Szkoda, że taki zapuszczony. Może ktoś jeszcze go wskrzesi i jak odżyje to zabłyszczy. Lubię zwiedzać zabytki nawet w takim procesie destrukcji, bo klimat i duch dawnych epok tam wciąz jest obecny, a ponadto w oczy rzuca się sporo perełek elementów dekoracyjnych misternych. Dzisiejszy świat wszak preferuje prostotę i skąpi wszelkich kunsztownych zdobień estetom.😘
Szkoda, że taki zapuszczony. Może ktoś jeszcze go wskrzesi i jak odżyje to zabłyszczy. Lubię zwiedzać zabytki nawet w takim procesie destrukcji, bo klimat i duch dawnych epok tam wciąz jest obecny, a ponadto w oczy rzuca się sporo perełek elementów dekoracyjnych misternych. Dzisiejszy świat wszak preferuje prostotę i skąpi wszelkich kunsztownych zdobień estetom.😘