Panie Łukaszu jeśli chcemy mięso zapakować do słoików to robimy trzykrotną pasteryzację, czyli tzw. tyndalizację. Robimy to w odstępach 24 godzinnych, pierwszego dnia pasteryzujemu 1,5 godziny, drugiego dnia 1 godzinę, trzeciego dnia 0,5 godziny. Wtedy mamy pewność, że taki słoik się nie popsuje i może sobie leżeć (będzie jak konserwa), a po zjedzeniu my się nie zatrujemy.
Robię to znowu.... cudo... dzięki poraz enty...
Miło to słyszeć. Bardzo się cieszę, że smakuje. Pozdrawiam serdecznie z Polski🙂☀️
Nie mogę dać lajka po raz kolejny. Danie cudo.
Wspaniale, że smakuje. Pozdrawiam serdecznie 🙂😃
Pyszne urozmaicenie żeberek 😀👏👏👏👍
Mniam 😋😋😋
Robię bardzo podobnie i są przepyszne😊
Dziękuję ❤️. Pozdrawiam 🙂
W prostocie siła I geniusz jednocześnie. Robię to już chyba piąty raz. I ciągle nam mało 😁
Bardzo się cieszę, że smakuje. Pozdrawiam serdecznie 🙂🙂
@@DietaRozdzielna kulinarne cudo
Dziękuję ❤️
Robię teraz 💪💪💪
Super 👍. Smakowało? Dobrego dnia ☀️🙂
@@DietaRozdzielna bardzo, genialne danie, wciągnięte już na stałe do naszego Menu, dzięki !!!
Bardzo się cieszę ❤️❤️❤️
Żeberka wyszły, mąż był zadowolony.😊😊😊
To wspaniale 👍, bardzo się cieszę że mężowi smakowało. Pozdrawiam ❤️
A jak w słoiczek bym chciał żeberko lub karkówkę to po podsmażeniu na patelni i pasteryzować???
Panie Łukaszu jeśli chcemy mięso zapakować do słoików to robimy trzykrotną pasteryzację, czyli tzw. tyndalizację. Robimy to w odstępach 24 godzinnych, pierwszego dnia pasteryzujemu 1,5 godziny, drugiego dnia 1 godzinę, trzeciego dnia 0,5 godziny. Wtedy mamy pewność, że taki słoik się nie popsuje i może sobie leżeć (będzie jak konserwa), a po zjedzeniu my się nie zatrujemy.