Dodatkiem do GRU powinny być tytuły Albina Siwaka. Suworowa sie fajnie czyta ale to że przetrwał jest bardzo ciekawe, miał misje straszyć i straszy tylko zupełnie innymi ludźmi.
Mnie tez zastanawialo, dlaczego karzaca reka systemu bezpieczenstwa nie dosiegnela "Witka" i wyszlo mi, ze pewnie ruska wierchuszka zrobila jakis "deal" z anglosaska wierchuszka. Cos na zasadzie "wymiany wiezniow", czy cos. Albo juz dawno przeszedl "conveyor" tylko nikt nigdy nic o tym nie pisnal. Wyobrazam sobie rowniez, ze najskuteczniejsze okazalo sie osmieszenie faceta, zrobienie z niego wariata i ze gada bzdury (tu zauwaze, ze nigdy nie doszukiwalem sie jakie byly oficjalne reakcje ruskich na cale zajscie, nie wiem, jak to komentowano). W koncu - moze ktos wpuscil "Witka" w maliny i zaprogramowano go, zeby zrobil to, co zrobil. Zeby nie bylo, ze system sie sypie, tylko - jak zwykle - czlowiek jakis winien... Czytalem jedynie "Akwarium" i mowiac szczerze, po lekturach kilku ksiazek Woloszanskiego (Tajna wojna Hitlera, Tajna wojna Churchilla, Droga do Piekla - Stalin) oraz Solzenicyna (Archipelag Gulag), dochodze do wniosku, ze zbyt wiele sie naklada ze soba, zeby to wszystko byla sciema. Zreszta wystarczy uruchomic wyobraznie, zeby stalo sie jasne, ze to musi tak wygladac, chcemy tego, czy nie.
Dodatkiem do GRU powinny być tytuły Albina Siwaka. Suworowa sie fajnie czyta ale to że przetrwał jest bardzo ciekawe, miał misje straszyć i straszy tylko zupełnie innymi ludźmi.
Mnie tez zastanawialo, dlaczego karzaca reka systemu bezpieczenstwa nie dosiegnela "Witka" i wyszlo mi, ze pewnie ruska wierchuszka zrobila jakis "deal" z anglosaska wierchuszka. Cos na zasadzie "wymiany wiezniow", czy cos. Albo juz dawno przeszedl "conveyor" tylko nikt nigdy nic o tym nie pisnal. Wyobrazam sobie rowniez, ze najskuteczniejsze okazalo sie osmieszenie faceta, zrobienie z niego wariata i ze gada bzdury (tu zauwaze, ze nigdy nie doszukiwalem sie jakie byly oficjalne reakcje ruskich na cale zajscie, nie wiem, jak to komentowano). W koncu - moze ktos wpuscil "Witka" w maliny i zaprogramowano go, zeby zrobil to, co zrobil. Zeby nie bylo, ze system sie sypie, tylko - jak zwykle - czlowiek jakis winien...
Czytalem jedynie "Akwarium" i mowiac szczerze, po lekturach kilku ksiazek Woloszanskiego (Tajna wojna Hitlera, Tajna wojna Churchilla, Droga do Piekla - Stalin) oraz Solzenicyna (Archipelag Gulag), dochodze do wniosku, ze zbyt wiele sie naklada ze soba, zeby to wszystko byla sciema. Zreszta wystarczy uruchomic wyobraznie, zeby stalo sie jasne, ze to musi tak wygladac, chcemy tego, czy nie.
@@pawelsawicki1750 liźnij jeszcze "Wojna o pieniądz" to Ci pojaśni trochę, Song Hongbing. Pozdrawiam.
ciekawe na ile Suworow jest znany w Rosji
na tyle że ciąży na nim za to wyrok śmierci w Rosji bo sam był w GRU