Kapitalny odcinek o bardzo ciekawej osobowosci jaką był Herman Goering. Z jednej strony inteligentyny, powszechnie lubiany i charyzmatyczny z drugiej strony złowrogi, próżny i bezzwzgledny.
Ja przyznam szczerze że opis rezydencji Carinhall, jaki blisko 20 lat temu zawarł w swojej audycji Bogusław Wołoszański, działał na wyobraźnię. Cieszę się że też podejmujesz ten temat, bo to pokazuje ile buty w sobie mają ludzie, którzy dochodzą do władzy, myśląc że są "zbawicielami" narodu.
Patrząc na te zdjęcia zawarte w filmie dodam, że nawet wyobraźnia nie dała rady dorównać rzeczywistości, jak to wszystko wyglądało 😯 Gdyby właścicielem takiej rezydencji był ktoś zasłużony i uczciwy, wtedy byśmy podziwiali z zachwytem... Wiedząc kim był marszałek Rzeszy, możemy być w szoku...
Goering był "supergwiazdą" jeszcze przed dojściem nazistów do władzy. Właściwie to, gdy znalazł się wśród elit, jego gwiazda zaczęła blaknąć. Wszak, był potrzebny Hitlerowi jako celebryta, gdy ten miał zamiar dojść do władzy. Gdy już mu się to udało odstawił Hermana na boczny tor.
Właśnie z Sensacji XX wieku w radiu Zet dowiedziałem się o istnieniu Carinhall i cieszę się że powstał ten materiał o nim i to na najlepszym polskim kanale o tej samej tematyce 👍👍👍
@@Archers2005 tak, pamiętam nawet te audycje właśnie w radiu Zet. Najpierw chyba wydaje mi się że były w sobotę po południu, a w dalszych latach aż o trzeciej w nocy chyba codziennie. Niektóre nagrałem na kasetę. Później wszystkie znalazłem w internecie.
@@piotrznarnii9462 ja miałem je ściągnięte z internetu. Nie specjalnie pamiętam jak na nie trafiłem ale słuchałem ich w kółko tak jak dziś słucha się podcastów których wtedy jeszcze nie było. Każdy odcinek mam przesłuchany kilkadziesiąt jak nie kilkaset razy 👍
Na Beckach Carinhall zrobił ogromne wrażenie. Ciekawostka podobno było to jedno z pierwszych miejsc na świecie gdzie zainstalowano nie tylko lodówki ale też ...zmywarki wówczas to były niemal prototypy AEG. Gosc w latach 30 żył jakby to było 50-60 lat później.
Nie zapominaj że wojsko zawsze dostaje nowinki technologiczne jako pierwsze. W czasie II Wojny Światowej komputery oraz technika cyfrowa była wykorzystywana powszechnie o czym cywile nie mieli bladego pojęcia. Mało tego! Ludzie nie związani z wojskiem albo nie zainteresowani nie mieli pojęcia czym jest technika cyfrowa w latach 80 a nawet 90. W czasie II wojny światowej komputery były masowo wykorzystywane a nawet używano cyfrowego strumieniowania dźwięku przez Brytyjczyków, Amerykanów, Australijczyków przez system zwany SIGSALY. Urządzenia które wyprzedziły o dziesiątki lat swojej czasy to był chociażby monitoring, zdalnie sterowane roboty w fabrykach czy systemy kierowania ogniem na pancernikach. Zainteresuj się programem Afrodyta czy projektem Anvil. Co wtedy próbowano osiągnąć powoduje że aż ciarki człowieka przechodzą i się włosy jeżą. To wyprzedzało swoje czasy O dziesiątki lat. Jednym z wizjonerów który powinien się urodzić przynajmniej jakieś dwa stulecia później był Werner von Braun - człowiek który wybudował V1, V2 który w czasie II Wojny światowej, który chciał budować wielostopniowe rakiety, a który ostatecznie posadził ludzi na Księżycu i ich stamtąd sprowadził. Tyle zawdzięczamy II wojnie światowej która pomimo tego że była hekatombą i zmieniła chociażby moje życie, to w pozytywny sposób zmieniła miliardy żyć które urodziły się i się jeszcze urodzą.
@@marekkuszynski4045SIGSALY owszem, przesyłał dane - nie dźwięki - za pomocą liczb, ale to była technologia analogowa. I tak, uwolnili strumieniowanie szerokopasmowe dopiero w latach '80, ale dopiero wtedy strumieniowano dane cyfrowe w systemie binarnym. Sterowanie drogą radiową opracował Tesla długo przed pierwszą wojną światową.
@@BlaugranaFAN jak coś może transmitować dźwięk cyfrowo i analogowo jednocześnie? Przecież to nonsens. To tak jakby ku*wa była trochę ku*wą, troche cnotką, a lody trochę mrożone, a trochę ciepłe. Nawet modem akustyczny mimo, że dźwięk słyszałeś to był to cyfrowy szum zer i jedynek. SIGSALY nazywano nawet "szerszeniem (hornet)", bo po wpięciu się bezlośrednio w kable słychać było buczenie. Niemcom udało się wpiąć w połączenie między Londynem, a Waszyngtonem, ale nie dość, że nie mieli układów logicznych do dekodowania formatu PCM, to dane były szyfrowane losowym szumem znajdującym się na 12 minutowym dysku winylowym. Nawet dziś transmisja z SIGSALY byłaby nie do podsłuchania. Takich płyt było dwie i mozna było rozmawiać max 24 minuty w każdej sesji. Tak więc SIGSALY był w pełni cyfrowy, jak odtwarzacz płyt CD, czy MP3. Nie było w nim nic analogowego, prócz mikrofonu. Szum z płyty analogowej szyfrującej mieszany był z dźwiękiem z mikrofonu, szło to do modułu cyfrowego zamieniającego sygnał analogowy na cyfrowy, a potem szło to kablami do odbiorcy. Modułów było pełno, np. moduł zegara, czy synchronizacji płyt z kluczem u nadawcy i odbiorcy. Urządzenie było potężne, a dziś to samo zrobiłoby Arduino i kilkanaście linijek kodu. Ponad 80 lat temu potrzeba było kilowatów energii i kilka tysięcy lamp elektronowych. Sterowanie radiowe stworzył Tesla pod koniec XIX wieku. Wiem o tym i jeśli chodzi o wynalazki II wojny światowej to wbrew pozorom nie było tego tak dużo bo praktycznie wszystko co wykorzystywano w czasie II wojny światowej było rozwinięciem koncepcji pierwszo-wojennych albo międzywojennych. Nawet silnik odrzutowy istniał krótko po tym jak bracia Wright wznieśli się pierwszy raz w powietrze. Stworzył go Rumun, Coanda i był to tzw motorjet. Silnik odrzutowy jaki znamy obecnie stworzyli Brytyjczycy w latach 30, ale pomysł poszedł na półkę bo przecież istniały bardzo dobrze znane i lubiane silniki tłokowe. Z tego też powodu Herman Goering oraz Luftwaffe tak późno zainteresowali się silnikami odrzutowymi bo szkoda było pchać czas i pieniądze w mało rokującą wtedy technologię. Resurs pierwszych modeli silników odrzutowych BMW liczono dosłownie w minutach. Z typowych wynalazków II wojny światowej to tak naprawdę kojarzę magnetron mikrofalowy, który produkowany jest do dziś w ilościach wręcz hurtowych i ląduje w kuchenkach mikrofalowych. Cała reszta używana była wcześniej, a w czasie II wojny światowej koncepcja została rozwinięta i udoskonalona. Albo pomysły i koncepcje istniały, ale poszły do zamrażarki pomysłów i ktoś sobie o nich przypomniał w przypływie chwili.
@@kvantonow3479 komputery analogowe do sterowania bateriami artyleryjskimi czy do sterowania systemem ogniowym drednotach istniały już przed I Wojną Światową. W czasie II Wojny Światowej komputery analogowe analogowo-cyfrowe oraz w pełni cyfrowe były wykorzystywane można powiedzieć, że masowo. Na informatyce którą rozpoczynałem w 1999 roku wbijano mi do głowy że pierwszym komputerem w ogóle był ENIAC - notabene projekt II wojenny, który nie zdążył wziąć udziału w wojnie bo ta się skończyła. Cała reszta komputerów które mam na myśli były projektami ściśle wojskowymi, które były tajne nawet dziesiątki lat po zakończeniu wojny, dlatego przez lata nie mówiono o czymś takim jak Zuse 1, 2, 3, czy Colossus, a mówi się o ENIACu. Po zakończeniu wojny trzeba było go przecież dokończyć, a jak powiedzieć podatnikom na co idą ich pieniądze oraz dlaczego przygasają światła w mieście, gdy komputer uruchamiano?
Mieszkam okolo 60km od miejsca, gdzie stal Carinhall - dojazd od Schorfheide przez Reiersdorf, droga kiedys uzywana teraz bardzo zniszczona. Za to od drugiej strony od Joahimsthal przez Frierdrichswalde przez przejazd kolejowy do lasu (stoja tam jeszcze male kamienne drogowskazy z nazwa Carinhall i kilometrazem) - fajnie sie jedzie i stad jest wlasnie dojazd do bramy pokazanej na filmie, do tych dwoch slupöw. Obok, po lewej stronie wjazdu stoi dom ciecia, ktos mieszka tam jeszcze. Droga ladna, wysypana drobnym, jasnym zwirem, od bramy do dawnego glöwnego placu jest okolo 2kilometröw. Mimo zniszczenia,samo miejsce robi wrazenie, bo roslinnosc i drzewa pozarastaly calosc, ale chodzac po tym miejscu widac pod mchem jeszcze bruk.Sama krypta to dzis schronisko dla nietoperzy, a slup z zolta tabliczka informujacy o zimowisku nietoperzy byl kilkakrotnie wywracany. Tam jest wlasnie pozostalosc krypty, a z jej scian wystaja jeszcze prety zbrojenia. Zreszta, chodzac po placu da sie rozpoznac jeszcze ogölny uklad posiadlosci np. gdzie stal posag jelenia na cokole, obmurowanie studni, schody do Carinhall, albo zejscie ze skarpy nad jezioro, gdzie cumowaly lödki czy miejsce gdzie stalo dzialo przeciwlotnicze. Jesliby jednak obok przechodzilaby osoba, ktöra nie znalaby historii tego miejsca, nawet nie zorientowalaby sie co to bylo za miejsce - przy lesnej drodze od drugiej strony postawiono metrowej wielkosci kamien z wyrytym napisem Carinhall i tablice informacyjna ze zdjeciami z lat 30-tych. Z samej jednak powiatöwki zadnej informacji nie ma dokad na Carinhall. Z ciekawych jeszcze rzeczy - Göring mial w Carinhall caly wybieg dla zubröw. Przed otwarciem tego wybiegu na jesien 1934 przygotowano piekna plaskorzezbe zubra z inskrypcja z paroma wersami z "Pieśni o Nibelungach" o faunie i florze Pragermanii. Posag zreszta bardzo ladny, wyrzebiony w Gildenhall kolo Neuruppin przez rzezbiarza M.Esser jeszcze na wiosne 1934 roku. Przy przejsciu Armii Czerwonej przez Carinhall w 1945 pomnik wrzucono gleboko w las i zostal zapomniany. Dopiero po upadku DDR historycy z jakiegos instytutu w Berlinie zainteresowali sie tym pomnikiem i zaczeto poszukiwania. Po informacjach od lokalnych mieszkancöw odnaleziono go zarosnietego niedaleko od dawnej bramy i odrestaurowany. Zostal wystawiony kolo restauracji "Zum Wisent" (Pod zubrem) w miejscowosci Eichhorst, gdzie stoi po dzis dzien. Prosty jest dojazd od autostrady BAB11, Anschlussstelle Finowfurt, 7km od mostu nad kanalem Oder-Havel, widoczny jest na zakrecie odrazu przy drodze przy ograniczeniu predkosci do 30km/h.
@@ObliczaXXWieku Röwniez pozdrawiam, z Neuruppin 👍 bardzo fajne materialy sa od Was P.S. jesli ktos jest zainteresowany moge wyslac troche aktualnych zdjec per Email
Zawsze z niecierpliwością wyczekuję twoich materiałów, dlatego sprawiłeś, że dzisiaj dzień stał się automatycznie lepszy! Dziękuję pięknie i pozdrawiam! :)
Chętnie zobaczyłbym materiał o Nauru, o tym jak małe, wyspiarskie państwo na Oceanii stało się w latach 60. i 70. jednym z najbogatszych państw na świecie.
Jest piękny reportaż szwedzki z lat 1990 z tego miejsca oraz wypowiedzi min.Edda Göring . Znajdziecie na YT. Jest tam pokazana akcja z wyławiania posągów z jeziora . Pozdawiam ze Szwecji ;)
Kiedyś czytałem, że Göring uzależnił się od narkotyków już w czasie I wojny światowej, a przymusowemu "odwykowi" poddano go w trakcie procesu norymberskiego. Jeśli dobrze pamiętam, to pisał o tym Marian Podkowiński w swoich wspomnieniach z procesu norymberskiego.
Mroczna postać, co by nie rzec. Pilot,myśliwy,złodziej dzieł sztuki ,minister i inne funkcje w czasach ,gdzie rodziła się luftwaffe.Jeden z najwierniejszych ludzi kanclerza.Tak wykuwała się stal.Ale jak historia pisze,nie nadawał sie na d-cę lotnictwa,co pokazała krytyka pilotów luftwaffe w 1944.O cztery lata za poźno.Zresztą co będę pisał.Za klęskę lotnictwa w bitwi o Anglię obwiniał pilotów.Kilku zastępców popełniło w tym systemie samobójstwo.No coż,miał swoje piętnaście minut historii w czasach ,gdzie rosło bogactwo,czego wynikiem jest jego bogactwo,a nie zajmowanie sie problemem panie Meyer bombardowania Rzeszy.Chciałbym zobaczyć jego kolejkę w Carinhall.
Bardzo dobry film 👍 . Szkoda że ten obiekt został zniszczony , bo jednak był on cennym świadectwem historii i bardzo smutne jest to ,że Niemieckie władze tak boją się jakiś nędznych neonazistów i nie potrafią nad nimi zapanować . Słyszałem też , że grób rodziców Adolfa spotkał podobny los co tę rezydencje .
Bardzo niecodzienny i świetnie przygotowany materiał, często zatrzymywałem odtwarzanie aby oglądać niespotykane zdjęcia dygnitarzy tamtych czasów. Myślę, że można postawić wniosek, że z czasem Göring zaczął się zatracać w swojej zmarłej, pierwszej miłości. Posiadana na początku władza, wpływy i pieniądze tylko to potęgowały. Popadał w coraz większy obłęd i odklejenie z zachowawczymi natręctwami - uzależnienie od morfiny tylko go do tego stymulowało.
witam serdecznie. przyjemnie się Pana słucha i zawsze coś nowego się dowiaduje z historii, ale czy zastanawial się Pan żeby robić też odcinki podcastowe w serwisie np Spotify? pozdrawiam
Chyba przez to uzależnienie tak odbiło mu. Gdyby zachowało się do dzisiaj wszystko, to pewnie byłoby piękne muzeum, hotel albo rezydencja jakieś bogatych ludzi. Teraz to tylko dzika przyroda i wspomnienie...
Dzieki za material 👌 Jakis prawnik wie czy Dekrety Goeringa o likwidacji mniejszosci Polskiej I konfiskacie mienia dalej obowiazuja w Niemczech obecnie Bundesrepublik? Dlaczego to nikogo nie interesuje niestety?
To jest pewne że banderowskie instrukcje o wymordowaniu Polaków podstępem ciągle ich obowiązują, co widać na każdym kroku. Żeby przynajmniej jak ludzie stanęli do wojny. Jeszcze 40 lat temu byli jacyś Polacy w Polsce, bo dziś to wykańczają niedobitków jak Dawida Kosteckiego załatwili albo jak tą dziewczynę w Legnicy przejechaną, przecież widać na nagraniu że specjalnie w nią celował. Co najwyżej sami ze sobą będą pozorować, żeby całkiem w świecie zrobić z Polaków niewiadomo co. Jedni się nazwą polskimi narodowcami drudzy niewinnymi banderowcami ze swastykami na nosie i odbycie i świat powie Polacy to rasiści.
Można się nie zgadzać z agöringiem ale jedno trzeba mu orzyznać. Facet niezwykle znał się na sztuce a Carihall to jedna z najpiękniejszych prywatnych rezydencji jakie powstały w Europie.
Będę Pana męczył do skutku, nawet jakbym miał czekać 10 lat to wiem, że będzie warto. Zrobi Pan kiedyś odcinek podobny do "Exodusu Józefa Becka" tylko o Marszałku Śmigłym Rydzu?
Niech zrobi o tym jak Anders poświadczył obywatelstwo polskie zbrodniarzom ukriańskim, żeby mogli skorzystać z azylu i zadekować się w Kanadzie. Jak wysłał Witolda do Polski na pewną śmierć zupełnie jak żołnierzy na Monte Cassino. Miał rozmach stalinowski naziol, podrzucona matrioszka.
@@legendarypinkdot632 bez fanatyzmu?przecież on był głównym pomysłodawcą ustaw norymberskich które miały na celu segregację rasową, uśmiercanie niepełnosprawnych umysłowo itp. Początkowo był szefem gestapo, które de facto założył. Szedł z Hitlerem w pierwszej linii podczas puczu monachijskiego gdzie został ranny.Według mnie dopóki wszystko nie zaczęlo się sypać był jednym z najbardziej oddanym i fanatycznym nazistą wierzącym w zwycięstwo narodowego socjalizmu
Żal mi tej kobiety. Zakochała się w niewłaściwym facecie, a potem jak umarła to wszyscy się uparli żeby jej szczątki zniweczyć. I tak robili przez kilkadziesiąt lat... Smutne to bardzo. Co ona komu zawiniła?
Nie ma gorszego tyrana, jak się z chama zrobi pana. Jak można mówić, że goering "kochał zwierzęta", jeśli był zapalonym myśliwym? Chciał mieć do kogo strzelać. Tak samo on kochał zwierzęta, jak hitler "kochał psy", zwłaszcza kiedy kazał uśpić szczeniaki Blondi, a na niej samej wypróbował skuteczność cyjanku. Nie należy mylić pojęć.
💥Takie subiektywne sprostowanie. Władze Niemiec nie niszczyły po wojnie w rzekomej obawie o kultywowanie nazizmu itp. Carinhall, czy choćby posiadłości Hitlera Berghof. Nie niszczyły śladów nazizmu jak choćby nieruchomości, budynki, itp. w obawie o gloryfikowany czy możliwy odradzający się nazizm. To dziś już wiemy. Motywem takich zachowań także współczesnych NIEMIEC jest zacieranie śladów historii ich ojców i dziadów, która to historia NIEMCOM chluby nie przynosi. NIEMCY chcą wymazać z kart własnej historii ślady zbrodniczego okresu swoich przodków, która milionom ludzi na świecie zgotowała śmierć i zniszczenie. NIEMCY starają się także obecnie skrupulatnie, lecz konsekwentnie zacierać swoją mroczną przeszłość i warto mieć tego świadomość. I nie miejmy złudzeń, robią to nie w trosce o ludzkość na świecie, a ze wstydu i o wymazanie własnej historii💥
Luftwaffe do dziś lata z tymi samymi teutońskimi krzyżami. Niesławne krzyże nad Polską. Hitlerowski nazizm kwitnie, cały tzw. demokratyczny świat to dziś dokarmia i broń im podsyła.
"W 1999 roku władze Niemiec zdecydowały się na rozebranie obiektu, z obawy by nie stał się sanktuarium naz.." - właśnie, a my zrobiliśmy z Oświęcimia muzeum, sanktuarium anypolskiej propagandy. Powinno to zostać dawno zaorane! W ogóle jaki mroczny pomysł, zrobić z miejsca kaźni... muzeum i oprowadzać wycieczki 😳
W innych państwach osoby u steru też lubowały się w podobnych tematach, więc naziści nie byli żadnym wyjątkiem lub czymś niespotykanym jeśli o to chodzi.
Przed II WŚ ludzie nie tylko wierzyli w duchy ale masowo chodzili do wróżek i stawiali karty tarota, każdy chciał znać swoją przyszłość, w Polsce robili to zarówno prości rolnicy i robotnicy jak i politycy czy generałowie. Nawet w ZSRR komisarze i członkowie partii komunistycznej bawili się w ezoteryke.
Kapitalny odcinek o bardzo ciekawej osobowosci jaką był Herman Goering. Z jednej strony inteligentyny, powszechnie lubiany i charyzmatyczny z drugiej strony złowrogi, próżny i bezzwzgledny.
...i narkoman
Ja przyznam szczerze że opis rezydencji Carinhall, jaki blisko 20 lat temu zawarł w swojej audycji Bogusław Wołoszański, działał na wyobraźnię. Cieszę się że też podejmujesz ten temat, bo to pokazuje ile buty w sobie mają ludzie, którzy dochodzą do władzy, myśląc że są "zbawicielami" narodu.
Patrząc na te zdjęcia zawarte w filmie dodam, że nawet wyobraźnia nie dała rady dorównać rzeczywistości, jak to wszystko wyglądało 😯 Gdyby właścicielem takiej rezydencji był ktoś zasłużony i uczciwy, wtedy byśmy podziwiali z zachwytem... Wiedząc kim był marszałek Rzeszy, możemy być w szoku...
Goering był "supergwiazdą" jeszcze przed dojściem nazistów do władzy. Właściwie to, gdy znalazł się wśród elit, jego gwiazda zaczęła blaknąć. Wszak, był potrzebny Hitlerowi jako celebryta, gdy ten miał zamiar dojść do władzy. Gdy już mu się to udało odstawił Hermana na boczny tor.
Właśnie z Sensacji XX wieku w radiu Zet dowiedziałem się o istnieniu Carinhall i cieszę się że powstał ten materiał o nim i to na najlepszym polskim kanale o tej samej tematyce 👍👍👍
@@Archers2005 tak, pamiętam nawet te audycje właśnie w radiu Zet. Najpierw chyba wydaje mi się że były w sobotę po południu, a w dalszych latach aż o trzeciej w nocy chyba codziennie. Niektóre nagrałem na kasetę. Później wszystkie znalazłem w internecie.
@@piotrznarnii9462 ja miałem je ściągnięte z internetu. Nie specjalnie pamiętam jak na nie trafiłem ale słuchałem ich w kółko tak jak dziś słucha się podcastów których wtedy jeszcze nie było. Każdy odcinek mam przesłuchany kilkadziesiąt jak nie kilkaset razy 👍
Na Beckach Carinhall zrobił ogromne wrażenie. Ciekawostka podobno było to jedno z pierwszych miejsc na świecie gdzie zainstalowano nie tylko lodówki ale też ...zmywarki wówczas to były niemal prototypy AEG. Gosc w latach 30 żył jakby to było 50-60 lat później.
Nie zapominaj że wojsko zawsze dostaje nowinki technologiczne jako pierwsze. W czasie II Wojny Światowej komputery oraz technika cyfrowa była wykorzystywana powszechnie o czym cywile nie mieli bladego pojęcia. Mało tego! Ludzie nie związani z wojskiem albo nie zainteresowani nie mieli pojęcia czym jest technika cyfrowa w latach 80 a nawet 90. W czasie II wojny światowej komputery były masowo wykorzystywane a nawet używano cyfrowego strumieniowania dźwięku przez Brytyjczyków, Amerykanów, Australijczyków przez system zwany SIGSALY. Urządzenia które wyprzedziły o dziesiątki lat swojej czasy to był chociażby monitoring, zdalnie sterowane roboty w fabrykach czy systemy kierowania ogniem na pancernikach. Zainteresuj się programem Afrodyta czy projektem Anvil. Co wtedy próbowano osiągnąć powoduje że aż ciarki człowieka przechodzą i się włosy jeżą. To wyprzedzało swoje czasy O dziesiątki lat. Jednym z wizjonerów który powinien się urodzić przynajmniej jakieś dwa stulecia później był Werner von Braun - człowiek który wybudował V1, V2 który w czasie II Wojny światowej, który chciał budować wielostopniowe rakiety, a który ostatecznie posadził ludzi na Księżycu i ich stamtąd sprowadził. Tyle zawdzięczamy II wojnie światowej która pomimo tego że była hekatombą i zmieniła chociażby moje życie, to w pozytywny sposób zmieniła miliardy żyć które urodziły się i się jeszcze urodzą.
@@marekkuszynski4045SIGSALY owszem, przesyłał dane - nie dźwięki - za pomocą liczb, ale to była technologia analogowa. I tak, uwolnili strumieniowanie szerokopasmowe dopiero w latach '80, ale dopiero wtedy strumieniowano dane cyfrowe w systemie binarnym. Sterowanie drogą radiową opracował Tesla długo przed pierwszą wojną światową.
@@marekkuszynski4045 od siebie dodam, że dość powszechnym „komputerem” był stosowany na ubootach kalkulator torpedowy.
@@BlaugranaFAN jak coś może transmitować dźwięk cyfrowo i analogowo jednocześnie? Przecież to nonsens. To tak jakby ku*wa była trochę ku*wą, troche cnotką, a lody trochę mrożone, a trochę ciepłe. Nawet modem akustyczny mimo, że dźwięk słyszałeś to był to cyfrowy szum zer i jedynek. SIGSALY nazywano nawet "szerszeniem (hornet)", bo po wpięciu się bezlośrednio w kable słychać było buczenie. Niemcom udało się wpiąć w połączenie między Londynem, a Waszyngtonem, ale nie dość, że nie mieli układów logicznych do dekodowania formatu PCM, to dane były szyfrowane losowym szumem znajdującym się na 12 minutowym dysku winylowym. Nawet dziś transmisja z SIGSALY byłaby nie do podsłuchania. Takich płyt było dwie i mozna było rozmawiać max 24 minuty w każdej sesji. Tak więc SIGSALY był w pełni cyfrowy, jak odtwarzacz płyt CD, czy MP3. Nie było w nim nic analogowego, prócz mikrofonu. Szum z płyty analogowej szyfrującej mieszany był z dźwiękiem z mikrofonu, szło to do modułu cyfrowego zamieniającego sygnał analogowy na cyfrowy, a potem szło to kablami do odbiorcy. Modułów było pełno, np. moduł zegara, czy synchronizacji płyt z kluczem u nadawcy i odbiorcy. Urządzenie było potężne, a dziś to samo zrobiłoby Arduino i kilkanaście linijek kodu. Ponad 80 lat temu potrzeba było kilowatów energii i kilka tysięcy lamp elektronowych. Sterowanie radiowe stworzył Tesla pod koniec XIX wieku. Wiem o tym i jeśli chodzi o wynalazki II wojny światowej to wbrew pozorom nie było tego tak dużo bo praktycznie wszystko co wykorzystywano w czasie II wojny światowej było rozwinięciem koncepcji pierwszo-wojennych albo międzywojennych. Nawet silnik odrzutowy istniał krótko po tym jak bracia Wright wznieśli się pierwszy raz w powietrze. Stworzył go Rumun, Coanda i był to tzw motorjet. Silnik odrzutowy jaki znamy obecnie stworzyli Brytyjczycy w latach 30, ale pomysł poszedł na półkę bo przecież istniały bardzo dobrze znane i lubiane silniki tłokowe. Z tego też powodu Herman Goering oraz Luftwaffe tak późno zainteresowali się silnikami odrzutowymi bo szkoda było pchać czas i pieniądze w mało rokującą wtedy technologię. Resurs pierwszych modeli silników odrzutowych BMW liczono dosłownie w minutach. Z typowych wynalazków II wojny światowej to tak naprawdę kojarzę magnetron mikrofalowy, który produkowany jest do dziś w ilościach wręcz hurtowych i ląduje w kuchenkach mikrofalowych. Cała reszta używana była wcześniej, a w czasie II wojny światowej koncepcja została rozwinięta i udoskonalona. Albo pomysły i koncepcje istniały, ale poszły do zamrażarki pomysłów i ktoś sobie o nich przypomniał w przypływie chwili.
@@kvantonow3479 komputery analogowe do sterowania bateriami artyleryjskimi czy do sterowania systemem ogniowym drednotach istniały już przed I Wojną Światową. W czasie II Wojny Światowej komputery analogowe analogowo-cyfrowe oraz w pełni cyfrowe były wykorzystywane można powiedzieć, że masowo. Na informatyce którą rozpoczynałem w 1999 roku wbijano mi do głowy że pierwszym komputerem w ogóle był ENIAC - notabene projekt II wojenny, który nie zdążył wziąć udziału w wojnie bo ta się skończyła. Cała reszta komputerów które mam na myśli były projektami ściśle wojskowymi, które były tajne nawet dziesiątki lat po zakończeniu wojny, dlatego przez lata nie mówiono o czymś takim jak Zuse 1, 2, 3, czy Colossus, a mówi się o ENIACu. Po zakończeniu wojny trzeba było go przecież dokończyć, a jak powiedzieć podatnikom na co idą ich pieniądze oraz dlaczego przygasają światła w mieście, gdy komputer uruchamiano?
Mieszkam okolo 60km od miejsca, gdzie stal Carinhall - dojazd od Schorfheide przez Reiersdorf, droga kiedys uzywana teraz bardzo zniszczona. Za to od drugiej strony od Joahimsthal przez Frierdrichswalde przez przejazd kolejowy do lasu (stoja tam jeszcze male kamienne drogowskazy z nazwa Carinhall i kilometrazem) - fajnie sie jedzie i stad jest wlasnie dojazd do bramy pokazanej na filmie, do tych dwoch slupöw. Obok, po lewej stronie wjazdu stoi dom ciecia, ktos mieszka tam jeszcze. Droga ladna, wysypana drobnym, jasnym zwirem, od bramy do dawnego glöwnego placu jest okolo 2kilometröw. Mimo zniszczenia,samo miejsce robi wrazenie, bo roslinnosc i drzewa pozarastaly calosc, ale chodzac po tym miejscu widac pod mchem jeszcze bruk.Sama krypta to dzis schronisko dla nietoperzy, a slup z zolta tabliczka informujacy o zimowisku nietoperzy byl kilkakrotnie wywracany. Tam jest wlasnie pozostalosc krypty, a z jej scian wystaja jeszcze prety zbrojenia. Zreszta, chodzac po placu da sie rozpoznac jeszcze ogölny uklad posiadlosci np. gdzie stal posag jelenia na cokole, obmurowanie studni, schody do Carinhall, albo zejscie ze skarpy nad jezioro, gdzie cumowaly lödki czy miejsce gdzie stalo dzialo przeciwlotnicze. Jesliby jednak obok przechodzilaby osoba, ktöra nie znalaby historii tego miejsca, nawet nie zorientowalaby sie co to bylo za miejsce - przy lesnej drodze od drugiej strony postawiono metrowej wielkosci kamien z wyrytym napisem Carinhall i tablice informacyjna ze zdjeciami z lat 30-tych. Z samej jednak powiatöwki zadnej informacji nie ma dokad na Carinhall.
Z ciekawych jeszcze rzeczy - Göring mial w Carinhall caly wybieg dla zubröw. Przed otwarciem tego wybiegu na jesien 1934 przygotowano piekna plaskorzezbe zubra z inskrypcja z paroma wersami z "Pieśni o Nibelungach" o faunie i florze Pragermanii. Posag zreszta bardzo ladny, wyrzebiony w Gildenhall kolo Neuruppin przez rzezbiarza M.Esser jeszcze na wiosne 1934 roku. Przy przejsciu Armii Czerwonej przez Carinhall w 1945 pomnik wrzucono gleboko w las i zostal zapomniany. Dopiero po upadku DDR historycy z jakiegos instytutu w Berlinie zainteresowali sie tym pomnikiem i zaczeto poszukiwania. Po informacjach od lokalnych mieszkancöw odnaleziono go zarosnietego niedaleko od dawnej bramy i odrestaurowany.
Zostal wystawiony kolo restauracji "Zum Wisent" (Pod zubrem) w miejscowosci Eichhorst, gdzie stoi po dzis dzien. Prosty jest dojazd od autostrady BAB11, Anschlussstelle Finowfurt, 7km od mostu nad kanalem Oder-Havel, widoczny jest na zakrecie odrazu przy drodze przy ograniczeniu predkosci do 30km/h.
Bardzo ciekawy wpis, pozdrawiam BB/OXXW
@@ObliczaXXWieku Röwniez pozdrawiam, z Neuruppin 👍
bardzo fajne materialy sa od Was
P.S. jesli ktos jest zainteresowany moge wyslac troche aktualnych zdjec per Email
jasne, dzięki - mail: obliczaxxwieku@gmail.com
Super materiał, jak zwykle na wysokim poziomie merytoryki. Oby było takich materiałów więcej.
Bardzo dziękuję za pięknie opowiedzianą historię ze zdjęciami. Pozdrawiam serdecznie.
Zawsze z niecierpliwością wyczekuję twoich materiałów, dlatego sprawiłeś, że dzisiaj dzień stał się automatycznie lepszy!
Dziękuję pięknie i pozdrawiam! :)
Bardzo fajnie, że pokazałeś obecny wygląd tego miejsca
Dziękuję za kolejny materiał ♥️☺️
Pięknie dziękuję za podcast historyczny ❤
Wow, nie znałem tej historii. Dobra robota!
Fantastyczny odcinek, chyba jeden z moich ulubionych na tym kanale. Dziękuję bardzo!
Chętnie zobaczyłbym materiał o Nauru, o tym jak małe, wyspiarskie państwo na Oceanii stało się w latach 60. i 70. jednym z najbogatszych państw na świecie.
Podrowisz kocham twój kanał
Jasne, pozdrawiam :)
Nowy materiał i dzień momentalnie staje się piękniejszy… Z całego serca dziękuję!
To prawda.
Mega odcinek. Świetna robota. Jestem pod wrażeniem nie znałem tej historii.
Jest piękny reportaż szwedzki z lat 1990 z tego miejsca oraz wypowiedzi min.Edda Göring . Znajdziecie na YT. Jest tam pokazana akcja z wyławiania posągów z jeziora . Pozdawiam ze Szwecji ;)
Podeslij link kolego😊
To chyba ten ruclips.net/video/2LEC8oBqW0A/видео.html
Przeczytajcie komentarze pod filmem ... każdy się nią zachwyca , jaka to piękna i elegancka Pani Edda :) Szwedzi mają słabość do Niemców
Kiedyś czytałem, że Göring uzależnił się od narkotyków już w czasie I wojny światowej, a przymusowemu "odwykowi" poddano go w trakcie procesu norymberskiego. Jeśli dobrze pamiętam, to pisał o tym Marian Podkowiński w swoich wspomnieniach z procesu norymberskiego.
To zupełnie jak Wołodymyr rosyjski Żyd na czele banderowskich nazistów niszczących Polskę dla Putina.
Serdeczne dzięki! Cóż za ciekawa historia ! Uzupełniająca wiadomości o osobie marszałka rzeszy.
Świetny materiał 👏🏻
Jeszcze nie widziałem, ale już wiem, że świetne
Świetna robota. Dziękuję
Jak to widzę to chcę krzyczeć: ,,Ludzie zobaczcie ! Zobaczcie !"
Fantastyczny materiał ❤
Mroczna postać, co by nie rzec. Pilot,myśliwy,złodziej dzieł sztuki ,minister i inne funkcje w czasach ,gdzie rodziła się luftwaffe.Jeden z najwierniejszych ludzi kanclerza.Tak wykuwała się stal.Ale jak historia pisze,nie nadawał sie na d-cę lotnictwa,co pokazała krytyka pilotów luftwaffe w 1944.O cztery lata za poźno.Zresztą co będę pisał.Za klęskę lotnictwa w bitwi o Anglię obwiniał pilotów.Kilku zastępców popełniło w tym systemie samobójstwo.No coż,miał swoje piętnaście minut historii w czasach ,gdzie rosło bogactwo,czego wynikiem jest jego bogactwo,a nie zajmowanie sie problemem panie Meyer bombardowania Rzeszy.Chciałbym zobaczyć jego kolejkę w Carinhall.
Dzień dobry państwu koleżeństwu 😎
Bardzo dobry film 👍 . Szkoda że ten obiekt został zniszczony , bo jednak był on cennym świadectwem historii i bardzo smutne jest to ,że Niemieckie władze tak boją się jakiś nędznych neonazistów i nie potrafią nad nimi zapanować . Słyszałem też , że grób rodziców Adolfa spotkał podobny los co tę rezydencje .
Bardzo niecodzienny i świetnie przygotowany materiał, często zatrzymywałem odtwarzanie aby oglądać niespotykane zdjęcia dygnitarzy tamtych czasów.
Myślę, że można postawić wniosek, że z czasem Göring zaczął się zatracać w swojej zmarłej, pierwszej miłości. Posiadana na początku władza, wpływy i pieniądze tylko to potęgowały. Popadał w coraz większy obłęd i odklejenie z zachowawczymi natręctwami - uzależnienie od morfiny tylko go do tego stymulowało.
Świetnie zaprezentowany materiał. Dziękuję. *
Ekstra materiał, dziękuję, a ja daje suba!!
Za młodu miał spojrzenie prawie jak Rutger Hauer.
To musiała być miłość.
Kolejny interesujący odcinek.
Pozdrawiam :)
Super odcinek 👌🏻
Dzięki za napisy!
Materiał super ❤
Dziękuję.
👍. Pozdrowiony🤘
Piękna miłość
Swietny film
Nadmiar pieniędzy sprawia że ludziom pada na dynię
Czekamy na Węgry i Rumunię podczas IIWŚ
Bardzo dobry pomysł. I dodałbym Albane, Grecję, Kretw.
Dorzucę Bułgarię
Dorzucę Jugosławia oraz NDH którego stanął Ante pavelic z ustaszy
Dobry odcinek.
Very informative thread 👍👍👍
witam serdecznie.
przyjemnie się Pana słucha i zawsze coś nowego się dowiaduje z historii, ale czy zastanawial się Pan żeby robić też odcinki podcastowe w serwisie np Spotify?
pozdrawiam
Chyba przez to uzależnienie tak odbiło mu. Gdyby zachowało się do dzisiaj wszystko, to pewnie byłoby piękne muzeum, hotel albo rezydencja jakieś bogatych ludzi. Teraz to tylko dzika przyroda i wspomnienie...
Taki hotel w Auschwitz stoi 🔥
zrób Rumunię podczas 2 wojny światowej
Przepych i mork - chochlik wkradł się w 0:13 a tak to odcinek świetny
Byłem w Carinhall 3 lata temu
Oprócz historii tego miejsca ,nie ma nic ciekawego. Kupa komarów w lesie i nic więcej
ciekawe ciekawe
Ruskie to nawet zmarłych nie potrafią uszanować
Niemcy sami ich napadli więc czemu się dziwisz? A że byli to prości ludzie zrobili sobie tam wychodek.
@@Onetzablokowanekomentarze
Zapomnieli, że do 22 czerwca 1941 roku byli sojusznikami. ))
Zrobili to na co zasłużyli sobie niemcy
Co za duchowe zagubienie..
Dzieki za material 👌
Jakis prawnik wie czy Dekrety Goeringa o likwidacji mniejszosci Polskiej I konfiskacie mienia dalej obowiazuja w Niemczech obecnie Bundesrepublik? Dlaczego to nikogo nie interesuje niestety?
To jest pewne że banderowskie instrukcje o wymordowaniu Polaków podstępem ciągle ich obowiązują, co widać na każdym kroku. Żeby przynajmniej jak ludzie stanęli do wojny. Jeszcze 40 lat temu byli jacyś Polacy w Polsce, bo dziś to wykańczają niedobitków jak Dawida Kosteckiego załatwili albo jak tą dziewczynę w Legnicy przejechaną, przecież widać na nagraniu że specjalnie w nią celował. Co najwyżej sami ze sobą będą pozorować, żeby całkiem w świecie zrobić z Polaków niewiadomo co. Jedni się nazwą polskimi narodowcami drudzy niewinnymi banderowcami ze swastykami na nosie i odbycie i świat powie Polacy to rasiści.
Można się nie zgadzać z agöringiem ale jedno trzeba mu orzyznać. Facet niezwykle znał się na sztuce a Carihall to jedna z najpiękniejszych prywatnych rezydencji jakie powstały w Europie.
A może odcinek o Włoszech w czasie 2 wojny? Ciekawie by bylo posłuchać o intrygach politycznych w tym państwie
Ciekawe , dobrze usyszec coś nowego.
Pozdrwowka z Vegas
Dziękuję za ciekawy materiał. Czekam na kolejne. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy.
Carinhall brzmi (z nazwy jak i z opisu) jak lokacja z wolfensteina
Ale super materiał 👏👏👏
Ten to miał rozmach.
Myślicie, iż nazizm wyleczył skutecznie Karin od epilepsji ?
Jednocześnie fascynujace i niepokojące miejsce
Z cyklu absurd goni absurd. Ciekaw jestem ile pieniędzy z budżetu państwa poszło na Carinhall?
Sic transit gloria mundi.
Niemcy budują.. Hołota rozwala.... Taka prawda...
To nie zona jego bez slubu sakramentalnego!
Będę Pana męczył do skutku, nawet jakbym miał czekać 10 lat to wiem, że będzie warto.
Zrobi Pan kiedyś odcinek podobny do "Exodusu Józefa Becka" tylko o Marszałku Śmigłym Rydzu?
Nie każdego to interesuje
Niech zrobi o tym jak Anders poświadczył obywatelstwo polskie zbrodniarzom ukriańskim, żeby mogli skorzystać z azylu i zadekować się w Kanadzie. Jak wysłał Witolda do Polski na pewną śmierć zupełnie jak żołnierzy na Monte Cassino. Miał rozmach stalinowski naziol, podrzucona matrioszka.
@@kracuszek2011Ja też byłbym zainteresowany takim filmem, a jak ciebie to nie interesuje, twoja sprawa .
Goering, genialny manipulator, morfinista, fantasta i mitoman....fascynująca postać
I zbrodniarz
@@tomaszziomek1551 Pełna zgoda, tyle że z fantazją i bez fanatyzmv😆😆
@@legendarypinkdot632 bez fanatyzmu?przecież on był głównym pomysłodawcą ustaw norymberskich które miały na celu segregację rasową, uśmiercanie niepełnosprawnych umysłowo itp. Początkowo był szefem gestapo, które de facto założył. Szedł z Hitlerem w pierwszej linii podczas puczu monachijskiego gdzie został ranny.Według mnie dopóki wszystko nie zaczęlo się sypać był jednym z najbardziej oddanym i fanatycznym nazistą wierzącym w zwycięstwo narodowego socjalizmu
Bardzo ciekawy materiał ale źle się słucha w tak szybkim tempie. 😔
Żal mi tej kobiety.
Zakochała się w niewłaściwym facecie, a potem jak umarła to wszyscy się uparli żeby jej szczątki zniweczyć.
I tak robili przez kilkadziesiąt lat...
Smutne to bardzo.
Co ona komu zawiniła?
Szkoda obydwu kobiet.
czemu ten film wyświetlił mi się w zakładce muzyka
Miał rozmach Heniek.
Ale ogólnie świta niemiecka i austriacka ówczesnych lat to były zlewy.
👍🙂
Naziole/narodowcy/nacjonaliści ciągle w nich zapatrzeni jak w świętych.
nie slyszalem nigdy o tym
Nie ma gorszego tyrana, jak się z chama zrobi pana. Jak można mówić, że goering "kochał zwierzęta", jeśli był zapalonym myśliwym? Chciał mieć do kogo strzelać. Tak samo on kochał zwierzęta, jak hitler "kochał psy", zwłaszcza kiedy kazał uśpić szczeniaki Blondi, a na niej samej wypróbował skuteczność cyjanku. Nie należy mylić pojęć.
I obaj kochali Polskę.
W Sensacjach XX Wieku był odcinek zapadający w pamięć przez grę aktorską
Tam też Göring w Czerwcu 1938 przyjął Ambasadora Lipskiego i zaakceptował Polskie roszczenia do Zaolzia perfidnie nam przez Czechów Zajumanego w 1919
💥Takie subiektywne sprostowanie. Władze Niemiec nie niszczyły po wojnie w rzekomej obawie o kultywowanie nazizmu itp. Carinhall, czy choćby posiadłości Hitlera Berghof. Nie niszczyły śladów nazizmu jak choćby nieruchomości, budynki, itp. w obawie o gloryfikowany czy możliwy odradzający się nazizm. To dziś już wiemy. Motywem takich zachowań także współczesnych NIEMIEC jest zacieranie śladów historii ich ojców i dziadów, która to historia NIEMCOM chluby nie przynosi. NIEMCY chcą wymazać z kart własnej historii ślady zbrodniczego okresu swoich przodków, która milionom ludzi na świecie zgotowała śmierć i zniszczenie. NIEMCY starają się także obecnie skrupulatnie, lecz konsekwentnie zacierać swoją mroczną przeszłość i warto mieć tego świadomość. I nie miejmy złudzeń, robią to nie w trosce o ludzkość na świecie, a ze wstydu i o wymazanie własnej historii💥
Luftwaffe do dziś lata z tymi samymi teutońskimi krzyżami. Niesławne krzyże nad Polską. Hitlerowski nazizm kwitnie, cały tzw. demokratyczny świat to dziś dokarmia i broń im podsyła.
👍👍👍
Niczego ze soba nie zabrał...
Zabrał wspomnienia.
bedzie cos nowego o taiwanie
Swoją drogą, wie ktos czy mozna tam sovie od tak przyjechać i pozwiedzac czy mozna sie spodziewac rozmowy z policja ?
Tam już nic nie ma
Urbex history ostatnio tam byli
Byłem tam miesiąc temu, chociaż tam nie ma prawie nic to i tak działa na wyobraźnię ☝️
Lektor pierwsza klasa
Pycha podąża przed upadkiem.
👌
👍
5 '43 Pou le merite za 1 wś?
Carinhall-nie żadna Valhalla tylko hall to po niemiecku hala
nie sądzę
Ta, to prości ludzie są. Mydło z ludzi, poduszki z włosów. Naziole niemieccy to taka sowiecka dzicz, tyle że na zachodzie.
No i wszystko się w gów.. zamieniło. Nie warto z losem się droczyć. Mimo to to BYDLE zapisało się na kartach Histori Świata. Pozdrawiam.
"W 1999 roku władze Niemiec zdecydowały się na rozebranie obiektu, z obawy by nie stał się sanktuarium naz.." - właśnie, a my zrobiliśmy z Oświęcimia muzeum, sanktuarium anypolskiej propagandy. Powinno to zostać dawno zaorane! W ogóle jaki mroczny pomysł, zrobić z miejsca kaźni... muzeum i oprowadzać wycieczki 😳
Panowie w kapeluszach na coś takiego, by nie pozwolili.
skoro chcesz auschwitz zaorać to może tak dla równego rachunku ustanowić 1 sierpnia dniem żałoby narodowej.
@@Luftek46to również dobry pomysł.
Zrób odcinek Włochy pod rządami Benito Mussolini w latach 1922- 1943 oraz włoską republika socjalną to państwo było marionetkowe przez III Rzeszę
Siema
Czyś czyś
Serwus
He will forget about me when i die
He:
"Sekciarska siedziba"... bełkot.
Następny tytuł proponuję taki: "Zezwierzęcone konie Goeringa"
Zasięgi
jakiej muzyki używa autor?
Dziwnie szczupły Göring na miniaturce, to pewnie przez perspektywę
Czy to z grabieży ten niemiecki przepych pochodzi?
A kiedy nie?
Polacy się zrzucali na niemieckich panów. Jeno niedobrowolnie.
Kobieta nie miała lekko po pochówku
Niemieccy naziści: jesteśmy rasą panów, jesteśmy najbardziej inteligentni i najmądrzejsi
Też niemieccy naziści: *wierzymy w duchy xd*
W innych państwach osoby u steru też lubowały się w podobnych tematach, więc naziści nie byli żadnym wyjątkiem lub czymś niespotykanym jeśli o to chodzi.
Coś jak dzisiejsi ateiści wierzący w czarną magię
Wbrew pozorom to wcale nie musi być absurdalne
Mieli obsesje na tym punkcie magii, spirytyzmie, pogaństwie i witchcraft Aczkolwiek w tamtym okresie było to bardzo popularne, nawet w Polsce...
Przed II WŚ ludzie nie tylko wierzyli w duchy ale masowo chodzili do wróżek i stawiali karty tarota, każdy chciał znać swoją przyszłość, w Polsce robili to zarówno prości rolnicy i robotnicy jak i politycy czy generałowie. Nawet w ZSRR komisarze i członkowie partii komunistycznej bawili się w ezoteryke.
Kom.
Cos o dziecich i wnukach nazistow jeszcze sie da?
Najlepiej o tych którzy nazwali uczciwie swoich antenatów zbrodniarzami.
Tak dla przykładu, żeby się raz wreszcie banderowcy nauczyli.