociera do sterownika lub dlaczego sterowanie PWM działa źle na lewych obr. - kilka projektów na Andino teraz gdy się rozwinąłem nawet nie patrzę w stronę tej zabawki ale na tamte czasy okazał się pomocny dla tego nie nazwał bym go bezużytecznym (oczywiście na dzień dzisiejszy mamy trochę niewiele droższych o DSO138 skopometrów które pewnie dostaną ocenę minimum 3 więc warto iść właśnie w nie na początku przygody z elektronika lub gdy potrzebujemy robić tylko proste obserwacje bo niema co ryzykować błędnych pomiarów a sam DSO138 jeśli już może potraktować jako zabawkę edukacyjną czy ciekawy funkcjonalny KIT do montażu)
polecam uwadze AVT2999 - jest poprawnie nazwany jako "kombajn" mimo że ma i wyświetlacz i dwa kanały - nie ma chyba trybu XY a jak ma to musi być udawany cyfrowo.
@AdamMaszynotwor Dziękuję Adam za rzetelny komentarz i omówienie swoich doświadczeń z DSO138. Jak widać ma on swoje zastosowania. Ale moja ocena nie mogła być inna niż była :) Nie wiem czy to ten konkretny egzemplarz czy cała populacja tych przyrządów ale nie działa powyżej 2kHz.
@@piotrburnos1004 nie no jasne przekłamane parametry to po prostu oszustwo i też tego nie lubię . Ten sam problem mają tanie spawarki . Niektórych fantazja ponosi i spawarkę 230V 120A sprzedają jako 350A. potem ktoś nieświadom kupuje i nie potrafi jej ustawić lub nabiera złych nawyków. Zresztą jak napisałem teraz jest więcej alternatyw na których tle wypada blado.
Na warsztacie używam Hantek 6074BC z softem 227... fakt mój wybór (coś albo nic), bo w budżecie 2400 z komponetami do badania prądu(sąda 60A), sąda do badania cewek zapłonowych oraz 4 przewody 3metrowe... niemiałem wyboru! Program na którem pracuje zawiera wszystkie funkcjonalności, których brakowało Panu w taniej wersji 2-u kanałowej
Na taki materiał czekałem! Myślę, że można by jeszcze przez kilka odcinków pociągnąć temat oscyloskopów. Bo jest to jednak jedno z droższych narzędzi w podstawowym warsztacie elektronika, a nie wszyscy mają pieniądze, by wydawać tysiące złotych. I nie wszyscy wymagają jakiś kosmicznych parametrów i funkcji od urządzenia, które będzie wykorzystywane w niezaawansowanej działalności (np. sprzęt audio, elektronika samochodowa, automatyka przemysłowa, a nie nadajniki radiowe/tc/gsm).
Dopowiem sam sobie. W tej chwili reklamy podrzucają mi uparcie coś takiego - FNIRSI DPOX180H. W ogóle coś ostatnio dużo ich produktów wyskakuje. Nowy gracz próbuje się przebić?
@@blazeykk Na to wygląda, sam kupiłem combo generator, multimetr, oscyloskop 2C23T za ok 40Eur w promocji. Do podstawowej diagnostyki przy laptopach itp. urządzeniach jest jak najbardziej użyteczny.
Panie Piotrze, w kwestii Hanteka i ustawiania czułości wejściowej - proszę przy zmianie czułości posłuchać "oscyloskopu" czy słychać w środku przełączanie przekaźników/kontaktronów? Jeżeli słychać, to kanał wejściowy posiada zestaw tłumików wejściowych pomiedzy którymi się przełącza (sensowny przyrząd). Jeżeli nic nie słychać, to oznacza że sygnał wejściowy wstępnie stłumiony w pojedynczym stałym tłumiku trafia bezpośrednio do przetwornika AC. W takim przypadku małe czułości będą próbkowane w zakresie tylko 3 może 4 bitów (tylko!!!), przez co obraz będzie schodkowy o małej liczbie poziomów. Gdy stosowany jest zestaw wybieralnych tłumików, wtedy do przetwornika trafia sygnał dopasowany do zakresu wejściowego przetwornika AC. Mam Siglenta SDS 1202X-E i Hanteka IDSO1070A (bez ekranu, wyświetla na iPadzie przez łącze WiFi) pasmo 70 MHz. W środku posiada zestaw przełączany tłumików wejściowych (co słychać przy zmianie czułości), ale jego najważniejsza dla mnie cechą, jest zasilanie bateryjne, czyli brak galwanicznego połączenia z siecią energetyczną ! Dzięki temu, mam dwukanałową 70 MHz sondę różnicową w cenie ~800 zł i tylko dlatego jeszcze tego "oscyloskopu" używam. Proszę spróbować wyświetlić na SDS 1202X-E przebiegi na bramce tranzystora względem jego źródła które jest na potencjale 300V! (albo sonda 1:100 i kiepskie pasmo i kiepska czułość, albo zakup sondy różnicowej). Jeżeli mam coś obejrzeć pod maską samochodu, też Hantek jest przydatny. Jednak w normalnej pracy przy stole, używam tylko Siglenta. Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz. Jednak niekoniecznie zmiana zakresu musi być realizowana przez "słyszalne" przekaźniki. Tu najwyraźniej jest to cos ala "zoom" cyfrowy a przetwornik jest ustawiony na stałe na największy zakres.
Miałem kiedyś tego Hanteka. Problemem u niego jest prędkość pobierania danych z urządzenia do PC, a danych jest przesyłanych sporo bo każda próbka. Samo urządzenie nie obrabia tych danych, wszystko leci surowe do PC. Ale jest na to rozwiązanie - aplikacja OpenHantek bo tam można manualnie zmniejszyć ilość próbkowania/sek.
@@piotrburnos1004 też tak uważam. Ale z braku laku... a jak powszechnie wiadomo "Chińczyki nie umieją w oprogramowanie" za to świetnie im wychodzi ściemnie klientom. Tak czy inaczej ta przystawka oscyloskopowa to tak jak Pan ocenił nie najgorsza zabawka do nauki, lub w mojej ocenie, urządzenie do warsztatu samochodowego. Nie mniej czasem dobrze mieć również jakis oscylosko "nie sieciowy".
@@marcinszymusiak3937 Zgadza się, ale sam sprzęt też ma jakieś niedomagania (nie wiem zakłócenia wewnętrzne dla małych poziomów) próbowałem to ekranować wewnątrz ale nie znalazłem rozwiązania. Podejrzewam że te "schodki" pochodzą właśnie z tego powodu.
@@orzech2048 a to nie jest wynik przybiedaczenia na układach wejściowych, i np ustawiając czułość 100mV, na wejście adc tak naprawde trafia to samo co np. przy zakresie 2V, to co widzimy to jest po prostu rozdzielczość przetwornika, bo korzystamy w tym przypadku z małej części całości jego zakresu
Witam. Do Hanteka jest dużo lepsze oprogramowanie w sklepie Play na androida w wersie darmowej trochę okrojone. Można pobrać na telefon lub tablet i być odizolowanym,oraz mobilnym. Dzięki za ciekawe i interesujące filmy.
Owonem się nie bawiłem, ponoć niezły. ZT-703s miałem - na ten moment zdecydowanie nie polecam zakupu. Soft jest niedopracowany i ma bugi, nie byłem w stanie zaufać temu sprzętowi. Multimetr za to jest przyzwoity, no ale to mimo wszystko funkcjonalność drugorzędna. Softaware jest cały czas dopracowywany, może niedługo będzie działał poprawnie. Sprzedałem go i kupiłem ZEEWEII DSO3D12, który również miał problem (jak się okazało, chyba akurat w moim egzemplarzu - nieprawidłowy opamp, mogę oczywiście podać szczegóły). Po naprawie okazał się być OK. Przede wszystkim soft działa poprawnie i stabilnie, multimetr pracuje jednocześnie z oscyloskopem i generatorem (który jest uproszczony, ale jest).
Dobry film. Podoba mi się. Pewnie naturalny jako kolejny byłby test _tanich_ multimetrów ale tego jest tyle... Co do innych urządzeń to chętnie bym obejrzał test jakichś tanich generatorów sygnałów. A tego DSO138 kiedyś kupiłem, w sumie to zabawka. A nadaje się do wizualizacji audio, coś tam sobie niezobowiązująco na ekranie podskakuje w takt dźwięku 😉
Bardzo dobry pomysł z testami taniochy. Zastanawiałem się kiedyś nad zakupem DSO. Później myślałem nad tym Hantekiem. No i teraz dalej myślę i się zastanawiam:) Ale do zabawy z prostą elektroniką ten Hantek to jak najbardziej. edit: I tak patrzę na komentarze autor odpowiada. Szacuneczek i pozdrawiam.
Kupiłem kiedyś tego DSO jako kit w sumie żeby mieć zabawę przy składaniu i poznać podstawowe funkcje oscyloskopu i te role spełnił jak najbardziej. Niestety do użytkowania raz, że był strasznie upierdliwy w obsłudze to jeszcze parametry miał na tyle słabe, że nie dało się nawet ogarnąć pasma audio. Teraz poniżej 300 zł na ali krążą skopometry ZOYI ZT703S(są też pod innymi markami) i pomimo wielu wad to chyba takie minimum do amatorskiej zabawy.
Nic dodać nic ująć. Szacunek za to co robisz. Szkoda tylko że tak późno ale niech to będzie przestroga dla potomnych. Dodam tylko że Hantek dso1202b zachowuje się podobnie... cena prawie 3tys. ale to pewnie przypadek... Wiadomo kto jest głównym sprzedawcą tej firmy oscyloskopów w Polsce. Świetny materiał. Pozdrawiam.
Polecam zapoznać się z alternatywnym oprogramowaniem dla Hanteka - Open Hantek. Działa to nieco lepiej. Z innych podobnych produktów ciekawią mnie Owony - trochę drożśze, ale podobno też lepsze Hanteki.
Dzień dobry, może warto by przetestować nanovna, urządzenie jest bardzo tanie(nawet 140 zł) a specyfikacja jest podejrzanie dobra, szczególnie jeśli chodzi o częstotliwości.
Super materiał. Formuła luźniejsza jest super. Marzy mi się mi materiał się nagrany w tej konwencji pt. "Dlaczego w każdym pokoju mieszkania powinna być zainstalowana szyna uziemiająca i dlaczego należy o niej pamiętać podczas remontu generalnego mieszkania" ;-)
Posiadam Hantek DSO 1122s. Zakupiony nowy od Gotronik-Wrocław. Wyszedł już z gwarancji leżąc w pudełku na szafie. Nigdy nie był używany w pracy. Chętnie bym go Panu oddał na testy. Bo nie podoba mi się funkcja Measure na obu kanałach jednocześnie. Pozdrawiam i dziękuję za oświatowe filmy 🖐
Moje odczucia są takie: Po pierwsze, też świetnie się ubawiłem - w Twoim głosie Piotrze też to wiele razy było słychać ;) , taka wakacyjna formuła, wolna od często trudnych wzorów i zagadnień - jest potrzebna. Po drugie - 19:15 dziś na Ali DSO138 kosztuje 68zł +15 za obudowę - samodzielnie polutować i jeżeli zadziała, wypić szampana i tyle. Lepszym wyborem mógłby być DSO153 (ok. 130zł) i chyba "bardziej" działa :) . A co do "parametrów" - tego typu Chińczyki dzielimy przez 5 lub 10 i jest ok, taki żarcik. Kontynuacja takich odcinków jak najbardziej! Jeśli oscyloskopy, to może ranking równie popularnych, jednak już bardziej "prawdziwych" Rigoli, Siglentów i Hanteków za 800-1500zł, bo od tego zwykle zaczyna się realna przygoda z elektroniką w domu.
Hanteki sa często uzywane w warsztatach samochodowych z prostego powodu... maja wbudowane automatyczne funkcje do sprawdzania np czujnikow, jest ich kilkadziesiąt, nie trzeba byc znawca zeby ich uzywac :)
Panie Piotrze a czy te urządzenia klasy toyscope są w stanie prawidłowo pokazać sygnał AM? Zamieściłem mini test podobnego Zeeweii DSO2512g na elektrodzie i o ile reszta poszła mu nieźle (jak za tę kasę) to coś w rodzaju modulacji AM go przerosło...
O tym na płytce drukowanej to zapomnijmy. Natomiast pozostałe coś pokażą ale będzie problem bo nie ma choćby funkcji hold off przydatnej w tym przypadku.
Używam Instrustar ISDS205b - chyba tańszy niż Hantek (rozważałem też Hanteka, zdecydowała cena, a raczej okazja), i wydaje mi się że nie posiada większości wymienionych wad Hanteka. Nie mam możliwości przetestowania przy wyższych częstotliwościach - po prostu nie potrzebuję. Jestem ciekawy opinii na jego temat.
Przeszedł do głowy pomysł na wykorzystanie Hanteka : jako rejestrator przebiegu wolno zmiennego np napięcia paneli foto w dłuższym czasie. Przy tak ekstremalnie wolnej podstawie czasu powinien się do tego nadawać. Zobaczę czy mój ma taką funkcję ( wyższy model z akumulatorem i wifi). Napiszę czy tak jest. Pozdrawiam
Do paneli foto, to lepiej zbudują sobie na np ESP32 z WiFi lub Bluetooth'em przetwornik próbkujący raz na minutę, i wysyłający do PC-ta wartości pomiarów, które możesz sobie potem obrabiać np w Excelu ;-) Nie potrzebujesz do tego oscyloskopu ! Możesz spróbować nawet na Arduino :-]
Czy zrobił Pan kalibrację Hanteka? Jeśli nie, to poziomy mają prawo być przesunięte. Te schodki to poziomy kwantowania. Tak to jest dziwnie zrobione. Przetworniki ADC chyba są dwa, dlatego próbkowanie się nie zmienia. Przełączanie sprzężenia AC/DC działa chyba (jeśli dobrze pamiętam) kiedy akwizycja jest zatrzymana. FFT ma ustawienia, do których Pan nie zajrzał. Ale fakt, FFT jest całkowicie nieprzydatne. Oprogramowanie alternatywne daje lepsze możliwości, ale czytałem w innym komentarzu, że ocena dotyczy wersji od producenta. Mam jeszcze ten oscyloskop. Był moim pierwszym. Na ten czas spełniał moje oczekiwania (prosta elektronika typu generatory, mikrokontrolery itp.). Ten oscyloskop często jest używany przez mechaników samochodowych i chwalą go sobie. Akwizycja kilkanaście godzin służy np. do testowania rozładowania baterii. Ten pierwszy DSO to raczej zabawka do poznawania czym jest i jak działa „oscyloskop”, niż narzędzie do pracy. Mam wrażenie, że test zrobiony z tezą - tanie, więc do bani, to jedziemy. W drogich oscyloskopach również są babole typu zawieszenia akwizycja, złe poziomy, dziwne zachowania itp. Ale pewien Australijczyk też jedzie po sprzętach, często tych za wiele tys. $. Tak że rozumiem podejście ;) Ale proszę tego komentarza nie traktować jako krytykę, a raczej spostrzeżenia i uwagi. Czekam na kolejne testy :)
Super, jak zawsze, wytłumaczył Pan profesjonalnie. Pracował Pan kiedyś na oscyloskopie: Rigol DS1054Z ? Jeżeli tak to jaką ma Pan opinię ? Pozdrawiam 😊
Ostatnio szukałem czegoś w okolicy 400 zł i shortlista wygląda tak: 1. DSO2512G - nie znalazłem informacji o znaczących wadach 2. Fnirsi DSOX180H - nie wyrabia zakładanego pasma, ale i tak robi wrażenie. Niestety wyzwalanie jest niestabilne 3. Zoyi ZT-703S - głównym minusem wydaje się być złe wymiarowanie gniazd BNC co uniemożliwia poprawne podłączenie sond Zostawiam jako inspirację, może coś z tego Pan wybierze :) Pozdrawiam
Ten zoyi ostatnio lata w fajnych cenach, w sumie sam się skusiłem(265 zł za wersję 703s) i czekam aż przyjdzie. Oprócz gniazd sporym minusem wydaje się oprogramowanie, ale w porównaniu do 702s wygląda, że już na tyle to poprawili, że powinien być używalny - w każdym bądź razie niedługo się przekonam.
Sprzęt Fnirsi należy omijać z daleka. Obejżałem dużo recenzji i w zadnej z nich sprzęt niezależnie od typu nie spełniał specyfikacji. Formuła bardzo mi się podoba. Jestem amatorem który poszukuje taniego sprzetu ale spełniającego powiedzmy przyzwoite parametry za rozsądną cenę.
Generalnie jak coś kosztuje 500+ zł i nie ma specjalnych funkcji to już lepiej sie zastanowić czy nie dołożyć do 1500 i kupić taniego cyfrowego rigola na baterie którego po latach będzie też można sprzedać.
No sorry jak chcesz badać dla przykładu mikrofale albo fale ultra krótkie to niestety możesz się nieźle rozczarować. Nie ma co oczekiwać cudów po oscyloskopach za parę stów. Jak ktoś chce kupić to nikt mu nie zabroni a pasmo przenoszenia nie musi być istotnym kryterium wyboru.
Mnie zastanawia czy do testu nie należało użyć przebiegu prostokątnego bo gdzieś widziałem test w którym prostokąt magicznie zamieniał się w sinusoidę. Wydaje mi się że bardziej by obnażył "kwiatki".
39:39 - myślę że wszystko się zgadza :) - fizyczny zakres amplitud to 1V ale oprogramowanie oferuje skalowanie wizualne - można nawet dojść że ADC w tym pomiarze ma te wspomniane 8 bitów - jest 12 schodków na 50 mV - czyli w volcie jest 240 schodków. Później jest pokazane że dla krótszych szeregów czasowych oferowana jest interpolacja a dla takich długich (100 uS ) jest za dużo węzłów do interpolacji więc odpuszczono tę możliwość. Szkoda że nie było jednak pomiarów metrologicznych - tj. jaki rodzaj skomplikowanego sygnału urządzenie jest jeszcze w stanie poprawnie zmierzyć częstotliwość 1 MHz albo jest w stanie określić jego amplitudę jeśli np. pik jest bardzo wąski. To wszystko są jednak urządzenia do akwizycji danych więc pwoinny być używane przez profesjonalistów do specjalistycznych zadań a nie powinno się ich nazywać oscyloskopami. - Zgodnie z definicją to żadne z nich nie jest oscyloskopem - nawet ten dwukanałowy bo nie mają trybu XY :)
Dziękuję za film o zabawkach na dzień dziecka. Po przesiadce z analogowych DT5200, KR7010, CI94 na pierwsze cyfrowe to zacząłem je traktować bardziej jak wskaźniki obecności sygnału niż przyrządy pomiarowe. Mają swoje zalety jak choćby pamięć przebiegu. A na dokładnie tym modelu Hanteka zawiodłem się okrutnie. Nie da się zobaczyć wahań składowej stałej sygnału ok 10Vpp nawet w okolicy 1V. Obecnie modne są ZOYI ZT-702 i 703 (wieka zaleta, ładowanie z USB-C), Unit 890 w którym można zbankrutować na bateriach. Kupiłem takie zabawki do prac przy samochodach a do warsztaciku Rigol DS1202XE i z niego jestem zadowolony
28:10 - Fnirsi 1C15 - pasmo przenoszenia analogowe to może on i ma, ale próbkowanie ma niewiele większe i dlatego te "fale i niestabilności". Co nie zmienia faktu, że takie chwasty w ogóle nie powinne powstać.
Muszę swój przetestować w ten sposób . A pomyśleć ,że przyglądałem się przed zakupem temu hantekowi , ale kupiłem Owon. Do kalibracji decka kasetowego wystarczający .
Kiedyś używałem Hantek 6074, budowałem wtedy spawarkę inverterową. Chciałem zmierzyć przebiegi na kluczach IGBT sterujących transformatorem i skończyło się na uszkodzeniu częściowym płyty glównej. Płyta działała ale uszkodziło mi porty USB, Lan i nie działała mi karta graficzna wbudowana w procesor. W oscyloskopie uszkodziło mi konverter USB. Oscyloskop naprawiłem a płyta głowna do wymiany :/. Przenośne oscyloskopy są bezpieczniejszę pod tym względem.
Podłączyłeś do niego coś, co jest zasilane z sieci? Droga lekcja elektryki ;) Do takich zabaw tylko urządzenia zasilane z baterii, ewentualnie przez transformator separujący. Kiedyś przez zapomnienie, mierząc przebiegi w urządzeniu nasilanym z sieci, nie odłączyłem laptopa od sieci (cały czas robiłem na baterii, ten jeden raz był podłączony). BUM! Urządzenie spalone (mikrokontroler wyzionął ducha, a programu brak). Na szczęście laptop przeżył, bo całe zło wziął na siebie bufor w analizatorze stanów logicznych. Również nauka na przyszłość ;)
@Piotr Burnos To je jestem w szoku, Panie Piotrze, że Pan na stół jako ekspert bierze te zabawki i jest Pan w szoku jak to wygląda. Przecież to jest oczywiste, że nie ma szans w tych pieniądzach dostać coś sensownego, że nie wspominam o tym, że chinole przecież od dawna w kule lecą ze specyfikacjami elektroniki...
FNIRSI DSO152 jest niewiele droższy od DSO138 a o wiele lepiej działa. Przycisk auto który posiada nie zawsze dobrze działa ale sam oscyloskop fajnie się zachowuje właśnie przy badaniu wolnozmiennych sygnałów. Przy stałej czasowej od 200ms/działka i wyżej nie ma już synchronizacji a obserwowany przebieg na oscyloskopie tak ładnie się przesuwa od prawej do lewej, co pozwala na obserwację na przykład procesu ładowania się jakiegoś kondensatora elektrolitycznego w czasie rzeczywistym czy na przykład nagrzewania się jakiegoś elementu z czujnika temperatury. Ciekaw jestem który z lepszych i droższych oscyloskopów na coś takiego pozwala?
Widząc co wyprawia Fnirsi 1C15 czy ten Hantek, coraz bardziej się cieszę, że jako oscyloskop przenośny w takiej samej cenie kupiłem o niebo lepszy Zeeweii DSO2512g. Ten w trybie overclock (ustawianym w menu) osiąga deklarowane pasmo (w trybie domyślnym 70-80MHz). I ma 2 kanały. Co prawda wady ma, ale raz że nie tyle co we Fnirsi a dwa: za 350zł? Wrócił się po jednej naprawie, a do walizki szkoda coś droższego.
Panie Piotrze, wiem (jak Pan sam określił), że to "sprzęt" i jest sporo testów tego oscyloskopu w necie ale wolałbym Pana opinię. Zachęca Pan do propozycji więc jest sam sobie winien🙂. Zdaję sobie sprawę z zawyżonych parametrów ale czy to chwast ? A mam na myśli, sorry, Fnirsi 1014D. Pozdrawiam bardzo.
Każdy z nich ma jedną zaletę nad typowymi oscyloskopami - separacje galwaniczną (hantek jak używamy laptopa) i to już jest dużo. Poza tym każdy jest lepszy jako wskaźnik napięcia AC od multimetru, który rzadko ma więcej jak 1kHz pasma.
Jeszcze jedną zaletą jest krótki czas uruchamiania, jak widziałem ostatni test nowych rigoli 12-bitowych to na początku był zachwyt, ale jak zobaczyłem, że potrafi to startować 40 sekund to chyba by mnie coś wzieło i cała chęć na zakup szybko przeszła.
Pan prowadzący wiedzę na temat urządzeń ma ogromną. Miło się słucha. Ale botanikiem jest żadnym. Określenie mniszka lekarskiego chwastem to duże nadużycie, które z rzeczywistością ma niewiele wspólnego. 😘Pozdrawiam
Przydał by się jeszcze test Fnirsi 1014D który wprawdzie jest 2 kanałowy ale już aspiruje wyglądem i funkcjonalnością do "normalnych" oscyloskopów. Cenowo to 800-1200 zł zatem dalej amatorski sprzęt ale już te 70 MHz pasma (ze 100 teoretycznych) ogarnia. Celowo pomijam model 1013 bo to "tabletowa zabawka".
Wydawanie 800-1200 zł na Fnirsi 1014D jest grzechem. Za tyle masz używane oscyloskopy Rigol / Siglent którym da się zaufać. E tej kwocie Fnirsi mija się z celem
@@cefalloid Najtańszy Rigol to 1255 zł, Silgent 1488 zł zatem żaden nie łapie się do 1000 zł. Fnirsi 1014D to jedyny normalny oscyloskop w tej cenie. Ja za swojego dałem 650 zł oczywiście nowy. Nie ten pułap cenowy. Sprawdziłem go dokładnie i porównałem fizycznie ze starym Rigolem DS1052E i i przebiegi są identyczne. Nie zrywa, nie oszukuje. Piszę tu o 70 MHz bo w takich granicach miałem źródło sygnału. To jest JEDYNY model warty zainteresowania tej marki. Reszta to zabawki bazarowe niestety.
@@_Biken 1. Pisałem o UŻYWANYCH oscyloskopach Rigol / Siglent 2. Nie ten Fnirsi NIE JEST normalny. Jest miną która udając poważny oscyloskop potrafi ukryć istotne szczegóły wykresu i zmylić użytkownika. Chyba że ograniczasz się do obserwacji i rozróżniania prostokąt/sinus/trójkąt to ok. Fnirsi nauczyło się jako tako robić oscyloskopy dopiero kilka modeli później (a i to byle jak byle tanio). Jak chcesz zobaczyć dlaczego to obejrzyj chociaż recenzję Dave na eevblog. I porównaj do czegoś nowszego jak kilkunastoletni DS1052E (którego zresztą kupiłbyś w cenie Fnirsi)
@@cefalloid 1014D to najnowszy model więc nie wiem o czym mi tu. Dave mimo całego szacunku dla jego wiedzy i filmów niestety robi materiały sponsorowane w przerażającej ilości. Ja porównuję tylko co sam zmierzyłem i zobaczyłem. A używki ? tak są, ceny kosmiczne. Sam mając budżet tylko 700 zł przez 3 miesiące żebrałem i kolankowałem u różnych właścicieli starych Rigoli ale to "Panie nowy chodzi po 3 tysie" i betonu nie ruszysz. Problem z tym że Rigol wypuszczając nowe modele równolegle klepie dalej te stare tak jak Fluke pewnie pod zgodność modelową norm i wzorców w US. A Polakowi nie wytłumaczysz.
Bardzo praktyczna seria fimów się zapowiada, obnaży słabości tych urzadzeń (wiele recenzji na YT jest sponsorowana przez producentów, wieć domyślam się że mało prawdziwa). Pozwoli to początkującym zaoszczdzić wielu nerwów przy spotkaniu z takimi urzadzeniami. Ze swej stony sugeruję porównanie tanich mierników pojemności, bo wydaje mi się że pomiar kondensatorów elektrolitycnych powyżej 1 mF jest obarczony błedem zdecydowanie powyżej danych technicznych. Pozdr
Może znalazłby się jakiś sponsor, lub może udałoby się wypożyczyć do testu inne oscyloskopy w budżecie do 1000 złotych. Myślę o teście bardzo ciekawego moim zdaniem multimetro-oscyloskopu Zoyi ZT-703S lub bardziej stacjonarnego Fnirsi 1014D. Dziękuję za ciekawy film i pozdrawiam 🫡
Mogę wypożyczyć mojego Fnirsi 1014D do testów jak coś... kontakt priv.
7 месяцев назад+1
Też mam tego malucha, wartość jako urządzenie pomiarowe znikoma, przy tak wąskim paśmie odpada nawet audio, do modelarstwa ujdzie, oraz do trenowania lutowania, czyli generalnie jako zabawka edukacyjna. Szkoda, że oprócz schematu nie ma też kodu źródłowego oprogramowania.
Co ciekawe, nawet zwykłe oscyloskopy hanteka mają problem z artefaktami w oscylogramie. Przebiegi trzęsą się ("tańczą"), nawet przy częstotliwościach dużo niższych od granicznej.
W niektórych zastosowaniach realne pasmo tego Fnirsi będzie w zupełności wystarczające. Najbardziej boli że to nawet nie jest połowa deklarowanego pasma.
Chyba pan Piotr nie wspomniał o zastosowaniu więc dodam, że bardzo często tego typu urządzenia przenośne wykorzystywane są w warsztatach samochodowych gdzie precyzja jest na drugim miejscu a częstotliwości nie przekraczają 1MHz. Jeśli chcemy sobie sprawdzić czy dostajemy sygnał z czujnika Halla albo czy podawane są impulsy napięcia na wtryskiwacze, wtedy tego typu urządzenia w zupełności wystarczą, nie ma sensu przepłacać i bawić się w jakieś super dokładne oraz drogie i niewygodne w użyciu oscyloskopy. Natomiast jeśli chcemy na poważnie zająć się elektroniką to odradzam zakup tych wszystkich "skopometrów" ale to nie oznacza że trzeba od razu celować w grube tysiące. Rigol i Siglent w zupełności wystarczą do zabaw z mikrokontrolerami czy diagnostyki przetwornic oraz laptopów
Te urządzenia pokazują co można zrobić z mikrokontrolerem za 3$ :) - przeciętny albo średni wiek samochodu w zar. Polsce to 15 lat :) - polecam np. uwadze projekt AVT 2999 który oprócz zabawy uczył jak lutować elementy smd - autor projektu PRZEZORNIE nie nazwał tego urządzenia oscyloskopem tylko M.K.P. - Mini Kombajn Pomiarowy :)
Ad. Hantek: prawdopodobnie przy wiekszych czułościach oscyloskop stosuje "wzmocnienie" cyfrowe, czyli zamiast zwiększać wzmocnienie ukladu wejściowego po prostu mnoży wartość wyjściową z przetwodnika przez stałą.
@@piotrburnos1004 może być, że oprogramowanie dokonuje operacji matematycznych na zmiennych typu integer by dopasować wyjście z adc do zadanej czułości. Czułość zmieniamy w skali analogowej (np. 1, 2, 5, 10...), co może oznacza konieczność mnożenia/dzielenia przez liczy "niewymierne" w systemie binarnym.
Trochę nie rozumiem śmiechu z urządzeń które cenowo są po prostu za darmo. DSO138 kosztuje chyba tyle co 2 paczki papierosów. Ciężko więc porównywać jego jakość i parametry do jakiegokolwiek oscyloskopu z prawdziwego zdarzenia. Tak naprawdę to idealne urządzenie dla kogoś kto tak naprawdę chce widzieć przebieg i mniej więcej jego parametry. Uważam że w tym zakresie ceny jest nadal nie do pokonania.
@@piotrburnos1004 Za ta cenę? Czego się przepraszam spodziewasz? To zabawka dla tych co chcą zobaczyć wykres sygnału i mniej więcej sprawdzić czy wychodzi i na jakim poziomie. Proszę porównaj cenę dowolnego oscyloskopu do tego - aktualnie na Ali za 36zł
Ludzie raczej wiedza, ze cos niedomaga - tez chetnie bym yzywał osc. za 2000 zł,ale przy diagnozie alternatora,czy pobieżnej ocenie jakichs prostych generatorów dso 150 mi wystarcza,a nie stac mnie by zafundowac sobie cos 100MHz,a predzej nie kupie niz bedzie mnie stac na cos konkretnego,bo nie chce wielu gratów. Tych ktorych stac niech to docenią. :). W DSO 150 mozna przegladac sygnał po singlu i w 138 raczej tez.
Już byś się wstrzymał z tą wypowiedzią. Autor włożył w materiał czas i pracę a są osoby, które obejrzały film z ciekawością i zainteresowaniem pijawko.
Róża to powinna być ocena 3/5 bo jest ładna, ale ma kolce - więc minusy, poza tym jest bardzoo popularna, Tulipan to ocena 4/5 bo nie ma kolców, jest piękny ale nie zachwyca, Lilia jest najpiękniejsza, najbardziej okazała i ma duuużo miłych dla oka szczegółów więc ocena 5/5.
Moim zdaniem, ten drugi jest bardziej uzyteczny od trzeciego i nie ocenial bym na podstawie nie spelniania wygorowanych deklarowanych parametrow jako gorszy, od tego ktory takich parametrow nie deklaruje, ale jest blizej bezuzytecznego chwastu. Wolal bym urzadzenie na ktorym zobacze w miare prawdziwy przebieg do 1/10 deklarowanej czestotliwosci, niz jakis smietnik ale zgodnie z deklaracja.
Pomysł na filmiki dobry ocena sprzętu obiektywna mam małe ale są tacy których nie stać nowa o uczniach z niezbyt zasobnych domow na drogi sprzęt do naprawdę drobnych rzeczy i rozpoczęcie przygody z elektroniką jak się znudzi poleci do szuflady a jak zachęci pozbiera pieniążki na poważniejszy sprzęt a zdobyte doświadczenia i rozczarowania będą dobrym fundamentem na przyszłość. Napisze tak tym DSO 130 sprawdzam cewki w samochodzie czy pojawia się iskra mam czas iskry mam nawet rezonans końcowy czy cewka jest wydajna nim sprawdzam na początek przy wątpliwościach podpinam pikoskope Chętnie bym zobaczyl ocenę pikoskope tych tanich modeli w ocenie fachowca pozdrwaiam dziękuję za serię i pozdrawiam Adam
Darowałbym sobie tą skale 1-5 i zrobił tylko 3 wartości: badziewie [gnój] (strata pieniędzy, męka w użytkowaniu, duże błędy pomiarowe itd); przydasię [kompost] (warto mieć na półce aby leżało i "gniło", nie jest idealne ale za takie pieniądze nie ma nic lepszego); perełka [kwiat paproci] (tutaj nie muszę chyba pisać cech).
Tak Pan się zna na sprzęcie dlaczego nie zbuduje swojego? Zapytam inaczej ile Pan zbudował? Dlaczego Pan nie porównuje swojego wyrobu do testowanych w filmie? Domyślam się odpowiedzi, więc mamy kolejnego "fachowca", który nic nie zbudował a mądrzy się!
Nooo, koronie glupia wypowiedz. A teraz wyobraz sobie, ze taki Szaranowicz musial by byc lekkoatleta, skoczkiem narciarskim, kolarzem, plywakiem i Bog wie kim jeszcze, bo zachcialo mu sie komentowac tyle dyscyplin.
Niech zgadnę masz jakiegoś z tych tanich i sobie próbujesz racjonalizować świat? Lub elektrodowy dziadek jeden z twórców najtańszego składaka :D To jakbym serwując pompy ciepła musiał zbudować swoją by powiedzieć która jest lepsza od drugiej... Co już sam widzę w nich grzebiąc
@@piotrburnos1004 Proszę się nie przejmować tym hejterem. Jest on praktycznie na każdym kanale związanym z elektroniką i jedyne co robi to pisze takie puste komentarze.
Dzięki za fajny materiał.
Kupiłem kilka lat temu Fnirsi na Ali...s za nieco ponad 200zl.
Jest: tani, mały, lekki, zasilany z aku przez co ma pływającą masę.
Wrzucam go do walizki z narzędziami i nie przeżywam, że ubrudzi się smarem a z oscyloskopem za >2kPLN tego bym nie zrobił.
Jeszcze raz powtórzę używam go do diagnostyki(nie mylić z metrologią) w przemyśle gdzie większość sygnałów analogowych jest do 1MHz i precyzja pomiarów nie zawsze jest najistotniejsza.
Zarobił już na siebie a teraz zarabia na mnie.
o na to czekałem:)
Ja chyba też 🙈😁
Dziękuję za materiał i pomysł na nową serię. Z 3 zaprezentowanych wyrobów oscyloskopopodobnych jedynie Fnirsi wydaje się móc służyć jako hmmm wskaźnik przybliżonego kształtu sygnału do max kilku MHz (sinus); wygrywa zasilaniem bateryjnym, obudową, przenośnością i niezależnością od PC, choć w tym czym powinien być jest kiepski.
Jeżeli mogę zaproponować kolejnego "pacjenta": OWON HDS272S - skopometr co prawda ale liczę na profesjonalną recenzję części oscyloskopowej urządzenia. Pozdrawiam :)
Ponieważ powróciłem do elektroniki po latach, chętnie zobaczyłbym jakieś testy niedrogich, sensownych sprzętów dla „niedzielnych” eksploratorów 😊
Ta seria ma to na celu :)
@@piotrburnos1004Wspaniale, czekam na kolejne odcinki
Też czekałem na tańsze oscyloskopy, super👍
Dziękuję za komentarz 🙂
Świetny odcinek. Pozdrawiam Piotrze 👌💪🏻👍
Dzięki, pozdrawiam 🙂
Świetny materiał dzięki👍
Polecam taką metodę - jeśli jesteś początkującym w danej dziedzinie kup taki sprzęt na jaki cię stać, nigdy najdroższy. Jak będziesz sprzęt używał i dostrzeżesz czego sprzęt nie potrafi to znak że rozwinąłeś się a to sprzęt zaczął cie ograniczać. Wtedy czas na zmianę sprzętu na lepszy.
Nie zgadzam się, tym bardziej, że za podobne pieniądze kupisz oscyloskop analogowy, który do większości amatorskich zastosowań wystarczy... Sam mam radziecki oscyloskop 20MHz z 1991 roku, wyremontowałem go sobie, skalibrowałem na ile potrafiłem/byłem w stanie i wystarczy, z pewnością zdecydowanie lepiej mierzy od tego gówna z Chin i przynajmniej wiem, że mniej-więcej mogę na nim polega i nie musze się zastanawiać czy deformacje sygnału są spowodowane gównianym próbkowaniem czy faktycznie jest jest to efekt nieprawidłowej pracy analizowanego układu...
@@PiotrK2022 Tylko kto chce mieć w domu radzieckiego kloca jak np. robi pomiary raz w miesiącu. Wszystko wedle potrzeb
@@smithpl2000 No to przecież jest jeszcze Hammeg, Tektronics, GOLDSTAR - to są w miarę małe oscyloskopy jak na te z serii stacjonarnych analogów...
Formuła ciekawa i przydatna :)
Ds138 ma jednak jeszcze funkcję- bajer. Jak pieknie wyglądałby taki ascyloskop w domowej rozdzielnicy. Normalnie Star trek a nie rozdzielnica. Bardzo dziękuję,zz pana filmy. Dużo z nich dowiaduję się.
Bardzo pouczająca recenzja👍
Bardzo fajne podejście do tematu. szkoda że kiedyś takich filmów nie było :)
Oczywiście rozumiem podejście fachowców (bo prawie każdy elektronik DSO138 określa jako bezużyteczny) przyzwyczajonych do poważnych sprzętów (sam widzę po sobie że stopniowo pracując na coraz lepszych maszynach przyzwyczajam się do nich i gdy musze wrócić na najtańszego chińczyka zastanawiam się jak ja kiedyś mogłem się męczyć na takiej maszynie - a mimo to na tamte czasy robiłem skutecznie różne projekty).
Niczego tu nie chce bronić ale 2 słowa o mich doświadczeniach:
Kupiłem DSO138 bo na tamte czasy to był najtańszy oscyloskop. nie znałem się na obsłudze nic a nic a sama elektronika nie była moim głównym kierunkiem zainteresowań. z tego powodu szkoda mi było kasy na bardziej profesjonalny sprzęt oraz też bałem się uszkodzenia drogiego oscyloskopu przez błąd użytkowania (wcześniej się sparzyłem bo kupiłem używany oscyloskop analogowy ale z braku wiedzy i znajomych elektroników nawet nie widziałem jak go sprawdzić ale wydaje się że źle działał ). DSO138 pomógł mi zdiagnozować i naprawić kilka przypadków oraz dzięki skąpym funkcją zrozumieć mnij więcej które opcje co robią.
- zdiagnozowałem kilka czujników w aucie czy faktycznie podają sygnały
- kilka maszyn CNC np. czy sygnał dociera do sterownika lub dlaczego sterowanie PWM działa źle na lewych obr.
- kilka projektów na Andino
teraz gdy się rozwinąłem nawet nie patrzę w stronę tej zabawki ale na tamte czasy okazał się pomocny dla tego nie nazwał bym go bezużytecznym (oczywiście na dzień dzisiejszy mamy trochę niewiele droższych o DSO138 skopometrów które pewnie dostaną ocenę minimum 3 więc warto iść właśnie w nie na początku przygody z elektronika lub gdy potrzebujemy robić tylko proste obserwacje bo niema co ryzykować błędnych pomiarów a sam DSO138 jeśli już może potraktować jako zabawkę edukacyjną czy ciekawy funkcjonalny KIT do montażu)
polecam uwadze AVT2999 - jest poprawnie nazwany jako "kombajn" mimo że ma i wyświetlacz i dwa kanały - nie ma chyba trybu XY a jak ma to musi być udawany cyfrowo.
Dziękuję za ten komentarz 🙂
@AdamMaszynotwor Dziękuję Adam za rzetelny komentarz i omówienie swoich doświadczeń z DSO138. Jak widać ma on swoje zastosowania. Ale moja ocena nie mogła być inna niż była :) Nie wiem czy to ten konkretny egzemplarz czy cała populacja tych przyrządów ale nie działa powyżej 2kHz.
@@piotrburnos1004 nie no jasne przekłamane parametry to po prostu oszustwo i też tego nie lubię . Ten sam problem mają tanie spawarki . Niektórych fantazja ponosi i spawarkę 230V 120A sprzedają jako 350A. potem ktoś nieświadom kupuje i nie potrafi jej ustawić lub nabiera złych nawyków. Zresztą jak napisałem teraz jest więcej alternatyw na których tle wypada blado.
Na warsztacie używam Hantek 6074BC z softem 227... fakt mój wybór (coś albo nic), bo w budżecie 2400 z komponetami do badania prądu(sąda 60A), sąda do badania cewek zapłonowych oraz 4 przewody 3metrowe... niemiałem wyboru! Program na którem pracuje zawiera wszystkie funkcjonalności, których brakowało Panu w taniej wersji 2-u kanałowej
Dziękuję za komentarz. Czyli soft ma znaczenie.
Witam, czy którymś z tych urządzeń można diagnozować NVH drgania stuki wibracje zawieszenia ?
Formuła fajna czekałem na opinie hanteka tani pierwszy oscyloskop szału nie ma ale można synowi pokazać naocznie częstotliwość czekamy na więcej 👍👍👍
Świetny test, brakuje takich materiałów . Pozdrawiam.
Dzięki. Pozdrawiam!
Na taki materiał czekałem! Myślę, że można by jeszcze przez kilka odcinków pociągnąć temat oscyloskopów. Bo jest to jednak jedno z droższych narzędzi w podstawowym warsztacie elektronika, a nie wszyscy mają pieniądze, by wydawać tysiące złotych. I nie wszyscy wymagają jakiś kosmicznych parametrów i funkcji od urządzenia, które będzie wykorzystywane w niezaawansowanej działalności (np. sprzęt audio, elektronika samochodowa, automatyka przemysłowa, a nie nadajniki radiowe/tc/gsm).
Dopowiem sam sobie. W tej chwili reklamy podrzucają mi uparcie coś takiego - FNIRSI DPOX180H. W ogóle coś ostatnio dużo ich produktów wyskakuje. Nowy gracz próbuje się przebić?
Będą jeszcze inne tanie oscyloskopy :)
@@blazeykk Na to wygląda, sam kupiłem combo generator, multimetr, oscyloskop 2C23T za ok 40Eur w promocji. Do podstawowej diagnostyki przy laptopach itp. urządzeniach jest jak najbardziej użyteczny.
Panie Piotrze, w kwestii Hanteka i ustawiania czułości wejściowej - proszę przy zmianie czułości posłuchać "oscyloskopu" czy słychać w środku przełączanie przekaźników/kontaktronów? Jeżeli słychać, to kanał wejściowy posiada zestaw tłumików wejściowych pomiedzy którymi się przełącza (sensowny przyrząd). Jeżeli nic nie słychać, to oznacza że sygnał wejściowy wstępnie stłumiony w pojedynczym stałym tłumiku trafia bezpośrednio do przetwornika AC. W takim przypadku małe czułości będą próbkowane w zakresie tylko 3 może 4 bitów (tylko!!!), przez co obraz będzie schodkowy o małej liczbie poziomów. Gdy stosowany jest zestaw wybieralnych tłumików, wtedy do przetwornika trafia sygnał dopasowany do zakresu wejściowego przetwornika AC.
Mam Siglenta SDS 1202X-E i Hanteka IDSO1070A (bez ekranu, wyświetla na iPadzie przez łącze WiFi) pasmo 70 MHz. W środku posiada zestaw przełączany tłumików wejściowych (co słychać przy zmianie czułości), ale jego najważniejsza dla mnie cechą, jest zasilanie bateryjne, czyli brak galwanicznego połączenia z siecią energetyczną !
Dzięki temu, mam dwukanałową 70 MHz sondę różnicową w cenie ~800 zł i tylko dlatego jeszcze tego "oscyloskopu" używam.
Proszę spróbować wyświetlić na SDS 1202X-E przebiegi na bramce tranzystora względem jego źródła które jest na potencjale 300V! (albo sonda 1:100 i kiepskie pasmo i kiepska czułość, albo zakup sondy różnicowej). Jeżeli mam coś obejrzeć pod maską samochodu, też Hantek jest przydatny. Jednak w normalnej pracy przy stole, używam tylko Siglenta.
Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz. Jednak niekoniecznie zmiana zakresu musi być realizowana przez "słyszalne" przekaźniki. Tu najwyraźniej jest to cos ala "zoom" cyfrowy a przetwornik jest ustawiony na stałe na największy zakres.
Miałem kiedyś tego Hanteka. Problemem u niego jest prędkość pobierania danych z urządzenia do PC, a danych jest przesyłanych sporo bo każda próbka. Samo urządzenie nie obrabia tych danych, wszystko leci surowe do PC. Ale jest na to rozwiązanie - aplikacja OpenHantek bo tam można manualnie zmniejszyć ilość próbkowania/sek.
Tak było w innych komentarzach o alternatywnym oprogramowaniu. Sprawdzę. Niemniej ja testuje to co daje producent.
@@piotrburnos1004 też tak uważam. Ale z braku laku... a jak powszechnie wiadomo "Chińczyki nie umieją w oprogramowanie" za to świetnie im wychodzi ściemnie klientom. Tak czy inaczej ta przystawka oscyloskopowa to tak jak Pan ocenił nie najgorsza zabawka do nauki, lub w mojej ocenie, urządzenie do warsztatu samochodowego. Nie mniej czasem dobrze mieć również jakis oscylosko "nie sieciowy".
@@marcinszymusiak3937 Zgadza się, ale sam sprzęt też ma jakieś niedomagania (nie wiem zakłócenia wewnętrzne dla małych poziomów) próbowałem to ekranować wewnątrz ale nie znalazłem rozwiązania. Podejrzewam że te "schodki" pochodzą właśnie z tego powodu.
@@orzech2048 a to nie jest wynik przybiedaczenia na układach wejściowych, i np ustawiając czułość 100mV, na wejście adc tak naprawde trafia to samo co np. przy zakresie 2V, to co widzimy to jest po prostu rozdzielczość przetwornika, bo korzystamy w tym przypadku z małej części całości jego zakresu
Witam. Do Hanteka jest dużo lepsze oprogramowanie w sklepie Play na androida w wersie darmowej trochę okrojone. Można pobrać na telefon lub tablet i być odizolowanym,oraz mobilnym. Dzięki za ciekawe i interesujące filmy.
Dziękuję za już i proszę o jeszcze ;-) ZT-702S vs OWON HDS242S vs ZT-703s
Owonem się nie bawiłem, ponoć niezły. ZT-703s miałem - na ten moment zdecydowanie nie polecam zakupu. Soft jest niedopracowany i ma bugi, nie byłem w stanie zaufać temu sprzętowi. Multimetr za to jest przyzwoity, no ale to mimo wszystko funkcjonalność drugorzędna. Softaware jest cały czas dopracowywany, może niedługo będzie działał poprawnie. Sprzedałem go i kupiłem ZEEWEII DSO3D12, który również miał problem (jak się okazało, chyba akurat w moim egzemplarzu - nieprawidłowy opamp, mogę oczywiście podać szczegóły). Po naprawie okazał się być OK. Przede wszystkim soft działa poprawnie i stabilnie, multimetr pracuje jednocześnie z oscyloskopem i generatorem (który jest uproszczony, ale jest).
Dziękuję za wszystkie sugestie co do sprzętu.
Bohater, którego potrzebujemy, ale na którego nie zasługujemy.
Dobry film. Podoba mi się. Pewnie naturalny jako kolejny byłby test _tanich_ multimetrów ale tego jest tyle... Co do innych urządzeń to chętnie bym obejrzał test jakichś tanich generatorów sygnałów.
A tego DSO138 kiedyś kupiłem, w sumie to zabawka. A nadaje się do wizualizacji audio, coś tam sobie niezobowiązująco na ekranie podskakuje w takt dźwięku 😉
Na linuxa jest sofcik "openhantek", może warto z tym sprawdzić.
Bardzo dobry pomysł z testami taniochy.
Zastanawiałem się kiedyś nad zakupem DSO. Później myślałem nad tym Hantekiem. No i teraz dalej myślę i się zastanawiam:)
Ale do zabawy z prostą elektroniką ten Hantek to jak najbardziej.
edit:
I tak patrzę na komentarze autor odpowiada. Szacuneczek i pozdrawiam.
Czyta i odpowiada. Pozdrawiam!
Kupiłem kiedyś tego DSO jako kit w sumie żeby mieć zabawę przy składaniu i poznać podstawowe funkcje oscyloskopu i te role spełnił jak najbardziej. Niestety do użytkowania raz, że był strasznie upierdliwy w obsłudze to jeszcze parametry miał na tyle słabe, że nie dało się nawet ogarnąć pasma audio. Teraz poniżej 300 zł na ali krążą skopometry ZOYI ZT703S(są też pod innymi markami) i pomimo wielu wad to chyba takie minimum do amatorskiej zabawy.
Nic dodać nic ująć.
Szacunek za to co robisz.
Szkoda tylko że tak późno ale niech to będzie przestroga dla potomnych.
Dodam tylko że Hantek dso1202b zachowuje się podobnie... cena prawie 3tys. ale to pewnie przypadek...
Wiadomo kto jest głównym sprzedawcą tej firmy oscyloskopów w Polsce.
Świetny materiał.
Pozdrawiam.
Dzięki, pozdrawiam.
Polecam zapoznać się z alternatywnym oprogramowaniem dla Hanteka - Open Hantek. Działa to nieco lepiej. Z innych podobnych produktów ciekawią mnie Owony - trochę drożśze, ale podobno też lepsze Hanteki.
Dzięki, sprawdzę.
Formuła super
Dzięki!
Mam tego Hanteka z baterią i anteną do wifi. Rewelacja do wyższych napięć ;)
Dzień dobry, może warto by przetestować nanovna, urządzenie jest bardzo tanie(nawet 140 zł) a specyfikacja jest podejrzanie dobra, szczególnie jeśli chodzi o częstotliwości.
Super materiał. Formuła luźniejsza jest super. Marzy mi się mi materiał się nagrany w tej konwencji pt. "Dlaczego w każdym pokoju mieszkania powinna być zainstalowana szyna uziemiająca i dlaczego należy o niej pamiętać podczas remontu generalnego mieszkania" ;-)
Posiadam Hantek DSO 1122s. Zakupiony nowy od Gotronik-Wrocław. Wyszedł już z gwarancji leżąc w pudełku na szafie. Nigdy nie był używany w pracy. Chętnie bym go Panu oddał na testy. Bo nie podoba mi się funkcja Measure na obu kanałach jednocześnie. Pozdrawiam i dziękuję za oświatowe filmy 🖐
Moje odczucia są takie: Po pierwsze, też świetnie się ubawiłem - w Twoim głosie Piotrze też to wiele razy było słychać ;) , taka wakacyjna formuła, wolna od często trudnych wzorów i zagadnień - jest potrzebna. Po drugie - 19:15 dziś na Ali DSO138 kosztuje 68zł +15 za obudowę - samodzielnie polutować i jeżeli zadziała, wypić szampana i tyle. Lepszym wyborem mógłby być DSO153 (ok. 130zł) i chyba "bardziej" działa :) . A co do "parametrów" - tego typu Chińczyki dzielimy przez 5 lub 10 i jest ok, taki żarcik. Kontynuacja takich odcinków jak najbardziej! Jeśli oscyloskopy, to może ranking równie popularnych, jednak już bardziej "prawdziwych" Rigoli, Siglentów i Hanteków za 800-1500zł, bo od tego zwykle zaczyna się realna przygoda z elektroniką w domu.
Dziękuję za komentarz. Ja też miałem nieco zabawy 🙂
Panie Profesorze, chętnie zobaczyłbym na tym kanale recenzję popularnego multimetru aneng an870 :)
Hanteki sa często uzywane w warsztatach samochodowych z prostego powodu... maja wbudowane automatyczne funkcje do sprawdzania np czujnikow, jest ich kilkadziesiąt, nie trzeba byc znawca zeby ich uzywac :)
40:00 Czułość powinna zmieniać wzmocnienie OpAmp-a w układzie wejściowym. Jednak dla małych napięć ewidentnie to "zoom cyfrowy", stąd schodki 😀
Posiadam poczciwego chińczyka FY6900 ale myślę o zmianie na coś lepszego, nie wiem co wybrać
Panie Piotrze a czy te urządzenia klasy toyscope są w stanie prawidłowo pokazać sygnał AM? Zamieściłem mini test podobnego Zeeweii DSO2512g na elektrodzie i o ile reszta poszła mu nieźle (jak za tę kasę) to coś w rodzaju modulacji AM go przerosło...
O tym na płytce drukowanej to zapomnijmy. Natomiast pozostałe coś pokażą ale będzie problem bo nie ma choćby funkcji hold off przydatnej w tym przypadku.
Używam Instrustar ISDS205b - chyba tańszy niż Hantek (rozważałem też Hanteka, zdecydowała cena, a raczej okazja), i wydaje mi się że nie posiada większości wymienionych wad Hanteka. Nie mam możliwości przetestowania przy wyższych częstotliwościach - po prostu nie potrzebuję. Jestem ciekawy opinii na jego temat.
Przeszedł do głowy pomysł na wykorzystanie Hanteka : jako rejestrator przebiegu wolno zmiennego np napięcia paneli foto w dłuższym czasie. Przy tak ekstremalnie wolnej podstawie czasu powinien się do tego nadawać.
Zobaczę czy mój ma taką funkcję ( wyższy model z akumulatorem i wifi).
Napiszę czy tak jest.
Pozdrawiam
Obawiam się, że bufor pamięci na to nie pozwoli.. ale warto sprawdzić.
Do paneli foto, to lepiej zbudują sobie na np ESP32 z WiFi lub Bluetooth'em przetwornik próbkujący raz na minutę, i wysyłający do PC-ta wartości pomiarów, które możesz sobie potem obrabiać np w Excelu ;-) Nie potrzebujesz do tego oscyloskopu !
Możesz spróbować nawet na Arduino :-]
@@processor2730 Chcę użyć istniejącego sprzętu
obstawiam że do tego jest właśnie taki zakres, mierzenia choćby rozładowania czy ładowania akumulatorów
Czy zrobił Pan kalibrację Hanteka? Jeśli nie, to poziomy mają prawo być przesunięte. Te schodki to poziomy kwantowania. Tak to jest dziwnie zrobione. Przetworniki ADC chyba są dwa, dlatego próbkowanie się nie zmienia. Przełączanie sprzężenia AC/DC działa chyba (jeśli dobrze pamiętam) kiedy akwizycja jest zatrzymana. FFT ma ustawienia, do których Pan nie zajrzał. Ale fakt, FFT jest całkowicie nieprzydatne. Oprogramowanie alternatywne daje lepsze możliwości, ale czytałem w innym komentarzu, że ocena dotyczy wersji od producenta. Mam jeszcze ten oscyloskop. Był moim pierwszym. Na ten czas spełniał moje oczekiwania (prosta elektronika typu generatory, mikrokontrolery itp.). Ten oscyloskop często jest używany przez mechaników samochodowych i chwalą go sobie. Akwizycja kilkanaście godzin służy np. do testowania rozładowania baterii.
Ten pierwszy DSO to raczej zabawka do poznawania czym jest i jak działa „oscyloskop”, niż narzędzie do pracy.
Mam wrażenie, że test zrobiony z tezą - tanie, więc do bani, to jedziemy. W drogich oscyloskopach również są babole typu zawieszenia akwizycja, złe poziomy, dziwne zachowania itp. Ale pewien Australijczyk też jedzie po sprzętach, często tych za wiele tys. $. Tak że rozumiem podejście ;) Ale proszę tego komentarza nie traktować jako krytykę, a raczej spostrzeżenia i uwagi. Czekam na kolejne testy :)
Dziękuję za uwagi. Nie było tezy stąd uważam całkiem niezła ocena dwóch z trzech oscyloskopów.
INTERESOWAŁ by mnie test ręcznych mierników z oscyloskopem tj. UNIT, MOTULL, ASTEK.
Super, jak zawsze, wytłumaczył Pan profesjonalnie. Pracował Pan kiedyś na oscyloskopie: Rigol DS1054Z ? Jeżeli tak to jaką ma Pan opinię ? Pozdrawiam 😊
Mam kilka DS1074Z, to zbliżone modele. Jako podstawowy oscyloskop ogólnego zastosowania jest OK.
Super, dziękuję. Pozdrawiam 😊
Ja osobiście czekam na test Zeeweii DSO3D12 oraz porównanie go z ZOYI ZT-703S. Z góry dziękuję !!!
Ostatnio szukałem czegoś w okolicy 400 zł i shortlista wygląda tak:
1. DSO2512G - nie znalazłem informacji o znaczących wadach
2. Fnirsi DSOX180H - nie wyrabia zakładanego pasma, ale i tak robi wrażenie. Niestety wyzwalanie jest niestabilne
3. Zoyi ZT-703S - głównym minusem wydaje się być złe wymiarowanie gniazd BNC co uniemożliwia poprawne podłączenie sond
Zostawiam jako inspirację, może coś z tego Pan wybierze :)
Pozdrawiam
Dzięki za ten przegląd.
Ten zoyi ostatnio lata w fajnych cenach, w sumie sam się skusiłem(265 zł za wersję 703s) i czekam aż przyjdzie. Oprócz gniazd sporym minusem wydaje się oprogramowanie, ale w porównaniu do 702s wygląda, że już na tyle to poprawili, że powinien być używalny - w każdym bądź razie niedługo się przekonam.
Sprzęt Fnirsi należy omijać z daleka. Obejżałem dużo recenzji i w zadnej z nich sprzęt niezależnie od typu nie spełniał specyfikacji. Formuła bardzo mi się podoba. Jestem amatorem który poszukuje taniego sprzetu ale spełniającego powiedzmy przyzwoite parametry za rozsądną cenę.
Generalnie jak coś kosztuje 500+ zł i nie ma specjalnych funkcji to już lepiej sie zastanowić czy nie dołożyć do 1500 i kupić taniego cyfrowego rigola na baterie którego po latach będzie też można sprzedać.
Niestety to prawda o Fnirsi.
No sorry jak chcesz badać dla przykładu mikrofale albo fale ultra krótkie to niestety możesz się nieźle rozczarować. Nie ma co oczekiwać cudów po oscyloskopach za parę stów. Jak ktoś chce kupić to nikt mu nie zabroni a pasmo przenoszenia nie musi być istotnym kryterium wyboru.
Mnie zastanawia czy do testu nie należało użyć przebiegu prostokątnego bo gdzieś widziałem test w którym prostokąt magicznie zamieniał się w sinusoidę. Wydaje mi się że bardziej by obnażył "kwiatki".
Pasmo badamy sinusem. Ale faktycznie prostokąt powyżej pewnej częstotliwości na ekranie będzie reprezentowany jako sinus.
39:39 - myślę że wszystko się zgadza :) - fizyczny zakres amplitud to 1V ale oprogramowanie oferuje skalowanie wizualne - można nawet dojść że ADC w tym pomiarze ma te wspomniane 8 bitów - jest 12 schodków na 50 mV - czyli w volcie jest 240 schodków. Później jest pokazane że dla krótszych szeregów czasowych oferowana jest interpolacja a dla takich długich (100 uS ) jest za dużo węzłów do interpolacji więc odpuszczono tę możliwość.
Szkoda że nie było jednak pomiarów metrologicznych - tj. jaki rodzaj skomplikowanego sygnału urządzenie jest jeszcze w stanie poprawnie zmierzyć częstotliwość 1 MHz albo jest w stanie określić jego amplitudę jeśli np. pik jest bardzo wąski. To wszystko są jednak urządzenia do akwizycji danych więc pwoinny być używane przez profesjonalistów do specjalistycznych zadań a nie powinno się ich nazywać oscyloskopami. - Zgodnie z definicją to żadne z nich nie jest oscyloskopem - nawet ten dwukanałowy bo nie mają trybu XY :)
Ma tryb XY ale już nie pokazywałem we filmie.
Dziękuję za film o zabawkach na dzień dziecka. Po przesiadce z analogowych DT5200, KR7010, CI94 na pierwsze cyfrowe to zacząłem je traktować bardziej jak wskaźniki obecności sygnału niż przyrządy pomiarowe. Mają swoje zalety jak choćby pamięć przebiegu. A na dokładnie tym modelu Hanteka zawiodłem się okrutnie. Nie da się zobaczyć wahań składowej stałej sygnału ok 10Vpp nawet w okolicy 1V. Obecnie modne są ZOYI ZT-702 i 703 (wieka zaleta, ładowanie z USB-C), Unit 890 w którym można zbankrutować na bateriach. Kupiłem takie zabawki do prac przy samochodach a do warsztaciku Rigol DS1202XE i z niego jestem zadowolony
28:10 - Fnirsi 1C15 - pasmo przenoszenia analogowe to może on i ma, ale próbkowanie ma niewiele większe i dlatego te "fale i niestabilności". Co nie zmienia faktu, że takie chwasty w ogóle nie powinne powstać.
Muszę swój przetestować w ten sposób . A pomyśleć ,że przyglądałem się przed zakupem temu hantekowi , ale kupiłem Owon. Do kalibracji decka kasetowego wystarczający .
Hantek i punkt wyzwalania: wydaje się, że cały sinus jest przesunięty do góry, jakby wszedł jakiś stałonapięciowy offset.
Kiedyś używałem Hantek 6074, budowałem wtedy spawarkę inverterową. Chciałem zmierzyć przebiegi na kluczach IGBT sterujących transformatorem i skończyło się na uszkodzeniu częściowym płyty glównej. Płyta działała ale uszkodziło mi porty USB, Lan i nie działała mi karta graficzna wbudowana w procesor. W oscyloskopie uszkodziło mi konverter USB. Oscyloskop naprawiłem a płyta głowna do wymiany :/. Przenośne oscyloskopy są bezpieczniejszę pod tym względem.
Podłączyłeś do niego coś, co jest zasilane z sieci? Droga lekcja elektryki ;) Do takich zabaw tylko urządzenia zasilane z baterii, ewentualnie przez transformator separujący. Kiedyś przez zapomnienie, mierząc przebiegi w urządzeniu nasilanym z sieci, nie odłączyłem laptopa od sieci (cały czas robiłem na baterii, ten jeden raz był podłączony). BUM! Urządzenie spalone (mikrokontroler wyzionął ducha, a programu brak). Na szczęście laptop przeżył, bo całe zło wziął na siebie bufor w analizatorze stanów logicznych. Również nauka na przyszłość ;)
Mie sie ta forma podoba z podziałem na kwiatki. Interesuje mnie oscyloskop Fnirsi 2C23T.
Super film:-) ciekawy jestem jak na tym tle wypadł by najtańszy picoscope 2204a albo 2205a 😄
Będzie szansa sprawdzić 🙂
To czekam z niecierpliwością😊
@Piotr Burnos To je jestem w szoku, Panie Piotrze, że Pan na stół jako ekspert bierze te zabawki i jest Pan w szoku jak to wygląda. Przecież to jest oczywiste, że nie ma szans w tych pieniądzach dostać coś sensownego, że nie wspominam o tym, że chinole przecież od dawna w kule lecą ze specyfikacjami elektroniki...
FNIRSI DSO152 jest niewiele droższy od DSO138 a o wiele lepiej działa. Przycisk auto który posiada nie zawsze dobrze działa ale sam oscyloskop fajnie się zachowuje właśnie przy badaniu wolnozmiennych sygnałów. Przy stałej czasowej od 200ms/działka i wyżej nie ma już synchronizacji a obserwowany przebieg na oscyloskopie tak ładnie się przesuwa od prawej do lewej, co pozwala na obserwację na przykład procesu ładowania się jakiegoś kondensatora elektrolitycznego w czasie rzeczywistym czy na przykład nagrzewania się jakiegoś elementu z czujnika temperatury. Ciekaw jestem który z lepszych i droższych oscyloskopów na coś takiego pozwala?
Każdy 🙂
Szkoda że nie wcześniej...kupiłem tooltop DSO120M 500Ms 120MHz i chyba to to samo co pokazywany fnirsi tylko w innej obudowie.😢
40:25 to jest pomiar bezpośrednio z 8-bit adc, widać szumy
Przydał by się film o generatorach. Pozdrawiam
Wiem. Temat zaniedbany przeze mnie. Ale pamiętam.
A może coś jeszcze o zasilaczach laboratoryjnych?
Już było. Proszę sprawdzić filmy na kanale.
Widząc co wyprawia Fnirsi 1C15 czy ten Hantek, coraz bardziej się cieszę, że jako oscyloskop przenośny w takiej samej cenie kupiłem o niebo lepszy Zeeweii DSO2512g. Ten w trybie overclock (ustawianym w menu) osiąga deklarowane pasmo (w trybie domyślnym 70-80MHz). I ma 2 kanały. Co prawda wady ma, ale raz że nie tyle co we Fnirsi a dwa: za 350zł? Wrócił się po jednej naprawie, a do walizki szkoda coś droższego.
Panie Piotrze, wiem (jak Pan sam określił), że to "sprzęt" i jest sporo testów tego oscyloskopu w necie ale wolałbym Pana opinię. Zachęca Pan do propozycji więc jest sam sobie winien🙂. Zdaję sobie sprawę z zawyżonych parametrów ale czy to chwast ? A mam na myśli, sorry, Fnirsi 1014D. Pozdrawiam bardzo.
Przecież tylko jeden został chwastem :)
DSO154pro, wygląda ciekawie, może jest coś wart, test był by super. Pozdrawiam.
Każdy z nich ma jedną zaletę nad typowymi oscyloskopami - separacje galwaniczną (hantek jak używamy laptopa) i to już jest dużo. Poza tym każdy jest lepszy jako wskaźnik napięcia AC od multimetru, który rzadko ma więcej jak 1kHz pasma.
Jeszcze jedną zaletą jest krótki czas uruchamiania, jak widziałem ostatni test nowych rigoli 12-bitowych to na początku był zachwyt, ale jak zobaczyłem, że potrafi to startować 40 sekund to chyba by mnie coś wzieło i cała chęć na zakup szybko przeszła.
Takiego Hanteka kupiłem w 2017r za $70. Jak się nie ma budżetu na lepszy to się nie narzeka :)
Pan prowadzący wiedzę na temat urządzeń ma ogromną. Miło się słucha. Ale botanikiem jest żadnym. Określenie mniszka lekarskiego chwastem to duże nadużycie, które z rzeczywistością ma niewiele wspólnego.
😘Pozdrawiam
Fajny filmik.
Unikałbym na pana miejscu słów "nie wiem" wypowiadając się w sposób fachowy od urządzenia.
Miał pan do czynienia z FNIRSI-1013D?
Testy czasami robione na "żywo" przed kamerą, trochę spontaniczności i "nie wiem" nie zaszkodzi. Tego Fnirsi nie znam.
Przydał by się jeszcze test Fnirsi 1014D który wprawdzie jest 2 kanałowy ale już aspiruje wyglądem i funkcjonalnością do "normalnych" oscyloskopów. Cenowo to 800-1200 zł zatem dalej amatorski sprzęt ale już te 70 MHz pasma (ze 100 teoretycznych) ogarnia. Celowo pomijam model 1013 bo to "tabletowa zabawka".
Wydawanie 800-1200 zł na Fnirsi 1014D jest grzechem. Za tyle masz używane oscyloskopy Rigol / Siglent którym da się zaufać. E tej kwocie Fnirsi mija się z celem
@@cefalloid Najtańszy Rigol to 1255 zł, Silgent 1488 zł zatem żaden nie łapie się do 1000 zł. Fnirsi 1014D to jedyny normalny oscyloskop w tej cenie. Ja za swojego dałem 650 zł oczywiście nowy. Nie ten pułap cenowy. Sprawdziłem go dokładnie i porównałem fizycznie ze starym Rigolem DS1052E i i przebiegi są identyczne. Nie zrywa, nie oszukuje. Piszę tu o 70 MHz bo w takich granicach miałem źródło sygnału. To jest JEDYNY model warty zainteresowania tej marki. Reszta to zabawki bazarowe niestety.
@@_Biken
1. Pisałem o UŻYWANYCH oscyloskopach Rigol / Siglent
2. Nie ten Fnirsi NIE JEST normalny. Jest miną która udając poważny oscyloskop potrafi ukryć istotne szczegóły wykresu i zmylić użytkownika. Chyba że ograniczasz się do obserwacji i rozróżniania prostokąt/sinus/trójkąt to ok. Fnirsi nauczyło się jako tako robić oscyloskopy dopiero kilka modeli później (a i to byle jak byle tanio). Jak chcesz zobaczyć dlaczego to obejrzyj chociaż recenzję Dave na eevblog. I porównaj do czegoś nowszego jak kilkunastoletni DS1052E (którego zresztą kupiłbyś w cenie Fnirsi)
@@cefalloid 1014D to najnowszy model więc nie wiem o czym mi tu. Dave mimo całego szacunku dla jego wiedzy i filmów niestety robi materiały sponsorowane w przerażającej ilości. Ja porównuję tylko co sam zmierzyłem i zobaczyłem. A używki ? tak są, ceny kosmiczne. Sam mając budżet tylko 700 zł przez 3 miesiące żebrałem i kolankowałem u różnych właścicieli starych Rigoli ale to "Panie nowy chodzi po 3 tysie" i betonu nie ruszysz. Problem z tym że Rigol wypuszczając nowe modele równolegle klepie dalej te stare tak jak Fluke pewnie pod zgodność modelową norm i wzorców w US. A Polakowi nie wytłumaczysz.
@@_Biken 1014D nie jest najnowszy. Chyba, że jesteś mi w stanie udowodnić że np DPOX180h jest starszy
Mam nadzieję, że powódź nie narobiła katastrofalnych strat😊
Tym razem "tylko" podtopienie
Bardzo praktyczna seria fimów się zapowiada, obnaży słabości tych urzadzeń (wiele recenzji na YT jest sponsorowana przez producentów, wieć domyślam się że mało prawdziwa). Pozwoli to początkującym zaoszczdzić wielu nerwów przy spotkaniu z takimi urzadzeniami. Ze swej stony sugeruję porównanie tanich mierników pojemności, bo wydaje mi się że pomiar kondensatorów elektrolitycnych powyżej 1 mF jest obarczony błedem zdecydowanie powyżej danych technicznych. Pozdr
Ja chętnie zobaczyłbym test Zoyi ZT703S i Fnirsi DPOX180H. Zwlaszcza ten drugi - fosforowy. Podobno pasmo przenoszenia jest prawdziwe dla sinusa.
Może znalazłby się jakiś sponsor, lub może udałoby się wypożyczyć do testu inne oscyloskopy w budżecie do 1000 złotych.
Myślę o teście bardzo ciekawego moim zdaniem multimetro-oscyloskopu Zoyi ZT-703S lub bardziej stacjonarnego Fnirsi 1014D.
Dziękuję za ciekawy film i pozdrawiam 🫡
Mogę wypożyczyć mojego Fnirsi 1014D do testów jak coś... kontakt priv.
Też mam tego malucha, wartość jako urządzenie pomiarowe znikoma, przy tak wąskim paśmie odpada nawet audio, do modelarstwa ujdzie, oraz do trenowania lutowania, czyli generalnie jako zabawka edukacyjna. Szkoda, że oprócz schematu nie ma też kodu źródłowego oprogramowania.
A storczyki gdzie? ;)
Nie mam w swoim ogrodzie 🙂
@@piotrburnos1004 Proponuję zaocznie temu Keysightowi za ok. 1,5 milionów dolarów.
Bez przesady 🙂
@@piotrburnos1004 Dlaczego przesada? Infinium UXR wyglądają i od strony specyfikacji i od strony konstrukcji na przybyszów z innej planety...
Co ciekawe, nawet zwykłe oscyloskopy hanteka mają problem z artefaktami w oscylogramie. Przebiegi trzęsą się ("tańczą"), nawet przy częstotliwościach dużo niższych od granicznej.
W niektórych zastosowaniach realne pasmo tego Fnirsi będzie w zupełności wystarczające. Najbardziej boli że to nawet nie jest połowa deklarowanego pasma.
Jak najbardziej więcej kwiatków 😊
1 - Ale mniszek lekarski to nie jest chwast, no chyba, że to mlecz bo bardzo podobne są
Chyba pan Piotr nie wspomniał o zastosowaniu więc dodam, że bardzo często tego typu urządzenia przenośne wykorzystywane są w warsztatach samochodowych gdzie precyzja jest na drugim miejscu a częstotliwości nie przekraczają 1MHz. Jeśli chcemy sobie sprawdzić czy dostajemy sygnał z czujnika Halla albo czy podawane są impulsy napięcia na wtryskiwacze, wtedy tego typu urządzenia w zupełności wystarczą, nie ma sensu przepłacać i bawić się w jakieś super dokładne oraz drogie i niewygodne w użyciu oscyloskopy. Natomiast jeśli chcemy na poważnie zająć się elektroniką to odradzam zakup tych wszystkich "skopometrów" ale to nie oznacza że trzeba od razu celować w grube tysiące. Rigol i Siglent w zupełności wystarczą do zabaw z mikrokontrolerami czy diagnostyki przetwornic oraz laptopów
Fakt. W warsztatach często są stosowane oscyloskopy USB. Będzie więcej tego typu urządzeń na kanale za jakiś czas. :)
Dokładnie tak jest
Ten Hantek to bardzo stary model i jest do niego dużo bardziej dopracowane oprogramowanie open-source (OpenHantek).
Wiem, że stary. Jak i inne modele. Ale wciąż popularne na Allegro..
@piotrburnos1004 Panie Piotrze zgłaszam do testów „kwiatkowo-chwastowych” skopometr ZOYI zt-702s oraz miernik cegowy BSIDE ACM91
Te urządzenia pokazują co można zrobić z mikrokontrolerem za 3$ :) - przeciętny albo średni wiek samochodu w zar. Polsce to 15 lat :) - polecam np. uwadze projekt AVT 2999 który oprócz zabawy uczył jak lutować elementy smd - autor projektu PRZEZORNIE nie nazwał tego urządzenia oscyloskopem tylko M.K.P. - Mini Kombajn Pomiarowy :)
Ad. Hantek: prawdopodobnie przy wiekszych czułościach oscyloskop stosuje "wzmocnienie" cyfrowe, czyli zamiast zwiększać wzmocnienie ukladu wejściowego po prostu mnoży wartość wyjściową z przetwodnika przez stałą.
Tak to wygląda ale nie ma spójności co do liczby poziomów kwantowania.
@@piotrburnos1004 może być, że oprogramowanie dokonuje operacji matematycznych na zmiennych typu integer by dopasować wyjście z adc do zadanej czułości. Czułość zmieniamy w skali analogowej (np. 1, 2, 5, 10...), co może oznacza konieczność mnożenia/dzielenia przez liczy "niewymierne" w systemie binarnym.
A co do kwiatków z Aliexpress to jedyny sprzęt który za tę cenę zrobił na mnie wrażenie to: TinySA ultra.
Trochę nie rozumiem śmiechu z urządzeń które cenowo są po prostu za darmo. DSO138 kosztuje chyba tyle co 2 paczki papierosów. Ciężko więc porównywać jego jakość i parametry do jakiegokolwiek oscyloskopu z prawdziwego zdarzenia. Tak naprawdę to idealne urządzenie dla kogoś kto tak naprawdę chce widzieć przebieg i mniej więcej jego parametry. Uważam że w tym zakresie ceny jest nadal nie do pokonania.
To nie jest idealne urządzenie. To nawet nie jest urządzenie...
@@piotrburnos1004 Za ta cenę? Czego się przepraszam spodziewasz? To zabawka dla tych co chcą zobaczyć wykres sygnału i mniej więcej sprawdzić czy wychodzi i na jakim poziomie. Proszę porównaj cenę dowolnego oscyloskopu do tego - aktualnie na Ali za 36zł
Ludzie raczej wiedza, ze cos niedomaga - tez chetnie bym yzywał osc. za 2000 zł,ale przy diagnozie alternatora,czy pobieżnej ocenie jakichs prostych generatorów dso 150 mi wystarcza,a nie stac mnie by zafundowac sobie cos 100MHz,a predzej nie kupie niz bedzie mnie stac na cos konkretnego,bo nie chce wielu gratów. Tych ktorych stac niech to docenią. :). W DSO 150 mozna przegladac sygnał po singlu i w 138 raczej tez.
Zdecydowanie wole testy bardziej użytecznego sprzętu. Chyba pierwszy odcinek który zacząłem przewijać.
Rozumiem. Dziękuję za uwagę.
Już byś się wstrzymał z tą wypowiedzią. Autor włożył w materiał czas i pracę a są osoby, które obejrzały film z ciekawością i zainteresowaniem pijawko.
@@litwa151, a to nie można wyrazić swojej opinii? Całkiem kulturalnie z resztą. Z kolei Ty wyzywasz. „Już byś się wstrzymał z tą wypowiedzią.”
Jak to mówią, biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy. Szczególnie takie do wyrzucenia od razu do kosza
Zdaje się ,że jest tani i dobry oscyloskop ANENG AOS02 i ANENG AOS03 i rebrandy ZOYI ZT702S, BSIDE ZT702S, oraz ZOYI ZT703S, BSIDE ZT703S
Fnirsi: 110MHz to nie jest specyfikacja. To nazwa. On się nazywa 110MHz. Co? Nie może się tak nazywać? :)))
Formula super, ale personalnie wole bardziej techniczne odcinki :)
Róża to powinna być ocena 3/5 bo jest ładna, ale ma kolce - więc minusy, poza tym jest bardzoo popularna,
Tulipan to ocena 4/5 bo nie ma kolców, jest piękny ale nie zachwyca,
Lilia jest najpiękniejsza, najbardziej okazała i ma duuużo miłych dla oka szczegółów więc ocena 5/5.
Dziękuję za sugestie. Do Lili też mam najwięcej słabości w moim ogrodzie. Przemyśle to 🙂
Moim zdaniem, ten drugi jest bardziej uzyteczny od trzeciego i nie ocenial bym na podstawie nie spelniania wygorowanych deklarowanych parametrow jako gorszy, od tego ktory takich parametrow nie deklaruje, ale jest blizej bezuzytecznego chwastu. Wolal bym urzadzenie na ktorym zobacze w miare prawdziwy przebieg do 1/10 deklarowanej czestotliwosci, niz jakis smietnik ale zgodnie z deklaracja.
Pomysł na filmiki dobry ocena sprzętu obiektywna mam małe ale są tacy których nie stać nowa o uczniach z niezbyt zasobnych domow na drogi sprzęt do naprawdę drobnych rzeczy i rozpoczęcie przygody z elektroniką jak się znudzi poleci do szuflady a jak zachęci pozbiera pieniążki na poważniejszy sprzęt a zdobyte doświadczenia i rozczarowania będą dobrym fundamentem na przyszłość. Napisze tak tym DSO 130 sprawdzam cewki w samochodzie czy pojawia się iskra mam czas iskry mam nawet rezonans końcowy czy cewka jest wydajna nim sprawdzam na początek przy wątpliwościach podpinam pikoskope
Chętnie bym zobaczyl ocenę pikoskope tych tanich modeli w ocenie fachowca pozdrwaiam dziękuję za serię i pozdrawiam Adam
17:23
Posiadam w/w DSO'a i Hanteka (start)... nie polecam - badziewia...
Darowałbym sobie tą skale 1-5 i zrobił tylko 3 wartości: badziewie [gnój] (strata pieniędzy, męka w użytkowaniu, duże błędy pomiarowe itd); przydasię [kompost] (warto mieć na półce aby leżało i "gniło", nie jest idealne ale za takie pieniądze nie ma nic lepszego); perełka [kwiat paproci] (tutaj nie muszę chyba pisać cech).
Tak Pan się zna na sprzęcie dlaczego nie zbuduje swojego?
Zapytam inaczej ile Pan zbudował?
Dlaczego Pan nie porównuje swojego wyrobu do testowanych w filmie?
Domyślam się odpowiedzi, więc mamy kolejnego "fachowca", który nic nie zbudował a mądrzy się!
To samochodu też nie można skrytykować jak się samemu nie zbudowało?
@mrelectrohaskell nie wchodźmy w toksyczne rozmowy
Nooo, koronie glupia wypowiedz. A teraz wyobraz sobie, ze taki Szaranowicz musial by byc lekkoatleta, skoczkiem narciarskim, kolarzem, plywakiem i Bog wie kim jeszcze, bo zachcialo mu sie komentowac tyle dyscyplin.
Niech zgadnę masz jakiegoś z tych tanich i sobie próbujesz racjonalizować świat?
Lub elektrodowy dziadek jeden z twórców najtańszego składaka :D
To jakbym serwując pompy ciepła musiał zbudować swoją by powiedzieć która jest lepsza od drugiej... Co już sam widzę w nich grzebiąc
@@piotrburnos1004 Proszę się nie przejmować tym hejterem. Jest on praktycznie na każdym kanale związanym z elektroniką i jedyne co robi to pisze takie puste komentarze.
W 40:00 widać wzmocnienie "cyfrowe" dlatego widać schodki bo rozdzielczość ADC spada.