Jako osoba urodzona na śląsku mogę powiedzieć, że męczący jest fakt, że 60% restauracji to restauracje z daniami typowo śląskimi, 35% to restauracje włoskie/pizzerie. Pozostałe 5% to w 4/5 pojedyncze restauracje inspirowane innymi kuchniami z bardzo słabymi ocenami a ten jeden ostatni % znajduje się w Katowicach i innych większych miastach. Fakt że Magda zamiast nauczyć personelu prawdziwej porządnej i oryginalnej kuchni meksykańskiej woli zamienić kolejną restaurację w coś co jest na każdym rogu jest rozczarowujący
Ona ma pier..... na punkcie kuchni regionalnej nawet na zadupiu gdzie ludzie robią jedzenie regionalne w domach ona wypierniczy restauracje z kuchnią tego regionu xd
aż dziw bo mam wrażenie że Katowice i Śląsk to ultra miejsce spawnu kpopiar więc kuchnia koreanska, japońska czy nawet wietnamska dobrze by się przyjęła
A gdyby ta restauracja byla typowo slaska I Magda by do niej przyszla, to powiedzialaby: dlaczego podajecie tutaj to, co podaja wszyscy wkolo? Ludzie potrzebuja czegos wyjatkowego.
29:30 Zasada chwal przy wszystkich, krytykuj bez świadków. Proste a działa. A to tylko jedna z wielu sztuczek psychologicznych którą dobry przełożony powinien stosować wobec pracowników
@@AZ-fc8xz z tego co pisali ludzie mieszkający w okolicy to ta restauracja prawdopodobnie była pralnią pieniędzy, bo od wielu lat stała pusta, aż znalazł się słup w postaci właściciela z tego odcinka.
@@MyCzesio1 od października codziennie obok niej przejeżdżam i wtedy była czynna cały czas, możliwe że otworzyli się przed samym nagrywaniem. A jedzenie teraz dość dobre
Ja od szefa jakiś czas temu usłyszałam, że szkoda, że nie da się mnie sklonować bo przydałabym się na wszystkich jego sklepach a jego kolega stwierdził, że do jego sklepów też, w życiu większej pochwały nie usłyszałam to mega motywuje do działania 🥰
Jeśli w jego słowach był czyn w postaci podwyżki, to uznam to za motywujące. Jeśli na słowach się skończyło to jesteś naiwna, ale jeszcze się nauczysz ☺️
No wreszcie. Kuchenne rewolucje Naruciaka jak rosół w niedziele i buraczki do mielonego staje sie tradycją i dobrem narodowym 💪😎 dziekuje w imieniu nas wszystkich Polaków ❤
@@icy5656 Ma zmienić kontent który podoba się jego widowni i jemu samemu? raczej marne szanse, możesz już iść bo jedna osoba na kilkaset tysięcy nic nie zmieni
pracowałem chwilę w tej restauracji krótko po rewolucjach jako pomoc kuchenna.... 1. Co do dźwigania nie było to w odcinku wspomniane ale sprawa wyglądała tak, że kuchnia znajdywała się jakby w piwnicy do której prowadziły strome schody, a chłodnie oraz magazyn tak naprawdę był jakby w garażach i to właśnie przez to noszenie było uciążliwe i męczące (szczególnie w zimę kiedy wychodziło się po nie na mróz nawet parę razy na godzinę) 2. Tam nadal był syf.. a deski do krojenia były w takim stanie że nieraz brzydziło mnie krojenie na nich i wolałem na blacie... 3. Szefowa nadal nie chwali pracowników i nadal robi wszystko samemu oczekując że personel (nawet nowy jak ja) domyśli się co i jak zrobić bez wcześniejszych instrukcji (np. nie wiedziałem jak mają być podawane dania ani do czego przygotowuje składniki bo nie dostałem do wglądu nigdy żadnego menu ani przepisów a każde zapytanie widocznie ją irytowało) 4. Część pracowników pracuje bez umowy (sam też bez tak pracowałem będąc zapewniany że umowę dostane, ostatecznie nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia po dwóch tygodniach pracy po tym jak szefowa przestała odpisywać na pytania dotyczące grafiku i wynagrodzenia)
@@felicja810 nadaje się... niestety praca tam dużo mnie kosztowała psychicznie a kiedy komuś o tym powiedziałem prawdopodobnie byłoby już przedawnione bo nie miałem żadnego dowodu że tam pracowałem... :/
No dobra. Pracuję w gastro od 14 lat i znam takie miejsca do których przychodzisz pracować a kuchnia jest zapuszczona tak hardkorowo, że z najlepszymi intencjami jako kucharz mając swoje obowiązki i pracując po całe dnie nie dasz rady tego ogarnąć. Teraz szukając miejsca pracy od razu rezygnuję z pracy w zapyziałych kuchniach. Poza tym sanepid to musi dostawać koperty bo osobiście byłam przy kontrolach w takich syfiastych kuchniach i nic ...
Naruciaku drogi polecam nastepnym razem obejrzeć 2 odcinek 28 sezonu kuchennych rewolucji. Gdyż działy się tam takie dymy że Magda w pewnym momencie musiata wezwać prawnika Ps: piszę drugi raz ponieważ niewię czy naruciak zobaczył
42:25 nie, po prostu są inne czasy, młodzi mają więcej świadomości, odwagi by mówić kiedy coś jest nie tak i wypunktować to i bardzo dobrze. Bardzo dobrze, że nie dają sobie wejść na głowę. A być może właśnie mówili o tych lżejszych rzeczach [bo się czepiałeś, że ich zarzuty są za słabe], bo nie chcieli AŻ tak naskakiwać na restaurację/właścicielkę mając nadzieję, że zmieni się po kuchennych rewolucjach i będzie ok. Co do końcówki - mieli udawać, że jest w porządku i kłamać, że klientom smakuje albo ukrywać co klienci mówią? Nie wiemy za bardzo o co tu Co chodziło 45:53 ale Ty masz kobito iść z TEJ RESTAURACJI, z nie z kuchni xd
Gdyby nie mocno zaburzona psychicznie załoga rewolucja by sie udała! Jesli byłabym pracownikiem i zgodziła się wziąć udział w rewolucji, to nie ważne jaka byalby właścicielka zostałabym i sprzątała całą noc zamiast siedzieć i hejtować aż do tego stopnia właściciela mojego miejsca pracy. Konstruktywna krytka tak, ale nie takie takie falszywe zachowanie! Właścicielka faktycznie ma dużo do przepracowania ale jak załodze nie pasują warunki to mogą pracę zmienić i nie ważne za ile pracują, jesli się podjęli pracy na takich warunkach to jak nie ma gości to się sprząta, wspólnie odpowiadają za ten syf. Takiego linczu na pracodawcy nie widziałam nigdy! Młodzi, rozczeniowi, życie ich jeszcze nauczy oczywiście co tzn. prowadzić działalność w tym chorym systemie! Poza tym nie chcialbym byc obsługiwana przez osobę z tatuażami na szyji. W restauracji gwiqzdą ma być jedzenie a nie kelnerzy. Kelner ma być profesjonalny, neutralny wizerunkowo, schludny!
@@AnkaAnka-mu4xb jak nie chcesz być obsługiwana przez osobę z tatuażami to mam nadzieję, że nikt inny też nie poda ci jedzenia pod pysk. dobrze, ze chcą pracować.
@@palmer3002 sami się wykluczają z wielu możliwości na rynku pracy, na szczęście na rynku usług to klienci dyktują warunki, prędzej czy później taka restauracja z taką obsługą padnie, kelner ma być neutralny, schludny i czysty( również wizualnie) takie są standardy i należy je spełniać. Tym ludziom z tej rewolucji zdecydowanie pracować się nie chciało. Woleli się rozczulać nad sobą i odstraszać klientów.
@@AnkaAnka-mu4xb na szczęście teraz mało kto zwraca uwagę na tatuaże pracownika. Może jeszcze w bardzo ekskluzywnych restauracjach zwracają uwagę na to, czy tatuaże nie rzucają się zbytnio w oczy u kelnera. Z tego co się orientuję, to tylko w kilku zawodach, np. w modelingu są takie zasady, ale kelner to nie model. Ważne, aby pracownik dobrze wykonywał swoje zadanie, nie ważne czy to kelner, lekarz czy ktokolwiek inny. To nie są czasy w których tatuaże oznaczają coś negatywnego, a klient to już nie jest ,,Pan'', więc może pora również mentalnie przenieść się do XXI wieku
@@xeira683 absolutnie tak nie jest Istoto. Tatuaże dalej są klasyfikowane jako zaburzenie psychiatryczne a dokładnie samookaleczenie i dyskwalifikują z większości zawodów. Klient ma prawo odmówić obsługi przez takiego pracownika, właśnie na tej podstawie. To, że świat schodzi na tzw. psy w każdej dziedzinie nie znaczy, że większość mą akceptować takie zaburzenia. Osobiście nigdy tego nie zaakceptuje i jak przychodzę gdziekolwiek gdzie pracuje osoba że skancerowaną skórą tuszem, proszę o wymianę obsługującego, czy jest placówka publiczna czy prywatna.
@@VictoireKrueger wsumie jestem za pracownikami jak najbardziej , rozumiem to bo szefowa nie tylko zawiniła tym że nie potrafi powiedzieć dziękuję ale o tym już nie mówili, najgorsze było to że z ogródka usunęła telewizory na których leciały mecze oraz przestała robić zabawy ,występy które przyciągały gości, dlatego to upada ,a o uszczelce do pieca mówiłem jej 5 lat wstecz 😅😅 ale jej ulubione powiedzenie które tu też padło to : A kto mi za to zapłaci 😅😂
Być może dla niektórych napiszę coś kontrowersyjnego ale chuj tam. Nie mieli ruchu to mogli tam sprzątać na bieżąco a nie płakać że trzeba nockę na sprzątanie zarwać. Dziękuję za wypowiedź.
Było przebrać kelnerów/ki za górników, zgaszenie światła zrobić celowo i powiesić takie lampy ala naftowe jak kiedyś na grubie (kopalni) były, do tego Śląska kuchnia i już by było ciekawiej
Mieszkam na tym damym osiedlu gdzie jest knajpa - nie wiedzialem, że Don Martinez byl otwarty, nie wiedzialem, że były tam rewolucje, nikt ze znajomych nie wspominal, że był na kolacji albo degustacji, a statystycznie powinna byc na to dosyc spora szansa. Za to teraz mamy kolejną knajpę ze śląskim jedzeniem... Jakich jest masa w okolicy obok kebabów i pizzerii
Degustacje i osoby na kolację są ustawione. Wiem to po tym jak byli u mnie na wsi. Zapraszają osoby z urzędu miasta etc. Nie ma tam przypadkowych przechodniów xd
Jak zobaczyłam fartuszek właścicielki z nazwą Don Martinez to szokłam :O Wiedziałam że były kuchenne w Rybniku ale nie sądziłam, że tam... Co się tam podziało, pare lat temu byłam tam z chłopem i było meeeeega, jedzenie kozackie (a zamówiliśmy sporo i różne), a kelnerka też była bardzo ogarnięta...
Z mojej perspektywy ślązaczki, raczej nie chodzimy na śląskie jedzenie do restauracji bo kazdy uważa, że jednak najlepsza jest w naszym domu 😅 jednak jak babcia doprawi to jak nikt inny 😍
No właśnie ostatnio rozmawiałam że znajomymi, ja raczej nie chodzę na polska kuchnie, a jak już mam ochotę a nie chce mi się gotować to pójdę do baru mlecznego tanio zjeść a nie do restauracji zjeść drogo. I podejrzewam że z kuchnią regionalna jest podobnie.
Dopuszczalna masa przedmiotów podnoszonych i przenoszonych przez jednego pracownika wynosi: dla kobiet - 12 kg w przypadku pracy stałej oraz 20 kg w przypadku pracy dorywczej, dla mężczyzn - 30 kg w przypadku pracy stałej oraz 50 kg w przypadku pracy dorywczej
Dokładnie. Ja pracując w markecie na stanowisku mięsnym od rana musiałam ważyć mięso i wędliny, gdzie każdy pojemnik miał około 20kg, a było ich około 20 zazwyczaj, w święta jeszcze więcej. I jak trzeba było coś dołożyć do lady to znowu przekładanie pojemników. I się robiło. I nie płakało. A że kręgosłup dostał swoje, to już inna sprawa...
Mieszkam obok Rybnika i to kolejna rewolucja w naszym regionie, gdzie Madzia stawia na kuchnie śląską i kolejny nie wypał xd kuchnie slaska to kazdy z nas ma w domu, a do restauracji lubimy iść do Greckiej, Gruzinskiej czy Chinskiej (jedne z popularniejszych restauracji w Rybniku to wlasnie te "inne")
O :D Mój Rybniczek. Ta restauracja jest jakies 100m od miejsca gdzie mieszkam. Dawno temu byłą to na prawde dobra meksykańska restauracja. teraz to wszysyc się śmieją z tej kaszanki itd.
@@lelisbet nie byłam stałą bywalczynią ale na to by wychodziło ja tam bywałam z 5-10 lat temu 😊 pizzę z kaktusem zamawialiśmy też nie raz do domu i też była smaczna 😊
Don Martinez był pyszny, rzeczywiście spolszczona wersja Meksyku i dużo dań podobnych do siebie, ale na miarę tego miasta bardzo dobra restauracja była 😢
Chce tylko powiedzieć że byłem w Dom Martinezie 6-7 lat temu, i byla to jedna z najlepszych restauracji w Rybniku, i moge tylko powiedziec ze ta restauracja upadnie nawet jesli bedzie sie nazywala Don Gesslerro, bo okolica jest beznadziejna, blokowiska i generalnie piszo pol godziny minimum od centrum, no generalnie jesli z blokowiska ktos nie przyjdzie to tylko autem PS: pobyt w Don Martinezie zapamietalem jako jedno z moich najlepszych wyjsc do restauracji A tak jeszcze dodam ze sam osobiscie robilem w Meksykanskiej resteuracji w Rybniku i dania ktore oni zrobili dosyc mocno odbiegają od standardow ale tez moge powiedziec ze Gesslerowa przesadzila w paru tematach bo Meksykanska restauracja to jednak głownie mieso wolowa fasola kukurydza papryka i inne warzywka, takze powiedzenie ze Meksykanska kuchnia to mieso wolowe mielone + warzywka nie odbiega wcale daleko od prawdy
@@anitas6621 no tutaj troszkę ich coś boli i samą zupę zarąbali jak tylko się dało, powinna być bardzo gęsta i mnóstwo wołowiny, tak wygląda prawdziwa zupa meksykańska, a ten kalafior to tylko dowod na to że poszli na łatwiznę z tą mieszanką klasyczna
Nie zgodzę się , bo kuchnia meksykańska to przede wszystkim przyprawy i umiejętność ich stosowania. Trzeba mieć naprawdę smak do przyprawiania, a z nim się człowiek rodzi . Nie można się tego niestety nauczyć. Kalafior to wpadka i ta zupa wyglądała jak pomyje.
jej chodziło o przyprawy...każda kuchnia ma swoje oryginalne przyprawy dzięki którym da się ją rozpoznać. Meksykańska też ma specyficzne przyprawy, nie podaje się samego mięsa z warzywami i dowalonym chilli by było ostre xD
Dla mnie jednak trochę śmiesznie i niepoważnie to wygląda gdy stoi 5 osób i czekają na jedną panią od sprzątania. Wzięliby się do roboty i posprzątali to w parę godzin w tyle osób. Wiadomo że program ma swoj format i standardowe godziny pracy wówczas nie obowiązują.
Z jednej strony tak a z drugiej będąc bo tych 8 może 10h pracy zostać kilka godzin dłużej to mimo wszystko jest coś a pewnie mieli świadomość, że ta baba im nie zrekompensuje tego, a nawet gdyby chciała to by pewnie wyszło niewiele mniej niż za ekipe która w teorii zrobi to profesjonalnie i ma do tego sprzęt
@@uszatekmisio1137 jakby to rozłożyć na czynniki to jakąś swoją rację mieli. Ale patrząc na tę krótką scenę w programie i porównując z setkami odcinków, gdzie pracownicy byli tak zżyci z knajpą, że sami wychodzili z inicjatywą by coś pomóc, to po prostu śmiesznie wypadają.
wątpię żeby to była ta jedna pani, raczej cała ekipa sprzątająca składająca się z kilku osób patrząc na kwotę do zapłacenia - pewnie przyszła jedna żeby obejrzeć jak wygląda sytuacja i się dogadać a potem już grupowo sprzątali. ed. zwłaszcza, że cały czas mowa o ekipie sprzątającej a nie jednej pani do sprzątania
@@Katanagattari zależy od umowyi od tego, co ma tam wpisane tak naprawdę, ale jak pracowałam w gastro jako kelnerka w kilku miejscach, to nigdzie nie sprzątałam kuchni. A już w szczególności nie tak gruntownie kilkuletnie go brudu. Szczególnie, że kelnerzy pewnie były na zmianie od rana i pewnie nie chcą zarywać nocy sprzątając i wcale im się nie dziwię, bo to nie jest ich biznes. Po zarwanej nocce dostaną pewnie dużo mniej niż firma sprzątająca, a zapłacą swoim zdrawiem zakrywając noc
Od razu, jak babka rzuciła kwote 20 000 za sprzątanie, to wiedziałam, że ściemnia i pomyślałam, że właśnie z 10 razy mniej to będzie. Pewnie nawet nigdzie nie dzwoniła, tylko wzięła kwotę z czapy 😅 Gdyby ci pracownicy mieli na noc zostać, to też powinna za to zapłacić i wyszłoby jej może nawet więcej.
miałam takie same odczucia do tej ekipy... Wydaje mi sie że Magda by to jeszcze puściła bo aż tak w smaku źle nie było ale Ci przyszli nagadać....masakra. Dzięki za odcinek!
cholera mam tam rzut młotkiem a jakoś mnie ominął ten odcinek :D poczekam na twoje odwiedziny najwyżej Tobie rzić rozsadzi a nie mi :D U mnie na starym zakładzie było takie podejście, że szef jest od tego żeby ganić jak jest źle a nie nagradzać jak jest dobrze :D dodam, że firma się szybko otwarła i jeszcze szybciej zamknęła...ale Paweł odklejony od rzeczywistości, jakby nikt nigdy nie był niemiły i nagle go to spotkało w tej pracy :O Na Śląsku mamy sporo dobrych restauracji z lokalną kuchnią, szkoda że od razu zmiana ale ciekawy jestem mimo wszystko jak wyszło Pozdrowionka ze Śląska ^^
Bardziej dwulicowych pracowników jeszcze nie było w historii tego programu. Tutaj nie było nic szczerego z ich strony, tylko konstruowanie własnego dupochoronu wizerunkowego, żeby dobrze wyjść przed znajomkami. Niestety zdradziecko wbili właścicielce nóż w plecy. Ona może święta nie była, ale na standardy serii, to wcale zła też nie.
Sprytna konspiracja grupowa. Zgadali się że odwalą sobie haka na babe w postaci opinii na jej temat w programie. Potem jak będzie kogoś chciała wywalić to nikt tam nowy nie przyjdzie do pracy widząc jaka to sierota prowadzi co jej największym problemem jest zapłacic za wykonywaną pracę. Po programie jak baba sobie nie strzeliła w kolano zwalniając tam jednostki za opinie na jej temat muszą ją nieźle ustawiać po kątach skoro nie potrafi ogarnąc jednego interesu. Ludzie mają po kilka lokali i sami ogarniają bez menadżerów a to to jakieś nieporozumienie a nie szef xD
mieszkałam w okolicy Rybnika i najpiękniejszy w tym regionie jest dojazd do Katowic. Serio. Lokalni zawsze się spuszczą na jakąś padlinę typu taka ryba bo nie ma nic ciekawszego w okolicy ale jak chcecie szukać czegoś serio dobrego to Bielsko (Ustroń dwa noże ) albo Kato.
Teraz jakby zwróciła uwagę na to, to by ją zlinczowali. Pamiętam tamten odcinek, to była restauracja Open Air w Magdalence. Nie wiem kiedy dokładnie byli to kręcone, ale to był jeden z pierwszych sezonów.
@@Swarzec_Swarzewski Też się dziwię, że w tym odcinku się do tego nie przypierdoliła. Jak do kolczyków na twarzy nic nie mam i sama posiadam, to jednak w takiej porządnej restauracji trzeba jakiejś kultury osobistej jeśli to nie jest podrzędny Mac albo KFC, chociaż nawet raz osobiście słyszałam rozmowę kwalifikacyjne w galerii Kato i babka od razu powiedziała do przyszłego pracownika "Ogólnie to kolczyki na twarzy czy w uszach czy jakakolwiek inna biżuteria jest zabroniona, więc mam nadzieję, że rozumiesz i nie będzie problemu z ich ściągnięciem podczas pracy", a był to Burger King...
Szczerze to się nie dziwię załodze takiego komentowania jej, skoro cokolwiek by nie zrobili potraktuje ich jak śmieci, także dla nich to jest odwet bo właścicielka nikogo nie słucha a tak to mieli nadzieję, że wejdzie jej do rozsądku jakby Magda przegadałaby. Wiem też jak wygląda praca w gastro, a z tego co widzę po ich nastawieniu to " pracuję tak jak mi płacą" a te kwoty, czy nie płacenie to żart jakiś
jak będziesz na śląsku polecam zajrzeć do Chorzowa do meksykańskiej dobrej knajpy " KARTEL" moze nie z kuchennych ale warto :) 4,6 gwiazdki na PONAD 7 TYSIĘCY OPINII 😃
Owszem, dobre, ale byłam tam niedawno i tez dostałam zupę meksykańską - z kalafiorem i brukselką xD Za to ziemniaki zapiekane polecam. Ogolnie dobre żarlo mają ale na uj ten kalafior, co oni wszyscy z tym kalafiorem ;p
☀️ Na początek powiem Ci Adaś coś miłego ☀️ Jesteś SUPER 🤩🤣jak zwykle uśmiałam się jak norka 🤣🤣 niezły Meksyk jest w tej knajpie 🤣 atmosfera jest tak pozytywna że wszyscy mogliby bez castingu zagrać w filmie "Rodzina Adamsów"🤣🤣tak szczerze to mi też te wystroje czasami nie pasują 🙃a ogólnie to zapszeproszeniem po huj się brać za gotowanie jak się nie ma serca do tego 😇 zacytuję "Rozwój jest niemożliwy bez zmiany,a ci którzy nie potrafią zmienić swojego myślenia, nie potrafią zmienić niczego"☀️ pozdrawiam Ciebie Adaś serdecznie z Hamburga 👋☀️😇🤣
Chętnie zobaczę odcinek jak jecie w tej restauracji, ale nawet nie ze względu na opinie o jedzeniu a jestem ciekawa kto ze starej kadry się tam ostał 😂
Heloł, piszę w sprawie kuchennych rewolucji.. Sezon 12, odc 13 W Zielonkach w bistro "OBORA" jest właściciel bistra który jest tyranem, chamem, jego partnerka pracuje tam za darmo, nie ma ubezpieczenia i za każdym razem gdy przy degustacji jest coś nie tak to krzyczy MARIOOOLA *imię partnerki* która w środku programu rezygnuje z niego I jest pijana
ElCuy 😅 Cuy czyli świnka morska, nabijana na patyk jak kiełba, to danie z Doliny tzw Inka albo Sacred Valley w Peru. Nawet w Machu Picchu wg polskich przekazów jedli szczury:) opowiadają o tym w podcaście Podróże Poniżej Pasa. Pozdro AdamNaruciak ❤
Uważam, ze pracownicy też nie są super fair. Nie wyszli wg mnie jakoś dobrze. Nie wydają się w wiekszosci sympatyczni. Nadają z taką pasją na tą szefową jakby czuli dosłownie satysfakcje z ponizania tego miejsca. Byc moze jednak sobie zasluzyla na takie podejscie. Stad nie chce tez jakos ich jechac. Wiem jak to jest, kiedy ktos bardzo nie docenia, myli sie itp.
Też tak ich odebrałam. Bardzo nie fajnie się ogląda jak młodzież najeżdża na szefa. Życzę by im się w życiu tacy szefowie trafiali jak z nich są pracownicy
@@liliastr3774 uuuuu młodzież zua i niedobra!!11oneone. A tak serio to raczej nie zjechali tej szefowej tak dla wesołego uja, coś się ewidentnie tam działo, że powiedzieli wszystko pani Madzi jak na spowiedzi
Mnie zastanawia to, ze szefowa powiedziala do Pawla, ze mial czas sie pomalowac, ale nie mial czasu przyniesc sosow. Brzmi to niegrzecznie, ale moze zamiast obslugiwac klientow poszedl poprawic makijaz albo spoznil sie do pracy i tak mu powiedziala.
To było niegrzeczne? Sory ale malujący się facet który oburza się o taki tekst to lekka przesada. Tym bardziej że nie wygląda jakby lubił tą pracę, bo w zasadzie z ust kelnerów tylko krytyka się lała.
Parę lat temu była to naprawdę dobra restauracja, byłam tam około 5/6 lat temu kilka razy na obiedzie, i była to zdecydowanie jedna z lepszych i topka na liście restauracji w Rybniku, niestety z roku na rok było coraz gorzej.
Aż mi się buzia uśmiechnęła, jak zobaczyłam, gdzie pani Magda zabrała ekipę z restauracji - tę salę w Chałupkach wynajmowaliśmy kilka razy na sylwestra parę lat temu. 😁
Panie Adamie, przy wyjeździe na Rybnik, warto byłoby się wybrać do restauracji Dom Bawarski w Tychach,Paprocany. Menu degustacyjne kilka dań, warto spróbować 😊 pozdrawiam ze Śląska 😊
Moje ukochane miasto Rybnik 😂 Tak szczerze na Śląsku wydaje mi się że połowa restauracji to jakaś regionalna kuchnia, a według mnie don Martinez może i nie był super ale miał potencjał , chociaż jak patrzę czasami , jeszcze jeżdżą auta z Don Martinez
W stanach mieszkam i jak dla mnie to jest nie do pomyślenia żeby pracownicy siedzieli i się w siane gapili i rozmawiali kto posprząta. Pracowałem na 3 salach bankietowych jak byłem młody i nie ważne że na galowo ubrany byłem i tace z jedzeniem nosiłem na sale, na zmywaku po wydawaniu posiłku każdy pracował… temu chyba jest wsumie powiedzienie że Ameryka to dla byka…
Czołem Panie Maruciak! Hmm ... tak przez Seweryna na Pana natrafiłem i początkowo nie przypadł mi Pan do gustu ale po kilku odsłonach odcinków że jest Pan nawet spoko gość :) Sewcia zna większość ludzi z Rybnika skąd pochodzę i się urodziłem, chociaż znam jego mordkę od młodszych lat ale nie o tym. Fajnie że jesteś i robisz takie rzeczy. Wskoczyło na props z mojej strony chociaż nigdy nie hejtowałem bo takim człowiekiem nie jestem. Fajnie na prawdę fajnie zaczęło mi się ciebie oglądać! Masz ode mnie suba, dryna czy co tam trzeba. Powodzenia i z fartem zawsze :)
Moim zdaniem obsługa nie jest jakaś roszczeniowa czy nastawiona wrogo do właścicielki, tylko zwyczajnie zmęczyło ich to że muszą myśleć za swoją szefową. Paweł mówi o tym tekście z makijażem dlatego, że to po prostu przykład na to jak sobie ona nie radzi w pozycji właścicielki - coś nie jest zrobione wystarczająco szybko, więc z czystej frustracji posuwa się do kąśliwych tekstów. Nie rozumiem za bardzo debaty Adama nad tym czy chodziło o sałatkę czy sos do pizzy, bo zwyczajnie nie robi to różnicy i to normalne że nie zapamiętujemy takich detali XD
"Ile może dźwigać kobieta? Masa przedmiotów podnoszonych i przenoszonych przez jednego pracownika nie może przekraczać 12 kg przy pracy stałej oraz 20 kg przy pracy dorywczej. Masa przedmiotów podnoszonych przez jednego pracownika na wysokość powyżej obręczy barkowej nie może przekraczać 8 kg przy pracy stałej oraz 14 kg przy pracy dorywczej. Jeżeli przedmioty są przenoszone przez jednego pracownika na odległość przekraczającą 25 metrów, masa przenoszonych przedmiotów nie może przekraczać 12 kg. Ile może dźwigać mężczyzna w pracy? Masa przedmiotów podnoszonych i przenoszonych przez jednego pracownika nie może przekraczać 30 kg przy pracy stałej i 50 kg przy pracy dorywczej. Masa przedmiotów podnoszonych przez jednego pracownika na wysokość powyżej obręczy barkowej nie może przekraczać 21 kg przy pracy stałej oraz 35 kg przy pracy dorywczej. Jeżeli przedmioty są przenoszone przez jednego pracownika na odległość przekraczającą 25 metrów, masa przenoszonych przedmiotów nie może przekraczać 30 kg." Czyli nie wiem o co chodzi tej pani....
Mój mąż woli iść na keba, bo jego mama robi najlepszą roladę na świecie. I myśle, że tak samo w innych śląskich domach. Po kij Ślązak ma iść do restauracji przepłacać, jak w domu zje lepszą 😁😅 Ja osobiście idąc do restauracji chcę zjeść to, czego nie jem na codzień w domu. Wiec moim zdaniem restauracje z lokalną kuchnią są dobre dla turystów, a Rybnik raczej do turystycznych miast się nie zalicza 😄
Chyba najgorzej skomentowany odcinek Naruciak. Właścicielka nie potrafi gotować, zarządzać ekipą, kombinuje ze stawkami, wydaje zupę, która nie jest nawet płynna, jest niewdzięczna, a i tak to ekipa jest niby zła, bo powiedziała prawdę, zamiast kłamać. A co mieli zrobić, udawać przed Magdą, że wszystko jest super? Czemu mają się nadstawiać za grosze? W komentarzach wychodzi, że tam jest jeszcze gorzej, niż pokazane w odcinku. Nie dziwie się, że tak zrobili, bo na ich miejscu też miałbym dość
Chyba żartujesz. Co to za pracownicy którzy nie zakasają rękawów żeby posprzątać. Tyle było odcinków kuchennych ale takich jaj że ktoś nie będzie sprzatal bo się zmęczy jeszcze nie było
@@mk-5096 Zaley czy po pierwsze mają to w umowie i po drugie, czy im za to zapłacą. Ludzie obecnie są coraz bardziej świadomi swoich praw i nie dają sobie wejść na głowę, w umowie mają określone obowiązki i jeśli zarabiają byle jak za wykonywanie ich to tym bardziej nie będą robić nic nadprogramowo za darmo. Sam po swoim miejscu pracy widzę, że to prowadzi tylko do większego wykorzystywania pracownika i ludzie sobie z tego świetnie zdają sprawę. Czasy wyzysku odchodzą w niepamięć słońce, pora się z tym pogodzić 🤷
@@ironicartist4919 są jej pracownikami więc jak chcą pomuc Swojej szefowej co deklarowali przed kamerą to nawet biorą się za sprzątanie. W takich sytuacjach. Jak niema ruchu, i nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków to pracodawca ma prawo znaleźć im pracę zastępczą bejbe żeby pracownik mogł zarobić na siebie a nie wysiedzieć pensje.
@@manekk06 No właśnie, są pracownikami, nie służbą 🙃 Mają płacone za konkretne obowiązki i nic ponadto nie muszą wykonywać - co z tego że nie ma ruchu? Pracodawca płaci również za ich CZAS, który poświęcają siedząc tam, to czy jest ruch czy nie od nich nie zależy i na pensję nie powinien wpływać, chyba że mają jakąś dziką umowę - zlecenie. A to że chcą pomóc to jest ich własna inicjatywa a nie wymóg, więc ich pomoc jest na ICH zasadach. Z resztą sprzątanie na bieżąco kiedy nie ma ruchu - jeśli mają to w umowie, spoko. Ale oczekiwanie od nich że zostaną po godzinach żeby wyczyścić uciążliwy, długo zbierający się brud ZA DARMO to jest kompletne delulu pracodawcy.
Jako osoba urodzona na śląsku mogę powiedzieć, że męczący jest fakt, że 60% restauracji to restauracje z daniami typowo śląskimi, 35% to restauracje włoskie/pizzerie. Pozostałe 5% to w 4/5 pojedyncze restauracje inspirowane innymi kuchniami z bardzo słabymi ocenami a ten jeden ostatni % znajduje się w Katowicach i innych większych miastach.
Fakt że Magda zamiast nauczyć personelu prawdziwej porządnej i oryginalnej kuchni meksykańskiej woli zamienić kolejną restaurację w coś co jest na każdym rogu jest rozczarowujący
Ona ma pier..... na punkcie kuchni regionalnej nawet na zadupiu gdzie ludzie robią jedzenie regionalne w domach ona wypierniczy restauracje z kuchnią tego regionu xd
w Gliwicach jest sporo dobrych azjatyckich;] niektóre w cholerę drogie, ale cenowo decent też się da znaleźć.
Oj tak. Bo przecież jeśli mieszkasz na Śląsku to musisz jeść roladę i kluski🤦
aż dziw bo mam wrażenie że Katowice i Śląsk to ultra miejsce spawnu kpopiar więc kuchnia koreanska, japońska czy nawet wietnamska dobrze by się przyjęła
A gdyby ta restauracja byla typowo slaska I Magda by do niej przyszla, to powiedzialaby: dlaczego podajecie tutaj to, co podaja wszyscy wkolo? Ludzie potrzebuja czegos wyjatkowego.
29:30
Zasada chwal przy wszystkich, krytykuj bez świadków.
Proste a działa. A to tylko jedna z wielu sztuczek psychologicznych którą dobry przełożony powinien stosować wobec pracowników
Weź nagraj 2 odcinek 28 sezonu bo on to dopiero jest mocny. Można wręcz powiedzieć, że to jest jeden z najmocniejszych odcinków Kuchennych Rewolucji.
Ten odcinek to byla jedna wielka ustawka
@@AZ-fc8xz z tego co pisali ludzie mieszkający w okolicy to ta restauracja prawdopodobnie była pralnią pieniędzy, bo od wielu lat stała pusta, aż znalazł się słup w postaci właściciela z tego odcinka.
@@MyCzesio1 gdzie to było i jaka restauracja ?
@@MyCzesio1 od października codziennie obok niej przejeżdżam i wtedy była czynna cały czas, możliwe że otworzyli się przed samym nagrywaniem. A jedzenie teraz dość dobre
@@aruseq743 stała pusta mam na mysli, że była cały czas otwarta, ale gości nie było
Ja od szefa jakiś czas temu usłyszałam, że szkoda, że nie da się mnie sklonować bo przydałabym się na wszystkich jego sklepach a jego kolega stwierdził, że do jego sklepów też, w życiu większej pochwały nie usłyszałam to mega motywuje do działania 🥰
w zabce ci tak powiedzieli ? XD
A nawet jeśli w żabce to co? To w żabce juz szef nie może pochwalić pracownika? To jakaś ujma?
@@mocnybawar9093 Ojej, a ciebie nikt nigdy nie pochwalił 😢
Jeśli w jego słowach był czyn w postaci podwyżki, to uznam to za motywujące. Jeśli na słowach się skończyło to jesteś naiwna, ale jeszcze się nauczysz ☺️
@@mocnybawar9093 U Ciebie dzbanie pracować w żabce to pewnie szczyt marzeń...
No wreszcie. Kuchenne rewolucje Naruciaka jak rosół w niedziele i buraczki do mielonego staje sie tradycją i dobrem narodowym 💪😎 dziekuje w imieniu nas wszystkich Polaków ❤
@@icy5656 komentujesz każdy odcinek po kolei, chyba jesteś największą fanką naruciaka
@@icy5656 Ma zmienić kontent który podoba się jego widowni i jemu samemu? raczej marne szanse, możesz już iść bo jedna osoba na kilkaset tysięcy nic nie zmieni
@@Tutel1.1 czytanie ze zrozumieniem stary
@@icy5656 jedna atencjuszka ma problem, że naruciak robi to samo od kilkunastu lat XD
@@icy5656 oglądam go od 6/7 lat i widziałem może jeden taki przypadek, więc wiesz
pracowałem chwilę w tej restauracji krótko po rewolucjach jako pomoc kuchenna....
1. Co do dźwigania nie było to w odcinku wspomniane ale sprawa wyglądała tak, że kuchnia znajdywała się jakby w piwnicy do której prowadziły strome schody, a chłodnie oraz magazyn tak naprawdę był jakby w garażach i to właśnie przez to noszenie było uciążliwe i męczące (szczególnie w zimę kiedy wychodziło się po nie na mróz nawet parę razy na godzinę)
2. Tam nadal był syf.. a deski do krojenia były w takim stanie że nieraz brzydziło mnie krojenie na nich i wolałem na blacie...
3. Szefowa nadal nie chwali pracowników i nadal robi wszystko samemu oczekując że personel (nawet nowy jak ja) domyśli się co i jak zrobić bez wcześniejszych instrukcji (np. nie wiedziałem jak mają być podawane dania ani do czego przygotowuje składniki bo nie dostałem do wglądu nigdy żadnego menu ani przepisów a każde zapytanie widocznie ją irytowało)
4. Część pracowników pracuje bez umowy (sam też bez tak pracowałem będąc zapewniany że umowę dostane, ostatecznie nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia po dwóch tygodniach pracy po tym jak szefowa przestała odpisywać na pytania dotyczące grafiku i wynagrodzenia)
Współczuję, sprawa z umowami nadaje się do zgłoszeni
Przykra sytuacja
@@felicja810 nadaje się... niestety praca tam dużo mnie kosztowała psychicznie a kiedy komuś o tym powiedziałem prawdopodobnie byłoby już przedawnione bo nie miałem żadnego dowodu że tam pracowałem... :/
@@peterpain6395 nie jest jeszcze przedawnione. A dowodem mogą być wcześniejsze SMSy z grafikiem i zeznania innych pracowników.
A po kuchennych nadal pracowała ta sama załoga?
W 34:02 to ja. Niestety nic mi nie zapłacili, ale ogórek faktycznie był top of the top!!
Fajnie że sobie zjadłaś
chociaż wszam w uczciwej cenie :D
W końcu jakiś inside scoop ktoś zapewnił :))
Ty aktoreczko to wstyd że tam w ogóle wystąpiłas i to jak się trzymałas za serce 😂😂😂 Badziewiaki z Rybnika to było wasze 5 minut.
@deuteer podasz swojego ig? Śliczna jesteś
31:10 Magda: "siała baba mak"
Pani XD: "nie wiedziała jak"
Naruciak: " no i srak"
😂😂😂 kurła dobre
Coraz lepsze te intra, chyba jedyny RUclipsr, który co odcinek daje coś nowego, do "Czołówki", a nie ciągle to samo.
No to akurat robota montażysty, więc jemu się brawa przede wszystkim należą
No i brawa dla dezego który pisze te teksty
Mam 42 lata i uwielbiam oglądać twoje kuchenne👌🏻 odwiedziny z tej restauracji to must have 💪🏻
Ja 40 i też go uwielbiam 🔥
Nareszcie. Rób te kuchenne a nie jakieś pamiętniki 😊
Każdemu podoba się co innego nie będzie ciągle nagrywał tylko kuchenne
No dobra. Pracuję w gastro od 14 lat i znam takie miejsca do których przychodzisz pracować a kuchnia jest zapuszczona tak hardkorowo, że z najlepszymi intencjami jako kucharz mając swoje obowiązki i pracując po całe dnie nie dasz rady tego ogarnąć.
Teraz szukając miejsca pracy od razu rezygnuję z pracy w zapyziałych kuchniach.
Poza tym sanepid to musi dostawać koperty bo osobiście byłam przy kontrolach w takich syfiastych kuchniach i nic ...
Dokladnie, 12 lat w gastro aktualnie UK I często pytam się siebie jak to możliwe że dana kuchnia przeszła inspekcje .
Naruciaku drogi polecam nastepnym razem
obejrzeć 2 odcinek 28 sezonu kuchennych
rewolucji. Gdyż działy się tam takie dymy że
Magda w pewnym momencie musiata
wezwać prawnika
Ps: piszę drugi raz ponieważ niewię czy naruciak zobaczył
Trzymam kciuki 🤞
Super
42:25 nie, po prostu są inne czasy, młodzi mają więcej świadomości, odwagi by mówić kiedy coś jest nie tak i wypunktować to i bardzo dobrze. Bardzo dobrze, że nie dają sobie wejść na głowę. A być może właśnie mówili o tych lżejszych rzeczach [bo się czepiałeś, że ich zarzuty są za słabe], bo nie chcieli AŻ tak naskakiwać na restaurację/właścicielkę mając nadzieję, że zmieni się po kuchennych rewolucjach i będzie ok.
Co do końcówki - mieli udawać, że jest w porządku i kłamać, że klientom smakuje albo ukrywać co klienci mówią? Nie wiemy za bardzo o co tu Co chodziło
45:53 ale Ty masz kobito iść z TEJ RESTAURACJI, z nie z kuchni xd
Gdyby nie mocno zaburzona psychicznie załoga rewolucja by sie udała! Jesli byłabym pracownikiem i zgodziła się wziąć udział w rewolucji, to nie ważne jaka byalby właścicielka zostałabym i sprzątała całą noc zamiast siedzieć i hejtować aż do tego stopnia właściciela mojego miejsca pracy. Konstruktywna krytka tak, ale nie takie takie falszywe zachowanie! Właścicielka faktycznie ma dużo do przepracowania ale jak załodze nie pasują warunki to mogą pracę zmienić i nie ważne za ile pracują, jesli się podjęli pracy na takich warunkach to jak nie ma gości to się sprząta, wspólnie odpowiadają za ten syf. Takiego linczu na pracodawcy nie widziałam nigdy! Młodzi, rozczeniowi, życie ich jeszcze nauczy oczywiście co tzn. prowadzić działalność w tym chorym systemie! Poza tym nie chcialbym byc obsługiwana przez osobę z tatuażami na szyji. W restauracji gwiqzdą ma być jedzenie a nie kelnerzy. Kelner ma być profesjonalny, neutralny wizerunkowo, schludny!
@@AnkaAnka-mu4xb jak nie chcesz być obsługiwana przez osobę z tatuażami to mam nadzieję, że nikt inny też nie poda ci jedzenia pod pysk. dobrze, ze chcą pracować.
@@palmer3002 sami się wykluczają z wielu możliwości na rynku pracy, na szczęście na rynku usług to klienci dyktują warunki, prędzej czy później taka restauracja z taką obsługą padnie, kelner ma być neutralny, schludny i czysty( również wizualnie) takie są standardy i należy je spełniać. Tym ludziom z tej rewolucji zdecydowanie pracować się nie chciało. Woleli się rozczulać nad sobą i odstraszać klientów.
@@AnkaAnka-mu4xb na szczęście teraz mało kto zwraca uwagę na tatuaże pracownika. Może jeszcze w bardzo ekskluzywnych restauracjach zwracają uwagę na to, czy tatuaże nie rzucają się zbytnio w oczy u kelnera. Z tego co się orientuję, to tylko w kilku zawodach, np. w modelingu są takie zasady, ale kelner to nie model. Ważne, aby pracownik dobrze wykonywał swoje zadanie, nie ważne czy to kelner, lekarz czy ktokolwiek inny. To nie są czasy w których tatuaże oznaczają coś negatywnego, a klient to już nie jest ,,Pan'', więc może pora również mentalnie przenieść się do XXI wieku
@@xeira683 absolutnie tak nie jest Istoto. Tatuaże dalej są klasyfikowane jako zaburzenie psychiatryczne a dokładnie samookaleczenie i dyskwalifikują z większości zawodów. Klient ma prawo odmówić obsługi przez takiego pracownika, właśnie na tej podstawie. To, że świat schodzi na tzw. psy w każdej dziedzinie nie znaczy, że większość mą akceptować takie zaburzenia. Osobiście nigdy tego nie zaakceptuje i jak przychodzę gdziekolwiek gdzie pracuje osoba że skancerowaną skórą tuszem, proszę o wymianę obsługującego, czy jest placówka publiczna czy prywatna.
Pracowałem w tej restauracji jako kucharz przed kuchennymi rewolucjami ...zabieram się do oglądania 😅
I jak oceniasz to wszystko?
Spill the tea mate 🧉
@@VictoireKrueger wsumie jestem za pracownikami jak najbardziej , rozumiem to bo szefowa nie tylko zawiniła tym że nie potrafi powiedzieć dziękuję ale o tym już nie mówili, najgorsze było to że z ogródka usunęła telewizory na których leciały mecze oraz przestała robić zabawy ,występy które przyciągały gości, dlatego to upada ,a o uszczelce do pieca mówiłem jej 5 lat wstecz 😅😅 ale jej ulubione powiedzenie które tu też padło to : A kto mi za to zapłaci 😅😂
@@bartoszwyjadlowski1052poznałeś Pawła kelnera?
@@kornasek123a co chcesz poznać?😉
Być może dla niektórych napiszę coś kontrowersyjnego ale chuj tam. Nie mieli ruchu to mogli tam sprzątać na bieżąco a nie płakać że trzeba nockę na sprzątanie zarwać. Dziękuję za wypowiedź.
@@07uu67 ale przecież logiczne że każdy odpowiada za czystość na swoim stanowisku pracy tym bardziej w gastro
@@07uu67 To, co tam było, to nie był wieloletni brud.
To wygląda jak kilka dni obrotu w restauracji, bo przetrzeć i tyle to naprawdę mało brudu.
36:46 siedzi ten ksiądz z tiktoka😂
Tez to zauważylem
A jakie oko do Pawła poszło 36:07 🤣
Właśnie szukałem komentarza o tym księdzu - musiałem sprawdzić pare razy czy to on :)
Spostrzegawcze oko też jest widzę xd
Ej rzeczywiście 🤯
Mógłbym oglądać kuchenne rewolucje 5 dni w tygodniu uwielbiam ten format i te piosenki
Było przebrać kelnerów/ki za górników, zgaszenie światła zrobić celowo i powiesić takie lampy ala naftowe jak kiedyś na grubie (kopalni) były, do tego Śląska kuchnia i już by było ciekawiej
Tak, Adamie, w niektórych miejscach zjada się świnki morskie (a właściwie kawie domowe). Ale masz rację, że lepiej tego nie googlować.
7.48 do 7.57 głos się na siebie nakłada z wcześniejszej sceny pozdrawiam
Właśnie myślałam najpierw ze, kuchenne odpalily mi sie gdzies w drugiej karcie a pozniej ze, to jakis zart w montazu ktorego nie rozumiem xd
3:56 też coś z głosem i podpisem nie tak... nie wiem co dokładnie ale coś mi tam nie pasuje. Zły montaż czy coś
Pozdrawiam
40:58 ukryty tajny kod przy włączeniu napisów xd
Pro tip- używaj youtube enhancer to skipujej Ci te niedojebane reklamy
Mieszkam na tym damym osiedlu gdzie jest knajpa - nie wiedzialem, że Don Martinez byl otwarty, nie wiedzialem, że były tam rewolucje, nikt ze znajomych nie wspominal, że był na kolacji albo degustacji, a statystycznie powinna byc na to dosyc spora szansa.
Za to teraz mamy kolejną knajpę ze śląskim jedzeniem... Jakich jest masa w okolicy obok kebabów i pizzerii
Degustacje i osoby na kolację są ustawione. Wiem to po tym jak byli u mnie na wsi.
Zapraszają osoby z urzędu miasta etc. Nie ma tam przypadkowych przechodniów xd
Jak zobaczyłam fartuszek właścicielki z nazwą Don Martinez to szokłam :O Wiedziałam że były kuchenne w Rybniku ale nie sądziłam, że tam... Co się tam podziało, pare lat temu byłam tam z chłopem i było meeeeega, jedzenie kozackie (a zamówiliśmy sporo i różne), a kelnerka też była bardzo ogarnięta...
@@icy5656 co xD
@@Wikkiki12 zignoruj jej boldupienie, ona tak zawsze XD pozdrowienia dla chłopa btw
@@icy5656 Aha? XD zmień dilera
Typie co ty gadasz 😆
Ogarnij się i zostaw szczęśliwych ludzi w spokoju
@@Wikkiki12 co się tutaj odjebało
Z mojej perspektywy ślązaczki, raczej nie chodzimy na śląskie jedzenie do restauracji bo kazdy uważa, że jednak najlepsza jest w naszym domu 😅 jednak jak babcia doprawi to jak nikt inny 😍
Albo teśc, u mnie teśc robi najlepszą kapustkę kluski i zołza, a rosół to juz wogóle
No właśnie ostatnio rozmawiałam że znajomymi, ja raczej nie chodzę na polska kuchnie, a jak już mam ochotę a nie chce mi się gotować to pójdę do baru mlecznego tanio zjeść a nie do restauracji zjeść drogo. I podejrzewam że z kuchnią regionalna jest podobnie.
Dopuszczalna masa przedmiotów podnoszonych i przenoszonych przez jednego pracownika wynosi: dla kobiet - 12 kg w przypadku pracy stałej oraz 20 kg w przypadku pracy dorywczej, dla mężczyzn - 30 kg w przypadku pracy stałej oraz 50 kg w przypadku pracy dorywczej
Dokładnie. Ja pracując w markecie na stanowisku mięsnym od rana musiałam ważyć mięso i wędliny, gdzie każdy pojemnik miał około 20kg, a było ich około 20 zazwyczaj, w święta jeszcze więcej. I jak trzeba było coś dołożyć do lady to znowu przekładanie pojemników. I się robiło. I nie płakało. A że kręgosłup dostał swoje, to już inna sprawa...
Ja w pracy nosiłem pianina po 500 kg 😂 Oczywiście w kilka osób, ale gdyby przestrzegać BHP to nigdzie byś tego nie wniósł.
@@wojciechk7692 gdyby przestrzegać BHP to w większości prac by się wielu rzeczy nie robiło 😅🤣
@@wojciechk7692pianino waży 200-250kg. 500 to może fortepian, ale tam też da radę to rozłożyć na większą liczbę ludzi, bo szerszy.
@@szpulkanici8982no to błąd, że się nie sprzeciwiłaś. Trzeba zwracać uwagę na takie utrudnienia, bo za rehabilitację kręgosłupa szef ci nie zapłaci.
Mieszkam obok Rybnika i to kolejna rewolucja w naszym regionie, gdzie Madzia stawia na kuchnie śląską i kolejny nie wypał xd kuchnie slaska to kazdy z nas ma w domu, a do restauracji lubimy iść do Greckiej, Gruzinskiej czy Chinskiej (jedne z popularniejszych restauracji w Rybniku to wlasnie te "inne")
Naruciak! Nie masz psychy zaprosić panią Magdę Gessler do siebie żeby wspólnie skomentować odc kuchennych rewolucji 😂
To by było zajebiste!
Polać mu 😂 Naruciak to jest najlepsze trio jakie mogłoby być w ciumkaj kuchnie 🎉🎉😂
Bardzo mnie to cieszy, że mimo ,,przerwy” od kuchennych to jest ich aż tyle 😍
Bo pamiętniki tak nie siadły jednak jak Adam myślał że to zrobią to z przerwy kuchennych jednak chyba nici
O :D Mój Rybniczek. Ta restauracja jest jakies 100m od miejsca gdzie mieszkam. Dawno temu byłą to na prawde dobra meksykańska restauracja. teraz to wszysyc się śmieją z tej kaszanki itd.
Czyli zaczęło się psuć odkąd ta właścicielka ją przejęła?
@@lelisbet nie byłam stałą bywalczynią ale na to by wychodziło ja tam bywałam z 5-10 lat temu 😊 pizzę z kaktusem zamawialiśmy też nie raz do domu i też była smaczna 😊
Don Martinez był pyszny, rzeczywiście spolszczona wersja Meksyku i dużo dań podobnych do siebie, ale na miarę tego miasta bardzo dobra restauracja była 😢
Chce tylko powiedzieć że byłem w Dom Martinezie 6-7 lat temu, i byla to jedna z najlepszych restauracji w Rybniku, i moge tylko powiedziec ze ta restauracja upadnie nawet jesli bedzie sie nazywala Don Gesslerro, bo okolica jest beznadziejna, blokowiska i generalnie piszo pol godziny minimum od centrum, no generalnie jesli z blokowiska ktos nie przyjdzie to tylko autem
PS: pobyt w Don Martinezie zapamietalem jako jedno z moich najlepszych wyjsc do restauracji
A tak jeszcze dodam ze sam osobiscie robilem w Meksykanskiej resteuracji w Rybniku i dania ktore oni zrobili dosyc mocno odbiegają od standardow ale tez moge powiedziec ze Gesslerowa przesadzila w paru tematach bo Meksykanska restauracja to jednak głownie mieso wolowa fasola kukurydza papryka i inne warzywka, takze powiedzenie ze Meksykanska kuchnia to mieso wolowe mielone + warzywka nie odbiega wcale daleko od prawdy
Ale nie kalafior😂
@@anitas6621 no tutaj troszkę ich coś boli i samą zupę zarąbali jak tylko się dało, powinna być bardzo gęsta i mnóstwo wołowiny, tak wygląda prawdziwa zupa meksykańska, a ten kalafior to tylko dowod na to że poszli na łatwiznę z tą mieszanką klasyczna
Dużo kolendry i chilli, awokado, kaktus, fasola, kukurydza. Mięso to prawie w każdej kuchni, więc niewiele mówi taka odpowiedź 😅
Nie zgodzę się , bo kuchnia meksykańska to przede wszystkim przyprawy i umiejętność ich stosowania. Trzeba mieć naprawdę smak do przyprawiania, a z nim się człowiek rodzi . Nie można się tego niestety nauczyć. Kalafior to wpadka i ta zupa wyglądała jak pomyje.
jej chodziło o przyprawy...każda kuchnia ma swoje oryginalne przyprawy dzięki którym da się ją rozpoznać. Meksykańska też ma specyficzne przyprawy, nie podaje się samego mięsa z warzywami i dowalonym chilli by było ostre xD
Dla mnie jednak trochę śmiesznie i niepoważnie to wygląda gdy stoi 5 osób i czekają na jedną panią od sprzątania. Wzięliby się do roboty i posprzątali to w parę godzin w tyle osób. Wiadomo że program ma swoj format i standardowe godziny pracy wówczas nie obowiązują.
Z jednej strony tak a z drugiej będąc bo tych 8 może 10h pracy zostać kilka godzin dłużej to mimo wszystko jest coś a pewnie mieli świadomość, że ta baba im nie zrekompensuje tego, a nawet gdyby chciała to by pewnie wyszło niewiele mniej niż za ekipe która w teorii zrobi to profesjonalnie i ma do tego sprzęt
@@uszatekmisio1137 jakby to rozłożyć na czynniki to jakąś swoją rację mieli. Ale patrząc na tę krótką scenę w programie i porównując z setkami odcinków, gdzie pracownicy byli tak zżyci z knajpą, że sami wychodzili z inicjatywą by coś pomóc, to po prostu śmiesznie wypadają.
@@madziarek1985Zanim mieli rację,mieli winę. Samo się tak nie zapuściło,a sprzątanie to jeden z ich obowiązków.
@@Mariusz560 no też prawda, dlatego mówię, że śmieszy mnie zachowanie ekipy która tak ostentacyjnie czeka na jedną osobę która posprząta za nich.
wątpię żeby to była ta jedna pani, raczej cała ekipa sprzątająca składająca się z kilku osób patrząc na kwotę do zapłacenia - pewnie przyszła jedna żeby obejrzeć jak wygląda sytuacja i się dogadać a potem już grupowo sprzątali.
ed. zwłaszcza, że cały czas mowa o ekipie sprzątającej a nie jednej pani do sprzątania
Ta właścicielka też nieźle *****ęta, żeby oczekiwać od pracowników żeby płacili za sprzątanie 🤦🏼♀️
A w którym momencie oczekiwała?
Przecież nie oczekiwała ale oni sami zaproponowali, bo się nie chciało zostać paru godzin i samemu posprzątać. Nie wprowadzaj w błąd.
A dlaczego mieliby zostać? To nie ich restauracja, mają swoje życie po pracy i sprzątanie kuchni nie jest w obowiązkach kelnerów @@florianka86
@@paulinabak-byk8881Sprzątanie jest w obowiązku kelnerów, ale w godzinach pracy.
@@Katanagattari zależy od umowyi od tego, co ma tam wpisane tak naprawdę, ale jak pracowałam w gastro jako kelnerka w kilku miejscach, to nigdzie nie sprzątałam kuchni. A już w szczególności nie tak gruntownie kilkuletnie go brudu. Szczególnie, że kelnerzy pewnie były na zmianie od rana i pewnie nie chcą zarywać nocy sprzątając i wcale im się nie dziwię, bo to nie jest ich biznes. Po zarwanej nocce dostaną pewnie dużo mniej niż firma sprzątająca, a zapłacą swoim zdrawiem zakrywając noc
bardzo dużo oglądam u ciebie kuchennych rewolucji wszystkie odcinki widziałam po kilka razy bo puszczam je sobie w tle uwielbiam to
@@icy5656Co ci do tego jakich ktoś zaimków używa?
akurat oglądałam ten odcinek w zeszłym tygodniu w tv, ale bez naruciaka się nie liczy, więc trzeba jeszcze raz 🫰🏿🫰🏿
jaki to odcinek i sezon bo chcialbym caly obejrzec??
Od razu, jak babka rzuciła kwote 20 000 za sprzątanie, to wiedziałam, że ściemnia i pomyślałam, że właśnie z 10 razy mniej to będzie. Pewnie nawet nigdzie nie dzwoniła, tylko wzięła kwotę z czapy 😅 Gdyby ci pracownicy mieli na noc zostać, to też powinna za to zapłacić i wyszłoby jej może nawet więcej.
@@icy5656podziwiam Twoje jasnowidztwo, że tak wszystkich na odległość prześwietlasz 🤣
@@icy5656 to też ciekawe, że zakładasz, że jestem jego fanką 🤣
@@icy5656 przychodzę tu dla Madzi, jak wiele innych osób
polecam odcinek z restauracją "szybka szama" z myszami w kuchni :>
Który to sezon?
@@LuvMushrooms o jezu nie wiem-
Yoshiatsu na profilowym!!
@@sillychips_ kocham go bardzo :33
dzisiejsza piosenka była przecudowna, cały odcinek cudowny
miałam takie same odczucia do tej ekipy... Wydaje mi sie że Magda by to jeszcze puściła bo aż tak w smaku źle nie było ale Ci przyszli nagadać....masakra. Dzięki za odcinek!
cholera mam tam rzut młotkiem a jakoś mnie ominął ten odcinek :D poczekam na twoje odwiedziny najwyżej Tobie rzić rozsadzi a nie mi :D
U mnie na starym zakładzie było takie podejście, że szef jest od tego żeby ganić jak jest źle a nie nagradzać jak jest dobrze :D dodam, że firma się szybko otwarła i jeszcze szybciej zamknęła...ale Paweł odklejony od rzeczywistości, jakby nikt nigdy nie był niemiły i nagle go to spotkało w tej pracy :O
Na Śląsku mamy sporo dobrych restauracji z lokalną kuchnią, szkoda że od razu zmiana ale ciekawy jestem mimo wszystko jak wyszło
Pozdrowionka ze Śląska ^^
Dzień dobry wnosze o codzienne odcinki kuchennych ! Jestem uzależniony od 3 dni oglądam tylko to !
Bardziej dwulicowych pracowników jeszcze nie było w historii tego programu. Tutaj nie było nic szczerego z ich strony, tylko konstruowanie własnego dupochoronu wizerunkowego, żeby dobrze wyjść przed znajomkami. Niestety zdradziecko wbili właścicielce nóż w plecy. Ona może święta nie była, ale na standardy serii, to wcale zła też nie.
Sprytna konspiracja grupowa. Zgadali się że odwalą sobie haka na babe w postaci opinii na jej temat w programie. Potem jak będzie kogoś chciała wywalić to nikt tam nowy nie przyjdzie do pracy widząc jaka to sierota prowadzi co jej największym problemem jest zapłacic za wykonywaną pracę. Po programie jak baba sobie nie strzeliła w kolano zwalniając tam jednostki za opinie na jej temat muszą ją nieźle ustawiać po kątach skoro nie potrafi ogarnąc jednego interesu. Ludzie mają po kilka lokali i sami ogarniają bez menadżerów a to to jakieś nieporozumienie a nie szef xD
Rybnik!!!! Moje miasto ❤
Moje tez
@@icy5656 dosłownie teraz się tym pochwaliłaś
@@icy5656 17 osób polubiło komentarz na górze, najwyraźniej kogoś to interesuje
@@icy5656 Twój przykład tym bardziej nikogo nie obchodzi XD
@@icy5656nie zesraj się
mieszkałam w okolicy Rybnika i najpiękniejszy w tym regionie jest dojazd do Katowic. Serio. Lokalni zawsze się spuszczą na jakąś padlinę typu taka ryba bo nie ma nic ciekawszego w okolicy ale jak chcecie szukać czegoś serio dobrego to Bielsko (Ustroń dwa noże ) albo Kato.
Kiedyś czepiała się kelnerki w jednej knajpie że ma kolczyki ciekawe jak zareaguje na dzisiejszych kelnerów chyba że idzie z duchem czasu po prostu
Teraz jakby zwróciła uwagę na to, to by ją zlinczowali. Pamiętam tamten odcinek, to była restauracja Open Air w Magdalence. Nie wiem kiedy dokładnie byli to kręcone, ale to był jeden z pierwszych sezonów.
Myślę że pani Magda zauważyła, że ograniczenie pracowników do samoekspresji nie wpływa pozytywnie na ich wydajność
z duchem propagandy musi iść i śpiewać zgodnie - z klucza, jak jazdy telewizyjny k...iszon, tranzola to już w ogole nie mozna nawet skrytykować.
@@SoulTalesAC Co ty pindolisz. Samoekspresja? Praca w usługach ma pewne reguły. Wygląd to pierwsze co robi wrażenie na klientach.
@@Swarzec_Swarzewski Też się dziwię, że w tym odcinku się do tego nie przypierdoliła.
Jak do kolczyków na twarzy nic nie mam i sama posiadam, to jednak w takiej porządnej restauracji trzeba jakiejś kultury osobistej jeśli to nie jest podrzędny Mac albo KFC, chociaż nawet raz osobiście słyszałam rozmowę kwalifikacyjne w galerii Kato i babka od razu powiedziała do przyszłego pracownika "Ogólnie to kolczyki na twarzy czy w uszach czy jakakolwiek inna biżuteria jest zabroniona, więc mam nadzieję, że rozumiesz i nie będzie problemu z ich ściągnięciem podczas pracy", a był to Burger King...
Szczerze to się nie dziwię załodze takiego komentowania jej, skoro cokolwiek by nie zrobili potraktuje ich jak śmieci, także dla nich to jest odwet bo właścicielka nikogo nie słucha a tak to mieli nadzieję, że wejdzie jej do rozsądku jakby Magda przegadałaby. Wiem też jak wygląda praca w gastro, a z tego co widzę po ich nastawieniu to " pracuję tak jak mi płacą" a te kwoty, czy nie płacenie to żart jakiś
Sprzedawanie wszystkiego aby wpuścić w restaurację... To nigdy nie jest dobry sygnał.
Oczywiście, chcemy! Dziękuję za ten odcinek i proszę o kolejny!😊👏
Nareszcie odcinek❤ gram w simsy i oglądam Ciebie 😊 Fajna ta nowa nazwa restauracji ! Przyciąga.
jak będziesz na śląsku polecam zajrzeć do Chorzowa do meksykańskiej dobrej knajpy " KARTEL"
moze nie z kuchennych ale warto :) 4,6 gwiazdki na PONAD 7 TYSIĘCY OPINII 😃
Owszem, dobre, ale byłam tam niedawno i tez dostałam zupę meksykańską - z kalafiorem i brukselką xD Za to ziemniaki zapiekane polecam. Ogolnie dobre żarlo mają ale na uj ten kalafior, co oni wszyscy z tym kalafiorem ;p
Ja oglądając KR, mam zawsze prażony słonecznik na przegryzę. Dobrze smakuje i się nie cofa.
☀️ Na początek powiem Ci Adaś coś miłego ☀️ Jesteś SUPER 🤩🤣jak zwykle uśmiałam się jak norka 🤣🤣 niezły Meksyk jest w tej knajpie 🤣 atmosfera jest tak pozytywna że wszyscy mogliby bez castingu zagrać w filmie "Rodzina Adamsów"🤣🤣tak szczerze to mi też te wystroje czasami nie pasują 🙃a ogólnie to zapszeproszeniem po huj się brać za gotowanie jak się nie ma serca do tego 😇 zacytuję "Rozwój jest niemożliwy bez zmiany,a ci którzy nie potrafią zmienić swojego myślenia, nie potrafią zmienić niczego"☀️ pozdrawiam Ciebie Adaś serdecznie z Hamburga 👋☀️😇🤣
34:16 Chyba cięszko było by zrobić wystrój restauracji bez wizerunku kobiet i maków skoro restauracja nazywa się: Siała baba mak 😅
Chyba najlepsza nutka w czołówce do tej pory 😁😁😁
Chętnie zobaczę odcinek jak jecie w tej restauracji, ale nawet nie ze względu na opinie o jedzeniu a jestem ciekawa kto ze starej kadry się tam ostał 😂
"Ugh"
"Brzmi jak twoja randka na Tinderze"
Umarłem Adam.
Tak pięknego pojazdu już dawno nie słyszałem.
A wiecie za co ja kocham pieski? W 16:55 mój piesek odwrócił moją uwagę i nie widziałam co było a tak jak Naruciak wtedy mówi, ja akurat jadłam 😂
NAGRAJ KUCHENNE REWOLUCJE Z NYSY. (restauracja do dzisiaj stoi ale taka troche...opustoszała można powiedzieć) restauracja nazywa się "Bistro madame"
@14:55 "Panierowane w panko" a nie w Bangkoku 🤦🏻 "Panko" to jest taka bułka tarta kuchni azjatyckiej 😊
Dosłownie tak zaczęłam do ekranu się trigerowac i mówić na głos W PANKO W PANKO ADAM
Heloł, piszę w sprawie kuchennych rewolucji.. Sezon 12, odc 13
W Zielonkach w bistro "OBORA" jest właściciel bistra który jest tyranem, chamem, jego partnerka pracuje tam za darmo, nie ma ubezpieczenia i za każdym razem gdy przy degustacji jest coś nie tak to krzyczy MARIOOOLA *imię partnerki* która w środku programu rezygnuje z niego I jest pijana
Chyba już był ten
@@bywaj7579 nie był, sprawdzałam
Nie bylo @@bywaj7579
Naruciak powinien odwiedzić restauracje po rewolucjach, ale zaprosić Madzię na kolację 😊
ElCuy 😅 Cuy czyli świnka morska, nabijana na patyk jak kiełba, to danie z Doliny tzw Inka albo Sacred Valley w Peru. Nawet w Machu Picchu wg polskich przekazów jedli szczury:) opowiadają o tym w podcaście Podróże Poniżej Pasa. Pozdro AdamNaruciak ❤
o widze że ktoś mnie uprzedził :D W Peru kupujesz swinke morska w budkach jak u nas niegdys kurczaki z rożna.
Tak przyjedź do Rybnika 😍
Uważam, ze pracownicy też nie są super fair. Nie wyszli wg mnie jakoś dobrze. Nie wydają się w wiekszosci sympatyczni. Nadają z taką pasją na tą szefową jakby czuli dosłownie satysfakcje z ponizania tego miejsca. Byc moze jednak sobie zasluzyla na takie podejscie. Stad nie chce tez jakos ich jechac. Wiem jak to jest, kiedy ktos bardzo nie docenia, myli sie itp.
Też tak ich odebrałam. Bardzo nie fajnie się ogląda jak młodzież najeżdża na szefa. Życzę by im się w życiu tacy szefowie trafiali jak z nich są pracownicy
@@liliastr3774młodzież?
Oni wygladaja i opowiadaja jakby sie umowili co i kto ma powiedziec, jak na jakims przedstawieniu.
@@liliastr3774 uuuuu młodzież zua i niedobra!!11oneone. A tak serio to raczej nie zjechali tej szefowej tak dla wesołego uja, coś się ewidentnie tam działo, że powiedzieli wszystko pani Madzi jak na spowiedzi
@@icy5656a jak sie ubieram? Piszac, ze "wygladaja jakby" mialam na mysli sposob w jaki sie wypowiadaja, mimike i gestykulacje.
Nie byłem w Meksyku, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że tak pucują te kuchnie tam😂😂😂, druga sprawa burito widelcem, Magda w łapę złap 😮😂
Naruciak jak coś zaśpiewa to aż chce sie słuchać
Rybnik ma dzielnice Meksyk
Jest nawet Osiedle Paryż i inne dzielnice nazwane po państwach
Mnie zastanawia to, ze szefowa powiedziala do Pawla, ze mial czas sie pomalowac, ale nie mial czasu przyniesc sosow. Brzmi to niegrzecznie, ale moze zamiast obslugiwac klientow poszedl poprawic makijaz albo spoznil sie do pracy i tak mu powiedziala.
To było niegrzeczne? Sory ale malujący się facet który oburza się o taki tekst to lekka przesada. Tym bardziej że nie wygląda jakby lubił tą pracę, bo w zasadzie z ust kelnerów tylko krytyka się lała.
To coś wygląda jak mutant jakiś. To nie jest normalne.
@@marcinn5246 wygląda jak kobieta, czyli kobiety wyglądają jak mutanty czy tylko se wmawiasz?
@@marcinn5246 a czy wiesz że makijaż był wymyślony dla mężczyzn.
@@marcinn5246 nie obrazaj mutantow
Parę lat temu była to naprawdę dobra restauracja, byłam tam około 5/6 lat temu kilka razy na obiedzie, i była to zdecydowanie jedna z lepszych i topka na liście restauracji w Rybniku, niestety z roku na rok było coraz gorzej.
I dodam jeszcze, przed zmianą właściciela restauracja co weekend była pełna i nie było miejsca dla osób bez rezerwacji.
Byłam tam w sobotę ( 23.03) bardzo miła atmosfera oraz pyszne jedzenie
Aż mi się buzia uśmiechnęła, jak zobaczyłam, gdzie pani Magda zabrała ekipę z restauracji - tę salę w Chałupkach wynajmowaliśmy kilka razy na sylwestra parę lat temu. 😁
36:06 nawet ksiądz z tiktoka wpadł do Madzi na kolację
Naruciak,ta Twoja piosenka to normalnie rozwaliła system 😂👍
Właśnie przed chwilą obejrzałam ten odcinek w telewizji, a mogłam obejrzeć go razem z Naruciakiem. 🥲
Panie Adamie, przy wyjeździe na Rybnik, warto byłoby się wybrać do restauracji Dom Bawarski w Tychach,Paprocany. Menu degustacyjne kilka dań, warto spróbować 😊 pozdrawiam ze Śląska 😊
07:48 audio ci sie zmieszało XD ale jest git jedziemy dalej :)
Moje ukochane miasto Rybnik 😂
Tak szczerze na Śląsku wydaje mi się że połowa restauracji to jakaś regionalna kuchnia, a według mnie don Martinez może i nie był super ale miał potencjał , chociaż jak patrzę czasami , jeszcze jeżdżą auta z Don Martinez
W stanach mieszkam i jak dla mnie to jest nie do pomyślenia żeby pracownicy siedzieli i się w siane gapili i rozmawiali kto posprząta. Pracowałem na 3 salach bankietowych jak byłem młody i nie ważne że na galowo ubrany byłem i tace z jedzeniem nosiłem na sale, na zmywaku po wydawaniu posiłku każdy pracował… temu chyba jest wsumie powiedzienie że Ameryka to dla byka…
Szacun! I pozdro 🤜🤛
19:00 żal serce ściska, jak pracownicy kuchni nie wiedzą czasami jak się sprząta, jakimi środkami...
Primo: piosenka fajna, aż mi się Kayah i Bregovic przypomnieli. Secundo: MOJE MIASTO TAKIE PIEMKNE XD
Ta piosenka to hit, proszę ją w osobnym filmiku pyknąć i na spotify. Migiem!
1:26 nie wiem dlaczego ale kojarzy mi się z Adamem i Dezym jak po knajpkach chodzą. Kot to Adam a pies to dezy 😂
Świetny odcinek!
Proszę o zrobienie kociego działu w sklepie Kocham Pieski ❤❤❤
Wow Naruciak, jaka piosenka, jestem w szoku
36:07 Czy to czasami nie ks. Sebastian Kosecki?
Tak, to on
Czołem Panie Maruciak!
Hmm ... tak przez Seweryna na Pana natrafiłem i początkowo nie przypadł mi Pan do gustu ale po kilku odsłonach odcinków że jest Pan nawet spoko gość :) Sewcia zna większość ludzi z Rybnika skąd pochodzę i się urodziłem, chociaż znam jego mordkę od młodszych lat ale nie o tym. Fajnie że jesteś i robisz takie rzeczy. Wskoczyło na props z mojej strony chociaż nigdy nie hejtowałem bo takim człowiekiem nie jestem. Fajnie na prawdę fajnie zaczęło mi się ciebie oglądać! Masz ode mnie suba, dryna czy co tam trzeba. Powodzenia i z fartem zawsze :)
33:21 taka typowa kanapka z mielonym na drugi dzień
Moim zdaniem obsługa nie jest jakaś roszczeniowa czy nastawiona wrogo do właścicielki, tylko zwyczajnie zmęczyło ich to że muszą myśleć za swoją szefową. Paweł mówi o tym tekście z makijażem dlatego, że to po prostu przykład na to jak sobie ona nie radzi w pozycji właścicielki - coś nie jest zrobione wystarczająco szybko, więc z czystej frustracji posuwa się do kąśliwych tekstów. Nie rozumiem za bardzo debaty Adama nad tym czy chodziło o sałatkę czy sos do pizzy, bo zwyczajnie nie robi to różnicy i to normalne że nie zapamiętujemy takich detali XD
34:02 co zrobił ten chłop XDDDD
Wyglada jakby chciał stanac na rękach albo jakąś gwiazde zrobić xd
Brawo, kolejny potężny odcinek u Naruciaka ❤
Restauracja bez kucharza może sobie bardzo dobrze radzić, zwłaszcza jeśli zatrudnia kucharki.
Byle nie sześć, bo jak ich jest sześć, to..... wiadomo 🤷♀️
@@icy5656 Jak to się ma do komentarza?
@@Tutel1.1To troll.
RYBNIK MOJE MIASTOOOO W KOŃCU!!! ❤❤❤❤
"Ile może dźwigać kobieta?
Masa przedmiotów podnoszonych i przenoszonych przez jednego pracownika nie może przekraczać 12 kg przy pracy stałej oraz 20 kg przy pracy dorywczej.
Masa przedmiotów podnoszonych przez jednego pracownika na wysokość powyżej obręczy barkowej nie może przekraczać 8 kg przy pracy stałej oraz 14 kg przy pracy dorywczej.
Jeżeli przedmioty są przenoszone przez jednego pracownika na odległość przekraczającą 25 metrów, masa przenoszonych przedmiotów nie może przekraczać 12 kg.
Ile może dźwigać mężczyzna w pracy?
Masa przedmiotów podnoszonych i przenoszonych przez jednego pracownika nie może przekraczać 30 kg przy pracy stałej i 50 kg przy pracy dorywczej.
Masa przedmiotów podnoszonych przez jednego pracownika na wysokość powyżej obręczy barkowej nie może przekraczać 21 kg przy pracy stałej oraz 35 kg przy pracy dorywczej.
Jeżeli przedmioty są przenoszone przez jednego pracownika na odległość przekraczającą 25 metrów, masa przenoszonych przedmiotów nie może przekraczać 30 kg."
Czyli nie wiem o co chodzi tej pani....
Rozszerzasz matematykę?
@@darkushypehypehype3911 nie rozumiem. O co Ci chodzi?
Niech pawełek dźwiga
@@marcingawlik4783 Miałam ma myśli rozszerzenia np. w liceum
@@darkushypehypehype3911 chyba pomyliłaś wpisy...Miłego dnia w każdym razie 😀
Nic nie poradzę,ale nikt w tym odcinku nie budzi pozytywnych emocji,ani właścicielka,ani ta szczująca młodzież...
@@icy5656 nie wziąłeś leków?
@@icy5656 wez sie lecz Cudaczko
Chora psychicznie @@icy5656
Obejrzałam już wszystkie odcinki kuchennych ale ta piosenka jest najlepsza czekam jak będzie na spotify.
Mój mąż woli iść na keba, bo jego mama robi najlepszą roladę na świecie. I myśle, że tak samo w innych śląskich domach. Po kij Ślązak ma iść do restauracji przepłacać, jak w domu zje lepszą 😁😅
Ja osobiście idąc do restauracji chcę zjeść to, czego nie jem na codzień w domu. Wiec moim zdaniem restauracje z lokalną kuchnią są dobre dla turystów, a Rybnik raczej do turystycznych miast się nie zalicza 😄
@@icy5656 ??
Adaś, jesteś niepowtarzalny, każdy odcinek kuchennych, lepszy od drugiego 😅🤣 błagam, nagrywaj do końca świata, i jeden dzień dłużej 🙏💜
Miłego wieczoru widzowie❤
Jest 16
,, Świnka morska to narodowe danie Peru. Jej mięso jest nawet podawane z okazji święta Ostatniej Wieczerzy "
Chyba najgorzej skomentowany odcinek Naruciak. Właścicielka nie potrafi gotować, zarządzać ekipą, kombinuje ze stawkami, wydaje zupę, która nie jest nawet płynna, jest niewdzięczna, a i tak to ekipa jest niby zła, bo powiedziała prawdę, zamiast kłamać. A co mieli zrobić, udawać przed Magdą, że wszystko jest super? Czemu mają się nadstawiać za grosze? W komentarzach wychodzi, że tam jest jeszcze gorzej, niż pokazane w odcinku. Nie dziwie się, że tak zrobili, bo na ich miejscu też miałbym dość
to sa totalnie moje przemyślenia
Chyba żartujesz.
Co to za pracownicy którzy nie zakasają rękawów żeby posprzątać. Tyle było odcinków kuchennych ale takich jaj że ktoś nie będzie sprzatal bo się zmęczy jeszcze nie było
@@mk-5096 Zaley czy po pierwsze mają to w umowie i po drugie, czy im za to zapłacą. Ludzie obecnie są coraz bardziej świadomi swoich praw i nie dają sobie wejść na głowę, w umowie mają określone obowiązki i jeśli zarabiają byle jak za wykonywanie ich to tym bardziej nie będą robić nic nadprogramowo za darmo. Sam po swoim miejscu pracy widzę, że to prowadzi tylko do większego wykorzystywania pracownika i ludzie sobie z tego świetnie zdają sprawę.
Czasy wyzysku odchodzą w niepamięć słońce, pora się z tym pogodzić 🤷
@@ironicartist4919 są jej pracownikami więc jak chcą pomuc Swojej szefowej co deklarowali przed kamerą to nawet biorą się za sprzątanie. W takich sytuacjach. Jak niema ruchu, i nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków to pracodawca ma prawo znaleźć im pracę zastępczą bejbe żeby pracownik mogł zarobić na siebie a nie wysiedzieć pensje.
@@manekk06 No właśnie, są pracownikami, nie służbą 🙃 Mają płacone za konkretne obowiązki i nic ponadto nie muszą wykonywać - co z tego że nie ma ruchu? Pracodawca płaci również za ich CZAS, który poświęcają siedząc tam, to czy jest ruch czy nie od nich nie zależy i na pensję nie powinien wpływać, chyba że mają jakąś dziką umowę - zlecenie. A to że chcą pomóc to jest ich własna inicjatywa a nie wymóg, więc ich pomoc jest na ICH zasadach.
Z resztą sprzątanie na bieżąco kiedy nie ma ruchu - jeśli mają to w umowie, spoko. Ale oczekiwanie od nich że zostaną po godzinach żeby wyczyścić uciążliwy, długo zbierający się brud ZA DARMO to jest kompletne delulu pracodawcy.