dzisiaj jest tak ze jesli chce jechac jako pasażer np nad morze do ktorego mam 320 km , to po taxi nie opłaca mi sie dzwonic , tylko lepiej jak zadzwonie do specycji czy firmy transportowej zebym mnie zawiozł tam jako pasażera i zapłace zdecywonie mniej jak za taxi ...... , tylko jeszcze bym sprawdził czy naczepa jest pusta :),jak pusta to ok jade i wtedy wiem ze jak zapłace kilka stówek to jedzie zemną jak z towarem , a za taxi musiał bym zapłacic o 2 razy więcej , wiec jak co tutaj mozna mówic o opłacalnosci :) ???? , ,, totalnie nie ma o czym rozmawiac , jedynie mozna z taxi przejsc na naczepe :) , tylko trzeba sprawdzic czy jest pusta zeby ktos sobie nie kasował za mnie i za ewentualny towar :)< ... bo jak wiezie jakis towar to nie jade , jak jedzie pusto to ja pojade jako pasażer ktory płaci :) , bo jak sie zgadza za darmoche jezdzic to niech jezdzi
Moje rodzinne regiony, widzę że start z BZ stacji, a znowu kielce to rodzinne strony mojej kobiety, sam jestem z siewierza. Gdzie ładowałeś w Porębie jak można wiedzieć? Dziwne to też jeżdżę ale w nl, prawo jazdy zrobiłem tylko w pl a nigdy tam nie jeździłem na ce. Tak myślę że jak wrócę czy próbować sił w kraju czy odpuścić już temat, po 17 latach mieszkaniach w nl trochę tak się waham wracać. Często tą trasę robiłem, aż do Jędrzejowa to jest dramat jednopasmówka, trasę długości co można zrobić w 1,5 osobówką, w tygodniu w dzień 2.5h robiłem. Dlatego zawsze wieczorami latałem do panny i z powrotem, jak mniejszy ruch.
Witam i pozdrawiam kolegę po fachu proszę się odnieść do jazdy na tzw BDF z przyczepą ze skrętną osią bo są wieloletni kierowcy którzy naczepą cofią z zamkniętymi oczami a jak przyjdzie im cofać ze skrętną osią na przyczepie to nie potrafią. Pozdrawiam
miale przyjemnasc widziec jak Pan przestawial wiadukt w Mikołajkach 😅 nie podumal Pan wtedy Ojcze 😢 a przestraszony byl Pan jak dziecko a nie ojciec chrzestny transportu 😢
Mozna chyba ubrac jakas normalna koszulke do pracy, zeby siebie i pracodawcę jakos reprezentować...2 palenie w kabinie,..to miejsce pracy, a w miejscu pracy sie raczej nie pali...w firmie gdzie jezdze, tez kilku takich bylo, szybko sie z pracą pozegnalo... a kiedy do jakiego meca się nie wejdzie to vol...chyba, ze maja bony zywieniowie do meca... 😂😂
Jak u Ciebie w pracy mają takie standardy, żeby specjalną odzież nosić i reprezentować pracodawcę to gratuluje pracy. A palić jak chce to pali - to jego kabina, ma auto przypisane, więc sobie pali . Inna sprawa jak jest auto nowe jakieś (rocznik 23-24) to wtedy faktycznie , szkoda trochę ale jego już swoje lata ma.
W kazdej firmie, w ktorej pracowałem/pracuje odziez firmowa to podstawa, reprezentujesz firme, znam firme, gdzie kierowcy jezdza w koszulach, choc nie mają za czystej pracy....moj pracodawca określil jasno w kontrakcie, auto, kabina to miejsce pracy, w miejscu pracy jest zakaz palenia, 3 razy reprymenda, jesli nie 3 razy kara finansowa, dalej okoniem? Dziekujemy za współorace...auto sa jego, nie kierowcow, 5/6 lat i auto idzie na sprzedaz, to w środku ma byc tez zadbane inaczej znaczaco obniza sie jego wartość...jest wypracowany zysk w skali roku, styl jazdy, podejscie kierowcy do klienta itp...,jest dzielony na pracownikow....gdyby auto bylo jego ok, ale nie jest, jest pracodawcy, i w tym wypadku czy to jest kabina, czy biuro, biurko, czy warsztat, czy gabinet itp, pewne rzeczy dotycza wszystkich pracownikow
@@gandalfszary4479 Jeździłem i w małych firmach i dużych, teraz w średniej (50 zestawów) i normalnie palę w kabinie i nigdy pracodawca nie miał do żadnego z kierowców palących problemów. Jedynie co to dbanie o porządek w kabinie aby nie było jak w chlewie - z tym to różnie bywało, jedni dbają inni nie. Ja akurat dbam o czystość bo mimo wszystko spędzam w kabinie 5 dni w tygodniu ale są tacy co mają wyjebane jaja to akurat szef im zabiera 800zł jeśli trzeba zamówić pranie tapicerek etc. Większość kierowców pali w kabinie i gdyby pracodawcy mieliby za to karać to by mieli ładną rotację kierowców. Wygląd kierowcy wiadomo - nie możesz śmierdzący prowadzić i iść z papierami do biura bo mimo wszystko w pewnym stopniu reprezentujesz firmę jako kierowca. Kończąc, zależy od firmy - są takie jak twoja gdzie jest "zakaz" ale większość firm jeśli oferuje przypisany zestaw pod kierowcę to mają to w dupie czy palisz czy nie.
Jak ja już słyszę te wasze "a za komuny było to i tamto..." to mi się śmiać chce 😂 Ty to jesteś taki typowy pan szofer którego motto jest: mało robię, dużo stękam, żadnej pracy się nie lękam
albo że młodzi dzisiaj to ino automaty by starem nie łumieli jechać xD prawda jest taka że 10 minut szkolenia i każdy takim starem pojedzie z palcem w dupie a starym sie wydaje że to takie trudne XD
@@civic12 Nie znam żadnego kierowcy "zawodowego", który wolałby napierdalać po kraju czy na międzynarodówkę manualem. A nie sorry, jednego znam ( chłop 58 lat ) to by wybrał manuala na typową wywrotkę a tak również stoi za automatem. Manualem w tych starszych to żadna filozofia - max 1 dzień i się człowiek przyzwyczai do operowania biegami tylko jest to męczące...A jeszcze gdybyś miał kursować po mieście i przerzucać tymi biegami to heh. Nie twierdzę, że takich sioferów nie ma bo są ale owe siofery, które tak się wychwalają ile to i czym nie jeździli 15/20/30 lat temu a dziś to kurwa nie ma kierowców zawodowych tylko posiadacze prawa jazdy - to ci sami mają ciężarówki w automacie ale pierwsi będą pierdolić coś o braku umiejętności jazdy na manualu w ciężarówce wśród młodych.
@@brodacz5451 Nie wiem czy jestem już stary (40 lat) ale manualem lepiej mi się jeździło. Co prawda w mieście było co robić, ale ile tych miast się w ciągu trasy przejeżdża? Za to serpentyny górskie, kręte szlaki gdzie dynamicznie chce się przejechać to moim zdaniem lepszy manual
Dziękuję Panu za ciekawy film
Te filmiki z kamerką na czole dla mnie osobiście są super😁
Mijałem ostatnio ciężarówkę z Dan Gumu, niebieską Scanie
dzisiaj jest tak ze jesli chce jechac jako pasażer np nad morze do ktorego mam 320 km , to po taxi nie opłaca mi sie dzwonic , tylko lepiej jak zadzwonie do specycji czy firmy transportowej zebym mnie zawiozł tam jako pasażera i zapłace zdecywonie mniej jak za taxi ...... , tylko jeszcze bym sprawdził czy naczepa jest pusta :),jak pusta to ok jade i wtedy wiem ze jak zapłace kilka stówek to jedzie zemną jak z towarem , a za taxi musiał bym zapłacic o 2 razy więcej , wiec jak co tutaj mozna mówic o opłacalnosci :) ???? , ,, totalnie nie ma o czym rozmawiac , jedynie mozna z taxi przejsc na naczepe :) , tylko trzeba sprawdzic czy jest pusta zeby ktos sobie nie kasował za mnie i za ewentualny towar :)< ... bo jak wiezie jakis towar to nie jade , jak jedzie pusto to ja pojade jako pasażer ktory płaci :) , bo jak sie zgadza za darmoche jezdzic to niech jezdzi
16:55 'Siedzą Panowie i moczą kije". Jak to tak publicznie?😆
hehe
Ale śmiesznie trzymasz kierownicę 👊😁
fajny film
9:06 jak pracują to mają
Moje rodzinne regiony, widzę że start z BZ stacji, a znowu kielce to rodzinne strony mojej kobiety, sam jestem z siewierza. Gdzie ładowałeś w Porębie jak można wiedzieć? Dziwne to też jeżdżę ale w nl, prawo jazdy zrobiłem tylko w pl a nigdy tam nie jeździłem na ce. Tak myślę że jak wrócę czy próbować sił w kraju czy odpuścić już temat, po 17 latach mieszkaniach w nl trochę tak się waham wracać. Często tą trasę robiłem, aż do Jędrzejowa to jest dramat jednopasmówka, trasę długości co można zrobić w 1,5 osobówką, w tygodniu w dzień 2.5h robiłem. Dlatego zawsze wieczorami latałem do panny i z powrotem, jak mniejszy ruch.
Pokażesz swoją scanie z zewnątrz? Ogólnie przedstawisz ją
😊👍👍👍
Możę wygodne ale nie lubię automatów
Okej
Witam i pozdrawiam kolegę po fachu proszę się odnieść do jazdy na tzw BDF z przyczepą ze skrętną osią bo są wieloletni kierowcy którzy naczepą cofią z zamkniętymi oczami a jak przyjdzie im cofać ze skrętną osią na przyczepie to nie potrafią. Pozdrawiam
Zawsze się zastanawiam nad tym dlaczego kierowcy ciężarówek się ścigają między sobą ? Zabawne :)
Pozdro z Kielc ojciec chrzestny w jakiej firmie masz rozładunek podjechał bym fote zrobić .
Siemanko, ja tez z Kielc ✌️
Witam,
Pozdrawiam z Karpacza ❤❤❤❤
Poczekajcie, aż w lipcu zdrożeje prąd o 70% + zimą gas o 45%. Będziemy mieszkać w namiotach i siedzieć przy świeczkach.
miale przyjemnasc widziec jak Pan przestawial wiadukt w Mikołajkach 😅 nie podumal Pan wtedy Ojcze 😢 a przestraszony byl Pan jak dziecko a nie ojciec chrzestny transportu 😢
A finalnie przestawił ten wiadukt, że teraz w Suwałkach stoi czy jednak wybrnął z sytuacji ? Nie myli sie ten, kto nie robi nic.
To teraz na krajówce ?
ooo ciekawa historia a jest wzmianka w internecie ?
Tak a ciebie podobno ktos widzial jak gnoj przerzucales u rolnika pod Poznaniem😂
z tego co wiem wiadukt jest caly to jak go przestawil???????? NO KURWA WIESZ CO PISZESZ
Siema dziadek
Mozna chyba ubrac jakas normalna koszulke do pracy, zeby siebie i pracodawcę jakos reprezentować...2 palenie w kabinie,..to miejsce pracy, a w miejscu pracy sie raczej nie pali...w firmie gdzie jezdze, tez kilku takich bylo, szybko sie z pracą pozegnalo... a kiedy do jakiego meca się nie wejdzie to vol...chyba, ze maja bony zywieniowie do meca... 😂😂
Jak u Ciebie w pracy mają takie standardy, żeby specjalną odzież nosić i reprezentować pracodawcę to gratuluje pracy. A palić jak chce to pali - to jego kabina, ma auto przypisane, więc sobie pali . Inna sprawa jak jest auto nowe jakieś (rocznik 23-24) to wtedy faktycznie , szkoda trochę ale jego już swoje lata ma.
W kazdej firmie, w ktorej pracowałem/pracuje odziez firmowa to podstawa, reprezentujesz firme, znam firme, gdzie kierowcy jezdza w koszulach, choc nie mają za czystej pracy....moj pracodawca określil jasno w kontrakcie, auto, kabina to miejsce pracy, w miejscu pracy jest zakaz palenia, 3 razy reprymenda, jesli nie 3 razy kara finansowa, dalej okoniem? Dziekujemy za współorace...auto sa jego, nie kierowcow, 5/6 lat i auto idzie na sprzedaz, to w środku ma byc tez zadbane inaczej znaczaco obniza sie jego wartość...jest wypracowany zysk w skali roku, styl jazdy, podejscie kierowcy do klienta itp...,jest dzielony na pracownikow....gdyby auto bylo jego ok, ale nie jest, jest pracodawcy, i w tym wypadku czy to jest kabina, czy biuro, biurko, czy warsztat, czy gabinet itp, pewne rzeczy dotycza wszystkich pracownikow
@@gandalfszary4479 Jeździłem i w małych firmach i dużych, teraz w średniej (50 zestawów) i normalnie palę w kabinie i nigdy pracodawca nie miał do żadnego z kierowców palących problemów. Jedynie co to dbanie o porządek w kabinie aby nie było jak w chlewie - z tym to różnie bywało, jedni dbają inni nie. Ja akurat dbam o czystość bo mimo wszystko spędzam w kabinie 5 dni w tygodniu ale są tacy co mają wyjebane jaja to akurat szef im zabiera 800zł jeśli trzeba zamówić pranie tapicerek etc. Większość kierowców pali w kabinie i gdyby pracodawcy mieliby za to karać to by mieli ładną rotację kierowców. Wygląd kierowcy wiadomo - nie możesz śmierdzący prowadzić i iść z papierami do biura bo mimo wszystko w pewnym stopniu reprezentujesz firmę jako kierowca. Kończąc, zależy od firmy - są takie jak twoja gdzie jest "zakaz" ale większość firm jeśli oferuje przypisany zestaw pod kierowcę to mają to w dupie czy palisz czy nie.
@@gandalfszary4479No to Tylko czekasz aż szef będzie sam jezdzil wszystkimi autami aha razem z Tobą
@@ZRZOoCo masz na mysli?
Jak ja już słyszę te wasze "a za komuny było to i tamto..." to mi się śmiać chce 😂 Ty to jesteś taki typowy pan szofer którego motto jest: mało robię, dużo stękam, żadnej pracy się nie lękam
albo że młodzi dzisiaj to ino automaty by starem nie łumieli jechać xD prawda jest taka że 10 minut szkolenia i każdy takim starem pojedzie z palcem w dupie a starym sie wydaje że to takie trudne XD
@@civic12 Nie znam żadnego kierowcy "zawodowego", który wolałby napierdalać po kraju czy na międzynarodówkę manualem. A nie sorry, jednego znam ( chłop 58 lat ) to by wybrał manuala na typową wywrotkę a tak również stoi za automatem. Manualem w tych starszych to żadna filozofia - max 1 dzień i się człowiek przyzwyczai do operowania biegami tylko jest to męczące...A jeszcze gdybyś miał kursować po mieście i przerzucać tymi biegami to heh. Nie twierdzę, że takich sioferów nie ma bo są ale owe siofery, które tak się wychwalają ile to i czym nie jeździli 15/20/30 lat temu a dziś to kurwa nie ma kierowców zawodowych tylko posiadacze prawa jazdy - to ci sami mają ciężarówki w automacie ale pierwsi będą pierdolić coś o braku umiejętności jazdy na manualu w ciężarówce wśród młodych.
lepiej jeździć za 0,45zł / km na busie jak wsw i twierdzić że więcej zarabia niż kierowca ciężarówki 😂
Droga weryfikuje kazdego szofera.
@@brodacz5451 Nie wiem czy jestem już stary (40 lat) ale manualem lepiej mi się jeździło. Co prawda w mieście było co robić, ale ile tych miast się w ciągu trasy przejeżdża? Za to serpentyny górskie, kręte szlaki gdzie dynamicznie chce się przejechać to moim zdaniem lepszy manual
Prawie 7000 tys subskrypcji 😊 💰 🤑 💸
SLAWA PIENIADZE DOLARY haha Pozdrawiam
To trzeba w Sutenerkę pójść jest dochód bez podatków a i sie za darmo poruch....