Maria, Maria, Maria, Maria i Maria

Jezus Maria, Maria, Maria, Maria i Maria, czyli ile Maryj jest w Biblii. Która Maria stała pod krzyżem a która sobie poszła? Jak te wszystkie Marie rozróżnić? I skąd się w ogóle biorą tak duże ilości naraz Marj?
I będzie też odpowiedź na pytanie bonusowe: czy Jezus miał wuja.

[@jaja1596]

🌱

[@stanisawzabielski3476]

Gdyby ludzie niemodlili się do Maryi to zaczeliby się modlić do Jezusa

[@agaaga6597]

Bóg przyszedł w ciele. Bóg nie miał matki miał, Ojca w niebie Dlatego Jezus Chrystus podkreslał że jego rodziną są ci którzy uwierzyli i podążali za nim.

[@Derwanow]

Poplątane to.

[@jacekgrap5889]

Coś mi nie daje spokoju w tym temacie. Po pierwsze - ten pierwotny upór Józefa (dopiero anioł nakłonił go do przyjęcia Jezusa do rodziny), po drugie - jeśli Maria (jego żona) zrodziła w cudowny sposób Jezusa, to mając z nią inne dzieci niejako "zbeszcześciłby" Matkę Boską, po trzecie - to wiele set lat przekonanie w Kościele, że Maria Magdalena była prostytutką. A co by było, gdyby jakiś dygnitarz religijny oddał swoją córkę (też Marię) na posługi do świątyni. Tam ona spełniając swe obowiązki kapłanki (no, te "wyuzdane" też, które były popularnymi wtedy - ocena badaczy), zaszła w ciążę? Skończyć by się to mogło skandalem dla ojca, więc załatwił wnukowi rodzinę zastępczą. Dlatego potem te relacje Jezusa z matką (czyli macochą) były tak ambiwalentne... Ale doszła by do tego "panteonu Maryj" jeszcze jedna kobieta o tym imieniu, ale bardzo zakamuflowana...

[@admen4148]

Maria po hebrajsku to nie jest imię kobiety, Maria to po ichniemu to znaczy pierwsza córka. Kobiety nie miały imion tylko numer kolejny urodzenia.

[@OdwykCom]

Córka to jest "bat" a pierwszy to "riszon". Jakim sposobem ma z tego być "Miriam" to ja nie umiem zgadnąć... Dokładnie to pierwsza córka to byłoby: "bat rishona". To nie brzmi nijak jak Miriam...

[@admen4148]

@@OdwykCom proszę to potraktować jako żart, może niezbyt śmieszny za co przepraszam.

[@OdwykCom]

Ok, to nie zorientowałem się