Gratuluję bezpiecznego powrotu! Trochę krytyki pojawiło się w komentarzach, ale wszystko skończyło się dobrze i najważniejsze żeby wyciągnąć lekcje, aby nie znaleźć się w takiej sytuacji ponownie. I ja z taką lekcją pozwolę sobie przyjść jako meteorolog z wykształcenia. (Nie oceniam decyzji, które Pan podjął, a znając Pana doświadczenie i wiedzę zakładam, że wszystko zrobił Pan według swojej najlepszej wiedzy i umiejętności. Znajduję po prostu tę okazję dobrą do podjęcia dyskusji na temat używania prognoz pogody w procesach decyzyjnych.) Mieliśmy w weekend nad w zasadzie całym krajem niż genueński o niewielkim kontraście temperatur i ciśnienia. Takie warunki synoptyczne sprzyjają zwiększonej dynamice i "losowości" zjawisk konwekcyjnych, bo inicjacja i rozwój komórek są mocno uzależnione od lokalnych warunków atmosferycznych (które dynamicznie zmieniają się w czasie i przestrzeni). W tym kontekście, "skill" modeli numerycznych nie odbiegał znacząco od tego jak modele radzą sobie zazwyczaj w takich warunkach. To co było istotne to niepewność prognozy. Zauważyłem, że ludzie (doświadczenie mam głównie ze środowiska marynistycznego) zapominają, że w procesie decyzyjnym trzeba brać pod uwagę zarówno prognozowane zjawiska jak i niepewność statystyczną samej prognozy. Służby meteorologiczne mają matrycę stopni ostrzeżeń i w niej bardzo niebezpieczne zjawiska o dużej niepewności są tak samo stopniowane co zjawiska nieco mniej niebezpieczne, ale bardziej pewne. Natomiast w procesie decyzyjnym te dwa przypadki nie są identyczne. Duża niepewność prognozy (np. co do trasy układu burzowego czy jego siły) może nie dawać powodów do całkowitego odwołania aktywności (np. wypuszczenia jachtów na jezioro), ale równocześnie powinna być informacją, żeby nie ruszać z działaniami pełną parą. Jeśli w spektrum możliwych zdarzeń są bardzo niebezpiecznie zjawiska to przy dużej niepewności można podjąć się jakiejś aktywności, ale trzeba mieć narzędzia do stałej obserwacji sytuacji, być gotowym do szybkiej reakcji i mieć plan B, C i D. Bo ten początkowo umiarkowany stopień zagrożenia może gwałtownie wzrosnąć. Jeśli, któregoś z tych elementów nie możemy spełnić, to swoje działania musimy ograniczyć w takim zakresie, aby zawsze pozostawić bezpieczny margines. Dlatego niepewność prognozy pogody jest tak ważnym parametrem, bo to że jakiegoś zjawiska aktualnie w prognozie deterministycznej nie ma, to nie daje 100% gwarancji, że go nie będzie. Informacja o niepewności prognozy pozwala oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia różnych scenariuszy i odpowiednio się na nie przygotować.
Bardzo dziękuję za ten komentarz. Dzień wcześniej miałem ok 1h lotu, gdzie konwekcja i komórki były zupełnie nieprzewidywalne i nijak miały się do prognoz. Paradoksalnie, lot był bardzo łagodny, i mogłem tylko obserwować zjawiska z bezpiecznej odległości. Doświadczenie uczy, że na prognozy trzeba brać poprawkę. I obserwować.
Wracalem w ostatnią niedzielę z Gdańska do Rybnika co zazwyczaj zajmuje mi ok. 2:20. Tym razem konieczne bylo lądowanie w Bydgoszczy i 3 godzinny postój w oczekiwaniu na poprawę pogody. Pozdrawiam
Wygląda to na ryzykowny manewr na tej wysokości i z tymi prędkościami. Zastanawiam się czy w tej sytuacji nie można było zgłosić pan-pan i wykonać lądowanie zapobiegawczy na kierunku 10 na trawie? Lub poprosić kierującego lotami o cofnięcie z pasa startującego samolotu(odpowiednio wcześniej). Wiem że łatwo się komentuje oglądając film na ciepłej kanapie ale na prawdę ciekaw jestem Twojego zdania w tej sprawie (jak już miałeś czas przeanalizować to na spokojnie) i czy powtórzyłbyś ten manewr czy zdecydował się na coś innego?
Ja też średnio polatałem ostatnio przez te pogody co widać na moich filmach - nie wspominając już o niskich podstawach chmur. Co prawda ja na szybowcu ;-) A lądowanie naprawdę spoko.
Mnie dopadła burza w Szwajcarii w Vileneuve na locie paralotkà i byłem w czarnej dziurze .nie polecem boczne wiatry i komin mnie porwał zamiast na lądowanie to poleciałem uuuuuuu wysoko
Fajne lądowanie ale jakbyś dostał podmuszek w zakręcie .. a wjechałeś na skraj frontu.. najgorszy warun do ostrych zakrętów na małej prędkości. Mogłeś po prostej. Rady dla pilota od zwykłego kierowcy. Dla filmiku na YT nie warto fisiować. Dziękuję.
Wiem. Może może. Paru naprawdę świetnych lotników ubiło się. Tak naprawdę to nie była jakaś ostra dzida. Staram się zawsze trzymać min. 10kt ponad min przy danym przechyle, a i tak mam gluta w gardle.
Gratuluję bezpiecznego powrotu! Trochę krytyki pojawiło się w komentarzach, ale wszystko skończyło się dobrze i najważniejsze żeby wyciągnąć lekcje, aby nie znaleźć się w takiej sytuacji ponownie. I ja z taką lekcją pozwolę sobie przyjść jako meteorolog z wykształcenia.
(Nie oceniam decyzji, które Pan podjął, a znając Pana doświadczenie i wiedzę zakładam, że wszystko zrobił Pan według swojej najlepszej wiedzy i umiejętności. Znajduję po prostu tę okazję dobrą do podjęcia dyskusji na temat używania prognoz pogody w procesach decyzyjnych.)
Mieliśmy w weekend nad w zasadzie całym krajem niż genueński o niewielkim kontraście temperatur i ciśnienia. Takie warunki synoptyczne sprzyjają zwiększonej dynamice i "losowości" zjawisk konwekcyjnych, bo inicjacja i rozwój komórek są mocno uzależnione od lokalnych warunków atmosferycznych (które dynamicznie zmieniają się w czasie i przestrzeni). W tym kontekście, "skill" modeli numerycznych nie odbiegał znacząco od tego jak modele radzą sobie zazwyczaj w takich warunkach. To co było istotne to niepewność prognozy.
Zauważyłem, że ludzie (doświadczenie mam głównie ze środowiska marynistycznego) zapominają, że w procesie decyzyjnym trzeba brać pod uwagę zarówno prognozowane zjawiska jak i niepewność statystyczną samej prognozy. Służby meteorologiczne mają matrycę stopni ostrzeżeń i w niej bardzo niebezpieczne zjawiska o dużej niepewności są tak samo stopniowane co zjawiska nieco mniej niebezpieczne, ale bardziej pewne. Natomiast w procesie decyzyjnym te dwa przypadki nie są identyczne. Duża niepewność prognozy (np. co do trasy układu burzowego czy jego siły) może nie dawać powodów do całkowitego odwołania aktywności (np. wypuszczenia jachtów na jezioro), ale równocześnie powinna być informacją, żeby nie ruszać z działaniami pełną parą.
Jeśli w spektrum możliwych zdarzeń są bardzo niebezpiecznie zjawiska to przy dużej niepewności można podjąć się jakiejś aktywności, ale trzeba mieć narzędzia do stałej obserwacji sytuacji, być gotowym do szybkiej reakcji i mieć plan B, C i D. Bo ten początkowo umiarkowany stopień zagrożenia może gwałtownie wzrosnąć. Jeśli, któregoś z tych elementów nie możemy spełnić, to swoje działania musimy ograniczyć w takim zakresie, aby zawsze pozostawić bezpieczny margines.
Dlatego niepewność prognozy pogody jest tak ważnym parametrem, bo to że jakiegoś zjawiska aktualnie w prognozie deterministycznej nie ma, to nie daje 100% gwarancji, że go nie będzie. Informacja o niepewności prognozy pozwala oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia różnych scenariuszy i odpowiednio się na nie przygotować.
Bardzo dziękuję za ten komentarz. Dzień wcześniej miałem ok 1h lotu, gdzie konwekcja i komórki były zupełnie nieprzewidywalne i nijak miały się do prognoz. Paradoksalnie, lot był bardzo łagodny, i mogłem tylko obserwować zjawiska z bezpiecznej odległości. Doświadczenie uczy, że na prognozy trzeba brać poprawkę. I obserwować.
Czuć adrenalinę Tomku, ważne że wszystko poszło jak trzeba i zdążyłeś! Nutka też dodaje napięcia, materiał jak zwykle 10/10
Wracalem w ostatnią niedzielę z Gdańska do Rybnika co zazwyczaj zajmuje mi ok. 2:20. Tym razem konieczne bylo lądowanie w Bydgoszczy i 3 godzinny postój w oczekiwaniu na poprawę pogody. Pozdrawiam
Z zewnątrz musiało to wyglądać efektownie. Szacun.
Wygląda to na ryzykowny manewr na tej wysokości i z tymi prędkościami. Zastanawiam się czy w tej sytuacji nie można było zgłosić pan-pan i wykonać lądowanie zapobiegawczy na kierunku 10 na trawie? Lub poprosić kierującego lotami o cofnięcie z pasa startującego samolotu(odpowiednio wcześniej). Wiem że łatwo się komentuje oglądając film na ciepłej kanapie ale na prawdę ciekaw jestem Twojego zdania w tej sprawie (jak już miałeś czas przeanalizować to na spokojnie) i czy powtórzyłbyś ten manewr czy zdecydował się na coś innego?
Tak. Wbrew pozorom nie było to jakoś strasznie niebezpieczne. Przy braku doświadczenia bym odradzał.
Z ciekawości - nie było opcji na lądowanie z wiatrem na 10?
Niespecjalnie. Z 28 startował samolot (widać go nawet). Po północnym lądowałbym w ulewie.
Ale to się ogląda👌 czuć adrenalinę👏
Fachowa robota ✌️
Mega ciasny krag i fajne lądowanie
Mega ciasny to byłby gdybym wyszedł w osi. Ale bałem się aż tak głęboko;)
Ja też średnio polatałem ostatnio przez te pogody co widać na moich filmach - nie wspominając już o niskich podstawach chmur. Co prawda ja na szybowcu ;-) A lądowanie naprawdę spoko.
mały krąg na babicach nie jest dostępny normalnie, bo chodzi o strefy hałasu?
Jest normalnie dostępny. Akurat hałasu robi najmniej;)
Dobra robota 👍🏻
Spociłem sie od samego oglądania.
Witam. Co to za przyrząd na lewo od sygnalizacji wypuszczenia podwozia? (nie jestem pilotem jak by co) Pozdrawiam
Radar burzowy.
@@OKIEMPILOTA_TS dzięki, piękny samolot i jego wyposażenie.
szacuneczek:)
Mnie dopadła burza w Szwajcarii w Vileneuve na locie paralotkà i byłem w czarnej dziurze .nie polecem boczne wiatry i komin mnie porwał zamiast na lądowanie to poleciałem uuuuuuu wysoko
😊
Fajne lądowanie ale jakbyś dostał podmuszek w zakręcie .. a wjechałeś na skraj frontu.. najgorszy warun do ostrych zakrętów na małej prędkości. Mogłeś po prostej. Rady dla pilota od zwykłego kierowcy. Dla filmiku na YT nie warto fisiować. Dziękuję.
Nie mogłem. Z 28 startował samolot. Po północnym byłbym w ulewie.
Tomku, oj….ta lewa noga przy skręcaniu na final. To moze kiedys zabic.
Wiem. Może może. Paru naprawdę świetnych lotników ubiło się. Tak naprawdę to nie była jakaś ostra dzida. Staram się zawsze trzymać min. 10kt ponad min przy danym przechyle, a i tak mam gluta w gardle.
@@OKIEMPILOTA_TS 😊👍
Mogę prosić o wyjaśnienie, dlaczego?
Tak na samolot $ ma ale rozumu niekupi.