a mnie się w młodości udało co nie spotykane ukręcić półośkę i to w tym najgrubszym miejscu zaraz za łorzyskiem od strony koła bo chciałem poszpanować pod dyskoteką i ciągnąłem wióra z drogi nieutwardzonej na asfalt przez mostek i w tym momencie jak złapał asfalt to hrupło ale to były lata 90 te a półośka to tak ukręcona jak byś laserem uciął równiutko
zmieniając wysokość kolumienek zmieniasz kont pod którym wał chodzi z mostem . Może przez to wyć w aucie . Mieliśmy taki przypadek w Poldku. Most wyjący w aucie z krótkimi kolumienkami przerzucony do auta z normalnymi wył po wsadzeniu do takiego gdzie były fabryczne przestało wyć a nie wyjący most zaczął wyć w aucie z krótkimi kolumienkami . Do tego przez to że się zmienia kąt to szlag bardziej trafia krzyżaki szybciej zdychają .
Dzięki za informacje 🙂 szczerze mówiąc nie pomyślałem o tym... ale skręcając wał z mostem nie zauważyłem by coś nie grało, całość zeszła się ładnie a po opuszczeniu na ziemię nie widać by kąt był "zły". Podczas jazdy nie wydaje żadnych dźwięków (sprawdzone przy prędkości 100km/h). Więc myślę że będzie dobrze 😉
4:30 nie zakladaj do fiata 3 pior z poloneza. będzie za twardo i na pustym będzie latał, skakał . ja mam zamontowane w fiacie 3 pióro pomocnicze , krótkie na dole , nie mocowane na całej długości . na pustym pracują 2 pióra i normalnie się jeźdiz, a po załadowaniu to trzecie pióro dopiero pracuje . progresywny zawias ;)
Jak mówiłem jest to eksperyment. Chwilę pojeździmy i jeśli nie zda to egzaminu to zrobimy tak samo jak jest u Ciebie. Mamy takie resory w Polonezie gdzie został zrobiony właśnie progress między piórami, ale ze względu na niski profil opony komfort i tak jest znikomy :)
Zajebisty projekt ! kibicuje
a mnie się w młodości udało co nie spotykane ukręcić półośkę i to w tym najgrubszym miejscu zaraz za łorzyskiem od strony koła bo chciałem poszpanować pod dyskoteką i ciągnąłem wióra z drogi nieutwardzonej na asfalt przez mostek i w tym momencie jak złapał asfalt to hrupło ale to były lata 90 te a półośka to tak ukręcona jak byś laserem uciął równiutko
zmieniając wysokość kolumienek zmieniasz kont pod którym wał chodzi z mostem . Może przez to wyć w aucie . Mieliśmy taki przypadek w Poldku. Most wyjący w aucie z krótkimi kolumienkami przerzucony do auta z normalnymi wył po wsadzeniu do takiego gdzie były fabryczne przestało wyć a nie wyjący most zaczął wyć w aucie z krótkimi kolumienkami . Do tego przez to że się zmienia kąt to szlag bardziej trafia krzyżaki szybciej zdychają .
Dzięki za informacje 🙂 szczerze mówiąc nie pomyślałem o tym... ale skręcając wał z mostem nie zauważyłem by coś nie grało, całość zeszła się ładnie a po opuszczeniu na ziemię nie widać by kąt był "zły". Podczas jazdy nie wydaje żadnych dźwięków (sprawdzone przy prędkości 100km/h). Więc myślę że będzie dobrze 😉
4:30 nie zakladaj do fiata 3 pior z poloneza. będzie za twardo i na pustym będzie latał, skakał . ja mam zamontowane w fiacie 3 pióro pomocnicze , krótkie na dole , nie mocowane na całej długości . na pustym pracują 2 pióra i normalnie się jeźdiz, a po załadowaniu to trzecie pióro dopiero pracuje . progresywny zawias ;)
Jak mówiłem jest to eksperyment. Chwilę pojeździmy i jeśli nie zda to egzaminu to zrobimy tak samo jak jest u Ciebie. Mamy takie resory w Polonezie gdzie został zrobiony właśnie progress między piórami, ale ze względu na niski profil opony komfort i tak jest znikomy :)
@@wyautowani a to rozumiem. Mnie ciekawi jakby się spisał stab z tyłu w Fiacie ale jazda zlombol/cywil
Widze ze jak ja lubisz robic zawieszenie na kolorowo :D
Jakoś przyjemniej nam się na to patrzy :)
p.s. jedziecie Norwegię/?
Tak jest :)
@@wyautowani tym fiatem?
@@salsarriba5695 na złombol Polonezem, ale Fiatem mamy w planie też kilka ciekawych i długich wypraw...