Dojeżdżając do ronda (4.00 min.) kursant informowany jest znakiem "ustąp pierwszeństwa" stąd już wie, że jest to zwykłe, klasyczne rondo, a nie rondo równorzędne. Włączanie przy wjeździe na rondo lewego kierunkowskazu jest zbędne. Należy włączyć prawy kierunkowskaz ale tylko wówczas, gdy zjeżdżamy z ronda pierwszym zjazdem (właśnie taką sytuację w 17:59 min.miał nagrywający filmik i zbyt późno włączył prawy kierunkowskaz lecz był to wynik niezdecydowanej jazdy pojazdu L). Generalnie wjeżdżają na rondo klasyczne, gdzie brak jest strzałek kierunkowych na pasach, nie ma wyznaczonych kierunków z danego pasa, wjazd na rondo traktujemy jako kontynuację jazdy na wprost. Trzeba jedynie pamiętać o zasygnalizowania zamiaru zjazdu z ronda, gdyż jeśli nie włączymy prawego kierunkowskazu to będziemy jeździć w kółko aż do oparów w baku. Fatalne warunki atmosferyczne do nauki miał kursant lecz myślę, że wyjdzie mu to na dobre. Gdy swoje prawo jazdy odebrałem późnym latem 80 r. to mało godzin przejechałem w dobrych warunkach. Szybko przyszła sroga zima i swym Fiatem 125 często się ślizgałem nie mając obok instruktora. Opony całoroczne, żadnych wspomagających systemów, znikome doświadczenie. Pierwszą zimę w zasadzie przejechałem na bocznych uliczkach dalej ucząc się, tym razem już samodzielnie.
Ślicznie dziękuję za komentarz 👍😉😃. Widać, że ma Pan spore doświadczenie i takie komentarze są bardzo pożądane. Zapraszam do dalszego komentowania i pomocy innym. Super!!! 👍😉😃😍
Nie ma za co, i manewrow mielismy na placu i po zaliczeniu placu wyjezdzalo sie na miasto i wtedy parkowania itd...nie robilo sie wtedy na miescie ale mialam przewaznie na krzyzowkach, na rondach w lewo,byla jedna sytuacja ze autobus bardzo dlugo stal na przystanku w miescie i zz daleko gobwidzialam i gdy podjezdzalam stal nadal, dobrze ze nadal stal i nie wlaczyl kierunku ze wlacza sie do ruchu. Egzamin zdany ,zadnych bledow tylko pamietam ze egzaminator powiedzial po egzaminie zebym troszkie zywiej z tym autem w przyszlosci.mialam mega stress.zdawalam w Zielonej Gorze wtedy
Mega filmik przyda się !!!
Bardzo się cieszę 😄. Jesteś przed egzaminem? Zdajesz w Chojnicach? Zapraszam do subskrypcji kanału i oglądania kolejnych filmów. 👍😁
super, dziękuje bardzo, przyda się mnie to przed egzaminem
Cieszę się. Taki jest cel - wsparcie dla innych 😀👍😍.
Super
Dojeżdżając do ronda (4.00 min.) kursant informowany jest znakiem "ustąp pierwszeństwa" stąd już wie, że jest to zwykłe, klasyczne rondo, a nie rondo równorzędne. Włączanie przy wjeździe na rondo lewego kierunkowskazu jest zbędne. Należy włączyć prawy kierunkowskaz ale tylko wówczas, gdy zjeżdżamy z ronda pierwszym zjazdem (właśnie taką sytuację w 17:59 min.miał nagrywający filmik i zbyt późno włączył prawy kierunkowskaz lecz był to wynik niezdecydowanej jazdy pojazdu L). Generalnie wjeżdżają na rondo klasyczne, gdzie brak jest strzałek kierunkowych na pasach, nie ma wyznaczonych kierunków z danego pasa, wjazd na rondo traktujemy jako kontynuację jazdy na wprost. Trzeba jedynie pamiętać o zasygnalizowania zamiaru zjazdu z ronda, gdyż jeśli nie włączymy prawego kierunkowskazu to będziemy jeździć w kółko aż do oparów w baku. Fatalne warunki atmosferyczne do nauki miał kursant lecz myślę, że wyjdzie mu to na dobre. Gdy swoje prawo jazdy odebrałem późnym latem 80 r. to mało godzin przejechałem w dobrych warunkach. Szybko przyszła sroga zima i swym Fiatem 125 często się ślizgałem nie mając obok instruktora. Opony całoroczne, żadnych wspomagających systemów, znikome doświadczenie. Pierwszą zimę w zasadzie przejechałem na bocznych uliczkach dalej ucząc się, tym razem już samodzielnie.
Ślicznie dziękuję za komentarz 👍😉😃. Widać, że ma Pan spore doświadczenie i takie komentarze są bardzo pożądane. Zapraszam do dalszego komentowania i pomocy innym. Super!!! 👍😉😃😍
6:50 nie ma juz znaku zakazu skrętu w prawo 😁
Dzięki za komentarz 👍😍.
Tez w styczniu zdawalam i snieg lezal,ale to bylo dosc dawno temu i byl inny ruch drogowy i ludzie mieli wiecej cierpliwosci.
Dzięki za komentarz. Faktycznie kiedyś było trochę inaczej 😃...
Nie ma za co, i manewrow mielismy na placu i po zaliczeniu placu wyjezdzalo sie na miasto i wtedy parkowania itd...nie robilo sie wtedy na miescie ale mialam przewaznie na krzyzowkach, na rondach w lewo,byla jedna sytuacja ze autobus bardzo dlugo stal na przystanku w miescie i zz daleko gobwidzialam i gdy podjezdzalam stal nadal, dobrze ze nadal stal i nie wlaczyl kierunku ze wlacza sie do ruchu.
Egzamin zdany ,zadnych bledow tylko pamietam ze egzaminator powiedzial po egzaminie zebym troszkie zywiej z tym autem w przyszlosci.mialam mega stress.zdawalam w Zielonej Gorze wtedy
jak pokonać taką górkę jak w 8:13 z miejsca ? czy tylko robiąc rozpęd czy z miejsca też da radę ?
Zdawałem w Chojnicach w sierpniu zeszłego roku zdałem za pierwszym
Gratulacje 😀… Poszło gładko? ☺️☺️
@@z-zycia-wziete tak, łatwa trasa spoko egzaminatorka zdane bezbłędnie
@@patrykpradzinski i o to chodzi 😃…
12:20 czy to nie skrzyżowanie równorzędne?
O ile pamiętam, to nie :)...
Ja sie zgłaszam
Hej. Zgłaszasz się do? 😄