magazyn kryminalny 997 z dnia 10-10-2009 cz 1 z 2

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 7 янв 2025

Комментарии • 5

  • @Niedosycony
    @Niedosycony 4 года назад +3

    Fajbusiewicz bardzo dobry człowiek

  • @redisbad123
    @redisbad123 5 лет назад +3

    Kolejny przykład zgubnego wpływu na młodych ludzi nadużywania alkoholu i zażywania narkotyków.

  • @zakbagans2514
    @zakbagans2514 6 лет назад +4

    Osiemnastoletnia mieszkanka Wolsztyna wyszła wieczorem z domu 28 kwietnia 2008 roku. Jej ciało odnaleziono dopiero półtora miesiąca później w podmiejskim lasku. Przyczyną śmierci Justyny Mrozek były obrażenia głowy.
    Rok później policja zatrzymała maturzystę, Mikołaja K., kolegę chłopaka nastolatki. Wówczas pośrednio przyznał się mówiąc, że spotkał się wieczorem z Justyną i pojechali do lasku. Tam dziewczyna miała się potknąć i upaść głową na kamienie. Wtedy Mikołaj wziął jeden z nich i uderzył... bo myślał, że Justyna nie żyje. Nie potrafił podać motywu ani okoliczności. Tego dnia był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
    Jednak bardzo szybko odwołał te wyjaśnienia i aż do "ostatniego słowa", które wygłosił podczas ostatniej, piątkowej rozprawy twierdził, że jest niewinny. - Nie mogę przyjąć odpowiedzialności za coś, czego nie zrobiłem - powiedział dzisiaj Mikołaj K. - Wysoki Sądzie, nie miałem żadnego motywu, żeby zabić Justynę. Nie przyznałem się do winy, bo nie zabiłem Justyny Mrozek.
    Sąd jednak nie uwierzył w niewinność Mikołaja. Uznał, że zasłużył na karę wnioskowaną przez prokuratora 25 lat więzienia. Dożywocia nie mógł orzec, gdyż w kwietniu 2008 roku Mikołaj nie miał jeszcze 18 lat.

    • @beatakrzesniak582
      @beatakrzesniak582 3 месяца назад

      Z tego co mi wiadomo to zakochany był w Iwonie.

  • @pabi5594
    @pabi5594 8 лет назад +1

    Szkoda dziewczyny.