Zacząłem sprzedaż na allegro dwa tygodnie temu i od początku marca chciałem iść w masówkę, aby zdobyć kapitał i nauczyć się wszystkiego czego trzeba, aby potem bawić się w nowe konta z dopracowywanymi aukcjami. Czy z tymi wszystkimi zmianami oraz produktyzacją pójście na "ilość" ma jeszcze sens na starcie?
Ja robię masówkę od Października, za każde wystawione 10 000 ofert wychodzi mi średnio 800zł na czysto, odejmując dosłownie wszystkie koszty. Przy sprzedaży średnio 4 rzeczy dziennie. Dzięki temu można też wyhaczyć produkty perełki, których aukcje można udoskonalić i kupić na stan. Czy to ma sens sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie. Cały czas się uczę i jestem przekonany że można wykręcić zdecydowanie lepsze wyniki.
Oraz dlaczego nie wszystkie osoby podpięte pod jakiś produkt nie mają z automatu zduplikowanego kodu z tej oferty? Ja np jak się podpinam to mi z automatu się uzupełnia i to jest normalne. W przypadku gdyby przykładowo szukam oferty w która jest najdroższa, aby nie było takiej różnicy na porównaniu cen to wyświetlając mi się też oferty bez kodu EAN przez co nie mogę podejrzeć ceny i podpiąć właściwie ...
Jest jeden problem. Nie można przecież legalnie nadać nowego kodu EAN z własnej puli dla produktu, który już taki kod posiada. "Prawo do jednoznacznej identyfikacji jednostek handlowych za pomocą globalnych identyfikatorów GS1 (np. kodów kreskowych EAN-13) ma właściciel marki handlowej. Jeżeli właścicielem marki handlowej jest producent, to nadaje numery z własnej puli. Jeśli właściciel marki handlowej zleca produkcję innej firmie: -nadaje numery z własnej puli, lub -upoważnia producenta do nadania numerów na zleconą produkcję z puli numerów producenta."
Popularnemu produktowi zmienilismy EAN na swoj , zmienilismy zdjecie, a allegro i tak na sile podpielo pod produkt glowny nasz produkt z nowym eanem , jak temu zaradzic ?
Jak tworząc swój produkt przez EAN dać tak dużo słów kluczowych jak przykład sprzedawcy kawy gdzieś ma chyba z 80-90 słów. (Podpinałeś się pod niego). Pozdrawiam
Jeżeli podepniemy się pod jakiś produkt na Allegro i przedmiot aukcji odpowiada produktowi swoim opisem oraz parametrami, Allegro nie odłączy takiego produktu od aukcji, dopóki sprzedawca nie udowodni, że jest właścicielem numeru EAN. W praktyce jest to bardzo uciążliwe i trudne do wyegzekwowania. Jest to jeden z powodów, przez który produktyzacja na Allegro wygląda tak a nie inaczej. Na chwilę obecną brakuje odpowiednich narzędzi oraz procedur, które pomogłyby Allegro na rzetelną obsługę produktyzacji.
Jeno jest pewne, Allegro się kończy. Kto w tym siedzi to wie.
Zacząłem sprzedaż na allegro dwa tygodnie temu i od początku marca chciałem iść w masówkę, aby zdobyć kapitał i nauczyć się wszystkiego czego trzeba, aby potem bawić się w nowe konta z dopracowywanymi aukcjami.
Czy z tymi wszystkimi zmianami oraz produktyzacją pójście na "ilość" ma jeszcze sens na starcie?
Jest to tak ogolne pytanie A sukces tej metody zalezy od bardzo wielu czynników ze trudno dac jakakolwiek odpowiedz
Ja robię masówkę od Października, za każde wystawione 10 000 ofert wychodzi mi średnio 800zł na czysto, odejmując dosłownie wszystkie koszty. Przy sprzedaży średnio 4 rzeczy dziennie. Dzięki temu można też wyhaczyć produkty perełki, których aukcje można udoskonalić i kupić na stan. Czy to ma sens sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie. Cały czas się uczę i jestem przekonany że można wykręcić zdecydowanie lepsze wyniki.
Oraz dlaczego nie wszystkie osoby podpięte pod jakiś produkt nie mają z automatu zduplikowanego kodu z tej oferty?
Ja np jak się podpinam to mi z automatu się uzupełnia i to jest normalne.
W przypadku gdyby przykładowo szukam oferty w która jest najdroższa, aby nie było takiej różnicy na porównaniu cen to wyświetlając mi się też oferty bez kodu EAN przez co nie mogę podejrzeć ceny i podpiąć właściwie ...
Jest jeden problem. Nie można przecież legalnie nadać nowego kodu EAN z własnej puli dla produktu, który już taki kod posiada.
"Prawo do jednoznacznej identyfikacji jednostek handlowych za pomocą globalnych identyfikatorów GS1 (np. kodów kreskowych EAN-13) ma właściciel marki handlowej. Jeżeli właścicielem marki handlowej jest producent, to nadaje numery z własnej puli. Jeśli właściciel marki handlowej zleca produkcję innej firmie:
-nadaje numery z własnej puli, lub
-upoważnia producenta do nadania numerów na zleconą produkcję z puli numerów producenta."
Popularnemu produktowi zmienilismy EAN na swoj , zmienilismy zdjecie, a allegro i tak na sile podpielo pod produkt glowny nasz produkt z nowym eanem , jak temu zaradzic ?
Odezwij się z tym do mnie na maila, chętnie pomogę.
Jak tworząc swój produkt przez EAN dać tak dużo słów kluczowych jak przykład sprzedawcy kawy gdzieś ma chyba z 80-90 słów. (Podpinałeś się pod niego). Pozdrawiam
Jak można się podpinać pod nie swój ean? Prawo do tego eanu ma tylko ten sprzedawca
Ma prawo ale tylko ten kto ma swój niepowtarzalny produkt.
Jeżeli podepniemy się pod jakiś produkt na Allegro i przedmiot aukcji odpowiada produktowi swoim opisem oraz parametrami, Allegro nie odłączy takiego produktu od aukcji, dopóki sprzedawca nie udowodni, że jest właścicielem numeru EAN. W praktyce jest to bardzo uciążliwe i trudne do wyegzekwowania. Jest to jeden z powodów, przez który produktyzacja na Allegro wygląda tak a nie inaczej. Na chwilę obecną brakuje odpowiednich narzędzi oraz procedur, które pomogłyby Allegro na rzetelną obsługę produktyzacji.
@@tomaszwrotkowski1064 rozumiem. Dzieki za odpowiedź
W jaki sposób sprzedawca utworzył tak długą nazwę "wirtualnego produktu" ?
Czy "nazwa handlowa" można wpisać tylko w kategorii kawy?
Nazwa produktu tworzona jest miedzy innymi na podstawie parametrów.
To jakie parametry wchodzą w skład nazwy jest zależne od kategorii produktu.
Gorszej zmiany jeszcze nie było na allegro. Totalna porażka 👎👎👎