Mi serce skradła Hitman: Contracts pierwsza część w jaką grałem, dostałem CD Action na święta i było załączone na płycie, niesamowicie mroczny klimat, czasem aż za ciemno nawet jak przy zgaszonym świetle grałeś, ost od Jesper Kyda oczywiście idealnie wpasowany.
@@bulaj16 Też w pierwszej kolejności wskazałbym na kawałki ambientowe, mój ulubiony to raczej Night Time in new Orleans, później Day Light in New Orleans (bo podobny), Amb Zone no i Club Heaven bo mi się dobrze kojarzy :D. A ostatnio znalazłem tutuł nuty z dyskoteki w piekle / piwnicy : institute for criminally insane - slasher, szkoda że go zabrakło na płycie z soundtrackiem, no ale to już nie Jesper
Fajny filmik, ma trochę klimat takich recenzji gier, co latały po yt w okolicach 2009 roku. Mało montażu, dużo smaczków z samej gry (coś w stylu Najgorsze gry wszechczasów BartkaGM). Aż poczułem odrobinkę nostalgię ;p. Co do krwawej forsy, to grałem tylko w demówkę dawno temu, ale podobała mi się mechanika, ze mogłeś rzucić w ziomka nożem i widziałeś, że ten nóż rzeczywiście się wbił, a na dodatek mogłeś jeszcze ten nóż wyjąć potem z ciała xD. Grałem w 3 pierwsze Hitmany w wersji pełnej i najbardziej cenię Kontrakty za mroczny klimat i muzykę. Jakoś nie moglem się przekonać do dania szansy Krwawej Forsie, bo obawiałem się zawodu po fantastycznych Kontraktach, ale po twoim filmiku chyba zmienię zdanie. 😁
Super materiał! Grałem za dzieciaka warto wrócić z tego co widzę. Mówię znalazłem kolejny ciekawy kanał co ma 100k subów patrzę a tu niecałe 2k woow Jesteś na dobrej drodze bratku! Kibicuje 🫡
Po dziś dzień gram w to ma PS2. Tak myślę, że to nie konsole są winne, tylko gry tak się tworzy, żeby co chwilę powiedzieć, musimy zmienić system, bo to już nie pociągnie. I napędza się sprzedaż konsol nowej generacji. Wszystko to optymalizacja. Np. nowy Indiana dla mnie na tą samą grafikę co Wolfenstein new order. Obie mogłyby śmigać na PS4 i wtedy ps5 zbędne. Ale nie, dla wyostrzenia, potrzebny nowy system, jasne. Tak się nabija w butelkę ludzików.
moja ulubiona część zaraz z Contracts. a tam najlepsza misja to z hotelem gdzie można było spotkać ducha. te nowe jakieś zbyt skomplikowane dla mnie ale pewnie też wiek już robi swoje.
MGS 5 ma sporo z wymienionych mechanik (tych w kontekście stricte skradankowych) wiadomo trochę inny typ skradanki, ale raczej nie ma się czego wstydzić na tle BM, a oferuje znacznie większy wachlarz możliwości manipulacji przeciwnikami. Jeśli ktoś znajdzie inną grę niż mgs gdzie możesz rozbroić typa zachodząc go od tyłu trzymając go na muszce za pośrednictwem „komendy”, następnie przesłuchać, żeby oznaczył ważne cele/innych przeciwników, na koniec przyczepić do jego tyłka c4, kazać mu zawołać kolegów, odsunąć się a następnie wszystkich wysadzić to stawiam piwo!
@bulaj16 jeśli mogę Ci coś doradzić, może być ciężko w kontekście fabularnym z mgs5 bez znajomości poprzedniczek. Także jeśli nie masz możliwości/chęci ogrania/obejrzenia wszystkich poprzednich części, polecam chociaż przeczytać jakieś streszczenie mgs 3, mgs peacewalker i ground zero, ew. GZ można w pakiecie dostać łatwo z phantom pain. Najlepiej ograć/obejrzeć wszystko, żeby wyłapać nawiązania itp., też ciężko odczuć dramatyzm niektórych postaci/wydarzeń jeśli nie zna się ich całości historii. To dość nietypowa seria, mocno fabularyzowana, gdzie cutscenki potrafią trwać półtorej godziny (w mgs4, w mgs5 nie ma aż tak długich :D), a fabuła jest totalnie pokręcona w iście japońskim stylu, zwłaszcza bez wglądu na „big picture”. Chyba zacząłem zniechęcać :D ogólnie jeśli jest się fanem skradanek, uważam że mgs5 warto ograć nawet „bez” fabuły, ale jeśli się chce grać też dla historii, mgs5 to najgorsza część (albo jedna z najgorszych) od której można zacząć zgłębianie fabuły (bez znajomości poprzedniczek ofc).
Dawniej eksperymentowałem z letsplayowaniem, ale tego obecnie nie czuję. Robiąc film jak ten obecny mogę się skupić na tym, co chcę powiedzieć. I planuję raczej na takich formatach się skupiać. Ale może kiedyś i do lets play wrócę, nie wiem
Również muzyka w tej grze jest genialna. Praktycznie codziennie słucham soundtracku z tej gry. Ogólnie muzyka Jesper Kyd'a siada mi niesamowicie.
apocalypse?
Też czasem słucham
mi osobiscie najbardziej podobała się muzyka z pierwszej czesci z 2000 roku
Mi serce skradła Hitman: Contracts pierwsza część w jaką grałem, dostałem CD Action na święta i było załączone na płycie, niesamowicie mroczny klimat, czasem aż za ciemno nawet jak przy zgaszonym świetle grałeś, ost od Jesper Kyda oczywiście idealnie wpasowany.
@@TeddyBearPL prawda. Jasper Kyd dodawał swoimi kompozycjami mnóstwo duszy. Ja ubóstwiem track Amb Zone ♥️
@@bulaj16 Też w pierwszej kolejności wskazałbym na kawałki ambientowe, mój ulubiony to raczej Night Time in new Orleans, później Day Light in New Orleans (bo podobny), Amb Zone no i Club Heaven bo mi się dobrze kojarzy :D. A ostatnio znalazłem tutuł nuty z dyskoteki w piekle / piwnicy : institute for criminally insane - slasher, szkoda że go zabrakło na płycie z soundtrackiem, no ale to już nie Jesper
Chyba zostaję na tym kanale! Piona!
Super materiał! 👍 Miło tu się wraca! 👍
@@MovieJam dziękuję ☺️
3:02 aż mi się przypomniał Hitman Codname 47, tam chyba też było coś takiego ;) btw świetny film
Fajny filmik, ma trochę klimat takich recenzji gier, co latały po yt w okolicach 2009 roku. Mało montażu, dużo smaczków z samej gry (coś w stylu Najgorsze gry wszechczasów BartkaGM). Aż poczułem odrobinkę nostalgię ;p. Co do krwawej forsy, to grałem tylko w demówkę dawno temu, ale podobała mi się mechanika, ze mogłeś rzucić w ziomka nożem i widziałeś, że ten nóż rzeczywiście się wbił, a na dodatek mogłeś jeszcze ten nóż wyjąć potem z ciała xD. Grałem w 3 pierwsze Hitmany w wersji pełnej i najbardziej cenię Kontrakty za mroczny klimat i muzykę. Jakoś nie moglem się przekonać do dania szansy Krwawej Forsie, bo obawiałem się zawodu po fantastycznych Kontraktach, ale po twoim filmiku chyba zmienię zdanie. 😁
wieszanie wrogów na żyrandolu mega mnie rozbawiło 😂 😂 😂
1:51 - "Polski Messi" soundtrack 😎
Super materiał! Grałem za dzieciaka warto wrócić z tego co widzę. Mówię znalazłem kolejny ciekawy kanał co ma 100k subów patrzę a tu niecałe 2k woow
Jesteś na dobrej drodze bratku! Kibicuje 🫡
@@Grucha1998 dziękuję za dobre słowa ☺️
Super kanał. Zostaję tutaj ❤
Świetne materiały zostaje na dłużej
Po dziś dzień gram w to ma PS2. Tak myślę, że to nie konsole są winne, tylko gry tak się tworzy, żeby co chwilę powiedzieć, musimy zmienić system, bo to już nie pociągnie. I napędza się sprzedaż konsol nowej generacji. Wszystko to optymalizacja. Np. nowy Indiana dla mnie na tą samą grafikę co Wolfenstein new order. Obie mogłyby śmigać na PS4 i wtedy ps5 zbędne. Ale nie, dla wyostrzenia, potrzebny nowy system, jasne. Tak się nabija w butelkę ludzików.
@@udomax4783 to jest wlasnie to. Konsola nowa, ale gramy w stare gry bo wiedziały czym one chcą być. Były pasją a nie szybkim zarobkiem
1:51 - "Polski Messi" soundtrack
Bardzo dobry materiał
@@XenoxMPL dziękuję ☺️
Blood Money to moja ulubiona część Hitmana
@@marcin5690 moja też
Fajny odcinek może następny o spec ops the line ?
Kocham ten Twój humor 0:47 😂😂😂
Polecam wszystkie detale z serii MGS...
Zawstydzaja dosłownie wszystkich...
polecam speedruny obczaic u alphabrothera i threeballera, w szczegolnosci pojedyncze blindfolded speedruny u threeballera ^_^
Pamiętam, jak zagrałem w 2011 we wszystkie (ówcześnie) części, to krwawą forsę normalnie tłukłem jak gta, od terrorysty po skrybujcę
@@Rafal_Wu ma ten Hitman właśnie to coś, co zasysa i chce się te mechaniki odkrywać 😁
moja ulubiona część zaraz z Contracts. a tam najlepsza misja to z hotelem gdzie można było spotkać ducha. te nowe jakieś zbyt skomplikowane dla mnie ale pewnie też wiek już robi swoje.
@@davereak4928 za zabicie tego ducha Garotą na ps3 jest trofeum nawet
MGS 5 ma sporo z wymienionych mechanik (tych w kontekście stricte skradankowych) wiadomo trochę inny typ skradanki, ale raczej nie ma się czego wstydzić na tle BM, a oferuje znacznie większy wachlarz możliwości manipulacji przeciwnikami.
Jeśli ktoś znajdzie inną grę niż mgs gdzie możesz rozbroić typa zachodząc go od tyłu trzymając go na muszce za pośrednictwem „komendy”, następnie przesłuchać, żeby oznaczył ważne cele/innych przeciwników, na koniec przyczepić do jego tyłka c4, kazać mu zawołać kolegów, odsunąć się a następnie wszystkich wysadzić to stawiam piwo!
@@necron0076 mgs mnie ominął, ale teraz mam powody żeby sprawdzić😱😁
@bulaj16 jeśli mogę Ci coś doradzić, może być ciężko w kontekście fabularnym z mgs5 bez znajomości poprzedniczek. Także jeśli nie masz możliwości/chęci ogrania/obejrzenia wszystkich poprzednich części, polecam chociaż przeczytać jakieś streszczenie mgs 3, mgs peacewalker i ground zero, ew. GZ można w pakiecie dostać łatwo z phantom pain. Najlepiej ograć/obejrzeć wszystko, żeby wyłapać nawiązania itp., też ciężko odczuć dramatyzm niektórych postaci/wydarzeń jeśli nie zna się ich całości historii. To dość nietypowa seria, mocno fabularyzowana, gdzie cutscenki potrafią trwać półtorej godziny (w mgs4, w mgs5 nie ma aż tak długich :D), a fabuła jest totalnie pokręcona w iście japońskim stylu, zwłaszcza bez wglądu na „big picture”.
Chyba zacząłem zniechęcać :D ogólnie jeśli jest się fanem skradanek, uważam że mgs5 warto ograć nawet „bez” fabuły, ale jeśli się chce grać też dla historii, mgs5 to najgorsza część (albo jedna z najgorszych) od której można zacząć zgłębianie fabuły (bez znajomości poprzedniczek ofc).
Polecam zapoznać się z intravenous 2. Zajebiste jest to.
no znam taką nową grę z takimi detalami Red dead redemption 2
@@Lester_molester prawda. To perełka jest. Ogrywałem i zamiast iść z fabułą to się bawiłem mechanikami
Najlepszy hitman irytuje mnie tylko jedno w tej grze bardzo malo misji
Dałbym suba, ale boje się, że za dużo bagrywasz let's playów.
Dawniej eksperymentowałem z letsplayowaniem, ale tego obecnie nie czuję. Robiąc film jak ten obecny mogę się skupić na tym, co chcę powiedzieć. I planuję raczej na takich formatach się skupiać. Ale może kiedyś i do lets play wrócę, nie wiem
Nie umiesz grać w