Jeden komentarz uświadomił mi, czego zabrakło mi w tym filmie. Poirytowany byłem, że tego tam nie zamieściłem. Wydaje mi się, że ludzie mylą odgrywanie roli (roleplay) z wczuciem się w postać (składowa immersji). Na przykład, w RDR2, jako Artur często chadzałem po obozie, piłem kawkę przy ognisku z innymi. Wczuwałem się w postać. Ale nie roleplayowałem. RDR2 to nie roleplay, mimo, że możesz się wczuwać w postać.
To już nadinterpretacja role-playing. To czy rola jest wybrana przez ciebie, czy narzucona z góry jest bez znaczenia w kontekście tego, że udajesz kogoś kim nie jesteś. Także wczucie się w postać jest odgrywaniem jej roli. No chyba, że w prawdziwym życiu jesteś rewolwerowcem/bandytą z dzikiego zachodu, to wtedy faktycznie, wyczuwasz się jedynie w postać Artura, ale roli nie zmieniasz. Chociaż już samo wcielanie się w kogoś innego niż ty jest już odgrywaniem roli bo każdą postać można zakwalifikować do różnych ról na wiele sposobów. Rozumiem, że twoja prywatna definicja role-playing zakłada wolny wybór roli, ale nie jest to powszechnie obowiązująca definicja ze słowników czy książek.
Granie Geraltem różni się od grania Arturem,tym iż gdyż Geralt istniał już w książkach, wcześniej. Taki szkopuł. Ale w sumie no właśnie, roleplay czy imersja. Dobre pytanie. Gothic najlepszą odpowiedzią
wiedźmin 3 to najlepsza karcianka w jaką grałem. Trzeba samodzielnie odnajdywać rywali w otwartym świecie. Często żeby odblokować możliwość rozgrywki w gwinta trzeba wykonywać różne zadania dla napotkanych postaci. Karty do gry zdobywamy przez handel, walkę i zadania. Budujemy własną talię i wygrywamy kolejne partie.
Z definiowaniem czym jest RPG jest taki problem że jest mnóstwo cech jakie rzekomo powinien posiadać, ale których nieposiadanie wcale nie dyskwalifikuje z bycia RPGiem. Ktoś powie, że musi być kreacja bohatera. Czy w Planescape Torment jest początkowa kreacja bohatera? Albo w Gothicu czy Wiedźminie? Ktoś inny powie, że musi być złożony rozwój bohatera w trakcie gry. Czy można to powiedzieć o pierwszych RPGach opartych o parę cech na krzyż typu Dungeons and Dragons, Wizardry itd? Ktoś powie że musi być głęboka, wielowątkowa fabuła. Tak samo - czy zrobienie prostego scenariusza w DnD z lataniem po jaskini dyskwalifikuje tę grę jako RPGa? Ktoś inny powie, że konieczna jest widoczna progresja bohatera wobec otaczającego nas świata i rosnąca siła naszej postaci. Ok, ale czy w takim razie - raz jeszcze - dziesiątki papierowych i komputerowych RPGów gdzie poziom wyzwania dostosowany jest do poziomu drużyny (często jeszcze przed grą) z automatu traci status RPGa? I tak dalej, i tak dalej. Na każdy przykład cechy którą RPG rzekomo powinien posiadać znajdzie się gra, która jest RPGiem a jej nie ma. Dlatego jestem zdania, że żeby być RPGiem gra powinna spełniać co najmniej kilka takich warunków, ale nigdy nie musi wszystkich
Masz 100% racji. Dodał bym też iż gatunek RPG ewoluował bardzo mocno. Kładąc nacisk na jeden element i go mocno rozwijając a inne były traktowane po macoszemu. Współcześnie tak pod skurnie chcielibyśmy aby nowe RPGi miały wszystkie elemty bardzo mocno rozwinięte. Od bardzo dobrej walki, głębokiej rozbudowanej fabuły, w której decyzję bohatera mają wpływ na zmiany świat i bohatera poprze podejmowane decyzję przez niego. I tak dalej mnożąc. Tak aby było dużo ciekawych pobocznych ukrytych questów, itd. Jest bardzo ma) o gier RPG gdzie każdy najmniejszy elent erpegowy jest rozwinięty do granic możliwości. A każdy ma inny swój ulubiony element RPG który jego zdaniem jest tym który definiuje gatunek RPG.
Dla mnie RPG to takie: każdy ma swoje zdanie, co rzekomo powinno się w nim znaleźć, a co nie. I to nie tylko w grach komputerowych... Przecież konflikt między storytellingiem i powergamingiem ma na swoim koncie tyle rozerwanych dupsk i ton zjedzonego popcornu, ze się tego nie da zliczyć. Ja więc będę trzymał się definicji, że cRPG to taka gra, która poprzez mechanikę i swobodę w gameplayu stara się jak najlepiej oddać to, co mogłoby się dziać przy stole podczas sesji. I kurła tylko tyle i aż tyle.
Mnie te kłótnie śmieszą. Dla każdego jest czymś innym. Dla mnie Sekiro jest nawet symulatorem bo jest najbliższe realizmowi odnośnie walki. Jest to również gra RPG oraz akcji lecz odnośnie RPG to posiada jedynie ulepszanie healing gourdsami i prayerami, brak statystyk. Witcher 3 to RPG, Horizon Zero Dawn to RPG-akcja, Uncharted to RPG-gra akcji, GTA to gra akcji jak również i symulator życia w mieście. Symulatorem nie musi być gra gdzie latasz samolotem. Gra RPG również może być Need for Speed lecz już od tego jest kategoria gra wyścigowa. Gra wyścigowa może być symulatorem ale tylko gdy feeling jazdy współgra z kierownicą i nie jest kartonowy. Dla mnie RPG to wcielanie się w postać, fabuła, statystyki/podnoszenie levela postaci. Gra akcji to gra oparta na refleksie i szybkiej walce.
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... znaczy... marchew.
Sorry Kiszak. Byłeś spoko ale pierdolisz. Wiedźmin to gra ponadczasowa. Posiada niesamowity klimat i fabułke. Nie trzeba się niczego domyślać jak w tych twoich śmiesznych soulsach. Nawet nie wiadomo o co chodzi. Geralt został przedstawiony w idealny sposób i nie wyobrażam sobie tworzenia własnego wiedźmina. Z tymi buildami też gadasz głupoty ale już naprawdę nie mam siły tłumaczyć ci tej różnorodności przy której ten twój gothiczek to może się chować. Zostać przy tych soulsach i nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia. ~ Ja tu tylko na plebiscy najlepszego koemntarza przyszedłem. Nawet w wiedźmina nie grałem XD
Jeśli nie domyślasz się czegoś w grze i sam nie szukasz rozwiązania tylko dostajesz wszystko na tacy to nie jest czyste rpg xo ty pierdolisz widać w xhuja grałeś gowno wiesz pewnie jesteś nowoczesne dziecko ze gtmry to ty zacząłeś ogarniać po 2015 roku
Gra żeby być RPGiem nie musi spełniać wszystkich założeń definicji rpg, ani nawet nie musi spełniać większości tych założeń. Jeśli elementy ogólnie uznawane za rpgowe przeważają w grze - można ją nazwać rpgiem. Wiedźmina można określić grą akcji z elementami RPG, a ktoś inny może uznać że jednak narracja i wybory scenariuszowe przeważają nad akcją i określić wiedźmina jako RPG z elementami akcji. A może zrównać te dwie kategorie i uznać grę za action-rpg? Zresztą, nazwanie czegoś RPG to nie jest dla tej gry jakaś nobilitacja - ona nie musi sobie "zasłużyć" na to miano, tak samo jak nazwanie gry rpgiem nie sprawi że będzie lepsza. To zwyczajna łatka, szufladka która nam pozwoli nieco uporządkować świat i tyle. Grę wyścigową z elementami RPG nazwiemy po prostu grą wyścigową. Ale jeśli tych elementów RPG będzie w pewnym momencie więcej niż elementów typowych dla ścigałki - to przede wszystkim będzie to RPG.
Czyli wychodzi na to, że Crusader Kings 3 jest pełnoprawnym RPG. Mamy wpływ na otaczający nas świat, wcielamy się w zdefiniowaną przez siebie postać, którą można nawet wykreować od zera w kreatorze, i mamy różne ścieżki rozwoju postaci oraz dynastii przekładające się na ich siłę.
Tak xD i to nawet tak bez jajec. Gracze Crusader Kings 3, czy nawet CK2, mega często dosłownie roleplayują i podejmują wybory zależne od cech charakteru swoich postaci.
@@doommaker4000 Przy ile postaciach / jednostkach przechodzisz z RPG do strategii? Jest pełno rpg, gdzie prowadzi się drużynę i to nawet liczną, a w Pathfinderach można prowadzić królestwo (1) albo kampanię wojenną (2)
nie jestem turbo widzem Kiszaka, ale chlop mowi mega rzetelnie i tak cie boli ten fakt, ze musiales napisac ten komentarz? idac tokiem rozumowania casuali jak ty (przypuszczam po komentarzu) to rzeczywiscie kazda gra jest rpg, uzywany jest tu jezyk faktow i rpgowosc w grach to wolnosc, a nie proste questline'y
Nie wiem w czym problem. Wiedźmin 3 nigdy nie był czystym RPG. Nagle lata po premierze ktoś to uważa za odkrycie i włożenie kija w mrowisko? To jest taki Mas Efekt tylko z mieczami a nie pistoletami.
Przegrałem w Wiedźmina prawie 600 godzin i nigdy nie patrzyłem na niego jako rpg jest to świetna gra by nauczyć się i pobawić się w modowanie i na wyjebaniu spędzić godziny wczuwając się w towarzyszącą tej grze świetną atmosferę oraz zagłębić się w świetną historie ja nawet nie chce by wiedźmin był grą która skupia się 50/50 na mechanikach rpg i story tellingu dla mnie jest to po prostu świetna gra ale nie koniecznie fenomenalny rpg i nie rozumiem czemu niektórych tak boli dupa. To normalne że nie powala we wszystkich aspektach i zawsze znajdzie się coś co jakiejś grze takiej skali nie wyszło tym bardziej biorąc pod uwagę że to gra która za niedługo będzie miała swoją 10 rocznice nie musi ona podpisywać się pod każdą możliwą kategorie jest dobra taka jaka jest przecież nie musi być we wszystkim najlepsza ale nie jebanym Polakom nie wystarczy że to była gra roku i każdy ją zachwala w ich podludzkich umysłach musi być we wszystkim najlepszy a jak ktoś będzie miał czelność by chociaż wyrazić swoją opinie to zaczynają się strasznie pocić i dają upust swym emocjom w komentarzach wyzywając normalnych twórców oraz pokazując innym jak ciężko żyje się z dodatkowym chromosomem i hemoroidem w dupie.
Rpg - gra w której rozwijanie postaci zmienia doświadczenia z otaczającego świata Budujesz wojaka to nie boisz się walczyć i zabijasz smoki Budujesz łotrzyka to łatwo się Tobie ukrywać i kraść, ale boisz się walczyć Budujesz maga to dalej jesteś delikatny, ale masz sztuczki które pozwalają wyjść inteligentnie z każdej sytuacji (kula ognia w pokoju 4x4) Jak budujesz perswazję i charyzmę to wszyscy Ciebie lubią i możesz zostać gwiazdą porno (fallout ❤)
Mimo wszystko były tam wybory które odchodziły od bycia typowym Geraltem i ma on elementy rpg mimo że jest bardziej grą akcji to wciąż patrząc na to że można było iść głównie pod znaki czy eliksiry czy strikte pod siłę oraz wybory fabularne które poniekąd definiowały nas jako postać. Nie jest to gra na którą patrzysz i powiesz że jest strikte RPG ale jest ona gra RPG w mniejszym stopniu. Jak to nie jest gra RPG to ty nie jesteś Ludologiem. Essa
Ja się zgadzam z tobą. Też uważam, że Kotor, Morrowind, Baldurs Gate 3, Gothic jest lepszym rpgiem, ale wciąż wiesiek jest świetną grą. Gdyby Wiedźmin 4 miał kreator postaci i chociaż wybieralibyśmy szkołę, z której jesteśmy, to już możemy mówić o lepszych elementach rpg (definiujemy charakter i jego przeszłość). Z tym, że wiedźmin jako zawód jest tak mocno predefiniowany, że nigdy nie będzie oferował dużej swobody i tyle. Takie lore. To jest bardzo podobne co jest na przykład w God of War z tym, że mamy w Wiedźminie jednak troszkę więcej elementów rpg w postaci eksploracji, swobody, nieliniowości, ale możliwości rozwoju są na tym samym poziomie. Obie gry są genialne, ale nie są genialnymi rpgami - proste.
Wiedźmin 3 to gra z elementami RPG. Poza tym to najlepsza gra wszechczasów obok Fallouta 1, 2 i NV. Żadne soulsy, gothici, czy inne baldurgnioty koło nich nawet nie stały. Za wyjątkiem BG2, który też jest niezły.
@Karabulut96 nie ciri tylko mapa jest ładna i są trudniejsze potwory, + zadanie w którym przenosimy się do zaczarowanego świata z książki to najlepsza część tej gry.
Niby jak? Gra jest tam jeszcze bardziej liniowa i wybory mają dużo mniejsze znaczenie niż w Wiedźminie 3 (nie, żeby te w Wiedźminie 3 miały jakieś wielkie znaczenie, no ale przynajmniej wpływa to na parę questów plus zakończenie jest kształtowane na podstawie wyborów, a nie jak w 2077, że wybierasz sobie zakończenie pod koniec gry jak np. w Far Cry 3) a cała reszta w sumie pod tym względem jest niemal tym samym co Wiedźmin.V niby można stworzyć, ale to dalej niemal w 100% predefiniowana protagonistka lub protagonista, tyle że okropnie nudna/nudny, bo redzi przygotowali pustą kartę, która powinieneś zapełnić, grając, robiąc z niej zbawicielkę albo suczysko, tyle że gra na to nie pozwala, bo nie ma takich wyborów ani one nic nie znaczą.
Odkąd zagrałem w wiedźmina 3 z modem "enhanced edition" (obecnie W3EE Redux) to gra na czystej wersji kompletnie by mnie nie rajcowała. Ilość zmian i urozmaiceń w rozgrywce jest ogromna, a przyjemność z gry rośnie radykalnie. Polecam każdemu, komu rozgrywka, walka w wieśku 3 się nie podoba.
Jak jestesmy przy wiedzminie (specjalnie z małej) musze polecic moda do trojki - enhanced edition redux. Totalny overhaul gry ktory zmienia ją w gre akcji z dosypką soulslike. Alchemia, odpowiednie wyposazenie, rozna strategia zalezna od rodzaju przeciwnika, skille ktore mają znaczenie. Bardzo to przypomina pierwszą część. Nie da sie przejść gry rzucając queen i klikajac lewy przycisk myszy.
Mi się wiedźmin 3 podobał ze względu na możliwość ponownego wejścia do tego świata. Zgadzam się z wszystkim co mówisz w tym materiale, dostrzegam jej wady i szczerze, choć gram w gry głównie dla fabuły, to nawet ona mnie nie powaliła. Taki cudowny świat, takie możliwości, a najlepiej wyszły questy poboczne. Wątek główny trochę banalny w mojej opinii. No i a propos W4, to już po twórczości Sapka i W3 miałem przesyt Ciri wokół której ciągle się kręci cały świat, to dojebali jeszcze ją jako protagonistkę.
Uwielbiam Kiszaka za to 1 film oglądam i z wszystkim się zgadzam a potem oglądam inny film i stwierdzam że pierdoli kompletne głupoty i wyłączam po 3 min
Wiedźmin jest przede wszystkim grą akcji z elementami rpg. Mimo, że ludzie często nazywają go po prostu rpgiem. I nie jest on najlepszym rpgiem, podobnie jak soulsy są słabymi rpgami, ponieważ również są przede wszystkim grami akcji. Problem, który zauważam polega przede wszystkim na tym, że narzekamy na słaby system rozwoju postaci, ale walka jest głównie zręcznościowa i oparta na Naszym skillu w paluchach i time'ingu, więc siłą rzeczy bagatelizuje to rozwój postaci. Z jeszcze innej beczki rpg jest przede wszystkim grą fabularną.. przecież niemal każda gra czerpie w jakimś stopniu z definicji gier rpg i w zasadzie spór opiera się o to ile % definicji rpg musi być w grze by był uznany za prawdziwe rpg.. albo które elementy z definicji rpga będą miały większe znaczenie by móc ją jako tako zakwalifikować. Dzisiaj w grach mamy takie wymieszanie elementów z różnych gatunków, że spór o rpg jest z jednej strony ciekawy do dyskusji, ale jednocześnie prowadzący donikąd. Ten zwrot RPG również triggeruje ludzi tak mocno jakby miał oznaczać z definicji wyższa wartość gry.
To zabawne co piszesz, bo jak wygooglujesz sobie czym jest rpg to w pierwszym zdaniu masz, że jest przede wszystkim grą fabularną i to bym nazwał klasycznym nazewnictwem.
@@Avolkar tylko że wiedźmin nie jest rozbudowany w ogólnym znaczeniu gry RPG dlatego napisałem, że to gra fabularna z elementami RPG, ale pełnoprawnym RPG bym go nie nazwał :P Jest to bardziej hybryda niż pełnoprawny RPG
@@Avolkar na definicjach z googla to nie bazuj bo RPG jest płynną definicją - czytaj. zależy od tego kto jak definiuje pewne elementy gry, które mają dla tego typu gier najważniejszą rolę :P
A dlaczego nie odwrócić by sytuacji. Kiszak może mówić "Lubiłem cię jak byłeś moim widzem nie piszącym głupich komentarzy nie popartych żadnymi argumentami. ALEEEE..."
Ja bym dodał do definicji że RPG to gra gdzie występuje rozwój postaci przekładający się na jej poczucie siły względem świata + na sposób wykonywania questów/ interakcji z otoczeniem. Więc najbardziej RPGowym RPG jest fallout.
To prawda. Ciekawe, że ludzie się o to oburzają, jak ktoś powie, że Wiedźmin nie jest RPG-iem, albo powiedziałbym raczej, iż jest słabym RPG-iem, bo ma mało elementów RPG, ale to wciąż jedna z moich ulubionych serii. Serii, nie gier, bo nie samym Wiedźminem 3 człowiek żyje. Z drugiej strony, gra jest jednym z najlepszych RPG-ów, bo ma taką kategorię, ale to dlatego że to dobra gra fantasy... Wiecie, o co chodzi? Wybaczcie, że tak zawile! xD
To weź jedną grę, do której jesteś emocjonalnie przywiązany i uważasz za arcydzieło, a następnie wyobraź sobie, jak jest opluwana, jaka przeciętna jest, w sumie słaba, no de fakto gówniana, a pośrednio ty jesteś graczem grającym w takie gówno. Mam nadzieję, że to, co napisałem choć trochę pokrywa się z tym mechanizmem.
Lubiłem cię oglądać kiszak ale niestety pierdolisz i się zesrałeś pokazując swój zamknięty światopogląd na gry. Dobrze jakbyś miał jakieś doświadczenie w gamedevie tym bardziej przy grach AAA więc co ci daje prawo krytykować najlepszą polską gre skoro nigdy nie pracowałeś przy takim projekcie. Miliony graczy i duże serwisy growe nie mogą kłamać a jeden twórca w dodatku grifter chce nam wmówić niestworzone rzeczy. Cieszmy się że są jeszcze tacy ludzie jak półprezes chcący to towarzystwo utemperować i pokazać gdzie ich miejsce. Ludologia nie ma już nic wspólnego z tym czym była a teraz oglądamy jej upadek tylko ludzie odpowiednią wykształceni są ostoją gier a nie samozwańczy ludolodzy. Zawsze możesz przestać już tworzyć hejt na gry i dołączyć do grona prawdziwych graczy bo jak wiadomo koniec końców sprawa się zakończy a kontakty pozostaną
5:48 ok challange accepted opierdolę całą grę kuszą, albo spamowaniem znaków. Akurat w 2 drzewko umiejętności było tak zrobione, że alchemia, która wydawała się nędzna, dawała takiego kopa, że naprawdę było to widać. W 3 dzięki mutagenom też można sobie zrobić kombo z wywarów. Ale to nie to samo. Co do walki, to właśnie chyba w 2 była najlepsza.
Po pierwsze uważam, że nazywanie gier komputerowymi grami RPG to złe kategoryzowanie, bo żadna gra komputerowa nie jest grą RPG. Dlatego kategoria CRPG jest trafniejsza. Po drugie, w filmie został wspomniany Oblivion i możliwość wyrżnięcia całej wioski. Ok, w takim razie jaki to ma wpływ na historie bohatera, oprócz tego, że jesteśmy ścigani prze jakiś czas. Czy zmienia to permanetnie zachowanie postaci gracza, dostaje jakieś buffy/debuffy. Czy gracz odczuję skutki tej decyzji w mechanice lub fabule? Pojęcie RPG jest zbyt szerokie na stosunkowo wąskie możliwości gier komputerowych. Zrozumie to każdy kto zagrał choć raz w papierowego RPG. Dlaczego o tym mówię? Stwierdzenie, że Wiedźmin nie jest grą RPG jest błędne ze względu na elementy RPG jakie można umieścić w grze komputerowej. W Wiedźminie decyzje bohatera mają wpływ na świat i postacie w nim umieszczone, Jest również roleplay, który umożliwia nam granie złym, dobrym, albo neutralnym wiedźminem. Build postaci nie ma wpływu na gameplay tak naprawdę, ale co z tego skoro dwa z trzech warunków zostały spełnione. I tutaj moglibyśmy skończyć dyskusje, bo jeden argument przeciw zamyka sens tezy, ale polecimy dalej. Tutaj wtrące ciekawostke: Według serwisu GameStar w liście najlepszych RPG, Wiedźmin 3 jest na 1 miejscu, a za nim od razu KOTOR. Idąc za argumentem twoim Kiszak, że skoro gramy Geraltem, wytworzoną wcześniej postacią to nie jest to RPG. W takim razie D&D nie jest RPGiem, bo co jeżeli przychodzisz gościnnie na jedną sesje i dostajesz gotową kartę postaci to wtedy co? Nie gramy w RPGa? Przepraszam, ale elementy, które podajesz w dalszej części filmu sprawiają, że SIMSy są lepszym RPG niż Baldur's Gate. Tani wybór czy nie to wciąż wybór, który jest elementem RPG. Wiecie, że można skipnąć wątki w Velen i popłynąć od razu na Skellige? To od nas zależy od czego zaczniemy. Ubiór Geralta ma znaczenie od samych rekacji postaci po reakcje świata. Księżna Henrietta reaguje na ubiór Geralta w zależności od tego czy założy zwykły strój galowy, kontusz czy zostanie w pancerzu. Obóz nilfgardzki jest normalnie zamknięty, ale jeżeli Geralt ubierzemy w nilfgardzki pancerz, strażnicy nas wpuszczą. Zapraszam do dyskusji :)
10:30 w sumie to w chuj zaprzepaszczona mechanika. No bo targujesz się za zlecenie, a co jakby inni się dowiadywali, co jakby sposób wykonania questa i jego cena dawała reputacje. No z jednej strony fabuła, a z drugiej strony co chwilę mowa o zabójcy potworów. Może rzeczywiście w 4 dając więcej swobody trochę bardziej skupią na podejściu do zabijania tych potworów? Chciałbym żeby przygotowanie wymagało czegoś więcej niże zebrania gówna żeby wybawić potwora. A wiedzę nabywało z książek jak w 1. Co pozwalałoby np. odróżniać zadawane obrażenia. Wymaga to roboty, ale nie aż tyle. Fajnie by było samemu też móc dedukować co to za potwór np. zawężać grono poprzez odczytywanie tropów, gdzie ostetecznie można mieć podobne ślady np. od nekkera i utopca, a tu jeb mamy gniazdo, cirii sobie może coś tam sama do siebie gada, ale ty też jako gracz widzisz te reopy i wskazówki i to ty podejmujesz decyzje o tym na jakiego potwora się szykujesz. Wtedy rzeczywiście jesteś kurwa wiedźminem zabójcą potworów.
Co do trójkątów to mamy goticzka. Fabuła się kończy zawsze tak samo, no chyba że trójka ale to sama końcówka jest inna. Ale gildie sobie wybierzesz, build robi robotę. i 2 z 3 są. Z samych 3 słów Role Playing Game, to chyba każda gra odgrywa jakąś rolę, czy to kierowca, gracz pasjansa, wiedźmin, assasyn, gracz 11 zawodników piłkarskich. I to niezależnie od ilości postaci, kamery itp. Zawsze to jest jakaś rola.
Zobaczysz materiał gościa z rozlanego mleka, widziałem chyba wszystkie filmy o W3, ale jego jest najbardziej wnikliwy i jestem ciekawy jakie miał byś przemyślenia na ten temat? Farma rzepy też jest spoko, polecam również
chyba trochę się zagiąłeś - mówisz że lubisz rozmawiać z ludźmi na argumenty , podajesz je pięknie itd a na koniec mówisz że jak Ci się nie podoba albo myślisz inaczej to wypierdalaj - nie musisz mnie oglądać :)
RPG- gra w której odgrywamy rolę, w której często nasze wybory maja większe lub mniejsze konsekwencje, rpg to gra która posiada system progresji postaci oraz najważniejsze - nie może być gra sportowa.
Nie zgadzam się z tym co jest RPG, a co nie jest, definiowanym dokładnie w ten sposób jak to jest przedstawione w filmie i w sumie mam 1 argument. Swego czasu za młodu sporo pogrywałem w różne RPG (różne systemy zaczynając od Oka Yrrhedesa btw też od Sapkowskiego, AD&D chyba 2ga edycja to była, Kryształy Czasu, Warhammer, Zew Cthulhu i jeszcze kilka których nawet nazw nie pamiętam a podręczniki pewnie leżą w szafie do dziś) i podobnie jak to jest teraz w przypadku cRPGów tam też były różne przygody czy nawet całe kampanie przygód i generalnie 2 podejścia. W jednym tworzyło się swoją postać od a do z i się ją odgrywało jak się chciało itd (czyli takie podejście rozumiane przez film jako jedyny i "prawilny" RPG). Były też takie przygody gdzie otrzymywało się gotowego bohatera (z określonymi cechami, określonym charakterem, historią itd. czyli coś jak w przypadku Wiedźmina) i w tym przypadku odgrywało się określoną, narzuconą już postać i trzeba było zachowywać się w zgodzie z jej charakterem, jeśli postać nie była złodziejem to się nie kradło, jeśli postać była pacyfistą to nie dążyło się do eskalacji konfliktu i rozwałki, wtedy pilnowali tego sami gracze jak i Mistrz Gry i taki rodzaj rozgrywki prezentuje właśnie Wiedźmin a pieczę nad tym trzyma po prostu system samej gry który nie daje możliwości graczom w podejmowaniu niektórych działań czy wyborów bo zwyczajnie nie byłyby zgodne z tą konkretną postacią jaką jest Geralt. Kiedyś oba podejścia to były RPGi oczywiście różniły się w rozgrywce i możliwościach decyzji ale oba to były RPGi, podobnie jest teraz z W3, jest to cRPG ale i tu się zgadzam dość mocno ograniczony i pewnie dlatego grę przeszedłem do tej pory raz mimo prób podejścia do niej 4-5 razy bo jak już znam całą fabułę no to jakoś tak mi się nie chce, a takie Fallouty(wszystkie 1,2, NV, 4 czy nawet 76) czy inne Skyrimy co roku.
Dodając do dyskusji - Moim zdaniem jeśli RPG ma możliwość ukończenia gry i pokonania wszystkich npc w celach zdobycia doświadczenia i siły postaci oznacza że jest to RPG przystosowany do przejścia w stylu hack'n'slash. Gry rpg takie jak gothic, fallout itd. są tak zbudowane że umożliwiają przejście gry w stylu hack'n'slash. Brak elementów hack'n'slasha w Wiedźminie 3 nie dyskwalifikuje go z bycia cRPG'iem akcji. Hack'n'slash jest też określeniem stylu podejscia do grania w klasyczne towarzyskie RPG, np. gdybym chciał grać w dnd czy pathfindera, ale skupiłbym kampanię na walce i budowaniu silnych postaci, to reklamowałbym taką kampanię jako hack'n'slash Pytanie do Ciebie Kiszak: Czy gry paragrafowe to RPG?
Temat rzeka, ale w calej tej sprawie najbardziej mnie bawi i w sumie przeraża fakt, że ludzie nie sa wstanie pojąć ze cos co jest dobre/świetne, jest złe przy ocenie pod danym kątem... Wiedzmin 3 to dobra gra xD jedna z moich ulubionych, ale to chujowy shooter, kiepska gra sportowa bo tylko mozna pobiegać lub pojeździć konno albo popływać. I zgadzam się, że jako RPG to wypada kiepsko bo rozwój postaci jest , po prostu jest, ale to juz wielu wypuktowało xD czarno widzę przyszłość świata przy tak wąskim horyzoncie tak wielu ludzi i tą agresję w obronie ich płytkich przekonań
ja do wiedźmina miałem 3 podejścia najdłużej grałem w to 2/3 godziny nudziło mi się i kończyłem przygodę wracałem po pół roku mówiąc sobie "dobra teraz przejdę tą zajebistą grę, przecież tyle ludzi ją kocha musi być dobra tylko ja jej nie doceniam" ale no nie wiem dla mnie jest nudna jak flaki z olejem to poprostu interaktywny film i nic więcej lepiej książki już przeczytać będzie to samo tylko na śnieżki z ciri się nie ponapierdalasz
Koniec 2024, debata czy Wiedzmin 3 jest gra rpg wciąż trwa. xD W dzisiejszych czasach gatunki tak się mieszają między sobą, że ciężko jednoznacznie określić gatunek - w tym przypadku ewidentnie mamy gierke akcji z ELEMENTAMI rpg. Tak samo można wziąć na tapetę Crusader Kings 3, tworzenie własnego bohatera? Jest. Rozwój postaci, system perków? Jest. Wpływ na świat? jest. Fabułka? Totalna piaskownica, rób co sam obierzesz sobie za cel. Powiesz, że RPG pełna geba a tutaj cyk, odpalasz i spotykasz się z zajebiście skomplikowana strategia, która jak Wiedzmin ma w sobie pewne mechaniki charakterystyczne dla rpg.
ofc, wiedźmin niektóre mechaniki ma fatalnie zrobione, jak chociażby rozwój postaci, zdaje sobie z tego sprawe aczkolwiek debata dotyczy obecności mechanik, a nie ich jakości.
Jestem fanem wiedźmina wiem że to nie rpg ale nie uważam tego za jakąś ujmę xD nudzą mnie rpg baldura nie ukończyłem do dziś i pewnie nie ukończę a Skyrim bez paczki 250gb jest crapem polecany przez Kiszaka Enderal także ssie po prologu idzie zasnąć wole już tą kiepską walkę z wiedźmina xD Albo kochane przez Kiszaka soulsy gdzie "pokonujesz własne słabości" xDDD
Nie mogę się doczekać tego filmu o most wanted. Przeczuwam że będzie niezłe plucie jadem, że jak to można powiedzieć że NFS jest lepszym RPG niż kochany polski wiedźmin i jedynym argumentem będzie że chuja się znasz 😂
To może ty nam przedstaw swoje zdanie na temat tego że most wanted jest lepszym rpg od wiedźmina bo jak na razie to ty jesteś jedynym tutaj w komentarzach który nie ma żadnego sensownego argumentu :)
@wariatajaak317 stary ale do czego ja mam dawać argument? XD czy ja powiedziałem że będę coś nagrywac? Nie kurwa, napisałem że nie mogę się doczekać filmu i rekcji kurwa zjebów YT a Ty masz problem do mnje
@wariatajaak317 ale do czego i dlaczego ja mam dawać jakiś argument? Napisałem że nie mogę się tego filmu doczekać i reakcji internetów na to. A Ty masz do mnie jakiś problem?
@@wariatajaak317nie znam, tylko tak przypuszczam, chyba mogłem wyrazić swoje zdanie. Nie każdy wyciąga coś merytorycznego z materiałow a już nie wspomnę o oglądaniu całości i rozumieniu treści a z koleji spora część osób do takiego materiału może podchodzic z sentymentem do wiedźmina dlatego użyłem zwrotu kochany wiedzmin. A jeśli o to chodzi że nie mogę się doczekać tego materiału to z tego powodu że jestem w ch ciekawy jak to Kiszak zinterpretuje i przedstawi. Wybacz stary że Cię uraziło moje zdanie czy przypuszczanie ale mogłes zapytać normalnie o co mi chodzi a zgrywać uj wie kogo próbując mi w delikatnie sposób dogryź. Cześć
Ogladam cie od rozpadu Jugosławii ale teraz to pierdolisz wiedzmin ma fabułke graficzke i klimacik a nie jakieś soulsy co nie idzie sie domyśleć o co chodzi i bossy co mają milion hp
Kiszak, lubie Cie, ale pierdolisz xD Ale nie tak na serio. Spoko, doceniam Twoje przemyslenia i bardzo spoko ze robisz te materialy. Sa potrzebne. Mam tylko jeden zgrzyt tak na prawde w tym co mowisz. Po prostu nie lubie definiowania gry RPG przez to ze jest system rozwoju postaci. Bo ten skrot oznacza jedna "Role Playing Game" ale nie "Rozwoj Postaci Game". Dla mnie glownym odniesieniem sa... Bo wlasnie... Gry RPG. I nie chce mowic "Papierowe RPG" tylko RPG. Bo czesc gier komputerowych nazywanych w uproszczeniu RPGami to tak na prawde cRPG. Przeniesienie gier RPG na medium gier komputerowych. A w RPG najwazniejsze jest właśnie to, ze odgrywa sie w nich postac. Zwykle są w nich systemy rozwoju postaci, ale nie musi ich być. Jak grasz sesje jednostrzałową, to nie rozwijasz postaci. A i sa systemy w ktorych w ogole nie rozwijasz postaci w ogole. Sa systemy w ktorych nie rzucasz koscmi, a sa systemy w ktorych rzucasz. Najwazniejsze jest to, ze masz jakas postac, wcielasz się w nią i masz w tej grze agencyjnosc dzieki ktorej mozez wplywac na przebieg Twojej historii. Wiec splycanie tego do... Teraz zacytuję: "Gra RPG to jest gra ktora posiada rozwój postaci, ktory przeklada sie na poczucie jej siły względem otaczającego ją świata" To teraz co definiujesz jako siłę. Rozumiem, ze definiujesz ją dosc szeroko? Zdolnosci chartzmatyczne bohatera też są miara jego siły? Szybkosc samochodu? Rozmiar zarzadzanego dominium? A co z ludzmi ktorzy graja w Gothica albo Soulsy bez rozwijania postaci? Oni juz nie graja w RPGa? A gdyby Gothic nie mial tego systemu rozwoju? Nie bykyby juz RPGiem? No jak dla mnie by byl. Bo wciaz moglbym immersywnie zanurzyc sie w swiat przedstawiony i swoimi wyborami, swoja agencyjnoscia wplywac na swiat i historie
Nie mam pojęcia czemu aż tak uparliście się ostatnimi czasy na elementy RPG'owe w Wiedzminie 3. Ta gra nigdy nie była czystym RPG'iem, posiadała jedynie jego elementy. Czy to źle? Nie. Jest multum gier na rynku, które oferują pełne doznania tego gatunku. Nie każda gra musi posiadać takie same mechaniki i systemy jak obiekt referencyjny. Ostatnio cały czas przewijają mi się filmy krytykujące Wiedźmina, a oglądając je mam wrażenie, że ciągle słucham tego samego. Oczywiście nie mam nic przeciwko gdybaniem, albo propozycjami zmian. Ale to tak jakby porównywać humor w Monty Pythonie z humorem w Forrescie Gumpie... no bo przecież jedna to komedia, a drugie komediodramat... no... czyli komedia....
Gra Wiedźmin to nie jest RPG :D bo nie ma w nim elementu tworzenia własnej postaci, w wiedźminie grasz z góry zdefiniowanym bohaterem. Wiedźmin ma elementy gry RPG takie jak ekwipunek / buildy umiejętności. Ale to tylko jedne z wielu elementów RPG a nie coś co definiuje gatunek :D wiedźmin to bardziej Action/Fantasy z elementami RPG
No raczej że gra w której odgrywamy rolę wiedźmina nie jest grą role Play w której odgrywa się rolę xd Wąs chyba za bardzo mózg wyprał grając po 20h dziennie w Poe i się odkleiło.
No wiesz co Kiszak, lubiłem Cię oglądać, ale teraz pierdolisz. Gothica nazwać idealną grą? Przecież tam nawet nie możesz odegrać postaci górnika w kopalni. Poza tym jak ta gra wygląda? Widać, że nie rozumiesz czym są prawdziwe gry, że stawiasz tego 23 letniego średniaka ponad tak pięknej gry, jak Wiedźmin III. A odnośnie wyborów, może powinieneś zrozumieć, że niektórzy chcą odgrywać postać zniszczonego życiem szermierza, i tak odpowiednio ograniczony rozwój postaci pozwala takim osobom łatwiej taką rolę odegrać, nie ryzykują, że przez pomyłkę zrobią zły build. Rozumiem, że nostalgia to silna rzecz, jednak czas nauczyć się, czym są prawdziwe gry w końcu mianujesz się ludologiem. Mam nadzieję, że taki spóźniony wpis na konkurs się nada.
Ale taka prawd jaki system ro woju postaci masz w w3 ktory nie ma wplywu na rozgrywke w znaczacy sposob mi nie nie chcialo wydawac pkt w tej grze na rozwoj po ktorym momencie a i tsk robalem ws,ystko jak leć fabula tez srednia i nie gadajcie ze jest niesamowita bo sie oklamujecie xdddd zadnych duzych czy waznych konsekwecji podczas wyborów to juz wogole nie ma swiat sie nie zmienia nic a nic poprzez teoje bledy czy swiadome wybory system walki jak w mobilkach nakurwiasz jednym przyciskiem jak w gothicu 3 rownie dobbrze jak suto atak w mobilce lub jakims gownie chinskim na przegladarce
Może mi ktoś wytłumaczyć - z czym w ogóle kurwa jest problem? Wiedźmin 3 nie jest grą RPG, spoko, przekonał mnie ten film. No i co z tego? W takim razie jest zajebistą grą akcji albo zajebistą grą fabularną albo... No nie wiem, do jakiejkolwiek szufladki byśmy go nie włożyli - po prostu jest zajebistą grą. Gdzie jest ten problem? Dlaczego fani Wiedźmina mają się teraz oburzać?
I bardzo dobrze że nie jest rpg, tylko jest grą o dobrej fabule z elementami rpg. Dobry rpg będzie miał zawsze upośledzoną grafikę, bo żeby być złożonym musi na czymś zaoszczędzić, patrz fallout 1 i 2.
Jest dobrą grą na raz, bo regrywalność w W3 nie występuje. To jak z uncharted 4 czy the last of us, przechodzisz raz, mówisz "ale to było zaj3biste", jednocześnie wiedząc że nigdy już w to nie zagrasz bo po co xd
Jest powiedzenie "o gustach się nie dyskutuje". Ono nie znaczy, że każdy gust jest równie dobry, ale raczej, że albo się gust ma albo się go nie ma. Jak się nie ma gustu, to nie ma o czym dyskutować
Wiedźmin 3 jest lepszym rpgiem niż boss killing simulator pokroju soulsów oba gatunki nie bardzo rpgują ale gra w której nawet twórcy widzą że graczy interesuje tylko zabijanie bossów i tworzą teraz grę opartą tylko o tą mechanikę która nie wątpliwie będzie ciekawa i zabawna ale absolutnie nie będzie rpg a jeżeli ktoś (🫵 tak ty wąsaczu) myśli że wiedźmin nie jest gra rpg bo nie ma rozwoju postaci pokroju +1% dmg to znaczy że sam nie rozróżnia rpg od tabletopowych rpg jak baldur’s gate które są zupełnie innym gatunkiem od action rpg pokroju wieśmaka
Wiedźmin 3 świetna gra fabularna , genialna oprawa audiowizualna graficznie ponadczasowy tytuł , świetne postaci dubbing i dialogi. Wspaniały świat i klimat. Wiedźmin 3 ma wiele zalet. Jest to gra jedna z moich ulubionych. Ale nie jest to gra RPG!. W3 to wyreżyserowany świat , liniowy , sztuczne blokady , i idiotyczne skalowanie mobów. Za każdy razem jakbyś nie zagrał w wiedźmina 3 to robisz zawsze to samo... misje w białym sadzie , velen , novigrad , skelige i to jest straszne bo ten schemat nie zmienia się... chyba że grasz na ultra łatwym poziomie jak pizda. Nie ma tutaj swobody takiej jak jest w Gothicu 1,2nk. Widzisz gryfa gdzieś przy pytajniku no to zapomnij i wróć za jakiś czas.. moby z czaszką to spierdolony mechanizm skalowania nic nie zależy od twoich umiejętności bo i tak liczy się twój lvl. Możesz szukać lepszego eq ale i tak nie założysz nic lepszego bo kolejną głupotą to skalujące się eq... BLOK blokiem pomagania sztuczne i wkurwiające. Ekonomia w tej gierce to także żart zupełnie nie istnieje za hajs nie kupisz lepszego eq , lepszego też nie znajdziesz . dobre eq dostaniesz tylko w lokacjach fabularnych absurd. Wiedźmina 3 możesz przejść na najtrudniejszym poziomie trudności bez zrobienia ani jednego questa pobocznego i to jest straszne. Wybory to też symulacja niby jest kilka rozwiązań a zawsze kończą się dwoma... zabij lub nie czasem okraszone dodatkowym dialogiem czy akcją że jednak ta postać idzie do kaer morhen a i tak nie ma to większego znaczenia najwyżej Lambert zdechnie czy Eskel. Świat zupełnie na nas nie reaguje to już Skyrim robił to lepiej i jego strażnicy w białej grani. Rozwój postaci także jest tragiczny brak systemu siła wital int etc wszystko opiera się o wbij lvl załóż lepsze eq dodaj umkę +20% do DMG jak dla debila. Po pierwszych kilku godzinach gry nasza postać staje się OP wybór odpowiednich najlepszych umek psuje trudność gry dlatego lepiej celowo nie wbijać lub unikać jak najdłużej pewnych wyborów czyli celowe upośledzanie ich systemu RPG żeby twoja gra odrobinę zbliżyła się do twojego RPG. Wiesiek świetna gierka warta zagrania zakupu ale gra tylko na raz. Każde kolejne podejście nudzi się gdzieś w połowie lub przy skelige. To nie jest gothic 1 czy 2 którego można przechodzić 60 raz z rzędu jak ja to robię :D W gothicu każda nowa gra to zupełnie inne podejście zawsze masz inną liczbę roślin inne HP przy walce etc dlatego gothic to tak świetna gra.
Sorry Kiszak. Byłeś spoko ale pierdolisz. Wiedźmin to gra ponadczasowa. Posiada niesamowity klimat i fabułke. Nie trzeba się niczego domyślać jak w tych twoich śmiesznych soulsach. Nawet nie wiadomo o co chodzi. Geralt został przedstawiony w idealny sposób i nie wyobrażam sobie tworzenia własnego wiedźmina. Z tymi buildami też gadasz głupoty ale już naprawdę nie mam siły tłumaczyć ci tej różnorodności przy której ten twój gothiczek to może się chować. Zostać przy tych soulsach i nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia. ~ Ja tu tylko na plebiscy najlepszego koemntarza przyszedłem. Nawet w wiedźmina nie grałem XD
💲Kotor za 5zł na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/pl/1551-buy-steam-star-wars-knights-of-the-old-republic-pc-mac-game-steam/?igr=kiszak (reklama)
🟢 Wesprzyj kanał: ruclips.net/channel/UC5SCWle5EgiN7vzMMwPOpugjoin
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)
🐲Korzystam ze sprzętu Redragon - z kodem "LUDOS" 15% zniżki: redragon.pl/akcja_ludos (reklama)
Jeden komentarz uświadomił mi, czego zabrakło mi w tym filmie. Poirytowany byłem, że tego tam nie zamieściłem.
Wydaje mi się, że ludzie mylą odgrywanie roli (roleplay) z wczuciem się w postać (składowa immersji).
Na przykład, w RDR2, jako Artur często chadzałem po obozie, piłem kawkę przy ognisku z innymi. Wczuwałem się w postać. Ale nie roleplayowałem. RDR2 to nie roleplay, mimo, że możesz się wczuwać w postać.
To już nadinterpretacja role-playing. To czy rola jest wybrana przez ciebie, czy narzucona z góry jest bez znaczenia w kontekście tego, że udajesz kogoś kim nie jesteś. Także wczucie się w postać jest odgrywaniem jej roli. No chyba, że w prawdziwym życiu jesteś rewolwerowcem/bandytą z dzikiego zachodu, to wtedy faktycznie, wyczuwasz się jedynie w postać Artura, ale roli nie zmieniasz. Chociaż już samo wcielanie się w kogoś innego niż ty jest już odgrywaniem roli bo każdą postać można zakwalifikować do różnych ról na wiele sposobów. Rozumiem, że twoja prywatna definicja role-playing zakłada wolny wybór roli, ale nie jest to powszechnie obowiązująca definicja ze słowników czy książek.
Granie Geraltem różni się od grania Arturem,tym iż gdyż Geralt istniał już w książkach, wcześniej. Taki szkopuł. Ale w sumie no właśnie, roleplay czy imersja. Dobre pytanie. Gothic najlepszą odpowiedzią
wiedźmin 3 to najlepsza karcianka w jaką grałem. Trzeba samodzielnie odnajdywać rywali w otwartym świecie. Często żeby odblokować możliwość rozgrywki w gwinta trzeba wykonywać różne zadania dla napotkanych postaci. Karty do gry zdobywamy przez handel, walkę i zadania. Budujemy własną talię i wygrywamy kolejne partie.
Z definiowaniem czym jest RPG jest taki problem że jest mnóstwo cech jakie rzekomo powinien posiadać, ale których nieposiadanie wcale nie dyskwalifikuje z bycia RPGiem. Ktoś powie, że musi być kreacja bohatera. Czy w Planescape Torment jest początkowa kreacja bohatera? Albo w Gothicu czy Wiedźminie? Ktoś inny powie, że musi być złożony rozwój bohatera w trakcie gry. Czy można to powiedzieć o pierwszych RPGach opartych o parę cech na krzyż typu Dungeons and Dragons, Wizardry itd? Ktoś powie że musi być głęboka, wielowątkowa fabuła. Tak samo - czy zrobienie prostego scenariusza w DnD z lataniem po jaskini dyskwalifikuje tę grę jako RPGa? Ktoś inny powie, że konieczna jest widoczna progresja bohatera wobec otaczającego nas świata i rosnąca siła naszej postaci. Ok, ale czy w takim razie - raz jeszcze - dziesiątki papierowych i komputerowych RPGów gdzie poziom wyzwania dostosowany jest do poziomu drużyny (często jeszcze przed grą) z automatu traci status RPGa? I tak dalej, i tak dalej. Na każdy przykład cechy którą RPG rzekomo powinien posiadać znajdzie się gra, która jest RPGiem a jej nie ma. Dlatego jestem zdania, że żeby być RPGiem gra powinna spełniać co najmniej kilka takich warunków, ale nigdy nie musi wszystkich
Masz 100% racji. Dodał bym też iż gatunek RPG ewoluował bardzo mocno. Kładąc nacisk na jeden element i go mocno rozwijając a inne były traktowane po macoszemu. Współcześnie tak pod skurnie chcielibyśmy aby nowe RPGi miały wszystkie elemty bardzo mocno rozwinięte. Od bardzo dobrej walki, głębokiej rozbudowanej fabuły, w której decyzję bohatera mają wpływ na zmiany świat i bohatera poprze podejmowane decyzję przez niego. I tak dalej mnożąc. Tak aby było dużo ciekawych pobocznych ukrytych questów, itd. Jest bardzo ma) o gier RPG gdzie każdy najmniejszy elent erpegowy jest rozwinięty do granic możliwości. A każdy ma inny swój ulubiony element RPG który jego zdaniem jest tym który definiuje gatunek RPG.
Dla mnie RPG to takie: każdy ma swoje zdanie, co rzekomo powinno się w nim znaleźć, a co nie. I to nie tylko w grach komputerowych... Przecież konflikt między storytellingiem i powergamingiem ma na swoim koncie tyle rozerwanych dupsk i ton zjedzonego popcornu, ze się tego nie da zliczyć. Ja więc będę trzymał się definicji, że cRPG to taka gra, która poprzez mechanikę i swobodę w gameplayu stara się jak najlepiej oddać to, co mogłoby się dziać przy stole podczas sesji. I kurła tylko tyle i aż tyle.
Mnie te kłótnie śmieszą. Dla każdego jest czymś innym. Dla mnie Sekiro jest nawet symulatorem bo jest najbliższe realizmowi odnośnie walki. Jest to również gra RPG oraz akcji lecz odnośnie RPG to posiada jedynie ulepszanie healing gourdsami i prayerami, brak statystyk. Witcher 3 to RPG, Horizon Zero Dawn to RPG-akcja, Uncharted to RPG-gra akcji, GTA to gra akcji jak również i symulator życia w mieście. Symulatorem nie musi być gra gdzie latasz samolotem. Gra RPG również może być Need for Speed lecz już od tego jest kategoria gra wyścigowa. Gra wyścigowa może być symulatorem ale tylko gdy feeling jazdy współgra z kierownicą i nie jest kartonowy. Dla mnie RPG to wcielanie się w postać, fabuła, statystyki/podnoszenie levela postaci. Gra akcji to gra oparta na refleksie i szybkiej walce.
ogladales to wideo w ogole?
@ jak najbardziej. To takie moje ogólne uwagi w kwestii definiowania gatunku :)
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... znaczy... marchew.
Sorry Kiszak. Byłeś spoko ale pierdolisz. Wiedźmin to gra ponadczasowa. Posiada niesamowity klimat i fabułke. Nie trzeba się niczego domyślać jak w tych twoich śmiesznych soulsach. Nawet nie wiadomo o co chodzi. Geralt został przedstawiony w idealny sposób i nie wyobrażam sobie tworzenia własnego wiedźmina. Z tymi buildami też gadasz głupoty ale już naprawdę nie mam siły tłumaczyć ci tej różnorodności przy której ten twój gothiczek to może się chować. Zostać przy tych soulsach i nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia. ~ Ja tu tylko na plebiscy najlepszego koemntarza przyszedłem. Nawet w wiedźmina nie grałem XD
Żałuj bo jest to dobra gra na raz.
Nie grał a napisał najprawdziwszą prawdę. 😎
Jeśli nie domyślasz się czegoś w grze i sam nie szukasz rozwiązania tylko dostajesz wszystko na tacy to nie jest czyste rpg xo ty pierdolisz widać w xhuja grałeś gowno wiesz pewnie jesteś nowoczesne dziecko ze gtmry to ty zacząłeś ogarniać po 2015 roku
dosłownie przeczytaj komentarz na dole
rel mam nadzieje ze kiszak sie skończy w tym roku, ludos
Gra żeby być RPGiem nie musi spełniać wszystkich założeń definicji rpg, ani nawet nie musi spełniać większości tych założeń. Jeśli elementy ogólnie uznawane za rpgowe przeważają w grze - można ją nazwać rpgiem.
Wiedźmina można określić grą akcji z elementami RPG, a ktoś inny może uznać że jednak narracja i wybory scenariuszowe przeważają nad akcją i określić wiedźmina jako RPG z elementami akcji. A może zrównać te dwie kategorie i uznać grę za action-rpg?
Zresztą, nazwanie czegoś RPG to nie jest dla tej gry jakaś nobilitacja - ona nie musi sobie "zasłużyć" na to miano, tak samo jak nazwanie gry rpgiem nie sprawi że będzie lepsza. To zwyczajna łatka, szufladka która nam pozwoli nieco uporządkować świat i tyle. Grę wyścigową z elementami RPG nazwiemy po prostu grą wyścigową. Ale jeśli tych elementów RPG będzie w pewnym momencie więcej niż elementów typowych dla ścigałki - to przede wszystkim będzie to RPG.
Czyli wychodzi na to, że Crusader Kings 3 jest pełnoprawnym RPG. Mamy wpływ na otaczający nas świat, wcielamy się w zdefiniowaną przez siebie postać, którą można nawet wykreować od zera w kreatorze, i mamy różne ścieżki rozwoju postaci oraz dynastii przekładające się na ich siłę.
Tak xD i to nawet tak bez jajec.
Gracze Crusader Kings 3, czy nawet CK2, mega często dosłownie roleplayują i podejmują wybory zależne od cech charakteru swoich postaci.
Czy bycie strategią dyskwalifikuje z bycia RPG?
@@doommaker4000 Przy ile postaciach / jednostkach przechodzisz z RPG do strategii? Jest pełno rpg, gdzie prowadzi się drużynę i to nawet liczną, a w Pathfinderach można prowadzić królestwo (1) albo kampanię wojenną (2)
Dobrze to tylko wasza opinia a czy jest rpg to mi koło chuja lata bo wiedźmin to przecudowna gra
Zajebisty jesteś haha
OHO Guru stworzył swoją definicję LOL
nie jestem turbo widzem Kiszaka, ale chlop mowi mega rzetelnie i tak cie boli ten fakt, ze musiales napisac ten komentarz? idac tokiem rozumowania casuali jak ty (przypuszczam po komentarzu) to rzeczywiscie kazda gra jest rpg, uzywany jest tu jezyk faktow i rpgowosc w grach to wolnosc, a nie proste questline'y
Nie wiem w czym problem. Wiedźmin 3 nigdy nie był czystym RPG. Nagle lata po premierze ktoś to uważa za odkrycie i włożenie kija w mrowisko?
To jest taki Mas Efekt tylko z mieczami a nie pistoletami.
Żyjemy w czasach gdzie nikt nie rozróżnia Roguelike'a od Roguelite'a
Przegrałem w Wiedźmina prawie 600 godzin i nigdy nie patrzyłem na niego jako rpg jest to świetna gra by nauczyć się i pobawić się w modowanie i na wyjebaniu spędzić godziny wczuwając się w towarzyszącą tej grze świetną atmosferę oraz zagłębić się w świetną historie ja nawet nie chce by wiedźmin był grą która skupia się 50/50 na mechanikach rpg i story tellingu dla mnie jest to po prostu świetna gra ale nie koniecznie fenomenalny rpg i nie rozumiem czemu niektórych tak boli dupa. To normalne że nie powala we wszystkich aspektach i zawsze znajdzie się coś co jakiejś grze takiej skali nie wyszło tym bardziej biorąc pod uwagę że to gra która za niedługo będzie miała swoją 10 rocznice nie musi ona podpisywać się pod każdą możliwą kategorie jest dobra taka jaka jest przecież nie musi być we wszystkim najlepsza ale nie jebanym Polakom nie wystarczy że to była gra roku i każdy ją zachwala w ich podludzkich umysłach musi być we wszystkim najlepszy a jak ktoś będzie miał czelność by chociaż wyrazić swoją opinie to zaczynają się strasznie pocić i dają upust swym emocjom w komentarzach wyzywając normalnych twórców oraz pokazując innym jak ciężko żyje się z dodatkowym chromosomem i hemoroidem w dupie.
Rpg - gra w której rozwijanie postaci zmienia doświadczenia z otaczającego świata
Budujesz wojaka to nie boisz się walczyć i zabijasz smoki
Budujesz łotrzyka to łatwo się Tobie ukrywać i kraść, ale boisz się walczyć
Budujesz maga to dalej jesteś delikatny, ale masz sztuczki które pozwalają wyjść inteligentnie z każdej sytuacji (kula ognia w pokoju 4x4)
Jak budujesz perswazję i charyzmę to wszyscy Ciebie lubią i możesz zostać gwiazdą porno (fallout ❤)
Mimo wszystko były tam wybory które odchodziły od bycia typowym Geraltem i ma on elementy rpg mimo że jest bardziej grą akcji to wciąż patrząc na to że można było iść głównie pod znaki czy eliksiry czy strikte pod siłę oraz wybory fabularne które poniekąd definiowały nas jako postać. Nie jest to gra na którą patrzysz i powiesz że jest strikte RPG ale jest ona gra RPG w mniejszym stopniu. Jak to nie jest gra RPG to ty nie jesteś Ludologiem. Essa
Ja się zgadzam z tobą. Też uważam, że Kotor, Morrowind, Baldurs Gate 3, Gothic jest lepszym rpgiem, ale wciąż wiesiek jest świetną grą. Gdyby Wiedźmin 4 miał kreator postaci i chociaż wybieralibyśmy szkołę, z której jesteśmy, to już możemy mówić o lepszych elementach rpg (definiujemy charakter i jego przeszłość). Z tym, że wiedźmin jako zawód jest tak mocno predefiniowany, że nigdy nie będzie oferował dużej swobody i tyle. Takie lore. To jest bardzo podobne co jest na przykład w God of War z tym, że mamy w Wiedźminie jednak troszkę więcej elementów rpg w postaci eksploracji, swobody, nieliniowości, ale możliwości rozwoju są na tym samym poziomie. Obie gry są genialne, ale nie są genialnymi rpgami - proste.
Wiedźmin 3 to gra z elementami RPG. Poza tym to najlepsza gra wszechczasów obok Fallouta 1, 2 i NV. Żadne soulsy, gothici, czy inne baldurgnioty koło nich nawet nie stały. Za wyjątkiem BG2, który też jest niezły.
Wiedźmin jest super i mam wyjebane na inne zdania :) Plus dla Kiszaka z jednym uświadomił mi że zbyt się spinam w wielu dziedzinach.
jest super na raz i jak przeskipujesz główną fabułę do dwóch dodatków xd
@Rzeznik48rellll krew i wino zjada fabularnie całą podstawkę bo nie ma Ciri
@Karabulut96 nie ciri tylko mapa jest ładna i są trudniejsze potwory, + zadanie w którym przenosimy się do zaczarowanego świata z książki to najlepsza część tej gry.
@Rzeznik48moim zdaniem właśnie Ciri zepsuła całą podstawkę nic mnie tak nie irytowało jak ta bezczelna gówniara no może Yennefer też była żałosna
@Karabulut96 główna fabuła miała znacznie nudniejszego głównego bosa, u mnie się zbugował i stał w Tpozie, a na wampirze się kilka razy wywróciłem.
Cyberpunk jest bardziej RPG niż Wiedźmin 3.
prawda
Fakt nie opinia.
Brat wypluł fakty
Chciałem to napisać
Niby jak? Gra jest tam jeszcze bardziej liniowa i wybory mają dużo mniejsze znaczenie niż w Wiedźminie 3 (nie, żeby te w Wiedźminie 3 miały jakieś wielkie znaczenie, no ale przynajmniej wpływa to na parę questów plus zakończenie jest kształtowane na podstawie wyborów, a nie jak w 2077, że wybierasz sobie zakończenie pod koniec gry jak np. w Far Cry 3) a cała reszta w sumie pod tym względem jest niemal tym samym co Wiedźmin.V niby można stworzyć, ale to dalej niemal w 100% predefiniowana protagonistka lub protagonista, tyle że okropnie nudna/nudny, bo redzi przygotowali pustą kartę, która powinieneś zapełnić, grając, robiąc z niej zbawicielkę albo suczysko, tyle że gra na to nie pozwala, bo nie ma takich wyborów ani one nic nie znaczą.
Przeczytałeś dobry komentarz. Spróbuj czegoś nowego! Proponuję Stonekeepera.
Soulsy to dopiero dno xD
RPG - Rozwój postaci gameplayowy a nie jakiś role playing game
Odkąd zagrałem w wiedźmina 3 z modem "enhanced edition" (obecnie W3EE Redux) to gra na czystej wersji kompletnie by mnie nie rajcowała. Ilość zmian i urozmaiceń w rozgrywce jest ogromna, a przyjemność z gry rośnie radykalnie. Polecam każdemu, komu rozgrywka, walka w wieśku 3 się nie podoba.
Jak jestesmy przy wiedzminie (specjalnie z małej) musze polecic moda do trojki - enhanced edition redux. Totalny overhaul gry ktory zmienia ją w gre akcji z dosypką soulslike. Alchemia, odpowiednie wyposazenie, rozna strategia zalezna od rodzaju przeciwnika, skille ktore mają znaczenie. Bardzo to przypomina pierwszą część. Nie da sie przejść gry rzucając queen i klikajac lewy przycisk myszy.
Dobry sposób, żeby popsuć grę mechaniką rodem z mario bros, czy jakiejś konsolówki.
W KCD jak regularnie wygrywasz turnieje w Ratajach to szlachcice gratulują ci w krotkim zdaniu,mala rzecz ale jednak...
Mi się wiedźmin 3 podobał ze względu na możliwość ponownego wejścia do tego świata. Zgadzam się z wszystkim co mówisz w tym materiale, dostrzegam jej wady i szczerze, choć gram w gry głównie dla fabuły, to nawet ona mnie nie powaliła. Taki cudowny świat, takie możliwości, a najlepiej wyszły questy poboczne. Wątek główny trochę banalny w mojej opinii. No i a propos W4, to już po twórczości Sapka i W3 miałem przesyt Ciri wokół której ciągle się kręci cały świat, to dojebali jeszcze ją jako protagonistkę.
Uwielbiam Kiszaka za to 1 film oglądam i z wszystkim się zgadzam a potem oglądam inny film i stwierdzam że pierdoli kompletne głupoty i wyłączam po 3 min
A dlaczego się nie zgadzasz?
@foxtasty Aktualnie nie pamiętam żadnego przykładu, ale jak znowu trafie na film z którym nie będę się zgadzał to tu wrócę i opisze
Wiedźmin jest przede wszystkim grą akcji z elementami rpg. Mimo, że ludzie często nazywają go po prostu rpgiem. I nie jest on najlepszym rpgiem, podobnie jak soulsy są słabymi rpgami, ponieważ również są przede wszystkim grami akcji.
Problem, który zauważam polega przede wszystkim na tym, że narzekamy na słaby system rozwoju postaci, ale walka jest głównie zręcznościowa i oparta na Naszym skillu w paluchach i time'ingu, więc siłą rzeczy bagatelizuje to rozwój postaci.
Z jeszcze innej beczki rpg jest przede wszystkim grą fabularną.. przecież niemal każda gra czerpie w jakimś stopniu z definicji gier rpg i w zasadzie spór opiera się o to ile % definicji rpg musi być w grze by był uznany za prawdziwe rpg.. albo które elementy z definicji rpga będą miały większe znaczenie by móc ją jako tako zakwalifikować.
Dzisiaj w grach mamy takie wymieszanie elementów z różnych gatunków, że spór o rpg jest z jednej strony ciekawy do dyskusji, ale jednocześnie prowadzący donikąd. Ten zwrot RPG również triggeruje ludzi tak mocno jakby miał oznaczać z definicji wyższa wartość gry.
Ja bym powiedział że jest to bardziej gra fabularna osadzona w mechanice RPG, ale nie klasycznego nazewnictwa RPG.
To zabawne co piszesz, bo jak wygooglujesz sobie czym jest rpg to w pierwszym zdaniu masz, że jest przede wszystkim grą fabularną i to bym nazwał klasycznym nazewnictwem.
@@Avolkar tylko że wiedźmin nie jest rozbudowany w ogólnym znaczeniu gry RPG dlatego napisałem, że to gra fabularna z elementami RPG, ale pełnoprawnym RPG bym go nie nazwał :P Jest to bardziej hybryda niż pełnoprawny RPG
@@Avolkar na definicjach z googla to nie bazuj bo RPG jest płynną definicją - czytaj. zależy od tego kto jak definiuje pewne elementy gry, które mają dla tego typu gier najważniejszą rolę :P
Zaraz, zaraz to Wiedzmin 3 NIE JEST RPG-IEM?? Oh No! Anyway. I co z tego, naprawdę co z tego!?
przecież kiszak powiedział, że może wiedźmin 3 nie jest dobrym rpgiem nie oznacza że jest złą grą, nie każda gra musi być rpg i tyle
A dlaczego nie odwrócić by sytuacji. Kiszak może mówić "Lubiłem cię jak byłeś moim widzem nie piszącym głupich komentarzy nie popartych żadnymi argumentami. ALEEEE..."
Ja bym dodał do definicji że RPG to gra gdzie występuje rozwój postaci przekładający się na jej poczucie siły względem świata + na sposób wykonywania questów/ interakcji z otoczeniem.
Więc najbardziej RPGowym RPG jest fallout.
Czyli Dungeons and Dragons to nie RPG bo ma dopasowany poziom wyzwania do poziomu drużyny? :D
To prawda. Ciekawe, że ludzie się o to oburzają, jak ktoś powie, że Wiedźmin nie jest RPG-iem, albo powiedziałbym raczej, iż jest słabym RPG-iem, bo ma mało elementów RPG, ale to wciąż jedna z moich ulubionych serii. Serii, nie gier, bo nie samym Wiedźminem 3 człowiek żyje. Z drugiej strony, gra jest jednym z najlepszych RPG-ów, bo ma taką kategorię, ale to dlatego że to dobra gra fantasy... Wiecie, o co chodzi? Wybaczcie, że tak zawile! xD
To weź jedną grę, do której jesteś emocjonalnie przywiązany i uważasz za arcydzieło, a następnie wyobraź sobie, jak jest opluwana, jaka przeciętna jest, w sumie słaba, no de fakto gówniana, a pośrednio ty jesteś graczem grającym w takie gówno.
Mam nadzieję, że to, co napisałem choć trochę pokrywa się z tym mechanizmem.
Lubiłem cię oglądać kiszak ale niestety pierdolisz i się zesrałeś pokazując swój zamknięty światopogląd na gry. Dobrze jakbyś miał jakieś doświadczenie w gamedevie tym bardziej przy grach AAA więc co ci daje prawo krytykować najlepszą polską gre skoro nigdy nie pracowałeś przy takim projekcie. Miliony graczy i duże serwisy growe nie mogą kłamać a jeden twórca w dodatku grifter chce nam wmówić niestworzone rzeczy. Cieszmy się że są jeszcze tacy ludzie jak półprezes chcący to towarzystwo utemperować i pokazać gdzie ich miejsce. Ludologia nie ma już nic wspólnego z tym czym była a teraz oglądamy jej upadek tylko ludzie odpowiednią wykształceni są ostoją gier a nie samozwańczy ludolodzy. Zawsze możesz przestać już tworzyć hejt na gry i dołączyć do grona prawdziwych graczy bo jak wiadomo koniec końców sprawa się zakończy a kontakty pozostaną
5:48 ok challange accepted opierdolę całą grę kuszą, albo spamowaniem znaków. Akurat w 2 drzewko umiejętności było tak zrobione, że alchemia, która wydawała się nędzna, dawała takiego kopa, że naprawdę było to widać. W 3 dzięki mutagenom też można sobie zrobić kombo z wywarów. Ale to nie to samo. Co do walki, to właśnie chyba w 2 była najlepsza.
I co taki challenge mialby udowadniac?
Nadal nie rozumiem, ze ludzie nie cierpią jak ktoś ma swoje zdanie. pozdrawiam
No i? Wiedźmin 3 jest najlepszą grą a to znaczy że jest też najlepszym RPG. Elo. Nawet mi was nie żal pseudointelektualiści.
Jest też najlepszym symulatorem lotów, bijatyką i grą wyścigową.
Zagraj w więcej gier.
xD
Po pierwsze uważam, że nazywanie gier komputerowymi grami RPG to złe kategoryzowanie, bo żadna gra komputerowa nie jest grą RPG. Dlatego kategoria CRPG jest trafniejsza. Po drugie, w filmie został wspomniany Oblivion i możliwość wyrżnięcia całej wioski. Ok, w takim razie jaki to ma wpływ na historie bohatera, oprócz tego, że jesteśmy ścigani prze jakiś czas. Czy zmienia to permanetnie zachowanie postaci gracza, dostaje jakieś buffy/debuffy. Czy gracz odczuję skutki tej decyzji w mechanice lub fabule? Pojęcie RPG jest zbyt szerokie na stosunkowo wąskie możliwości gier komputerowych. Zrozumie to każdy kto zagrał choć raz w papierowego RPG. Dlaczego o tym mówię? Stwierdzenie, że Wiedźmin nie jest grą RPG jest błędne ze względu na elementy RPG jakie można umieścić w grze komputerowej. W Wiedźminie decyzje bohatera mają wpływ na świat i postacie w nim umieszczone, Jest również roleplay, który umożliwia nam granie złym, dobrym, albo neutralnym wiedźminem. Build postaci nie ma wpływu na gameplay tak naprawdę, ale co z tego skoro dwa z trzech warunków zostały spełnione. I tutaj moglibyśmy skończyć dyskusje, bo jeden argument przeciw zamyka sens tezy, ale polecimy dalej. Tutaj wtrące ciekawostke: Według serwisu GameStar w liście najlepszych RPG, Wiedźmin 3 jest na 1 miejscu, a za nim od razu KOTOR. Idąc za argumentem twoim Kiszak, że skoro gramy Geraltem, wytworzoną wcześniej postacią to nie jest to RPG. W takim razie D&D nie jest RPGiem, bo co jeżeli przychodzisz gościnnie na jedną sesje i dostajesz gotową kartę postaci to wtedy co? Nie gramy w RPGa? Przepraszam, ale elementy, które podajesz w dalszej części filmu sprawiają, że SIMSy są lepszym RPG niż Baldur's Gate. Tani wybór czy nie to wciąż wybór, który jest elementem RPG. Wiecie, że można skipnąć wątki w Velen i popłynąć od razu na Skellige? To od nas zależy od czego zaczniemy. Ubiór Geralta ma znaczenie od samych rekacji postaci po reakcje świata. Księżna Henrietta reaguje na ubiór Geralta w zależności od tego czy założy zwykły strój galowy, kontusz czy zostanie w pancerzu. Obóz nilfgardzki jest normalnie zamknięty, ale jeżeli Geralt ubierzemy w nilfgardzki pancerz, strażnicy nas wpuszczą.
Zapraszam do dyskusji :)
10:30 w sumie to w chuj zaprzepaszczona mechanika. No bo targujesz się za zlecenie, a co jakby inni się dowiadywali, co jakby sposób wykonania questa i jego cena dawała reputacje. No z jednej strony fabuła, a z drugiej strony co chwilę mowa o zabójcy potworów. Może rzeczywiście w 4 dając więcej swobody trochę bardziej skupią na podejściu do zabijania tych potworów? Chciałbym żeby przygotowanie wymagało czegoś więcej niże zebrania gówna żeby wybawić potwora. A wiedzę nabywało z książek jak w 1. Co pozwalałoby np. odróżniać zadawane obrażenia. Wymaga to roboty, ale nie aż tyle. Fajnie by było samemu też móc dedukować co to za potwór np. zawężać grono poprzez odczytywanie tropów, gdzie ostetecznie można mieć podobne ślady np. od nekkera i utopca, a tu jeb mamy gniazdo, cirii sobie może coś tam sama do siebie gada, ale ty też jako gracz widzisz te reopy i wskazówki i to ty podejmujesz decyzje o tym na jakiego potwora się szykujesz. Wtedy rzeczywiście jesteś kurwa wiedźminem zabójcą potworów.
Niewiarygodne, ludzie sa w stanie bardziej bronic jakies gry niz broniliby matki.
To napisz mu coś o soulsach będzie lepiej niż w wiedźminie 🤣
Co do trójkątów to mamy goticzka. Fabuła się kończy zawsze tak samo, no chyba że trójka ale to sama końcówka jest inna. Ale gildie sobie wybierzesz, build robi robotę. i 2 z 3 są. Z samych 3 słów Role Playing Game, to chyba każda gra odgrywa jakąś rolę, czy to kierowca, gracz pasjansa, wiedźmin, assasyn, gracz 11 zawodników piłkarskich. I to niezależnie od ilości postaci, kamery itp. Zawsze to jest jakaś rola.
Szkoda, że ani razu nie padł Pathfinder Wrath of the righteus. W argumentach. Jeden z najlepszych rpgów.
Zobaczysz materiał gościa z rozlanego mleka, widziałem chyba wszystkie filmy o W3, ale jego jest najbardziej wnikliwy i jestem ciekawy jakie miał byś przemyślenia na ten temat? Farma rzepy też jest spoko, polecam również
chyba trochę się zagiąłeś - mówisz że lubisz rozmawiać z ludźmi na argumenty , podajesz je pięknie itd a na koniec mówisz że jak Ci się nie podoba albo myślisz inaczej to wypierdalaj - nie musisz mnie oglądać :)
RPG- gra w której odgrywamy rolę, w której często nasze wybory maja większe lub mniejsze konsekwencje, rpg to gra która posiada system progresji postaci oraz najważniejsze - nie może być gra sportowa.
czemu nie może być grą sportową
🔥Gra fabularna z elementami rpg 🔥
Tlumaczenie RPG z angielskiego na polski to gra fabularna :) wyszla Ci gra fabularna z elementami gry fabularnej
@januszgurda5755 Znów wszystko by się powiodło gdyby nie te wścibskie dzieciaki😶🌫️
Patrząc na tytuł materiału to chyba każdy wie że wiesiek to nie jest RPG prawda?
Nie zgadzam się z tym co jest RPG, a co nie jest, definiowanym dokładnie w ten sposób jak to jest przedstawione w filmie i w sumie mam 1 argument. Swego czasu za młodu sporo pogrywałem w różne RPG (różne systemy zaczynając od Oka Yrrhedesa btw też od Sapkowskiego, AD&D chyba 2ga edycja to była, Kryształy Czasu, Warhammer, Zew Cthulhu i jeszcze kilka których nawet nazw nie pamiętam a podręczniki pewnie leżą w szafie do dziś) i podobnie jak to jest teraz w przypadku cRPGów tam też były różne przygody czy nawet całe kampanie przygód i generalnie 2 podejścia. W jednym tworzyło się swoją postać od a do z i się ją odgrywało jak się chciało itd (czyli takie podejście rozumiane przez film jako jedyny i "prawilny" RPG). Były też takie przygody gdzie otrzymywało się gotowego bohatera (z określonymi cechami, określonym charakterem, historią itd. czyli coś jak w przypadku Wiedźmina) i w tym przypadku odgrywało się określoną, narzuconą już postać i trzeba było zachowywać się w zgodzie z jej charakterem, jeśli postać nie była złodziejem to się nie kradło, jeśli postać była pacyfistą to nie dążyło się do eskalacji konfliktu i rozwałki, wtedy pilnowali tego sami gracze jak i Mistrz Gry i taki rodzaj rozgrywki prezentuje właśnie Wiedźmin a pieczę nad tym trzyma po prostu system samej gry który nie daje możliwości graczom w podejmowaniu niektórych działań czy wyborów bo zwyczajnie nie byłyby zgodne z tą konkretną postacią jaką jest Geralt. Kiedyś oba podejścia to były RPGi oczywiście różniły się w rozgrywce i możliwościach decyzji ale oba to były RPGi, podobnie jest teraz z W3, jest to cRPG ale i tu się zgadzam dość mocno ograniczony i pewnie dlatego grę przeszedłem do tej pory raz mimo prób podejścia do niej 4-5 razy bo jak już znam całą fabułę no to jakoś tak mi się nie chce, a takie Fallouty(wszystkie 1,2, NV, 4 czy nawet 76) czy inne Skyrimy co roku.
Dodając do dyskusji - Moim zdaniem jeśli RPG ma możliwość ukończenia gry i pokonania wszystkich npc w celach zdobycia doświadczenia i siły postaci oznacza że jest to RPG przystosowany do przejścia w stylu hack'n'slash. Gry rpg takie jak gothic, fallout itd. są tak zbudowane że umożliwiają przejście gry w stylu hack'n'slash. Brak elementów hack'n'slasha w Wiedźminie 3 nie dyskwalifikuje go z bycia cRPG'iem akcji. Hack'n'slash jest też określeniem stylu podejscia do grania w klasyczne towarzyskie RPG, np. gdybym chciał grać w dnd czy pathfindera, ale skupiłbym kampanię na walce i budowaniu silnych postaci, to reklamowałbym taką kampanię jako hack'n'slash
Pytanie do Ciebie Kiszak: Czy gry paragrafowe to RPG?
Ile jeszcze powstanie kanałów powtarzających to co Kiszak rozpoczął...ludzie, wymyślcie coś nowego bo to rozwijanie tego co już wszyscy wiemy
Temat rzeka, ale w calej tej sprawie najbardziej mnie bawi i w sumie przeraża fakt, że ludzie nie sa wstanie pojąć ze cos co jest dobre/świetne, jest złe przy ocenie pod danym kątem... Wiedzmin 3 to dobra gra xD jedna z moich ulubionych, ale to chujowy shooter, kiepska gra sportowa bo tylko mozna pobiegać lub pojeździć konno albo popływać. I zgadzam się, że jako RPG to wypada kiepsko bo rozwój postaci jest , po prostu jest, ale to juz wielu wypuktowało xD czarno widzę przyszłość świata przy tak wąskim horyzoncie tak wielu ludzi i tą agresję w obronie ich płytkich przekonań
Panie Kiszak proszę wstać, zesrał się Pan.
Ale ja nie śpię 😂
Lubię Cię, ale teraz to pierdolisz, najlepsza karcianka jaka wyszła
ja do wiedźmina miałem 3 podejścia najdłużej grałem w to 2/3 godziny nudziło mi się i kończyłem przygodę wracałem po pół roku mówiąc sobie "dobra teraz przejdę tą zajebistą grę, przecież tyle ludzi ją kocha musi być dobra tylko ja jej nie doceniam" ale no nie wiem dla mnie jest nudna jak flaki z olejem to poprostu interaktywny film i nic więcej lepiej książki już przeczytać będzie to samo tylko na śnieżki z ciri się nie ponapierdalasz
a czy to spolszczenie ai do kotora jest dostępne ?
Radosny grajek bardzo dobry film, o reszcie sie nie wypowiem
Koniec 2024, debata czy Wiedzmin 3 jest gra rpg wciąż trwa. xD W dzisiejszych czasach gatunki tak się mieszają między sobą, że ciężko jednoznacznie określić gatunek - w tym przypadku ewidentnie mamy gierke akcji z ELEMENTAMI rpg.
Tak samo można wziąć na tapetę Crusader Kings 3, tworzenie własnego bohatera? Jest. Rozwój postaci, system perków? Jest. Wpływ na świat? jest. Fabułka? Totalna piaskownica, rób co sam obierzesz sobie za cel. Powiesz, że RPG pełna geba a tutaj cyk, odpalasz i spotykasz się z zajebiście skomplikowana strategia, która jak Wiedzmin ma w sobie pewne mechaniki charakterystyczne dla rpg.
ofc, wiedźmin niektóre mechaniki ma fatalnie zrobione, jak chociażby rozwój postaci, zdaje sobie z tego sprawe aczkolwiek debata dotyczy obecności mechanik, a nie ich jakości.
Jest
Kiszka ma nowy aparat ? 📷
No wiadomo przecież, że Wiedźmin 3 to nie jest RPG tylko zręcznościówka, wprawdzie trochę bardziej rozbudowana niż Soulsy czy Gothic ale jednak
Tymczasem wikipedia
Jestem fanem wiedźmina wiem że to nie rpg ale nie uważam tego za jakąś ujmę xD nudzą mnie rpg baldura nie ukończyłem do dziś i pewnie nie ukończę a Skyrim bez paczki 250gb jest crapem polecany przez Kiszaka Enderal także ssie po prologu idzie zasnąć wole już tą kiepską walkę z wiedźmina xD Albo kochane przez Kiszaka soulsy gdzie "pokonujesz własne słabości" xDDD
Wiedzmin pod magika giga fajny, polecam
Lubiłem cię oglądać Kiszak i dalej lubię pozdrawiam
143 odcinek z serii dlaczego wiedzmin nie jest gra rpg?
Mówienie że wiesiek3 to rpg jest jak mówienie że rdr2 to rpg
Chociaż w sumie spotkałem osoby które tak mówiły (niestety)
2:20
czyli gry, które mają skalowanie poziomów względem gracza, to nie są rpg? xd
trzeba to powiedzieć dla fana uniwesum zajebista przygoda ale dla kogoś niezapoznanego taka se o gierka
Nie mogę się doczekać tego filmu o most wanted. Przeczuwam że będzie niezłe plucie jadem, że jak to można powiedzieć że NFS jest lepszym RPG niż kochany polski wiedźmin i jedynym argumentem będzie że chuja się znasz 😂
To może ty nam przedstaw swoje zdanie na temat tego że most wanted jest lepszym rpg od wiedźmina bo jak na razie to ty jesteś jedynym tutaj w komentarzach który nie ma żadnego sensownego argumentu :)
@wariatajaak317 stary ale do czego ja mam dawać argument? XD czy ja powiedziałem że będę coś nagrywac? Nie kurwa, napisałem że nie mogę się doczekać filmu i rekcji kurwa zjebów YT a Ty masz problem do mnje
@wariatajaak317 ale do czego i dlaczego ja mam dawać jakiś argument? Napisałem że nie mogę się tego filmu doczekać i reakcji internetów na to. A Ty masz do mnie jakiś problem?
@@gołąb31 Ale skąd ty już znasz reakcję internautów na to skoro nawet nie wiesz jakie będą jego argumenty w tym materiale?
@@wariatajaak317nie znam, tylko tak przypuszczam, chyba mogłem wyrazić swoje zdanie. Nie każdy wyciąga coś merytorycznego z materiałow a już nie wspomnę o oglądaniu całości i rozumieniu treści a z koleji spora część osób do takiego materiału może podchodzic z sentymentem do wiedźmina dlatego użyłem zwrotu kochany wiedzmin. A jeśli o to chodzi że nie mogę się doczekać tego materiału to z tego powodu że jestem w ch ciekawy jak to Kiszak zinterpretuje i przedstawi. Wybacz stary że Cię uraziło moje zdanie czy przypuszczanie ale mogłes zapytać normalnie o co mi chodzi a zgrywać uj wie kogo próbując mi w delikatnie sposób dogryź. Cześć
Brat ma obsesje na punkcie wiedźmina
Ogladam cie od rozpadu Jugosławii ale teraz to pierdolisz wiedzmin ma fabułke graficzke i klimacik a nie jakieś soulsy co nie idzie sie domyśleć o co chodzi i bossy co mają milion hp
Kiszak, lubie Cie, ale pierdolisz xD
Ale nie tak na serio. Spoko, doceniam Twoje przemyslenia i bardzo spoko ze robisz te materialy. Sa potrzebne.
Mam tylko jeden zgrzyt tak na prawde w tym co mowisz. Po prostu nie lubie definiowania gry RPG przez to ze jest system rozwoju postaci. Bo ten skrot oznacza jedna "Role Playing Game" ale nie "Rozwoj Postaci Game".
Dla mnie glownym odniesieniem sa... Bo wlasnie... Gry RPG. I nie chce mowic "Papierowe RPG" tylko RPG. Bo czesc gier komputerowych nazywanych w uproszczeniu RPGami to tak na prawde cRPG. Przeniesienie gier RPG na medium gier komputerowych.
A w RPG najwazniejsze jest właśnie to, ze odgrywa sie w nich postac. Zwykle są w nich systemy rozwoju postaci, ale nie musi ich być. Jak grasz sesje jednostrzałową, to nie rozwijasz postaci. A i sa systemy w ktorych w ogole nie rozwijasz postaci w ogole.
Sa systemy w ktorych nie rzucasz koscmi, a sa systemy w ktorych rzucasz.
Najwazniejsze jest to, ze masz jakas postac, wcielasz się w nią i masz w tej grze agencyjnosc dzieki ktorej mozez wplywac na przebieg Twojej historii.
Wiec splycanie tego do... Teraz zacytuję:
"Gra RPG to jest gra ktora posiada rozwój postaci, ktory przeklada sie na poczucie jej siły względem otaczającego ją świata"
To teraz co definiujesz jako siłę. Rozumiem, ze definiujesz ją dosc szeroko? Zdolnosci chartzmatyczne bohatera też są miara jego siły? Szybkosc samochodu? Rozmiar zarzadzanego dominium?
A co z ludzmi ktorzy graja w Gothica albo Soulsy bez rozwijania postaci? Oni juz nie graja w RPGa? A gdyby Gothic nie mial tego systemu rozwoju? Nie bykyby juz RPGiem?
No jak dla mnie by byl. Bo wciaz moglbym immersywnie zanurzyc sie w swiat przedstawiony i swoimi wyborami, swoja agencyjnoscia wplywac na swiat i historie
Nie mam pojęcia czemu aż tak uparliście się ostatnimi czasy na elementy RPG'owe w Wiedzminie 3. Ta gra nigdy nie była czystym RPG'iem, posiadała jedynie jego elementy. Czy to źle? Nie. Jest multum gier na rynku, które oferują pełne doznania tego gatunku. Nie każda gra musi posiadać takie same mechaniki i systemy jak obiekt referencyjny. Ostatnio cały czas przewijają mi się filmy krytykujące Wiedźmina, a oglądając je mam wrażenie, że ciągle słucham tego samego. Oczywiście nie mam nic przeciwko gdybaniem, albo propozycjami zmian. Ale to tak jakby porównywać humor w Monty Pythonie z humorem w Forrescie Gumpie... no bo przecież jedna to komedia, a drugie komediodramat... no... czyli komedia....
Gra Wiedźmin to nie jest RPG :D bo nie ma w nim elementu tworzenia własnej postaci, w wiedźminie grasz z góry zdefiniowanym bohaterem. Wiedźmin ma elementy gry RPG takie jak ekwipunek / buildy umiejętności. Ale to tylko jedne z wielu elementów RPG a nie coś co definiuje gatunek :D wiedźmin to bardziej Action/Fantasy z elementami RPG
Od kiedy gra rpg definiuje to czy tworzy sie postac czy nie? XD czyli gothic to nie jest rpg bo nie mozna postaci tworzyc?
No raczej że gra w której odgrywamy rolę wiedźmina nie jest grą role Play w której odgrywa się rolę xd
Wąs chyba za bardzo mózg wyprał grając po 20h dziennie w Poe i się odkleiło.
rage bait film pod wyświetlenia potem kolejny film czytania komentarzy spłakanych fanboyow i tak w kółko xD
No wiesz co Kiszak, lubiłem Cię oglądać, ale teraz pierdolisz. Gothica nazwać idealną grą? Przecież tam nawet nie możesz odegrać postaci górnika w kopalni. Poza tym jak ta gra wygląda? Widać, że nie rozumiesz czym są prawdziwe gry, że stawiasz tego 23 letniego średniaka ponad tak pięknej gry, jak Wiedźmin III. A odnośnie wyborów, może powinieneś zrozumieć, że niektórzy chcą odgrywać postać zniszczonego życiem szermierza, i tak odpowiednio ograniczony rozwój postaci pozwala takim osobom łatwiej taką rolę odegrać, nie ryzykują, że przez pomyłkę zrobią zły build. Rozumiem, że nostalgia to silna rzecz, jednak czas nauczyć się, czym są prawdziwe gry w końcu mianujesz się ludologiem.
Mam nadzieję, że taki spóźniony wpis na konkurs się nada.
A MI SIE PODOBA
11:10 Skyrim to robi
Ale taka prawd jaki system ro woju postaci masz w w3 ktory nie ma wplywu na rozgrywke w znaczacy sposob mi nie nie chcialo wydawac pkt w tej grze na rozwoj po ktorym momencie a i tsk robalem ws,ystko jak leć fabula tez srednia i nie gadajcie ze jest niesamowita bo sie oklamujecie xdddd zadnych duzych czy waznych konsekwecji podczas wyborów to juz wogole nie ma swiat sie nie zmienia nic a nic poprzez teoje bledy czy swiadome wybory system walki jak w mobilkach nakurwiasz jednym przyciskiem jak w gothicu 3 rownie dobbrze jak suto atak w mobilce lub jakims gownie chinskim na przegladarce
Może mi ktoś wytłumaczyć - z czym w ogóle kurwa jest problem? Wiedźmin 3 nie jest grą RPG, spoko, przekonał mnie ten film. No i co z tego? W takim razie jest zajebistą grą akcji albo zajebistą grą fabularną albo... No nie wiem, do jakiejkolwiek szufladki byśmy go nie włożyli - po prostu jest zajebistą grą. Gdzie jest ten problem? Dlaczego fani Wiedźmina mają się teraz oburzać?
Z tą zajebistą grą to bym wstrzymał konie.
jest reklamowana jako rpg
@foxtasty No ja tam dostałem taki arc fabularny że przecierałem oczy ze zdumienia, choć zwykle w takie gry nie gram. Dla mnie jest wspaniała :D
@@Black3142 Co do fabuły się zgodzę, że jest bardzo dobra, ale mówimy o całej grze.
Będzie wzmianka o nfsach
No jak skoro jest rol plej game i wcielasz się w rolę geralta 😡
To gra typu Tetris
Wiedzmin 3 to taki sam rpg jak Fallout 4 xD
Zdecydowanie lepszy. Nie widzisz różnicy w dialogach?
Nowy film i essa.
Ale się zesrałeś zagraj w Kenshi na streamie
I bardzo dobrze że nie jest rpg, tylko jest grą o dobrej fabule z elementami rpg. Dobry rpg będzie miał zawsze upośledzoną grafikę, bo żeby być złożonym musi na czymś zaoszczędzić, patrz fallout 1 i 2.
Oj coś czuję, że ten komentarz się bardzo źle, bardzo szybko zestarzeje ;)
Jest dobrą grą na raz, bo regrywalność w W3 nie występuje. To jak z uncharted 4 czy the last of us, przechodzisz raz, mówisz "ale to było zaj3biste", jednocześnie wiedząc że nigdy już w to nie zagrasz bo po co xd
@Rzeznik48 Bzdura do kwadratu. Znam wielu graczy co przechodziła wiedźmina wielokrotnie.
Ja znam wiele osób co mieszają bigos kolanem
@@przemysawbukowski3648ja znam ludzi co lubią szejki truskawkowe z maka, paranoja co
Witam wszystkich
3wiedżmin3 najlepszy 4wiedżmin4 najlepszy
Oho mój ulubiony temat hahah
Jest powiedzenie "o gustach się nie dyskutuje". Ono nie znaczy, że każdy gust jest równie dobry, ale raczej, że albo się gust ma albo się go nie ma. Jak się nie ma gustu, to nie ma o czym dyskutować
Hahahhahaa
Wiedźmin 3 jest lepszym rpgiem niż boss killing simulator pokroju soulsów oba gatunki nie bardzo rpgują ale gra w której nawet twórcy widzą że graczy interesuje tylko zabijanie bossów i tworzą teraz grę opartą tylko o tą mechanikę która nie wątpliwie będzie ciekawa i zabawna ale absolutnie nie będzie rpg a jeżeli ktoś (🫵 tak ty wąsaczu) myśli że wiedźmin nie jest gra rpg bo nie ma rozwoju postaci pokroju +1% dmg to znaczy że sam nie rozróżnia rpg od tabletopowych rpg jak baldur’s gate które są zupełnie innym gatunkiem od action rpg pokroju wieśmaka
Wiedźmin 3 świetna gra fabularna , genialna oprawa audiowizualna graficznie ponadczasowy tytuł , świetne postaci dubbing i dialogi. Wspaniały świat i klimat. Wiedźmin 3 ma wiele zalet. Jest to gra jedna z moich ulubionych. Ale nie jest to gra RPG!.
W3 to wyreżyserowany świat , liniowy , sztuczne blokady , i idiotyczne skalowanie mobów.
Za każdy razem jakbyś nie zagrał w wiedźmina 3 to robisz zawsze to samo... misje w białym sadzie , velen , novigrad , skelige i to jest straszne bo ten schemat nie zmienia się... chyba że grasz na ultra łatwym poziomie jak pizda. Nie ma tutaj swobody takiej jak jest w Gothicu 1,2nk. Widzisz gryfa gdzieś przy pytajniku no to zapomnij i wróć za jakiś czas.. moby z czaszką to spierdolony mechanizm skalowania nic nie zależy od twoich umiejętności bo i tak liczy się twój lvl. Możesz szukać lepszego eq ale i tak nie założysz nic lepszego bo kolejną głupotą to skalujące się eq... BLOK blokiem pomagania sztuczne i wkurwiające.
Ekonomia w tej gierce to także żart zupełnie nie istnieje za hajs nie kupisz lepszego eq , lepszego też nie znajdziesz . dobre eq dostaniesz tylko w lokacjach fabularnych absurd.
Wiedźmina 3 możesz przejść na najtrudniejszym poziomie trudności bez zrobienia ani jednego questa pobocznego i to jest straszne.
Wybory to też symulacja niby jest kilka rozwiązań a zawsze kończą się dwoma... zabij lub nie czasem okraszone dodatkowym dialogiem czy akcją że jednak ta postać idzie do kaer morhen a i tak nie ma to większego znaczenia najwyżej Lambert zdechnie czy Eskel.
Świat zupełnie na nas nie reaguje to już Skyrim robił to lepiej i jego strażnicy w białej grani.
Rozwój postaci także jest tragiczny brak systemu siła wital int etc wszystko opiera się o wbij lvl załóż lepsze eq dodaj umkę +20% do DMG jak dla debila.
Po pierwszych kilku godzinach gry nasza postać staje się OP wybór odpowiednich najlepszych umek psuje trudność gry dlatego lepiej celowo nie wbijać lub unikać jak najdłużej pewnych wyborów czyli celowe upośledzanie ich systemu RPG żeby twoja gra odrobinę zbliżyła się do twojego RPG.
Wiesiek świetna gierka warta zagrania zakupu ale gra tylko na raz. Każde kolejne podejście nudzi się gdzieś w połowie lub przy skelige. To nie jest gothic 1 czy 2 którego można przechodzić 60 raz z rzędu jak ja to robię :D
W gothicu każda nowa gra to zupełnie inne podejście zawsze masz inną liczbę roślin inne HP przy walce etc dlatego gothic to tak świetna gra.
Sorry Kiszak. Byłeś spoko ale pierdolisz. Wiedźmin to gra ponadczasowa. Posiada niesamowity klimat i fabułke. Nie trzeba się niczego domyślać jak w tych twoich śmiesznych soulsach. Nawet nie wiadomo o co chodzi. Geralt został przedstawiony w idealny sposób i nie wyobrażam sobie tworzenia własnego wiedźmina. Z tymi buildami też gadasz głupoty ale już naprawdę nie mam siły tłumaczyć ci tej różnorodności przy której ten twój gothiczek to może się chować. Zostać przy tych soulsach i nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia. ~ Ja tu tylko na plebiscy najlepszego koemntarza przyszedłem. Nawet w wiedźmina nie grałem XD
Złapałeś mnie przy pierwszej połowie xd
xddd
AHH mogłeś tego ostatniego nie pisać
zobacz komentarz na górze, kolego chyba masz dwa konta
@@HodowlaPotworow ??