Upadek Prawilniactwa w Polsce
HTML-код
- Опубликовано: 22 сен 2024
- Denis Załęcki na OnlyFans, Kali grozi pozwami, Bonus RPK wydaje "Sigma" - co się stało z kodeksem ulicy? "Dresiarze" kiedyś byli elementem Polskiego krajobrazu, dzisiaj forma monetyzacji na Fame MMA. Od bloków do mainstreamu: jak zmienili się dawni wyznawcy prawa ulicy?
Sportowe wsparcie! 👉🏻👉🏻👉🏻 sklep.kfd.pl/
Mam obecnie 30 lat i wychowywałem się na ulicy, w otoczeniu młodocianych przestępców. Ostatnio wiele o tym myślałem, widząc, jak rap, muzyka, która mnie ukształtowała, powoli zanika.
Doszedłem do takich samych wniosków, jak te przedstawione w powyższym materiale. Dawny rap był muzyką młodzieży przełomu lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych. Młodzież ta pochodziła z rodzin głęboko poranionych przez okres komunizmu, a czasem nawet i wojny. Tak było w przypadku mojej rodziny, gdzie dziadkowie, którzy przeszli piekło wojny, później zgotowali piekło moim rodzicom, co ostatecznie odbiło się na mnie i moim rodzeństwie.
Ci, którzy mieli szczęście otrzymywać w tamtych czasach miłość i poczucie bezpieczeństwa, a nie przemoc (nie mówię tu o klapsach, ale o brutalnym znęcaniu się - pięściach, kopniakach, pluciu), nigdy nie zrozumieją, czym było środowisko uliczne dla młodzieży pochodzącej z takich domów. Bradzo wielu moich przyjaciół skończyło tragicznie. Jest mi bardzo przykro gdy takie osoby ocenia się w sposób płytki i oparty na pozorach. Jeżeli mamy kilkunastoletnie dziecko z objawami PTSD, uzależnione od narkotyków i mocnego alkoholu, a na końcu wieszające się w samotności na klamce w mieszkaniu (pomyślcie jak bardzo trzeba chcieć umrzeć żeby zabić się w ten sposób) - tak jak jeden z moich przyjaciół z tamtych czasów, to takie coś nie dzieje się przypadkiem lub dlatego że ta osoba jest wybrakowana.
Myślę, że temat subkultury hip-hopowej w Polsce jest bardzo interesujący i ukazuje, jak wiele nasz naród wycierpiał oraz jak długofalowy wpływ miało to na kolejne pokolenia.
Lekcja dla nas wszystkich powinna być taka, że wolne, niepodległe i silne państwo Polskie - nasza Rzeczpospolita, która zapewni nam podstawowe bezpieczeństwo, powinno być naszym priorytetem, a w tej kwestii powinniśmy współpracować, niezależnie od sympatii politycznych.
Nie wolno nam już nigdy dopuścić do sytuacji gdy funkcjonariusze obcych państw robią z nami na naszym własnym terytorium cokolwiek uznają za słuszne.
Dobrze jednak, że życie idzie do przodu, a świat się zmienia.
Funkcjonariuszy obcych państw mamy w rządzie od 40lat,z całą resztą się zgadzam👍
Żeby popchnąć komentarz w górę, bo nic dodać, nic ująć..
Człowiek ma wolną wolę, nikt jego nie zmuszą do spozywania alkoholu, czy zazywania narkotyków. Wpadł w nałóg, nie poradził sobie z zyciem i odszedł z tego świata. Niech się odrodzi lepszym człowiek, i to koniec tematu ziomka. Nie raz byłem świadkiem wyłudzeń pozyczek na litość, więc nie pisz o jakiś współczuciu i wyrozumiałości. Najwazniejsze zeby kazdy zajął się sobą, nie krzywdził innych osob, i nie trzeba nikogo ratować na tym świecie, bo mądrzy ludzie sobie poradzą.
@@Jurek__Kilerkurwa gdzie ty mieszkasz XD
Przeżycia przeżyciami, ale zmienić się można, a problemy z agresją przepracowywać u psychologa. To nie żadna krytyka, po prostu smutno się to czyta
Pozdrawiam cie byczku ;)
prawilniak nie wie co to strach, nie wie co to ból... Prawilniak w ogóle nic nie wie
Wie tylko co to 🤜🏻💪🏻
Słabszego
pewnie jednak wie, że pisze się "w ogóle"
@@KryzeleKhh i cyk poprawione
Co ci zrobili?
Mela na cwela, precz z patologią
damskie sie nie liczy xDDD
@@jacknowak8094a co to znaczy ? 😂
@@jacknowak8094 teraz wyjaśnij wszystkim co to znaczy "damskie się nie liczą" Na pewno nie wiesz tylko powtarzasz jak ten pet Załęcki
@@dunderszpryc8917 przeciez napisalem to przesmiewczo tak jak kolega wyzej. Nie lapiecie dzieciaki...
@@dunderszpryc8917 mela na cwela i damskie się nie liczą
15 lat temu ludzie tego pokroju kończyli w kryminale, jako bezdomni lub pijaczki osiedlowe, dzisiaj to pato celebryci którzy wpływają na młode pokolenie… aż żal patrzeć
Lepiej bym tego nie opisal
młode pokolenie siedzi z nosem w telefonie albo płacze nad zaimkami 🤷🏻♂
+1000
Nadal tak kończą, "gwiazdami" zostaje promil
...albo cmentarzu, albo się wybijali i przechodząc na legal ;)
Co się stało z 'prawilniakami'? To samo co z resztą przedstawicieli subkultur. W końcu trzeba było przestać pajacować i pójść do roboty.
hehehehe🤣
Do pracy w Holandii i Anglii
@@Rejczelaligejczerniech tam nawet na polu zapieprzaja xd
Dobrze wypowiedziane.
Dobrze sformułowane.
Już w czasach szkolnych nachodziła mnie podobna refleksja. Nie umiałem jeszcze tego nazwać, tak jak dziś. Grupy tzw. szkolnych dresiarzy okupowali ławki, jarali zioło i słuchali na cały głos Hemp Gru, Firmy itp. Bardziej mnie śmieszyło, niż fascynowały. Też miałem etap buntowniczy w swoim życiu i miałem kumpli, którzy tego słuchali. Wszyscy poza mną. Często mi to wytykali. Gdy się spotkaliśmy po latach, omawialiśmy ten temat i spytałem "No i gdzie ten honor i zasady?" W odpowiedzi, otrzymałem wymowne spojrzenia...
Żyjemy w czasach, w których byli gangsterzy składają na siebie pozwy i burdelmamy, z których robi się gwiazdy. Życie w dobrobycie obnaża prawdziwe "Ja" człowieka... Pozdrawiam. 💪
Prawilniactwo nie upadło, tylko zostało obnażone.
To chyba jedyny pozytyw naszych czasów. Coś co zostało zbudowane na patologii, na czymś co burdzilo wstret, odraze, stało się wręcz wyznacznikiem moralnym w spoleczenstwie. Gangusy, złodzieje i reszta stawali sie autorytetami i etycznym wyznacznikiem tego, co ma być uznawane za wręcz dobro. Wielu narzeka że dzisiejsza młodzież jest zdegenerowana i zepsuta. Być może tak, ale ta urodzona w latach 90 także. Cieszę się że gansta hip-hop, prawilniactwo upada, gdyż doprowadziła ta subkultura do obecnych problemów w dużej mierze w spoleczenstwie. Plaga używek, mor derstw, skąd się to wzięło?
@@Psycho.kamcio88 20 lat temu twoja stara miała 10 lat najwyżej
@@Psycho.kamcio88 ludzi z zasadami jest tyle samo co 20 100 czy 200 lat temu i nic się w tej kwestii nie zmieniło. A jeżeli chodzi o prawilniaków to oni nigdy zasad nie mieli i zawsze byli dnem społecznym i intelektualnym. Najgłośniej o takich rzeczach jak zasady honor itp pierdolą ci którzy wiedzą o nich najmniej
@@Psycho.kamcio88 Rzecz w tym, że tylko przygłup wierzy w te zasady. Załęcki udowodnił, że zasady idą się ybać już nawet za kilka dolarów na OF xD
@@paleniegumyhondacivic1.4av37patologia, która okrada swoich rodaków krzyczy o honorze i godności. Śmiecie poszły do pracy bo z honoru i godności się żyć nie dało, a mama przestała utrzymywać, to teraz nie wyskakują bo w Anglii albo Holandii szparagi obierają. Już bez hasełek o honorze xD
Denis odziwo - typowych bloków czy kamienic nie widział nigdy na oczy, z domu jest raczej bogaty, jego ojciec ma biznes na cały Toruń i okolice, a chłop przed wejściem do freakfightów jeździł już Maserati XDD jakie prawilniactwo i zasady jak chłop na prywatnym osiedlu mieszkał XDD
Wyglada na to że.Denis to trochę ,,bananowiec,, który udaje kogoś innego...
Bo to jest bananowiec z dobrego domu od dobrobytu mu sie poprzestawialo gdyby nie jego ojciec i to jak jest szanowany to denis by juz ganial kanałami albo byl by konfidentem
To mnie zaskoczyłeś. Denis chciał być prawilniakiem okazał się parówą😂
Prawilny bo był w młodej Elanie i z tego się to wzięło pewnie
Jak dobrze, że te czasy minęły. Nie trzeba oglądac się za siebie idąc nocą po osiedlu. Kto przeżył lata 90 i 00, ten teraz na ulicy czuje się bezpiecznie i komfortowo.
Tak dzisiaj to zupełnie inna rzeczywistość🎉
Potwierdzam. Pamiętam lata 90e jako czasy walk punków skinheadów, do tego masy dresów ktorzy chodzili w grupach 5-12 osobowych. Nie raz była konfrontacja. Dobrze że te czasy minęły. Dałem sobie radę. Obroniłem nie raz brata czy przyjaciół na ulicy. Ale to były chore dzikie czasy
Poczekaj jeszcze trochę a miejsce dresiarzy zajmą muslimy.
Jak ktoś nie był i nie jest pizdą tylko prawdziwym facetem a nie prawilniakiem to się nie bał w latach 90tych czy dzisiaj....
Dokładnie jeszcze chwilę i to wróci jedz do Berlina na nieciekawą dzielnice czy do każdego dużego miasta w europie
Dzięki Bogu tacy reprezentanci społeczeństwa o jakich traktuje ten odcinek faktycznie stają się historią. Tego życzę Polsce po wszystkie czasy.
To będziesz miała ukraińców i innych .
@@dangerousmouse6529 Jesteś nieprzeciętnie "inteligentny"
Nasz naród przechodzi dużą transformację. Ja znałem z różnych warstw społecznych ludzi i zawsze starałem się ich zrozumieć, a nawet brać te pozytywne cechy które były u jednych i drugich. Wielu z tych "prawilniaków" dziś wiedzie dobre życie, a po prostu wystarczyło by ktoś wskazał im dobrą drogę, ale nie wszystkim się to udało.
@@dardar3265chłop prawdę napisał a dojdą do tego jeszcze ekipy z Afryki czy państw arabskich
Jestem rocznik 88, pochodzę jak większość polskiego społeczeństwa z bloków, lata 90 i 2000 to był "romantyczny" czas, "dziki zachód" działy się cuda na osiedlach. Człowiek po latach patrzy z innej perspektywy, ale tak naprawdę była straszna patologia, walki osiedli, złodziejstwo, dilerzy, przemoc, czlowiek zawsze musiał oglądać sie za siebie i brać sprawy w swoje ręce, bo na system nie mógł liczyć. Znajomego pobili i okradli, a jak poszedl na policję to panowie policjanci powiedzieli mu "zbierz kolegów i tez im wpierdolcie". Takie byly czasy. Jedyny pozytyw to szkoła zycia, umiejętność przetrwania, radzenia sobie, liczenia tylko na siebie.
Póki sprawa nie jest medialna to policja nadal ma w pompie zgłoszenie. Idąc miesiac temu na komendę zgłosić kradzież motocykla usłyszałem że oni takich zgłoszeń nie przyjmują 😂
no i jak to mówią... trudne czasy tworzą silnych ludzi... silni ludzie tworzą dobre czasy...... niestety dobre czasy tworzą słabych ludzi aa słabi ludzie tworzą trudne czasy.... i to nadchodzi :/
@@wildfoxy coś w tym jest, a przykładem tego zachodnie państwa np. Niemcy czy Francja
@@książeAlbaniiprzykładem też będzie Polska, teraz jak inżynier bije Polaka to inni Polacy nagrywają, a te prawilniaki by się prały, także są plusy i minusy wszystkiego.
Potwierdzam , tak było, piękne czasy r. 88 .
Miałem kilku znajomych, którzy zaliczali się do tzw.prawilniaków. Większość tych ludzi to byli zwykli hipokryci którzy udawali wielkich gangsterów dopóki nie pojawiło się widmo odsiadki. Wszyscy obecnie siedzą w więzieniu, chyba tylko jeden się ogarnął i wyjechał za granicę.
fajnych miałeś znajomych
To jest tzw Patologia mentalna i życiowa. Ludzie oderwani od rzeczywistości którzy myślą że mogą świat zwojować do czasu kiedy przyjdzie odsiadka. Trzeba otaczać się ludźmi inteligentnymi żeby nie obniżać Sb IQ a szpan i bycie "fajnym" szybko się znudzi i odejdzie do kąta kiedy trzeba wziąć życie w Swoje ręce.
Pierwsze zeznania i większość prawilniakow sprzedaje się lepiej niż ciepłe paczki 😂
Taka jest prawda, większość z moich czasów na osiedlu była "sztywniutka" dopóki mogli sobie jedynie pogadać pod trzepakiem przy blancie kogo by tam nie dojechali, którego konfidenta by nie wyjaśnili, dużo gadania o zasadach, hwdp itd. a później jeden przypał, komisariat i sypanie na wszystkich jak leci byle tylko nie wyłapać wyroku. Dlatego w każdej ekipie co ma powiedzmy 20 osób tak naprawdę znajdą się najczęściej 2 co faktycznie mają niezłomne charaktery i ci pomogą jak trzeba, wezmą z godnością realia którymi żyją, a reszcie na razie udaje się kamuflować i gadać "braciszku za tobą w ogień bym poszedł", a później pękają jak kondomy jak przychodzi czas weryfikacji tych słów wypowiadanych latami o zasadach którymi to rzekomo kierują się całe życie.
haha u mnie na osiedlu to samo. Prawilniaki zaczęły znikać jak jeden prawilny kolega rozjebał się na innych. Dwie dekady ten sam scenariusz, kilka generacji prawilniaków zderzyło się ze ścianą :D
Jestem pewna, że w każdej szkole i na każdym podwórku 15-20 lat temu było takie stado “prawilniakow”, które znęcało się i obrażało słabszych, byli “szanowani” tylko dlatego, bo byli nieobliczalni. W moim przypadku 95% z nich skończyło w kryminałach albo są ludźmi uzależnionymi od alkoholu i innych używek prosząc mnie o 5zl pod sklepem
może co najwyżej 50%
20
@@paulielondon jesteś w błędzie
a jak ktos bronil slabszych i lapy lamal na dryblasach a jednoczesnie byl z tego klimatu to co powiesz?
@@andrzejkobos7056 Sytuacja wygląda inaczej, ja też słabszych broniłem często przed moimi kumplami i mam się dziś dobrze w kryminale nie byłem
Jestem rocznik 1995. Lata 00 kojarzą mi się smutne niebezpieczne i biedne. Wszyscy w szkole słuchali rapu.
Rocznik 96 pamiętam jak w gimnazjum wszyscy zachwycali się Firmą xD a i jeszcze piosenką ,,nasze bloki są zajebiste."
@@Marta-hq8np 95 here, tak było! Dokładnie tak :D
@@Marta-hq8np rocznik 99 nasze bloki są zajebiste do dzisiaj pamietam tekst xd
Pierwsza dekada tego wieku to było wylęgarnia " prawilniactwa"
Też to pamietam. Firmy słuchali ludzie ktorzy nie potrafili złożyc sensownego zdania i byli przecpani.
Rocznik 84 typowe biedne 70 tysieczne miasto we wschodniej Polsce bezrobocie okolo 30% na poczatku lat 2000, dziki zachod , co wyjscie w weekend ze znajomymi to zamiast poznawac nowych ludzi, to bojki na kazdym kroku kazdy byl bardzo agresywny taka Gromda tylko life.
2004-2008 niesamowity exodus mlodych ludzi ktorzy nie mieli co z soba zrobic glowny kierunek UK .
Wiekszosc to juz 40 latkowie jak ja z wlasnymi biznesami , rodzinami, ale niestety sa i tacy co zostali jeszcze mentalnie w tamtych czasach .
Pozdrawiam wszystkich ktorych zycie i bogaci rodzice nie rozpieszczali .
Siedlce?
Dokładnie. Niektórzy albo wymazali to z pamięci, albo są za młodzi żeby te czasy pamiętać. Patologia, rzucająca się na przechodniów w bramach kamienic czy ciemnych zaułkach, krojąca z pieniędzy czy wchodzących dopiero telefonów komórkowych. Taka codzienność przełomu wieku XX i XXI większości miast w Polsce.
*dziki wschód
Haha tutaj tak samo. Pozdrawiam z Tarnobrzega (w ktorym nie bylem chyba z 10 lat juz). Zajelo mi to z rok-dwa zanim przestalem sie bac w uj jak wracalem noca z pracy I przejezdzala suka albo idac samemu po tzw high streetcie ze nie bedzie zaraz przypalu. Teraz bedac po 30stce, wykonujac biurowa prace itd takie rzeczy wydaja mi sie smieszne tutaj ale nadal pamietam podkarpackie dorastanie ktore wtedy myslalem ze bylo normalne a teraz patrzac po mlodziezy nawet z mojego miasta to... zazdroszcze im troche ze nie musieli sie z tym mierzyc (a oni szczegolnie czy mlodsi czasem zazdroszcza ze nie mogli byc malolatami w 90tych czy wczesnych 00ych... bo nie maja pojecia z cxym to jest powiazane)
dokładnie to działo się w Chełmie
Moim zdaniem prawilny czlowiek ,to nie taki ,który wyszedł z więzienia i ma więzienne zasady . Prawilny człowiek to taki ,ktory ma swoje zasady i wartości i tego sie trzyma a nie kończy tam gdzie pojawiają się pieniądze. Pozdrawiam
TRUE
zgadzam się
Zgadza się !!!!!!
Dokładnie 😂wstyd to kraść i dać się złapać
Dokładnie tak
Rocznik 1987 pamiętam jak wyłapalem 7 razy nożem, my staliśmy na osiedlach , inni też stali , wszyscy kradli i się tłuki i nerwicy szło tam dostać, dzisiaj 18 latek mowi o zyciu ulicy chyba sezamkowej 😅😅, otworzyli granice to miliony wyjechały właśnie z tej biedniejszej warstwy społecznej i kraj się zaczął uspokajać. Noo ale była bieda nędza i 3 razy P - patologia- pełną-p1zdą
Dokładnie 💪
no i bardzo dobrze niech nie wracają
Jestem trochę starszy i było dużo ludzi, którzy za byle co chcieli się tłuc, potrafili ci zniszczyć samochód, bo w ich głowie masz za dobrze. Znam osoby, które oberwały nożem. Sam go nosiłem "wychodząc na miasto", bo najwięcej było takich co szli na Ciebie w 5.
@@deathrider6699 sam dostałem nożem 7 razy , kijem bejsbolowym też po plecach dostałem. Jak slysze od niektórych jakie to piękne czy były , honorowe itp to mam wrażenie że kogos popi3rdoliło ...
@@deathrider6699 też nosiłem nóż, każdy nosił, jakieś pełki, teleskopy , pibulle jako zwierzak też były popularne, jedna maszynka strzygła całe osiedle. Ja pamietam że poziom agresji , cpania i chlania siedząc całymi dniami na osiedlu to był wyższy level patologii
Dobra, ale już nie przesadzajmy z tym brakiem perspektyw, brak perspektyw to był za okupacji. Dorastałem w 90 i 00. Na osiedlu wszyscy się znali, wychowaliśmy się na tych samych prawilnych wzorcach. Ale każdy osiągnął dokładnie tyle na ile sam zapracował. Jedni roznosili ulotki a inni handlowali dragami. Jedni porobili matury a inni bachory jakimś przypadkowym dupom. W końcu jedni woleli colę a drudzy wódę. Z mojego osiedla wyszli różni ludzie, jedni mają poukładane a inni już zachlali się na śmierć. Wkurza mnie już ta narracja że wszystko i wszyscy wokół są winni, że Jasio jest głupi. Nie, Jasio jest głupi, bo nic ze swoją głupotą nie zrobił kiedy należało.
Grande Connection ich pieknie powyjasnial😊
dokładnie, koleś jest genialny
Daj link
@@bunin123już dawno byś sam znalazł
To jest jeszcze nic ....
@@bunin123 watch?v=LpLIeHAZe0Q
Mam 40 lat i nie mam jakiejś nostalgii, ostateczny kres sympatii do rapu dało zachowanie niektórych raperów w czacie covidu, zwyczajnie cwelili się niektórzy.
przecież ci prawilniacy to takie kozaczki co potrafią jedynie rzucić się 8na1, a jak skończą na dołku to od razu sypią, chcąć zmniejszyć wyrok xd
Udają wielkich wtedy mimo że tak naprawdę są w nieciekawej sytuacji
Przecież to jak kolos na glinianych nogach. Udaje silnego a jest nikim.
@@X-tR3jw kupie siła
Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
To ja.
XDDDDDDDDD
Nowy Awatar- całkiem niezły, ale osobiście wolałem wasz poprzedni.
A tam... Taka mała rzecz nic nie zmienia
Według mnie nowy lepszy, tylko trzeba się do niego przyzwyczaić.
Kto pytał?
@@Pyza_zmiensem chyba coś ci się pomyliło kolego
@@El_Sqadrasito to nie jest twoj kolega
Jestem86r.Lata 90-04 zanim weszlismy do uni ,to byle ciezkie czasy.Krojenie na ulicy ze wszystkiego co miałeś (nawet buty)kocenie mlodych rocznikow w szkole,raritasem bo zjesc hod doga o pizzy nie wspomne,mieso na talerzu co u nie ktorych tylko na weekendzie w sobote i niedziele(dopiero schabowczak smakowal)Trudne czasy ale byl szacunek dla starszych a słowo było droższe od pieniedzy.Tym ludziom urodzonym po 95,96 trudno to zrozumieć bo Polska bardzo sie zmienila kiedy oni wchodzili jako nastolatkowie w zycie codzienne
pomyśleć że są ludzie co te czasy idealizują nie zdając sobie sprawy że tęsknią za obrazem uczuć z tamtych lat za takim wyidealizowanym światem a nie syfiastymi miastami patologią biedą i taką nieumiejętnością państwa
A dlaczego ludzie tęsknią za komuną ? ... Bo to czasy ich młodości @@osiedlak
Żeby dziś żyć "prawem ulicy" trzeba być skończonym nieudacznikiem.
Skończonym nieudacznikiem trzeba być, żeby określić tym mianem kogokolwiek.
Życie jest przewrotne.
Prawilny Bonus RPK pisał do Dudy o ułaskawienie. Firma, tyle płyt wydanych, tyle lat na rynku, a koledzy po roku musieli już zbierać pieniądze dla niego. Dziwne. W 2013 już miał jakieś problemy za wiedzą ilość towaru. Kali okradł własnych fanów, babciom kradł emerytury z torebek. Prawilniaki od siedmiu boleści. Trochę wam nie wyszedł ten odcinek, nie rozumiecie tematu.
Bonus nigdy nie pisał do dudy. Mylisz sytuację,była taka inicjatywa ale nie od niego. Zresztą on nigdy jakoś specjalnie nie "Płakał" o ten wyrok publicznie + normalnie sztywno wszystko odsiedział.
Taka prawda o tych podludziach.....
@@duchghostbuster Co ty gadasz? Łaził po telewizjach robiąc z siebie ofiarę i próbował wyciskać łzy, że system chce pozbawić jego synka wychowywania się w pełnej rodzinie. U Gozdyry, to już w ogóle xD
@@EmilianPOP Prawda jest taka, że Bonus rzucał towar na bloki i nawijał o tym, ale robił to na tyle dobrze, że nie mieli na niego żadnego twardego dowodu, więc zrobili to za pomocą sześćdziesiątki, której powiedzieli, co ma zeznać, żeby uwalić Bonusika. Każdy, kto myśli, to powinien połączyć fakty i to rozumieć.
@@TS-kw2so Szczerze mówiąc, nie zagłębiałem się nigdy szczególnie w tę sprawę. Samego Bonusa zresztą poznałem w telewizji. Z jednej strony odzywa się we mnie wewnętrzny legalista i czuję, że na ukaranie człowieka potrzebne są niezbite, obiektywne dowody na popełniony czyn, ale z drugiej, jeśli to prawda, że sprzedawał ludziom towar, wspierając ich degradację i zarabiał nierzadko na tragediach uzależnionych ludzi, to chciałbym, by odczuł jak największy ciężar kary.
Narkotyki - w przeciwieństwie do konsumpcyjnej papki celebrytów, robią z mózgu papkę. Prędzej czy później. Korzystają na tym tylko Ci u góry, zbijając fortunę na produkcji ;)
ja się wychowywałem w małej wiosce obok Krk, jestem rocznik 92. Słyszałem legendy o Nowej Hucie gdzie dosłownie nie można wychodzić po zmroku, bo cię napadną, okradną i potną nożem. W 2018 roku zamieszkałem na Nowej Hucie :D i co - jedna z fajniejszych dzielnic Krakowa! Nigdy nikt mnie nie zaczepił, a bardzo często wracałem po nocach do mieszkania, biegałem długie dystanse, nigdy nie mialem żadnego incydentu. Blokersi zniknęli bezpowrotnie, faktycznie nieraz zobaczysz małolatów siedzących gdzieś z piwkiem, ale nigdy nie są pijani ani agresywni. W dodatku szerokie chodniki, ścieżki rowerowe, bardzo zielono - takie miejsca jak Park Lotników, Łąki Nowohuckie, Zalew Nowohucki, super miejsce do życia, powstają nowe osiedla z ładnymi blokami. Niestety oczywiście pozostały bloki z wielkiej płyty z poprzedniego ustroju i wciąż są kontrasty, które widziałem pracując jako wolontariusz w Szlachetnej Paczce - z jednej strony piękne, nowe osiedle, a po drugiej stronie szary rozpadający się blok, gdzie często panuje bieda. Oczywiście, świat to nie bajka, ale moje pozytywne zaskoczenie nie miało końca.
rocznik 89 , lata 90te były piekne , wychowałem sie w nich , dzis jest równiż pieknie , trzeba poprostu umiec cieszyc sie zyciem
co Ty gadasz ,byłeś dzieckiem
Też jestem 89. Moje lata były względnie piękne dzięki względnie normalnej rodzinie. Patrząc z perspektywy czasu to były zjebane czasy pełne niepokoju, bied i niepewności. Większość z tego pokolenia jest uwalona po korporacjach, za granicą jako pracownicy fizyczni itp itd
Jestem rocznik81.Dorastałem na przełomie 99/00 pod blokiem. Patrząc teraz na tych tzw. prawilniakow (Denis) wypierdol wyłapał by po wyjściu z bramy. Czysty upadek zasadczy wiarygodności w dane słowo. Pozdrowienia dla starych ludzi z zasadami. W tych czasach ciężko mieć zasady i kręgosłup moralny.
Zgadzam sie z tb kolego w tym co napisales sama prawda
79 r mądrze prawisz.
@@GCars258 83r, bardzo dobrze
Dobre słowo na owe zepsute czasy .
@@fifthelement9562 81r też. Denis to byłby naliczony i tatuaż Elany musiałby ścierać szybko. W dzisiejszych czasach to już chyba tylko wyznawcy Jezusa Chrystusa mają klasę i jakieś zasady. Dno i ściek straszny panuje!!
Rocznik 89 z Nowej Huty. Pamiętaj lepiej niż dobrze tych wszystkich prawilnych chłopaczków…. Sranie w banie o braku perspektyw, oni niczym się nie różnili od murzyna z ghetta tzn każdy szukał łatwego hajsu i rozpoznawalności na osiedlu i w klubie. Realia były takie, że były to lamusy twarde w grupie. Czas pięknie pokazał ile prawilniactwo jest warte, idealnym przykładem jest właśnie Denisek czyli bananowe dziecko z Torunia którego rodzina CIEKAWE skąd ma pieniądze bo historie są na ten temat coraz to ciekawsze. Reasumując dresiarstwo było wieśniactwem z którym niestety musiałem żyć bo większość znajomych w to poszła niestety… Dziś cieszę się jak cholera że ta patologia wymiera plus jest wstydem dlatego też nikt o zdrowym rozsądku nie pcha się w to gówno. Dokładnie identyczne zdanie mam o pseudokibicach, to jest dokładnie ten sam sort leszczy.
nowa huta osiedla blokowsika...
Upadek prawilniactwa jak najbardziej na plus! Tylko to co najbardziej denerwuje w obecnych czasach, to że bogaci prawilniacy celebryci jak Denis, pompują ten styl życia w sytuacji kiedy osiągnęli sukces. Mają środki w postaci pieniędzy albo popularności żeby pomóc ludziom którzy nadal mają przejebane na ulicy a zamiast tego wolą się lansować w freak fightach i rzucać puste hasła żeby biedne małolaty były zapatrzone w nich jak w obrazek.
prawiniak publiczny sorry
Ten łeb z roksy jest memem. Ostatnio na siłowni słyszałem jak chłopaczki 16 lat się z niego śmieją. Tylko upośledzony przygłup może widzieć w nim idola😂
O tym Denisie napisane jest w tytule, jakby był to był główny motyw tego filmu, natomiast wspominasz o nim może maksymalnie 2 minuty w całym filmie, równie dobrze można było w tytule zamieścić Bonusa lub Kaliego...
Kto tam pamięta o bonusie czy Kalim ? Denis jest klikalny
Nie klikną byś , tak jak 60% ludzi
@@modytmc7945 dochodzę do podobnego wniosku
@@damian1987r kliknął bym
Mam być szczery... jak ktoś mówi o sobie, że jest sigmą jest pajacem... samce sigma mają w dupie jak o nich myślisz, mają w dupie czy wiesz, że istnieją.
Prawilniacy nie były subkulturą tylko pajacami udającymi gangusow. Czas przeminął i ich nie ma... subkultura matalowców, punków dalej trwa... bo byli prawdziwi. Nie przeszkadza mi bycie takim samym gościem jak 20 lat temu mimo, że jestem kierownikiem w światowej korporacji. Nadal zważa się że drę mordę na koncercie w niedzielę, a rano w poniedziałek prowadzę spotkania i prezentacje. Życie..
Sigma srigma, zwykle internetowe pierdolenie
w odróżnieniu od tej patologicznej subkultury, to była miłość do muzyki - może dziś już nie nosze białych high top i oszytej kamizelki ale dalej uwielbiam muzyke i koncerty.
nikt nie udawał żadnych gangsterów - to nie ta bajka, a metalowców i punków już dawno nie ma - 1 jaskółka wiosny nie czyni
Czy ja wiem czy prawilniakow już nie ma, jak wyjdę przed blok to z jednej strony łyse głowy z logiem pitbulla z drugiej drillowcy z tech fleecem. Jedni i drudzy wyewoluowali z rapu, z tym że teraz tylko udają gangusow, ale w mordę za darmo już nie dostaniesz.
Jako rocznik 91 wspominam dobrze te czasy latania po osiedlu po lufce i browarku xD. Dziwne to czasy byly bo miales wrażenie, że tylko ty jesteś sam w stanie zapewnic sobie bezpieczeństwo dlatego najlepiej bylo miec swoja paczke ziomkow, a policji unikało się jak ognia. Takie prawo dżungli
Bawi mnie to. Rocznik 91? 2 lata po przewrocie? To nic nie pamiętasz.
@@mujkanau rocznik 91 urodzenia ,czyli moje czasy bycia takim 16-17 latkiem to lata 2007-2008
@@mujkanauco w tym zabawnego? U mnie mentalnosc na osiedlu u ludzi zmieniła się dopiero jakoś po roczniku 2000. Wszyscy starsi byli prawilni, to dzieciaki tez chciały być. Różnica była tylko taka ze jedni lali sie ostro, a drudzy tak żeby mama nie widziała
Polska mogła już wtedy być dużo, dużo mniej patologiczna, gdyby tylko wszyscy tego chcieli!
Ale nieee..... Po co? Polaczki wolały się bić, ćpać, pić, okradać nawzajem, wszystko demolować i zachowywać gorzej niż najdziksze zwierzęta w z.o.o....
Proste też pamiętam granie w piłkę do 11 w nocy rocznik 95 r pozdro
Szkoda tylko ,że tym dzisiejszym raperom a nawet tym starszym bliżej dzisiaj do disco rapu niż rapu. Już nie rozmawiajmy o braku jakiejkolwiek głębi w ich wysrywach. Mnie osobiście zastanawia co się stało z gustem muzycznym ludzi na przestrzeni lat. Przecież duża ilość dzisiejszych hitów muzycznych byłaby traktowana co najwyżej jako mem a są traktowane jak autentyczne hity.
Pamiętam tam, pamiętam. Przemoc zacząłem chłonąć już w wieku 8 lat gdy oglądałem mecz Polska Anglia w 1993 r.
Potem fascynacja Arką Gdynia Zbyszka Rybaka i ta słynna przemowa przed ustswką z Legią.
W 2007 r. po raz pierwszy wziąłem w tym udział a potem jeszcze kilkukrotnie. Liczne akcje typu wjazd, łomot i wyjazd czycto do baru czy na zbiórkę.
Lata 90 w szkole. Bójka to był standard. Pamiętam jak po lekcjaxh się biło za szkołą. Nauczyciele przechodzili obok i nie reagowali. Jakby rozumieli, że to normalne. Wychowanie też było inne. Gdy ktoś przychodził z płaczem to zawsze padała riposta w stylu: "Czemu nie oddałeś, co jeść ci nie daje? ", itp., itd.
Generalnie jest tak, że im dawniejsze czasy, tym przemoc była o wiele bardziej akceptowalna. Im bardziej w przyszłość, tym mniej.
I dobrze!
denis publicznie przysiegał ze dojedzie ferrariego za to ze ten na niego powiedział ,,ty cFelu'' by po kilku tyg po akcji podejsc do niego i zbic piątke i sie przytulic, dno moralne totalne zero brak harakteru i zucanie slow na wiatr dla pieniedzy zszedl do moralnej nędzy...
On przysięgał i bił się w klatę obiecując wiele razy różne rzeczy 😅
Zero czego? Co słów na wiatr?
Mordko, nie będę się mądrzył, wskazałem co było do wskazania.
"Dla pieniędzy zszedł do moralnej nędzy".
No i pięknie, niech sobie tam gnije w swojej złotej klatce.
Od Człowieka Ulicy do Ulicznicy.
Młodzi zbuntowani chłopcy zrozumieli, że w życiu dorosłe wygląda inaczej, że ich prawilni osiedlowi bohaterzy to wydmuszki, których prawilność i sztywność kończy się, gdy zaczyna się widmo kilku lat izolacji od społeczeńśtwa, a zasady nie mają znaczenia, gdy na stole leży ciężka kasa. Mówiąc wprost przejrzeli na oczy i wydorośleli.
Mam czasami wrażenie że dzisiaj młodzi faceci zniewieściali a kobiety kur...wią się gdzie się da za kasę.
To fajnie masz w domu
@@KobyBragga twoja stara
Taka prawda
Dziwne, ze jakos za hajs nie moge ich spotkac
@@winio437za mało masz. Ubierz się w givenchy, ralpha laurena, załóż zegarek za kilkanaście tysięcy, ubierz złoty łańcuch za kilkadziesiąt i idź do modnego klubu w dużym mieście a jak zamawiasz butelkę najdroższego alkoholu to poloz na chwilę na bar oprócz pełnego portfela kluczyki do porsche. Będziesz mógł wybierać:)
Powiem Ci jak to się dzieje. Miliony Polaków (nie raz z wyrokami na karku - czyli największa patusiarnia) powyjeżdżało z kraju i jest teraz za granicą. Do tego niż demograficzny przez to jak taka duża siła przeniosła się za granice i współczesna dzieciarnia siedząca przed kompem i telefonem w ciepełku u rodziców.
Dokładnie, największe patusy z mojego osiedla powyjeżdżały do UK.
Rocznik 89. Dobrze że ta bieda i zacofanie już minęło. Czasami łapie mnie nostalgia bo dzieciństwo itp ale potem myślę jaka bieda była wtedy i brak perspektyw xd
Jestem rocznik 92 , pochodzę z typowego środowiska osiedlowego w dodatku przeżyłem patologie zwiazaną z "wojna" osiedli , z perspektywy czasu uważam ze pozytywy które zdobyłem to pewna odporność oraz wzmocnienie "charakteru" na niektore sytuacje zyciowe , a napewno mocne przyjaźnie juz po odsiewu patologi.
Zgadzam się z tobą. Myślę że głównym pozytywem jest, że mamy silniejszą psychikę.
Stary rap i ten klimat wychowal wielu dzieciaków na dobrych ludzi z zasadami. Teraz jest jedne wielkie kur....wo które tylko psuje dzieciaki już od najmłodszych lat
W momencie gdy pojawia się rodzina i dzieci każdy zaczyna inaczej kalkulować a tym samym odcina się od towarzystwa które może zakłócić jego spokój rodzinny .
Teraz tych blokersów ukraince wypędzą 😁
Nie sądziłem, że można zrobić tak głęboki i dobry materiał odnośnie dresiarstwa, prawilniaków i zasadowców z ulicy.
Dresiarze jako skutek transformacji ustrojowej w państwie - wow.
Wczoraj tak sobie myślałem że są obecnie ludzie którzy gardzą ludźmi którymi byliby sami gdyby urodzili się 10 lub 20 lat wcześniej.
Chłop co nostalgicznie się wypowiada o starych dresach i próbuje ich bronić XD
Sprzedanie wartości, sprostytuowanie się
.
Cóż za niesamowity zbieg okoliczności, że akurat teraz ten film się ukazuje... 😂 Oj Michał Michał
Mareczek go wyjasni mam nadziej
Ciulaj jak Mareczek
Hejka. Obecnie mam 30 lat i swoje wczesne dzieciństwo spędziłem na Grochowie. Czyli dzielnicy gdzie mieszkają bohaterowie Blok Ekipy od Walaszka. Pamiętam, że wiele dzieciaków z mojej szkoły rejonowej (W tamtym czasie chyba kłopotliwym było zapisanie dziecka do podstawówki w innej dzielnicy), było takimi młodymi dresiarzami. Uczyłem się tam lokalnego slangu i często się biłem po szkole. Pamiętam, że solówki były co jakiś miesiąc i wtedy dwóch się biło, a reszta dzieciaków patrzyła i kibicowała.
Spotkania na wieszakach, bieganie po osiedlach i robienie głupich rzeczy było raczej codziennością. Może nie pamiętam tego aż tak dobrze, ale mam wrażenie, że wtedy w tej dzielnicy dzieciaki były wszędzie. Wielu z nich było bardzo agresywnych wobec starszych i rówieśników. Dużo było też cygan, których już nie widuję zbyt często.
Obecnie ta sama dzielnica wygląda zupełnie inaczej. Uczciwie mogę powiedzieć że jest tu bezpiecznie. Może nie tak bezpiecznie jak na Wilanowie ale jednak. Teraz to raczej dzielnica obcokrajowców. Mieszka tu dużo ludzi ze wschodu, z dalekiej Azji , Afryki czy też Indii lub Bangladeszu.
Już nie widuję grupy dzieciaków bijących się na ulicach wykrzykujących kibolskie/dresiarskie hasła.
Tym filmem uświadomiłeś mi trochę jak bardzo się zmieniło środowisko w których mieszkam za co Ci dziękuję.
Mam wrażenie, że szkoła do której uczęszczałem też się zmieniła na lepsze i tamtejsze dzieciaki wraz z rodzicami są już mniej "dresiarskie".
Kocham to połączenie tego poważnego lektora z tym tematem 😁
ważną konkluzją w rapie jest fakt, kto trzyma za lejce ten biznes, kiedyś to był oddolne wydawnictwa a dziś korporacje, które by na te dzieła nie splunęli 15 lat temu
I w ten sposób coraz wiecej w rapie systemowych tworów typu mata, bądź nowy bonus rpk. Zabawne że niektórzy wciąż podają sie za antysystemowych mimo że są smyczy korporacji i tańczą jak im ten system zagra
6:39 marzenie
Bonus RPK trzyma sztame z Matą systemowym raperem, bo dał się kupić, Mata pomógł finansowo jego rodzinie co było chwytem PRowym jego doradców - szach mat, tak się przejmuje elastycznych fanów
Zgadzam się z tobą. Mata to zasrane dziecko systemu.
@@Wolverine696 To jest projekt neoliberalnych lobbystów. W końcu trzeba jakoś do małolatów trafić, których nie interesuje polityka. Doktor Grzegorz Chocian 2 dni temu na żywo w telewizji powiedział, że niemiecki wywiad próbował go zwerbować i ma wiedzę o innych "ekspertach" występujących w telewizji, którzy zostali zwerbowani przez niemiecki wywiad. Tak to właśnie działa.
Bonus to taki sam antysystemowiec jak Tadek z Firmy, który w 2009 nawijał że ma "wyj...ane" na rząd polski, koalicje i ustawy a dwa lata później występował przed prezydentem i robi za kustosza w muzeum ;)
@@robertwrona3497 Że co? Tadzio został kustoszem muzeum? XD
Może po prostu się z resocjalizował 😂
Ja to się cieszę, że nie ma już dresów. Kiedyś musiałem się wynieść na nowe osiedle, gdzie napadano 'nie swoich' i cięto ich żyletkami - moje osiedle było znane z tego.... żebym nie mógł spokojnie do domu iść tylko totalnie na około, nadkładając jakieś 15 min. drogi, po to, żeby nie dostać wpierdol.
Ja tam nie mam za czym tęsknić.
Grande connection też o tym mówi ile jest warte te prawilniactwo
Jako osoba z przełamu (98) cieszę się że tak wiele osób zrozumiało marność tego calego syfu. Dzisiaj procentuje to że nigdy nie podążałem za czyimiś zasadami a swoimi. Uczcie się i zdała od dragów!
Przeraża mnie romantyzowanie tej grupy, lekko wyczuwalne w filmie i mocno w niektórych komentarzach. To nie są struktury wsparcia, to nie są "zasady", to jest i zawsze było zwykłe bandyctwo. Całe szczęście, że jest ich coraz mniej i szkoda, że ostatnio pewien renesans przeżywają przez pato-media.
Dla ciebie moze i zwykłe bandyctwo, dla innego cale zycie
dobrze powiedziane. zwykłe bandyctwo
Takie czasy kojarza mi sie z ogromna bieda. Dobrze ze to wymiera
I sie zaczyna odrastac
To były czasy 100 razy lepsze niż teraz, dziś same cioty i netowe gangusem co się prują na wizij na siebie, frajerstwo jest okropne i zero godnosci
Trudne czasy kreowały 'prawilniaków'. Współczesność jest znacznie łatwiejszym okresem dla społeczeństwa co powoduje, że coraz mnie tych 'charakternych' a dużo ludzi żyjących wygodą
Bonus odebrał dziecinstwo swojemu synowi, dzieciak w tym wieku powinien grać w piłke, wspinać się po drabinkach, zjeżdżać na zjeżdżalni, "Dobry Dzieciak" był ostatnio na placu zabaw na który przychodze ze swoim synem i dostrzegłem ze dzieciak jest za poważny jak na swoj wiek. Zero zabawy, zero interakcji z innymi dzieciakami, tylko ławka i telefon. Przykre bo dzieci powinny być dziećmi a nie małymi dorosłymi. Moge się mylić, może miał zły dzień, albo nie chciał przychodzić na ten plac zabaw. Albo już w jego głowie rodzi się wyższość nad rówieśnikami, bo ja nagrwyam z mata, kizo i peją i jestem synem bonusa
Co jeszcze jest ważne - pojawienie się dopalaczy. To zasiało popłoch w środowisku prawilniaków, jakąś część wybiło, inną wysłało na odwyki/do ośrodków zamkniętych.
Bez dopalaczy alkohol czy standard dragi też tam wyślą kogo mają wysłać
😆😂🤣
Z głową ku górze można powiedzieć że prawdziwy hip hop obronił się nawet w tym filmie. Wychowałem się na Molescie, Eldo, Juras, WNB, Fenomen itd. Ludzie którzy tworzyli tamtą muzykę nie są hipokrytami, oddali serce tej muzyce, wyrośli z okresu buntu ale to co nawijali była prawda. Firma, RPK, Pezet i tego typu składy to bardzo mocni w gadce ale ciency kiedy bańkę łatwo można zarobić. Obecny hip hop bez komentarza, nie można go równać do skaldów z lat 2000 z szacunku do ludzi którzy stworzyli tą piękna historie.
Pochodzę ze wsi, i pamiętam jak za łebka jeździliśmy z koleżkami na dyskoteki w remizie, a tam bitki były wieś vs wieś... spieprzało się po polu buraków jak sztachety szły w ruch.
Ci prawilni i z zasadami wyjmowali gwoździe ze sztachet
Tak samo było kiedyś osiedle na osiedle. Łapanki. Grubo było ogólnie.
Heh a dzisiaj dawne mordowanie poznikały i popadły w ruinę, zostały pustostanem, przerobione na domy czy restauracje.
Bydło ze wsi wyjdzie, ale wieś z bydła nigdy.....
My nie uciekaliśmy przed sztachetami, łamały się nam na głowach.
Dzisiaj byłem świadkiem, że jeszcze nie do końca upadło. W Opolu pod zakładem karnym śpiewali "małpa jesteśmy z Tobą". Jeszcze zostało kilka takich osób, ale to już chyba kwestia "nie wiem co robic w życiu".
Tematu Bonusa RPK jest zdecydowanie bardziej złożony, a tutaj został przedstawiony nieobiektywnie. Zrównanie takich postaci jak Bonus i Denis pokazuje, że nie zbadałeś wystarczająco tematu, delikatnie mówiąc.
Dziękuję Bogu za ten kanał na YR. Taka głęboka analiza, tak widocznego i wydawałoby się płytkiego zjawiska. Dzięki Wam, często patrzę szerzej. A czasami po prostu łatwiej mi nazwać, to co dzieje się dookoła mnie.
W sumie nie, przede wszystkim dziękuję Wam. Poproszę link do patronite.
Dobrze, że ziomeczki w blok ekipie są jeszcze prawilnie prawilni.
Prawilniactwo zniknęło dawno temu. Jeszcze roczniki 96 mogą coś tam pamiętać. Skończyło się w momencie gdy Polska przestała być Białorusią i gdy zachód wjechał zbyt mocno. W podobnym czasie skończył się również rap w Polsce. Prawilniaki głównie wywodziły sie z biednych rodzin, osiedli i często prowadzone były wojny osiedlowe zaznaczając swoje terytorium. To były niebezpieczne czasy w pewnych częściach miast. Teraz bananowe dzieciaki z solarium i trwała na głowie zgrywają prawilniakow 😂. Kiedyś na większości osiedli w Polsce osoby o innym kolorze skóry nie miały życia. Byli bici, podpalali im mieszkania - było tego pełno. Nawet cyganow gonili. Gdy zjechało do Polski pełno imigrantów Czeczenów i chcieli rządzić to byli szybko wyjasniani. Multikulti w Polsce to był surreal. To nie te czasy co teraz gdzie araby zaczynają rządzić 😅
Oj pamietam aż za dobrze, a pawilnaictwo wydaje mi sie że zaczęło się na dobre kończyć tak w 2012-2015, choć zaczeło wygasać juz po 2004
to dobrze ze prawilniactwo zanika-mniej patologii na ulicach=bezpieczniejszy kraj
Okazuje się, że TEDE był większym prawilniakiem od tych wszystkich pseudo gangsterów spod żabki bo szczerze mówił, że muzyka to biznes i chce na niej zarabiać, tylko wtedy był za to znienawidzony bo nie wpisywał się w biedamental z podwórek. Teraz prawilniaki, którzy na niego pluli sami szyją ubrania, mają firmy, mieszkają w luksusie, chodzą do telewizji śniadaniowych i wożą się dobrymi samochodami i nie mają z tym problemu.
Sztuka manipulacji i Clickbajtu, odcinek o prawilniactwie i 5% o Załeckim. Tytuł celowo zrobiony by przykuć uwagę dzieci.
Niby masz rację, tylko że to nie jest ważne.
To dałeś się zmanipulować skoro przyszedłeś pooglądać opowieści o chwaście 😊
Sztuka manipulacji i clickbajtu dla dzieci tyle, że fabuła troszkę nie dla dzieci, chyba że mam błędne wyobrażenie co do dzieci XD
@@rabacz2526-si3zl „dzieci” chodziło mu pewnie o 15-19 lat. Obstwiam że 93 w nicku to jego rocznik, wiec ma 31 lat i ma takich 18 latków za dzieci czy cos, czyli po prostu typowe pierdolenie XD
Na onlifansa leć sobie pooglądaj deniska 😂 na 100%
Jestem rocznik 87, osobiście znałem sześciu chłopów, którzy zakończyli swoje życie skacząc z różnych budowli. Każdy z nich miał problemy z alkoholem i dragami.
Akurat warto zauważyć, że spadek agresji jest w dużej mierze spowodowany globalnym spadkiem poziomu testosteronu. To nie tyle kultura zmieniła nastawienie agresji, a raczej mężczyźni są coraz mniej męscy.
Jak się spojrzy na dane to obecnie mamy połowę mniej testosteronu niż dwa pokolenia temu.
Nic w tym więc dziwnego, że poziom agresji u młodych mężczyzn jest powoli niezauważalny.
W PRLu był wyższy poziom testosteronu (to właśnie jakieś dwa pokolenia temu) i jakoś wtedy prawilniactwo nie istniało. Z prostej przyczyny: ludzie po prostu mieli co robić. Praca była przymusem. Każdy miał na chleb. Prawilniactwo wzięło się moim zdaniem z nudy i chęci łatwego zarobku. Po co roznosić ulotki czy poszukać pracy nawet na czarno... Lepiej kogoś pobić i okraść.
@@Michal99202 fakt + wydaje mi się, że poprostu milicja nie oszczędziłaby takich grupek dresów no i ogólnie społeczeństwo bało się aparatu państwa
@@Michal99202 W PRL to mój wujek jak zobaczył w wieku 16 lat policjanta na ulicy to fajkę gasił w kieszenie robiąc dziurę przy okazji, bo bał się przypału. Jakie prawilniactwo osiedlowe miało szanse wyrosnąć, jak w 95% sytuacji na dzień dobry od policji dostawaliby pałą po żebrach. Patologiczne zachowania były, ale były szeroko mówiąc stłumione. Skończył się PRL i to wszystko wypłynęło, czyli bieda, bezrobocie, brak pracy i patologia, która wcześniej była, ale utajona.
@@Michal99202 A dziwisz sie? Robota ch trudna i nie az ta latwa do zdobycia za smieci, ktore spadly z panskiego stolu
@@wojciechkondrot5863 jakby taka grupka dresów trafiła na milicję, albo we wczesnych latach PRLu ma UB'eków to dopiero by mieli
Kto jeszcze, jak widzi Denisa, słyszy w głowie muzyczkę z kreskówki "Dennis Rozrabiaka"?
Najpierw były zasady i przyjaźń, później doszły pieniądze i wałki między innymi na dawnych przyjaciołach, a na koniec najwięksi prawilniacy się rozpruli na milicji na dawnych przyjaciół. Dawnych zasad recydywa używa dziś do kręcenia afer i wyłudzania pieniędzy od bardziej obrotnych taka cała historia upadku. Chyba tylko prawdziwy bez mózg mógłby tym żyć dalej dzisiaj. A tak naprawdę licząc zarobki większości prawilniaków i lata pierdla to nawet robol, który pracował całe życie za najniższą krajową zarobił więcej od nich.
Od zawsze bylo tak, że ten kto najgłośniej szczekał jako pierwszy sypał. Zaczynają od czasów szkolnych, gdzie każdy największy cwaniak, krzyczący najgłośniej mówił wszystko na "dywaniku" u dyrektora.
Myślę, że idealnie jest to przedstawione w Ślepnąc od Świateł, czy Dawno temu w Warszawie.
Zulczyk tam idealnie jedzie po tych „prawilnusach”, którzy w zetknięciu z prawdziwą rzeczywistością (Dariem), leją w gacie. Z ludźmi, którzy są zniszczeni i zepsuci od małego. Ludźmi, którzy nigdy nie chcieliby mieć nic wspólnego z ulicą, gdyby tylko mieli wybór.
Widzę że oglądałxś Ślepnąc od Świateł, czy mógł_byś mi wytłumaczyć o co chodzi w końcowej scenie? Dario dzwonił do Kuby gdy on chciał zwinąć na lotnisko a później zaczął grozić że wie gdzie mieszka jego rodzina po czym Kuba się rozłączył i zaczął się deszcz (smaru?błota? idk) O co w tym chodzi?
Nie chcę Ci nic spoilerować. Dużo odpowiedzi znajdziesz w kontynuacji książkowej „Dawno temu w Warszawie”.
Polecam Ci, szczególnie teraz w te jesienne depresyjne wieczory.
Mam tylko nadzieję, że zrobią kontynuację serialową, bo jest w tym ogromny potencjał (o ile zechce znowu Daria zagrać Pan Frycz).
Ślepnąc spoko i fajnie przedstawia wiele rzeczy ale dawno temu w wawie nic nie pokazuje oprócz zjebanych wątków i marnej lewicowej propagandy
@@0bsesja-ign scenę opisujesz dokładnie, serio pytasz o sens?
@@0bsesja-ign Przypomnij sobie modlitwe Kuby z któregoś odcinka, o jaki los prosił dla Warszawy. Deszcz - brudny i ciemny, który symbolizuje zgnilizne i zepsucie tego miejsca z którego chciał uciec. Myśle, że skumasz
rocznik 94, pamiętam jak w 2004 masowo znikło mnóstwo młodych dorosłych na osiedlu w małej miejscowości. wiadomo, wyjazd do UK. pierwsza fala emigracji.
2016 sam wyjechałem do NL, wcześniej odwiedzałem ojca w UK.
pato wyjechało za granicę, i wyjeżdża dalej.
to co się dzieje w DE, NL i UK nadaje się na mnóstwo godzin dokumentu. a tego nie powie nikt.
jest naprawdę grubo.
Największe patusy i prawilniaki dzieciństwa siedzą teraz za kratkami, w Holandii, albo żebrają o piwo pod sklepem xd
Całe te "Prawilniactwo" to jedna z rzeczy którą gardzę nieprzerwanie od dziecka, nigdy nie zrozumiem jak można podziwiać tę patologię.
A ja z łezka w oku wspominam stare czasy, Nie było ig tik toka, przerabianych zdjęć. Wychodziło się pod blok, na ławce siedziało 3 karków w piwem, fajka i słonecznikiem i wiedziało się że jest się u siebie. Teraz widzę on ona ono, piszczące dzieci do filmów na tt. Może jestem boomerem ale miło wspominam tamte czasy 😊
Też dobrze to wspominam, to były czasy które nauczyły nas prawdziwego żucia, i sam bym chciał żeby to wróciło, ale z tymi ludźmi którzy chodzą po tej planecie nie byłoby to możliwe.
Xd oj tak wychodziłeś pod płot i stałeś to było coś xdd
@@mariuszwojtczuk9594 nie pod płotem a pod blokiem, a żebyś wiedział że jak się miało 16 lat to było coś xd
@@judit3739 no jak 16 to tak ale po 20 to już z czasem wymaga się więcej, rozumiem nostalgię i te sprawy, ale obecnie żyjemy najlepszych i wygodniejszych czasach
@@mariuszwojtczuk9594 ile masz lat
Rocznik 80 to pamiętam 🙃Sporo tych ziomków wyjechało na Wyspy i do Niemiec. I o dziwo dobrze sobie poradziło, ogarneli się, pożenili, dzieci. Żyją uczciwie.
Byli specyficzni, ale jak cię znali to luzik, gwarancja bezpieczeństwa dla ciebie i twoich znajomków co cię odwiedzili na ośce.
Starsi sąsiedzi się nie obawiali iść wieczorem na nockę albo rano wracając z pracy.
Małolaci nie fikali do starszych bo po prostu nie mogli, ustawiani byli do pionu.
Pustkę po nich wypełnili agresywni i przećpani kolesie 20 lat, niestabilni emocjonalnie w chuj, oni mieli już kosy. Zaczęło sie robienie cyrków na półpiętrach i prucie do starych mieszkańców.
Ten cały Denis w latach 90 na przecietnym blokowisku byłby wyjaśniony moment i kanałami by pełzał. Pozdro!
Lata 90. to był najlepszy czas na bycie dzieckiem. Może i wiele nam brakowało, za to naprawdę docenialiśmy to co było, co mieliśmy. Na zawsze zapamiętam pierwsze kasety video, potem CD, bajki Disneya tylko w niedzielę pierwsze oryginalne buty czy zagraniczną wycieczkę, ba! Internet praktycznie wtedy nie istniał, za to każdy znał swoich sąsiadów...a o takim YT nikt nie marzył. To były piękne czasy.
Pozdrawiam serdecznie ❤.
Też jestem z lat 90 ale nie mam tak zamkniętej głowy żeby jak ty romantyzować tamte czasy tylko dlatego, że to było moje dzieciństwo, dzieciństwo gdzie w wieku 10 lat biegało się po podwórku z pękiem kluczy na szyi bo rodzice pracowali do późna, gdzie złodziej bez jakiejkolwiek kontroli wchodził sobie do szkoły z kapturem na głowie i szczypcami do cięcia w rękach i na moich oczach ukradł czyiś przypięty rower wręczając 10-letniemu mnie rozcięte zapięcie rowerowe (rowery były przypinane na wybiegu w wewnętrznej części szkoły). Dzieciństwo, gdzie w drodze do szkoły codziennie patrzyłem na nowy przystanek autobusowy, który zwandalizowano po tygodniu
@@Listopadek jak masz traumę to jest na to sposób a ocenianie czyjegoś światopoglądu po jednym wpisie to świetny przykład na coś co sam nazwałeś zamkniętą głową. I skąd ta rowerowa jazda?
@@TheSmokinBuddah Nie mam traumy, wyciągnąłem z głowy tylko kilka przykładów, które zostały w pamięci. Takich scenariuszy było w tamtych czasach na pęczki i wiem, że inni mieli gorzej ale jeśli ty pamiętasz tylko dobre rzeczy to albo wypierasz albo za przeproszeniem jesteś bananowcem z zamkniętą głową, który nie dostrzegał szarej rzeczywistości innych ludzi
Wychowałem się na Śląskich ulicach w latach 90/2000 i doświadczyłem wszystkiego co w materiale. Będąc już dorosłym człowiekiem mieszkającym za granicą zmieniłem swoje życie całkowicie, agresję zamieniłem na sport i pasje lecz według psychologów to czego doświadczyłem i jaki jestem teraz prowadzi do diagnozy antyspołecznych zaburzeń osobowości z czym absolutnie się nie zgadzam. Dzieciaki urodzone w latach 80tych po prostu w ten sposób żyły, nie było innego wyjścia.
Raperzy zaczęli mieć duży hajs i zaczęli śpiewać o dużym hajsie zaprzeczając swoim dawnym wartościom, a młodzież z blokowisk przeorientowała się w tym nowym kierunku. Pogoń za hajsem to kontrowersyjna ścieżka rozwoju, ale o wiele wiele korzystniejsza niż wcześniejsza (utrzymywanie młodzieży w klimacie biedy, szarych bloków, braku perspektyw). Bardzo kontrowersyjna lecz pozytywna zmiana.
wszystko przychodzi z opóźnieniem z USA - u nas się polepszyło więc i rap zmienił nawijke
Jedno jest pewne: jeśli chciałeś słuchać rapu, miałeś wybór. Jedna część sceny, mocno uliczna i pełna problemów, mogła cię ciągnąć na dno, dołować i wpajać chore wartości. Natomiast byli też artyści, którzy operowali słowem w sposób odpowiedzialny, świadomi tego, co przekazują, i w ten sposób budowali w tobie dobre wartości oraz wzmacniali cię. Problem jednak w tym, że rap często zmuszał do refleksji i zastanowienia się nad wieloma sprawami, co sprawiało, że niektórzy woleli krzyczeć bezmyślnie "JP", zamiast uderzyć się w pierś i spojrzeć prawdzie w oczy.
Co się stało z prawilniakami? Nic. To zawsze byly poprzebierane frajery. Prawdziwy facet nie mowi o zasadach tylko swoją postawą je prezentuje 👌😉
Wymierają już od przepicia przecpania bo jest dużo łatwiejszy dostęp do tego . Wykańczają sie sami
I siedzą za kratami przez co ich mniej na ulicach
Im częściej ktoś mówi, że ma zasady, tym bardziej prawdopodobne, że ich nie ma.
Bylem wirażką osiedlowym. Dzisiaj mam wspaniala rodzine oraz dwie firmy, mimo wszystko nadal jestem wyczulony na ludzii dlatego, że nauczylo mnie tego srodowisko, ktoremu jestem wdzięczny. Natomiast gdybym plakal jak dzieciaki w tych czasach z powodu malej ilości followersow na IG nie bylbym na tym samym miejscu gdzie jestem.
Szkola życia.
Wlasnie widac jak cie nauczyla ta szkola zycia xD ty okreslasz nasze pokolenie jako „ placzace przez malo follow „ to ja moge okreslic twoje jako patola
@@perciol9371No tak w tamtych czasach była patola i teraz też jest patola tylko, że miękki kijem robiona.
@@perciol9371 Weź sobie tiktoczka na uspokojenie oglądnij, spokojnie XD
@@typtakihahahah jak ja kocham takie pierdolenie przygłupów z "dawnych czasów" wpadnij na pierwszą lepszą sekcje MMA, bjj czy bosku zobaczysz kto jest miękkim robiony.
Jacy "ulicznicy", jaka subkultura? To zwykłe drechy były, bez żadnych podwalin ideologicznych. Przecież to była intelektualna mielizna pukająca w dno od środka, wystarczyło spojrzeć na ich lica niezmącone myślą. Miło, że dzisiejsza młodzież z biednych dzielnic miast poszła inną drogą. Jedyną subkulturą wyglądającą podobnie, chociaż mającą coś do powiedzenia byli hip-hopowcy (czasem mylnie nazywani skejtami). Drechy obok techno, transów czy Manieczek słuchali też hip-hopu, ale przypisywanie im i kojarzenie ich z kulturą hip-hop jest nieporozumieniem. Ten gatunek muzyczny był czasem uprawiany przez co inteligentniejsze i uzdolnione jednostki. Punkowcy, metale nawet rastafarianie, to były subkultury! Drechy były w 95% zwykłymi kryminalistami. Jak Polska weszła do Unii Europejskiej, prawdziwy potok tej 3 paskowej życiowej indolencji, zalał Wielką Brytanię i inne kraje. W efekcie po kilku latach na ulicach polskich miast zrobiło się spokojniej. Korelacja i przyczynowość idą w tym przypadku razem.
Co mają wspólnego kryminaliści z prawilniactwem? Prawo czyli zasady społeczne to wynalazek ludzkości dla ludzi na poziomie. Każdy przestępca z automatu sam wyklucza się z listy ludzi normalnych. To odpad ludzkości. I ci podludzie w swoim środowisku lubią o sobie mówić że są z zasadami. Za każdą osobę która siedzi w więzieniu po drugiej stronie jest ktoś kogo oni skrzywdzili. To są źli ludzie bez względu na to co będą o sobie mówić
dokładnie.
Ta cała prawilność i sztywne zasady są dopóki to nikogo nic nie kosztuje, dopiero jak się komuś zaczyna palić grunt pod nogami to wtedy wychodzi cała prawda, i chłopaczki walą z ucha na komendzie aż miło. Za małolata zachłysnąłem się takim stylem życia, ale rozum walczył i zobaczyłem jakie naprawdę to jest zakłamane, pozerskie i toksyczne towarzystwo. Teraz jak tak patrzę to odjebało co poniektórym jeszcze bardziej, modne stało się przenoszenie jakiejś maniery więziennej do normalnego społeczeństwa, używanie grypsery na wolności, a małolaty łykają to jak pelikany i biegają później przepasani tymi śmiesznymi saszetkami i lampią się krzywo, 40 kilo żywego mięśnia :) Jak byłem szczeniakiem to znałem ludzi którzy dosłownie żyli na ulicy, non stop coś tam szpącili, a jak mieli przypał to albo szli siedzieć albo do psychiatryka. Żaden z tych chłopaków nie wracał do mamusi na ciepły obiad, albo do komputera jak mu się znudziło hardkorowe życie, bo takich miejsc zwyczajnie nie mieli, a ich rodzinne domy to były meliny z których musieli spierdalać. Nie rozumiem kompletnie jak mając normalny dom i normalne relacje z rodzicami można w ogóle myśleć o tym żeby ładować się w taki przedział. Podsumowując, myślę że już jednak trochę znam ten świat, i WIEM że na każdego przyjdzie moment prawdy, i moment weryfikacji. Życie jest przewrotne dlatego absolutnie nie wierzę że można prześlizgać się przez nie cały czas udając większego niż się jest, i wtedy wychodzi cała prawda o człowieku, kto jest prawdziwym wariatem, a kto obsrywa zbroję. Życzę każdemu aby dowiedział się prawdy o samym sobie, im wcześniej tym lepiej.
Rozwój cywilizacujny spowodował spadek agresji. Ale ostatecznie widać że to znów wróci bo na wojnie raczej zdolności interpersonalne to za mało. Przydała by się jeszcze agresja.
Oraz AI
Ogladajac ten film czuje jakby spadl mi kamien z serca choc moze nie przeżyłem za wiele bo rocznik 2003 jestem to pamiwtam jeszcze patologie i co jak co jest juz naprwde dobrze w polsce i trzeba za wszelka cene tego chronic pomagac sobie na wzajem a nie tylko wojna po między sobą ❤
Ziom my mamy już dzieci , rodziny i nie chcemy by nasze pociechy były jak my
100% prawdy, pozdro!
Wychowałem się w tym trudnym środowisku, gdzie moje życie było walką o przetrwanie. Rozwiązywanie konfliktów przemocą było jedynym, czego wszyscy się uczyliśmy. Mimo to, udało mi się przetrwać. Teraz mam nowe życie, wolne od używek i uzależnień. ❤️
Świetna analiza. Jak zwykle, świetna robota kanału NWASD
Rocznik 94 kiedyś ciągła walka o wszystko i wszędzie,na ulicy, w szkole, w domu. Wiedziałeś że możesz liczyć tylko i wyłącznie na siebie,a przy okazji bedac w jeszcze w gimnazjum musiałeś zapewnić byt młodszemu rodzeństwu, mając 13 lat a ponad 30% bezrobocia w ponad 100tys mieście nie było to łatwe,ze tak to delikatnie określe. Dobrze autorze to określiłeś, lata temu miałem to przemyślenie,wtedy jeszcze "jesteśmy efektem ubocznym". Dobrze,ze dzisiejsze dzieciaki nie muszą na codzien walczyć o przetrwanie.
Super odcinek xD jeszcze nie obejrzałem a już czuję że będzie akcja
Ta subkultura wymiera bo jest autodestruktywna jak każde inne zło na tym świecie. Opiera lub opierała się na głupiej i niczym nie uzasadnionej agresji i na braku lojalności. W tej subkulturze kolega kolege potrafił skroić na kasę albo stare babcie nazywając się jeszcze przy tym prawilniakiem albo pożyczał hajs od swojego ziomka i nigdy go nie oddawał. Wielcy prawilniacy sami siebie posprzedawali na policje. Poza tym największe patusy i ćpuny albo się zarżneły na maczety albo zaćpały albo siedzą w pierdlu albo pracują na budowie/zmywaku za granicą. Ci ostatni i tak nie wyszli jeszcze najgorzej i w sumie nawet ich szanuje za ich ciężką i pożyteczną dla społeczeństwa pracę. Najcwańsi i najwięksi hipokryci tacy jak raperzy typu: Sokół, Peja, Popek, Kali poszli w komercję i robią dalej kasę na głupich dzieciakach. W skrócie do upadku tej subkultury prowadziła i prowadzić będzie hipokryzja i pragmatyzm osób, które uczestnicząc w tej subkulturze posiadają najczęściej charakter turbulentny klasyfikowany w typologii MBTI jako jeden z podtypów ESTP, ISTP, ENTJ. Charakter ten zawdzięczają zaś najczęściej domowej i osiedlowej patologii, której ulegli zamiast się z nią zmierzyć i przeciwstawić jej.