A jak Wy się zapatrujecie na kwestię ewentualnych granic w naukowym ingerowaniu w naturę? Po więcej odcinków analizujących popkulturę zapraszam na playlistę: ruclips.net/p/PLRgB5oA_fm4_MPj74M6FNhAXdaPjcrTEB
Kiedyś słyszałem ze Polscy naukowcy pracują nad przywróceniem Tura,a Chińscy i Rosyjscy mamuta. Mi się to akurat podoba bo człowiek przyczynił sie do wymarcia tych gatunków,a ekosystemy w których one żyły nadal istnieją. Wiec przywrócenie tych gatunków było y uzupełnieniem istniejącego systemu.
standaryzacja, równość i ciężar brzemienia doprowadzi do pozamacicznej produkcji ludzi o jednakowym genomie, będą całkowicie seksualnie obojętni nie marnując na to czasu, nie będzie to potrzebne, bo komórki macierzyste są nieśmiertelne - produkują się w nieskończoność (dodaje się do szczepionek komórki płodu z lat 60" - one do dziś się mnożą - ten sam człowiek), więc wszyscy ludzie będą pochodzić właśnie z takich wystarndaryzowanych komórek macierzystych, dokładnie tak jak w królestwie mrówek - bez potrzeb rozrodczych, bez indywidualnych ambicji, bez potrzeb kulturowych, bo wszyscy będą wyglądać tak samo, żyć w ten sam sposób, zarządzani przez sztuczną inteligencję, której źle zaimplementujemy cele. Wstawisz że celem jest szczęście - ogłupi Cię do poziomu ameby, która się nie martwi tym co będzie Wstawisz że celem jest zdrowie i długie życie - wsadzi Cię do kapsuły pod kroplówkę, karmiąc jedynie Twoje zmysły wirtualną rzeczywistością Wstawisz że celem jest .... cokolwiek - to maszyna będzie dążyła to granicy, do ekstremum. Stanisław Lem w wielu swoich dziełach zastanawiał się nad dążeniami ludzkości wygląda na to, że to charakteryzuje ludzkość to wzloty i upadki.
Analiza samego filmu świetna jednak pamiętajmy, że musiał on tak zostać nakręcony. Dinozaury w kinie mają wzbudzać emocje a jak kogoś nie zjedzą to widownia będzie zawiedziona. Prawda jest taka, że gdyby udało nam się sklonować dinozaura/dinozuary (czy powinniśmy to robić jest odrębną kwestią) to wyglądałoby to zupełnie inaczej. Zachowanie tych zwierzat w Jurassic Park nie jest zgodne z założeniami ewolucji. ;) A czy naturę da się kontrolować? W pewnym sensie robimy to już teraz tworząc od tysiącleci rośliny modyfikowane genetycznie a także nowe rasy np. psów. Pozdrawiam!
"Prawda jest taka, że gdyby NAM ... wyglądałoby to zupełnie inaczej" Tak mówi wiele osób, np. komuniści. Za każdym razem. Edit: Każda część Parku Jurajskiego udowadniała, że jednak się nie uda.
@@sienkiewiczmonika1161 Tylko że ja w mojej wypowiedzi nie odnoszę do naszych zachowań tylko do zachowań zwierząt. Dinozaury w Jurassic Park nie zachowują się zgodnie z tym co wiemy o zoologii, ewolucji itp. Nie pisałem także o tym czy coś się uda czy nie uda. Twórcy sklonowanych dinozaurów borykaliby się z innymi problemami niż te pokazane w filmach.
@@NaukowoTV Tyle że ile ma tak naprawdę wiemy? Badaliśmy jedynie ich szczątki więc jakby nie patrzeć wiele założeń to jedynie domysły oparte na porównaniu do znanych nam gatunków żyjących obecnie. Nie mamy zielonego pojęcia o tym jak bezpieczne lub niebezpieczne tak naprawdę są dinozaury bo ludzie nigdy nie mieli okazji ich spotkać. Jasne możemy je przywrócić do życia, ale w takim wypadku powinniśmy z góry założyć że wystarczy jeden błąd, jedno niedopatrzenie i wszystko może zwariować. Po za tym jeśli to zrobimy i jakimś cudem wszystko się uda to będziemy szli jeszcze dalej i dalej i dalej. Aż do momentu gdy popełnimy błąd który nie będzie kosztować nas setki lub tysiące żyć, ale miliony lub miliardy. Nauka jest potężnym sprzymierzeńcem, ale i narzędziem zniszczenia co już kiedyś udowodniliśmy tworząc bombę atomową.
@@johntrudeu9756 Bez przesady, dinozaury to takie same zwierzęta jak te, które żyją teraz. Ludzie trzymają dzikie zwierzęta w parkach i ogrodach zoologicznych, czasem zdarzy się wypadek, ale nie umierają od tego miliony ludzi. Dinozaury to nie maszyny do zabijania jak w Parku Jurajskim, to były normalne zwierzęta.
Tak po prawdzie to wolałbym 1000 razy spróbować stworzyć idealny Park Jurajski niż jeszcze raz komunizm. Najgorsza obawa jest taka, że to drugie małymi krokami zaczyna się odradzać.
@@sabczakemil9311 celem raczej nie jest działanie ku uciesze widowni, a raczej podzielenie się własnymi przemyśleniami/zdobycie rozpoznawalności w internecie.
@@jankowalski565 to już jest odrębne uniwersum Np. Marvel tak samo jest naszym światem z "paroma" dodatkami (tylko jeszcze głupszymi niż to co się dzieje ostatnio z serią JP)
@@ahmicqui9396 Marvel jest odrębnym universum bo tam też jest inteligentne życie w kosmosie na róznych planetach, cała seria "strażników galaktyki" to pokazuje.
@@jankowalski565 definicją uniwersum jest "świat wykreowany na potrzeby dzieła literackiego lub filmowego, często będący miejscem akcji licznych kontynuacji, nawiązań, sidequeli, projektów, fanfików itp" Spełnia to tak samo Parl Jurajski jak Marvel, DC czy Godzilla. Nie ma ustalonej linii od której dzieło zalicza się do uniwersum, bo "dużo ras kosmici" to żaden argument. Czy Avatar to już uniwersum? A WH40k? Przecież to po prostu nasz świat w przyszłości z elementami sci-fi. Uniwersum to każdy świat przedstawiony z jakąś ilością fikcji
@@ahmicqui9396 Ja znalazłem tylko takie definicje czy to w PWN 1. «wszechświat» 2. «całokształt czegoś» czy SJP z "łaciny: 1. wszechświat; 2. całość, ogół" nie wiem skąd wytrzasnąłeś ""świat wykreowany na potrzeby dzieła literackiego lub filmowego, często będący miejscem akcji licznych kontynuacji, nawiązań, sidequeli, projektów, fanfików itp" bo nawet na wiki jest " wczechświat, kosmos" Jeżeli by nie było linii to każdy jeden film czy inna fikcja np gra miałby swoje universum a tak nie jest. Jak już chcesz wyznaczać granicę to po prostu jest to inny świat od tego który znamy. Może być różnie umiejscowiony czy to w kosmosie czy też w innym wymiarze albo czasie np alternatywna rzeczywistość z innym rozwojem historii a najczęściej i technologii. Avatar czy WH40k spełniają te kryteria wiec można je nazywać universum. Universum to każdy świat który jest bardzo różny od rzeczywistego(często ze swoistą mocą, magią, technologią która jest czymś normalnym dla jego mieszkańców) z bardzo wieloma rozumnymi mieszkańcami innymi niż przeciętni ludzie(najczęściej to kosmici).
Bardzo fajnie formułujesz różne perspektywy w jedno krótkie tematyczne kompendium. Twoje filmy dużo mi dają, bo mimo tego że wszystkie pytania jakie w nich są zawarte kiedyś w życiu sobie zadałem, to jednak nie wszystkie na raz. Ludziom ciężko spojrzeć na problem obiektywnie, szczególnie jeśli są w niego zaangażowani.
@@ksaveriusz no właśnie cały myk polega na tym, że za każdym razem wydaje się, że teraz to już na pewno się uda. To samo pokazane jest w filmach o obcym gdzie każdy kolejny czy to korpos czy rząd jest przekonany, że on sobie poradzi. Trochę jak z komunizem
Końcówka skojarzyła mi się mocno z słowami "We are born of the blood, made men by the blood, undone by the blood. Our eyes are yet to open… Fear the old blood." Z bloodborne (swoją drogą poruszający dość zbliżone zagadnienie igrania z siłami). Fajnie byłoby zobaczyć analizę na kanale
Świetna analiza! Czekam na kolejną część, Zaginiony Świat gdzie ponownie powtórzono formułkę "teraz na pewno się uda", ale nie na izolowanej wyspie, ale w świecie ludzi.
Pomysł na odcinek. Pierwszy sezon serialu 3% opowiada o takzwanym procesie który dzieli biedotę na bezwartościowych i elitę która trafia na wyspę,a biedota zostaje w slumsach gdzie spędza reszte życia. Serial pokazuje wiele apektów które możesz pokazać i wytłumaczyć w odcinku (serial znajdziesz na stronie netflix)
2:31 Dokładnie. Natura potwornie spie*rzyła niektóre elementy ludzkiego ciała. Budowa kręgosłupa, który boli po kilkudziesięciu latach, słabnący wzrok, system odpornościowy, który nie atakuje komórek nowotworowych. Bardzo dobrze byłoby poprawić te niedoskonałości (co już robimy - np. szczepionkami czy okularami). Oczywiście dobrze byłoby opracować metody modyfikacji organizmów już istniejących by móc takie zabiegi wykonywać wyłącznie na osobach zainteresowanych.
Głównym powodem dla którego można powiedzieć że Park Jurajski nie daję odpowiedzi na pytanie: "gdzie leży granica ingerencji w naturę?" jest to że w filmie stworzono dinozaury - coś co było, coś co miało swój początek i koniec, a jak wiadomo monotonia, czyli powtarzanie tego samego zawsze jest złe
Pamiętam że jest filmik o tym ILE praw zostało złamane przez właściciela Parku Jurajskiego. Tak jest WSZYSTKO wyjaśnione DLACZEGO ten cholerny "park" powinien być zamknięty!
Ludzie lubią omijać nie które problemy, może być to spowodowane przez presje czasu, lenistwo czy też czystą nie wiedzę. Błędy te mogą być stosunkowo małe (co było z resztą powiedziane w filmiku) lecz razem mogą przyczynić się do niewydolności systemów, które normalnie by działały. Dobrym przykładem jest omawiany film, ale również np. Bismarck. Okręt ten był dumą Kriegsmarine i super-ciężkim statkiem, lecz niedopatrzenia w planach i konstrukcji narodziły drobne błędy, które okazały się gwoździem do trumny. (np. źle wykonany segment po trafieniu w odpowiednie miejsce uszkadzał się, narażając na uszkodzenie innej, ważniejszej części itd. co w normalnych warunkach by nie nastąpiło) Oba przykłady dobrze pokazują, iż nawet największe plany/inwestycje/przedsięwzięcia mogą zostać zniszczone przez inny, pozornie nie tak szkodliwy czynnik. Problemem jest tutaj to, że jak człowiek nie może czegoś zrobić (np. otworzyć Parku Jurajskiego) z kwestii prawnych, czy etycznych to znajdzie się ktoś, kto zrobi coś podobnego w inny, nie koniecznie legalny sposób.
Jednak należy wiedzieć, że jeżeli chcemy aby nasz gatunek przetrwał to musimy próbować, choć minimalnie starać się nad kontrolą zjawisk naturalnych, ponieważ inaczej po prostu zginiemy. Było wiele nieetycznych przypadków na zwierzętach lub ludziach, które w tamtym czasie były nieetyczne lecz obecnie korzystamy z tych osiągnięć nawet się nie zastanawiając jak to powstało. W postępie nie chodzi oto, aby patrzyć w przeszłość na to, że się działa tragedia, tylko nad tym co było przyczyną tragedii inaczej byśmy teraz nie latali w przestrzeń kosmiczną, a nawet nie można byłoby się w tej chwili porozumiewać jak teraz.
Moim zdaniem da się kontrolować wszystko oraz tak głęboko jak tylko chcemy. Moglibyśmy stworzyć taki park ale musiałby być bardziej rozwinięty technologiczny xD
Dla mnie druga część filmu, _Świat Jurajski,_ pokazała jeszcze jedną postawę, której nie mogę wyciągnąć ze swojej głowy: W filmie tym nad majątkiem pokazanego tam inwestora przejmuje kontrolę pewien młodzieniec, który na początku przedstawia się jako wyjątkowo pozytywna postać, ale główni bohaterowie bardzo szybko przekonują się, że tak nie jest, gdy na wyspie okazuje się on przyjść nie po to, by ochronić dinozaury i ludzi przed nimi, ale by sprzedać je na aukcji poszczególnym inwestorom. Jego naukowiec tworzy też projekt nowego dinozaura, ale zaznacza, by był to jedynie prototyp. Bohaterowie ostatecznie zostają sami zamknięci w lochu i nawet widzą się potem z młodzieńcem. Gdy podchodzi do aresztowanych przyjmuje, a wręcz akceptuje on krytykę z ich strony (że wykradł czyjąś własność i wyprzedać ją na aukcji), ale wtedy on sam zaznacza błędy, które popełnili oni sami (do jednego z bohaterów mówi: ,,Od lat szkoliłeś i wychowywałeś dinozaury. Naprawdę nie byłeś w stanie przewidzieć, że zaczną stanowić zagrożenie dla ludzkiego życia?"). Widzenie kończy tym prostym zdaniem: ,,Tak naprawdę, każdy z nas ma coś na sumieniu - mnie wyróżnia jedynie to, że umiem się do tego przyznać". Powraca tu jednak motyw z pierwszej części: ten młodzieniec był bardzo zachłanny, sprzedając na aukcji dinozaura po dinozaurze, aż postanawia pokazać prototyp. Naukowiec już wcześniej ostrzegał, iż jest on niedopracowany i ma poważne niedociągnięcia, ale po wystawieniu go na widok dla inwestorów i pod ich naciskiem, sprzedaje go za ogromną cenę. Sielanka trwała jednak dość krótko - ten dinozaur dał radę się wydostać, zniszczyć pomieszczenie, zabić kilku ludzi i spowodować zamęt, który młodzieniec jednak przetrwał. I tu pojawia się druga rzecz: Z lochu bohaterów wyciągnęła wnuczka inwestora, której to matka miała zginąć w wypadku, a przy tym wyglądać dokładnie tak samo, jak ona sama. Potem jednak młodzieniec wyjawia pewien sekret - to tak naprawdę jego sklonowana córka. Mimo dość nieprzyjemnej informacji dziewczynka zabija młodzieńca, pokazując, iż jest w stanie być ponad taki przyziemny podział jak ,,oryginał" i ,,klon".
Dla nauki niektóre nawet osoby były gotów poświęcić swoje własne życie, by sprawdzić swoje idee czy eksperymenty.. Czy to słuszne podejście i czy w imię nauki warto jest tak bardzo się poświęcać ?. Nie odpowiem wprost na to pytane, aczkolwiek ja osobiście bardzo doceniam takich ludzi, poza tym jeśli ktoś by nie posuwał nauki ciagle do przodu, to nadal żylibyśmy w jaskiniach.Ps. Wiem że troche odszedłem od strictu tematu, ale nie chcem rozważać filozoficzno moralnych kwestii czy warto byłoby wskrzesić dinozaury, bo od dzieciństwa o tym marzę a inną sprawą że w dzisiejszej technologi, one by na stówe by nie uciekły.
Kiedyś nie rozumieliśmy ognia. Wielu ludzi musiało się sparzyć i spłonąć, by go zrozumieć i wykorzystać. Uciekanie od rozwoju "bo coś może pójść źle" musi zakończyć się zatrzymaniem w miejscu lub cofnięciem.
Pomijając parę kwestii natury moralnej tak ciekawostką jest to że dinozaury zostały tu przedstawione jako krwiożercze potwory chcące za wszelką cenę zabić człowieka a nie jak zwierzęta. Zwierzę przede wszystkim z dystansem traktowało by człowieka plus zwierzę wielkości t rexa choć jak by mu człowiek wlazł do paszczy to by go zjadł pewnie ale na pewno by nie polował na ludzi bo są za mali po prostu nie jest to opłacalne za mało energii zdobędzie zbyt wielkim kosztem plus ciała dinozaurów nie są dostosowane do konsumcji współcxesnego mięsa nie wiadomo jak ich organizmy by na nie zareagowało itd... Znaczy nie jestem żadnym przyrodnikiem jeśli gdzieś się mylę to proszę o wytykanie błędu ale dinusie w filmie to mściwa natura a nie zwierzęta moim zdaniem.
Nie można patrzeć na dinozaury w Parku Jurajskim jak na przywrócone z mezozoiku zwierzęta bo były to w istocie mutanty w których brakujący kod genetyczny zastąpiono kodem genetycznym innych zwierząt i dodatkowo zmodyfikowano by były większe i agresywniejsze. Nawet w książce jest wspomniane, że prawdziwe dinozaury wymarły miliony lat temu, a to co jest na wyspie tylko je imituje
To samo jest w innych filmach. Rekin, który ciągle poluje na człowieka, przerośnięty wąż ludożerca. Prawda jest taka, że dzikie zwierzęta zwykle wolą trzymać się z daleka od ludzi.
Myślę, że interesujące jest też to, że zwykle w podobnych produkcjach największy zwolennik przedsięwzięcia jest szaleńcem i antagonistą natomiast tu jest przedstawiany raczej pozytywnie.
w sumie brzmi trochę jak kwestia Elfów ze szczepu Noldarów w Silmarilionie, które w pędzie do poznania wszystkiego stworzyły pierścienie władzy i dały narzędzia Sauronowi do stworzenia jedynego pierścienia
Ja poproszę o analizę WandaVision. Jak to u Marvela, w tle pojawia się kilka ciekawych treści. Tutaj mamy np. paradoks statku Tezeusza, radzenie sobie ze swoją traumą i wreszcie pytanie czy moralnie mamy prawo zmuszać innych do życia w naszej bajce, nawet jeśli oferujemy tym ludziom lepszy świat. Okazuje się że tak naprawdę przenosimy ciężar naszych problemów na ich barki.
Super odcinek. Skoro powiedziałeś co nieco o ingerencji w ludzkie geny to może w przyszłości ,,Wielka Niewolnicza Armia Republiki" czyli analiza sytuacji armii klonów ze Star Wars i omówienie granicy między byciem człowiekiem a czyimś mieniem właśnie na przykładzie żołnierzy-klonów
Krąży po sieci ciekawostka, że rocznie krowy zabijają więcej ludzi niż rekiny. Wiadomo krów jest o wiele więcej. Ale tak jak wyżej wspomniano roślinożerne zwięrzęta potrafią być agresywne.
Kontrolowanie natury to naturalny etap rozwoju. Jeżeli bez tego jakimś cudem przeżyjemy tak długo to i tak za miliard lat spali nas nasza gwiazda. Rozwój pryz użyciu otaczającego nas środowiska to tak czy siak nasza jedyna szansa na przeżycie we wszechświecie.
Odpowiedź na pytanie czy powinniśmy jest tylko jedna odpowiedzieć, nie tylko możemy a nawet powinniśmy. Gdyby nie stałe pokonywanie granic nie było by nas tutaj, ani nie latalibyśmy w kosmos. Powinnyśmy rzucać wyzwanie niebu choćby miało nas pokarać pomieszaniem języków, czy potopem. Czyż tak samo nie było z rozszczepieniem atomu? Hmm?
I co nam przyszło z rozszczepienia atomu? Dwa miasta przestały istnieć i same problemy z elektrowniami atomowymi. Tymczasem mogliśmy spokojnie żyć w naturalnych warunkach ,powiedzmy na poziomie szlachty, bez tej całej chemii w jedzeniu czy zaśmieceniu świata plastikiem i innym syfem. A teraz globalne korporacje dla zysku będą truły nie tylko naturę ale i ludzi. Może najpierw trzeba by nastąpił postęp mentalny czy chociaż moralny a dopiero potem można robić techniczny a nie na odwrót.
@@jankowalski565 To wypad do lasu żyć w zgodzie z naturą, i niech cię zje jakiś wilk na podwieczorek. Hiroszima i Nagasaki były ceną, którą z przykrością stwierdzam musieliśmy zapłacić. Moglibyśmy tak żyć jak mówisz gdyby nagle wyparowało 95% ludzkości, a i wtedy z wielu rzeczy musieli byśmy zrezygnować. A ja nie mam zamiaru rezygnować ze zdobyczy XX wieku, ani tym bardziej XXI. Jemy taką żywność, bo tej produkowanej tradycyjnie nie jesteśmy wstanie wyprodukować dość dużo. Gdyby do tego doszło to były by jeszcze więcej biedy na świecie, lepiej jeść gorzej by przeżyć i znaleźć rozwiązanie, niż umrzeć. Żeby nastąpił rozwój moralny ludzi musi na niego stać i muszą mieć czas zastanowić się. Jak czytam posty niektórych zielonych o powrocie do natury czy życia w zgodzie z nią, to zastanawiam się nad metodami i konsekwencjami. I widzę podobny obraz jak komuniści tworzyli nowy lepszy świat, na start 10% populacji do piachu.
Ciekawe co byś powiedział na ingerencję w naturę, jaką byłaby budowa Sfery Dysona (a raczej Roju Dysona). Takie przedsięwzięcie wymagałoby rozmontowania co najmniej jednej planety Układu Słonecznego. Polecam obejrzeć film "Jak zbudować sferę Dysona - Hipotetyczna Megastruktura" na kanale "Kurzgesagt - In a Nutshell", w którym bardzo dobrze wyjaśnili jak zrealizować taki projekt. PS. Napisałem ten komentarz trzeci raz, bo wcześniejsze zniknęły. Nie wiem czy w wyniku jakiegoś błędu, czy może dlatego, że podałem link do wspomnianego filmu.
Park Jurajski przede wszystkim przedstawia dinozaury jako bezmyślne maszyny do zabijania. Tymczasem prawdziwe drapieżniki: Zjadłem? Ok, teraz pora spać przez najbliższy tydzień.
Praktycznie cała nasza cywilizacja oparta jest na kontrolowaniu natury. Wszystko co jemy, nasze schronienia, nasza praca, cały łańcuch produkcji i dostaw... Wszystko co nas otacza odkąd się urodziliśmy. Film to tylko rozrywka. W praktyce to cała nasza rzeczywistość.
Da się ale tylko do pewnego stopnia np chłop może kontrolować hodowlę zwierząt. Natomiast naukowcy nie mogą manipulować kodem genetycznym to już jest cheatowanie i za to dostaje się bana od natury:)
A do analizy popkultury to chciałbym zobaczyć analizę całej serii Star Trek. Jak zmieniała się wraz z pokoleniami od TOSa po nieszczęsne (i w mojej ocenie chujowe) Discovery będące przykłądem klasycznego serialu SF XXI wieku oraz chciałbym zobaczyć analizę nowej Battlestar Galactica jako przykład determinizmu oraz wpływy wiary na działaność człowieka
Chcesz wiedzieć? proszę bardzo. System burgundzki to ideologia stworzona przez Heinricha Himmlera i praktykowana przez jego kolegów z SS. Ideologia opiera się na przekonaniu, że główny nurt narodowego socjalizmu nie posunął się wystarczająco daleko w kierunku ustanowienia aryjskiej supremacji. System burgundzki wzywa do skrajnego spartanizmu, który w teorii wzmocniłby naród niemiecki poprzez trudności. Uważa się, że Himmler wierzy w jeszcze bardziej ekstremalną formę i chce oczyścić świat ogniem nuklearnym, aby tylko rasa aryjska przetrwała i ponownie zaludniła ziemię
@@karolkowalski4249 Warto tutaj jednak wspomnieć, że ta ideologia jest fikcyjna, bo pochodzi z modyfikacji "The New Order: Last days of Europe" do gry Hearts of Iron IV.
Jak pokazała Biblia człowiekowi czasem potrzebny jest taki zimny kubeł wody który się wyleje jak przekroczymy pewne granice. Dlatego takie eksperymentowanie i dążenie do czegoś dalej jest naturalne i potrzebne, aby czasem odnaleźć albo uwierzyć w pewne refleksje przed którymi mieliśmy obawy.
Moim zdaniem każde działanie człowieka jest tak naprawdę działaniem natury. Natura to nie wieczna równowaga, lecz cykl zmian, nie złych i dobrych, lecz korzystnych i mniej korzystnych dla określonych zjawisk, np. Życia. Zachowania stada wilków, prowadzące do wyjedzenia wszystkich swoich ofiar prowadzi do wygłodzenia wilków, i nie jest to niczyje świadome działanie, nie był to cel, lecz ciąg zdarzeń postępowo skutkowy, tj. natura i jej konsekwencje To co robimy, jest skutkiem naszych decyzji, które poprzedzone były naszymi instynktami, które są wrodzone oraz nabyte Możnaby rzec, że natura nie istnieje, ale jest wszystkim A wszechświat jest obojętny na życie
Podałeś nam bardzo wiele bardzo mądrych stwierdzeń. Zgadzam się, że większość granic jest arbitralna. Ale jeśli przesuwamy ją o milimetr, dlaczego nie przesunąć o 2? A potem o centymetr? Może zamiast pytać, czy powinniśmy przekroczyć granicę, pytajmy dokąd może to zaprowadzić, jakie mogą być odległe skutki.
Takie same rozterki miał ojciec 1 bomby atomowej Robert Openhaimer ,odnośnie budowy bomby termojądrowej .Ale Edward Tellar już nie miał już skrupułów :)
Nie sądzą by przywrócenie do życia tych wielkich dinozaurów było możliwe, bo w ich czasach ziemskie powietrze miało wyższy poziom tlenu niż ma obecnie.
@@ansfay8964 - No taka jest bajeczka, równie naciągana jak powstanie Skynetu w Terminatorze, zresztą obie historie opierają sie na wierze że skomplikowane rzeczy robią sie same. Ale nie sądzę aby płuca z żabich genów skuteczniej pobierały większą ilość tlenu. :)
Świetny odcinek. Trudno jest wyznaczyć nauce granice, tak naprawdę my sami nigdy ich nie postawimy, w innym wypadku byłoby to sztuczne hamowanie postępu naukowego. Musimy po prostu przejść przez komplikacje związane z postępem naukowym
A jak Wy się zapatrujecie na kwestię ewentualnych granic w naukowym ingerowaniu w naturę?
Po więcej odcinków analizujących popkulturę zapraszam na playlistę: ruclips.net/p/PLRgB5oA_fm4_MPj74M6FNhAXdaPjcrTEB
Kiedyś słyszałem ze Polscy naukowcy pracują nad przywróceniem Tura,a Chińscy i Rosyjscy mamuta. Mi się to akurat podoba bo człowiek przyczynił sie do wymarcia tych gatunków,a ekosystemy w których one żyły nadal istnieją. Wiec przywrócenie tych gatunków było y uzupełnieniem istniejącego systemu.
Co jest potrzebne do przywrocenia Trexa? Czy jest to wogole możliwe?
Stawianie nauce jakichkolwiek granic jest nie tylko szkodliwe, jest wręcz zbrodnią
standaryzacja, równość i ciężar brzemienia doprowadzi do pozamacicznej produkcji ludzi o jednakowym genomie, będą całkowicie seksualnie obojętni nie marnując na to czasu, nie będzie to potrzebne, bo komórki macierzyste są nieśmiertelne - produkują się w nieskończoność (dodaje się do szczepionek komórki płodu z lat 60" - one do dziś się mnożą - ten sam człowiek), więc wszyscy ludzie będą pochodzić właśnie z takich wystarndaryzowanych komórek macierzystych, dokładnie tak jak w królestwie mrówek - bez potrzeb rozrodczych, bez indywidualnych ambicji, bez potrzeb kulturowych, bo wszyscy będą wyglądać tak samo, żyć w ten sam sposób, zarządzani przez sztuczną inteligencję, której źle zaimplementujemy cele.
Wstawisz że celem jest szczęście - ogłupi Cię do poziomu ameby, która się nie martwi tym co będzie
Wstawisz że celem jest zdrowie i długie życie - wsadzi Cię do kapsuły pod kroplówkę, karmiąc jedynie Twoje zmysły wirtualną rzeczywistością
Wstawisz że celem jest .... cokolwiek - to maszyna będzie dążyła to granicy, do ekstremum.
Stanisław Lem w wielu swoich dziełach zastanawiał się nad dążeniami ludzkości wygląda na to, że to charakteryzuje ludzkość to wzloty i upadki.
@@wszechobecnaanaliza1195 nie ma najmniejszych szans. Najstarszy znane DNA pochodzi sprzed ok. 700 tys. lat, a tyranozaur wyginął 66 mln lat temu.
Analiza samego filmu świetna jednak pamiętajmy, że musiał on tak zostać nakręcony. Dinozaury w kinie mają wzbudzać emocje a jak kogoś nie zjedzą to widownia będzie zawiedziona. Prawda jest taka, że gdyby udało nam się sklonować dinozaura/dinozuary (czy powinniśmy to robić jest odrębną kwestią) to wyglądałoby to zupełnie inaczej. Zachowanie tych zwierzat w Jurassic Park nie jest zgodne z założeniami ewolucji. ;) A czy naturę da się kontrolować? W pewnym sensie robimy to już teraz tworząc od tysiącleci rośliny modyfikowane genetycznie a także nowe rasy np. psów.
Pozdrawiam!
"Prawda jest taka, że gdyby NAM ... wyglądałoby to zupełnie inaczej"
Tak mówi wiele osób, np. komuniści. Za każdym razem.
Edit: Każda część Parku Jurajskiego udowadniała, że jednak się nie uda.
@@sienkiewiczmonika1161 Tylko że ja w mojej wypowiedzi nie odnoszę do naszych zachowań tylko do zachowań zwierząt. Dinozaury w Jurassic Park nie zachowują się zgodnie z tym co wiemy o zoologii, ewolucji itp. Nie pisałem także o tym czy coś się uda czy nie uda. Twórcy sklonowanych dinozaurów borykaliby się z innymi problemami niż te pokazane w filmach.
@@sienkiewiczmonika1161 Powiedz mi jak fikcja czyli w tym przyladku film może stanowić dowód xDD
@@NaukowoTV Tyle że ile ma tak naprawdę wiemy? Badaliśmy jedynie ich szczątki więc jakby nie patrzeć wiele założeń to jedynie domysły oparte na porównaniu do znanych nam gatunków żyjących obecnie. Nie mamy zielonego pojęcia o tym jak bezpieczne lub niebezpieczne tak naprawdę są dinozaury bo ludzie nigdy nie mieli okazji ich spotkać. Jasne możemy je przywrócić do życia, ale w takim wypadku powinniśmy z góry założyć że wystarczy jeden błąd, jedno niedopatrzenie i wszystko może zwariować. Po za tym jeśli to zrobimy i jakimś cudem wszystko się uda to będziemy szli jeszcze dalej i dalej i dalej. Aż do momentu gdy popełnimy błąd który nie będzie kosztować nas setki lub tysiące żyć, ale miliony lub miliardy. Nauka jest potężnym sprzymierzeńcem, ale i narzędziem zniszczenia co już kiedyś udowodniliśmy tworząc bombę atomową.
@@johntrudeu9756 Bez przesady, dinozaury to takie same zwierzęta jak te, które żyją teraz. Ludzie trzymają dzikie zwierzęta w parkach i ogrodach zoologicznych, czasem zdarzy się wypadek, ale nie umierają od tego miliony ludzi.
Dinozaury to nie maszyny do zabijania jak w Parku Jurajskim, to były normalne zwierzęta.
Te analizy popkultury wychodzą ci coraz lepiej, trzymaj tak dalej.
Dzięki :)
Podbijam!
Najlepsza seria
ale carioner twierdzy że joge kanal jest lepszy
@@berakfilip Musi sobie swoje młęskie łego połechtač.
Gdzieś już to słyszałem: "tym razem na pewno się uda!"
Niee co ty na pewno sie nie uda
To pewno o komuniźmie
Hmmm komunizm i socjalizm
To nie był prawdziwy Park Jurajski! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może na kanale towarzysza Michała.
To nie był PRAWDZIWY Park Jurajski. Tym razem się uda!
Buehehe xD
no wspaniała zabawa, wprost szampańska, chciałoby się rzec. Mam nadzieję że jesteś zadowolony z tego porównania
Trzeba spróbować na innej wyspie :>
Śmierć 🇮🇱 :)))))))
To nie był prawdziwy komuni... Park Jurajski. Następnym razem musi się udać.
Tak po prawdzie to wolałbym 1000 razy spróbować stworzyć idealny Park Jurajski niż jeszcze raz komunizm. Najgorsza obawa jest taka, że to drugie małymi krokami zaczyna się odradzać.
@@anonnimus2864 Ja tak samo. Ja nawet milion razy. Za którymś razem wyjdzie, a komunizm nie.
@@ksaveriusz racja. Założenie komunizmu to utopia ale nie jest to po prostu do wykonania
Inna ciekawa forma "zabawy w boga" przez człowieka jest zawarta w "Truman Show". Może byłby to pomysł na kolejny materiał?
o tak
ten film aż prosi się o analizę na kanale Szymona ;-)
Oj tak. Uwielbiam ten film!
Śmierć 🇮🇱 :)
kilkutonowa to optymistyczne określenie
Waga Tyranozaura potrafiła sięgać prawie 9 ton :)
Jakiś spasiony i z 10 mógłby w sumie dobić
@@woolfyx 9 to górna granica kilku
Tyranozaur to tak naprawde tylko przerośnięty padlinożerca
@@bartekbiniszewski5756 Skamieniałości wskazują, że był drapieżnikiem.
mówiłem im, żeby zaczęli od Mamutów na Syberii, a ci nie od razu Dinozaury
Zasada jest prosta: jeżeli cokolwiek jest tylko możliwe do zrobienia, to prędzej czy później ktoś to zrobi.
Świetny film Szymonie ❤️
Ty nigdy nie zawodzisz
A dziękuję :)
@@WojnaIdeiPL to ja dziękuję za czas który poświęcasz aby nas uszczęśliwić
@@sabczakemil9311 celem raczej nie jest działanie ku uciesze widowni, a raczej podzielenie się własnymi przemyśleniami/zdobycie rozpoznawalności w internecie.
@@nakacu3621 niemniej wyrażanie przez niego swoich przemyśleń przynajmniej mnie uszczęśliwia
Podoba mi się. Pierw Gwiezdne Wojny, a teraz Park Jurajski, czyli kolejny z moich najulubieńszych uniwersów.
Park jurajski to zwykły świat z elementem sci-fi nie jakieś odrębne universum. Ani nie ma tam mocy ani wielu rozumnych ras czy zamieszkałych planet.
@@jankowalski565 to już jest odrębne uniwersum
Np. Marvel tak samo jest naszym światem z "paroma" dodatkami (tylko jeszcze głupszymi niż to co się dzieje ostatnio z serią JP)
@@ahmicqui9396 Marvel jest odrębnym universum bo tam też jest inteligentne życie w kosmosie na róznych planetach, cała seria "strażników galaktyki" to pokazuje.
@@jankowalski565 definicją uniwersum jest "świat wykreowany na potrzeby dzieła literackiego lub filmowego, często będący miejscem akcji licznych kontynuacji, nawiązań, sidequeli, projektów, fanfików itp"
Spełnia to tak samo Parl Jurajski jak Marvel, DC czy Godzilla. Nie ma ustalonej linii od której dzieło zalicza się do uniwersum, bo "dużo ras kosmici" to żaden argument. Czy Avatar to już uniwersum? A WH40k? Przecież to po prostu nasz świat w przyszłości z elementami sci-fi.
Uniwersum to każdy świat przedstawiony z jakąś ilością fikcji
@@ahmicqui9396 Ja znalazłem tylko takie definicje czy to w PWN 1. «wszechświat»
2. «całokształt czegoś» czy SJP z "łaciny:
1. wszechświat; 2. całość, ogół" nie wiem skąd wytrzasnąłeś ""świat wykreowany na potrzeby dzieła literackiego lub filmowego, często będący miejscem akcji licznych kontynuacji, nawiązań, sidequeli, projektów, fanfików itp"
bo nawet na wiki jest " wczechświat, kosmos"
Jeżeli by nie było linii to każdy jeden film czy inna fikcja np gra miałby swoje universum a tak nie jest. Jak już chcesz wyznaczać granicę to po prostu jest to inny świat od tego który znamy. Może być różnie umiejscowiony czy to w kosmosie czy też w innym wymiarze albo czasie np alternatywna rzeczywistość z innym rozwojem historii a najczęściej i technologii. Avatar czy WH40k spełniają te kryteria wiec można je nazywać universum.
Universum to każdy świat który jest bardzo różny od rzeczywistego(często ze swoistą mocą, magią, technologią która jest czymś normalnym dla jego mieszkańców) z bardzo wieloma rozumnymi mieszkańcami innymi niż przeciętni ludzie(najczęściej to kosmici).
Pomysł na film: "equilibrium" - czy życie bez emocji jest bezpieczniejsze
kometarz do statystyk
i kolejny komentarz do statystyk bo ważny temat
Jasne, że bezpieczniejsze.
Śmierć 🇮🇱 :)
@@ItachiUchiha-ew9lf obejrzyj film
Jeden z moich ulubionych filmów (chociaż bardzo przestarzały jeśli chodzi o "dinozaury"). Strasznie się cieszę, że jest analiza na WI.
Bardzo fajnie formułujesz różne perspektywy w jedno krótkie tematyczne kompendium.
Twoje filmy dużo mi dają, bo mimo tego że wszystkie pytania jakie w nich są zawarte kiedyś w życiu sobie zadałem, to jednak nie wszystkie na raz.
Ludziom ciężko spojrzeć na problem obiektywnie, szczególnie jeśli są w niego zaangażowani.
3:47 np. Komunizm
Dodatkowo, jak to zauważył pewien Brytyjczyk, często podbój natury przez człowieka oznacza że facto władzę jednych ludzi nad drugimi.
Otóż to ;)
@Szymon Sienkiewicz Tak😀
Cały Film w skrucie życie zawsze znajdzie sposób
Mimo że wiedzieli, jak skończyły poprzednie parki, nie mogli oprzeć się potrzebie "zapanowania nad naturą" i tworzyli kolejne
Robili kolejne ponieważ pierwszy film zarobił i trzeba było wymyślić powód dla robienia sequeli XD
@@MilornDiester czyli jak zwykle robili dla zysku i kasy czy to w filmie czy realu bo zachłanność ludzka nie zna granic :(
Rozumiem jedną próbę, ale więcej???
@@ksaveriusz no właśnie cały myk polega na tym, że za każdym razem wydaje się, że teraz to już na pewno się uda. To samo pokazane jest w filmach o obcym gdzie każdy kolejny czy to korpos czy rząd jest przekonany, że on sobie poradzi. Trochę jak z komunizem
@@MilornDiester yes
Końcówka skojarzyła mi się mocno z słowami "We are born of the blood, made men by the blood, undone by the blood. Our eyes are yet to open… Fear the old blood." Z bloodborne (swoją drogą poruszający dość zbliżone zagadnienie igrania z siłami). Fajnie byłoby zobaczyć analizę na kanale
Świetna analiza! Czekam na kolejną część, Zaginiony Świat gdzie ponownie powtórzono formułkę "teraz na pewno się uda", ale nie na izolowanej wyspie, ale w świecie ludzi.
Propozycja na odcinek: Socialliberalizm | Idea w 2 minuty
Socjalizm jest zaprzeczeniem Liberalizmu.
@@krzysztofm.7085 Ale to nie socializm
Takie coś raczej nie istnieje
Śmierć 🇮🇱 :)
@@Deqpi Istnieje
Będzie odcinek o różnych ordynacjach wyborczych?
Wspaniały film i wspaniała analiza panie Szymonie
Pomysł na odcinek. Pierwszy sezon serialu 3% opowiada o takzwanym procesie który dzieli biedotę na bezwartościowych i elitę która trafia na wyspę,a biedota zostaje w slumsach gdzie spędza reszte życia. Serial pokazuje wiele apektów które możesz pokazać i wytłumaczyć w odcinku (serial znajdziesz na stronie netflix)
Dzięki, obejrzę sobie, bo mnie zaciekawiło
Genetyczne modyfikowanie człowieka złagodzi jedne problemy, ale te, które spowoduje można tylko przewidywać.
Tak jak w Ricku i Mortim w odcinku z "eliksirem miłości"
@@etiocontrol5211 miałem raczej na myśli wojny kastowe i prześladowania, ale to też.
Ja bym chciał bo daltonizm astygmatyzm jedna noga krótsza od drugiej i słaby układ odpornościwy.
Taka natura człowieka, że próbuje on kontrolować naturę.
I innych ludzi również, narzucając im jego wizję lepszego świata.
koprolity ty takie mądre słowa piszesz?
2:31 Dokładnie. Natura potwornie spie*rzyła niektóre elementy ludzkiego ciała. Budowa kręgosłupa, który boli po kilkudziesięciu latach, słabnący wzrok, system odpornościowy, który nie atakuje komórek nowotworowych. Bardzo dobrze byłoby poprawić te niedoskonałości (co już robimy - np. szczepionkami czy okularami).
Oczywiście dobrze byłoby opracować metody modyfikacji organizmów już istniejących by móc takie zabiegi wykonywać wyłącznie na osobach zainteresowanych.
Ale muzyka Johna Williamsa to po efektach najjaśniejsza strona filmu.
Może teraz analiza filmu "Prestiż" :)? O sile marzeń, poświęceniu i czy to w ogóle jest warte wszystkich starań :)?
Jak zawsze dobry materiał na poczętek dnia do kawki i czegoś słodkiego. Bardzo lubię taki format odcinków
Akurat wczoraj go oglądałem a kiedyś robiłem to codziennie kocham ten film
Głównym powodem dla którego można powiedzieć że Park Jurajski nie daję odpowiedzi na pytanie: "gdzie leży granica ingerencji w naturę?" jest to że w filmie stworzono dinozaury - coś co było, coś co miało swój początek i koniec, a jak wiadomo monotonia, czyli powtarzanie tego samego zawsze jest złe
Najbardziej lubie twoje analizy filmów. Pozdrawiam
Film jak zawsze na propsie i tłumaczący wiele rzeczy. Jednak cały czas czekam na analizę Harrego Pottera i Terminatora :)
bardzo przyjemny w obiorze, powiedziałbym majstersztyk;)
Dobry film to taki, który zadaje trudne pytania, a nie daje łatwe odpowiedzi.
Pamiętam że jest filmik o tym ILE praw zostało złamane przez właściciela Parku Jurajskiego. Tak jest WSZYSTKO wyjaśnione DLACZEGO ten cholerny "park" powinien być zamknięty!
Ludzie lubią omijać nie które problemy, może być to spowodowane przez presje czasu, lenistwo czy też czystą nie wiedzę. Błędy te mogą być stosunkowo małe (co było z resztą powiedziane w filmiku) lecz razem mogą przyczynić się do niewydolności systemów, które normalnie by działały. Dobrym przykładem jest omawiany film, ale również np. Bismarck. Okręt ten był dumą Kriegsmarine i super-ciężkim statkiem, lecz niedopatrzenia w planach i konstrukcji narodziły drobne błędy, które okazały się gwoździem do trumny. (np. źle wykonany segment po trafieniu w odpowiednie miejsce uszkadzał się, narażając na uszkodzenie innej, ważniejszej części itd. co w normalnych warunkach by nie nastąpiło) Oba przykłady dobrze pokazują, iż nawet największe plany/inwestycje/przedsięwzięcia mogą zostać zniszczone przez inny, pozornie nie tak szkodliwy czynnik. Problemem jest tutaj to, że jak człowiek nie może czegoś zrobić (np. otworzyć Parku Jurajskiego) z kwestii prawnych, czy etycznych to znajdzie się ktoś, kto zrobi coś podobnego w inny, nie koniecznie legalny sposób.
Od razu miałem skojarzenia z Parkiem Jurajskim kiedy Szymon zrobił sondę. Film zawsze był dla mnie taką nowoczesną wersją Frankensteina.
To był film, arcydzieło
Ja bym chętnie obejrzał odcinek poświęcony Indianie Jonesowi analizujący jak zachowuje się człowiek, który doświadcza czegoś w co nigdy nie wierzył.
Super! Podobał mi się ten film, a teraz mogę wyciągnąć głębsze wnioski z niego
Jednak należy wiedzieć, że jeżeli chcemy aby nasz gatunek przetrwał to musimy próbować, choć minimalnie starać się nad kontrolą zjawisk naturalnych, ponieważ inaczej po prostu zginiemy. Było wiele nieetycznych przypadków na zwierzętach lub ludziach, które w tamtym czasie były nieetyczne lecz obecnie korzystamy z tych osiągnięć nawet się nie zastanawiając jak to powstało. W postępie nie chodzi oto, aby patrzyć w przeszłość na to, że się działa tragedia, tylko nad tym co było przyczyną tragedii inaczej byśmy teraz nie latali w przestrzeń kosmiczną, a nawet nie można byłoby się w tej chwili porozumiewać jak teraz.
Moim zdaniem da się kontrolować wszystko oraz tak głęboko jak tylko chcemy. Moglibyśmy stworzyć taki park ale musiałby być bardziej rozwinięty technologiczny xD
Dla mnie druga część filmu, _Świat Jurajski,_ pokazała jeszcze jedną postawę, której nie mogę wyciągnąć ze swojej głowy:
W filmie tym nad majątkiem pokazanego tam inwestora przejmuje kontrolę pewien młodzieniec, który na początku przedstawia się jako wyjątkowo pozytywna postać, ale główni bohaterowie bardzo szybko przekonują się, że tak nie jest, gdy na wyspie okazuje się on przyjść nie po to, by ochronić dinozaury i ludzi przed nimi, ale by sprzedać je na aukcji poszczególnym inwestorom. Jego naukowiec tworzy też projekt nowego dinozaura, ale zaznacza, by był to jedynie prototyp.
Bohaterowie ostatecznie zostają sami zamknięci w lochu i nawet widzą się potem z młodzieńcem. Gdy podchodzi do aresztowanych przyjmuje, a wręcz akceptuje on krytykę z ich strony (że wykradł czyjąś własność i wyprzedać ją na aukcji), ale wtedy on sam zaznacza błędy, które popełnili oni sami (do jednego z bohaterów mówi: ,,Od lat szkoliłeś i wychowywałeś dinozaury. Naprawdę nie byłeś w stanie przewidzieć, że zaczną stanowić zagrożenie dla ludzkiego życia?"). Widzenie kończy tym prostym zdaniem: ,,Tak naprawdę, każdy z nas ma coś na sumieniu - mnie wyróżnia jedynie to, że umiem się do tego przyznać".
Powraca tu jednak motyw z pierwszej części: ten młodzieniec był bardzo zachłanny, sprzedając na aukcji dinozaura po dinozaurze, aż postanawia pokazać prototyp. Naukowiec już wcześniej ostrzegał, iż jest on niedopracowany i ma poważne niedociągnięcia, ale po wystawieniu go na widok dla inwestorów i pod ich naciskiem, sprzedaje go za ogromną cenę. Sielanka trwała jednak dość krótko - ten dinozaur dał radę się wydostać, zniszczyć pomieszczenie, zabić kilku ludzi i spowodować zamęt, który młodzieniec jednak przetrwał. I tu pojawia się druga rzecz:
Z lochu bohaterów wyciągnęła wnuczka inwestora, której to matka miała zginąć w wypadku, a przy tym wyglądać dokładnie tak samo, jak ona sama. Potem jednak młodzieniec wyjawia pewien sekret - to tak naprawdę jego sklonowana córka. Mimo dość nieprzyjemnej informacji dziewczynka zabija młodzieńca, pokazując, iż jest w stanie być ponad taki przyziemny podział jak ,,oryginał" i ,,klon".
Jako fan serii muszę ci przyznać że materiał wciąga i jest jak najbardziej wartościowy. Oby tak dalej :)
Dla nauki niektóre nawet osoby były gotów poświęcić swoje własne życie, by sprawdzić swoje idee czy eksperymenty.. Czy to słuszne podejście i czy w imię nauki warto jest tak bardzo się poświęcać ?. Nie odpowiem wprost na to pytane, aczkolwiek ja osobiście bardzo doceniam takich ludzi, poza tym jeśli ktoś by nie posuwał nauki ciagle do przodu, to nadal żylibyśmy w jaskiniach.Ps. Wiem że troche odszedłem od strictu tematu, ale nie chcem rozważać filozoficzno moralnych kwestii czy warto byłoby wskrzesić dinozaury, bo od dzieciństwa o tym marzę a inną sprawą że w dzisiejszej technologi, one by na stówe by nie uciekły.
To nie były prawdziwe dinozaury!
XD
Były plastikowe
Ale serio, w filmach mówią, że to nie są prawdziwe dinozaury xD
Bo skoro plastik jest zrobiony z ropy naftowej, ropa naftowa zrobiona jest z dinozaurów więc plastikowe dinozaury są prawdziwe
@@cookingwitharek9099 ropa jest zrobiona przede wszystkim z mikroorganizmów, nie ma w niej żadnego dinozaura
Ooo, tego materiału się nie spodziewałem, jestem pozytywnie zaskoczony.
Kiedyś nie rozumieliśmy ognia. Wielu ludzi musiało się sparzyć i spłonąć, by go zrozumieć i wykorzystać. Uciekanie od rozwoju "bo coś może pójść źle" musi zakończyć się zatrzymaniem w miejscu lub cofnięciem.
Pomijając parę kwestii natury moralnej tak ciekawostką jest to że dinozaury zostały tu przedstawione jako krwiożercze potwory chcące za wszelką cenę zabić człowieka a nie jak zwierzęta. Zwierzę przede wszystkim z dystansem traktowało by człowieka plus zwierzę wielkości t rexa choć jak by mu człowiek wlazł do paszczy to by go zjadł pewnie ale na pewno by nie polował na ludzi bo są za mali po prostu nie jest to opłacalne za mało energii zdobędzie zbyt wielkim kosztem plus ciała dinozaurów nie są dostosowane do konsumcji współcxesnego mięsa nie wiadomo jak ich organizmy by na nie zareagowało itd... Znaczy nie jestem żadnym przyrodnikiem jeśli gdzieś się mylę to proszę o wytykanie błędu ale dinusie w filmie to mściwa natura a nie zwierzęta moim zdaniem.
A jak poczuje zagrożenie? To zwierzęta drapieżnie, terytorialne! Będą szukać lądów,masowo rozmnażać się.
Cały film jest fikcją. Skąd wniosek że fikcyjna zmodyfikowane dinozaury nie są przystosowane do konsumpcji współczesnego mięsa?
Nie można patrzeć na dinozaury w Parku Jurajskim jak na przywrócone z mezozoiku zwierzęta bo były to w istocie mutanty w których brakujący kod genetyczny zastąpiono kodem genetycznym innych zwierząt i dodatkowo zmodyfikowano by były większe i agresywniejsze. Nawet w książce jest wspomniane, że prawdziwe dinozaury wymarły miliony lat temu, a to co jest na wyspie tylko je imituje
@@stendec6649 wiesz oczywiście masz rację ale jakoś tak dziwnie mi się myśli że dinusie z dzieciństwa to każdy co do joty to hybrydy ale masz rację
To samo jest w innych filmach. Rekin, który ciągle poluje na człowieka, przerośnięty wąż ludożerca. Prawda jest taka, że dzikie zwierzęta zwykle wolą trzymać się z daleka od ludzi.
Odnośnie wskrzeszania wymarłych gatunków, lepiej żeby ludzkość ochroniła i nie doprowadziła do wyginięcia tych zagrożonych współcześnie.
Da się, ale tylko w małym stopniu i tylko w małej części.
Myślę, że interesujące jest też to, że zwykle w podobnych produkcjach największy zwolennik przedsięwzięcia jest szaleńcem i antagonistą natomiast tu jest przedstawiany raczej pozytywnie.
@Dodo Zwyczajne o ciekawe, nie wiedziałam nawet, że to film na podstawie książki.
w sumie brzmi trochę jak kwestia Elfów ze szczepu Noldarów w Silmarilionie, które w pędzie do poznania wszystkiego stworzyły pierścienie władzy i dały narzędzia Sauronowi do stworzenia jedynego pierścienia
Zrób analizę życia Zuko albo kapitana Bomby
Tego drugiego najbardziej.
Będzie odcinek dlaczego ludzie pomimo afer, kłamania i niedotrzymywania obietnic wciąż na nich głosują?
Bo większość to debile którzy kierują się emocjami a nie rozsądkiem , i wierzą w denne obietnice wyborcze.
Ludzie przeceniają swoją inteligencję 🤔
Raczej moralność bo zawsze znajdzie się złodziej czy zdrajca w co większym zespole.
@@jankowalski565 one Impostor of Among Us
Podkład ten sam co w Podcast Historyczny :)
Ja poproszę o analizę WandaVision. Jak to u Marvela, w tle pojawia się kilka ciekawych treści. Tutaj mamy np. paradoks statku Tezeusza, radzenie sobie ze swoją traumą i wreszcie pytanie czy moralnie mamy prawo zmuszać innych do życia w naszej bajce, nawet jeśli oferujemy tym ludziom lepszy świat. Okazuje się że tak naprawdę przenosimy ciężar naszych problemów na ich barki.
Super odcinek. Skoro powiedziałeś co nieco o ingerencji w ludzkie geny to może w przyszłości ,,Wielka Niewolnicza Armia Republiki" czyli analiza sytuacji armii klonów ze Star Wars i omówienie granicy między byciem człowiekiem a czyimś mieniem właśnie na przykładzie żołnierzy-klonów
W każdym genialnym pomyśle jest odrobina szaleństwa :)
dlatego trzeba mieć zawsze trzeba mieć plan b
nawet jeśli się czegoś zakaże to tylko to wzmocni chęć tego zrobienia
dlatego rozwój jest nieunikniony
Wystarczyło by było ograniczyć się do ożywjania wyłącznie roślinożerców i wszyscy by przeżyli.🤔
Wiele roślinożerców jest skrajnie agresywna, hipopotamy zabijają więcej ludzi niż krokodyle, ale w tym uniwersun to w zasadzie masz rację.
Krąży po sieci ciekawostka, że rocznie krowy zabijają więcej ludzi niż rekiny. Wiadomo krów jest o wiele więcej. Ale tak jak wyżej wspomniano roślinożerne zwięrzęta potrafią być agresywne.
Jedyne co możemy, to minimalizować ryzyko wypadku, które i tak nigdy nie spadnie do 0. Mimo to powinniśmy starać się przekroczyć kolejne granice.
Uuu... Ten film zrobił na mnie ogromne wrażenie!
Kontrolowanie natury to naturalny etap rozwoju. Jeżeli bez tego jakimś cudem przeżyjemy tak długo to i tak za miliard lat spali nas nasza gwiazda. Rozwój pryz użyciu otaczającego nas środowiska to tak czy siak nasza jedyna szansa na przeżycie we wszechświecie.
To są twoje najlepsze odcinki idealne do puszczenia sobie w tle kiedy jedziesz autobusem.
Akurat wczoraj obejrzałem pierwszy Park Jurajski ...
Dzięki za materiał.
*Chcemy więcej takich odcinków!*
Ten film za dwa lata będzie miał 30 lat. A mimo to jest jak wino. Im starszy tym lepszy
To zależy
Park Jurajski? - miłe zaskoczenie, po ankiecie się nie spodziewałem 👍🏻
Odpowiedź na pytanie czy powinniśmy jest tylko jedna odpowiedzieć, nie tylko możemy a nawet powinniśmy. Gdyby nie stałe pokonywanie granic nie było by nas tutaj, ani nie latalibyśmy w kosmos. Powinnyśmy rzucać wyzwanie niebu choćby miało nas pokarać pomieszaniem języków, czy potopem. Czyż tak samo nie było z rozszczepieniem atomu? Hmm?
I co nam przyszło z rozszczepienia atomu? Dwa miasta przestały istnieć i same problemy z elektrowniami atomowymi. Tymczasem mogliśmy spokojnie żyć w naturalnych warunkach ,powiedzmy na poziomie szlachty, bez tej całej chemii w jedzeniu czy zaśmieceniu świata plastikiem i innym syfem. A teraz globalne korporacje dla zysku będą truły nie tylko naturę ale i ludzi. Może najpierw trzeba by nastąpił postęp mentalny czy chociaż moralny a dopiero potem można robić techniczny a nie na odwrót.
@@jankowalski565 To wypad do lasu żyć w zgodzie z naturą, i niech cię zje jakiś wilk na podwieczorek. Hiroszima i Nagasaki były ceną, którą z przykrością stwierdzam musieliśmy zapłacić. Moglibyśmy tak żyć jak mówisz gdyby nagle wyparowało 95% ludzkości, a i wtedy z wielu rzeczy musieli byśmy zrezygnować. A ja nie mam zamiaru rezygnować ze zdobyczy XX wieku, ani tym bardziej XXI. Jemy taką żywność, bo tej produkowanej tradycyjnie nie jesteśmy wstanie wyprodukować dość dużo. Gdyby do tego doszło to były by jeszcze więcej biedy na świecie, lepiej jeść gorzej by przeżyć i znaleźć rozwiązanie, niż umrzeć. Żeby nastąpił rozwój moralny ludzi musi na niego stać i muszą mieć czas zastanowić się. Jak czytam posty niektórych zielonych o powrocie do natury czy życia w zgodzie z nią, to zastanawiam się nad metodami i konsekwencjami. I widzę podobny obraz jak komuniści tworzyli nowy lepszy świat, na start 10% populacji do piachu.
Ciekawe co byś powiedział na ingerencję w naturę, jaką byłaby budowa Sfery Dysona (a raczej Roju Dysona). Takie przedsięwzięcie wymagałoby rozmontowania co najmniej jednej planety Układu Słonecznego. Polecam obejrzeć film "Jak zbudować sferę Dysona - Hipotetyczna Megastruktura" na kanale "Kurzgesagt - In a Nutshell", w którym bardzo dobrze wyjaśnili jak zrealizować taki projekt.
PS. Napisałem ten komentarz trzeci raz, bo wcześniejsze zniknęły. Nie wiem czy w wyniku jakiegoś błędu, czy może dlatego, że podałem link do wspomnianego filmu.
Akurat w zeszłym tygodniu obejrzałam pierwszą część, żeby właśnie jeszcze raz zastanowić się nad rozważaniami Iana Malcolma.
Warto próbować
Park Jurajski przede wszystkim przedstawia dinozaury jako bezmyślne maszyny do zabijania.
Tymczasem prawdziwe drapieżniki: Zjadłem? Ok, teraz pora spać przez najbliższy tydzień.
Czyli zamiast pytania czy powinniśmy jest czy damy w ogóle radę
Albo może analiza ,, Człowieka z wysokiego zamku ''
Świetny materiał, naprawdę!
Praktycznie cała nasza cywilizacja oparta jest na kontrolowaniu natury. Wszystko co jemy, nasze schronienia, nasza praca, cały łańcuch produkcji i dostaw... Wszystko co nas otacza odkąd się urodziliśmy. Film to tylko rozrywka. W praktyce to cała nasza rzeczywistość.
Czy naturę da się kontrolować?
well yes, but actually no.
Da się ale tylko do pewnego stopnia np chłop może kontrolować hodowlę zwierząt. Natomiast naukowcy nie mogą manipulować kodem genetycznym to już jest cheatowanie i za to dostaje się bana od natury:)
@@jankowalski565 Lub admini dają debuffy do bezpieczeństwa i szczęścia, by zachować balans.
Biolog idealista stworzył coś pięknego i strasznego
te miniaturki to jakieś cudo
A do analizy popkultury to chciałbym zobaczyć analizę całej serii Star Trek. Jak zmieniała się wraz z pokoleniami od TOSa po nieszczęsne (i w mojej ocenie chujowe) Discovery będące przykłądem klasycznego serialu SF XXI wieku oraz chciałbym zobaczyć analizę nowej Battlestar Galactica jako przykład determinizmu oraz wpływy wiary na działaność człowieka
Propozycja na odcinek: System burgundzki | Idea w 2 minuty
Co to takiego? Jestem ciekaw tej interesującej nazwy
Chcesz wiedzieć? proszę bardzo.
System burgundzki to ideologia stworzona przez Heinricha Himmlera i praktykowana przez jego kolegów z SS. Ideologia opiera się na przekonaniu, że główny nurt narodowego socjalizmu nie posunął się wystarczająco daleko w kierunku ustanowienia aryjskiej supremacji. System burgundzki wzywa do skrajnego spartanizmu, który w teorii wzmocniłby naród niemiecki poprzez trudności. Uważa się, że Himmler wierzy w jeszcze bardziej ekstremalną formę i chce oczyścić świat ogniem nuklearnym, aby tylko rasa aryjska przetrwała i ponownie zaludniła ziemię
@@oskarzzz2511 nie wiedziałem, brzmi strasznie
No jest przerażające w skrócie mówiąc ideologia szaleńca
@@karolkowalski4249 Warto tutaj jednak wspomnieć, że ta ideologia jest fikcyjna, bo pochodzi z modyfikacji "The New Order: Last days of Europe" do gry Hearts of Iron IV.
Ja to bym chciał zobaczyć analizę filmu ghost rider (2007) w Twoim wykonaniu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Całe życie to postęp i niebezpieczeństwo. Jak ktoś się boi to niech zamieszka w wiosce Amiszów z ospą.
Jak pokazała Biblia człowiekowi czasem potrzebny jest taki zimny kubeł wody który się wyleje jak przekroczymy pewne granice. Dlatego takie eksperymentowanie i dążenie do czegoś dalej jest naturalne i potrzebne, aby czasem odnaleźć albo uwierzyć w pewne refleksje przed którymi mieliśmy obawy.
Propozycja na odcinek: Luksemburgizm | Idea 2 minuty
Moim zdaniem każde działanie człowieka jest tak naprawdę działaniem natury. Natura to nie wieczna równowaga, lecz cykl zmian, nie złych i dobrych, lecz korzystnych i mniej korzystnych dla określonych zjawisk, np. Życia. Zachowania stada wilków, prowadzące do wyjedzenia wszystkich swoich ofiar prowadzi do wygłodzenia wilków, i nie jest to niczyje świadome działanie, nie był to cel, lecz ciąg zdarzeń postępowo skutkowy, tj. natura i jej konsekwencje
To co robimy, jest skutkiem naszych decyzji, które poprzedzone były naszymi instynktami, które są wrodzone oraz nabyte
Możnaby rzec, że natura nie istnieje, ale jest wszystkim
A wszechświat jest obojętny na życie
Podałeś nam bardzo wiele bardzo mądrych stwierdzeń.
Zgadzam się, że większość granic jest arbitralna. Ale jeśli przesuwamy ją o milimetr, dlaczego nie przesunąć o 2? A potem o centymetr?
Może zamiast pytać, czy powinniśmy przekroczyć granicę, pytajmy dokąd może to zaprowadzić, jakie mogą być odległe skutki.
Takie same rozterki miał ojciec 1 bomby atomowej Robert Openhaimer ,odnośnie budowy bomby termojądrowej .Ale Edward Tellar już nie miał już skrupułów :)
Kiedy się konstruuje coś czego głównym i jedynym celem jest sianie zniszczenia to nic dziwnego
Dzięki 🙂
Nie sądzą by przywrócenie do życia tych wielkich dinozaurów było możliwe, bo w ich czasach ziemskie powietrze miało wyższy poziom tlenu niż ma obecnie.
Oni ich nie wskrzesili, tylko stworzyli hybrydy przystosowane do życia w nowym środowisku
@@ansfay8964 - No taka jest bajeczka, równie naciągana jak powstanie Skynetu w Terminatorze, zresztą obie historie opierają sie na wierze że skomplikowane rzeczy robią sie same. Ale nie sądzę aby płuca z żabich genów skuteczniej pobierały większą ilość tlenu. :)
Racja
Świetny odcinek. Trudno jest wyznaczyć nauce granice, tak naprawdę my sami nigdy ich nie postawimy, w innym wypadku byłoby to sztuczne hamowanie postępu naukowego. Musimy po prostu przejść przez komplikacje związane z postępem naukowym
Dzięki, cieszę się że się podobał :)
Wiesz, łatwiej uszkadzać geny tworząc masę bezrozumnych niewolników niż ulepszać ludzi.
@@SzaraWilk ale do tego co mówisz wystarczy tylko mieszać w głowach, co na dzień dzisiejszy jest skutecznie egzekwowane ;)
Propozycja odcinka: analiza Gothica. Menroth i Imaginatium już nagrali o tym kilka odcinków.